Akwarium

[Vitaliss]

akwarium urządzone, roślinki rosną, dojrzewało tydzień, Dzisiaj kupiłem rybki, neonki, pawie oczka, kiryski, i dwa glonojady. Teraz nie wiem jak robić z oświetleniem. W sklepie nie pomyślałem i nie zapytałem. Do tej pory robiłem tak: Jak posadziłem roślinki to świeciłem światło 10godzin ale w nocy. (od 20 do 6 rano) Teraz jak pływają sobie rybki to może lepiej świecić im w dzień aby w nocy miały spokój? Jak robić z tym światłem?

[Icon]

A w jakim pokoju masz akwarium? Bo jak od północy/wschodu to świeć od 6:00 do 18:00, tak żeby zachowany był rytm 12 godzinny. Jeżeli od południa/zachodu to kiedy przyjdzie lato i słońce będzie mocno grzało to ogranicz świecenie do góra 2-3 godzin, albo całkowicie je sobie daruj.

 

Fajnie, że na dzień dobry kupiłeś łatwe w hodowli rybki. Nie ma się co rzucać na dzień dobry z jakimi "trudnymi" do hodowania gatunkami. Popularne gupiki ładnie wyglądają i są rybkami praktycznie bez żadnych wymagań ;)

 

Ja z kolei sprzedałem ostatnio duże akwarium i przesiadłem się na malutki zbiornik 70l, który ma być akwarium ozdobnym. Rzucę zdjęcia w poniedziałek.

[Vitaliss]

Akwarium jest ustawione w pomieszczeniu od południa. Jest to aneksik jadalny. Pasuje tam idealnie ale obawiam się, że we wakacje może być także będzie się strasznie grzało. O tym nie pomyślałem. O rybkach dużo czytałem i właśnie chciałem takie, żeby ładnie wyglądały a zarazem nie było z nimi dużo roboty jak na pierwszą styczność z akwarystyką.

 

Mam pytanie co do roślin. Jak i czy w ogóle podajesz CO2? Jak na pierwszy raz w sklepie dali mi 'węgiel w płynie' Podaje 1 ml codziennie. Niektórzy robią bimbrownie z tego puszczają CO2 albo można kupić gotowe zestawy ale czy jest sens bawić się w coś takiego w tak małym akwarium (60l) gdzie jest posadzone 5 roślinek?

[Icon]

Według mnie nie ma sensu.

[Łonio]

Pora odświeżyć temat

W końcu udało mi się przeprowadzić na swoje mieszkanie i wielkimi krokami zbliżam się do powrotu do akwarystyki.

Niestety, nie mam dużego pola manewru, jeśli chodzi o wielkość szkła. Maks co uda mi się ustawić, to 120x50x50, czyli 300 litrów.

Akwa będzie stało w salonie. I teraz mam dylemat. Czy zrobić coś typowo ozdobnego, czyli neonki, kirysy itp., czy wrócić do biotopu Malawi.

Szczerze mówiąc, nie mam doświadczenia, jeśli chodzi o obsadę do akwa ozdobnego. Może ktoś by coś zaproponował? Wstępnie brałem pod uwagę grupę neonków, kirysy, rozbory. Coś tam jeszcze mi się przewinęło przeglądając Allegro. Oczywiście do tego jakieś mało wymagające rośliny, korzeń, pewnie jakiś zbrojnik

Do Malawi już mam praktycznie określoną obsadę i nie ukrywam, że strasznie tęsknię za pięknymi kolorami Aulonocar

[Vitaliss]

Moja przygoda z akwarystyką trwa juz 9 miejsięcy. Obecnie w akwarium pływa: 7 neonków, 4 pawie oczka,4 danio oraz 2 glonojady. Były jeszcze 2 pawie oczka i 2 platki ale nie wiem dlaczego padły.

Chciałbym cos może odmienic i wpuścić jakieś może 2 nowe rybki?

 

Moim marzeniem jest takie duże akwarium w salonie. 500l.... ale na to jeszcz trzeba poczekać troszkę

[jasonx]

Odświeże temat, bo potrzebuje porady, a nie znam sie na akwarystyce ani troche.

Moja mała chce miec rybke :P Nie chce inwestowac w jakies duze akwaria i generowac koszty. Poza tym nie wiem, na ile jej zapalu starczy. Na razie szukam czegos na jedna sztuke + ew jakas krewetke.
Gdzies wyczytalem, zeby nie brac okraglych akwariow, prawda to?
Ogolnie co byscie polecili jesli chodzi o zbiornik, osprzet i sama rybe.
Zbiornik ma byc jak najmniejszy, ale chcialbym dobrac to tak, zeby nie umeczyc przyszlego lokatora tego zbiornika ;)
Z gory dziekuje za sugestie.

[Feanor]

Okrągłe akwaria to zło. Małe akwaria to zło nieco mniejsze. Z własnych doświadczeń: zdecydowanie łatwiej jest utrzymywać akwaria 100l+ niż mniejsze. Łatwiej utrzymać czystość, klarowność wody etc. Z dużo mniejszym nakładem sił.

Jeśli jednak chcesz małe akwarium, to polecam bojownika syjamskiego. Jest śliczny, może oddychać powietrzem atmosferycznym, dbać musisz głównie o to, by w akwarium dużych skoków temperatury nie było (stąd, choć hoduje się go nawet w szklankach, lepiej jest dać mu minimum 20 l., temperatura jest stabilniejsza). Wbrew nazwie wobec innych gatunków nie jest agresywny, stąd możesz tam wpuścić jakieś popularne i tanie żyworódki w stylu gupików. A wygląda toto tak:

 

 

 

[klinsmann]

nie jest agresywny chyba dopóki nie pokażesz mu lusterka ;) albo brata bliźniaka

[Feanor]

No pisał o rybce Dwa samce w jednym to zły pomysł rzecz jasna

[Łonio]

Dobrze Feanor prawi. Szukaj może jakiegoś małego zestawu, już z pokrywą i oświetleniem. Może nawet i jakiś filterek dorzucają. Nie wiem, jaką masz temperaturę w domu, ale ja mam raczej większy problem ze zbijaniem temperatury, niż z ogrzewaniem wody, więc myślę, że grzałka jest zbyteczna. Na dno poszukaj jakiegoś żwirku. Osobiście gustuję w czarnych. Dobrze go wypłucz.

 

Edyta jeszcze doda, że swoje mniejsze akwa dla krewetek (60x35x30) zamawiałem przez neta i dotarło w całości, także ogólnie polecam, bo jednak można trochę zaoszczędzić.

[jasonx]

Byłby ktos w stanie polecic jakis gotowy zestawik? Serio nie chce kupic kota w worku, a w sklepie to mi wszystko wepchna, bylebym tylko kupil ;)

Zajomi mieli takie akwarium co na oko nie mialo wiecej niz 1,5-2l :-k Jest sens cos takiego brac? :-k

[Łonio]

Nie, no bez jaj ;) Wodę będziesz strzykawką podmieniał? ;)

Myślę, że coś takiego jest minimum pod rybki ---> http://allegro.pl/akwarium-proste-25l-mega-full-zestaw-sprawdz-i4393149134.html

[jasonx]

http://www.karus.com.pl/zestaw-bojownika-betta-p-1727.html o cos takiego :-k

Nie mam w domu zbyt duzo miejsca (ten co dales to chyba bym se na szafie polozyc mogl ).

Ale nie chce tez zameczyc ryby i byc moze lepiej calkiem sobie temat odpuscic?

[Łonio]

No jeśli faktycznie rozmawiamy o takich rozmiarach, to osobiście bym odpuścił temat, bo szkoda ryby. Ale jak to wytłumaczyć dziecku :roll:

[jasonx]

Ja sie jakos nie upieram strasznie, po prostu szukam salomonowego wyjscia. Byc moze jest rybka, ktora da rade funkcjonowac "w szklance".

Bo w zoologu to by mi pewnie płaszczke wcisneli, jesli bym tylko chcial zaplacic

[Łonio]

Co masz na myśli, mówiąc "funkcjonować"? Bo jeśli się pytasz, czy bojownik da rade żyć w tych warunkach, jeść, wydalać i stać w miejscu, to tak, da rade. Sam widziałem ja żył sobie w słoiku do kiszenia ogórków. Pytanie, czy to faktycznie tak powinno wyglądać. Dla mnie to by było powolne zamęczanie tej pięknej rybki.

[jasonx]

A jakis gupik?

[FYM]

To może karp w wannie? ;)

 

Sorki, nie mogłem się powstrzymać

[Łonio]

Gupiki to ryby stadne, bardzo ruchliwe, szybko się mnożące...