Seriale telewizyjne

[Makk]

@Pulek- SoA jest mega, dużo odcinków kończy się sporymi clifhangerami i to ostrymi. I to nie są odcinki finałowe, tylko w środku sezonu.

Z początku może Cię nie wkręcić mocno (obym się mylił). Daj mu szansę.

[jasonx]

Mi tam scena przy SOA opadła juz po pierwszej scenie, ale potem jest jeszcze lepiej ;) W sumie ciezko mi wskazac jakis slaby sezon :-k

[Zimny]

SoA to swietny serial, jakies dwa tygodnie temu zaczalem ogladac drugi raz calkiem od nowa i koncze juz drugi sezon. szczegolnie pierwsze sezony to wysoki poziom, powinno Ci przypasic.

[klinsmann]

Oesu, przeczytałem ostatnie 15 stron tego tematu i nie mogę znaleźć serialu do oglądania :| czytam zarysy fabuły każdego serialu, który mnie zachęci z waszego opisu, no ale chyba podejmę ostatnią próbę - potrzebuję coś, co ma w sobie Breaking Bad, Homeland i House of Cards. Te trzy seriale mnie absolutnie wciągnęły i są dokładnie tym, czego szukam w tej chwili. Próbowałem LOST, no ale zniechęciłem się po pierwszym sezonie. Most nad Sundem - nie mogę skończyć pierwszego sezonu, bo choć intryga jest ŚWIETNA, to odcinki się niemiłosiernie ciągną.

 

Aha, dzisiaj - jeśli nic nowego nie wynajdę - usiądę Sons of Anarchy. Oby to było to :roll: a jak nie to, to chyba zostanę z Pitbullem.

lost na poczatku jest cieżki... Prison Break widzioł ?

[Zimny]

jeszcze jedna propozycja Pulek - Peaky Blinders.

[beeres]

Finał TWD

 

 

Za dużo nie mam do napisania, bo tak naprawdę wszystko sprowadza się do ostatniej sceny. Jedak nie podobało mnie się, że zakończyli sezon w takim momencie. Do października jeszcze daleko, więc całe emocje związane z finałem opadną i za jakiś czas nikt nie będzie niewiadomojak oczekiwał na info kto dostał z Lucilli. Może poza takimi hard core fanami, którzy łykają każdą ciekawostkę, czytają komiksy itd.

 

Ja typuję którąś z osób, którą Neagan wcześniej złapał. Ktoś z grupy z odcinka 15. Zauważcie, że finał zaczyna się z POV i kończy na POV. To wydaje się, że może być jakaś wskazówka... albo moja głupia teoria, whatever. W każdym razie, spokojnie poczekam na siódmego sezonu :]

 

[Pulek]

Okej, jestem po pierwszych dwóch odcinkach SoA, i to jest chyba to także dzięki za polecenia, bo już się skradałem do tego serialu ze 3 miesiące

[FYM]

Hawkeye, widzę, że wziąłeś na warsztat "The Night Manager" i chyba Ci nie podszedł. Aż tak źle?

[Rafcio]

Oesu, przeczytałem ostatnie 15 stron tego tematu i nie mogę znaleźć serialu do oglądania :| czytam zarysy fabuły każdego serialu, który mnie zachęci z waszego opisu, no ale chyba podejmę ostatnią próbę - potrzebuję coś, co ma w sobie Breaking Bad, Homeland i House of Cards. Te trzy seriale mnie absolutnie wciągnęły i są dokładnie tym, czego szukam w tej chwili. Próbowałem LOST, no ale zniechęciłem się po pierwszym sezonie. Most nad Sundem - nie mogę skończyć pierwszego sezonu, bo choć intryga jest ŚWIETNA, to odcinki się niemiłosiernie ciągną.

 

Aha, dzisiaj - jeśli nic nowego nie wynajdę - usiądę Sons of Anarchy. Oby to było to :roll: a jak nie to, to chyba

zostanę z Pitbullem.

Może nie jest idealnym połączeniem tych trzech, ale dla mnie jeden z najlepszych jakie oglądałem i mega wciągające to Dochodzenie (The Killing).

[Hawkeye]

Hawkeye, widzę, że wziąłeś na warsztat "The Night Manager" i chyba Ci nie podszedł. Aż tak źle?

Koszmarne gówno, dostali budżet na dwóch aktorów i to by było na tyle, nie przypominam sobie tak słabego i idiotycznego scenariusza, dialogów. Nawet praca kamery i montaż sugerują, że to niesamowita amatorszczyzna, nie sądziłem, że obejrzę serial gorszy niż Suits w tym roku. Nawet tych dwóch aktorów w zasadzie zjebali, bo to jest serial pod tytułem dobry Loki kontra zły doktor House, lol.

[Morpheus]

 

Hawkeye, widzę, że wziąłeś na warsztat "The Night Manager" i chyba Ci nie podszedł. Aż tak źle?

Koszmarne gówno, dostali budżet na dwóch aktorów i to by było na tyle, nie przypominam sobie tak słabego i idiotycznego scenariusza, dialogów. Nawet praca kamery i montaż sugerują, że to niesamowita amatorszczyzna, nie sądziłem, że obejrzę serial gorszy niż Suits w tym roku. Nawet tych dwóch aktorów w zasadzie zjebali, bo to jest serial pod tytułem dobry Loki kontra zły doktor House, lol.

 

Co masz do Suits? Fajny tasiemiec o superbohaterach.

[Hawkeye]

Sztampa, kicz, klisze, tandeta, taniość chwytów, gówno w kolorowym papierze z kokardką.

[FYM]

 

Hawkeye, widzę, że wziąłeś na warsztat "The Night Manager" i chyba Ci nie podszedł. Aż tak źle?

Koszmarne gówno, dostali budżet na dwóch aktorów i to by było na tyle, nie przypominam sobie tak słabego i idiotycznego scenariusza, dialogów. Nawet praca kamery i montaż sugerują, że to niesamowita amatorszczyzna, nie sądziłem, że obejrzę serial gorszy niż Suits w tym roku. Nawet tych dwóch aktorów w zasadzie zjebali, bo to jest serial pod tytułem dobry Loki kontra zły doktor House, lol.

 

 

Ja właśnie w weekend dowiedziałem się o tym serialu, trafiłem na pozytywną recenzję i miałem w planach obejrzeć. Niby to tylko 6 odcinków, ale po tym co napisałeś jest dylemat.

[Hawkeye]

Chcesz to obejrzyj, jest to w sumie jakaś ciekawostka socjologiczna jak dwaj bardzo lubiani i popularni aktorzy mogą stanowić podstawę do absurdalnie wysokiej oceny na filmwebie. Zagrali Lokiego i Dr House'a naprawdę świetnie, to trzeba im przyznać.

[jasonx]

 

 

Hawkeye, widzę, że wziąłeś na warsztat "The Night Manager" i chyba Ci nie podszedł. Aż tak źle?

Koszmarne gówno, dostali budżet na dwóch aktorów i to by było na tyle, nie przypominam sobie tak słabego i idiotycznego scenariusza, dialogów. Nawet praca kamery i montaż sugerują, że to niesamowita amatorszczyzna, nie sądziłem, że obejrzę serial gorszy niż Suits w tym roku. Nawet tych dwóch aktorów w zasadzie zjebali, bo to jest serial pod tytułem dobry Loki kontra zły doktor House, lol.

 

Co masz do Suits? Fajny tasiemiec o superbohaterach.

 

To samo mialem pytac. Nie jest to wybitny serial, ale oglada sie przyjemnie. Choc osobscie preferuje bardziej np Elementary.

[smigler]

To że coś się ogląda przyjemnie nie oznacza, że jest to dobre. No proszę Was..

[GyzzBurn]

Np. The 100 - dawno nie widziałem tak przyjemnego, słabego serialu.

[jasonx]

To że coś się ogląda przyjemnie nie oznacza, że jest to dobre. No proszę Was..

Ale nie oznacza to, że jest to cytuje "koszmarne gówno"*

 

 

 

 

*(no chyba, że mówimy o produkcji z serii 2 Girls 1 Cup )

[laki]

 

Oesu, przeczytałem ostatnie 15 stron tego tematu i nie mogę znaleźć serialu do oglądania :| czytam zarysy fabuły każdego serialu, który mnie zachęci z waszego opisu, no ale chyba podejmę ostatnią próbę - potrzebuję coś, co ma w sobie Breaking Bad, Homeland i House of Cards. Te trzy seriale mnie absolutnie wciągnęły i są dokładnie tym, czego szukam w tej chwili. Próbowałem LOST, no ale zniechęciłem się po pierwszym sezonie. Most nad Sundem - nie mogę skończyć pierwszego sezonu, bo choć intryga jest ŚWIETNA, to odcinki się niemiłosiernie ciągną.

 

Aha, dzisiaj - jeśli nic nowego nie wynajdę - usiądę Sons of Anarchy. Oby to było to :roll: a jak nie to, to chyba

zostanę z Pitbullem.

Może nie jest idealnym połączeniem tych trzech, ale dla mnie jeden z najlepszych jakie oglądałem i mega wciągające to Dochodzenie (The Killing).

 

Serial na pewno godny polecenia. Wciąga niesamowicie, ale według mnie, trochę sie różni klimatem od tych trzech.

 

Co do Mostu nad Sundem, to pomimo, że jest dość specyficzny, to klimatem miażdży. Po obejrzeniu trzeciego sezonu, nadal trzyma wysoki poziom.

[jasonx]

A co do ostatnich odcinków Vikingów, to się zrobiło troche z tego

 

 

Harbard invades Kattegat

Ae dalej męczą bułe ;)