Skocz do zawartości

If it moves, kick it


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że kontuzja Creaney'a oznaczała, iż na pozycji rozgrywającego nie miałem nikogo poza młodym Lindsay'em, sprowadziłem z wolnego transferu wychowanka Liverpoolu, Adama Hammilla (19, AMRLC; Anglia), w nadziei że rozwinie się w solidnego zawodnika.

 

W trzecim meczu grupowym Ligi Mistrzów Wisła zremisowała na wyjeździe z PSV 2:2 po dwóch golach Kryszałowicza.

 

Drugą rundę zaczynaliśmy wyjazdem do Dumbarton, gdzie podejmował nas niepokonany w tym sezonie lider Division Three. W autobusie wiozącym nas na to spotkanie złapał mnie telefonicznie jeden z dziennikarzy The Scotsmana z pytaniem, czy to prawda, że zamierzam przenieść się do Swindon, ostatniego zespołu angielskiej League Two, gdzie właśnie zwolniło się miejsce menedżera. Oczywiście wyśmiałem tę plotkę, ale widać było, że moje nazwisko, zapewne dzięki sukcesom sbornej, trafiło na stałe na menedżerską giełdę.

 

Kibice Dumbarton, którzy w liczbie ponad tysiąca przybyli na Strathclyde Homes Stadium, opuszczali trybuny z kwaśnymi minami. Lider pozostał co prawda liderem, lecz w jego dziewiczej błonie widniała pokaźnych rozmiarów dziura. Poużywaliśmy sobie bowiem na nim niczym rezerwa w przydrożnym burdelu, a brak Creaney'a w naszym składzie był wręcz niedostrzegalny. Świetne zawody rozgrywał zwłaszcza Vaughan, który co rusz powodował zamieszanie w polu karnym swoimi centrami, a w 27. minucie po jego wrzutce Maxwell pięknym strzałem pokonał własnego bramkarza. Nie zmieniło to w niczym obrazu gry, więc tuż przed przerwą Graham sięgnął szczupakiem kolejnej centry Vaughana i podwyższył na 2:0 dla The Shire. Dopiero gdy w końcówce zacząłem przeprowadzać zmiany, Dumbarton zdołało przeprowadzić parę akcji ofensywnych, z których jedna zakończyła się honorowym golem McNaughta. Fatalny błąd w tej akcji popełnił Friel, który stracił tym samym miejsce na ławce rezerwowych na rzecz Millera, ale na szczęście nie wpłynęło to na końcowy podział punktów.

 

A żeby wieczór był kompletny, w drodze powrotnej odebrałem telefon od pana Williego Carsona, prezesa Swindon, który drżącym głosem zaproponował mi posadę menedżera w swoim klubie. Oczywiście na próżno, ale miałem potem sporą satysfakcję — daleką drogę przeszedłem od technika-specjalisty od pielęgnacji murawy na Firs Park.

 

20.10.2007 Strathclyde Homes Stadium, Dumbarton: 1.040 widzów
D3 (10/36) Dumbarton [1.] — East Stirlingshire [3.] 1:2 (0:2)

27. R.Maxwell 0:1 sam.
37. D.Graham (ES) n.g.
45. D.Graham 0:2
82. D.McNaught 1:2

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi (81. C.Thywissen), M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, J.Vaughan — G.Smith, A.Lindsay, S.Johnstone — D.Graham (73. S.Friel), J.McGeough (62. I.Diack)

MVP: David Graham (ST; East Stirlingshire) — 8

Odnośnik do komentarza

Tydzień później na Station Park graliśmy z pogrążonym w głębokim kryzysie zespołem Forfar. Ich menedżer ewidentnie nie oglądał telewizji i nie wiedział, że w tym sezonie nie wychodzi się przeciwko East Stirlingshire trójką obrońców, a to mogło skończyć się tylko jednym — masakrą. Po kwadransie gry Vaughan zagrał piłkę prawym skrzydłem do McGeougha, ten wystawił ją Grahamowi i piłka po raz pierwszy wylądowała w bramce gospodarzy. Dziesięć minut później Graham podał piłkę przed pole karne do Lindsay'a, który zszedł z nią w szesnastkę, jego strzał sparował instynktownie Thackeray, dobitka załomotała na poprzeczce, a potem piłka wylądowała pod nogami zamykającego akcję Grahama i było 2:0 dla The Shire. Po kolejnych dziesięciu minutach znów zaczął Graham, tym razem podaniem do McGeougha, który objechał całą obronę i odegrał piłkę do Grahama, który skompletował fantastycznego, efektownego hat-tricka. Gospodarze zupełnie sobie nie radzili z naszym napastnikiem, broniąc się chwilami całym zespołem w polu bramkowym, a chwilę przed przerwą sfrustrowany do granic możliwości Donald kopnął Grahama bez piłki, za co obejrzał czerwoną kartkę. To zabiło mecz, gdyż gospodarze cofnęli się do głębokiej obrony, a nam nie chciało się już atakować i tylko dlatego wynik nie uległ już zmianie.

 

27.10.2007 Station Park, Forfar: 325 widzów
D3 (11/36) Forfar [10.] — East Stirlingshire [3.] 0:3 (0:3)

13. D.Graham 0:1
22. D.Graham 0:2
34. D.Graham 0:3
42. B.Donald (F) cz.k.

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi (69. Ch.Miller), M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, J.Vaughan — G.Smith, A.Lindsay (56. P.Ross), S.Johnstone — D.Graham, J.McGeough (69. I.Diack)

MVP: David Graham (ST; East Stirlingshire) — 10

Odnośnik do komentarza

W kolejnym meczu grupowym Ligi Mistrzów Wisła rozbiła w Krakowie PSV aż 4:0 po dwóch golach Jelenia oraz bramkach Kryszałowicza i Gorząda. Bardzo im w tym pomógł Fawcett, który już w 3. minucie obejrzał czerwoną kartkę.

 

W 1. rundzie Pucharu Szkocji los przydzielił nam rywala z Division Two w postaci ekipy Stirling, z którą do tej pory nie miałem okazji się mierzyć.

 

Moja aktywność transferowa i rosnąca reputacja East Stirlingshire sprawiła, że udało mi się zaklepać na styczeń transfer prawdziwej gwiazdy w postaci byłego gracza szkockiej reprezentacji U-19, Grega Rossa (20, WB/MR; Szkocja U-19), który miał do nas przejść za 5.000€ z Dunfermline Athletic. Tym samym zapadł wyrok na Payne'a, który najpóźniej po sezonie miał rozstać się z zespołem.

 

Ale najciekawsze wydarzyło się ostatniego dnia października. Wtedy to zadzwonił do mnie David Sullivan, prezes drugoligowego Birmingham City, oferując mi pracę i zadanie uratowania klubu przed spadkiem z Championship. Nie był to mój ulubiony klub, więc od razu wiedziałem, jakiej udzielić odpowiedzi, ale ewidentnie moja pozycja w wyspiarskim futbolu stawała się coraz mocniejsza i prędzej czy później nadejść mogła oferta nie do odrzucenia.

 

Październik 2007

 

Bilans (East Stirlingshire): 3-0-0, 8:1

Division Three: 2. [+1], 23pkt, 25:12

Tennent's Scottish Cup: 1. runda (ze Stirling)

CIS Cup: 3. runda (0:3 z Celtikiem)

Challenge Cup: 2. runda (1:2 z Partick)

Finanse: +212.816€ (w ostatnim miesiącu -10.409€)

Budżet transferowy: 778€ (80% z transferów)

Budżet płac: 4.600€ (wykorzystane 3.904€)

Bilans (Rosja): 2-0-0, 5:0

Eliminacje ME 2008 (grupa 1): 1. [—], 28 pkt, 22:4 (awans)

Nagrody: Cabbar Bagdagi (jedenastka tygodnia — 2, piłkarz października — 3.), John McGeough (jedenastka tygodnia — 1; młody piłkarz października — 2.), James Vaughan (jedenastka tygodnia — 1, piłkarz października — 1.), David Graham (jedenastka tygodnia — 1), Graeme Smith (młody piłkarz października — 1.), moi (menedżer października — 1.)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Eric Mouloungui (23, ST; Gabon: 2/0) ze Strasbourga do Al-Gharrafy za 2.400.000€

2. Darius Sanajevas (30, DC; Litwa: 19/0) z Al-Ahli (ZEA) do Al-Ain za 1.200.000€

3. Blagojce Gjesoski (26, ST; Macedonia: 14/3) z Pobiedy do Rabotniczkiego za 425.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Man Utd [+0]

Francja: Monaco [+1]

Hiszpania: Deportivo [+1]

Niemcy: Schalke [+3]

Polska: Groclin [+0]

Rosja: CSKA Moskwa [+5]

Szkocja: Rangers [+1]

Włochy: Lazio [+1]

 

Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1133), 2. Brazylia (1132), 3. Anglia (1067), 12. Polska (811), 17. Rosja (780)

Odnośnik do komentarza

Listopad zaczynaliśmy meczem z liderem z Berwick, a jego stawka nie mogła być większa — zwycięstwo pozwalało nam na objęcie przodownictwa w tabeli po raz pierwszy za mojej kadencji. Wszyscy przystępowali do tego spotkania z wielkimi nadziejami i doskonale umotywowani, a pierwsza połowa toczyła się zdecydowanie pod nasze dyktando. Gdyby nie świetnie dysponowany Coyle mecz rozstrzygnąłby się do przerwy, tak zaś na drugą połowę wychodziliśmy przy stanie 0:0.

 

Zmieniło się to w 49. minucie. Piłka po centrze z rzutu wolnego powędrowała w nasze pole karne, moi obrońcy nie zdołali jej wybić, a Anderson mocnym strzałem posłał ją do bramki obok rozpaczliwie interweniującego Peata. Czasu było jeszcze sporo, nie takie straty żeśmy odrabiali, na boisku pojawił się Diack i z trójką napastników ruszyliśmy do walki. Ale nie był to ostatni cios, jaki spadł na nas tego popołudnia. W 75. minucie na murawę runął Graham, a gdy dobiegli do niego nasi fizjoterapeuci, zaraz zaczęli sygnalizować konieczność zmiany. Gdy David schodził z boiska blady jak ściana, wspierając się na ramieniu Gregora Kopy, na trybunach panowała martwa cisza — nasz supersnajper złamał rękę i w tym roku raczej nie mieliśmy go już zobaczyć w akcji.

 

Strata Grahama całkowicie nas załamała. Nawet przejście do totalnej ofensywy w ostatnich dziesięciu minutach nie zmieniło obrazu gry i gdy sędzia zakończył mecz, cieszyli się tylko piłkarze gości. Przegraliśmy 0:1 i straciliśmy naszego najlepszego zawodnika, co oznaczało, że nadchodziły dla nas ciężkie chwile.

 

03.11.2007 Firs Park, Falkirk: 722 widzów
D3 (12/36) East Stirlingshire [2.] — Berwick [1.] 0:1 (0:0)

49. D.Anderson 0:1
75. D.Graham (ES) knt.

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi, M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, J.Vaughan — G.Smith (87. P.Ross), A.Lindsay (64. I.Diack), S.Johnstone — D.Graham knt. (75. C.Thywissen), J.McGeough

MVP: Craig Coyle (GK; Berwick) — 7

Odnośnik do komentarza

Po raz ostatni tego roku wyjeżdżałem na zgrupowanie reprezentacji Rosji. Zrezygnowałem z młodych Bojczenki i Gajewa, po raz kolejny odpuściłem przemęczonemu Kierżakowowi, a na wolne miejsca dowołałem powracających po kontuzji Żyrkowa i Ałdonina. Zagrać mieliśmy najpierw o prestiż z Włochami, a cztery dni później rezerwowi mieli pokazać swoje umiejętności w konfrontacji z Tadżykistanem. Powołania otrzymali:

 

Bramkarze: Igor Akinfiejew (21, GK; 21/0; CSKA Moskwa), Dmitrij Borodin (30, GK; —; Torpedo Moskwa),  Aleksiej Botwiniew (26, GK; —; Maccabi Hajfa)

Obrońcy: Aleksandr Aniukow (25, D/WB/MR; 25/1; Zenit Sankt Petersburg), Aleksiej Bierezucki (25, DLC; 29/1; CSKA Moskwa), Wasilij Bierezucki (25, DRC; 23/0; CSKA Moskwa), Aleksiej Bugajew (26, SW/DC; 11/0; Krylia Sowietow), Siergiej Ignaszewicz (28, SW/DRC; 31/3; Lokomotiw Moskwa), Dienis Kołodin (25, DC/DM; 18/0; Dynamo Moskwa), Kirił Kombarow (20, D/WB/ML; 1/0; Szynnik), Jurij Lebiediew (20, DC; —; Rostów), Kirił Orłow (24, SW/DRC/DM; 1/0; Rubin), Anton Rogoczyj (25, DC; 6/0; Rostów)

Pomocnicy: Jewgienij Ałdonin (27, DM; 27/0; CSKA Moskwa), Andriej Arszawin (26, AMRC/FC; 30/13; Zenit Sankt Petersburg), Dinijar Biljaletdinow (22, AMC; 15/0; Lokomotiw Moskwa), Aleksandr Pawlienko (22, AMLC; 3/0; Spartak Moskwa), Igor Siemszow (29, AMC; 19/1; Torpedo Moskwa), Aleksiej Smiertin (32, DM; 66/0; Arsenal), Jurij Żyrkow (24, AML; 15/1; CSKA Moskwa)

Napastnicy: Anatolij Gierk (22, AMRC/FC; 3/0; Anderlecht), Spartak Gogniew (26, AML/ST; 1/0; Ałania), Roman Pawluczenko (25, ST; 10/7; Spartak Moskwa), Pawieł Pogriebniak (23, ST; 2/1; Spartak Moskwa), Aleksandr Szyrko (30, ST; 27/9; Szynnik), Dmitrij Syczew (24, ST; 39/16; Lokomotiw Moskwa)

 

Rozpocząłem jeszcze negocjacje kontraktowe z Wellsem, któremu koniecznie zależało na podpisaniu nowej umowy z klubem, a potem wyleciałem na zgrupowanie do Moskwy. Ostatniego dnia przed spotkaniem z Włochami urazu na treningu doznał Ignaszewicz, ale uznałem, że mam w składzie wystarczająco wielu obrońców, więc w jego miejsce powołałem kolejnego debiutanta, Olega Kożanowa (20, FC) z Zenitu Sankt Petersburg.

Odnośnik do komentarza

Przeciwko Włochom wystawiłem skład daleki od optymalnego wskutek przemęczenia paru podstawowych zawodników. Na zmrożonej murawie stadionu Lokomotiwu zagraliśmy wszakże całkiem udane spotkanie, nie pozwalając faworyzowanym rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Obie strony okupiły to kontuzjami, z których najpoważniejszej nabawił się Bugajew, a poobijani byli też Gilardino, Arszawin i Rogoczyj. Z naszej strony dwukrotnie minimalnie chybił Pawluczenko, natomiast Cassano również dwukrotnie został zatrzymany przez solidnego tego dnia Akinfiejewa. Nic więc dziwnego, że mecz zakończył się bezbramkowym remisem, dzięki któremu zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie 1.

 

10.11.2007 Lokomotiw, Moskwa: 28.780 widzów
EME Gr1 (12/12) Rosja [17.] — Włochy [6.] 0:0 (0:0)

90+3. A.Bugajew (R) knt.

Rosja: I.Akinfiejew 7 — A.Bierezucki 7, A.Bugajew knt. 7, A.Rogoczyj 6, W.Bierezucki 6 — J.Żyrkow 7 (58. D.Biljaletdinow 6), I.Siemszow 7, A.Smiertin 7, A.Arszawin 7 (81. A.Gierk 6) — P.Pogriebniak 6, R.Pawluczenko 6 (71. A.Szyrko 6)

MVP: Gianluca Zambrotta (WBL; Włochy) — 8

 

W pozostałych meczach naszej grupy Islandia pokonała Maltę 3:0, a Luksemburg po walce uległ Finlandii 1:2.

 

1. Rosja 29 pkt 22:4 Aw

2. Włochy 27 pkt 25:4 Aw

3. Grecja 20 pkt 13:8

4. Finlandia 19 pkt 19:15

5. Islandia 16 pkt 16:17

6. Luksemburg 5 pkt 7:26

7. Malta 1 pkt 4:28

 

Polska, aby awansować, musiała wygrać na wyjeździe z Holandią i liczyć na porażkę Belgów. Norwegowie zagrali dla nas, pokonując Belgów 3:0, ale bramka Żurawskiego wystarczyła nam jedynie do remisu 1:1 i zawodnicy Pawła Janasa po raz kolejny nie zakwalifikowali się do finałów Mistrzostw Europy. W tym meczu selekcjoner dał szansę debiutu aż trzem nowym zawodnikom — Jackowi Magierze (30, SW/DC/DM) z angielskiego West Brom, Mariuszowi Zganiaczowi (23, AMC) z holenderskiego Willem II oraz Dariuszowi Sztylce (29, DC/DM) z Legii. W ostatnim meczu polskiej grupy San Marino sensacyjnie rozbiło Irlandię Północną aż 4:1.

 

1. Holandia 30 pkt 26:6 Aw

2. Belgia 20 pkt 18:14 Aw

3. Polska 20 pkt 14:9

4. Norwegia 19 pkt 19:16

5. Macedonia 10 pkt 11:18

6. Irlandia Północna 10 pkt 15:20

7. San Marino 6 pk7 8:28

Odnośnik do komentarza

Planowałem jako trener sbornej rozgrywać regularne sparingi z reprezentacjami krajów CIS, by ich piłkarze nie tracili kontaktu z matuszką Rosją. Na pierwszy ogień poszedł Tadżykistan, przeciwko któremu wystawiłem bardzo rezerwowy skład i jedynie Arszawin był w nim podstawowym zawodnikiem drużyny narodowej. Mecz był bardzo jednostronny, dwa gole zdobył debiutant Kożanow, po jednym Szyrko i Aniukow, a Biljaletdinow popisał się wspaniałym strzałem z 35 jardów. Ważniejsza dla mnie była postawa poszczególnych graczy i tak, nie zawiedli mnie obaj bramkarze, świetnie pokazali się Aniukow, Gogniew i Kożanow, natomiast po raz kolejny rozczarował Syczew, który nawet tak słabym rywalom nie potrafił strzelić gola, i jego pozycja w sbornej była coraz słabsza.

 

14.11.2007 Lokomotiw, Moskwa: 18.509 widzów
TOW Rosja [17.] — Tadżykistan [131.] 5:0 (4:0)

5. O.Kożanow 1:0
8. D.Biljaletdinow 2:0
12. O.Kożanow 3:0
18. A.Aniukow 4:0 rz.k.
75. A.Szyrko 5:0

Rosja: A.Botwiniew 7 (46. D.Borodin 7) — K.Kombarow 8, J.Lebiediew 8, K.Orłow 8, A.Aniukow 9 (62. W.Bierezucki 6) — S.Gogniew 9 (46. A. Pawlenko 7), D.Biljaletdinow 10, J.Ałdonin 8, A.Arszawin 9 (62. A.Gierk 7) — O.Kożanow 9 (62. A.Szyrko 7), D.Syczew 7 (46. P.Pogriebniak 7)

MVP: Dinijar Biljaletdinow (MC; Rosja) — 10

 

W swoim meczu sparingowym Polska pokonała Izrael 1:0 po golu niezawodnego Żurawskiego. Debiuty w tym meczu zaliczyli Konrad Gołoś (25, DM/MC) z Lokomotiwu Moskwa oraz Maciej Korzym (19, AM/FC) z Marseille. Tego samego dnia dowiedziałem się również, że w dalekim Falkirk Matthew Wells podpisał nowy, dwuletni kontrakt z East Stirlingshire.

Odnośnik do komentarza

Hmmm, podsłuchiwał :-k

 

W pucharowym meczu z drugoligowym Stirling w ataku zagrał więc Diack, choć bardzo się obawiałem jego występu. Zaczęliśmy ten mecz bardzo dobrze, McGeough dwukrotnie zmusił Hogartha do interwencji, potem sędzia dopatrzył się spalonego przy golu Diacka, a w 10. minucie Campbell przedłużył piłkę głową do perfekcyjnie ustawionego Dunna, który wyszedł sam na sam z Peatem i pokonał go precyzyjnym strzałem. Szlag mnie trochę trafiał, bo zanosiło się na powtórkę z minionych dwóch sezonów, czyli wtopę mimo wyraźnej przewagi. Humor poprawił mi w 37. minucie Diack, który dostał dobrą piłkę od Bagdagiego, kiwnął Stotta i doprowadził do remisu, ale tuż przed przerwą Dunn zagrał w uliczkę do Borrisa i na przerwę schodziliśmy z jednobramkową stratą do rywali.

 

Po przerwie nadal byliśmy stroną przeważającą, ale bardzo widoczny był brak Grahama, potrafiącego niekonwencjonalnym zagraniem zaskoczyć przeciwnika. A jednak tym razem to mnie zaskoczył Diack, który w 58. minucie poszedł za dzikim dośrodkowaniem Vaughana, uprzedził Hogartha w wyścigu do piłki i strzałem głową z bardzo ostrego kąta ponownie wyrównał stan meczu. Na 2:2 się skończyło, co oznaczało konieczność rozegrania drugiego meczu, tym razem na terenie rywali.

 

17.11.2007 Firs Park, Falkirk: 752 widzów (R)
SC 1R East Stirlingshire [D3] - Stirling [D2] 2:2 (1:2)

8. I.Diack (ES) n.g.
10. R.Dunn 0:1
37. I.Diack 1:1
44. R.Borris 1:2
58. I.Diack 2:2	

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi, M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, J.Vaughan ŻK — G.Smith, A.Lindsay, S.Johnstone — I.Diack, J.McGeough ŻK (72. D.Ure ŻK)

MVP: Iain Diack (ST; East Stirlingshire) — 8

Odnośnik do komentarza

W przedostatnim meczu grupowym Ligi Mistrzów Wisła mogła zapewnić sobie awans do fazy pucharowej, lecz mimo gola Kryszałowicza przegrała 1:2 z Basel i teraz musiała szukać swojej szansy w konfrontacji z Chelsea.

 

Rewanżowe spotkanie pucharowe w Stirling szybko zostało rozstrzygnięte na naszą niekorzyść. W 7. minucie Caulfield perfekcyjnie wykonał rzut karny podyktowany za faul Bagdagiego na Campbellu, kwadrans później błąd McWilliama wykorzystał Borris i było po awansie. Swoje dorzucił też Hogarth, który dwukrotnie świetnie powstrzymał McGeougha, a przegrał z nim pojedynek dopiero w 57. minucie. Potem dwa razy bliski szczęścia był Ure, ale jego strzały głową bronił golkiper Stirling, zaś w doliczonym czasie gry Smith pozwolił Doherty'emu na dośrodkowanie z lewego skrzydła, Thomson nie pokrył Turnbulla na długim słupku, a Peat przepuścił jego strzał i przegraliśmy 1:3. Tak więc puchary mieliśmy na ten sezon z głowy i można było skupić się na rozgrywkach ligowych.

 

21.11.2007 Forthbank Stadium, Stirling: 974 widzów
SC 1R(R) Stirling [D2] — East Stirlingshire [D3] 3:1 (2:0)

7. R.Caulfield 1:0 rz.k.
22. R.Borris 2:0
57. J.McGeough 2:1
90+1. D.Turnbull 3:1

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi (70. Ch.Miller), M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, J.Vaughan — G.Smith, A.Lindsay (70. C.Thywissen), S.Johnstone — I.Diack (54. D.Ure), J.McGeough

MVP: Myles Hogarth (GK; Stirling) — 8

Odnośnik do komentarza

Do ligi wracaliśmy meczem ze słabiutkim East Fife, w którym szansę debiutu na pozycji rozgrywającego otrzymał siedemnastoletni Stuart Potter. Mecz był nudny jak flaki z olejem, Husbands o mały włos nie wykorzystał błędu Peata i totalnie nas nie pogrążył, o naszym braku skuteczności wolałbym nawet nie wspominać, nic więc dziwnego, że spotkanie skończyło się bezbramkowym remisem.

 

24.11.2007 Firs Park, Falkirk: 553 widzów
D3 (13/36) East Stirlingshire [2.] — East Fife [9.] 0:0 (0:0)

42. G.Rowe (EF) n.g.

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi (74. Ch.Miller), M.Wells, G.McWilliam ŻK, S.Thomson, J.Vaughan ŻK — G.Smith, S.Potter (74. A.Lindsay), S.Johnstone — I.Diack, J.McGeough (59. D.Ure)

MVP: Graeme Ballantyne (GK; East Fife) — 8

Odnośnik do komentarza

Cztery dni później graliśmy na wyjeździe z Arbroath. Rywal wyszedł na nas trójką obrońców, co rzadko kiedy dobrze się kończyło. Nie inaczej było i tym razem, gdyż już w 3. minucie Smith przejął piłkę w środku pola i zagrał po skrzydle do Diacka, który podał przed bramkę do McGeougha i było 1:0 dla The Shire. Cztery minuty później z kolei McGeough dośrodkował z prawej flanki po podaniu Thomsona, a piłka odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi Diacka, który bez trudu posłał ją do bramki. W 16. minucie McGeough mógł dobić gospodarzy, ale Bridges wybił piłkę na rzut rożny. Ale było to tylko odroczenie wyroku — Diack zagrał z narożnika przed pole karne, a młodziutki Potter pięknym uderzeniem z 20 jardów zdobył swojego pierwszego gola w barwach East Stirlingshire.

 

A i to nie był koniec kanonady. Po trzech minutach Thomson wrzucił piłkę za obrońców, a Diack strzałem w długi róg podwyższył na 4:0. Potem odsapnęliśmy trochę i na cztery minuty przed przerwą Diack skompletował hat-tricka, wykorzystując kolejne podanie od McGeougha. Nic więc dziwnego, że w drugiej połowie graliśmy już na pół gwizdka, ale nie przeszkodziło to Masonowi na zdobycie jeszcze jednego gola po dośrodkowaniu Lindsay'a z rzutu rożnego. Wyjazdowe 6:0 w Arbroath było nowym rekordowym zwycięstwem w historii klubu.

 

28.11.2007 Gayfield Park, Arbroath: 498 widzów
D3 (14/36) Arbroath [8.] — East Stirlingshire [3.] 0:6 (0:5)

3. J.McGeough 0:1
7. I.Diack 0:2
16. S.Potter 0:3
19. I.Diack 0:4
41. I.Diack 0:5
61. A.Mason 0:6

East Stirlingshire: M.Peat — C.Bagdagi, M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, J.Vaughan — G.Smith, S.Potter (55. A.Lindsay), S.Johnstone — I.Diack (55. A.Mason), J.McGeough (76. C.Thywissen)

MVP: Iain Diack (ST; East Stirlingshire) — 10

Odnośnik do komentarza

Listopad 2007

 

Bilans (East Stirlingshire): 1-2-2, 9:6

Division Three: 2. [—], 27pkt, 31:13

Tennent's Scottish Cup: 1. runda (1:3 ze Stirling)

CIS Cup: 3. runda (0:3 z Celtikiem)

Challenge Cup: 2. runda (1:2 z Partick)

Finanse: +237.321€ (w ostatnim miesiącu +20.284€)

Budżet transferowy: 778€ (80% z transferów)

Budżet płac: 4.600€ (wykorzystane 4.031€)

Bilans (Rosja): 0-1-0, 0:0

Eliminacje ME 2008 (grupa 1): 1. [—], 29 pkt, 22:4 (awans)

Nagrody: James Vaughan (piłkarz listopada — 1.), Iain Diack (piłkarz listopada — 3.), Graeme Smith (młody piłkarz listopada — 1.), John McGeough (młody piłkarz listopada — 2.)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Jorge Daniel Guagua (26, MC; Ekwador: 12/0) z El Nacional do Barcelony (ECU) za 190.000€

2. Mohd Saufi Mohd Ibrahim (24, ST; Malezja) z Melaka Telekom do Penang za 50.000€

3. Anton Bobylew (19, ST; Rosja) z Olimpii Wołgograd do Spartaka Szczełkowo za 28.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Arsenal [+2]

Francja: Monaco [+1]

Hiszpania: Barcelona [+1]

Niemcy: Schalke [+0]

Polska: Korona Kielce [+3]

Rosja: CSKA Moskwa [+10] (M)

Szkocja: Rangers [+1]

Włochy: Palermo [+1]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1144), 2. Hiszpania (1104), 3. Anglia (1062), 14. Polska (777), 16. Rosja (771)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...