Plotsson Napisano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Moze i przerestac byleby juz wiecej nie pelnil jakichkolwiek publicznych funkcji. Mialem okazje teraz obejrzec te konferencje w calosci i bylo to bardzo zenujace. Przerosnąć w sensie politycznym. Inne pola rozwoju Ziobry zupełnie mnie nie interesują. Mozna mowic co sie chce, ale wyrobil sie, juz tak totalnie nie pieprzy od rzeczy (no moze pieprzy, ale umiejetnie), nie wali gaf co 2 zdania, Kasa, ciężka kasa włożona w Tymochowicza i innych speców od wizerunku. A nawiązując do sedna wypowiedzi - mamy obraz niebezpiecznej manipulacji - Lepper momentami jawi się jako głos rozsądku w polskiej polityce, chociaż treść jego wypowiedzi się nie zmieniła, złagodniała jedynie forma. Tylko po to, by zatrzeć dawny wizerunek postpegieerowskiego watażki i zwiększyć szansę na objęcie władzy (realnej, nie w cieniu Kaczyńskiego). "Cywilizowanie" jego osoby to jest nadal (i zawsze będzie) igranie z ogniem. Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Wczorajsze orędzie pseudopremiera mnie rozniosło. Pierdoła gadał, że wzrost gospodarczy, zmniejszenie bezrobocia to zasługa PiSu, a za wszystko co złe odpowiadają inni. Żenada. Po prostu żenada. Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 A Kaczmarka do rządu wprowadził układ. Na własne uszy słyszałem. Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 A Kaczmarka do rządu wprowadził układ. Na własne uszy słyszałem. a PO zgwalcilo ich i kazali im isc do koalicji z Lepperowcami i Giertychowcami kurde ta banda sie chyba z kosmosu zerwala?! Odnośnik do komentarza
Nigel Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Ależ oni dokładnie wiedzą, że gadają głupoty. Głupoty te jednak są tym w co wierzy i czego oczekuje ich wełniany elektorat. Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A ja mam wrażenie, że niektórzy z nich to naprawdę wierzą, że to wina PO, że oni chcą naprawiać Polskę, a wszędobylskie układy im nie pozwalają. Odnośnik do komentarza
Plotsson Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A ja mam wrażenie, że niektórzy z nich to naprawdę wierzą, że to wina PO, że oni chcą naprawiać Polskę, a wszędobylskie układy im nie pozwalają. W coś takiego może wierzyć co najwyżej Cymański, kierownictwo zaś stosuje czystą socjotechnikę. Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A ja mam wrażenie, że niektórzy z nich to naprawdę wierzą, że to wina PO, że oni chcą naprawiać Polskę, a wszędobylskie układy im nie pozwalają. W coś takiego może wierzyć co najwyżej Cymański, kierownictwo zaś stosuje czystą socjotechnikę. Przecież w to wierzy nawet kilku tutejszych forumowiczów (przynajmniej dwóch, nie będę wymieniał nicków). PiS zastosował mistrzowską metodę i po wygraniu wyborów nie stara ł sie zdobyc nowych wyborców, tylko utrzymać obecnych i jest w tym konsekwentny. Działania, które u nas wywołuja wzbuzenie, przyjmowane są z uznaniem przez elektorat PiS. P.S. Szlag mnie trafia, że za moje podatki przejdzie zaraz defilada rodem z rocznicy rewolucji październikowej na Placu Czerwonym Zauważcie też, że przez takie rocznice Kaczki chcą zawłaszczyć dla siebie patriotyzm, podzielić ludzi na Polaków-Patriotów i Nie-Patriotów. Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Zauważcie też, że przez takie rocznice Kaczki chcą zawłaszczyć dla siebie patriotyzm, podzielić ludzi na Polaków-Patriotów i Nie-Patriotów. nic nowego. zawsze dzielą Polskę na tych dobrych i złych. Czas się chyba przyzwyczaić, nie-patrioto. Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Pociesza mnie to, że prędzej czy później hunwejbini pokroju Ziobry przypomną bliźniakom-patriotom ich ojca i odstrzelą ich jak wielu przed nimi. Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Szlag mnie trafia, że za moje podatki przejdzie zaraz defilada rodem z rocznicy rewolucji październikowej na Placu CzerwonymAkurat defilady to nie jest bolszewicki wymysł. Vide Francja na przykład. Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Szlag mnie trafia, że za moje podatki przejdzie zaraz defilada rodem z rocznicy rewolucji październikowej na Placu CzerwonymAkurat defilady to nie jest bolszewicki wymysł. Vide Francja na przykład. Wiem. Kojarzy mi sie to jednak z Placem Czerwonym (może ze względu na gospodarzy tej parady ), nic na to nie proradzę. Poza tym uważam za zbędny wydatek urzadzanie takich parad, mających chyba na celu zrekompensować lichą długość penisów panów Szczygły, czy Kaczyńskich. Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Poza tym uważam za zbędny wydatek urzadzanie takich parad, mających chyba na celu zrekompensować lichą długość penisów panów Szczygły, czy Kaczyńskich. sądzę, że ten kłopot nie tylko ich dotyczy. W wojsku też jest wielu osobników, którzy czekają tylko na takie święto by prężyć muskuły i 'pokazać siłę'. Cały ten patos aż się leje litrami. Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A IMO taka defilada to dobry pomysł, mamy z czego być dumni, więc czemu tego nie uczcić w taki sposób. Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A IMO taka defilada to dobry pomysł, mamy z czego być dumni, więc czemu tego nie uczcić w taki sposób. A możesz mi powiedzieć, z czego? Chyba że mówisz o 15.08. Tylko czemu nie było takiej przed rokiem? Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Chodzi mi o rocznicę bitwy. Według mnie to bardzo ważna rocznica i nie uważam tej defilady za "marnowanie pieniędzy". Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A IMO taka defilada to dobry pomysł, mamy z czego być dumni, więc czemu tego nie uczcić w taki sposób. A możesz mi powiedzieć, z czego? Chyba że mówisz o 15.08. Tylko czemu nie było takiej przed rokiem? Powinna być co roku IMHO. I oczywiście jasne, że podniosłości jest tam dużo itd itp, ale od tego są właśnie defilady I powiem uczciwie i szczerze: na mnie to działa Gdyby jeszcze jakiś szwadron kawaleryjski zrobił taki najazd na trybunę, jakie zdarzały się podczas rewii międzywojennych, ukontentowany byłbym już zupełnie Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Tak jest trzeba pokazac sasiadom jaka jestesmy potega militarna - szczegolnie przelot blisko 50-letnich Iskier musial zrobic wielkie wrazenia na zgromadzonych przedstawicielach korpusu dyplomatycznego. Taka szwanca ostatni raz miejsce miala za czasow junty Jaruzelskiego. Moim zdaniem wystarczylaby uroczysta odprawa przed Grobem Nieznanego Zolnierza oraz klasyczna defilada kompanii reprezentacyjnych. No ale do wladzy dorwala sie grupa megalomanow, mitomanow i parweniuszy do tego ogarnietych psychoza. Edit: zabraklo mi w tym wielkim widowisku prezentacji jakiejs symulowanej akcji naszej nowej tajnej policji politycznej - CBA. To byloby prawdziwym clue dzisiejszego dnia. Odnośnik do komentarza
Plotsson Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A ja mam wrażenie, że niektórzy z nich to naprawdę wierzą, że to wina PO, że oni chcą naprawiać Polskę, a wszędobylskie układy im nie pozwalają. W coś takiego może wierzyć co najwyżej Cymański, kierownictwo zaś stosuje czystą socjotechnikę. Przecież w to wierzy nawet kilku tutejszych forumowiczów (przynajmniej dwóch, nie będę wymieniał nicków). Myślę, że porównywanie świadomości targetu (forumowiczów w tym przypadku) ze świadomością elity PiSu jest chybione . Chodziło mi o to, że takimi ideowcami (wśród znanych twarzy PiS-u, żeby nie było dalszych nieporozumień), dla których sojusz z LPR-em i Samoobroną oraz sympatyzowanie z Rydzykiem jest uzasadnione, mogą być co najwyżej ludzie pokroju Cymańskiego lub Libickiego, a nie kierownictwo partii. Kierownictwo, które może wydawać się dziwne, śmieszne, nieszczere, ale jednak swym przekazem trafia do wyborców. Co do parady, to jednak trochę śmieszy. W sytuacji, kiedy nie mamy tradycji epatowania siłą (realną/urojoną - niepotrzebne skreślić) wystarczyłaby klasyczna ceremonia na placu Piłsudskiego. Tymczasem nagle odświeżane są zwyczaje z okresu międzywojennego. Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 A IMO taka defilada to dobry pomysł, mamy z czego być dumni, więc czemu tego nie uczcić w taki sposób. A możesz mi powiedzieć, z czego? Chyba że mówisz o 15.08. Tylko czemu nie było takiej przed rokiem? Powinna być co roku IMHO. I oczywiście jasne, że podniosłości jest tam dużo itd itp, ale od tego są właśnie defilady I powiem uczciwie i szczerze: na mnie to działa Gdyby jeszcze jakiś szwadron kawaleryjski zrobił taki najazd na trybunę, jakie zdarzały się podczas rewii międzywojennych, ukontentowany byłbym już zupełnie I wysiekł wszystkich? Popieram całkowicie! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi