Polscy kibice

[Pitto]

Ja zimą zawsze na meczu mam szalik na twarzy i kaptur na głowie bo zimno. To teraz będzie karane?

[Johniss]

Ja zimą zawsze na meczu mam szalik na twarzy i kaptur na głowie bo zimno. To teraz będzie karane?

 

Tak, smaruj buzię olejem kokosowym.

[jmk]

Johniss - Ten zapis już jest przecież. Chodzi Ci chyba o to, żeby go wprowadzić do zgromadzeń i marszów? Bo na meczu teoretycznie nie możesz już zasłaniać twarzy.

[Lagren]

No, na meczach nie można. Tzn. generalnie na imprezach masowych.

[FYM]

Ale zastanawiający jest fakt, że więcej podniecenia, komentarzy i burzliwych dyskusji toczy się na forach kibicowskich o Marszu Niepodległości (nie o Święcie Niepodległości stricte! nie o jego historycznych aspektach, czy choćby pojęciu ówczesnego i dzisiejszego patriotyzmu), a nie o tym, że w ten dzień zagrała Reprezentacja Polski.

 

Zastanawiające jest to, że tak Ci przeszkadza, że pewna grupa ludzi ustawiła sobie priorytety danego dnia nie tak jak zakładałeś. Nie potrafisz zrozumieć, że człowiek, który przychodzi na stadion w Warszawie, Poznaniu czy Białymstoku nie ma obowiązku stawiania reprezentacji na pierwszym miejscu w dniu kiedy ta mecz rozgrywa? Trudno, co robić (jak powiedział Ochódzki Ryszard).

 

I martw się o swój GPS, bo mój działa bez zarzutu.

[sawraf]

Teraz do meritum. A meritum jest takie, że okej, to święto jest ważne. Ale zastanawiający jest fakt, że więcej podniecenia, komentarzy i burzliwych dyskusji toczy się na forach kibicowskich o Marszu Niepodległości (nie o Święcie Niepodległości stricte! nie o jego historycznych aspektach, czy choćby pojęciu ówczesnego i dzisiejszego patriotyzmu), a nie o tym, że w ten dzień zagrała Reprezentacja Polski. To tak jakby na forach narodowców ktoś przeprowadzał szczegółową analizę meczu razem z rysunkami. Nie widzisz tego rozjazdu?.

A dlaczego na forum CMF nie gada się ciągle o Football Managerze tylko o polityce, reprezentacji, marszu niepodległości, Serbskim Filmie, randkach, cierpieniach młodego Vamiego i błogosławieniu plebana? Widocznie ludzie skupieni wokół jakiegoś tematu lubią wymieniać się opiniami na zupełnie odmienne tematy. Ponadto w środowisku kibicowskim łatwiej się zorganizować na różne manifestacje, bo ludzie dysponują ze sobą stałym kontaktem, mają podobne spojrzenie na świat etc. A marsz był po prostu ważniejszy od meczu. Znacznie ważniejszy.

[sawraf]

Doing the Poznan in church, doing the Poznan at the Royal Wedding, going out for a quiet one and come through your front door doing the Poznan. Polski styl kibicowania zauroczył Wyspiarzy, którzy mimo mijających miesięcy wciąż są rozkochani w charakterystycznych podskokach, a liczba grup facebookowych z doing the Poznan z każdym dniem rośnie. [...] la wielu osób jedynym magnesem (poza tym najnowszym, jakim jest chęć obejrzenia nowych stadionów) pozostaje doping. I tu robi się poważny problem – podczas, gdy Anglia chce jak najszybciej dorównać do polskich standardów, my pragniemy za wszelką cenę zrobić u siebie… drugą Anglię."

 

http://www.weszlo.com/news/8555-Doing_the_Poznan_-_jak_niszczymy_swoj_towar_eksportowy

[Meler]

Ahem, a w którym miejscu podskakiwanie na stadionie zostało zakazane, są za to jakieś sankcje że ktoś śpiewa albo skacze? Nie wiem, nie bywam - dlatego pytam. Myślałem, że nie wolno wchodzić na płoty, rzucać kurwami czy też racami, o płytkach chodnikowych nie wspominając, ale skakać też nie wolno?

[jmk]

No nie wolno opuszczać swojego miejsca? Ale sawraf ma chyba na myśli, te wszystkie porównania, że w Anglii jest tak fajnie, że zrobimy tutaj tak samo (zdanie 'góry'), a w Anglii nie wolno wstawać z miejsc.

[me_who]

To dlaczego na niemal każdym meczu kibice stoją? :-k

[lad]

Jak chciałbyś stać cały mecz, po jakimś czasie przyszedłby steward i musiałbyś usiąść. ;)

[me_who]

To już zupełnie teoretycznie się pytam - bo na meczu w PShip nigdy nie byłem - to czy znając brytyjskie poczucie humoru, sekundowe "siedzenie" kasuje poprzednie stanie? I jak to wygląda w przypadku ekip wyjazdowych, które ewidentnie stoją przez większość czasu?

[lad]

Sektory wyjazdowe są dużo mniej restrykcyjne. Kiedyś ktoś wrzucał tutaj list od klubu (bodajże Middlesbrough) do kibica w którym wystosowali do niego prośbę o zaprzestanie żywiołowego zachowania się na meczach, bo przeszkadza innym w oglądaniu i powoduje niebezpieczeństwo :-)

[Feanor]

Doing the Poznan in church, doing the Poznan at the Royal Wedding, going out for a quiet one and come through your front door doing the Poznan. Polski styl kibicowania zauroczył Wyspiarzy, którzy mimo mijających miesięcy wciąż są rozkochani w charakterystycznych podskokach, a liczba grup facebookowych z doing the Poznan z każdym dniem rośnie. [...] la wielu osób jedynym magnesem (poza tym najnowszym, jakim jest chęć obejrzenia nowych stadionów) pozostaje doping. I tu robi się poważny problem – podczas, gdy Anglia chce jak najszybciej dorównać do polskich standardów, my pragniemy za wszelką cenę zrobić u siebie… drugą Anglię."

 

http://www.weszlo.co...owar_eksportowy

Nie wszyscy Anglosasi są tak zafascynowani ;)

 

http://youtu.be/8QefYvOQwi4

[me_who]

Akurat materiał Rossa Kempa to bardzo dobrze może zanalizować Nigel, bo tam po jego osiedlu krążyli Ztcp to miał bardzo krytyczne zdanie o tym filmie.

[Feanor]

Ja w ogóle nie odnoszę się do wartości merytorycznej filmu. Ja odnoszę się do częściowo przynajmniej fałszywej tezy, że polscy kibice mają nieskazitelną, znakomitą opinię na Zachodzie

[me_who]

Tej oczywiście nie mają, ale też jeśli odnosimy się do kultywowania The Poznan, to go znają od 2010, grubo po nakręceniu materiału Kempa ;)

[Kowal]

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/co-widac-przez-plekse--czyli-jak-wyglada-praca-policjanta,84891,1,1.html

 

ciekawy artykuł, myślę że może coś wytłumaczyć obu stronom wiecznego konfliktu jaki jest w tym temacie

[sawraf]

http://spoleczenstwo...,84891,1,1.html

 

ciekawy artykuł, myślę że może coś wytłumaczyć obu stronom wiecznego konfliktu jaki jest w tym temacie

Szczerze mówiąc nie rozumiem tego strachu przed Euro. Przecież to droga impreza dla zamożnych januszy, kibice słynący z gimnastyki raczej się nie zjawią, a jeśli już, to prędzej pojadą na Ukrainę. U nas ciekawie może być tylko we Wrocławiu, a i to jest mało prawdopodobne. Natomiast jeśli chodzi o Marsz Niepodległości, to niech szanowny pan dzielnicowy podziękuje prawodawcy za idiotyczny obowiązek ochrony przez policję rozmaitych manifestacyj.

[Gacek]

Gdyby ten "idiotyczny" obowiązek ochrony został zdjęty, to na ulicach panowałoby uwielbiane przez kiboli prawo silniejszego, przez co mniejszości, niezależnie od słuszności ich racji, nie mieliby prawa się odzywać.

Jeśli w Warszawie na pokojową manifestację ze wszystkich stron starały się dostać grupy oszołomów, by wbijać im do głowy beton narodowy nawet mimo ochrony policji, to ciekaw jestem, co by z tych chronionych ludzi zostało, gdyby zostali pozbawieni osłony policyjnych tarcz.