Skocz do zawartości

Studia


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Od października jestem na 3 roku studiów niestacjonarnych, licencjackich (czy jak kto woli: zaocznych), kierunek informatyka i ekonometria na AE w Poznaniu (jeszcze tylko kampania wrześniowa :P). Na początku 2 roku kazali nam wybrać promotora. Niestety wybrałem fatalnie, gość jest tragiczny, wstawia cliparty z Worda do prezentacji i świeci laserem na wykładach. :D Pytanie, mozna zmienić promotora, czy raczej każda uczelnia ma swoje zasady i ciężko stwierdzić jednoznacznie?

Inna sprawa to fakt, że on jest pracownikiem katedry Informatyki ekonomicznej, a ja z tego będę pisał pracę lic. Mogą robić jakieś problemy potem, że kombinuje z promotorem na starcie? ;)

 

1. Promotora możesz teoretycznie zmienić wszędzie - na UE/AE we Wrocku wyglądało to tak, że po prostu potrzebna była pisemna zgoda aktualnego promotora na wypisanie się od niego i nowego promotora, że Cię przyjmuje. Niemniej jednak, co kraj to obyczaj, musisz się dowiedzieć osobiście sam.

 

2. Problem z promotorem będziesz miał, jak Cię nie będzie lubił i będziesz go wkurzał :-)

 

 

To ja mam nieco inne pytanie i bynajmniej nie chce sie tutaj nasmiewac a jedynie zaczerpnac informacji od kogos bardziej oswieconego ode mnie. Co mozna robic po ukonczeniu takiego kierunku studiow jak filozofia? Rzecz jasna, poza tym, ze tak samo jak po wszystkim innym mozna np. cement na budowie nosic. Chodzi mi o to, co jest po tym wyuczonym zawodem? Konczy sie politechnike - jest sie inzynierem, projektantem, konstruktorem; konczy sie medycyne - lekarzem, farmaceuta; itd. A kim sie jest (i czym sie zajmuje) po filozofii? Z ewentualnych zajec prosze wykluczyc nauczyciela / wykladowce, bo studiowac cos tylko po to, by za chwile nauczac tego innych i nic wiecej z tego nie wynikalo jest czysta sztuka dla sztuki. Slucham wiec. :]

 

 

Wiesz, to jest trochę tak, że skończenie jakiś specjalistycznych studiów (na przykład ekonomia) daje Ci pewną wiedzę, która może Ci ułatwić zdobycie pracy i kierunkuje Cię w pewien sposób na jakiś konkretny profil firm. Ale, to, że skończysz hotelarstwo nie oznacza, że nie możesz pracować w banku, a po skończeniu ekonomii, nie będziesz pracował przy wykładaniu chemii w biedronce. Ot co :-)

Odnośnik do komentarza
Nie wiem jak na prawie, ale na WNS-ie zmienili kryteria przyjęć - biorą lepszy wynik matury niezależnie, z którego poziomu :| No i przez to nie dostałem się póki co na wspomnianą wyżej filozofię, mimo że w zeszłym roku zdobyłem indeksy dużo bardziej obleganych kierunków.

Ale to tylko na filozofii najwyraźniej - na socjologii i politologii funkcjonują przeliczniki. :>

Ku mojemu zaskoczeniu na listach UJ moja punktacja daje około 450 miejsca - jestem w szoku, bo na UW jestem w drugim tysiącu, tak samo na Wrocławskim.

Dostałem się na UŚ również na historię, chyba nawet w pierwszej dziesiątce kandydatów, ale to już nieistotne - papiery na wydział prawa złożone, wszystko załatwione, teraz tylko czekać na październikowe rozpoczęcie studiów.

Odnośnik do komentarza
Ku mojemu zaskoczeniu na listach UJ moja punktacja daje około 450 miejsca

 

Hm, na prawie na UJ z Twoimi wynikami matury jesteś 450 na liście rezerwowej (coś koło 900 na rankingowej)? Mam kolegów z wyższymi wynikami od Ciebie z każdego przedmiotu i są w drugim tysiącu listy, albo i wyżej.

Odnośnik do komentarza
Ku mojemu zaskoczeniu na listach UJ moja punktacja daje około 450 miejsca

 

Hm, na prawie na UJ z Twoimi wynikami matury jesteś 450 na liście rezerwowej (coś koło 900 na rankingowej)? Mam kolegów z wyższymi wynikami od Ciebie z każdego przedmiotu i są w drugim tysiącu listy, albo i wyżej.

Prawdę mówiąc nic mnie to już nie interesuje - informacje mam od znajomego, który mając niewiele punktów mniej podobno jest 507 w ogóle na liście, więc cholera wie, jak to wygląda w rzeczywistości.

Ważne, że na WPiA na UŚ starczyło, zresztą na historię też się dostałem na UŚ.

Odnośnik do komentarza
Ku mojemu zaskoczeniu na listach UJ moja punktacja daje około 450 miejsca

 

Hm, na prawie na UJ z Twoimi wynikami matury jesteś 450 na liście rezerwowej (coś koło 900 na rankingowej)? Mam kolegów z wyższymi wynikami od Ciebie z każdego przedmiotu i są w drugim tysiącu listy, albo i wyżej.

Prawdę mówiąc nic mnie to już nie interesuje - informacje mam od znajomego, który mając niewiele punktów mniej podobno jest 507 w ogóle na liście, więc cholera wie, jak to wygląda w rzeczywistości.

Ważne, że na WPiA na UŚ starczyło, zresztą na historię też się dostałem na UŚ.

 

No to Cię kolega okłamał ;)

Odnośnik do komentarza

Ja dostałem się na Prawo na UMCS z pierwszej na szczecie rekrutacji. Jednkaze, było to tylko wyjście awaryjne gydż moim marzeniem było Prawo na UW, ale nie bedąc olimpijczykiem dostać sie tam jest bliskie cudu :P MOze tez ktoś sie zahaczył o miasto Lublin ?

Odnośnik do komentarza
Ja dostałem się na Prawo na UMCS z pierwszej na szczecie rekrutacji. Jednkaze, było to tylko wyjście awaryjne gydż moim marzeniem było Prawo na UW, ale nie bedąc olimpijczykiem dostać sie tam jest bliskie cudu :P MOze tez ktoś sie zahaczył o miasto Lublin ?

 

E, nieprawda.

 

Ja akurat jestem olimpijczykiem, ale prog w tym roku jest wyjatkowy niski. Moj kolega, ktory mial wyniki troche ponad srednie i moglby sie nie dostac rok temu, jest okolo 200 miejsca.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...