Polscy kibice

[lad]

Powtarzam - ciebie też tu nikt nie chce, a jednak przyłazisz.

 

A co nas obchodzi zdanie jakiegoś przeciętnego PUcka? Tak działa demokracja, a nie że "ja nie chcę!" - cham się uprze i mu daj. Najlepiej jeszcze tupnij nogą i zamachaj pięścią krzycząc o zawłaszczeniu stadionów. SAD :(

 

TAki jest stworzony ten świat, drogi panie. Ja nie chodzę w miejsca, których specyfika do mnie przemawia.

[Gacek]

Stadion to nie jest dom kiboli! To jest też miejsce rozrywki dla normalnych ludzi! Ja chodzę na Wisłę, chodzę na hokejową Unię i nie chce ani w pierwszym, ani w drugim miejscu słyszeć antysemickich haseł, widzieć burd, patrzeć na przerwany mecz przez zadymy czy race. Nie chcę mieć zamykanych trybun i słyszeć chamskiego ryku. Kibicowanie jest super. Bandytyzm zawsze trzeba potępiać.

 

Piszesz tak, jakby antysemickie hasła roiły się tylko w głowach kiboli.

Jest ich za co krytykować, nie ma sensu przesadzać, inaczej wcale nie jesteś od nich lepszy.

[Pucek]

 

Stadion to nie jest dom kiboli! To jest też miejsce rozrywki dla normalnych ludzi! Ja chodzę na Wisłę, chodzę na hokejową Unię i nie chce ani w pierwszym, ani w drugim miejscu słyszeć antysemickich haseł, widzieć burd, patrzeć na przerwany mecz przez zadymy czy race. Nie chcę mieć zamykanych trybun i słyszeć chamskiego ryku. Kibicowanie jest super. Bandytyzm zawsze trzeba potępiać.

 

Piszesz tak, jakby antysemickie hasła roiły się tylko w głowach kiboli.

Jest ich za co krytykować, nie ma sensu przesadzać, inaczej wcale nie jesteś od nich lepszy.

 

Na stadionie Wisły antysemickie hasła są co mecz. A jestem na tym punkcie szczególnie wyczulony z różnych względów.

[Gacek]

 

Na stadionie Wisły antysemickie hasła są co mecz.

 

Nie zrozumiałeś. Duża część kiboli ma problem z Żydami, ale okrzyki antysemickie wznoszone na stadionie są często akceptowane i podnoszone przez innych, też pikników. Kurde, rasistowskie hasła to ja nawet na Rozwoju słyszałem, i to w wykonaniu kogoś bardzo dalekiego od bycia kibolem.

Uważam więc obarczanie tylko kiboli za antysemickie hasła jest nie fair. Jakbyś to wykreślił z tamtego postu, to mógłbym się pod nim podpisać.

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez Dudek
piramidka

[Kinas]

Kinas, ale twoim zdaniem nikt się tu nie przejmuje. Jesteś ignorantem i kompletnie nie znasz realiów takiego stylu życia, co samo w sobie nie jest ani złe, ani dobre - nie każdy przecież musi być kibicem. Problem w tym, że Ty i wesoła czereda na czele z PUckiem i Gackiem próbujecie wchodzić w butach do nie swojego domu i rozstawiać domowników po kątach.

 

Co ci zrobili ci kibole, że tak zaciekle z nimi walczysz?

 

brss45 - nie wiem, jak jest w przepisach. Kara po prostu nie jest adekwatna do czynu (tak kurwa, w moim mniemaniu) - o to się rozchodzi :P

 

Szu, nie mieszaj mnie ze skrajnymi postawami, ja tu się bardzo sporadycznie udzielam. Już wcześniej pisałem (bodaj do jmk podczas wyjazdy Pogoni na mecz w Białymstoku), że kibice daleko nie zajdą, jeśli myślą, że prawo można zmienić poprzez notorycznie łamanie go.

 

Ba, jestem nawet zdania, że piro powinno być legalne na stadionach, ALE pod wieloma warunkami. Tylko co z tego, skoro kibice potrafią tylko robić "a wam teraz pokażemy i odpalimy miliard rac"? Jedyną, w miarę sensowną, próbą legalizacji był projekt ustawy (pod którym i tak zabrakło podpisów?) z babolami typu: samorządy mają się dokładać do wyjazdów i opraw.

[Pucek]

 

Nie zrozumiałeś. Duża część kiboli ma problem z Żydami, ale okrzyki antysemickie wznoszone na stadionie są często akceptowane i podnoszone przez innych, też pikników. Kurde, rasistowskie hasła to ja nawet na Rozwoju słyszałem, i to w wykonaniu kogoś bardzo dalekiego od bycia kibolem.

Uważam więc obarczanie tylko kiboli za antysemickie hasła jest nie fair. Jakbyś to wykreślił z tamtego postu, to mógłbym się pod nim podpisać.

 

Oczywiście, że nie tylko kibole wykrzykują w Polsce antysemickie hasła. Niestety. Mrożek pisał kiedyś, że antysemityzm jest ulubioną ideologią wszystkich ówczesnych warstw społecznych w Polsce. To się zmniejszyło, ale nie twierdzę, że za cały polski obecny antysemityzm odpowiadają kibole, ale oni też! Na R22 słyszę "Zawsze nad wami, pie... Żydami" czy "Jeb... Żydów skur..." najgłośniej z sektora kiboli. Kto się podłącza, czy jakiś piknik, to trudno powiedzieć. Pewnie tak. Wygląda to w ten sposób: gniazdowy mówi, że teraz wypowiedzą się trybuny i spod gniazda zaczyna się antysemicki ryk, potem cały sektor ultrasów, dlatego tak napisałem.

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez Dudek
piramidka

[SZk]

Co ci zrobili ci kibole, że tak zaciekle z nimi walczysz?

Naprawde zajebisty argument. A Tobie co zrobili, ze tak zaciekle ich bronisz? Loda? xD keke

[Qcz]

Jest stanowisko "Grup Kibicowskich" odnośnie spotkania z Zawiszą:

 

W nawiązaniu do panującej od pewnego czasu kiepskiej atmosfery informujemy, iż podjęliśmy decyzję o prowadzeniu normalnego dopingu meczowego w czasie niedzielnego spotkania z Zawiszą Bydgoszcz.

Nie mamy zamiaru w jakimkolwiek stopniu uginać się pod panującą presją wywieraną przez urzędującego wojewodę Piotra Florka oraz większość mediów regularnie manipulujących przekazami dotyczącymi kiboli Lecha Poznań. Uważamy, iż tzw. „drogi życia” (niegdyś zwane po prostu schodami trybuny nr II), posiadają odpowiednią przepustowość i w pełni umożliwiają sprawne poruszanie się po tejże trybunie. Zwłaszcza, że na naszym stadionie, z racji nieodgadnionego do dziś zamysłu projektanta, mamy wielokrotnie więcej „dróg życia” niż na jakimkolwiek obiekcie sportowym o podobnej pojemności w Europie.

Nie mamy także zamiaru poddawać się prowokacyjnym słowom ministra Sienkiewicza oraz premiera Tuska usiłującego ręcznie sterować pracą niezależnych organów państwa, jakimi winny być samorządy, policja, prokuratury oraz Sądy. Próby werbalnego wpłynięcia i ręcznego sterowania pracą tych podmiotów, traktujemy jako medialną demonstrację siły, próbę odwrócenia uwagi opinii publicznej od ważniejszych spraw społeczno-gospodarczych oraz bezczelny zamach na podział władzy ustalony w Konstytucji RP. Zaistniałą sytuację można określić jedynie jako celową manipulację i odwracanie uwagi, które powinny być szybko zarzucone na rzecz prawdziwej pracy, do której wspomniane wyżej osoby zostały wybrane przez obywateli.

W przypadku wystąpienia prowokacyjnych zachowań pracowników ochrony, stewardów tudzież innych służb zabezpieczających mecz (z policją na czele), prosimy kibiców o niereagowanie na prowokację, próbę utrzymania emocji na wodzy oraz zastosowanie się do instrukcji przekazywanych przez prowadzącego.

Jednocześnie informujemy, iż w wyniku zaistniałego konfliktu pomiędzy grupami ultrasowskimi, a osobami zarządzającymi klubem oraz reprezentującymi go w mediach, oprawa meczowa przygotowywana na ten mecz, nie zostanie zaprezentowana.

Wojewodzie radzimy zająć się większymi problemami naszego miasta, takimi jak np. problem zwiększonej ilości wypadków drogowych na rondzie Śródka, ogromne ryzyko podpalenia całego miasta przez chińskie lampiony podczas "Nocy Kupały" czy też o wiele większej niż na stadionie ilości niebezpiecznych zdarzeń w okolicach Starego Rynku (z zabójstwem na czele). Może najlepiej byłoby zamknąć te okolice dla bezpieczeństwa mieszkańców i gości Poznania, albo wprowadzić tam godzinę policyjną? W końcu w porównaniu z tymi miejscami, nasz stadion jest oazą spokoju, sielanki i bezpieczeństwa. Poddajemy te pomysły pod rozwagę gratisowo, w trosce o bezpieczeństwo naszego ukochanego miasta.

Z kibolskim pozdrowieniem
Grupy Kibicowskie

W sumie sensownie. Ale jeśli dojdzie do prowokacji to może być niezły dym.

"Gargamel" też racjonalnie gada: http://www.lechpoznan.tv/film/Nie-brnijmy-w-absurdalne-rozwiazania-Karol-Klimczak

No zobaczymy. Jeśli milicja nie może wejść bez prośby klubu, a klub zapewnia, że takiej nie będzie to może nie wejdą ;)

[beeres]

 

jmk:

No i jak się połamię to nie płaczę na pilota, czy tam lekarza, że się połamałem. A kibice płaczą. I owe "połamanie się" to jest jedynie jakieś prawdopodobieństwo, a nie pewniak jak w przypadku konsekwencji za "zabawy kibiców".

 

szu: PW :P

 

Hmm, ale płakałbyś, gdybyś za to, że źle skoczyłeś dostałbyś zawiasy i mega grzywnę, bo może mogłeś stanowić zagrożenie. Kibice nie płaczą za karę, na którą się zrzucają (grzywny dla stowarzyszeń) tylko za mega indywidualne kary. No i też nie jest pewniak, bo po to są kominy i inne przebrania, nie? :P

Poza tym, kurcze, chciałeś, żeby porównać Ci uczucie to podałem najbliższe odczuwalne, a nie dosłowne przełożenie tego samego ...

 

Tyle, że owy "skok ze spadochronem" NIE JEST zabroniony. W tym miejscu cała ta Twoja teoria się wali jak domek z kart Gdyż race SĄ.

A nie pytałem się co kibic czuje, tylko jakim przesłaniem się kieruje. Za podniecenie (serio?!) podczas odpalania racy jest gotów iść do więzienia. Zaj*biście.

[barrti]

Oczywiście, że nie tylko kibole wykrzykują w Polsce antysemickie hasła. Niestety. Mrożek pisał kiedyś, że antysemityzm jest ulubioną ideologią wszystkich ówczesnych warstw społecznych w Polsce. To się zmniejszyło, ale nie twierdzę, że za cały polski obecny antysemityzm odpowiadają kibole, ale oni też! Na R22 słyszę "Zawsze nad wami, pie... Żydami" czy "Jeb... Żydów skur..." najgłośniej z sektora kiboli. Kto się podłącza, czy jakiś piknik, to trudno powiedzieć. Pewnie tak. Wygląda to w ten sposób: gniazdowy mówi, że teraz wypowiedzą się trybuny i spod gniazda zaczyna się antysemicki ryk, potem cały sektor ultrasów, dlatego tak napisałem.

 

Lol, znasz chociaż genezę tych okrzyków? Że kibice Cracovii szczycą się hasłem Jude Gang i nazywają się żydami? I tu nie chodzi o Żydów tylko o żydów z Kałuży, więc antysemickie treści to tu nie bardzo...

[jmk]

 

 

jmk:

No i jak się połamię to nie płaczę na pilota, czy tam lekarza, że się połamałem. A kibice płaczą. I owe "połamanie się" to jest jedynie jakieś prawdopodobieństwo, a nie pewniak jak w przypadku konsekwencji za "zabawy kibiców".

 

szu: PW :P

 

Hmm, ale płakałbyś, gdybyś za to, że źle skoczyłeś dostałbyś zawiasy i mega grzywnę, bo może mogłeś stanowić zagrożenie. Kibice nie płaczą za karę, na którą się zrzucają (grzywny dla stowarzyszeń) tylko za mega indywidualne kary. No i też nie jest pewniak, bo po to są kominy i inne przebrania, nie? :P

Poza tym, kurcze, chciałeś, żeby porównać Ci uczucie to podałem najbliższe odczuwalne, a nie dosłowne przełożenie tego samego ...

 

Tyle, że owy "skok ze spadochronem" NIE JEST zabroniony. W tym miejscu cała ta Twoja teoria się wali jak domek z kart Gdyż race SĄ.

A nie pytałem się co kibic czuje, tylko jakim przesłaniem się kieruje. Za podniecenie (serio?!) podczas odpalania racy jest gotów iść do więzienia. Zaj*biście.

 

 

Mówiłem już, że porównać się idealnie tego nie da, bo to oddzielne zjawisko, a Ty dalej szukasz punktu, gdzie się nie zgadza. Dalej, to nie jest teoria - to praktyka Większość zaczęła kibicowanie, kiedy race były legalne, młodzi potem taką zajawkę podłapują... a przepisy zmieniają osoby, którym zależy na kasie. No i tak, dla wspaniałej atmosfery, oprawy, dopingu itp jesteśmy świadomi ryzyka. Jak jedziesz na wyjazd to wiesz, że możesz dostać po drodze w mordę albo pałą/gazem od psów, nawet jak jesteś niewinny ;-) I jak widać są osoby na tyle odważne, że wybierają takie życie, a nie tylko piszą w internecie i krytykują.

[beeres]

jmk:

To są Twoje porównania, więc nie moja wina, że mi dajesz argumenty na tacy :P

 

I to, że wcześniej były legalne to nie ma nic do rzeczy. Może po prostu po kilku przykrych incydentach z racami władze (państwowe, związkowe, ligi... whatever) zdecydowały, że nie ma co narażać ludzi na (niepotrzebne) niebezpieczeństwo.

 

Byłem na kilku wyjazdach, co prawda koszykarskich, ale z tego co się orientuję, to kibice Anwilu Włocławek są uważani za najbardziej kumatych w kwestii ultras, więc i pojawia się pirotechnika na meczach (w hali! lol...), oprawy itd., ale ja w tym nie widzę niezbędnego elementu widowiska sportowego.

 

I to, co Ty nazywasz odwagą, ja uważam za głupotę. Sorry, ale bardzo dobry przykład jest z fotoradarami. Jest ich dużo? Jest. Czasami postawione w bezsensownych miejscach? Tak. Mandaty kosztują? Kosztują. I Ty w ramach protestu jak widzisz fotoradar przyspieszasz, pokazujesz faka i jesteś zadowolony, bo walczysz z debilnymi przepisami? ;)

[19since45]

jmk a tak z ciekawości to ile masz wyjazdów

[jmk]

Nie, nie po incydentach, po prostu zrozumiano, że można na tym nieźle zarobić.

 

No i "dla mnie nie są" - ale dla większości są, więc daj im to robić.

 

A porównanie z mandatami kompletnie nie ma miejscu. Nie te odczucia, nie ta droga.

[beeres]

 

No i "dla mnie nie są" - ale dla większości są, więc daj im to robić.

 

Ja im przecież nie zabraniam, jest mi to obojętne. Tylko śmieszą mnie ich płacze, że zamykają trybuny/stadiony (lub inne kary), skoro doskonale wiedzą, że tak się stanie.

 

 

A porównanie z mandatami kompletnie nie ma miejscu. Nie te odczucia, nie ta droga.

Wg mnie o wiele lepsze właśnie od Twoich. Nie odczuwasz adrenaliny, gdy jedziesz 200 km/h?

[jmk]

Za grzywny nikt nie płacze, kiedy jednak kara jest niewspółmierna do czynu - zamknięty stadion, sektor, zawiasy - już tak.

 

--

 

No to tak, teraz mogę zbombardować Twoje porównanie, Twoim sposobem - jadąc 200km/h w terenie zabudowanym (najczęstsze miejsce fotoradarów) stanowisz zagrożenie, śmiertelne zagrożenie dla innych, odpalając racę nikogo nie zabijesz.

 

 

IMO powinniśmy już przestać drążyć ten temat :P

[Vami]

http://sport.tvp.pl/1741490/pilka-nozna/puchar-polski/aktualnosci/w-szczecinie-kibic-raniony-raca

 

No no. Bezpieczne race. Tak wiem, sprzed 3 lat.

[Qcz]

Mam podlinkować do jakiegoś wypadku samochodowego gdzie zginęło 5 osób? Jak auta nie są bezpieczne to dlaczego nie zakazano jeszcze ich używania?

 

Pytanie do Pana Prawnika: jaka jest rozpiętość kar za stanie na schodach w trakcie meczu. Jaka ustawa/przepis o tym mówi?

[Meler]

LOL, nie zakazano używania rac w ogóle, tylko w czasie imprez sportowych na trybunach (podobnie jak zakazano przekraczania prędkości i innych wykroczeń). Naprawdę, to aż żal odpisywać na wasze brednie

[jmk]

LOL, nie zakazano używania rac w ogóle, tylko w czasie imprez sportowych na trybunach (podobnie jak zakazano przekraczania prędkości i innych wykroczeń). Naprawdę, to aż żal odpisywać na wasze brednie

 

Zakazano.

Za odpalenie na ulicy jest mandat 500zł, na imprezach masowych, a także na manifestacjach, pikietach - już zawiasy.

Race legalne są jedynie w Sylwestra - wtedy nikomu nie zagrażają ))

 

Nie ma to jak szydzić z czyjejś wiedzy, samemu nie mając pojęcia )