Iguaran Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Iguaran Znów dostałem szansę od początku meczu. Bardzo mnie o cieszy. Mogę chyba być zadowolony ze swojej postawy, a moją dobrą formę zauważyli Ci co oceniają, wystawiając mi jedną z lepszych not w tym spotkaniu "8". Słowa uznania należą się koledze z drużyny dolarowi, który praktycznie rzutem na taśmę uratował nam cenny punkt. Odnośnik do komentarza
Krzysztof Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Krzysztof Nie miałem większych wątpliwości przy podpisywaniu kontraktu z nową drużyną. Jest to dla mnie kolejne wyzwanie - mam nadzieję, że uda mi się mu sprostać. Chciałbym również przy okazji powitać wszystkich zawodników. Liczę, że będzie nam się razem dobrze pracowało. Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 24 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Czas na Podbeskidzie. Ostatnia drużyna tabeli. Co prawda, dostali parę ujemnych punktów, lecz nawet bez nich byliby ledwo nad strefą spadkową. Dlatego ten mecz był jednym z tych, które wygrać trzeba. Nam zwycięstwo było tym bardziej potrzebne - seria pięciu remisów powoli nas dobijała. Chłopacy też o tym wiedzieli. Bo jak nie wygramy z jedną z najsłabszych drużyn ligi to jak tu myśleć o awansie? Niezawodny Czarek rozpracował przeciwnika. Media nie widziały innej możliwości niż nasza wygrana. I dobrze. Blok defensywny bez zmian, choć już niedługo mam zamiar dać szanse Diego. Skrzydła też takie same, jedynie środek zmieniony - Ronin i Rege zagrają za lekko zmęczonych partnerów, którzy, jeśli mecz będzie układał się po naszej myśli, wejdą na drugą część spotkania. W napadzie zagrają Vitaliss i dolar, który wskoczył na miejsce kontuzjowanego Krk. Jest to przedostatnia, lub nawet ostatnia szansa dla Vitalissa. Jeśli zawiedzie, przekona się, że nie ma patentu na pierwszy skład. Krótko mówiąc, nasz skład wyglądał następująco. Nasza dominacja była widoczna w każdym aspekcie gry, przynajmniej na początku. Tym bardziej, że już w 2 minucie po szybkiej kontrze gola zdobywa dolar, a w 18 podwyższa mocnym strzałem na 2-0. Dzięki temu mecz mieliśmy już prawie ustawiony. W przerwie więc zmieniłem Iguarana, a na jego miejsce wszedł Cox. Wszedł także Grzelo, w ramach odbudowy formy, za Ronina. Zrezygnowałem z pomysłu zmiany obu środkowych pomocników, gdyż Rege prezentował się bardzo dobrze i stwierdziłem, że udane spotkanie w pełnym zakresie doda mu otuchy i wiary we własne umiejętności. Tuż po przerwie jednak moją teorię, że mecz mamy ustawiony, lekko podważył Daniel swoim błędem, dzięki któremu Chrapek zdobył kontaktową bramkę. W 58 minucie za Vitalissa wszedł Saper. Nasz snajper z początku sezonu gdzieś chyba zgubił formę. Już osiem minut później "człowiek, który myli się tylko raz" strzela mocno i zdobywa bramkę na 3-1. Piłkarze Podbeskidzia protestują tak mocno, że skutkuje to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartka dla Hirsza. Dzięki temu mecz jest już na pewno wygrany. W 90 minucie Cox jeszcze popisuje się świetnym dryblingiem, strzela jednak w boczną siatkę. W końcu zwycięstwo! ForumCM.net - Podbeskidzie 3-1 (2-0) 2' dolar 18' dolar 47' Chrapek 66' Saper Widzów: 8052 MoM: dolar Bramki Podsumowanie Oceny piłkarzy Skuteczny dolar W końcu wygrana! Odnośnik do komentarza
West Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 West Rozegrałem dwa dobre mecze, ustabilizowałem formę i teraz gram cały czas równo. Cieszę się, że dobrze sobie radzimy, a mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Odnośnik do komentarza
Regent Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Burt McRegent Chciałbym podziękować trenerowi za zaufanie. W końcu rozegrałem pełne 90 minut i jestem z nich naprawdę bardzo zadowolony. Czuję, że od teraz będzie tylko lepiej. Odnośnik do komentarza
Maciej Napisano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Cox Zagrałem pełną drugą połowę, na swojej ulubionej lewej pomocy. Mam nadzieję, że trener jest zadowolony z mojego występu. Cieszy dobra forma dolara. Odnośnik do komentarza
saper_unreal Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Saper Ciesze się, że i tym razem wchodząc na murawę dobrze się zaprezentowałem i zszedłem z niej z dorobkiem bramkowym. Pomimo że Podbeskidzie nie należy do trudnych rywali to i tak do każdego spotkania podchodzić należy z odpowiednim skupieniem. Cieszy postawa dolara, bez którego nie wygralibyśmy tego meczu oraz Rege, który w końcu wyszedł na murawę od samego początku i zaliczył dobry występ. Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Nadszedł czas na REMES Puchar Polski, w którym zmierzymy się z Górnikiem Zabrze. Trafiliśmy na bardzo silnego rywala. Górnik gra w tym sezonie rewelacyjnie i jest drugi w tabeli Orange Ekstraklasy. Nic dziwnego, że media uważały go za pewnego zwycięzcę już przed meczem. Nawet ja w krótkim wywiadzie stwierdziłem, że ambitna gra zawodników zupełnie mi wystarczy. Nie ma co się oszukiwać, jeśli wygramy to sprawimy dużą niespodziankę. Postanowiłem dać kolejną szansę Vitalissowi. Reszta składu także bez większych zmian, podstawowi zawodnicy zapewne odpoczną w następnym meczu ligowym. Składy były następujące. Przed meczem powiedziałem chłopakom, aby cieszyli się grą na legendarnym stadionie z jedną z najlepszych drużyn w kraju. Dodałem, że być może niedługo to o nas będą tak myśleć kluby aspirujące do zwycięstw na krajowym podwórku. Ale do tego jeszcze długo droga...Już w trzeciej minucie Górnik skosił nam dolara, który jednak wrócił na boiska. Mniej szczęścia miał Ronin, który już w 9 minucie musiał zejść z boiska. Za niego wszedł Rege. Ambicja chłopaków zaprocentowała. W 19 minucie, po wspaniałym podaniu Rzepy do Vitalissa wychodzimy na prowadzenie! Pachnie sensacją. Jednak nie zbyt długo. Gołoś świetnym strzałem z dystansu wyrównuje w 29 minucie. My jednak się nie poddajemy i w 44 minucie gry byliśmy blisko ponownego wyjścia na prowadzenie, obrońcy Górnika wybili jednak piłkę z linii bramkowej. Gdyby to boisko było ciut krótsze...W przerwie dokonałem zmiany - Saper za dolara, który przez incydent z pierwszych minut nie miał sił. Po przerwie krisss, nie wiadomo czemu zamienił się w snajpera, trafił jednak w słupek. Potem nadeszła seria ataków gospodarzy, Cris jednak wspaniale broni. W końcu Cox wchodzi za zmęczonego Iguarana. Chwilę potem, po rzucie rożnym dla Górnika, cały wysiłek marnuje Płaski i strzela swojaka. 1-2. My jednak nie chcemy dać za wygraną. W 81 kosimy rywala, a w 84 minucie sędzia ewidentnie nas oszukuje i nie dyktuje należnej nam jedenastki! W 85 zaś czerwoną kartkę po chamskim faulu na Saperze dostaje Hajto. Nie udaje nam się jednak doprowadzić do wyrównania. Szkoda, było blisko. Przez 5 minut graliśmy nawet 11 na 9, nie potrafiliśmy jednak tego wykorzystać. Niestety, sędzia także się nie popisał. Zapytany potem o tę decyzję stwierdziłem, że być może miał rację, choć w ogóle tak nie uważałem. Chciałem po prostu uniknąć kary. Cóż, koniec pucharów dla nas. Niewiele brakowało, może za rok będzie lepiej. Górnik Zabrze - ForumCM.net 2-1 (1-1) 19' Vitaliss 29' Gołoś 70' Płaski (samobój) Widzów: 9047 MoM: Vitaliss Bramki Podsumowanie Oceny piłkarzy Komplet wyników II rundy PP Ronin długo nie pogra... Vitaliss wraca do formy? Dudzik: Będzie nam brakować Ronina Najbliższy terminarz Odnośnik do komentarza
Krzysztof Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Krzysztof Wciąż czekam na swoją szansę. Uczciwie pracuję na treningach i wierzę, że zostanie to w najbliższej przyszłości docenione. Tymczasem spoglądam na grę chłopaków z ławki rezerwowych i powątpiewam w pomyślność misji mojej gry w pierwszym zespole. Drużyna gra bardzo dobrze i co zrozumiałe trener wciąż stawia na te same postaci. Nie próbuję buntować się, bo nie tędy droga. Cierpliwie oczekuję na wejście na boisko w meczu ligowym. Jestem przekonany, że udowodnię wtedy swoją przydatność drużynie. Odnośnie wyniku spotkania z Górnikiem Zabrze... Cóż mogę powiedzieć? Górnik ma bardzo silny, ustabilizowany skład. My w tej kwestii jesteśmy dopiero raczkującymi. Ich 12 zawodnik nie zawiódł. Może i lepiej, iż tak się stało. Możemy teraz skupić się jedynie na lidze i awansie do Ekstraklasy. Odnośnik do komentarza
Maciej Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Cox Chciałbym przeprosić drużynę z powodu mojego słabego występu. W przyszłości postaram się bardziej przykładać do gry. Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 No i przyszła pora na Motor Lublin. Gramy na wyjeździe z czwartą drużyną ligi, według mnie jednak nie jest ona warta takiej pozycji. Po prostu - szczęście. Czarek dał mi raport. Po raz kolejny jesteśmy faworytami. Skład w sumie bez zmian, prócz środka, który zlekceważyłem, szczerze mówiąc, i dałem kolejną szansę na powrót dla Grzela oraz na rozegranie dla Rzepy. Obie jedenastki wyglądały następująco. Boisko zupełnie zalane. Nam to jednak nie przeszkadzało i już w pierwszej minucie dolar wyprowadza nas na 1-0, a piętnaście minut później Iguaran na 2-0, zaś w 23 minucie jest już 3-0 za sprawą Vitalissa. Mecz zdaje się być ustawionym. W 39 minucie bramkę dla Motoru strzela jeszcze Kolodziejski, po błędzie Skorupy. W przerwie dokonałem nietypowej zmiany - Cris, mimo że grał dobrze zszedł z boiska. Dałem szansę Diego, który ostatnio mało grał. W następnym meczu pewnie także dostanie szansę. Poza tym, za Iguarana wszedł Cox, zaś debiut zaliczy Krzysztof, który zmieni krisssa. Słabo zaczęliśmy drugą połowę i już w 51 minucie straciliśmy, za sprawą Piotra Predoty bramkę. Na nic zdały się nasze protesty o rzekomym spalonym. 3-2, jeszcze dla nas. Na szczęście za zawaloną bramkę rehabilituje się Skorupa strzelając w 79 minucie gry gola głową z rzutu rożnego. 4-2. Jednak pięć minut później jest znowu nerwowo - Tomczyk na 4-3. W 88 zaś blisko było naszego dramatu, jednak Diego świetnie obronił. Ostatecznie skończyło się naszym zwycięstwem...co za mecz! Motor Lublin - ForumCM.net 3-4 (1-3) 1' dolar 16' Iguaran 23' Vitaliss 39' Kolodziejski 51' Predota 79' Skorupa 84' Tomczyk Widzów: 4430 MoM: Iguaran Bramki Podsumowanie Oceny piłkarzy Tabela Iguaran w formie Po meczu okazało się, że Vitaliss został zawieszony na 1 mecz za cztery żółte kartki. Odnośnik do komentarza
skorupa911 Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Skorupa Bardzo się cieszę, że po raz pierwszy od bardzo bardzo dawna mogłem zagrać przez całe spotkanie. Myślę iż dzisiejszym występem pokazałem, że warto na mnie stawiać. Strzeliłem bardzo ważną bramkę, ale niestety popełniłem też błąd, który spowodował gola dla Motoru. Odnośnik do komentarza
Iguaran Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Iguaran Bardzo dobry mecz. Mimo gry w jednej połowie, strzeliłem bramkę i zostałem piłkarzem meczu. Było to moje pierwsze trafienie w oficjalnym spotkaniu. Bardzo się cieszę z tego powodu. Może trener wreszcie pozwoli mi dogrywać więcej minut, a nawet całe spotkania. Poza tym brawa należą się dzisiaj każdemu, kto rozegrał chociaż minutę. Odnośnik do komentarza
Maciej Napisano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Cox Nie było dla mnie zaskoczeniem, że po nieudanym meczu z Górnikiem nie wyszedłem w pierwszym składzie. Jednak dobrze zastąpiłem Iguarana, który powinien mieć się na baczności, bo pojawił się kandydat na jego miejsce! Oczywiście źle mu nie życzę, ponieważ jest dobrym piłkarzem, a moją nominalną poycją jest lewa obrona. Odnośnik do komentarza
Krzysztof Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Krzysztof Cieszę się z danej mi szansy gry w meczu z Motorem. Zagralem w Lublinie 45 minut i nie uważam bym spisał się gorzej od krisssa. Cieszą również kolejne 3 punkty odebrane drużynie świetnie spisującej się w tym sezonie. Zbliża nas to na pewno w jakimś stopniu do wymarzonego awansu. Dzięki fantastycznej atmosferze w drużynie jestem o ten awans spokojniejszy. Odnośnik do komentarza
saper_unreal Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Saper Chociaż gospodarze przeważali nad nami technicznie jak i częściej mieli piłkę przy nodze, to postawa chłopaków pozwoliła nam na zdobycie trzech punktów - choć nie tak frajerskich, jak wszyscy przypuszczali. Tym samym przybliżamy się do upragnionego awansu i gry w Orange Ekstraklasie, co jest jak najbardziej możliwe biorąc pod uwagę naszą obecną dyspozycję. Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 26 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Skończył się wrzesień: Transfery Najważniejsze daty października Sprawozdanie z treningów Tabela OE Ligi w Europie: Anglia: 1. Arsenal 20 2. Chelsea 20 3. Man Utd 19 Francja: 1. Bordeaux 26 2. Caen 25 3. PSG 21 Hiszpania: 1. Osasuna 18 2. Barcelona 13 3. Valencia 13 Holandia: 1. Feyenoord 15 2. PSV 12 3. AZ 12 Niemcy: 1. Dortmund 22 2. FC Bayern 17 3. Stuttgart 17 Portugalia: 1. Benfica 15 2. Martimo 14 3. Porto 14 Szkocja: 1. Rangers 19 2. Celtic 18 3. Hibernian 17 Włochy: 1. Lazio 18 2. AC Milan 16 3. Fiorentina 13 Ranking FIFA: 1.(-) Brazylia (1617 pkt) 2.(+2) Francja (1530 pkt) 3.(-1) Włochy (1479 pkt) ... 33.(-3) Polska (767 pkt) Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 26 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Rozegrano kolejne mecze LM: A-D E-H Ciekawa sytuacja zdarzyła się w meczu Arsenalu. Obie bramki były samobójami, do tego "strzelone" zostały przez jednego zawodnika. W Pucharze UEFA w I rundzie zagrano rewanże: Tottenham - Legia 3-2 Villareal - Groclin 2-1 Polskie drużyny zakończyły więc występy w europejskich pucharach. Nas jednak najbardziej interesował mecz ze Zniczem Pruszków. Czarek jak zwykle podesłał raport, oraz powiedział, że według mediów jesteśmy ponownie faworytami. Na moją skrzynkę przyszła także wiadomość, że Rege został powołany do reprezentacji u19. Średnio dobra to wiadomość, gdyż nie zagra on w meczu na szczycie ze Stalą Stalowa Wola, a my zaczynamy cierpieć na deficyt środkowych pomocników...Chłopak jednak będzie miał okazję się wykazać z orłem na piersi. Nawet nie wyobrażałem sobie, że moglibyśmy ten mecz przegrać. Po prostu nie. To trzeba wygrać i nie ma bata. Do bramki wszedł Diego, który ma okazję pokazać co potrafi. Oczywiście podstawowym bramkarzem nadal jest Cris. Reszta raczej bez zmian, zapewne w przerwie zmienię pomocników i jednego napastnika. Skład wyglądał tak. Od razu ruszyliśmy do ataku. W 8 minucie Grzelo mocno strzelił, niestety ponad. 9 minut później jednak było już 1-0, za sprawą Sapera. W 40 zaś, faul Przybyszewskiego daje nam rzut karny, którego na gola zamienia Iguaran. W przerwie zdjąłem Iguarana, dolara i Rzepę, a w ich miejsce weszli Cox, Krk oraz Rege. Długo się nic nie działo, aż w 83 minucie West po rajdzie prawą stroną mocno dośrodkował, a piłka odbiła się od Januszewskiego i wpadła do bramki. 3-0. W doliczonym czasie gry Cox podwyższył jeszcze na 4-0. Gdy wydawało się, że już nic ciekawego się nie stanie, Płaski głupio sfaulował w polu karnym, rzut dobrze wykonał Imianowski i było 4-1. ForumCM.net - Znicz Pruszków 4-1 (2-0) 17' Saper 40' Iguaran (karny) 83' Januszewski (samobój) 90' Cox 90' Imianowski (karny) Widzów: 8149 MoM: Saper Bramki Podsumowanie Oceny piłkarzy Tabela Skuteczny Saper FCM nadal niepokonane! Po meczu okazało się także, że Rzepa został zawieszony na jeden mecz za siedem żółtych kartek. Nie zagra więc z Odrą Opole. Przynajmniej odpocznie na szlagierowy mecz ze Stalą. Odnośnik do komentarza
Jamal Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Emanuel ,,Diego'' Kowalski ,,Jest dobrze. Nieźle mi idzie i zespół wygrywa mecz za meczem. Szkoda tylko, że tyle wpuściłem w meczu z Motorem, ale co prawda zawinili obrońcy. Liczę na więcej spotkań w pierwszej jedenastce!'' Odnośnik do komentarza
saper_unreal Napisano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Saper Jak wszyscy zapowiadali - zdobyliśmy łatwe trzy punkty i do tego wygraliśmy wysoko. Plan wykonany w 100%. Ciesze się, iż w tym meczu na mnie postawiono i mogłem otworzyć wynik spotkania. Strata bramki poprzez wapno nie zmąca mi uśmiechu i zadowolenia z naszej tegorocznej postawy. Widać u mnie jeszcze braki kondycyjne, ale liczę, że po odpowiednim treningu będę mógł dać z siebie więcej. Bardzo podobała mi się gra naszych bocznych defensorów - Outa i Krissa. Tak trzymać! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi