Skocz do zawartości

Polonia Warszawa


Rekomendowane odpowiedzi

Wersja Wujka jest bardzo prawdopodobna, co będzie jeśli Polonia nie przyfarci z terminarzem i pod rząd będzie Lech, Wisła, Legia i Zielu zrobi 1-2 pkt. to od razu będzie na cenzurowanym, o ile od razu nie poleci. Dopóki JW nie zmieni mentalności Polonia nic nie osiągnie. Kto chce obecnie grać w Polonii? Jedynie zblazowani gracze, dla których jedynym kryterium jest kasa, każdy ambitny zawodnik omija Polonie szerokim łukiem. Za taką kasę jaką on wpakował w klub mógłby mieć jedenastkę Meliksonów, Rudnevsów czy innych tego typu piłkarzy, a faktycznie ma Przyrosia na bramce, Kokosa na obronie (sory, na schodach), Rachwała w pomocy i potężnego Ebiego w ataku.

Odnośnik do komentarza

Chyba po raz pierwszy muszę poprzeć JW. Oczywiście prawo za Sobiechem (ale również za JW tak długo jak długo będzie Sobiechowi wypłacać pieniądze zgodnie z kontraktem, może go używać w rezerwach), ale jeśli woli walczyć o pieniądze przy stoliku zamiast na boisku, to jego miejsce w Młodej Ekstraklasie. Akurat JW stać na kosztowne wychowywanie dzieciaka. :) Na usprawiedliwienie Sobiecha dodam, że w jego wieku również byłem idiotą. :]

Ale czemu on ma "walczyć" o te pieniądze, skoro "wywalczył" je sobie rok temu podpisując taki, a nie inny kontrakt.

A pierdolenie z gatunku "gdybym ja tyle zarabiał to bym zapierdalał" to już w ogóle jakiś żart. Jakbyś grał tak w piłkę jak Sobiech to byś tyle zarabiał.

Konkretnie! między którymi wersami wyczytałeś taką moją insynuację Łotsonie? Proszę bez trollowych zagrywek. Jakiś poziom dyskusji musi chyba obowiązywać.

 

Widzę, że ktoś tu ma kłopot z czytaniem ze zrozumieniem. JW ma prawo spróbować renegocjować kontrakt, Sobiech ma prawo nie podpisać nowego, JW ma prawo korzystać z jego usług tak jak mu pasuje lub sprzedać. Nie rozumiem czego nie rozumiecie.

Odnośnik do komentarza

Chyba po raz pierwszy muszę poprzeć JW. Oczywiście prawo za Sobiechem (ale również za JW tak długo jak długo będzie Sobiechowi wypłacać pieniądze zgodnie z kontraktem, może go używać w rezerwach), ale jeśli woli walczyć o pieniądze przy stoliku zamiast na boisku, to jego miejsce w Młodej Ekstraklasie. Akurat JW stać na kosztowne wychowywanie dzieciaka. :) Na usprawiedliwienie Sobiecha dodam, że w jego wieku również byłem idiotą. :]

Ale czemu on ma "walczyć" o te pieniądze, skoro "wywalczył" je sobie rok temu podpisując taki, a nie inny kontrakt.

A pierdolenie z gatunku "gdybym ja tyle zarabiał to bym zapierdalał" to już w ogóle jakiś żart. Jakbyś grał tak w piłkę jak Sobiech to byś tyle zarabiał.

Konkretnie! między którymi wersami wyczytałeś taką moją insynuację Łotsonie? Proszę bez trollowych zagrywek. Jakiś poziom dyskusji musi chyba obowiązywać.

 

Widzę, że ktoś tu ma kłopot z czytaniem ze zrozumieniem. JW ma prawo spróbować renegocjować kontrakt, Sobiech ma prawo nie podpisać nowego, JW ma prawo korzystać z jego usług tak jak mu pasuje lub sprzedać. Nie rozumiem czego nie rozumiecie.

 

Bo sytuacja jest chora. Jakby JW zaoferował w kontrakcie Arturowi że ma być męską dziwką (poza fachem piłkarskim) i świadczyć swoje usługi w przerwach meczu, ażeby podwyższyć morale zawodników, a jeśli się nie zgodzi to powiedział że już więcej nie zagra, to co? Sobiech też miałby się zgodzić?

Odnośnik do komentarza

Chyba po raz pierwszy muszę poprzeć JW. Oczywiście prawo za Sobiechem (ale również za JW tak długo jak długo będzie Sobiechowi wypłacać pieniądze zgodnie z kontraktem, może go używać w rezerwach), ale jeśli woli walczyć o pieniądze przy stoliku zamiast na boisku, to jego miejsce w Młodej Ekstraklasie. Akurat JW stać na kosztowne wychowywanie dzieciaka. :) Na usprawiedliwienie Sobiecha dodam, że w jego wieku również byłem idiotą. :]

Ale czemu on ma "walczyć" o te pieniądze, skoro "wywalczył" je sobie rok temu podpisując taki, a nie inny kontrakt.

A pierdolenie z gatunku "gdybym ja tyle zarabiał to bym zapierdalał" to już w ogóle jakiś żart. Jakbyś grał tak w piłkę jak Sobiech to byś tyle zarabiał.

Konkretnie! między którymi wersami wyczytałeś taką moją insynuację Łotsonie? Proszę bez trollowych zagrywek. Jakiś poziom dyskusji musi chyba obowiązywać.

 

Widzę, że ktoś tu ma kłopot z czytaniem ze zrozumieniem. JW ma prawo spróbować renegocjować kontrakt, Sobiech ma prawo nie podpisać nowego, JW ma prawo korzystać z jego usług tak jak mu pasuje lub sprzedać. Nie rozumiem czego nie rozumiecie.

To akurat nie było do Ciebie.

A ja nie rozumiem tego, że potępia się Sobiecha. Sam piszesz, że Sobiech ma prawo nie podpisać nowego, ale mimo to nazywasz go idiotą. Idiotą to nazwać można jedynie Wojciechowskiego, który proponuje kontrakty z kosmosu, żeby potem się zreflektować, że ci grajkowie wcale może na taką kasę nie zasługują.

Odnośnik do komentarza

Ja się cieszę, że Wojciechowski wprowadził zmiany w kontraktach. Nie ma się co oszukiwać - pieniądze są silnym motywatorem do pracy. Dzięki temu, piłkarzom powinno zachcieć się wygrywać, a nie tylko stwarzać pozory dobrej gry. Sprawa z Sobiechem jest kontrowersyjna, ale mimo wszystko, skoro JW przyjął takie a nie inne zasady, to musiało się tak skończyć. Mam nadzieję jednak, że zarówno Sobiech jak i JW pójdą po rozum do głowy i niedługo Artur powróci do pierwszego składu, gdyż jest tam potrzebny.

 

Obawiam się jednak, że nowy system płac nie wystarczy, żeby Polonia była poważną siłą ligi. Znowu będzie zamieszanie, znowu będą niepotrzebne fluktuacje formy i pewnie pozycja w środku tabeli. Chyba że Wojciechowskiego stać na stabilizację tego klubu (:lol:)

 

I na koniec. Szkoda, że choć części swoich pieniędzy JW nie może przeznaczyć na promocję klubu, która jak zwykle leży i kwiczy. Owszem, nie mamy super-nowoczesnego stadionu jak Legia, ale spokojnie moglibyśmy skorzystć z tego, że wśród szarych obywateli kibice Legii kojarzeni są ze złym Staruchem i burdami. Promowanie "kulturalnej" atmosfery na KSP mogłoby przynieść dużo korzyści.

Odnośnik do komentarza

Owszem, nie mamy super-nowoczesnego stadionu jak Legia, ale spokojnie moglibyśmy skorzystć z tego, że wśród szarych obywateli kibice Legii kojarzeni są ze złym Staruchem i burdami. Promowanie "kulturalnej" atmosfery na KSP mogłoby przynieść dużo korzyści.

Genialny sposob na promocje... Na Legii bija, przyjdz na Polonie! :rotfl: Ty tak na serio? :D

Odnośnik do komentarza

Robisz dobrą kampanię, wydajesz pieniądze, na mecz chce przyjść kilka tysięcy nowych kibiców i co wtedy? Po prostu nie ma miejsca. Obecnie na mecze przychodzi 4,5-5,5 tysiąca kibiców, na topowych meczach jest komplet. Co mecz na Kamiennej komplet, a na Głównej wolne miejsca na obrzerzach i na dole (skąd w większości niewiele widać ze względu na tunel czy ławki rezerwowych). Do tego dzięki niby-modernizacjom ze strony miasta już przy 4 tysiącach widzów jest problem z kupnem biletu czy sprawnym wejściem na stadion.

Dopóki nie ma gdzie ludzi zapraszać, dopóty robienie dużych akcji marketingowych może nie dać pożądanych efektów.

Odnośnik do komentarza

Owszem, nie mamy super-nowoczesnego stadionu jak Legia, ale spokojnie moglibyśmy skorzystć z tego, że wśród szarych obywateli kibice Legii kojarzeni są ze złym Staruchem i burdami. Promowanie "kulturalnej" atmosfery na KSP mogłoby przynieść dużo korzyści.

Genialny sposob na promocje... Na Legii bija, przyjdz na Polonie! :rotfl: Ty tak na serio? :D

 

Pucek zrozumiał o co mi chodzi :).

Odnośnik do komentarza

Owszem, nie mamy super-nowoczesnego stadionu jak Legia, ale spokojnie moglibyśmy skorzystć z tego, że wśród szarych obywateli kibice Legii kojarzeni są ze złym Staruchem i burdami. Promowanie "kulturalnej" atmosfery na KSP mogłoby przynieść dużo korzyści.

Genialny sposob na promocje... Na Legii bija, przyjdz na Polonie! :rotfl: Ty tak na serio? :D

 

Pucek zrozumiał o co mi chodzi :).

Ja teraz tez, ale to co sobie wyobrazilem na poczatku bylo dosc dziwne :)

Odnośnik do komentarza

patowa sytuacja, z jednej JW mówił, że użyczono naszego stadionu, lecz obchody 100 lecia ma się raz w historii klubu, a mecz ligowy gra się 15 razy w roku

 

z drugiej strony obchody przyciągną dużą liczbę kibiców i nie wszyscy się pomieszczę

 

że też banda nieodpowiedzialnych szmaciarzy nie odpowie za skandaliczne opóźnienia na narodowym

Odnośnik do komentarza
Informacja może zaskakiwać, bo jeszcze w poprzednim tygodniu wszystko było przygotowane do podpisania nowego kontraktu. - Andreu sam jest sobie winien. Gdyby przyjechał do nas zaraz po zakończeniu sezonu, to byśmy podpisali z nim nowy kontrakt. Ale on pojechał na wakacje, a negocjacjami zajął się jego menedżer. Pojawiła się sprawa prowizji, wmieszał się w to pan Kołakowski, wkurzyliśmy się i zerwaliśmy rozmowy - dodał Wojciechowski.

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/jozef-wojciechowski-pozbywa-sie-andreu,1,4420057,wiadomosc.html

 

Duze dzieci z duza kasa... Gdzies tam podskornie czuje, ze gdyby checieli to by sie dogadali - szczegolnie patrzac na reakcje Andreu i Kołakowskiego. Wspolczuje Wam tego prezesa, serio...

Odnośnik do komentarza

Czuję, że sytuacja wygląda tak. Agenci/menedżerowie (jak zwał tak zwał) piłkarzy próbują wyciągnąć od JW jak najwięcej kasy. JW się się wkurza i wywala wszystkich jak leci. Sami piłkarze nie muszą o tym wiedzieć. JW powinno się wylać cysternę lodowatej wody na głowę.

Ok, facet ładuje kasę w Polonię, ale przy takim zarządzaniu zniszczy klub. Co z tego, że Polonia nie spadnie? Ona nie osiągnie żadnego sukcesu z takim prezesem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...