Gacek Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Kpina z socjometrii. Bzdura. Lagren nie zrozumiał, Ty nie zrozumiałeś, więc czas to wytłumaczyć: To nie było badanie poparcia dla rządu. To było badanie poparcia społecznego w działaniach rządu w KONKRETNEJ SPRAWIE. Jeśli nie podoba Ci się działanie rządu - masz okazję ujawnić to w drugim pytaniu, a na pierwsze odpowiedzieć, że nie masz zdania. Badanie zostało przeprowadzone prawidłowo, co Ci powie każdy socjolog, ale widzę, że trzeba się przyczepić do wszystkiego, bo chodzi albo o rząd Tuska, albo o TVN24. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 A spece dalej swoje rozumiecie to, że nas nie obchodzi kto stoi/będzie stał na czele rządu, jaka to będzie partia i jaki ma program/poglądy/etc? To po prostu walka o swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pucek Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Kolejni kibole zatrzymani: Mimo upływu 2,5 roku od piłkarskich derbów Śląska Ruch Chorzów - Górnik Zabrze na Stadionie Śląskim policjanci nadal zatrzymują uczestników zamieszek, do jakich wtedy doszło. We wrześniu w ręce policji wpadło kolejnych 14 osób, łącznie zatrzymano dotąd 31.- Większość z wcześniej zatrzymanych poddała się dobrowolnie karze. W wielu przypadkach w ustaleniu tożsamości uczestników zajść pomogły zdjęcia umieszczone na naszej stronie internetowej. Ostatnie zatrzymania nie kończą oczywiście sprawy. Liczymy na dalszą pomoc internautów, zachęcamy również samych zainteresowanych do dobrowolnego zgłoszenia się, jeśli chcą uniknąć porannej "wizyty" policjantów w swoich mieszkaniach - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji. Wśród 14 ostatnio zatrzymanych są mieszkańcy kilku śląskich miast w wieku od 20 do 36 lat, m.in. taksówkarz i główny księgowy. Prokurator zastosował wobec nich dozory policyjne i poręczenia majątkowe w wysokości od 200 do 1000 zł. Śląskim policjantom pomagał pracownik Centralnego Biura Śledczego - członek specjalnej grupy powołanej przez komendanta głównego do zwalczania przestępczości pseudokibiców. Mecz z udziałem 40 tysięcy kibiców rozegrano 28 lutego 2009. Górnik wygrał 1:0. W czasie przerwy grupa sympatyków Ruchu wtargnęła na bieżnię stadionu próbując doprowadzić do starcia z kibicami przeciwnika, co zostało udaremnione przez ochroniarzy. Po meczu doszło też do burd na ulicach, w wyniku których zniszczono kamieniami policyjne radiowozy na ulicach Katowic i Chorzowa. http://www.tvn24.pl/-1,1718268,0,1,2-5-roku-po-zadymie-wciaz-wylapuja-kiboli,wiadomosc.html Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 A spece dalej swoje rozumiecie to, że nas nie obchodzi kto stoi/będzie stał na czele rządu, jaka to będzie partia i jaki ma program/poglądy/etc? To po prostu walka o swoje. Ja nie jestem specem. Ja jestem realistą. Zdaj sobie sprawę, że gdy kibice pójdą na noże, to przegrają. To zbyt mała grupa i z nędznym poparciem wśród społeczeństwa, żeby stawiać warunki. A teraz - z czego cieszył się jmk - Tusk proponuje negocjacje (albo udaje, tak naprawdę nieważne), a kibice mają się wykręcić plecami, bo są obrażeni i nie będą negocjować z Tuskiem. Jak dzieci w piaskownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Skoro olewał kibiców, to lepiej poczekać do wyborów. Może się uda i stanowisko premiera zajmie ktoś inny. Wtedy przyjdzie czas na rozmowy. Na razie nie ma to sensu, bo nie wiem co miałoby to dać skoro pan płemieł odpowiada na pytania: "nie rozśmieszajcie mnie", "i ja i wy wiecie o co chodzi" A najwięcej na pewno zmieni się po EURO. W tej chwili rząd nie pójdzie na żaden kompromis z kibicami, bo by się ośmieszył w oczach opinii publicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Baphometh Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 A teraz - z czego cieszył się jmk - Tusk proponuje negocjacje (albo udaje, tak naprawdę nieważne), a kibice mają się wykręcić plecami, bo są obrażeni i nie będą negocjować z Tuskiem. Jak dzieci w piaskownicy. Nie, że nie będą negocjować, tylko jeśli już to po wyborach. Na spotkania z OZSK wysyłano Rapackiego, Tusk zawsze zajęty, aż tu nagle chwilę przed wyborami Donek znalazł dla nas czas? Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Ja myślę, że Tuskowi to doskonale zrobi. Mimo wszystko aktywni kibice w Polsce to bardzo drobny odsetek społeczeństwa. Natomiast zdecydowana większość widząc takie sceny uzna, że "Tusk wziął się za zadymiarzy stadionowych i dlatego tak lamentują". A co do nie podjęcia negocjacji - moim zdaniem dziecinada. Pal diabli, jakby to była inicjatywa Tuska, ale biorąc pod uwagę, że Ci kibice sami zabiegali o spotkanie choćby poprzez demonstracje w każdym miejscu, gdzie pojawia się Tusk, a potem propozycję spotkania odrzucają nie są poważnym partnerem do rozmów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Ale wy dalej nie możecie jednego zrozumieć - jest jakaś szansa na unormowanie sytuacji, to nie, bo kibice mają swój honor, tak? Rozumiem, że jedynym akceptowanym wyjściem jest jak rząd przeprosi i poda się do dymisji, a wszelkie działania godzące w kibiców zostaną wstrzymane, a wyroki cofnięte? Czy czemu mają służyć te protesty? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Ale wy dalej nie możecie jednego zrozumieć - jest jakaś szansa na unormowanie sytuacji, to nie, bo kibice mają swój honor, tak? Rozumiem, że jedynym akceptowanym wyjściem jest jak rząd przeprosi i poda się do dymisji, a wszelkie działania godzące w kibiców zostaną wstrzymane, a wyroki cofnięte? Czy czemu mają służyć te protesty? Ma być po staremu, czyli "wolność na stadionie", nawet jak PiS dojdzie do władzy do Kempa będzie się od "Starucha" odżegnywać, grunt to dostać parę głosów. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Macie napisane, że OZSK zabiegał kilkakrotnie o spotkanie z Tuskiem. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Zresztą i tak idę o zakład, że znowu nie znalazłby czasu, a rzucił propozycję dla świętego spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Macie napisane, że OZSK zabiegał kilkakrotnie o spotkanie z Tuskiem. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Zresztą i tak idę o zakład, że znowu nie znalazłby czasu, a rzucił propozycję dla świętego spokoju. No tak. To oczywiste, że to premier Polski powinien dostosowywać harmonogram pracy do spotkania z kibicami i to ci drudzy są od wyznaczania mu terminów Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 No tak, bo premier będzie się bawił w kotka i myszkę z grupką kibiców pewnej dyscypliny sportowej :roll: Powodzenia. Z takim nastawieniem, jeśli się samo nie uspokoi, to wy niczego nie wywalczycie. Ale w sumie mnie to ani ziębi, ani grzeje. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Lepiej jeść śniadanka w programie na TVN i opowiadać o tym, że jelenie ryczą mu pod oknem (fragment z dzisiaj). :-) Zresztą ja bym tego nie nazywał walką. Raczej pokazem bezradności wobec polityki. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Tez bym wolał niż się spotykać z ludźmi, którzy go wyzywają od pół roku, a chcą wywalczyć to, by móc się wyzywać na trybunach, a ich sektory były udzielnym królestwem bez żadnej kontroli i enklawami nie podlegającymi żadnym przepisom ;) Ale o czym mówimy, przecież kibice nie chcą się spotkać z premierem (bo to by im wybiło argument o tym, że są ignorowani), to se poszedł do TVN Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Im szybciej kibole zrozumieją, że ich los nikogo nie obchodzi (poza nimi samymi), tym lepiej. W skali kraju to jest naprawdę mała grupka, w dodatku o nie najlepszej reputacji. Głupimi protestami grupka ta nic nie wskóra, bo kluby znacznie więcej zarabiają na piknikach i jeśli będą musiały wybierać, to ze stadionów pozbędą się właśnie kiboli. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Zabawnie sie to czyta... Jesli ludzie z OZSK odrzuca propozycje spotkanai i nie stawia sie w Wawie to juz bedzie totalny strzal w kolano - jesli teraz wypniecie sie dupa to rzeczony wladza wypnie sie do Was dupa po wyborach, bo okazecie sie grupa totalnie niewiarygodna i bawiaca sie w jakis gierki. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Im szybciej kibole zrozumieją, że ich los nikogo nie obchodzi (poza nimi samymi), tym lepiej. W skali kraju to jest naprawdę mała grupka, w dodatku o nie najlepszej reputacji. Głupimi protestami grupka ta nic nie wskóra, bo kluby znacznie więcej zarabiają na piknikach i jeśli będą musiały wybierać, to ze stadionów pozbędą się właśnie kiboli. Niech próbują. Im szybciej zrozumiesz, że było to wałkowane w tym temacie jakieś trzydzieści razy, tym lepiej. No i co zmieni to, że władza się wypnie dupą? To teraz tego nie robi? :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 No i co zmieni to, że władza się wypnie dupą? To teraz tego nie robi? :-) Nie. Teraz proponuję spotkanie Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Pan_przeciętniak Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Teraz nie jest już premierem tylko kandydatem do sejmu. Ostatnie posiedzenie już się odbyło. Żadne wiążące decyzje tam nie zapadną bo nie ma takiej możliwości. Po wyborach równie dobrze premierem może być ktoś inny i ktoś inny będzie miał większość w sejmie. Wtedy będzie czas na rozmowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 22 Września 2011 Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Jest premierem do czasu powołania nowego rządu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.