Sutek Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Ten człowiek uchodzi za geniusza inżynirejnego (chbya źle odmieniłem). Przepraszam, ale nie mogę z tego Ktoś się orientuje, kiedy zapadnie wyrok nt. dyfuzorów? Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Ten człowiek uchodzi za geniusza inżynirejnego (chbya źle odmieniłem). Przepraszam, ale nie mogę z tego Ktoś się orientuje, kiedy zapadnie wyrok nt. dyfuzorów? 09 kwietnia bodajże Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 za gazeta.pl Za złożenie nieprawdziwych zeznań w czasie przesłuchania przez sędziów Lewis Hamilton i zespół McLaren zostali wykluczeni z wyników Grand Prix Australii. Oznacza to, że trzecie miejsce w wyścigu zostało przyznane Jarno Trullemu z Toyoty - podał portal F1.pl Po australijskim wyścigu sędziowie weszli w posiadanie dodatkowych materiałów dowodowych (zapis rozmów radiowych Hamiltona z zespołem, który w czasie wyścigu nie był dostępny na żywo). Podczas godzinnego przesłuchania na torze Sepang ustalono, że po Grand Prix Australii kierowca i przedstawiciele zespołu McLaren celowo wprowadzili w błąd komisję sędziowską, która w rezultacie ukarała Jarno Trullego doliczeniem 25 sekund do czasu wyścigu i przyznała Hamiltonowi trzecią lokatę. Dlatego podjęto decyzję o wykluczeniu kierowcy i zespołu z Grand Prix Australii. Jak McLaren wprowadził w błąd sędziów? W myśl pierwotnego werdyktu sędziów Trulli został ukarany za wyprzedzenie Hamiltona podczas ostatniej neutralizacji. Przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa na tor Włoch jechał na trzeciej pozycji, ale na przedostatnim zakręcie wypadł na pobocze. Mistrz świata go wyprzedził, po czym nagle zwolnił. Trulli pomyślał, że kierowca McLarena ma problem z samochodem i odzyskał swoją trzecią pozycję. Za takie manewry podczas neutralizacji automatycznie nakłada się karę przejazdu przez boksy, a gdy do końca wyścigu pozostaje zbyt mało okrążeń aby takową karę odbyć, do łącznego czasu kierowcy doliczane jest 25 sekund. Przez to Trulli spadł z trzeciego miejsca na dwunaste. Jak ustalono, Hamilton nie miał wcale problemów z bolidem, a chciał tylko "oszukać" Jarno Trullego, dlatego podjęto decyzję o wykluczeniu zespołu i Anglika z wyników wyścigu. Już w piątek nad ranem rozpoczną się pierwsze treningi przed niedzielnym wyścigiem w Malezji. Najpierw przeczytałem, czy aby news nie jest z wczoraj Kolejny kamyczek do ogródka dla tych nielubiących Hamiltona. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 co teraz zrobia te serwisy, ktore uznaly go za 'driver of the race'? Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 co teraz zrobia te serwisy, ktore uznaly go za 'driver of the race'? A co zrobią te, które uznały go za nowego boga F1? Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 A ja się zastanawiam po jaką cholerę Hamilton zwolnił? Dla mnie to jest zupełnie nielogiczne, jak nie miał problemów z bolidem, to na czym miało to "oszukanie" polegać? Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 ja Hamiltona nie znoszę, ale bronić McLarena będę - Brown nie jest lepszym samochodem, tylko ma ten cały dyfuzor. Za najdalej 3 wyścigi wszyscy będą je mieć i zobaczymy czy dalej będziecie uważać, że Brown ma lepsze bolidy. Okazali się sprytniejsi - zdecydowanie, ale nie uważam, że technologicznie ich bolidy przeskoczą 3 czołowe zespoły ubieglego sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Brawn, nauczcie się pisać. Jak można poważnie traktować opinie ludzi, którzy mimo kilkunastu przypomnień nie mogą poprawnie napisać lidera wśród konstruktorów i jednocześnie nazwiska jednego z bardziej wpływowych ludzi w F1? Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Bo nie każdy śledzi temat i widział te kilkanaście przypomnień, bo nie uważa się, że jest to kluczowe dla tematu, chociaż niewatpliwie teraz już się zapamięta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 i znów ciekawy newsik o KERS - za gazeta.pl System KERS jak na razie nie jest chwalony przez kierowców. Nie tylko nie pomaga znacząco w wyprzedzaniu, ale może być też niebezpieczny. Przekonał się o tym Kimi Raikkonen, który w pośpiechu opuszczał dziś płonący bolid. Zapalił się przegrzany KERS. Do zdarzenia doszło na pięć minut przed końcem pierwszego treningu na torze Sepang Malezji. Fiński kierowca zjechał szybko do boksu i wyskoczył z bolidu, wydawało się , że dym wydostaje się prosto z kokpitu. Na szczęście były mistrz świata nie doznał obrażeń. Według pierwszych doniesień zespołu Ferrari, nie wytrzymały baterie w systemie KERS. Nie ma co. Chłopaki muszą się czuć w kokpicie, jakby siedzieli na bombie z opóźnionym zapłonem Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 uroki Malezji. tam moze sie zjarac nawet undertray, a kierowcy beda przebierac nogami jak Flinstonowie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Vettel juz chyba calkowicie sie dostosowal do stylu Red Bulla: "Every time you come in to the box it's like you've been in the shower," he explained. "Fortunately I've got a bag with dry ice in it which I put next to my balls, so at least they stay nice and cool!" :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 ale Ferrari dało dupy z Massa :o w 1 serii kw przejechał 4 okrążenia z "dobrym czasem" patrzac na osiegi treningowe i ...nie wyjechal wiecej. Ale jakos wszyscy jechali super lepiej i ....Masa 16 miejsce i nie wchodzi do Q2 Az mi sie nie chce wierzyc by taki team taki babol zrobil? Chyba ze cos z bolidem.. Kubica wystartuje 6 po 2 karnych cofnieciach. Nie jest zle w sumie. Moze padac jutro i ....bedzie ciekawie :-) Button poza zasiegiem dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Za innym forum wagi: Button Brawn BGP 001-Mercedes ? 660,0 Jarno Trulli Toyota TF109 ? 656,5 Timo Glock Toyota TF109 ? 656,5 Rosberg Williams FW31-Toyota ? 656,0 Webber Red Bull RB5-Renault ? 656,0 Kubica BMW Sauber F1.09 ? 663,0 Räikkönen Ferrari F60 ? 662,5 Alonso Renault R29 ? 680,5 Barrichello Brawn BGP 001-Mercedes ? 664,5 Heidfeld BMW Sauber F1.09 ? 692,0 Nakajima Williams FW31-Toyota ? 683,4 Hamilton McLaren MP4-24-Mercedes ? 668,0 Vettel Red Bull RB5-Renault ? 647,0 Kovalainen McLaren MP4-24-Mercedes 1- 688,9 Bourdais Toro Rosso STR4-Ferrari ? 670,5 Massa Ferrari F60 1- 689,5 Piquet Renault R29 ? 681,9 Fisichella Force India VJM02-Mercedes ? 680,5 Sutil Force India VJM02-Mercedes ? 655,5 Buemi Toro Rosso STR4-Ferrari ? 686,5 http://www.wunderground.com/cgi-bin/findwe...uSelect=WEATHER 70% szans na deszcz i burze Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 EDIT: Bami szybszy sytuacja wygladalaby znakomicie jesli wezmiemy pod uwage trzy czynniki: 1. keine deszczyn 2. brak SC az do 1 pit-stopu KUB 3. lykniecie na starcie chociaz jednego kierowce. zakladam, ze KUB nie straci lokaty na rzecz Fernando, ani Kimiego (ten drugi jedzie na szczescie bez KERS) Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Skąd wiadomo, że Kimi jedzie bez KERS? Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 http://www.f1news.nl/news/6120-Heidfeld+me...nen+zonder.html Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 Z tego co wiem to Raikkonen właśnie jeździ z KERS, razem z Alonso. Oboje byli jedynymi kierowcami w 10, którzy korzystają z tego systemu, reszta jeździ z dyfuzorami, albo bez (Kubica). Patrząc na wyniki kwalifikacji, to Kubica jest najlepszym kierowcą z czołówki poprzedniego sezonu. Zainstalują mu ten dyfuzor i można być dobrej myśli. Edit. @Johniss zwracam honor. ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 ale Ferrari dało dupy z Massa :o w 1 serii kw przejechał 4 okrążenia z "dobrym czasem" patrzac na osiegi treningowe i ...nie wyjechal wiecej. Ale jakos wszyscy jechali super lepiej i ....Masa 16 miejsce i nie wchodzi do Q2 Az mi sie nie chce wierzyc by taki team taki babol zrobil? Chyba ze cos z bolidem..Kubica wystartuje 6 po 2 karnych cofnieciach. Nie jest zle w sumie. Moze padac jutro i ....bedzie ciekawie :-) Button poza zasiegiem dziś. a wiec jednak babol: Felipe Massa odpadł z rywalizacji o pole position już podczas pierwszej części kwalifikacji. Zawodnik przyznał, że błąd popełnił cały zespół, który czuł się zbyt pewny siebie. Massa przyznał po kwalifikacjach, że po ustanowieniu czasu 1:35,642 zespół uznał, że jest to wynik wystarczający aby awansować do drugiej fazy kwalifikacji. Zdecydowano nie wysyłać zawodnika na tor, dzięki czemu zaoszczędzono by jeden komplet opon. Okazało się jednak, że rywale znacznie poprawili swoje wyniki, co zepchnęło wicemistrza świata na 16. pozycję. - Moje pierwsze okrążenie nie było perfekcyjne. Na drugim poprawiłem się o dwie dziesiąte sekundy i zespół uznał, że to wystarczający wynik. Jeśli mam być szczerym, też tak myślałem. Gdy zjechałem do boksu zajmowałem przecież czwartą pozycję - przyznał Massa. - Przez dłuższą chwilę zajmowałem miejsce w czołowej siódemce, lecz kiedy nagle zacząłem spadać w klasyfikacji było już za późno, aby wyjechać ponownie na tor. Myśleliśmy, że mój czas wystarczy do awansu do czołowej piętnastki. Nie wystarczył i spadliśmy bardzo nisko - powiedział brazylijski kierowca. - Być może wciąż żyjemy przeszłością, kiedy mieliśmy bardzo silny bolid. Wtedy pierwsze fazy kwalifikacji były dla nas bardzo łatwe. Nie miało nawet znaczenia na jakich oponach wyjeżdżaliśmy na tor. Teraz jednak nie jest już tak łatwo i musimy zacząć dawać z siebie wszystko od samego początku - przyznał. Zawodnik mimo całkowitego niepowodzenia nie chce zrzucać winy na któregokolwiek z członków zespołu. - Tak jak powiedziałem, nie wierzyliśmy, że mogę spaść poza pierwszą piętnastkę. Winę więc wszystkich. Mnie, inżynierów, wszystkich którzy pracowali w boksie i patrzyli na tabelę wyników. To był błąd zespołu, nie wyłączając mnie - powiedział Massa. Ciekawe swoją drogą, na kogo winę zrzuciłby Lewis Hamilton... za wp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2009 to ostatnie zdanie to tez komentarz wp.pl? ja pier***e, dziennikarstwo sportowe w tym kraju nie istnieje Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.