Dix__ Napisano 17 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Czyli Amol to też taki lek pokroju działań Serwinki? Pamiętam, że moja babcia zawsze go miała w szafce, ale ja już dawno go nie używałem. Rzeczywiście nie ma żadnych działań? On nie wpływa jakoś na problemy żołądkowe? No i bardzo ciekawe jest to co piszesz, mógłbyś wypisać jeszcze kilka takich popularniejszych 'lekarstw', które nie mają żadnego udowodnienia? Myślę, że Twoja wiedza wielu by pomogła. Przeczytaj tekst z linku. Jest tam także o Amolu A ja z innej beczki. Wczoraj prywtnie usunalem chirurgicznie dwie brodawki. Caly zabieg przebiegl szybko i sprawnie, ale teraz jest kwestia gojenia sie szwow. Za tydzien mam isc na zdjecie owych szwow, ale z racji tego, ze brodawki usuwane byly ze stop chodzenie i przemieszczanie sie sprawia mi dosyc przykry bol. Czy moze mi ktos polecic jakis preparat przeciwbolowy lub przyspieszajacy gojenie, bo marnuje sobie urlop. Z jakiej okolicy stóp je wycięto? Podeszwy? Cytuj Odnośnik do komentarza
paszczaq Napisano 17 Października 2008 Udostępnij Napisano 17 Października 2008 A ja z innej beczki. Wczoraj prywtnie usunalem chirurgicznie dwie brodawki. Caly zabieg przebiegl szybko i sprawnie, ale teraz jest kwestia gojenia sie szwow. Za tydzien mam isc na zdjecie owych szwow, ale z racji tego, ze brodawki usuwane byly ze stop chodzenie i przemieszczanie sie sprawia mi dosyc przykry bol. Czy moze mi ktos polecic jakis preparat przeciwbolowy lub przyspieszajacy gojenie, bo marnuje sobie urlop. Z jakiej okolicy stóp je wycięto? Podeszwy? Tak i nie. Jedna ze srodkowej czesci podeszwy, a druga z bocznej czesci IV palca. Moje pytanie dotyczy jednak glownie pierwszego przypadku, bo tylko to jest baaardzo odczuwalne. Co do Bioparoxu, owszem przekonales o tym, ze jego dzialanie nie jest w zaden sposob udokumentowane, aczkolwiek tylko o tym. Ja po prostu kilka razy zmuszony bylem to stosowac i jak juz wspomnialem wczesniej - pomagalo. Moze i faktycznie jest to tylko zasluga efektu placebo i dlatego tez, juz nie nazwe tego specyfiku antybiotykiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 17 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Tak i nie. Jedna ze srodkowej czesci podeszwy, a druga z bocznej czesci IV palca. Moje pytanie dotyczy jednak glownie pierwszego przypadku, bo tylko to jest baaardzo odczuwalne. W takim razie przypuszczam, że ból powoduje szew/szwy, pociagające za skórę w momencie nacisku stopy na podłoże. Poza oszczędzeniem stopy niewiele rzeczy przychodzi mi o głowy, bo póki rana się nie zagoi, szwy muszą być (standardowo ściąga się szwy po 7 dniach - na stopie może być to chyba nawet 10 dni). Spróbuj wziąć coś doustnie np. Ibuprofen 3x 0.4, ale szczerze pisząc nie sądzę, żeby efekty były dobre. Primo - unikaj rozciagania naciętego miejsca (chodzenie na pięcie lub palcach w zależności od tego gdzie jest nacięcie i w jakiej sytuacji mniej boli). Ból powinien minąć w ciągu kilku dni a ostatecznym rozwiązaniem będzie usunięcie szwu/ów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Oogway Napisano 18 Października 2008 Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Ja też niedawno z polecenia lekarza stosowałem Bioparox - też mi pomógł. I jak sięgam pamięcią, to nie pierwszy raz. Inna sprawa, że ten specyfik, jak na moją studencką kieszeń jest po prostu drogi. Amicus, czy mógłbyś polecić coś tańszego na zapalenie gardła? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 18 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Ja też niedawno z polecenia lekarza stosowałem Bioparox - też mi pomógł. I jak sięgam pamięcią, to nie pierwszy raz. Inna sprawa, że ten specyfik, jak na moją studencką kieszeń jest po prostu drogi. Amicus, czy mógłbyś polecić coś tańszego na zapalenie gardła? Za mało danych, aby cokolwiek Ci zalecić. Napisz coś więcej o objawach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 18 Października 2008 Udostępnij Napisano 18 Października 2008 Nie widziałem tego co mi napisałeś w Marynii, bo spać poszedłem, w każdym razie podreptałem dzisiaj do innego lekarza. Ten (a właściwie, to ta) nawet mnie osłuchała Przepisała mi Amoksiklav, Claritine, Apo-naproxen i Pecto Drill. A powiedz mi, że to kolejne placebo, to pójdę i ich uduszę Dobrze, że wczoraj nie musiałem kupować Bioparoxu, który został mi się po jakichś wcześniejszych leczeniach, bo dzisiaj leki też kapkę kosztowały (wyłączając Claritine, którą też miałem) Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 19 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Przepisała mi Amoksiklav, Claritine, Apo-naproxen i Pecto Drill. A powiedz mi, że to kolejne placebo, to pójdę i ich uduszę Wydaje się OK poza antybiotykiem (po kiego kija Ci on?) Masz wysoką gorączę? Masz duże, bolesne węzły chłonne? Masz ropę w gardle? A może "świszczysz" przy oddychaniu jak gruźlik i wykrztuszasz ropną plwocinę? Z daleka (z tego co piałeś) wychodzi mi na to, że masz zwykłą, wirusową infekcję górnych dróg oddechowych, NIE WYMAGAJĄCĄ leczenia antybiotykiem. Wirusy orgzanim zwalcza sam a bezsensowne ich żarcie (antybiotyków) i nadmierne przepisywanie ich przez lekarzy (niestety) daje odwrotne efekty. Nie zdziwiłbym się, gdybyś za 2-3 tygodnie znowu się rozchorował. Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Gorączkę miałem 37,4*, generalnie zawsze albo prawie zawsze jak jestem chory to mnie boli mnie gardło. Przeważnie tak się zaczynają moje choroby. Był okres, że dość często byłem chory. Miałem robiony jakiś tam wymaz w przychodni, ale nic nie wykazał. Zasugerowano mi zrobienie testów alergicznych, może od tego mnie to gardło tak boli. Nie wiem, może jestem uczulony na jakiś kurz (nie chce się regularnie sprzątać w pokoju ;P ) czy coś... Jeszcze takie jedno pytanie. Dlaczego lekarze do antybiotyku nie przepisują nic osłonowego? Dopóki ich się nie poprosi, to nie przepiszą. Akurat moi rodzice też chorzy, to mam i biorę do antybiotyku Lacium. Daje to coś w ogóle? Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Jeszcze takie jedno pytanie. Dlaczego lekarze do antybiotyku nie przepisują nic osłonowego? Dopóki ich się nie poprosi, to nie przepiszą. Akurat moi rodzice też chorzy, to mam i biorę do antybiotyku Lacium. Daje to coś w ogóle? Bo wiekszosc lekarzy to konowały Pamietaj ze o swoje zdrowie musisz zadbac Ty, a nie lekarz. Jesli lekarz cos Ci przypisze to zawsze sprawdz to, w kazdy mozliwy sposob (chodzby tu). Leki oslonowe mozna kupic bez recepty. Pamietaj ze leki oslonowe bierze sie na godzine/dwie po zazyciu antybiotyku, a tak w ogole to radze unikac antybiotykow. Cytuj Odnośnik do komentarza
Adam83 Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 witam po dlugiej nieobecnosci na forum mam problem, trzesa mi sie rece, gdy jestem spiety jest to tak przejmujace ze nie moge tego ukryc, uniemozliwia mi to nawet pisanie, co gorsza podobno "trzese" sie caly, nie bardzo wiem czym jest to spowodowane i gdzie sie udac z tym problemem Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 19 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Jeszcze takie jedno pytanie. Dlaczego lekarze do antybiotyku nie przepisują nic osłonowego? Dopóki ich się nie poprosi, to nie przepiszą. Akurat moi rodzice też chorzy, to mam i biorę do antybiotyku Lacium. Daje to coś w ogóle? Do antybiotyku powinieneś dostać osłonę z pro/pre/sym-biotyku.Niestety, nawał preparatów na rynku ma niewiele wspólnego z jakością. Tak naprawdę jedynie kilka szczepów bakterii ma udokumentowaną badaniami skuteczność (do 60%) w zapobieganiu biegunkom poantybiotykowym. Spośród preparatów, które mają to udokumentowane mogę wymienić choćby Lacidofil czy Enterol. Co ciekawe, ludziska często żrą pro/pre/sym-biotyki w biegunkach infekcyjnych. W tym wypadku w/w leki skracają czas trwania biegunki o dobę (czy to dużo czy mało - sami osądźcie). Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 19 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Bo wiekszosc lekarzy to konowały Równie dobrze mogę napisać, że większość userów mających w nicku litery "michal" to matoły Proszę nie uogólniać. Pamietaj ze o swoje zdrowie musisz zadbac Ty, a nie lekarz. To oczywiste. Przecież ja za kogoś nie ruszę dupy sprzed TV i nie pójdę z nią na spacer. O zdrowie masz dbać Ty sam a lekarz może jedynie pomóc, gdy je dostatecznie zrujnujesz (jeśli będzie chciał i umiał to zrobić, co bez współpracy z Twej strony również nic nie da). Jesli lekarz cos Ci przypisze to zawsze sprawdz to, w kazdy mozliwy sposob (chodzby tu). Śmiac mi się chce jak to czytam. Ostatnio brechtałem pół godziny, czytając jak na jakimś forum grupa matołów jechała po laryngologu, który leczył przewlekające się zapalenie zatok sterydami. To terapia nowoczesna, według ostatnich wytycznych i zaleceń autorytetów w tej dziedzinie. Cóż jednak z tego, skoro na zdziwione pytanie kolesia o leczenie zapalenia zatok sterydami, ludziska dostali amoku i zmiażdżyli lekarza nazywając go durniem (najdelikatniejsze określenie). W efekcie koleś nie wziął leków i zapewne dalej sobie choruje, psiocząc na niedouczonych lekarzy konowałów. No ale to normalne - krzyk tłuszczy głośniejszy jest od słów specjalisty. Pamietaj ze leki oslonowe bierze sie na godzine/dwie po zazyciu antybiotyku, a tak w ogole to radze unikac antybiotykow. Bzdura. Probiotyki bierze się razem z antybiotykiem. a tak w ogole to radze unikac antybiotykow. Antybiotyki niejednemu uratowały i uratują życie. Należy jednak stosować je ze we ścisłych wskazaniach, z rozsądkiem i ściśle według zaleceń lekarza. mam problem, trzesa mi sie rece, gdy jestem spiety jest to tak przejmujace ze nie moge tego ukryc, uniemozliwia mi to nawet pisanie, co gorsza podobno "trzese" sie caly, nie bardzo wiem czym jest to spowodowane i gdzie sie udac z tym problemem udaj sie do lekarza rodzinnego - na początek Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Mam taki trudny dość problem. Moi znajomi (dalecy, ale jednak) są zaprzysięgłymi wrogami oficjalnej medycyny. OK, wolno im. Kłopot w tym, że jednym z ich koników są nowotwory, które wg nich niemal zawsze wynikają z inwazji grzybiczej (jeśli żyjesz w mieszkaniu, w którym pojawił się kiedyś w minimalnym choćby stopniu grzyb wyprowadź się, albo umrzesz za 5 lat na raka - cytacik). Próbowali (bezskutecznie) przekonać rodzinę jednego z moich uczniów do zaprzestania chemioterapii i przejścia na jakąś tam kurację krzemową (mogę się mylić w nazewnictwie), na szczęście muszę przyznać iż nie byli nachalni. Czy te ich teorie są w ogóle rozważane przez naukę (bo może ja jestem z tyłu i nie powinny wydawać mi się dziwne )? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 19 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Mam taki trudny dość problem. Moi znajomi (dalecy, ale jednak) są zaprzysięgłymi wrogami oficjalnej medycyny. OK, wolno im. Kłopot w tym, że jednym z ich koników są nowotwory, które wg nich niemal zawsze wynikają z inwazji grzybiczej (jeśli żyjesz w mieszkaniu, w którym pojawił się kiedyś w minimalnym choćby stopniu grzyb wyprowadź się, albo umrzesz za 5 lat na raka - cytacik). Próbowali (bezskutecznie) przekonać rodzinę jednego z moich uczniów do zaprzestania chemioterapii i przejścia na jakąś tam kurację krzemową (mogę się mylić w nazewnictwie), na szczęście muszę przyznać iż nie byli nachalni. Czy te ich teorie są w ogóle rozważane przez naukę (bo może ja jestem z tyłu i nie powinny wydawać mi się dziwne )? Bodajże Aspergillus ma udokumentowany wpływ na indukowanie nowotworzenia. Pierwsze słyszę jednak, aby grzyby były całym złem tego świata, odpowiedzialnym za wszelakie nowotwory :| Na pewno ludziska mieszkające w pomieszczeniach zagrzybionych mają zdecydowanie większe prawdopodobieństwo zapadania na nawracające infekcje górnych dróg odechowych oraz astmę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Jeżeli mówimy o niesławnej hipotezie i terapii wodorowęglanem sodu dr Simonciniego, facet jest uważany za szarlatana, a bodajże w Holandii ma sprawę o doprowadzenie do śmierci pacjentki z operowalnym guzem piersi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Tu chodziło o metodę jakiegoś Polaka, ten Simoncini chyba nim nie jest (szowinistycznie wnioskuję z nazwiska ). Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 O Matko Ś.p. dr Anatol Rybczyński, mieszkanie po którym wynajmowałem, dzięki czemu odbywałem kilkanaście rozmów tygodniowo na temat preparatów krzemowych ANRY. http://wydruk.kei.pl/anry/content/view/4/4/ Cóż, jeśli ktoś chce wierzyć, że retrowirus HIV jest zarodnikiem grzyba z rodziny penicilium, wszystko jest możliwe, również i leczenie raka krzemionką. Ale radzę najpierw zainwestować w trumnę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 19 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Ale radzę najpierw zainwestować w trumnę. Trumna odgórnie należy się z ZUS. Za składki zdrowotne Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 Bo wiekszosc lekarzy to konowały Równie dobrze mogę napisać, że większość userów mających w nicku litery "michal" to matoły Proszę nie uogólniać. Widze ze lekarzy bardzo rusza to okreslenie Ja, jak widac, napisalem to w formie zartu ale widze ze zainteresowany tego nie zauwazyl. Śmiac mi się chce jak to czytam Fajnie ze Cie to rozbawilo ale uwierz mi, lekarz to tez czlowiek i moze sie pomylic. Nie napisalbym tego gdybym nie doswiadczyl bledow lekarzy(na szczescie nie na swojej skorze). Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 19 Października 2008 Udostępnij Napisano 19 Października 2008 OMatko Ś.p. dr Anatol Rybczyński, mieszkanie po którym wynajmowałem, dzięki czemu odbywałem kilkanaście rozmów tygodniowo na temat preparatów krzemowych ANRY. http://wydruk.kei.pl/anry/content/view/4/4/ Cóż, jeśli ktoś chce wierzyć, że retrowirus HIV jest zarodnikiem grzyba z rodziny penicilium, wszystko jest możliwe, również i leczenie raka krzemionką. Ale radzę najpierw zainwestować w trumnę. O to to. Ale o HIV nie było mowy, słyszałem jedynie o nowotworach Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.