Skocz do zawartości

Zbudujmy nową potęgę!


dolar

Rekomendowane odpowiedzi

Iguaran

 

Znów dostałem szansę od początku meczu. Bardzo mnie o cieszy. Mogę chyba być zadowolony ze swojej postawy, a moją dobrą formę zauważyli Ci co oceniają, wystawiając mi jedną z lepszych not w tym spotkaniu "8". Słowa uznania należą się koledze z drużyny dolarowi, który praktycznie rzutem na taśmę uratował nam cenny punkt.

Odnośnik do komentarza

Krzysztof

 

Nie miałem większych wątpliwości przy podpisywaniu kontraktu z nową drużyną. Jest to dla mnie kolejne wyzwanie - mam nadzieję, że uda mi się mu sprostać. Chciałbym również przy okazji powitać wszystkich zawodników. Liczę, że będzie nam się razem dobrze pracowało.

Odnośnik do komentarza

Czas na Podbeskidzie. Ostatnia drużyna tabeli. Co prawda, dostali parę ujemnych punktów, lecz nawet bez nich byliby ledwo nad strefą spadkową.

Dlatego ten mecz był jednym z tych, które wygrać trzeba. Nam zwycięstwo było tym bardziej potrzebne - seria pięciu remisów powoli nas dobijała. Chłopacy też o tym wiedzieli. Bo jak nie wygramy z jedną z najsłabszych drużyn ligi to jak tu myśleć o awansie?

 

Niezawodny Czarek rozpracował przeciwnika. Media nie widziały innej możliwości niż nasza wygrana. I dobrze.

 

Blok defensywny bez zmian, choć już niedługo mam zamiar dać szanse Diego. Skrzydła też takie same, jedynie środek zmieniony - Ronin i Rege zagrają za lekko zmęczonych partnerów, którzy, jeśli mecz będzie układał się po naszej myśli, wejdą na drugą część spotkania. W napadzie zagrają Vitaliss i dolar, który wskoczył na miejsce kontuzjowanego Krk. Jest to przedostatnia, lub nawet ostatnia szansa dla Vitalissa. Jeśli zawiedzie, przekona się, że nie ma patentu na pierwszy skład. Krótko mówiąc, nasz skład wyglądał następująco.

 

 

 

Nasza dominacja była widoczna w każdym aspekcie gry, przynajmniej na początku. Tym bardziej, że już w 2 minucie po szybkiej kontrze gola zdobywa dolar, a w 18 podwyższa mocnym strzałem na 2-0. Dzięki temu mecz mieliśmy już prawie ustawiony. W przerwie więc zmieniłem Iguarana, a na jego miejsce wszedł Cox. Wszedł także Grzelo, w ramach odbudowy formy, za Ronina. Zrezygnowałem z pomysłu zmiany obu środkowych pomocników, gdyż Rege prezentował się bardzo dobrze i stwierdziłem, że udane spotkanie w pełnym zakresie doda mu otuchy i wiary we własne umiejętności. Tuż po przerwie jednak moją teorię, że mecz mamy ustawiony, lekko podważył Daniel swoim błędem, dzięki któremu Chrapek zdobył kontaktową bramkę. W 58 minucie za Vitalissa wszedł Saper. Nasz snajper z początku sezonu gdzieś chyba zgubił formę. Już osiem minut później "człowiek, który myli się tylko raz" strzela mocno i zdobywa bramkę na 3-1. Piłkarze Podbeskidzia protestują tak mocno, że skutkuje to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartka dla Hirsza. Dzięki temu mecz jest już na pewno wygrany. W 90 minucie Cox jeszcze popisuje się świetnym dryblingiem, strzela jednak w boczną siatkę. W końcu zwycięstwo!

 

 

ForumCM.net - Podbeskidzie 3-1 (2-0)

2' dolar

18' dolar

47' Chrapek

66' Saper

Widzów: 8052

MoM: dolar

 

 

 

Bramki

Podsumowanie

Oceny piłkarzy

Skuteczny dolar

W końcu wygrana!

Odnośnik do komentarza

Saper

 

Ciesze się, że i tym razem wchodząc na murawę dobrze się zaprezentowałem i zszedłem z niej z dorobkiem bramkowym. Pomimo że Podbeskidzie nie należy do trudnych rywali to i tak do każdego spotkania podchodzić należy z odpowiednim skupieniem. Cieszy postawa dolara, bez którego nie wygralibyśmy tego meczu oraz Rege, który w końcu wyszedł na murawę od samego początku i zaliczył dobry występ.

Odnośnik do komentarza

Nadszedł czas na REMES Puchar Polski, w którym zmierzymy się z Górnikiem Zabrze. Trafiliśmy na bardzo silnego rywala. Górnik gra w tym sezonie rewelacyjnie i jest drugi w tabeli Orange Ekstraklasy. Nic dziwnego, że media uważały go za pewnego zwycięzcę już przed meczem. Nawet ja w krótkim wywiadzie stwierdziłem, że ambitna gra zawodników zupełnie mi wystarczy. Nie ma co się oszukiwać, jeśli wygramy to sprawimy dużą niespodziankę.

 

Postanowiłem dać kolejną szansę Vitalissowi. Reszta składu także bez większych zmian, podstawowi zawodnicy zapewne odpoczną w następnym meczu ligowym. Składy były następujące.

 

 

Przed meczem powiedziałem chłopakom, aby cieszyli się grą na legendarnym stadionie z jedną z najlepszych drużyn w kraju. Dodałem, że być może niedługo to o nas będą tak myśleć kluby aspirujące do zwycięstw na krajowym podwórku. Ale do tego jeszcze długo droga...Już w trzeciej minucie Górnik skosił nam dolara, który jednak wrócił na boiska. Mniej szczęścia miał Ronin, który już w 9 minucie musiał zejść z boiska. Za niego wszedł Rege. Ambicja chłopaków zaprocentowała. W 19 minucie, po wspaniałym podaniu Rzepy do Vitalissa wychodzimy na prowadzenie! Pachnie sensacją. Jednak nie zbyt długo. Gołoś świetnym strzałem z dystansu wyrównuje w 29 minucie. My jednak się nie poddajemy i w 44 minucie gry byliśmy blisko ponownego wyjścia na prowadzenie, obrońcy Górnika wybili jednak piłkę z linii bramkowej. Gdyby to boisko było ciut krótsze...W przerwie dokonałem zmiany - Saper za dolara, który przez incydent z pierwszych minut nie miał sił. Po przerwie krisss, nie wiadomo czemu zamienił się w snajpera, trafił jednak w słupek. Potem nadeszła seria ataków gospodarzy, Cris jednak wspaniale broni. W końcu Cox wchodzi za zmęczonego Iguarana. Chwilę potem, po rzucie rożnym dla Górnika, cały wysiłek marnuje Płaski i strzela swojaka. 1-2. My jednak nie chcemy dać za wygraną. W 81 kosimy rywala, a w 84 minucie sędzia ewidentnie nas oszukuje i nie dyktuje należnej nam jedenastki! W 85 zaś czerwoną kartkę po chamskim faulu na Saperze dostaje Hajto. Nie udaje nam się jednak doprowadzić do wyrównania.

 

Szkoda, było blisko. Przez 5 minut graliśmy nawet 11 na 9, nie potrafiliśmy jednak tego wykorzystać. Niestety, sędzia także się nie popisał. Zapytany potem o tę decyzję stwierdziłem, że być może miał rację, choć w ogóle tak nie uważałem. Chciałem po prostu uniknąć kary. Cóż, koniec pucharów dla nas. Niewiele brakowało, może za rok będzie lepiej.

 

 

Górnik Zabrze - ForumCM.net 2-1 (1-1)

19' Vitaliss

29' Gołoś

70' Płaski (samobój)

Widzów: 9047

MoM: Vitaliss

 

 

 

 

Bramki

Podsumowanie

Oceny piłkarzy

Komplet wyników II rundy PP

Ronin długo nie pogra...

Vitaliss wraca do formy?

Dudzik: Będzie nam brakować Ronina

Najbliższy terminarz

Odnośnik do komentarza

Krzysztof

 

Wciąż czekam na swoją szansę. Uczciwie pracuję na treningach i wierzę, że zostanie to w najbliższej przyszłości docenione. Tymczasem spoglądam na grę chłopaków z ławki rezerwowych i powątpiewam w pomyślność misji mojej gry w pierwszym zespole. Drużyna gra bardzo dobrze i co zrozumiałe trener wciąż stawia na te same postaci. Nie próbuję buntować się, bo nie tędy droga. Cierpliwie oczekuję na wejście na boisko w meczu ligowym. Jestem przekonany, że udowodnię wtedy swoją przydatność drużynie. Odnośnie wyniku spotkania z Górnikiem Zabrze... Cóż mogę powiedzieć? Górnik ma bardzo silny, ustabilizowany skład. My w tej kwestii jesteśmy dopiero raczkującymi. Ich 12 zawodnik nie zawiódł. Może i lepiej, iż tak się stało. Możemy teraz skupić się jedynie na lidze i awansie do Ekstraklasy.

Odnośnik do komentarza

No i przyszła pora na Motor Lublin. Gramy na wyjeździe z czwartą drużyną ligi, według mnie jednak nie jest ona warta takiej pozycji. Po prostu - szczęście.

 

Czarek dał mi raport. Po raz kolejny jesteśmy faworytami.

 

 

Skład w sumie bez zmian, prócz środka, który zlekceważyłem, szczerze mówiąc, i dałem kolejną szansę na powrót dla Grzela oraz na rozegranie dla Rzepy.

Obie jedenastki wyglądały następująco.

 

 

Boisko zupełnie zalane. Nam to jednak nie przeszkadzało i już w pierwszej minucie dolar wyprowadza nas na 1-0, a piętnaście minut później Iguaran na 2-0, zaś w 23 minucie jest już 3-0 za sprawą Vitalissa. Mecz zdaje się być ustawionym. W 39 minucie bramkę dla Motoru strzela jeszcze Kolodziejski, po błędzie Skorupy. W przerwie dokonałem nietypowej zmiany - Cris, mimo że grał dobrze zszedł z boiska. Dałem szansę Diego, który ostatnio mało grał. W następnym meczu pewnie także dostanie szansę. Poza tym, za Iguarana wszedł Cox, zaś debiut zaliczy Krzysztof, który zmieni krisssa. Słabo zaczęliśmy drugą połowę i już w 51 minucie straciliśmy, za sprawą Piotra Predoty bramkę. Na nic zdały się nasze protesty o rzekomym spalonym. 3-2, jeszcze dla nas. Na szczęście za zawaloną bramkę rehabilituje się Skorupa strzelając w 79 minucie gry gola głową z rzutu rożnego. 4-2. Jednak pięć minut później jest znowu nerwowo - Tomczyk na 4-3. W 88 zaś blisko było naszego dramatu, jednak Diego świetnie obronił. Ostatecznie skończyło się naszym zwycięstwem...co za mecz!

 

 

 

 

 

Motor Lublin - ForumCM.net 3-4 (1-3)

1' dolar

16' Iguaran

23' Vitaliss

39' Kolodziejski

51' Predota

79' Skorupa

84' Tomczyk

Widzów: 4430

MoM: Iguaran

 

 

 

Bramki

Podsumowanie

Oceny piłkarzy

Tabela

Iguaran w formie

 

Po meczu okazało się, że Vitaliss został zawieszony na 1 mecz za cztery żółte kartki.

Odnośnik do komentarza

Skorupa

 

Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy od bardzo bardzo dawna mogłem zagrać przez całe spotkanie. Myślę iż dzisiejszym występem pokazałem, że warto na mnie stawiać. Strzeliłem bardzo ważną bramkę, ale niestety popełniłem też błąd, który spowodował gola dla Motoru.

Odnośnik do komentarza

Iguaran

 

Bardzo dobry mecz. Mimo gry w jednej połowie, strzeliłem bramkę i zostałem piłkarzem meczu. Było to moje pierwsze trafienie w oficjalnym spotkaniu. Bardzo się cieszę z tego powodu. Może trener wreszcie pozwoli mi dogrywać więcej minut, a nawet całe spotkania. Poza tym brawa należą się dzisiaj każdemu, kto rozegrał chociaż minutę.

Odnośnik do komentarza

Cox

 

Nie było dla mnie zaskoczeniem, że po nieudanym meczu z Górnikiem nie wyszedłem w pierwszym składzie. Jednak dobrze zastąpiłem Iguarana, który powinien mieć się na baczności, bo pojawił się kandydat na jego miejsce! Oczywiście źle mu nie życzę, ponieważ jest dobrym piłkarzem, a moją nominalną poycją jest lewa obrona.

Odnośnik do komentarza

Krzysztof

 

Cieszę się z danej mi szansy gry w meczu z Motorem. Zagralem w Lublinie 45 minut i nie uważam bym spisał się gorzej od krisssa. Cieszą również kolejne 3 punkty odebrane drużynie świetnie spisującej się w tym sezonie. Zbliża nas to na pewno w jakimś stopniu do wymarzonego awansu. Dzięki fantastycznej atmosferze w drużynie jestem o ten awans spokojniejszy.

Odnośnik do komentarza

Saper

 

Chociaż gospodarze przeważali nad nami technicznie jak i częściej mieli piłkę przy nodze, to postawa chłopaków pozwoliła nam na zdobycie trzech punktów - choć nie tak frajerskich, jak wszyscy przypuszczali. Tym samym przybliżamy się do upragnionego awansu i gry w Orange Ekstraklasie, co jest jak najbardziej możliwe biorąc pod uwagę naszą obecną dyspozycję.

Odnośnik do komentarza

Skończył się wrzesień:

 

Transfery

Najważniejsze daty października

Sprawozdanie z treningów

Tabela OE

 

Ligi w Europie:

 

Anglia:

1. Arsenal 20

2. Chelsea 20

3. Man Utd 19

 

Francja:

1. Bordeaux 26

2. Caen 25

3. PSG 21

 

Hiszpania:

1. Osasuna 18

2. Barcelona 13

3. Valencia 13

 

Holandia:

1. Feyenoord 15

2. PSV 12

3. AZ 12

 

Niemcy:

1. Dortmund 22

2. FC Bayern 17

3. Stuttgart 17

 

Portugalia:

1. Benfica 15

2. Martimo 14

3. Porto 14

 

Szkocja:

1. Rangers 19

2. Celtic 18

3. Hibernian 17

 

Włochy:

1. Lazio 18

2. AC Milan 16

3. Fiorentina 13

 

 

Ranking FIFA:

1.(-) Brazylia (1617 pkt)

2.(+2) Francja (1530 pkt)

3.(-1) Włochy (1479 pkt)

...

33.(-3) Polska (767 pkt)

Odnośnik do komentarza

Rozegrano kolejne mecze LM:

A-D

E-H

 

Ciekawa sytuacja zdarzyła się w meczu Arsenalu. Obie bramki były samobójami, do tego "strzelone" zostały przez jednego zawodnika.

 

W Pucharze UEFA w I rundzie zagrano rewanże:

Tottenham - Legia 3-2

Villareal - Groclin 2-1

 

Polskie drużyny zakończyły więc występy w europejskich pucharach.

 

Nas jednak najbardziej interesował mecz ze Zniczem Pruszków. Czarek jak zwykle podesłał raport, oraz powiedział, że według mediów jesteśmy ponownie faworytami. Na moją skrzynkę przyszła także wiadomość, że Rege został powołany do reprezentacji u19. Średnio dobra to wiadomość, gdyż nie zagra on w meczu na szczycie ze Stalą Stalowa Wola, a my zaczynamy cierpieć na deficyt środkowych pomocników...Chłopak jednak będzie miał okazję się wykazać z orłem na piersi.

 

 

Nawet nie wyobrażałem sobie, że moglibyśmy ten mecz przegrać. Po prostu nie. To trzeba wygrać i nie ma bata. Do bramki wszedł Diego, który ma okazję pokazać co potrafi. Oczywiście podstawowym bramkarzem nadal jest Cris. Reszta raczej bez zmian, zapewne w przerwie zmienię pomocników i jednego napastnika. Skład wyglądał tak.

 

 

Od razu ruszyliśmy do ataku. W 8 minucie Grzelo mocno strzelił, niestety ponad. 9 minut później jednak było już 1-0, za sprawą Sapera. W 40 zaś, faul Przybyszewskiego daje nam rzut karny, którego na gola zamienia Iguaran. W przerwie zdjąłem Iguarana, dolara i Rzepę, a w ich miejsce weszli Cox, Krk oraz Rege. Długo się nic nie działo, aż w 83 minucie West po rajdzie prawą stroną mocno dośrodkował, a piłka odbiła się od Januszewskiego i wpadła do bramki. 3-0. W doliczonym czasie gry Cox podwyższył jeszcze na 4-0. Gdy wydawało się, że już nic ciekawego się nie stanie, Płaski głupio sfaulował w polu karnym, rzut dobrze wykonał Imianowski i było 4-1.

 

 

ForumCM.net - Znicz Pruszków 4-1 (2-0)

17' Saper

40' Iguaran (karny)

83' Januszewski (samobój)

90' Cox

90' Imianowski (karny)

Widzów: 8149

MoM: Saper

 

 

 

 

Bramki

Podsumowanie

Oceny piłkarzy

Tabela

Skuteczny Saper

FCM nadal niepokonane!

 

Po meczu okazało się także, że Rzepa został zawieszony na jeden mecz za siedem żółtych kartek. Nie zagra więc z Odrą Opole. Przynajmniej odpocznie na szlagierowy mecz ze Stalą.

Odnośnik do komentarza

Saper

 

Jak wszyscy zapowiadali - zdobyliśmy łatwe trzy punkty i do tego wygraliśmy wysoko. Plan wykonany w 100%. Ciesze się, iż w tym meczu na mnie postawiono i mogłem otworzyć wynik spotkania. Strata bramki poprzez wapno nie zmąca mi uśmiechu i zadowolenia z naszej tegorocznej postawy. Widać u mnie jeszcze braki kondycyjne, ale liczę, że po odpowiednim treningu będę mógł dać z siebie więcej. Bardzo podobała mi się gra naszych bocznych defensorów - Outa i Krissa. Tak trzymać!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...