Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Klik

 

Nikt nie mówi o tym, że Rosja być może jest w posiadaniu sekretów NATO i Polski.

Jest male prawdopodobienstwo, ze ktos zapakowal do teczki lub laptopa ktory mial ze soba informacje o strategicznym znaczeniu dla Polski czy NATO.

 

Śmiem wątpić.

Mozesz watpic - ja jednak mam silne przekonanie, ze jesli zobowiazuje sie do przestrzegania pewnych procedur to sie ich przestrzega.

 

A Kaczynscy maja byc pochowani na Wawelu... Wybaczcie, ale dla mnie to juz jest lekkie przegiecie - gdyby nie zgineli tragicznie nikt by nawet nie pomyslal o tym zeby grzebac ich obok krolow Polski.

Odnośnik do komentarza

A Kaczynscy maja byc pochowani na Wawelu... Wybaczcie, ale dla mnie to juz jest lekkie przegiecie - gdyby nie zgineli tragicznie nikt by nawet nie pomyslal o tym zeby grzebac ich obok krolow Polski.

A skąd masz to info? Rano w radiu słyszałem, że rodzina jest za tym, aby spoczęli na Powązkach.

 

Henkel, edyta dodaje źródło.

Odnośnik do komentarza

Wątpię, żeby Polska delegacja jechała do Katynia z teczkami i laptopami wyładowanymi informacjami o znaczeniu strategicznym dla Polski i NATO. Po co? Żeby wymienić się nimi z rodzinami pomrodowanych w Katyniu?

 

Z tym Wawelem to dowcip, prawda? Rozumiem, że zginął Prezydent RP, ale z całym szacunkiem pan Lech Kaczyński nie jest aż tak znaczącą postacią, zeby chować go wsród Królów. Jeżeli Kaczyński miałby spocząć na Wawelu to gdize w takim razie spocząłby po smierci Wałęsa? Na Księżycu?

Nie popadajmy w skrajności. Jeszcze parę dni temu ludzie wieszali psy na Prezydencie, a teraz go kochają. Tragedia tragedią, ale to wszystko zaczyna mi przypominać kabaret.

Odnośnik do komentarza
Z tym Wawelem to dowcip, prawda?

 

Oby, nie wyobrażam sobie innej opcji. Jak można porównywać Kaczyńskiego do Jana III Sobieskiego, który stoczył (i wygrał) bitwę pod Wiedniem, uznawaną za jedną z najważniejszych w dziejach Europy? Gdzie mu do Tadeusza Kościuszki uznawanego za bohatera nie tylko w wymiarze naszej ojczyzny, ale również Stanów Zjednoczonych Ameryki. Brał tam udział w wojnie o niepodległość i śmiem twierdzić, że Amerykanie do dziś kojarzą go znacznie lepiej niż Kaczyńskiego. Tragicznie zmarły prezydent został tam zapamiętany głównie w takim wymiarze. Władysław Sikorki to polityk, dowódca wojskowy bijący Kaczyńskiego na głowę. Przyszło mu rządzić w nieporównywalnie trudniejszych czasach, gdy otrzymaliśmy nazistowski cios, a nad nami wisiała równie tragiczna, sowiecka przyszłość. Również jego ranga międzynarodowa była wyższa o kilka miar od Kaczyńskiego.

Bardzo ogólne porównania, ale dokładniejsze w tej chwili nie byłyby zbyt taktowne.

Odnośnik do komentarza

Tragicznie zmarły prezydent został tam zapamiętany głównie w takim wymiarze.

ale wiesz to oczywiście z pierwszej ręki? bo wybacz - artykuł w polskiej gazecie pt. "z czego śmieją się Amerykanie" jest równie wiarygodnym źródłem co wiki.

i te gafy - ojoj - zwłaszcza kazanie czekania 10 minut Condi, no gafa nad gafy...

to jakbym ktoś wysmażył artykuł o postrzeganiu Obamy przez Polaków posiłkując się wypowiedziami osób pokroju posła Górskiego.

 

poza tym - dlaczego odniesieniem mają być Amerykanie? dla Gruzinów Kaczyński jest autentycznym bohaterem i znają go tam nawet ludzie w zapadłych dziurach i bardzo szanują. jak mówiłem, że jestem Polakiem od razu twarze im się uśmiechały i nieporadnie wymawiając nazwisko Kaczyńskiego pytali się, czy jestem z niego dumny i jak wielkim jest człowiekiem.

 

oczywiście pomysł z pochowaniem go na Wawelu wg mnie nie jest dobry, ale po pierwsze decyduje rodzina, po drugie - tak naprawdę mało mnie to obchodzi gdzie kto jest pochowany. drażnią mnie tylko wypowiedzi pt. "nie wybielajmy Kaczyńskiego" bo wg mnie zawierają w sobie potworny ładunek hipokryzji. to media stworzyły wizerunek małych kartofli, śmiesznych karzełków, reklamówki z kanapkami, odwróconego szalika i innych Borubarów robiąc z tego leitmotiv jego kadencji a teraz nagle okazuje się, że pani od reklamówek i kanapki mówiła w kilku językach, a śmieszny kartofel podjął jednak kilka rozsądnych decyzji... jednak tzw "młodzi i inteligentni" nie kupują tej "nowej propagandy" i wiedzą swoje - może i kartofel nie był taki zły, no ale przecież popełnił tyle "gaf", był taki zabawny i śmieszny...

wybaczcie, ze IMHO jesteście żenujący z tym swoim "racjonalnym" tonem, który niestety okazuje się niczym innym jak pogłosem po wypowiedziach tuzów humoru z Szkła Kontaktowego...

 

jak już chcecie być racjonalni trzeźwo spojrzeć na prezydenturę Lecha Kaczyńskiego to wspominajcie o decyzjach politycznych a nie "faktach" wykreowanych przez media i pseudogafach.

Odnośnik do komentarza

Tak a propos serialu pod tytulem wszyscy kochamy najwiekszego z Polakow, najlepszego Prezydenta w historii i stawiamy Prezydentowi zlote pomniki - badania opinii publicznej z okresu swiatecznego (IPSOS) (ankietowani mieli do wyboru politykow i liste ok. 20 uczuc - kazdy zaznaczal te, ktore kojarzyly mu sie z dana osoba):

 

Jakie uczucia skupiają:

 

Lech Kaczynski: wyczerpanie, rozczarowanie, irytacja, szok, niesmak, nienawisc, wykorzystanie, wscieklosc, rozbawienie

 

Omawiany tu temat gaf mozna powiazac co najwyzej z rozbawieniem i niesmakiem, byly przeciez jeszcze fatalne decyzje polityczne i niezwykle upolityczniona prezydentura przesiaknieta ideologia PiSu.

 

W ankiecie zapytano tez jakie emocje budza poszczegolnii polityct (co bardzo kontrastuje z uwielbieniem dla Prezydenta Kaczynskiego okazywanym dzisiaj).

 

Lech Kaczynskie (32% - pozytywne, 73% - negatywne)

dla porownania: Lech Walesa (65/40), Aleksander Kwasniewski (47/57), Radoslaw Sikorski (61/43), Bronislaw Komorowski (51/54), Donald Tusk (52/52), Jerzy Szmajdzinski (41/64).

 

Obecny prezydent budzi najniższe poczucie dezorientacji - każdy wie, kto zacz i czego się po nim spodziewać. I drugi komplement - nie czujemy jego wyniosłości. Poza tym katastrofa.

 

Irytację wybrało aż 15 proc. badanych (pamiętajmy, że na liście było 40 emocji!) i był to rekord sondażu. Niewiele mniej zaznaczyło niesmak i rozczarowanie oraz furię (7 proc.). Jako jedyny ze wszystkich polityków budzi nawet nienawiść. "Skupia" też poczucie rozbawienia, co w świecie batoników byłoby komplementem. Tutaj chyba nie.

 

Gdyby prezydent był marką, zostałby natychmiast wycofany z rynku. Ale polityka potrafi rynek tak podzielić, że i na niego znajdzie się dość chętnych.

 

dla porownania:

 

Jeszcze nie tak dawno Kwaśniewski wygrywał w cuglach sondaże na najlepszego prezydenta III RP. Ale zmarnował ten kapitał życzliwości i pogrąża się w chmurze negatywnych uczuć. Zwłaszcza gdy porównać go z Wałęsą, który odbudował pozycję przynajmniej w naszych sercach.

 

Lech zbiera dwa razy więcej od Kwaśniewskiego dumy i uznania i cztery razy częściej kojarzy się z wolnością i szczęściem. Kwaśniewski budzi więcej zawstydzenia, irytacji i niesmaku. Z pozytywów - daje większe poczucie luzu.

 

Po latach oddajemy Wałęsie - ojcu polskiej wolności - sprawiedliwość. Podobna nagroda spotyka Balcerowicza - ojca polskiej gospodarki - który awansuje w innych sondażach. Może i Kwaśniewskiemu zapomnimy kiedyś rozmienianie na drobne dorobku dwóch kadencji?

 

zrodlo

 

Tragedia pod Smolenskiem bardzo mnie zabolala. Jest to niewatpliwie tragedia narodowa. Szczerze wspolczuje rodzinom i bliskim ofiar. Ale nie podoba mi sie wszechobecna hipokryzja, choc oddaje ona bardzo emocjonalnosc narodu polskiego. Nie zdziwie sie jesli PiS dostanie teraz +10% bonusu z powodu narodowego wspolczucia, nie zaskoczy (choc zasmuci) zwyciestwo Zbigniewa Ziobry w wyborach (wydaje mi sie jedynym naturalnym kandydatem PiSu). Lech Kaczynski byl wielkim patriota i waznym opozycjonista z czasow PRL. Byl tez wyrazistym politykiem, posiadajacym silna osobowosc. Byl tez najslabszym prezydentem III RP. Szacunek dla zmarlych jak najbardziej. Ale nie robmy bohatera narodowego z kogos kto nim nie byl i pewnie do jesieni 2010, kiedy zakonczylby swoja Prezydenture najprawdopodobniej by sie nim nie stal.

Odnośnik do komentarza

Zbyt wiele skrajnych emocji i opinii. Z jednej strony Święty/Mąż Stanu, z drugiej najgorszy Prezydent III RP. Prawie wogóle nie ma wyważonych opinii na Jego temat. Niestety to właśnie za Jego prezydentury i po części z Jego winy nastąpił tak wyraźny podział na Polskę-PO i Polskę-PIS. I za to mam do Niego największy żal, bo naprawdę liczyłem, że PO-PIS na długie lata zapewni stabilne i dobre rządy w Naszym Kraju. A On jako prezydent będzie tego gwarantem.

Dlatego też, nie uważam Go za najgorszego Prezydenta III RP, ale za tego, który spowodował u mnie największe rozczarowanie.

Odnośnik do komentarza

i o to mi chodzi - rozmawiajmy o polityce a nie o Irasiadzie.

IMHO Ziobro nie ma szans - nie wiem, czy jest teraz w Polsce polityk, który ma większy elektorat negatywny od tego pana. pomijając już zupełnie fakt, że koleś jest bardzo antypatyczny. dużo większe szanse ma Kaczyński, który na fali sentymentu mógłby ugrać dużo więcej i nie ma aż tak popsutego wizerunku.

 

a co do upolitycznienia urzędu prezydenta - jeśli ktoś ma złudzenia, że Komorowski nie będzie podejmował decyzji "po linii PO" to chyba nie żyje w realnym świecie.

 

a co do bycia najsłabszym prezydentem - nie bardzo wiem w czym lepsza była prezydentura Wałęsy (poza tym, że była przełomowa, pierwsza i historyczna) - może ktoś mi przypomni?

Odnośnik do komentarza

a co do upolitycznienia urzędu prezydenta - jeśli ktoś ma złudzenia, że Komorowski nie będzie podejmował decyzji "po linii PO" to chyba nie żyje w realnym świecie.

 

Dla mnie osobiście by wystarczyło, żeby skończyło się w Polsce dwu-władztwo. Jesteśmy chyba jednym z nielicznych państw na Świecie, gdzie de facto, rządziły niezależnie dwa ośrodki władzy. I to był chory system, co dobitnie pokazała ta prezydentura.

Odnośnik do komentarza

Tragicznie zmarły prezydent został tam zapamiętany głównie w takim wymiarze.

ale wiesz to oczywiście z pierwszej ręki? bo wybacz - artykuł w polskiej gazecie pt. "z czego śmieją się Amerykanie" jest równie wiarygodnym źródłem co wiki.

i te gafy - ojoj - zwłaszcza kazanie czekania 10 minut Condi, no gafa nad gafy...

to jakbym ktoś wysmażył artykuł o postrzeganiu Obamy przez Polaków posiłkując się wypowiedziami osób pokroju posła Górskiego.

 

poza tym - dlaczego odniesieniem mają być Amerykanie? dla Gruzinów Kaczyński jest autentycznym bohaterem i znają go tam nawet ludzie w zapadłych dziurach i bardzo szanują. jak mówiłem, że jestem Polakiem od razu twarze im się uśmiechały i nieporadnie wymawiając nazwisko Kaczyńskiego pytali się, czy jestem z niego dumny i jak wielkim jest człowiekiem.

 

oczywiście pomysł z pochowaniem go na Wawelu wg mnie nie jest dobry, ale po pierwsze decyduje rodzina, po drugie - tak naprawdę mało mnie to obchodzi gdzie kto jest pochowany. drażnią mnie tylko wypowiedzi pt. "nie wybielajmy Kaczyńskiego" bo wg mnie zawierają w sobie potworny ładunek hipokryzji. to media stworzyły wizerunek małych kartofli, śmiesznych karzełków, reklamówki z kanapkami, odwróconego szalika i innych Borubarów robiąc z tego leitmotiv jego kadencji a teraz nagle okazuje się, że pani od reklamówek i kanapki mówiła w kilku językach, a śmieszny kartofel podjął jednak kilka rozsądnych decyzji... jednak tzw "młodzi i inteligentni" nie kupują tej "nowej propagandy" i wiedzą swoje - może i kartofel nie był taki zły, no ale przecież popełnił tyle "gaf", był taki zabawny i śmieszny...

wybaczcie, ze IMHO jesteście żenujący z tym swoim "racjonalnym" tonem, który niestety okazuje się niczym innym jak pogłosem po wypowiedziach tuzów humoru z Szkła Kontaktowego...

 

jak już chcecie być racjonalni trzeźwo spojrzeć na prezydenturę Lecha Kaczyńskiego to wspominajcie o decyzjach politycznych a nie "faktach" wykreowanych przez media i pseudogafach.

 

Świat się kończy, ale zgadzam się z Tobą w temacie politycznym ;)

Odnośnik do komentarza

Zbyt wiele skrajnych emocji i opinii. Z jednej strony Święty/Mąż Stanu, z drugiej najgorszy Prezydent III RP. Prawie wogóle nie ma wyważonych opinii na Jego temat. Niestety to właśnie za Jego prezydentury i po części z Jego winy nastąpił tak wyraźny podział na Polskę-PO i Polskę-PIS. I za to mam do Niego największy żal, bo naprawdę liczyłem, że PO-PIS na długie lata zapewni stabilne i dobre rządy w Naszym Kraju. A On jako prezydent będzie tego gwarantem.

Dlatego też, nie uważam Go za najgorszego Prezydenta III RP, ale za tego, który spowodował u mnie największe rozczarowanie.

+1

 

O Kaczyńskim mogę powiedzieć, że to faktycznie Mąż Stanu, Wielki Człowiek, ale zarazem nie najlepszy prezydent. Po prostu nie nadawał się na to stanowisku w tym systemie władzy, który występuje w Polsce.

 

A co do Tiniebladora, to jeśli ktoś ma złudzenia, że wie co nastąpi w przyszłości, to chyba nie żyje w realnym świecie.

Odnośnik do komentarza

Co do listy błędów: ciągle mi było wstyd za postępowanie prezydenta kiedy obnosił się ze swoimi poglądami w sposób niegodny głowy państwa - chociażby w sprawie odznaczeń państwowych, kiedy zdemontował Kapitułę Orderu Orła Białego (Barbara Skarga, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Władysław Bartoszewski), nadużywał tanich chwytów zwiększających popularność (żałoby narodowe) w sposób mocno nieelegancki, popełniał gafy względem ludzi zasłużonych (Wałęsa), często prowadził paskudne przemówienia (...tam gdzie stało ZOMO...), naprawdę, był słabym prezydentem, nie wiem czy najsłabszym ale słabym. Sukcesy podobne do jego z Gruzji miał Kwaśniewski na Ukrainie, a też wypomina mu się głównie pijackie ekscesy i gafy, tam to nie kłuje bo nie zginął tragicznie?

Odnośnik do komentarza

a co do upolitycznienia urzędu prezydenta - jeśli ktoś ma złudzenia, że Komorowski nie będzie podejmował decyzji "po linii PO" to chyba nie żyje w realnym świecie.

 

Dla mnie osobiście by wystarczyło, żeby skończyło się w Polsce dwu-władztwo. Jesteśmy chyba jednym z nielicznych państw na Świecie, gdzie de facto, rządziły niezależnie dwa ośrodki władzy. I to był chory system, co dobitnie pokazała ta prezydentura.

 

Rozumiem, że w imię końca dwuwładztwa byłbyś za dyktaturą Donalda I?

Odnośnik do komentarza

Co do listy błędów: ciągle mi było wstyd za postępowanie prezydenta kiedy obnosił się ze swoimi poglądami w sposób niegodny głowy państwa - chociażby w sprawie odznaczeń państwowych, kiedy zdemontował Kapitułę Orderu Orła Białego (Barbara Skarga, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Władysław Bartoszewski), nadużywał tanich chwytów zwiększających popularność (żałoby narodowe) w sposób mocno nieelegancki, popełniał gafy względem ludzi zasłużonych (Wałęsa), często prowadził paskudne przemówienia (...tam gdzie stało ZOMO...), naprawdę, był słabym prezydentem, nie wiem czy najsłabszym ale słabym. Sukcesy podobne do jego z Gruzji miał Kwaśniewski na Ukrainie, a też wypomina mu się głównie pijackie ekscesy i gafy, tam to nie kłuje bo nie zginął tragicznie?

 

To akurat ten drugi Kaczyński.

Odnośnik do komentarza
Dla mnie osobiście by wystarczyło, żeby skończyło się w Polsce dwu-władztwo

 

Dokladnie. I nie odczuwam zadnego strachu przed "dyktatura" PO. Niech jedna opjca polityczna rzadzi przed 5 lat i pokaze na co ja stac. Jak sie sprawdzi to utrzyma sie przy wladzy, jak nie to na dlugi okres zostanie od niej usunieta. Polska potrzebuje kilku kluczowych reform, ktore nie moga czekac i nie uda ich sie przeprowadzic przy konkurencyjnych osrodkach wladzy (poniewaz wiekszosc z nich bedzie bolesna lub nie popularna spolecznie w ktorkim okresie czasu, w dlugim okresie czasu przyniesc moze ogromne korzysci). Bylbym niezwykle rad gdyby takie reformy zostaly przez najblizsze 5 lat przeprowadzone przez koalicja PO-PiS (i zmianami w konstytucji) i prezydenta Komorowskiego choc jest to pewnie marzenie z natury political-fiction.

Rozumiem, że w imię końca dwuwładztwa byłbyś za dyktaturą Donalda I?

 

Jaka dyktatura? Nie spelnia pokladanych nadzieji to zastapia ich inni za kilka lat. Komu trzeba dac szanse na trwale i stabilne rzady.

Odnośnik do komentarza

Ziobro Prezydentem RP? Nie ma szans. Facet jest pozbawiony wyrazu i chryzmy. Poza tym źle się Polakom kojarzy. To taka pipka. Trochę mu brakuje do Lecha Kaczyńskiego. Z prawej strony tylko Jarosław Kaczyński może zagrozić Komorowskiemu. Ludzie mogą wybrać Jarka na fali współczucia.

Swoją drogą rozmawialiśmy trochę z Perezem i Shqvarnym na ten temat. Gdyby wybory prezydenckie odbyły się teraz Jarosław Kaczyński miałby sporą szansę wygrać. Do końca czerwca emocje jednak opadną.

Bardziej ciekawi mnie kogo wystawi lewica.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...