dragonfly Napisano 22 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Wczoraj schodząc ze Śnieżki wpadliśmy do Strzechy Akademickiej. Zamawiałem piwo i zagadała mnie barmanka. Od razu poznałem że jest w takim klimacie który lubię (coś jakby między gothic a depeche ). Zaczęliśmy rozmawiać i znienacka kolega zrobił nam zdjęcie. Zaczerwieniła się i... podała mi paragon a na jego odwrocie był adres mailowy Dużo nie gadaliśmy, bo miała kupę roboty. Dzisiaj wróciłem i napisałem jej maila. Pozostaje mi czekać. Chłopaki ryli ze mnie (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), a ja chodzę podjarany W dodatku to kolejna Małgośka. To imię mnie prześladuje Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 22 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 czekamy na kolejne regularne sprawozdania z rozwoju sytuacji ;P Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 22 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 czekamy na kolejne regularne sprawozdania z rozwoju sytuacji ;P lacznie z co pikatniejszymi cytatami z maili ? Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 22 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Pierwszy mail był standardowo dyplomatyczny, aczkolwiek napisany ze smakiem. Poczekać trochę mogę, zależy od tego jak będzie pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 23 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Wypada mi poinformować, że moje wieloletnie rozterki sercowe uwieńczyły wydarzenia minionej soboty, kiedy z grona kawalerów przeskoczyłem do grona żonatych. A więc informuję Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 23 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 No to gratulacje. Ale nie myśl, że rozterki się skończyły - teraz dojdą nowe Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Moja najlepsza przyjaciółka parę dni temu zerwała z chłopakiem. A ja od paru tygodni czuję coś takiego, że chyba chciałbym z nią być, no i teraz nagle stało się coś takiego. Z drugiej strony boję się, że jeżeli by to nie wypaliło to mogę stracić najlepszą przyjaciółkę, a tego bym baaaaaardzo ale to bardzo nie chciał. No i cóż... jest dylemat, nie wiem za bardzo co robić Jakie jest Wasze zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Przyjaciółki są przereklamowane, to moje zdanie Szukaj sobie brzydkich przyjaciółek, z tymi ładnymi próbuj romans Zresztą jakby się nie udało to wcale nie oznacza, że nie będziecie dalej przyjaciółmi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rothman Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Jak masz się z nią "przyjaźnić" i za każdym razem, gdy ją spotykasz myśleć sobie, że fajnie byłoby z nią być, to zastanów się, jaki jest w tym sens Spróbuj, to najrozsądnejsze wyjście. A jak nie wyjdzie, to i tak możecie byc przyjaciółmi - dlaczego miałbyś ją stracić, jeśli jest prawdziwą przyjaciółką? Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 No dokładnie, jeśli jej nie zranisz to raczej nie powinna w późniejszym czasie sie "odwrócić" od Ciebie. Mam trochę takich znajomych, którzy teraz są przyjaciółmi, a wcześniej byli parami. Jak już się rozstawać to w przyjaźni. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Ba, prawdziwa przyjaciółka to tylko i wyłącznie była Tylko z takimi naprawdę nie mam tematu tabu Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 1 Marca 2009 Udostępnij Napisano 1 Marca 2009 Niby święta prawda, ale owa była przestaje być przyjaciółką w momencie kiedy rozpoczynasz nowy związek. Dla zachowania lojalności zawsze trzeba poświęcić byłą. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Witam panowie, niedługo(no w zasadzie jeszcze sporo czasu, ale powoli zbieram pomysły) zbliża się pierwsza rocznica mojego związku. Chciałbym, aby ten dzień był niepowtarzalny i został długo w pamięci zarówno mojej lubej, jak i mojej. Macie jakieś pomysły na spędzenie tego wyjątkowego dnia ? Ja osobiście mam milion pomysłów, ale zapewne i tak nie uda mi się ich w większości zrealizować, czekam na jakieś sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Ciężko doradzać jest, gdy nie wiemy co ona może lubić. A tu już rozpiętość jest duża. Myślę, że na pewno nie obrazi się za jakiś wspólny posiłek, który samodzielnie ugotujesz (oczywiście jeśli gotować umiesz). Mógłbyś też napisać jej list, w którym wyraziłbyś swoje uczucia. Nie musisz wysyłać, wręcz jej go podczas spotkania. Długi spacer, rozmowa o mijającym roku to też pomysł dobry i uniwersalny . Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Kwiaty -> świece -> spaghetti (ciężko jest zepsuć taką potrawę ) -> dużą masz wannę? Takiego zestawu żadna kobieta szybko nie zapomni Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Kwiaty -> świece -> spaghetti (ciężko jest zepsuć taką potrawę ) -> dużą masz wannę? A w tej wannie pływające płatki róż Dostaniesz to workami za grosze na kazdej gieldzie kwiatowej Cytuj Odnośnik do komentarza
ferr Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 A jak to katolicka para i bzykac beda sie dopiero po slubie? Wejdz tu malenka i sie wykap, a ja wylize talerz po spaghetti Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Kwiaty -> świece -> spaghetti (ciężko jest zepsuć taką potrawę ) -> dużą masz wannę? Takiego zestawu żadna kobieta szybko nie zapomni no, zwłaszcza jak zaleją sąsiadów z dołu i przyjdzie sąsiadka z awanturą Cytuj Odnośnik do komentarza
Żyłek Napisano 2 Marca 2009 Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Zaproś do łóżka drugą kobietę. Tego Twoja dziewczyna też nigdy nie zapomni. Co się będziesz męczył nad spaghetti . Nie wiem czy się przyda, ale ja jakieś sto lat temu podarowałem swojej byłej dziewczynie małą książkę, z wierszami, które mi się z nią kojarzyły (SZk rispekta do końca życia masz u mnie :* ), a następnie odwiedziłem introligatora, który to bardzo ładnie oprawił . Coś takiego można zrobić ze zdjęciami - z opisem każdego miesiąca z Waszego "bycia" razem . Pomysłów na coś takiego może być dużo . Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 3 Marca 2009 Udostępnij Napisano 3 Marca 2009 Pomysł Żyłka bardzo mi się podoba z tą książką, jaki jest czas czekania na taką oprawę(tak orientacyjnie) ? I co najważniejsze jaki jest koszt tak mniej więcej Płatki róż też postaram się wykorzystać Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.