Skocz do zawartości

Chi non fa, non falla...


jmk

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież to jest niewyobrażalne dla zwykłego człowieka. Może kwestia religijna miała mi to wytłumaczyć, ale na Boga, jak ją pojąć? Uznać, że tak miało być, że to było już zaplanowane, niczym śmierć niewinnego noworodka, czy stwierdzić, że to ludzie kierują swoim życiem. Tacy podli, żałośni, źli - nie, to oni z pewnością kierują moim życiem. Czy jeśli przyjmę za fakt, że sam bądź też przez elitę egzystuję, to oni kreują moje bytowanie to czy nadal będę katolikiem? W takim bądź razie po cóż miałbym prosić Boga o pomoc?

 

Nie. Zdecydowanie nie jestem katolikiem. Proszę Boga o siłę, dziękuję za to, że mogę żyć. Nie obwiniam go, nie proszę o pomoc. Nie modlę się. Po prostu z nim rozmawiam. Nie chodzę do Kościoła, bo i po co, skoro Bóg jest wszędzie.

NIE JESTEM KATOLIKIEM. Piąte przykazanie.

 

 

A oni byli. Oni chodzili do Kościoła. Widziałem jak się modlili, widziałem krzyżyk na ich szyjach. Myślicie, że zastanawiali się nad mechanizmem działania życia i wpływem na niego Boga? Patrząc na ich gabaryty mam pewne wątpliwości.

Oni BYLI katolikami.

 

Dlaczego powiedziałem o jedno słowo za dużo - nie wiem. Nie mam też pojęcia dlaczego byłem tak pewny siebie, że jestem panem Lens, że mi nic nie mogą zrobić.

Wracałem z bankietu. Sam, ulicą typową francuską, cichą... Było ich trzech,ja sam. Nawet nie pamiętam czego chcieli. Szedłem prosto, minąłem ich. Usłyszałem tylko brzydkie słowa bym się odwrócił. Szedłem dalej. Podbiegli, poczułem jak upadam. Z kąta zerowego moglem dostrzec, że jeden z nich też leży. Moja błyskotliwa analiza wskazywałaby , że kopnął mnie z wyskoku.

Pozostali czekali aż wstanę. Zdążyłem nawet przed tym koksem, co chyba sobie coś skręcił, bo jęczał niemiłosiernie.

Tak, jak to bywa - byłem pijany. Za mocno. Sporo za mocno. by myśleć trzeźwo. Przecież normalnie bym wcisnął im jakiś banknot na flaszkę i uciekł. Nie tym razem.

Podniosłem jakiś przypadkowy śmietnik i cisnąłem nim o tego leżącego. Trafiłem w głowę. Stracił przytomność.

 

Trzeba było widzieć miny tamtych dwóch. Mówiąc wprost - ujrzałem na ich twarzach pewien grymas, patrząc na ich drżącą brew oraz zacisk warg ustnych można wywnioskować iż są mocno soleni. Łuuch.

 

Dostałem przysłowiowego strzała, upadłem tuż obok tamtego. Spojrzałem w jego stronę, miał za pazuchą TO.

Wyciągnąłem.

 

Bez namysłu pociągnąłem za spust, dwukrotnie. Wstałem, otrzepałem garnitur i jeszcze po kulce, by dobić.

 

Nie, nie jestem katolikiem. Piąte przykazanie.

Odnośnik do komentarza

Siedziałem na fotelu , co chwila strzepując żar z dopalającego się cygara. Byłem spokojny, wręcz - można by rzec czarno-humorystycznie - śmiertelnie spokojny.

Kim oni byli? Co mnie teraz czeka?

Trzymałem w ręku swoje przeznaczenie bawiąc się w rosyjską ruletkę. Na niby.

Przegrałbym przy pierwszym strzale.

 

Wtedy też przez drzwi wparował mój znany już Wam kolega. Chyba dopiero teraz odebrał mojego sms-a.

 

-Coś Ty narobił?!

-Nic.

-Człowieku oszalałeś, Tobie potrzebny jest lekarz...co tam lekarz, wiesz, że gliny Cię już pewnie szukają?

-Nie ma świadków...

-Czytałeś dzisiejsze lokalne gazety?Morderstwo z zimną krwią dwóch młodych mężczyzn - trzeci leży w śpiączce.

-Coo?

-No właśnie, media już wiedzą, jutro będzie policja...

-W śpiączce? A to ...

-Co się z Tobą dzieje!

-Nic. Wyjeżdżam chyba, jak myślisz?

-Z pewnością. Dobra, myślmy racjonalnie. Z prezesem załatwię. Lens sobie poradzi, dobrze Ci z nimi szło.

-Nie pie....mi o Lens. Ja mam depresję. Jestem zabójcą.

-Nie, nie mów tak, to pewnie był wypadek.

-Nie ma wypadków czy przypadków na tym świecie. Są tylko wypadowe działań ludzkich.

-Nie poznaje Cie , co jest?

-Po prostu zmieniłem troszkę swoje poglądy życiowe.

-Troszkę...dobra. Idę załatwić Ci ten wyjazd. A Ty tu siedź i się nie ruszaj.

-Nie ma zamiaru. Mam jeszcze kilka cygar i butelkę brandy. W sam raz jak na noworoczną depresję.

Odnośnik do komentarza

Minęło pół roku. Siedzę w tej norze, piję palę , nic ciekawego. Całe moje życie znów wywróciło się do góry nogami. Zapytacie, co z Lens? Nie wiem, nie obchodzi mnie Lens, Francja, czy piłka nożna. Żyje z dnia na dzień, nie wiem nawet w jakim mieście jestem, czy to dalej Francja?

Szkoda tylko Thila, pewnie się zmarnuje teraz chłopak...

Co mnie zresztą obchodzi Thil, zmarnowałem to ja swoje życie, swoją szansę, wszystko. Przecież, kto widział, żebym ja taki nieznany trener z Polski, praktycznie bez słowa został trenerem świetnego klubu. Takie rzeczy to tylko w kiepskich opowiadaniach o Realu, Chelsea...

 

Dni mijały i mijały...

 

Nie mogę przecież tak siedzieć bez końca. Wstałem i odnalazłem jakieś lustro. Zobaczyłem w nim wrak człowieka, brudny osmolony porwany garnitur, zarost na twarzy niczym u dziada ulicznego. Znalazłem łazienkę, szybko zdjąłem łachy, wziąłem prysznic, ogoliłem się. Wyprałem sobie ręcznie resztki swoich ubrań, wsadziłem je w miskę, miałem wyjść przed owy domek by porozwieszać pranie.

W samych gatkach otworzyłem drzwi ii...aż mi zaparło dech z wrażenia i zdziwienia. Ujrzałem taki widok..

 

Gdzie ja do cholery jestem?

Odnośnik do komentarza

Rower. Musiałem zamienić swoje piękne autko na ten pojazd, gdyż tylko taki znalazłem w swojej chatce. No nic, czas wyruszać w kierunku jakiegoś miasteczka, żeby zorientować się, gdzie ja jestem. Mój przyjaciel był taki miły, że nie zostawił mi żadnej kartki, telefonu nic. Chociaż i tak pewnie tu nie ma zasięgu.

Tak sobie jadąc piękną trasą przez chwilę pomyślałem o Polsce, że to takie podobne szosy do naszych. Może jestem u siebie? Jeszcze trochę i się okaże. Wjechałem pod wieelką górkę , po czym - sama przyjemność, zjazd z niej.

Wiatr opasał moje ciało, moje włosy szumiały na lewo i prawo, mógłbym tak jechać i jechać...

Zamyśliłem się...

Tak jeździłem za dzieciaka, u dziadka na podwórku, jeździłem w kółko udając znanego żużlowca, oczywiście robiąc "ślizgi" na zakrętach. A pamiętam jeszcze jak kiedyś, przesiadłem się na nowy rowerek, gdzie hamowało się pedałami. Wsiadłem, rozpędziłem się iii przede mną brama, a ja spanikowałem, puściłem kierownicę , nogi zdjąłem z pedałów iii ....uderzyłem.

Auć! Jakbym to poczuł!

 

Otworzyłem oczy, faktycznie uderzyłem w jakiś płot. Pozbierałem się , to chyba był ostatni rajd mojej kozy. Przeskoczyłem przez owy płot ii znalazłem się w tłumie ludzi.

To była jakaś manifestacja. Usłyszałem kilka słów, brzmiały ...słowiańsko!

Rozejrzałem się jeszcze dookoła , ujrzałem flagę , a na niej napis Київська міська організація ОУН.

 

Bez namysłu krzyknąłem Да здравствует Украина!!Да здравствует Украина!!Да здравствует Украина!!

Odnośnik do komentarza

Gram Lens już 6 sezon na tym samym updacie i w moim zespole zostali już tylko Sable i Milovanović - obaj ocierają się o podstawową jedenastkę. Zrobiłem ogromny błąd, sprzedając Paqueta, który gra teraz w... Realu. Na początku gry w L2 także miałem problemy z meczami wyjazdowymi - u siebie potrafiliśmy wygrać z każdym. Powodzenia dalej życzę!

 

Szkoda tylko, że to wszystko porzuciłeś. :D

Odnośnik do komentarza

Kijów, karczma.

 

-Polewaj Adrianowi, nasz nowy działacz!

-Jurij lej lej!

-Adrianie opowiedz nam trochę o sobie, powiedz czy to nie pięknie, że znów jesteś na Ukrainie , że możesz z nami walczyć o jej suwerenność?!

-Urodziłem się tutaj, wyjechałem jednak szukając pracy, byłem we Francji, po latach jednak los znów mnie tu zawiał, jestem taki szczęśliwy. A w ogóle, czym Wy się zajmujecie?

-Dbamy o czystość ukraińskiego ludu. Wiesz, nie chcemy tu obcokrajowców, a w szczególności Polaków i Rosjan.

-Polaków?!

-A co Ty krajan taki zdziwiony! Polaków nienawidzimy. Ale nie bój, nie będziesz z nami brał udziału w akcjach, że tak powiem praktycznych. Tyś trenerem był prawda?

-Yyy...

-No trener piłkarski?

-No tttaakk...

-Nie wiem czemu Ci głos tak drży, ale posłuchaj. Mamy dla Ciebie misję.

-Jjaaka?

-Źle się dzieje w naszej piłce. Może i sukcesy mamy, ale jakim kosztem. Kosztem Ukraińców. Pełno teraz kasy w naszej lidze i pełno obcokrajowców gra. Co nam po sukcesie, skoro zdobyli go nie nasi?

-No fakt, ale taka jest dzisiejsza piłka...

-A tam! Pokażesz światu, że Ukraińcy potrafią grać w piłkę!

-Jaaa? Jak??

-My jesteśmy kibicami Dynama Kijów. Prezes jest jednym z nas. Załatwiliśmy Ci, że będziesz trenował nasz klub.

-Cooo?

-Tak, dobrze słyszysz. Wielki i dumnie brzmiący : D Y N A M O K I J Ó W.Z jednym warunkiem.

-Jakim?

-Wywalasz wszystkich obcych, no może wschodnich braci zostawisz...ale to na początek, zanim nie skompletujesz całej mocnej kadry.

-Alle jaa,jaa ...

-Nic nie gadaj, wszystko załatwione. Jurij, no polewaj, polewaj!

 

 

Tak właśnie oto wkopałem się troszkę w bagno, ale jakże pachnące bagno. Co by się ze mną stało, gdyby wyszło , że kłamałem, że jestem Polakiem i to wiernym Polakiem. Nie dali mi dojść do słowa. Z drugiej strony, miałem teraz troszkę inne nazwisko no i to Dynamo Kijów.

 

 

Wszystko to, jak i moje dotychczasowe życie wyglądało jak z bajki, jak ze snu...

Odnośnik do komentarza
Kiedyś tak grałem w fm07 Lechią, tylko Słowianie, fajny klimat się robi :) powodzenia w Dynamie, ale z tego co rozumiem na Polaka w składzie szans nie ma, co :>

 

Nie ma szans. :D

 

---

 

Skompletowanie kadry nie było przecież problemem. Troszkę wzbudziło emocji moje posunięcie wyrzucające do Dynama 2, czy sprzedanie wszystkich "obcych", lecz sprowadzeni na ich miejsce piłkarze zatkali usta wszystkim niedowiarkom.

 

Skład

 

 

Wszystko szło pięknie, piłkarze świetnie się zgrali. Wygrywaliśmy mecz za meczem. Dochodziło nawet do takich sytuacji, zdominowaliśmy ligę.

 

Coś o moim składzie?

 

Bramkarze - wciąż świetny Szowkowskij, wiekowy już bramkarz-legenda. Zagrał mniej więcej połowę spotkań, które rozegraliśmy. Drugim bramkarzem był Bogusz, 24 letni golkiper, który teraz pokazał się już z dobrej strony godnie zastępując starszego kolegę, podczas, gdy tamten był kontuzjowany lub miał gorszą dyspozycję. Sytnikow, to trzeci bramkarz Dynama. 17 Latek, zagrał w kilku mniej ważnych spotkaniach, melodia przyszłości.

 

Obrona - Prawa flanka to terytorium Kagusza i Husjejewa. Więcej zagrał Rosjanin, ale Oleg wcale nie odstawał umiejętnościami od kolegi. Kibice jednak woleli Ukraińca. Ze znanych powodów.

Lewa strona to dominacja Niesmacznyj, który mimo wieku wciąż prezentował wysoką formę. Na zastępstwo miał Poljowyja.

Środek obrony to jedna z mocniejszych pozycji, byli tu znakomici Ukraińcy tacy jak Rusoł czy Sandruk, ale także mogący grać na pozycji defensywnego pomocnika gracze: Mykalik, Komarnickij oraz Lysytsky*. Dodatkowo uzupełnieni dobrze zapowiadającym się Chorwatem - Sabliciem.

 

Pomoc - Kolejna mocno obsadzona formacja. Defensywnych pomocników już wymieniłem, natomiast do nich dodać można jeszcze niebędącego w kręgu mojego zainteresowania Vukojewicia oraz Rumuna Gioane (Czasem zagrał, nawet dobrze, lecz nie pasował do mojej koncepcji).

Środkiem pola zająć mógł się także Danilowskij, ale i on nie zyskał uznania w moich oczach.

Po bokach - aż za bogato. Świetny Krasić na prawej, czy Baranets, Putsilo oraz Blatnjak. Najbardziej podobała mi się gra Putsilo, co zaowocowało tym, że grał najwięcej. Krasić był wciąż kontuzjowany. Po przeciwległej stronie boiska do dyspozycji miałem Kopolowetsa - który był najlepszym lewo skrzydłowym drużyny oraz Aliev (maruda) i Ninković.

Środek pola uzupełniała dwójka bardzo kreatywnych pomocników - Torbiński oraz Rotan. Na ławce był człowiek legenda - Rebrov. Niestety swoją dyspozycję z dawnych lat zostawił gdzieś po drodze.

 

Atak - Miałem tu gwiazdę. Napastnika kompletnego, zrobił furorę w lidze, pucharach. Chciałbym kiedyś się przekonać, czy da sobie radę np. w Premiership. Chodzi oczywiście o Milewskiego. Do pary miał doświadczonego Szackiego oraz sprowadzonego z Szachtara - Seleznjowa.

 

Wszystko ładnie pięknie. W eliminacjach ligi mistrzów pokonaliśmy jakiś ogórków w drugiej rundzie, po czym natrafiliśmy na Liverpool. Wielki Liverpool.

Wielka szansa stanęła na naszej drodze, bo pomimo gry w dziesiątkę potrafiliśmy wyjść z tarczą - remisując 1:1. Z nadzieją jechaliśmy na Anfield. Ale Anfield Road to Anfield Road. Porażka z kretesem 4: 1 pokazała nam nasze miejsce w szeregu. Katem okazał się Torres, który z 5 bramek, które straciliśmy strzelił....4.

 

Do fazy grupowej UEFA dotarliśmy bez problemu. A tam czekały Everton (Znowu Liverpool!), Schalke, Kopenhaga i Debreczyn. Liczyłem na 3 miejsce i wyjście do fazy pucharowej. Bez trudu rozjechaliśmy Duńczyków i Węgrów. Schody zaczęły się, gdy graliśmy z Evertonem. Niestety nie zaprezentowaliśmy nic dobrego w tym meczu i polegliśmy po bezbarwnej grze gładko 2:0. Mecz z Schalke, to ten z gatunków horror. Po zaciętej walce udało nam się ich pokonać 3:2.

Wyszliśmy z grupy z pierwszego miejsca. Tabela.

 

Po wyjściu z grupy zmierzyliśmy się z włoskim Napoli. Aż się zdziwiłem, że tak łatwo nam poszło. Odprawiliśmy ich z kwitkiem. Zarówno Kijowie jak i w Neapolu. Gorzej było już w następnej rundzie - mieliśmy stoczyć bój z utytułowanym europejsko - FC Porto. Pierwszy mecz w Portugalii pokazał nam, że brakuje nam doświadczenia, ogrania, zgrania. No wszystkiego. Porażka 4:1. Przypomniał mi się bój z Liverpoolem.

Muszę jednak oddać, co ich swoim piłkarzom - w Kijowie, przy własnej publiczności stworzyli niezapomniane widowisko. Wręcz hokejowe. Brawa za ambicję, szkoda, że nie był to zwycięski remis.

 

W pucharze Ukrainy doszliśmy do finału, lecz przegrałem w nim w karnych z Szachterem, podobnie jak mecz o SuperPuchar. Z tym samym zespołem, także w karnych, także nie strzelając tylko jednej jedenastki...

 

Całe szczęście, że w lidze było kolorowo. Zakończyliśmy sezon bez porażki, zapewniając sobie mistrzostwo na 3 kolejki przed końcem. Zanotowaliśmy bodaj pięć remisów, reszta to zwycięstwa.

 

Niby wszystko było w porządku, lecz....

 

Miałem udać się na negocjacje w sprawie transferu Pjatowa ( GK, Szachtar), jednak ta wyprawa nie miała być normalna...

 

 

--

 

* Nie mialem pojęcia jak to spolszczyć. Mam nadzieję, że resztę spolszczyłem poprawnie.

Odnośnik do komentarza

Donieck, Ukraina.

 

 

-Czyli jesteśmy umówieni?

-Tak, pan Pjatow jest od nowego sezonu do pana dyspozycji.

-Świetnie, to teraz pan, panie Pjatow, zgadza się pan z warunkami kontraktu?

-Jestem uradowany możliwością gry w Dynamo, kontrakt mi odpowiada.

 

Zadowolony wyruszyłem swoim samolotem do Kijowa. Pięknie - nowy bramkarz i to takiej klasy, pierwszy bramkarz reprezentacji Ukrainy. Szowkowskij powoli kończy karierę, a Boguszowi przyda się jeszcze rywalizacja i ogranie. Jeszcze jednym piłkarzem, który miał do nas dołączyć był Woronin, który do Kijowa przybędzie tak samo jak Pjatow, po końcu sezonu.

 

Lotnisko, Kijów.

 

Wychodzę z samolotu, pełen entuzjazmu. Rozglądam się dookoła widzę tłum. Czyżby mnie tak mile witali dowiedziawszy się o transferach? Dojrzałem ich postulaty : Йусзкієвіцз на купу, Геть з поляком, ні - для поляків.

Dowiedzieli się, że jestem Polakiem! Muszę uciekać, prędko chciałem wsiąść do samolotu, lecz mój ochroniarz wymierzył mi celny cios w twarz. Upadałem po tych samolotowych schodkach, leżałem już na ziemi zbliżał się tłum w moją stronę. Zemdlałem.

 

 

_^_^_^_^_______________________________________^_^_^_^_^.

 

 

Otworzyłem oczy, spojrzałem za szybę.

-Gdzie ja jestem?

-Dans une France un monsieur, dans une France

Odnośnik do komentarza

-Panie doktorze, co się stało?Ja nic nie pamiętam... Tylko tyle, że byłem w Kijowie ii...

-Jaki Kijów. Pan leży tu dobre dwa tygodnie. Jest pan we Francji, nazywa się pan...

-Wiem jak się nazywam. Francja? Lens?

-Oczywiście panie trenerze. Jest pan naszym nowym ulubieńcem.

-Dziękuje, ale to dopiero połowa sezonu, wprawdzie jesteśmy pierwsi, ale jeszcze sporo spotkań.

-Ma pan widzę zanik pamięci. Leżał pan 2 tygodnie w śpiączce, a stracił pamięć z najbliższego półrocza.

-Pół roku? To mamy...

-Tak koniec czerwca. Gratuluję awanasu.

-Niemożliwe...a Kijów?Ja prowadziłem Dynamo, zrobiłem skład z prawie samych Ukraińców, miałem taki skłaad...

-To się widocznie panu śniło. Był pan trenerem LENS, wygrał pan Ligue 2, odpadł niestety z pucharu Francji , ale w półfinale, co i tak było sporym sukcesem. W dniu świętowania glorii przez przypadek ... było hucznie, szampan lał się strumieniami, przypadkowo dostał pan w głowę butelką.

-Jak to możliwe, że tak zapomniałem wszystko...Wmówiłem sobie, że przez te półroku siedziałem gdzieś na Ukrainie, że przez następny rok prowadziłem Dynamo.

-Widzi pan, jaki ten świat i organizm ludzki jest zawiły.

 

 

Tabelka

 

Moja gwiazda :)

 

Statystyki ciekawostki 1

 

Statystyki ciekawostki 2

 

 

ps. Bo sam do końca nie wiedziałem kim będę grał Lens czy Dynamo. FM mi pomógł, Dynama save padł :P

Odnośnik do komentarza
Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. PM Manchester United 38 25 8 5 67 32 +35 83

2. PM Arsenal Londyn 38 23 7 8 65 36 +29 76

3. PM FC Liverpool 38 22 7 9 64 32 +32 73

4. PM Chelsea Londyn 38 19 8 11 59 34 +25 65

5. PE Manchester City 38 18 9 11 60 46 +14 63

6. PE Tottenham Hotspur 38 19 6 13 55 50 +5 63

7. PE Aston Villa Birmingham 38 17 7 14 52 44 +8 58

8. Newcastle United 38 14 13 11 51 44 +7 55

9. PL Middlesbrough FC 38 15 6 17 46 54 -8 51

10. Portsmouth FC 38 13 11 14 45 40 +5 50

11. West Ham United 38 14 7 17 42 45 -3 49

12. Fulham Londyn 38 14 7 17 50 59 -9 49

13. Wigan Athletic 38 11 13 14 40 48 -8 46

14. Everton FC 38 12 8 18 44 53 -9 44

15. Sunderland AFC 38 10 13 15 45 50 -5 43

16. Bolton Wanderers 38 10 11 17 45 63 -18 41

17. Blackburn Rovers 38 11 7 20 46 67 -21 40

18. S Stoke City 38 10 7 21 34 59 -25 37

19. S West Bromwich Albion 38 9 9 20 41 60 -19 36

20. S Hull City 38 7 10 21 33 68 -35 31

 

 

-----

 

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. PM Heart of Midlothian 38 21 6 11 50 36 +14 69

2. PM Glasgow Rangers 38 19 10 9 57 37 +20 67

3. PE Celtic Glasgow 38 20 6 12 57 37 +20 66

4. St. Mirren FC 38 16 10 12 45 39 +6 58

5. Hibernian Edynburg 38 14 12 12 52 49 +3 54

6. Dundee United 38 13 11 14 38 42 -4 50

7. Kilmarnock FC 38 16 7 15 43 44 -1 55

8. Aberdeen FC 38 14 6 18 39 44 -5 48

9. Falkirk FC 38 13 9 16 40 57 -17 48

10. Motherwell FC 38 11 12 15 43 50 -7 45

11. Hamilton Academical 38 10 9 19 37 57 -20 39

12. S Inverness CT 38 7 10 21 44 53 -9 31

 

------

 

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. M Ajax Amsterdam 34 20 9 5 60 27 +33 69

2. AZ Alkmaar 34 19 11 4 60 33 +27 68

3. PSV Eindhoven 34 20 4 10 65 38 +27 64

4. FC Groningen 34 15 7 12 49 46 +3 52

5. Sc Heerenveen 34 14 10 10 42 41 +1 52

6. Roda Kerkrade 34 13 11 10 48 42 +6 50

7. Vitesse Arnheim 34 14 8 12 47 41 +6 50

8. NAC Breda 34 14 8 12 46 44 +2 50

9. FC Utrecht 34 14 8 12 47 46 +1 50

10. NEC Nijmegen 34 14 7 13 49 51 -2 49

11. Feyenoord Rotterdam 34 13 7 14 51 46 +5 46

12. Sparta Rotterdam 34 13 7 14 43 45 -2 46

13. Heracles Almelo 34 12 6 16 44 53 -9 42

14. FC Twente 34 10 10 14 43 48 -5 40

15. De Graafschap 34 9 7 18 41 56 -15 34

16. Br ADO Den Haag 34 10 3 21 35 57 -22 33

17. Br Willem II Tilburg 34 10 3 21 33 56 -23 33

18. S FC Volendam 34 7 4 23 30 63 -33 25

 

-----

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. PM FC Schalke 04 34 21 7 6 61 34 +27 70

2. PM Bayern Monachium 34 19 6 9 55 37 +18 63

3. PM HSV Hamburg 34 17 10 7 50 35 +15 61

4. PE VfB Stuttgart 34 17 8 9 53 38 +15 59

5. PE Hertha Berlin 34 16 7 11 48 39 +9 55

6. PL VfL Wolfsburg 34 15 9 10 44 37 +7 54

7. PE Borussia Dortmund 34 13 11 10 51 44 +7 50

8. Werder Brema 34 13 10 11 48 38 +10 49

9. Hannover 96 34 12 12 10 40 33 +7 48

10. Arminia Bielefeld 34 11 13 10 42 42 0 46

11. Bayer Leverkusen 34 13 6 15 39 44 -5 45

12. Eintracht Frankfurt 34 12 9 13 43 51 -8 45

13. FC Köln 34 8 13 13 41 52 -11 37

14. Karlsruher SC 34 8 11 15 37 54 -17 35

15. Energie Cottbus 34 8 9 17 38 55 -17 33

16. S VfL Bochum 34 8 7 19 37 53 -16 31

17. S TSG Hoffenheim 34 7 10 17 32 52 -20 31

18. S Borussia Mönchengladbach 34 6 6 22 37 58 -21 24

 

------

 

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. PM Girondins Bordeaux 38 23 5 10 64 37 +27 74

2. PM Olimpique Marsylia 38 20 7 11 52 38 +14 67

3. PM FC Nantes 38 20 6 12 56 40 +16 66

4. PE Stade Caen 38 19 8 11 58 46 +12 65

5. AS Monaco 38 17 11 10 57 51 +6 62

6. FC Sochaux 38 17 9 12 50 46 +4 60

7. AJ Auxerre 38 17 8 13 53 43 +10 59

8. Olimpique Lyon 38 15 12 11 61 41 +20 57

9. OGC Nicea 38 16 9 13 55 52 +3 57

10. Paris Saint-Germain 38 15 9 14 54 51 +3 54

11. AS Nancy 38 15 7 16 51 55 -4 52

12. Stade Rennes 38 14 8 16 51 56 -5 50

13. Toulouse FC 38 13 10 15 46 48 -2 49

14. LOSC Lille 38 11 11 16 47 53 -6 44

15. AS Saint-Etienne 38 12 7 19 44 51 -7 43

16. Le Mans UC 38 10 11 17 50 54 -4 41

17. Le Havre AC 38 11 7 20 42 73 -31 40

18. S Valenciennes FC 38 9 12 17 44 61 -17 39

19. S FC Lorient 38 10 7 21 43 58 -15 37

20. S Grenoble Foot 38 9 10 19 41 65 -24 37

 

 

-----

 

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. M Wisła Kraków 30 19 8 3 62 25 +37 65

2. Legia Warszawa 30 18 5 7 55 32 +23 59

3. Lech Poznań 30 15 9 6 50 38 +12 54

4. Ruch Chorzów 30 14 8 8 46 38 +8 50

5. Górnik Zabrze 30 13 10 7 47 32 +15 49

6. Cracovia Kraków 30 13 5 12 40 37 +3 44

7. Śląsk Wrocław 30 12 7 11 48 44 +4 43

8. Arka Gdynia 30 10 10 10 34 37 -3 40

9. Odra Wodzisław 30 11 7 12 48 44 +4 40

10. Polonia Warszawa 30 11 6 13 35 43 -8 39

11. Jagiellonia Białystok 30 8 12 10 42 47 -5 36

12. Piast Gliwice 30 7 11 12 41 51 -10 32

13. GKS Bełchatów 30 8 7 15 40 51 -11 31

14. Br Polonia Bytom 30 6 8 16 32 52 -20 26

15. S ŁKS Łódź 30 6 7 17 27 44 -17 25

16. S Lechia Gdańsk 30 6 6 18 29 61 -32 24

 

 

-----

 

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. PM Real Madryt 38 22 11 5 75 40 +35 77

2. PM Sevilla FC 38 24 5 9 62 35 +27 77

3. PM FC Barcelona 38 24 5 9 64 35 +29 77

4. PM Osasuna Pampeluna 38 21 7 10 55 35 +20 70

5. PE Villarreal CF 38 19 8 11 59 37 +22 65

6. PE Atlético Madryt 38 19 7 12 60 44 +16 64

7. PE Recreativo Huelva 38 18 10 10 62 53 +9 64

8. PL Espanyol Barcelona 38 17 9 12 59 39 +20 60

9. Valencia CF 38 16 6 16 52 49 +3 54

10. Real Valladolid 38 16 6 16 51 52 -1 54

11. Betis Sevilla 38 16 5 17 40 53 -13 53

12. Athletic Bilbao 38 14 10 14 50 50 0 52

13. Deportivo La Coruña 38 13 9 16 45 47 -2 48

14. Real Mallorca 38 12 9 17 47 58 -11 45

15. UD Almería 38 10 11 17 45 60 -15 41

16. CF Getafe 38 10 11 17 47 50 -3 41

17. Racing Santander 38 8 11 19 42 67 -25 35

18. S CD Numancia Soria 38 6 10 22 43 75 -32 28

19. S Málaga CF 38 7 6 25 32 70 -38 27

20. S Real Sporting Gijón 38 6 8 24 33 74 -41 26

 

-------

 

Poz Inf Zespół M Z R P ZdG StG R.B. Pkt

1. PM Inter 38 24 8 6 65 24 +41 80

2. PM AC Milan 38 21 8 9 58 31 +27 71

3. PM Lazio 38 20 9 9 50 27 +23 69

4. PE Juventus 38 19 10 9 58 34 +24 67

5. PE Genoa 38 18 13 7 52 37 +15 67

6. Atalanta 38 20 3 15 42 41 +1 63

7. Fiorentina 38 17 11 10 48 34 +14 62

8. Roma 38 17 8 13 50 35 +15 59

9. Palermo 38 15 14 9 50 37 +13 59

10. Torino 38 14 10 14 44 47 -3 52

11. Chievo Verona 38 13 10 15 39 52 -13 49

12. Sampdoria 38 13 7 18 47 49 -2 46

13. Siena 38 10 16 12 41 41 0 46

14. Napoli 38 11 10 17 36 50 -14 43

15. Udinese 38 10 9 19 33 55 -22 39

16. Cagliari 38 6 18 14 38 52 -14 36

17. Bologna 38 7 13 18 24 47 -23 34

18. S Catania 38 7 13 18 35 54 -19 34

19. S Lecce 38 7 8 23 36 68 -32 29

20. S Reggina 38 5 14 19 35 66 -31 29

Odnośnik do komentarza

Wzmocnienia musiały nastąpić, to pewne. Jednak nie zależało mi na wielkich transferach , po prostu musiałem jedynie uzupełnić kadrę. I tak do starzejącego się w bramce Runje dołączył Sebastian Przyrowski. Był to mój pierwszy Polak sprowadzony odkąd pracuję Lens, ale nie ostatni - kilka dni później środek pola wzmocnil Radosław Majewski. Oprócz niego drugim ofensywnie usposobionym pomocnikiem, który doszedł do klubu był Michu, hiszpański były już piłkarz Celty Vigo. Nowym defensywnym środkowym został Brazylijczyk Thiago Carpini, który przybył z ojczyzny, z Atletcio Mineiro. Z Dynama Kijow przyszedł jeszcze wszechstronny pomocnik Ninkovic, co znaczyło skompletowanie ofensywy w pomocy.

Osatnim transferem było odkupienie z FC Porto brazylijskiego napastnika - Edgara. Łącznie wydałem 4,3mln euro, najdroższy był Michu(1mln E) oraz Edgar(900tyś E).

Dodatkowo wrócił z wypożyczenia Simon Feinduno.

 

Nie obyło się też bez odchudzania kadry. I tak z klubem pożegnało się 5 piłkarzy rezerw, którym skończyły się kontrakty. Dodatkowo sprzedałem lewego obrońcę, który w tamtym roku był wypożyczony - miianowicie Nadira Belhadja, do Villareal za 7,25mln E. Odszedł także Kovacevic, dla którego nie było już miejsca (tylko 4 graczy spoza UE).Kupił do Feyenoord za 7,25mln euro.

 

Podsumowując - wzmocniliśmy się, zbytnio nie osłabiliśmy, a zarobiliśmy sporo:).

Budżet klubowy to teraz 26mln euro (8mln dostaliśmy za zajęcie 1 miejsca w Ligue 2). Na transfery zostało mi jeszcze koło 15mln euro, mam na oku jeszcze dość wszechstronnego piłkarza , który może grać na każdej pozycji w obronie oraz jako defensywny pomocnik.

 

Sparingi:

Alfortville 5:1

Lens U-18 5:0

MKS Kluczbork 5:1

Lens II 3:0

Inter Mediolan 0:1

Pogoń Szczecin

Meczu z Pogonią nie warto wspominać, chiałem zagrać ze swoim ulubionym klubem...i teraz żałuję. Wygraliśmy 11:0.

 

Teraz czekaliśmy na debiut w Ligue 1 z Saint Etienne.

 

 

Ligue 1

[1/38]

 

Saint-Etienne[-] - RC Lens[-]

Runje - Ramos - Demont - Chelle - Aubey - Carpini - Milovanovic - Jemma - Sable - Thil - Dindane

 

Pogrubiony jest nowy nabytek. Niestety spotkanie nie rozpoczęło się po naszej myśli, bo już w 7 minucie Gomis wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Piłkarze Etienne rzucili się jeszcze bardziej do ofensywy, jeszcze mocniej atakowali, efektem tego była niecałe 5 minut później druga bramka, na całe szczęście nieuznana. Dopiero wtedy się przebudziliśmy, mieliśmy kilka ciekawych akcji, sytuacji między innymi strzal Thila. W 30 minucie boisko opuścić musiał Milovanović z powodu kontuzji, wszedł Doumeng.

W przerwie dokonałem jednej dodatkowej zmiany Edgar wszedł w miejsce Aruny Dindane.

Druga połowa jednak zaczęła się tak samo katastrofalnie jak pierwsza, rzut rożny - strzał, broni Runje, lecz dobitka jest już skuteczna.

Całe szczęście , że mam Thila, który dwie minuty później po indywidualnej akcji dał nam kontaktową bramkę. W 63 minucie Feinduno wszedł w miejsce Jamma. Koło 70 minuty wyrwałem kilka włosów z głowy, piękna akcja prawą stroną, wyłożenie piłki do Thila, ten jednak minimalnie obok bramki...

Na nic więcej niestety stać nas nie było, natomiast gospodarze jeszcze w doliczonym czasie zdołali strzelić bramkę, na nasze szczęście znowu ze spalonego. Debiut nieudany.

 

AS Saint-Etienne - RC Lens 2:1 (GOmis, Monsoreau - Thil)

 

Milovanovic zerwał mięsień łydki i nie zagra co najmniej 3 miesiące.

 

Niestety Carpini nie zagrał wielkiego meczu, no ale żaden z piłkarzy nie zagrał świetnie. Moża poza Runje.

Mam chrapkę na któregoś z dwójki napastników - Milewski oraz Gignac. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tymczasem do klubu zawitał Habib Balde, ten wszechstronny zawodnik o którym już pisałem. Przybył za 800tyś euro.

 

 

Ligue 1

[2/38]

 

RC Lens[16] - RC Strasbourg[18]

 

 

 

Runje - Ramos - Demont - Chelle - Aubey - Balde - Feinduno - Jemma - Sable - Thil - Dindane

 

Ten przegrany mecz sprzed tygodnia czegoś mnie nauczył. Zaatakować od początku, to był nasz cel na to spotkanie. I udało się, mocno przycisnęliśmy rywala i Aruna Dindane w 5 minucie strzelił piękną bramkę. Po pół godzinie gry było już 2:0, a to za sprawą niezawodnego Thila.

Niestety tuż przed przerwą kontuzji doznał nasz prawy obrońca Demont, wszedł Carpini, a na pozycję prawego obrońcy powędrował Balde.

Po zmianie stron na boisko nie wybiegł już Feinduno, zastąpił go Doumeng.

53 minuta, akcja dość "leniwa", ale co z tego, wystarczy podać do Thila, który zawsze coś stworzy - i zdobył, bramkę. Było już 3:0.W 70 minucie ostatnia zmiana, szansę dostał Edgar, zszedł natomiast dzisiejszy piłkarz meczu - Gregory Thil. Gości stać było jedynie na honorowe trafienie. Pierwsza wiktoria w Ligue 1!

 

RC Lens - RC Strasbourg 3:1 (Dindane, Thil 2x - Mathlouthi)

 

Demont nie zagra około 2 tygodni.

 

 

Ligue 1

[3/38]

 

Stade Rennes[16] - RC Lens[7]

 

Runje - Ramos - Laurenti - Chelle - Aubey - Balde - Feinduno - Jemma - Sable - Thil - Dindane

 

Kto by pomyślał, że to będzie spotkanie z tych z półki horrorów. Nie zapowiadało tego szybkie otwarcie wyniku , bo już w 6 minucie przez Feinduno, który świetnie uderzył z dystansu. Chwilę później było już 1:1, a to za sprawą Gyana.

Po kwadransie mieliśmy rzut rożny, który na bramkę zamienił...oczywiście Thil, który już teraz pokazuje, że i w Ligue 1 będzie świetnym strzelcem. I znów szybka odpowiedź - tym razem Brianda. Jeszcze przed przerwą ten sam zawodnik wyprowadził Rennes na prowadzenie i było juz 3:2. Wtedy mój zespół trochę siadł. Drugą połową chciałem wygrać, rzuciłem wszystko na jedną kartę, wchodzili kolejno na plac gry Antipenko, Doumeng i Cuevas. Tak wzmocniona ofensywa (wchodzili za pomocników) grała naprawdę nieźle. Efektem był gol Doumenga w 70 minucie. Do końca spotkania atakowaliśmy i każdy, kto stawiał ten mecz na "live" był niemal pewien, że albo skończy się remisem, albo naszą wygraną. Tymczasem doliczony czas gry, rzut rożny, zamieszanie i Briand kompletuje hattricka. Co za mecz. Szkoda tylko, że z tak kiepskim zakończeniem.

 

Stade Rennes - RC Lens 4:3 (Gyan, Briand 3x - Feinduno, Thil, Doumeng)

 

 

Ligue 1

[4/38]

 

RC Lens[12] - AJ Auxerre[13]

 

 

Runje - Vignal - Laurenti - Balde - Mangane - Keita - Feinduno - Roudet - Sable - Thil - Dindane

 

Auxerre to bardzo dobry klub , mają Darka Dudkę...na ławce. Byli naszym sąsiadem z tabeli, toteż spodziewałem się wyrównanego meczu, w stylu tego z Rennes.

Całkowicie przemeblowałem obronę. Z poprzedniego spotkania został tylko bramkarz oraz prawy obrońca, który gra, gdyż kontuzjownay jest Demont. Przeniosłem także na środek obrony Balde, a na jego pozycji DMC gra Keita. W ofensywie będącego jeszcze bez formy Jemma zmienił Roudet.

Efekt? Najpierw dwa gole, po dwóch stałych fragmentach gry Mangane oraz samobójczy, a następnie bramki naszego duetu napastników Thila i Dindane. Wszystko mogło skonczyć się pięknie, jednak w 90minucie goście zdołali trafić, właściwie to my, bo to było samobójcze trafienie i mecz zakończył się wynikiem 4:1. Zresztą i tak świetnym.

 

RC Lens - AJ Auxerre 4:1 (Mangane,Coulibaly sam., Thil, Dindane - Keita sam.)

Odnośnik do komentarza

Olympique Marsylia[9] - RC Lens[10]

 

Runje - Vignal - Laurenti - Balde - Mangane - Keita - Feinduno - Roudet - Sable - Thil - Dindane

 

Marsylia, to bardzo utytułowany klub. Znów zdarzyło się nam, że gramy z sąsiadem z tabeli. Po dobrym meczu, wręcz fantastycznym z Auxerre, liczyłem również na korzystny rezultat w Marsylii. Niestety piłkarze gospodarzy mieli dziś jednego fenomenalanego gracza, doświadczonego już Cisse, który to najpierw strzałem z blisko 30 metrów zaskoczył naszego golkipera, a potem dołożył jeszcze jedno trafienie. Nie dało nic już honorowe trafienie pod koniec spotkania Aruny Dindane. Polegliśmy po kiepskim spotkaniu.

 

Olympique Marsylia - RC Lens 2:1 (Cisse 2x - Dindane)

 

---

 

RC Lens[10] - AS Monaco[19]

 

Runje - Ramos - Demont - Balde - Mangane - Carpini - Feinduno - Roudet - Michu - Thil - Dindane

 

Monaco to już cień zespołu z czasów świetności, gdy grali z powodzeniem w Lidze Mistrzów. Dziś to drużyna pełna młodych zawodników, ale też kilku doświadczonych jak na przykład bramkarz Roma. Moi podopieczni jednak dalej byli w marazmie po przegranym spotkaniu z Marsylią. Cała pierwsza połowa bardzo nudnym widowiskiem, dopiero pod jej koniec doszło do pewnych emocji. Najpierw gola zdobyło Monaco, a chwilę potem świetnym rajdem popisał się Balde, grający dziś na...środku obrony. Tak, to była akcja w stylu Lucio, tylko że mój zawodnik zakończył to strzałem z dystansu, celnym. Roma był bez szans. 1:1. Gdy sędzia miał już gwizdać przerwę piłkarze AS Monaco przeprowadzali ostatni atak, który zakończył się bramką. Nie pomogła nawet czerwona kartka w 70minucie dla gracza gości. Nie istnieliśmy już dalej. Znowu porażka.

 

RC Lens - AS Monaco 1:2 (Balde - Nimani,Vargas)

 

A morale opadają , Cuevas publicznie domaga się gry w pierwszym składzie , taaak mając Arunę i Thila + Antipenkę i Edgara, mam wystawiać tą szklankę do gry...

Odnośnik do komentarza

Ligue 1

[7/38]

 

Le Havre[17] - RC Lens[11]

 

 

 

 

Runje - Ramos - Demont - Balde - Mangane - Chelle - Sable - Keita - Antipenko - Thil - Edgar

 

Całkowita zmiana...ustawienia zespołu. Z 4-4-2 przeszedłem na takie jakby 3-4-3. Trójka środkowych obrońców, dwóch skrzydłowych, którzy mieli być bocznymi obrońcami bardzo ofensywnie nastawionymi. Dalej dwójka pomocników na środku i trzech napastników w przodzie. Postanowiłem posadzić Dindane na ławce, niech sobie chłopak odpocznie. Mecz był fatalny, widać, że piłkarze jeszcze nie wiedzieli co mają robić na boisku...Polegliśmy po głupio straconej bramce. Kolejna porażka.

 

 

Le Havre - RC Lens 1:0 (Lesage)

 

 

---

 

Ligue 1

[8/38]

 

RC Lens[12] - Nicea[19]

 

 

Runje - Ramos - Demont - Balde - Mangane - Chelle - Sable - Keita - Antipenko - Thil - Edgar

 

Zaryzykowałem. Wystawiłem taki sam skład co mecz wcześniej , ta sama taktyka. Niech się dzieje wola nieba...

Wreszcie coś zaczynało zazębiać, kilka ładnych składnych akcji. W końcu odblokował się Thil wyprowadzając nas na prowadzenie. W przerwie zejść musiał Sable, w jego miejsce wszedł Ninković. Tuż po wznowieniu gry, poszła akcja prawą stroną, dośrodkowanie na głowę Antipenki i bramka! 2:0! Wreszcie stadion oszalał. W 67 minucie kolejne zmiany, schodzi Keita w jego miejsce ofensywny Michu oraz Dindane za strzelca drugiej bramki. Ta zmiana okazała się najlepsza, bo jeszcze w 70minucie Dindane ustalił wynik meczu na 3:0.

Może i rywal nie najlepszy, ale mam nadzieje, że teraz będzie już lepiej.

 

 

RC Lens - Nicea 3:0 (Thil, Antipenko, Dindane)

 

Ciekawostka : Polska zremisowała 0:0 z Lichtenstein(-em?)

---

 

Ligue 1

[9/38]

 

ES Troyes[18] - RC Lens[13]

 

 

Przez całą pierwszą połowę napieraliśmy, atakowaliśmy, lecz bramka jak zaczarowana.W przerwie Antipenkę zastąpił Feinduno - musieliśmy zacząć grać techniczną piłkę, a nie wrzutki. Początek drugiej połowy wyglądał identycznie jak pierwsza...do czasu. W 60 minucie, po głupim babolu obrony dośrodkowanie na bramkę zamienił Bettiol. Próbowaliśmy jeszcze kilkukrotnie, ale to nic nie dało. Szósta porażka w 9 meczach.

 

ES Troyes - RC Lens 1:0 (Bettiol)

 

Tabelka po 1/4 sezonu

Odnośnik do komentarza

Ligue 1

[10/38]

 

RC Lens[13] - LOSC Lille[18]

 

Runje - Ramos - Demont - Balde - Mangane - Chelle - Michu - Keita - Antipenko - Thil - Dindane

 

 

Mecz bardzo wyrównany w pierwszej odsłonie gry, jednak to goście mieli więcej lepszych

 

sytuacji do zdobycia bramki. Tylko to my schodziliśmy do szatni jako zwycięzcy - Balde z rzutu wolnego w 43 minucie. W przerwie zmieniłem Dindane na Edgara i Michu na Doumenga.

W 49 minucie niestety Frau doprowadził do remisu. Bardzo dużo okazji zmarnował Antipenko, który miał mnóstwo okazji, by strzałem głową dać nam wygraną. Wynik nie uległ zmianie i notujemy pierwszy remis w sezonie. Teraz czas na Lyon...

 

RC Lens - LOSC Lille 1:1 (Balde - Frau)

 

----

Ligue 1

[11/38]

 

Lyon[3] - RC Lens[12]

 

Runje - Ramos - Demont - Balde - Mangane - Chelle - Majewski - Keita - Pollet - Thil - Dindane

 

Mocno już poirytowany postanowiłem postawić na młodych - Majewskiego w pomocy i Polleta w ataku. Szkoda, że tak szybko plan się popsuł, już w 2 minucie szalejący Żirkow dorzucił na głowę Freda i było 1:0. W 34 minucie po raz kolejny Fred i było praktycznie po meczu. Jakby tego było mało po faulu na Żirkowie Demont dostał czerwoną kartkę. Wpuściłem Doumenga za Keitę. Nie miało to już znaczenia, ale co z tego, po raz kolejny nie musimy dopisywać punktów w tabeli.

 

Lyon - RC Lens 2:0 (Fred 2x)

Odnośnik do komentarza

-Cześć przyjacielu, co Cię do mnie sprowadza?

-Cześć, no nie mam zbyt dobrych wieści...

-Co się stało?

-Starałem się, mówiłem, że to nie Twoja wina, że piłkarze, że w ogóle, ale...

-Zwolnili mnie?

-No wiesz, w 19 spotkaniach wygrałeś tylko 4 razy. A ostatnio...zremisowałeś z Caen 3:3 - wszyscy myśleli, że po takim meczu przyjdzie przełamanie,a tu porażka z Le Mans, Bordeaux, Sochaux, Nantes, PSG, Nancy...jedynie z Tuluzą udało Ci się wygrać 1:0 (Majewski:P Sorry LUCAS:D).

-Czyli mam się już pakować?

-Jeszcze nie, ale koniec jest już blisko, chyba że nagle zaczniesz wygrywać...

 

Podsumowanie : 19 spotkań, 19 miejsce, 4 wygrane, 2 remisy, 13 porażek

(Tuluza dopiero 9 ...)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...