Plotki transferowe

[Fenomen]

I co z Higuainem wówczas? 20 baniek wyrzuconych po to, by Gonzalo siedział na ławie?

gdzie tu logika?

[pescar]

Higuain niezostał sprowadzony by już dzisiaj grał cały czas w pierwszym składzie. Gra dobrze ale na pewno konkurencja mu nie zaszkodzi. Argentyńczyk musi się jeszcze wiele uczyć i jeżeli będzie wygrywał rywalizację z Tevezem bądź innym zawodnikiem to niech gra ale jak będzie słabszy to będzie musiał szukać swojej szansy w końcówkach tak jak w tym sezonie. Ma jeszcze czas by grać regularnie. Chcąc wygrywać w lidze i lidze mistrzów trzeba mieć szeroką ławkę i stosować rotację. I to nie wyrzucenie 20 baniek by siedział na ławce ale dlatego, ze to dobry piłkarz już teraz a może być jeszcze lepszy. Sprowadzenie prawego pomocnika nie znaczy, że od razu będzie siedział. Może grać jeszcze za plecami Ruuda na pozycji Raula.

[Magic]

I co z Higuainem wówczas? 20 baniek wyrzuconych po to, by Gonzalo siedział na ławie?

gdzie tu logika?

 

Real chyba sam nie wie czego chce. Zamiast nabyć paru grajków naprawdę niezbędnych, mam na myśli Gabriela Milito, moim zdaniem jeden z najlepszych środkowych obrońców w Europie, przystosowany do hiszpańskiego stylu gry, inny wartościowy cel do mediapunto z prawdziwego zdarzenia, Guti ma przebłyski czegoś tam, ale z całym dla niego szacunkiem to nie piłkarz tego kalibru, który mógłby kreować grę Realu. Atak, mamy jak powiedział Feno Higuaina, ale jeszcze ma wrócić Soldado (któremu szansę chce dać Schuster), jest RvN, Raul

[pescar]

A co będzie jak Higuain będzie kontuzjowany. Teraz jest w sumie tylko on na prawą stronę i Cicinho, który w sumie może grać w pomocy ale to całkiem inny typ niż Higuain a po za tym nie wiadomo czy zostanie na kolejny sezon. Od meczu z Espanyolem chyba wogóle na boisko nie wyszedł.

Zgadzam się, że środkowy obrońca się przyda bo jednak para Ramos-Cannnavaro postrachu wśród napastników nie robi. A Metzelder to wielka nie wiadoma. Warto by się obejrzeć właśnie za Milito albo Andrade ale ten chyba woli Barcelone. Do tego lewy obrońca za Carlosa i środkowy pomocnik do kreowania gry, który mógłby grać u boku Diarry. I prawy pomocnik za Beckhama czyli w sumie 4 transfery i myślę, że byłoby dobrze.

[Vetr]

30-letni Kolumbijczyk Edwin Congo, były gracz m.in. Realu Madryt, to najnowszy kandydat do gry w Legii. Jeśli wiceprezesowi Mirosławowi Trzeciakowi uda się go namówić na grę przy Łazienkowskiej, to będzie jego sukces - informuje "Przegląd Sportowy".

Choć Congo jest wolnym piłkarzem i nie trzeba płacić za niego sumy odstępnego, to spełnić jego oczekiwania będzie bardzo trudno.

Zawodnik chce zarabiać 300 tys. euro rocznie netto. Jeśli legioniści wyrażą zgodę, Congo zostanie najlepiej zarabiającym zawodnikiem w polskiej lidze.

 

Congo ostatni rok spędził w Sportingu Gijon. Wcześniej występował w Levante, Vitorii Guimaraes, Realu Valladolid i Tuluzie. Oczywiście nie licząc Realu Madryt, w barwach którego zdobył mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar i Puchar Interkontynetalny. Jednak grał tam mało i był wypożyczany do wyżej wymienionych klubów.

 

Również w Gijon na początku nie zachwycał. Dopiero w drugiej części rozgrywek Segunda Division, zdobywając kilka bramek, pomógł zespołowi w utrzymaniu się. 11-krotnie pokonywał bramkarzy rywali i aż 14 razy był karany żółtą kartką. Aktualnie rozważa także propozycje z Teneryfy i Gimnastika Tarragona, przynajmniej tak spekuluje hiszpańska prasa.

 

Więcej w "Przegląd Sportowy"

 

Jakoś wątpię w ten transfer, ale jakby przeszedł...

 

To Legia miałaby szpaning - 20

[Fenomen]

dwie informacje odnośnie Barcelony:

 

Barcelona interesuje się Rumunem od kilku sezonów. Plany jego pozyskania kreślili kandydaci na stanowisko prezydenta, a trenerzy byli pozytywnie nastawieni do jego transferu. Teraz po raz kolejny nazwisko obrońcy zajmuje pierwsze miejsce w notesach ludzi odpowiedzialnych w Barcelonie za transfery. Wydaje się, że tym razem okoliczności będą sprzyjać sprowadzeniu Chivu na Camp Nou i Rumun wreszcie założy koszulkę Barçy.

Kontrakt kapitana reprezentacji Rumunii z Romą wygasa 30 czerwca 2008r. Władze rzymskiego klubu zdają sobie sprawę, że zawodnik nie przedłuży umowy i jeżeli chcą zarobić na jego transferze, to muszą go sprzedać już w tym roku.

W ostatnich tygodniach media donosiły o bajecznej ofercie Intern Mediolan, który zagiął parol na Chivu. Mistrz Włoch miał oferować zawodnikowi 4-letni kontrakt z roczną pensją ustaloną na 4 mln euro. Piłkarz Romy jest jednak świadomy zainteresowania ze strony Barcelony i zezwolił swojemu agentowi na rozmowy z Katalończykami. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Rumun żywi sympatię do Barçy, co stanowi efekt wpływu na piłkarza Ronalda Koemana. Dodatkowo władze Giallorossich niezbyt przychylnie patrzą na możliwość sprzedania swojej gwiazdy do zespołu, z którym w kolejnych latach ich klub będzie rywalizował w Serie A.

Według doniesień Sportu Barça poprosiła Romę i samego piłkarza o 2 tygodnie na sfinalizowanie całej operacji. Działacze Blaugrany mają szerokie pole manewru i nie zamierzają się śpieszyć. Nie oznacza to jednak, że Barcelona nie jest poważnie zainteresowana transferem Chivu. Za kilka dni dojdzie do spotkania Ferrana Soriano z przedstawicielami piłkarza Romy. Wiceprezydent Barçy pozostaje także w stałym kontakcie telefonicznym z Daniele Prade, dyrektorem sportowym Rzymian. To, czy Chivu wreszcie trafi na Camp Nou, zależeć będzie od negocjacji, które przybiorą na intensywności w przyszłym tygodniu.

 

Wiele wskazuje na to, że pierwszym nabytkiem Barçy będzie pomocnik AS Monaco - Yaya Toure. Agent piłkarza reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, Dimitri Seljuk, zamierza przylecieć do Barcelony w najbliższy piątek, by zamknąć negocjacje w sprawie transferu swojego klienta. Ukrainiec spotka się w tym celu z Txikim Begiristainem oraz Ferranem Soriano. Barça doszła już do porozumienia z piłkarzem, do uzgodnienia pozostaje jeszcze suma odstępnego – Monaco żąda 12 mln euro, Barcelona oferuje 9 mln.

Należy dodać, że przedstawiciele klubu z Księstwa nie planują podróży do Katalonii. Do negocjacji kwoty, którą Barça zapłaci za Toure, upoważniony jest Seljuk. Ukrainiec jest dyrektorem sportowym Metalurga Donieck – zespołu, w którym grał kiedyś Yaya. Monaco w przyadku transferu piłarza musi odstąpić połowę uzyskanej kwoty ukraińskiemu klubowi.

 

Jak dla mnie to oba te transfery są jak najbardziej na tak, zwłaszcza Toure. O ile jeszcze zamiast Chivu chyba jednak wolałbym Milito, o tyle Yaya wydaje się być świetnym wzmocnieniem. Jeśli miałby faktycznie grać tak, jak w reprezentacji albo Olympiakosie, czy Monaco, gdzie miałem okazję go nieraz oglądać to byłoby to świetne wzmocnienie. No i przede wszystkim - czyżby miałby to być pierwszy defensywny pomocnik z prawdziwego zdarzenia od czasów Pepe?

[Magic]

Działacze piłkarskiego mistrza Włoch Interu Mediolan poinformowali, że są poważnie zainteresowani pozyskaniem z madryckiego Realu napastnika Brazylijczyka Robinho.

Przedstawiciele Interu nie poinformowali, ile są gotowi zapłacić za transfer zawodnika. Zdaniem włoskich mediów, będzie to kwota niższa niż 35 mln euro, jaką zażądała FC Barcelona za Kameruńczyka Samuela Eto'o.

 

gazeta.pl

 

Ke? :| Sytuacja trochę przypomina tą z Messim, moim zdaniem nikt Robinho z Madrytu nie pozwoli odejść

[Magic]

Jak wynika z doniesien, trzy angielskie kluby są zainteresowane zatrudnieniem napastnika Sevilli Frederika Kanoute. Agent 29-letniego reprezentanta Mali ujawnił ostatnio, że były zawodnik Tottenhamu chciałby wkrótce wrócić do Anglii.

 

Christophe Magoui potwierdził, że Kanoute interesują się Newcastle United, Portsmouth i Bolton Wanderers. Przedstawiciel piłkarza podał także jego cenę - 6.7 mln funtów.

 

- Jest zainteresowanie ze strony trzech klubów Premiership, ale nie dostaliśmy na razie żadnej oferty. Jednak Fredi chce odejść z Sevilli i chciałby wrócić do Anglii i Premiership - powiedział Magoui BBC Sport.

 

W ostatnim sezonie Kanoute zdobył 28 bramek, z czego 21 w Primera Division i był najlepszym strzelcem Sevilli.

 

pilkanozna.pl

 

Jeśli faktycznie coś jest na rzeczy będzie to zaskakujący transfer i głupota samego gracza, wydaje mi się, że każdy piłkarz marzy o grze w Champions League, a przed taką szansą stanie Kanoute w barwach Sevilli, czyżby kolejny wymysł prasy

[Fenomen]

ale jakby tak Kanoute przeszedł do Newcastle i stworzył atak z Martinsem? klękajcie narody...

[Magic]

17-letni napastnik Alexandre Pato w najbliższym tygodniu podpisze kontrakt z Chelsea Londyn. Jose Mourinho wyda na nadzieję brazylijskiej piłki aż 18 milionów funtów.

 

Pato (zwany "Kaczorem Alexem") jest obecnie zawodnikiem Internacionalu Porto Alegre. O jego umiejętnościach będą mogli przekonać sie niebawem polscy piłkarze, którzy zmierzą się z Brazylią w finałach mistrzostw świata do lat 20.

 

I to właśnie z uwagi na tę imprezę Mourinho chce uzyskać podpis Pato pod kontraktem jeszcze w tym tygodniu. Po mundialu cena za Pato może wzrosnąć do 20 milionów funtów.

 

pilkanozna.pl

 

 

A to ci niespodzianka Wątpię, czy Pato przyjmie się w Czelskiej, zważywszy na jego mizerne warunki fizyczne, a jak wiadomo obrońcy w Premiership w środkach nie przebierają, więc szybko mogą tego chłopaka zniechęcić do gry

[Forn]

A ja sie zastanawiam czy dostanie pozwolenie na prace;].

[Arsen]

Ma dopiero 17 lat, a od czego jest filia? ;P.

[paszczaq]

A ja sie zastanawiam czy dostanie pozwolenie na prace;].

Na pewno nie dostanie w wyniku normalnego postepowania, ale odmowie wystarczy sie odwolac i powolac na slynny juz "nieprzecietny talent".

[Vetr]

Piłkarz FC Porto na celowniku mistrzów Polski

/14:35

Lewonożny Portugalczyk Jorge Lopes jest zawodnikiem, któremu podczas zgrupowania we Wronkach uważnie będą się przyglądać trenerzy zespołu mistrza Polski, Zagłębia Lubin. 22-latek to młodzieżowy reprezentant kraju i były kapitan FC Porto B.

Lopes pojawił się w Lubinie za sprawą szefa skautingu Mario Branco. Lubinianie, po tym jak z klubem rozstał się Zbigniew Grzybowski – jego umowa zgodnie z życzeniem klubu i piłkarza nie zostanie przedłużona – poszukują lewego obrońcy. Zagłębie szukało kandydata na Półwyspie Iberyjskim. W poniedziałek okazało się, że szansę przekonania trenerów mistrza Polski do swoich umiejętności będzie miał 22-letni Jorge Lopes, były kapitan drużyn juniorskich oraz zespołu B słynnego FC Porto, także reprezentant Portugalii w grupach młodzieżowych do lat 16, 18 i 21, a ostatnio gracz FC Marco (portugalska II Divisao B).

 

Źródło: zaglebie-lubin.pl

 

No, ciekawe, ciekawe

 

Skoro grał w młodzieżówce to znaczy, że coś tam umi

[T-m]

- Już nie raz wypowiadałem się na temat moich preferencji. Miałbym spore możliwości pozostania w Anglii i znalezienia sobie tam jakiegoś fajnego klubu. Ale już powiedziałem, że najwyższy czas wyprowadzić się z tego kraju i pójść grać do innego europejskiego klubu. Być może w Hiszpanii, być może w Portugalii. Gdzieś, gdzie na nowo zacznę się motywować. Poznawać nowych pracowników, nową kulturę, nowy styl gry. Rozmawiam z trzema klubami - Realem Madryt, Recreativo Huelva i Betisem Sevilla - przyznał Dudek.

 

- W tym tygodniu będę podejmował konkretne decyzje. Powodów do pośpiechu nie ma. Przecież hiszpańska liga dopiero przed tygodniem zakończyła rozgrywki. Chcę się dobrze zastanowić, a przede wszystkim nie popełnić błędu, który zaszkodziłby dalszej mojej

 

Już mógłby skończyć pierdolić o tych tonach ofert dla niego, tylko by zaczął coś konkretnego robić. Już był z 15 drużynami dogadany i miał być niemalże numerem 1 w Realu i jakoś dalej nie ma nowego klubu :-)

[pescar]

Z tego co donosi prasa to wynika, że pozostała mu tylko oferta z Realu bo Benfica i Betis się wycofały. Bolton też już nie jest zainteresowany, więc chyba wybierze ofertę Realu z pocałowaniem ręki.

[T-m]

Sądze raczej, że poleci gdzieś do Grecji, albo innej Portugalii mimo wszystko :-)

[Wujek Przecinak]

Według jednej z angielskich gazet napastnik reprezentacji Polski i włoskiego Palermo Radosław Matusiak, znalazł się w kręgu zainteresowań Portsmouth FC.

Matusiak przeszedł w zimowym okienku transferowym z GKS Bełchatów do klubu z Sycylii, ale nie wywalczył miejsca w pierwszym składzie Palermo.

 

Portsmouth zakończyło rozgrywki w poprzednim sezonie Premiership na 9. miejscu.

 

Matusiak w Premiership? Byłoby bardzo miło. Radek to byczek, nieźle się rusza, ma dobrą technikę. Jestem zdecydowanie za spróbowaniem przez niego sił w lidze angielskiej.

[laki]

Daniel Goszczyński, właściciel ŁKS, obiecał swoim kibicom hit transferowy. Według informacji ASInfo, chodzi o sprowadzenie Łukasza Surmy, z którego chce zrezygnować Legia Warszawa.

Piłkarz jednak ma więcej ofert, a najkonkretniejszą z drugoligowej Arki Gdynia. Z klubem z Trójmiasta już w zasadzie ustalił wszystkie warunki kontraktu, ale bardziej kusi go perspektywa gry w Orange Ekstraklasie. Czy to będzie wystarczający argument w rękach włodarzy ŁKS?

 

pilkanozna.pl

 

Nic tak dobrze nie wpłynie na gre Legii jak właśnie odejście Surmy...

[Vetr]

Telewizja Sky podała, że były selekcjoner reprezentacji Anglii Sven Goran Eriksson podpisał trzyletni kontrakt z Manchesterem City. Oficjalna prezentacja odbędzie się pod koniec tygodnia.

Szwed od mistrzostw świata był bez pracy. Angielska prasa pisała, że w MC będzie zarabiał 6 mln funtów rocznie. Jego asystentem zostanie Roland Andersson, II trener reprezentacji Szwecji.

 

Eriksson zgodził się zostać trenerem City, bo klub przejął tajlandzki miliarder Thaksin Shinawatra. W letnim oknie transferowym Szwed ma dostać na transfery 50 mln funtów.

 

Jakoś w to nie wierzę

 

Do długiej listy klubów łączonych z Jerzym Dudkiem dołączył Manchester City - informuje brytyjska prasa.

Jak podała jedna z bulwarówek polskiego bramkarza chętnie zatrudniłby Manchester City. W klubie liczą, że Dudek zmieni jednak zdanie i pozostanie na Wyspach Brytyjskich. W lipcu bramkarz, któremu kończy się kontrakt z Liverpoolem FC, będzie mógł przejść do dowolnego klubu za darmo.

 

Największe szanse na pozyskanie Dudka mają kluby z Hiszpanii. Menedżer Polaka, Jan de Zeeuw, ma rozmawiać z działaczami Recreativo Huelva i Betisu Sewilla. Na swojej stronie internetowej Dudek zdementował pogłoskę, jakoby podpisał kontrakt z Realem Madryt.

 

Telenoweli ciąg dalszy

 

Dudinho - skończ Waść, wstydu oszczędź, i w końcu wybierz jakiś klub, a nie tylko "mam miliony ofert"