Legia Warszawa

[me_who]

bo kto w tej Legii miałby godnie tę opaskę nosić od początku sezonu

Choto nie chciał? Drużyna go nie chce? Skorża?

Dla mnie jest on idealny - pokazuje nowemu zaciągowi, że obcokrajowcy są szanowani w klubie, a starej gwardii, ze nadal się liczy.

Tylko nie wiem jak u niego z osobowością, ale skoro już wcześniej nosił opaskę, to chyba taki ostatni nie jest :-k

[krystiaan]

Właśnie Choto nie ma charakteru na kapitana, w tym problem. Astiz podobnie. Vrdoljakowi charakterologicznie jest w tej drużynie najbliżej do Vukovicia.

[me_who]

No to kłopot, ale imo mimo wszystko Chorwat za szybko dostąpił takiego wyróżnienia :-k

[krystiaan]

Kiełbowicz tak samo - to cichy spokojny facet, nie wychyla się, nie krzyczy, nie kłóci, nie protestuje. Po prostu stara się dawać z siebie wszystko i wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Tomek to największy profesjonalista w Legii.

[Piotr Sebastian]

Tak czy owak za układanie tego parkietu odpowiedzialny jest Skorża. Teraz się kapnął, że mu kilka klepek nie pasuje do reszty?

[zyrek]

Tak czy owak za układanie tego parkietu odpowiedzialny jest Skorża. Teraz się kapnął, że mu kilka klepek nie pasuje do reszty?

 

Właśnie dopiero pracując trochę z drużyną na codzień można się dokładnie przyjrzeć które klepki nie pasują do siebie. Nowy sztab szkoleniowy i zupełnie nowi zawodnicy to nie takie hop siup. Fakt że Skorża brał udział w transferach ale może liczył że byli lub obecni reprezentacji prezentują jakis poziom sportowy i osobowy. Przeliczył się i być może zrobi z tym porządek zimą.

 

Ja tam nie chciałbym mieć kapitana który przed każdą rundą przyjeżdża do klubu z nadwagą a Choto w pogłoskach o karach pojawia się właśnie w tym kontekście. Astiz też wydaje mi się za grzeczny, coś jak Jacek Bąk w reprezentacji.

[millo]

Po odsunięciu do Młodej Ekstraklasy Macieja Iwańskiego, Jakuba Wawrzyniaka i Piotra Gizy kilkutysięcznymi grzywnami zostanie ukaranych pięciu kolejnych piłkarzy Legii

Trenerzy chcą kar dla Jakuba Rzeźniczaka, Srdy Kneżevicia, Miroslava Radovicia, Macieja Rybusa i Takesure'a Chinyamy. Z każdym spotka się zarząd klubu. Potem zapadną wyroki.

Rzeźniczak ma dostać karę za bezmyślne żółte kartki i osłabienie zespołu w meczu z Ruchem. Wyleciał z boiska w 70. min przy stanie 0:1. Chwilę wcześniej był faulowany we własnym polu karnym, ale arbiter gwizdka nie użył. W rewanżu sfrustrowany 24-latek uderzył przeciwnika łokciem.

 

Kneżević, Radović i Rybus mieli natomiast stworzyć serbsko-polską grupę, która - jak się wyraził sztab szkoleniowy - prowadzi niesportowy tryb życia. W ich przypadku nie ma okoliczności łagodzących. Mają być ukarani najsurowiej, recydywa grozi przesunięciem do rezerw lub nawet dyscyplinarnym rozwiązaniem kontraktu.

 

Chinyama zapłaci regulaminową karę za nadwagę (tysiąc złotych za kilogram). Chronicznie kontuzjowany napastnik w trakcie rehabilitacji zupełnie się zapuścił, przytył i daleko mu do optymalnej dyspozycji. Trenerzy uważają, że to przyczyna jego kolejnych urazów (przeciążone kolana). Latem trener Skorża nakazał schudnąć Dicksonowi Choto i drugi z reprezentantów Zimbabwe w klubie z Łazienkowskiej do dziś trzyma przykazaną wagę 95 kg.

 

Legia przegrała na razie trzy z pięciu meczów, traci siedem punktów do prowadzącej Jagiellonii, strzeliła najmniej goli w lidze, straciła niemal najwięcej (poza Cracovią). Do tego doszedł konflikt między piłkarzami. We wtorek pięścią w stół uderzył Skorża, który podpisując trzyletni kontrakt, nie zdawał sobie sprawy, co zastanie na Łazienkowskiej.

 

Iwańskiego wyrzucił do drużyny Młodej Ekstraklasy, bo ten publicznie zarzucił mu niesprawiedliwe traktowanie zawodników. Zdaniem Iwańskiego defensywni pomocnicy - Ariel Borysiuk i Ivica Vrdoljak - popełniali identyczne błędy, ale Skorża miał pretensje głównie do 19-latka. Chorwata, którego przed sezonem wyznaczył na kapitana, oszczędzał i to właśnie nie spodobało się Iwańskiemu. Borysiuk z Polonią zagrał od początku, z Cracovią był rezerwowym, ze Śląskiem grał do 80. min, z Bełchatowem Skorża zdjął go z boiska w 29. min, w Chorzowie poczekał ze zmianą do przerwy. W obu ostatnich przypadkach Legia przegrywała i trener wpuszczał w miejsce defensywnego pomocnika zawodnika ofensywnego. Borysiuk walczy ostro, na pograniczu faulu, ale żółtej kartki jeszcze nie dostał. A Vrdoljak zebrał już trzy (czwarta eliminuje go z kolejnego meczu).

 

Iwański naraził się też na boisku - ostentacyjnym demonstrowaniem, jak nie może ścierpieć dominującej roli obcokrajowców w Legii. Uważał, że kupieni latem dostali miejsce w składzie bez żadnej walki. Dlatego momenty niezłej gry przeplatał z okresami, w których był niewidoczny - wtedy błyszczeć miał zaciąg zagraniczny.

Giza został odsunięty za nieprzykładanie się do zajęć. Szans na grę nie ma, ale odejść nie chce, latem odmówił wyjazdu do Chicago Fire. W Warszawie mu wygodnie, zarabia około 150 tys. euro rocznie. Czeka, aż w czerwcu wygaśnie jego kontrakt, i będzie mógł odejść za darmo. Cierpliwość Skorży wyczerpał w poniedziałek, kiedy w meczu Młodej Ekstraklasy z Ruchem grał beznadziejnie. Teraz z młodzieżą będzie tylko trenował, na grę jest za słaby.

 

O odsunięciu Wawrzyniaka zadecydowała słaba forma. W klubie trwa dyskusja, czy jest odpowiedzialny za pięć czy za sześć z siedmiu straconych goli. W pierwszych czterech kolejkach zawodził w środku defensywy, w Chorzowie zagrał na swojej pozycji (lewa obrona) i też odpowiada - do spółki z Dicksonem Choto - za straconego gola.

 

W przerwie w szatni omal nie doszło do bójki. Wściekły Iwański w dosadnych słowach krytykował grę kolegów i błędy całej drużyny. Choto nie do końca zrozumiał, sądził, że Iwańskiemu chodzi tylko o niego, i podniósł się, by wyjaśnić kwestię, ale obaj gracze szybko zostali rozdzieleni, a nieporozumienie wyjaśnione.

 

W sobotę Legia jedzie do Lubina na mecz z przedostatnim w tabeli Zagłębiem.

http://www.sport.pl/pilka/1,70994,8381171,Ekstraklasa__Czystki_w_Legii_ciag_dalszy.html

 

Lista ukaranych w tym sezonie

Oprócz trójki odsuniętych do Młodej Legii zarząd klubu nałoży kary finansowe na pięciu zawodników. To jednak nie pierwsze kary w tym sezonie. Kilka tygodni temu ukarani zostali Ivica Vrdoljak i Miroslav Radović, którzy zagościli na zdjęciach w "Super Expressie".

Już na początku przygotowań zakomunikowano zawodnikom, ze ich obecność w prasie kolorowej w sytuacjach niezwiązanych ze sportem będzie surowo karana.

 

Kary od 3 do 5 tysięcy złotych według Przeglądu Sportowego otrzymać mają:

 

Ariel Borysiuk (za słabą grę), Piotr Giza (za nienależyte podeście do meczów w ME), Maciej Rybus (za słabą grę), Takesure Chinyama (za nadwagę) i Jakub Rzeźniczak (za bezmyślną czerwoną kartkę).

 

Ponadto Rzeźniczak będzie musiał zapłacić 5 tys. zł za drzwi w szatni, na których wyładował swoją złość po czerwonej kartce. Zawodnik przyznał się i jeszcze w niedzielę obiecał pokrycie kosztów naprawy.

http://legionisci.com/news/39266_Lista_ukaranych_w_tym_sezonie.html

 

Mam nadzieję, że opamiętają się, bo przecież mają wspólny cel :roll:

 

Karać, karać, karać! Z naszym herbem na sercu trzeba zapierdalać!

[shqvarny]

Czemu tylko Rybus i Borysiuk dostali karę za słabą grę? Jeśli tak nazywają karę, to powinni w zasadzie wszystkich od góry do dołu za słabę grę ukarać, przede wszystkim nowe nabytki, które miały stanowić o sile zespołu (o reszcie przecież sam Miklas powiedział że się nie nadają do Legii)

Dziwne decyzje i kiepska atmosfera, ale mam wrażenie że kary powinny być przede wszystkim dla zarządzających tym klubem. Długo pracowali, żeby doprowadzić do obecnej sytuacji.

[millo]

Czemu tylko Rybus i Borysiuk dostali karę za słabą grę?

pewnie Amisco tak zadecydował :>

[Pulek]

Dla mnie Borysiuk chodzi po boisku, a nie gra na nim. Zdecydowanie nie widać po nim chęci do gry. Ot, wieczny Polski młody talent... Oby to się zmieniło.

 

A co do reszty, to w pełni ufam sztabowi szkoleniowemu. Przynajmniej na razie.

[krystiaan]

"Nigdy nie spadnie, hej, Legia nigdy nie spadnie..."

[Henkel]

"Nigdy nie spadnie, hej, Legia nigdy nie spadnie..."

Spasc moze i nie spadnie, ale poziom zenady osiagneli niewyobrazalny.

[Piotr Sebastian]

ależ ja się cieszę na ten mecz z Pogonią...

[Beatbat]

I liga nas czeka...

[dziki_ryj_]

Za onetem "Ponieśliśmy trzecią porażkę z rzędu. To boli, ale optymizm we mnie jest, jeśli chodzi o postawę drużyny. Wydaje mi się, że wszyscy dali dzisiaj z siebie wszystko." Optymizm????))Nie wiem czy Skorża nie ma "jaj" czy aż tak jest łakomy na pieniądze i dalej będzie gadał te dyrdymały,aby dostawać kolejne raty kontraktu.Po Levadii też opowiadał pięknie, brał winne na siebie a jak się skończyło każdy wie.Myślałem,że tego nigdy nie napisze Urban wróć....

[Wujek Przecinak]

"Nigdy nie spadnie, hej, Legia nigdy nie spadnie..."

 

Widzę, że jesteś równie optymistycznie nastawiony co Skorża. Myślałem, że Legia przełamie się w meczu z Zagłębiem. I co? Dupa. Ciągle liczę, że Legia namiesza jeszcze w lidze, ale raczej nie zrobi tego ze Skorżą. Słabe pocżatki sezonu trafiały się przy Łazienkowskiej, ale teraz nie ma drużyny. To co z niej zostało gra tragicznie i bez pomysłu. To jest ewidentnie wina trenera. Podziały w drużynie? A od czego jest Skorża? Od tego, żeby ich opierdolić.

Przed sezonem po cichu liczyłem, że o mistrza będą walczyły oba warszawskie kluby. Teraz okazuje się, że prędzej będą broniły się przed spadkiem. Jedni mają niecierpliwego, pojebanego właściciela, drudzy nie mają drużyny i trenera. Parada atrakcji.

[Gietz]

Padaka niesamowita, ale druga bramka Zagłębia nieprawidłowa (Costa zabrał piłkę zza linii), a przed nią niepodyktowany karny po ręce Horvatha. Trochę szczęścia Legii brakło, ale raczej nie spadnie, Cracovia okopuje się na ostatnim miejscu.

[lotokot]

Wie ktoś co dokładnie krzyczeli kibice do piłkarzy po zakończeniu meczu?

[Wujek Przecinak]

Padaka niesamowita, ale druga bramka Zagłębia nieprawidłowa (Costa zabrał piłkę zza linii), a przed nią niepodyktowany karny po ręce Horvatha. Trochę szczęścia Legii brakło, ale raczej nie spadnie, Cracovia okopuje się na ostatnim miejscu.

 

Zabrakło szczęścia? W wygranych meczach Legia miała go za dużo.

Tu nie ma co liczyć na szczęście, tutaj trzeba grać. Nawet jeśli rywal zdobywa nieprawidłowe bramki to strzela się ich dwa razy więcej. Legia miała walczyć o mistrza, a nie liczyć na szczęście.

[lotokot]

Wujek ma rację - błędami sędziów tłumaczą się tylko słabe drużyny. Nie chcę tutaj jakoś przesadnie gloryfikować Legii, ale drużyna zbudowana z taką pompą, za takie pieniądze, mająca takich kibiców nie może tłumaczyć się arbitrami, ale powinna prowadzić już 2 albo 3-0 i byłby spokój :]

Oby Skorża dostał ultimatum przed meczem z Lechem, bo wcześniejsze zwolnienie nie ma sensu, a po ewentualnej porażce po prostu musi polecieć.