Warszawa i okolice

[Perez]

mi jak najbardziej pasuje;

 

stoje ostatni :P

Przedostatni!!!11!! W ogóle co za czasy, ktoś chce ze mną grać . Chociaż w sumie Johniss jeszcze nie zdążył się do mnie zrazić, Wujek i Mauro to jak rodzina, a z Pulkiem ostatnio świetnie się grało . Tak, zdecydowanie skład mi pasi .

[millo]

czy ktoś mnie słyszy? :roll: do dupy składy! :P

[SZk]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

[Mauro]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

Moja maszyna losująca wylosowała Johnissa ;)

[Johniss]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

Moja maszyna losująca wylosowała Johnissa ;)

 

ok

[Perez]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

Eee nie żebym się upierał, ale niby kto wtedy przejdzie w drugą stronę?

[lotokot]

Jak małe dzieci, a pewnie kto nie dojedzie i całe wybieranie pójdzie w pizdu (pozdro millo ) ;)

[SZk]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

Eee nie żebym się upierał, ale niby kto wtedy przejdzie w drugą stronę?

Boy lub kkamillo, tak byloby chyba najrowniej.

[Wujek Przecinak]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

Eee nie żebym się upierał, ale niby kto wtedy przejdzie w drugą stronę?

Boy lub kkamillo, tak byloby chyba najrowniej.

 

Millo do nas, do was... NIKT .

[Perez]

Jak małe dzieci, a pewnie kto nie dojedzie i całe wybieranie pójdzie w pizdu (pozdro millo ) ;)

Wujek ma lepszego excela i jak on już składy zrobi, to nie ma ... we wsi .

[Perez]

Bedzie nierowny poziom, ktos z trojki Pulek-Perez-Johniss musi przeskoczyc do drugiej druzyny.

Eee nie żebym się upierał, ale niby kto wtedy przejdzie w drugą stronę?

Boy lub kkamillo, tak byloby chyba najrowniej.

Perez-Pulek-Mauro-Wujek-Boy kontra Patryk-Grabek-Johniss-Millo-SZk? Traktuje to jako żart . Wielokrotnie już się okazywało, że kluczowe jest bieganie, a w naszym składzie, to nie wiem kto by biegał (może Pulek). A Patryk, Grabek i Johniss nie dość, że biegają, to mają pojęcie o graniu, co zresztą ostatnio było już widać. Naprawdę nie to, że marudzę, ale chciałoby się pograć tak, żeby to miało ręce i nogi, a nie do jednej bramki (a tym razem Czarls różnicy nie zrobi).

[millo]

Jak małe dzieci, a pewnie kto nie dojedzie i całe wybieranie pójdzie w pizdu (pozdro millo ) ;)

adejpan spokój, excel takiego focha szczelił, że hoho :/

 

w sumie racja, jakiś ch(W)ujek nie dojedzie i fajne granie

[Wujek Przecinak]

Przykro mi, ale dojadę. Zrobię wam na złość :P .

[millo]

[szepcze rozczarowany]

kurde, znowu się nie udało :/

[/szepcze rozczarowany]

[Czarls]

(a tym razem Czarls różnicy nie zrobi).

 

[SZk]

Perez-Pulek-Mauro-Wujek-Boy kontra Patryk-Grabek-Johniss-Millo-SZk? Traktuje to jako żart . Wielokrotnie już się okazywało, że kluczowe jest bieganie, a w naszym składzie, to nie wiem kto by biegał (może Pulek). A Patryk, Grabek i Johniss nie dość, że biegają, to mają pojęcie o graniu, co zresztą ostatnio było już widać. Naprawdę nie to, że marudzę, ale chciałoby się pograć tak, żeby to miało ręce i nogi, a nie do jednej bramki (a tym razem Czarls różnicy nie zrobi).

No ale Perez-Pulek-Johniss to jest na starcie kosmiczna przewaga dzieki technice. Nie wiem, jak to wyrownac - Boya z kkamillo zamienic? Zonaci z reguly wiecej biegaja, bo sa wprawieni w uciekaniu kobietom z pola widzenia... A serio to akurat kkamillo biega duzo, Mauro rowniez nie ma w zwyczaju stawac, do tego dochodzi Pulek i juz macie trzech zapieprzaczy.

[Czarls]

Panowie, i tak na hali pewnie wybierzecie składy, bo jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby to, co było ustalone na forum miało później przełożenie na rzeczywistość. Poza tym, tyle razy już było tak, że ten teoretycznie słabszy zespół wygrywał, że naprawdę ta dyskusja tutaj nie ma zbytniego sensu ;)

[SZk]

Wiesz, ale wszyscy sie grzeja, kazdy mecz jest o zlote kalesony...

[millo]

Po prostu dużo przyjemniej się gra jak są wyrównane składy, a nie mecz do jednej bramki...

[Perez]

Wiesz, ale wszyscy sie grzeja, kazdy mecz jest o zlote kalesony...

Tak, grzeje się i mi z tym dobrze :P. Sorry, ja znowu nie rozumiem, jak jest cel w poświęceniu 2-3 godzin, wydaniu 20 złotych (hala + jakiś tam dojazd), żeby sobie 15 minut pokopać piłkę, a potem stać i czekać do 20-tej. Raz na tydzień można się jakoś zmobilizować do gry, a nie robić statystykę.