Abruś Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Czy ktoś z Was używa, bądź używał jakiegoś szamponu i/lub odżywki do prostowania włosów? Jeśli tak, to które produkty polecacie? Czy to jest skuteczne? Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Czy ktoś z Was używa, bądź używał jakiegoś szamponu i/lub odżywki do prostowania włosów? Jeśli tak, to które produkty polecacie? Czy to jest skuteczne? Do prostowania to może nie, ale ogólna rada co do odżywek jest taka, by brać te dla farbowanych włosów, mają najwięcej odżywczych substancji. I pierwsze słyszę o szamponie prostującym włosy... Ale widocznie jestem zacofany . Cytuj Odnośnik do komentarza
Abruś Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Dziewczyna mi kiedyś taki pokazywała No dobra, to może inaczej. Znacie jakieś sposoby, aby włosy się tak nie kręciły? Golenie na zero odpada Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Prostownica do włosów Cytuj Odnośnik do komentarza
Abruś Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Prostownica do włosów Nie mam na tyle długich, żeby jej używać. Niestety mam takie, że mi się mendy kręcą cholernie, a chciałbym troszkę je zapuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 30 Marca 2009 Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 @arubaluba chyba nic na to nie poradzisz, albo na łyso, albo musisz zaakceptować - jest szampon Nivea Straight & Easy, kiedyś go używałem, ale praktycznie żadnej różnicy, sprawia tylko, że ciężej włosy "ułożyć" - ja tak miałem. Mogę jeszcze dodać, że mam (teraz już "miałem") włosy mocno kręcone, jak chcesz to możesz spróbować, ale nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 8 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 są żele ( pasty, gumy czy tam inne fluidy ) prostujące włosy ( albo nadające taki efekt ) poszukaj w drogeriach itp. o np. http://www.bazarek.pl/produkt/0/251230/joa...prostujacy.html Cytuj Odnośnik do komentarza
shqvarny Napisano 8 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2009 poza odchudzeniem portfela nic to nie daje. typowo kosmetyczno-marketingowa ściema. chociaż ja to mam włosy akurat takie, że jak rano pójdą pod prostownicę, to popołudniem albo najpóźniej wieczorem już się kręcą jeśli coś ma pomóc, to jedynie stąd: http://www.agito.pl/male-agd/maszynki-do-s...sow.1115.M.html żadne wynalazki typu pasty, gumy, fluidy nie pomogą i trzeba się z tym pogodzić Cytuj Odnośnik do komentarza
Mariolo Napisano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Dzisiaj usłyszałem nazwę dezodorantu/perfumu cytuję "DŻAP". Potrzebuję to zlokalizować, ktoś wie o co chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 może o Gapa chodzi? http://www.gap.com/browse/category.do?cid=37701 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rothman Napisano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Albo jakoś totalnie krzywo wymiany Joop Cytuj Odnośnik do komentarza
dacek Napisano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Mam pytanie dotyczace depilacji wlosów pod pachami ( ) osobiscie uzywam do tego golarek jednorazowych i normalnej pianki do golenia ale czesto mam 2/3 dni po takiej depilacji mocno podrażnioną skore itp ( oczywiscie jednorazowka nowa ). Zastanawiam sie czy nie zaczac uzywac jakis damskich golarek jednorazowych czy tez kremu do depilacji itp ? A Wy czego uzywacie do ww. czynnosci ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Leon Napisano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2009 Antyperspirant w kulce bezpośrednio po goleniu powinien dać radę. Ogólnie, żeby pacha miała jakiś "poślizg" Cytuj Odnośnik do komentarza
finka Napisano 3 Maja 2009 Udostępnij Napisano 3 Maja 2009 Mam pytanie dotyczace depilacji wlosów pod pachami ( ) osobiscie uzywam do tego golarek jednorazowych i normalnej pianki do golenia ale czesto mam 2/3 dni po takiej depilacji mocno podrażnioną skore itp ( oczywiscie jednorazowka nowa ). Zastanawiam sie czy nie zaczac uzywac jakis damskich golarek jednorazowych czy tez kremu do depilacji itp ? A Wy czego uzywacie do ww. czynnosci ? babska golarka = męska golarka, przynajmniej jeśli chodzi o to co jest po fakcie, różnice czuć tylko podczas samego zabiegu Poza tym nigdy nie wzięłabym do tego pianki tylko żel, ale co kto lubi.. po kremie do depilacji również są podrażnienia (tym bardziej, że te kremy wiele osób zwyczajnie uczulają) Podobnie jak kolega polecam antyperspirant w kulce, najlepiej z takich aptecznych, od razu po goleniu. Może nie etiaxil, bo pokopie prądem, ale mam teraz apers (trochę delikatniejszy) i problemu podrażnień nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza
Oogway Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Jakieś rady dla chcącego sobie ogolić głowę po raz pierwszy? Czy wystarczy to zrobić zwykłą jednorazówka i pianka do golenia, czy lepiej zainwestować w coś innego (jak tak, to w co)? No i co po wszystkim, jakiś balsam pewnie, tylko jaki? Wszelkie rady mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Jakieś rady dla chcącego sobie ogolić głowę po raz pierwszy? Czy wystarczy to zrobić zwykłą jednorazówka i pianka do golenia, czy lepiej zainwestować w coś innego (jak tak, to w co)? No i co po wszystkim, jakiś balsam pewnie, tylko jaki? Wszelkie rady mile widziane. Całkowicie na łyso? Najpierw skróć włosy do minimum trymerem. Następnie nasmaruj głowę pianką do golenia. Spokojnie i ostrożnie ogól głowę. Najlepiej nową jednorazówką. Co po wszystkim? Co tylko chcesz. Ogolona głowa nie różni się niczym od ogolonej twarzy . Cytuj Odnośnik do komentarza
Oogway Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dzięki śliczne Swoją droga, nie było łatwo ogolić moją kanciastą głowę, szczególnie z tyłu Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Dzięki śliczne Swoją droga, nie było łatwo ogolić moją kanciastą głowę, szczególnie z tyłu Znam ten ból. Mam strasznie dziwny układ czaszki . Nie pociąłeś się? Mi kilkanaście razy się do zdarzyło. Używanie tepych maszynek nie jest najlepszym pomysłem. Całkowicie łyso goliłem się przez kilka ładnych lat. Jakieś pól roku temu uznałem, że ponosze trochę włosy. Tym bardziej, że jeszcze nie łysieję. Owszem zakola się pojawiły, ale są do przeżycia . Może kiedyś jeszcze wrócę do całkowitej łysiny . Cytuj Odnośnik do komentarza
Oogway Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 Pociąć się nie pociąłem, choć jakaś tam krew się pojawiła, ale w malutkich malusieńkich ilościach, no bo ściąłem sobie jakieś skórne atrakcje, które do tej pory ukrywały się między włosami Co do maszynki, to specjalnie kupiłem sobie nową, jakiegoś Gillette'a jednorazowego za 6zł;] No ale to tylko dlatego, że to był pierwszy raz, bo z ekonomicznego punktu widzenia, gdybym miał za każdym razem wydawać tyle pieniędzy (ok, jednorazowo to jest śmieszna suma, ale ziarnko do ziarnka...), to byłoby niesympatycznie. Najśmieszniejsze, że kupiłem sobie specjalnie maszynkę do golenia, ale nie zadbałem o piankę i tej co mi została z golenia, starczyło na mniej więcej połowę głowy, ale na szczęście mogłem się wspomóc kremem (a kremów jakoś nie lubię używać) mojego taty. No i tak jak nie używam do twarzy żadnych balsamów, tak chyba nie będę musiał używać niczego do głowy. Owszem coś tam szczypie zaraz po goleniu, ale nie jest to jakiś straszny dyskomfort;] A decyzji żeby się zgolić całkowicie na łyso sprzyjał fakt, że mniej więcej od 18 roku życia mam zakola, które z roku na rok stają się coraz większe Cytuj Odnośnik do komentarza
opona Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Mam zamiar kupić golarkę (niedrogo) i aktualnie znalazłem przeceną w Tesco na Philips HQ6070 za 79 zł, ma ktoś z was może takie coś lub może mi powiedzieć czy opłaca sie kupić ten model za taką kase Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.