Manchester United

[Hawkeye]

Dobra, jebać już te fryzury, zadam wam pytanie które zadał mi pewien bardzo mądry człowiek ostatnio:

 

jak bardzo jaracie się nowym sezonem w skali od 1-10? Ja to powiem szczerze, że mocne 9 na 10 i serduszko, sprawcie bogowie, żeby balonik nie pękł za szybko. Mam tylko nadzieję, że Mourinho zdobędzie się na decyzję posadzenia Roo na ławce jak mu nie będzie szło, bo z Lester wyglądał tam słabo, zdecydowanie gorzej niż wyglądałby Mata czy Miki. BTW to oś ataku IMO najlepiej wyglądałaby Miki i przed nim Zlatan, bo i Roo i Zlatan bardzo cofali się po piłkę.

[kacpergawlo]

 

 

Dlaczego uważasz, że rynek jest zepsuty?

A jest normalny? Nawet taki Milik ktory przechodzi z przecietnego Ajaxu za 32mln to jest zbrodnia w bialy dzien.

 

A co znaczy, że jest normalny? Kto inny Twoim zdaniem powinien wyznaczać cenę za piłkarza niż dwa kluby, sprzedający i kupujący?

 

Śladem innych przykładów - liga bądź federacja wyznaczając coś a'la salary cap. To jednak w sumie ciężki temat, bo skoro kluby generują tak gigantyczne pieniądze to czemu ma się to nie przenosić na zarobki piłkarzy, agentów etc.

[Hawkeye]

Skoro dwa kluby zgadzają się co do ceny to czemu chcesz im się wpierdalać w interesy ze swoim salary cap ?

[ajerkoniak]

Dobra, jebać już te fryzury, zadam wam pytanie które zadał mi pewien bardzo mądry człowiek ostatnio:

 

jak bardzo jaracie się nowym sezonem w skali od 1-10? Ja to powiem szczerze, że mocne 9 na 10 i serduszko, sprawcie bogowie, żeby balonik nie pękł za szybko. Mam tylko nadzieję, że Mourinho zdobędzie się na decyzję posadzenia Roo na ławce jak mu nie będzie szło, bo z Lester wyglądał tam słabo, zdecydowanie gorzej niż wyglądałby Mata czy Miki. BTW to oś ataku IMO najlepiej wyglądałaby Miki i przed nim Zlatan, bo i Roo i Zlatan bardzo cofali się po piłkę.

 

Najchętniej bym widział sprzedanego (nie od dziś zresztą) Roo, który generuje większe problemy niż korzyści. Też mam nadzieję, że Mou nie będzie się bał w razie czego, ale w głowie mam sytuacje Casillas/Lopez z Realu. Tyle dobrze, że u nas i szatnia normalniejsza i kibice trzeźwiejsi :-k

 

Mata od przejęcia zespołu przez Mou wraz z Mikim sobie świetnie poradzili. Nie wyobrażam sobie też by usiadł na ławce Martial, który obok Rasha jest chyba już ulubieńcem kibiców, a do tego świetnie grał do tej pory. No i Zlatan z przodu także Roo na ławkę póki co (oby).

[Makk]

Słaby czy nie słaby transfer to się dopiero okaże, ale też uważam, że cena za tego gracza jest mocno zawyżona. Przepłacony Pogdba. Wcześniej pojawiało się mnóstwo wpisów różnych osób (piłkarzy, trenerów), iż ten gracz nie jest wart aż takich pieniędzy (mowa o wspominanych 120 mln €). Na tę chwilę.

Może za rok/dwa/za pół będą musieli ludzie pochylić głowę i przyznać się do błędu. Zrobił się na Pogbę duży hype i cena sobie rosła. Ktoś wyłożył i dostał go. Real dużo wcześniej odpadł z wyścigu po Francuza, gdyż i Florek i Zizu stwierdzili, że nie wyłożą takiej kasy, bo to nie ma sensu i nie jest wart aż tyle.

[kacpergawlo]

No pomijając libertariańską gównoburzę, której mi się nie chce - to po to, po co zawsze się coś takiego wprowadzało: dla wyrównania poziomu w lidze (a dzisiaj to już można mówić szerzej: między ligami).

[kaderr]

Przy ocenach transferów z finansowego punktu widzenia, gdzie padają stwierdzenia “przepłacony!11!” itp. trzeba mocno brać pod uwagę kryteria czysto ekonomiczne i patrzeć na piłkarza jak na zwykły towar / specyficzne dobro inwestycyjne. I to znacząco powinno zmienić te oceny.

 

Weźmy trzy fakty – 1)Pogba ma 23 lata 2)Ceny piłkarzy rokrocznie wzrastają i nic nie wskazuje żeby ten trend miał się zmienić. Zapewne będą wzrastać dalej. 3) Piłkarz 28-29 letni nadal jest na rynku bardzo wysoko wyceniany i może pójść za „prime’owe” pieniądze (jak choćby Higuain).

 

Tak na to patrząc, to United kupiło za 100 mln funtów piłkarza, który może u nich powymiatać 5 lat, pomóc powygrywać trofea i po tych 5 latach odejść za 120 mln funtów do PSG, Realu czy jakiegoś innego tego typu klubu. No i chyba nikt nie będzie wtedy żałował wyłożenia tych 100 mln teraz. Nawet jeśli stanie się coś dziwnego i Pogba nie odpali i będzie zawodził, to biorąc pod uwagę jego wiek i niewątpliwy potencjał odbudowania w innych warunkach, nawet po 2 słabych sezonach w United nadal pewnie będzie warty jakieś 50-75 mln funtów (popatrzmy np. na kazus Di Marii).

 

Z tej perspektywy ten transfer wcale nie jest taki drogi, bo to nie tylko wydatek na zawodnika, który pogra parę lat na super poziomie i tyle, ale wydatek stricte inwestycyjny. To obraz Picassa, który będzie przez jakiś czas pięknie ozdabiał salon, a jak będzie taka potrzeba, to można go sprzedać i jeszcze na nim zarobić.

 

Dlatego np. – wbrew temu co ktoś tutaj napisał o tym, że Juve na pewno mądrze wyda kasę z Pogby – za dużo gorszy/głupszy uważam transfer Higuaina. On pogra parę lat (pewnie na wysokim poziomie, ale kaman, Messim czy Ronaldo to on w Juve nie będzie) i będzie można go spisać jak zużyty środek trwały ;), bo raczej nie ma szans żeby 32-33 letni napastnik poszedł za jakieś większe pieniądze.

[FYM]

Tak patrzę na pomoc i atak United i kurde jakby wszyscy ustabilizowali formę, to naprawdę jest w czym wybierać. Jakbyście widzieli te formacje w podstawowej jedenastce?

[ajerkoniak]

DDG - Shaw, Bailly, Smalling, Valencia (nie wykluczam by Darmian się ogarnął - Pogba, Schneiderlin - Miki, Mata, Martial - Zlatan.

 

Ale ani Roo nie usiądzie na ławce, ani w formie nie jest Szneiderlę :/

[FYM]

Już wiadomo skąd taka cena za Pogbę. Ich jest dwóch

 

[beeres]

No wow, w podobne konflikty wpadał w Ajaksie, chociażby ze Sneijderem czy VdV, nie wiem czy jest sens uznawać opinię znacznie słabszych byłych kolegów z ekipy za sensowną, zwłaszcza, że...żadnej takowej nie widziałem, przybliżysz? A to się ma, że nie ma podstaw do stwierdzeń by Zlatan rozwalał szatnię.

 

Nie rozumiem za bardzo jak można nie widzieć sensu rozpatrywania jego kontaktów z resztą drużyny przy dyskusji o jego wpływie na atmosferę w piłkarskiej szatni? Przecież w tym jest cały sens... Już nie wspominając o tym, że na temat wpływu Zlatana na drużynę z Malmo nie chcesz słuchać ówczesnych zawodników Malmo... Jak nie ich to kogo? Sprzątaczek?

 

W latach 90-tych piłkarska szatnia to było bardzo hermetyczne środowisko, które kierowało się sztywnymi zasadami i którym rządziła hierarchia. Tzw. starszyzna miała swoje przywileje i młokos dopiero co wchodzący do drużyny nie powinien się wychylać, tylko czekać na swoją kolej. Zlatan, z powodu swojego charakteru, te zasady miał gdzieś i zwyczajnie robił co chciał, co jeszcze bardziej napędzało cały szum medialny wokół jego transferu do Arsenalów i Ajaxów... Jego nastawienie od samego początku nie pomagało w kontaktach z innymi zawodnikami. I oczywiście, teraz to wygląda bardzo zabawnie, jego pyskówki z mediami, wbijanie szpilek innym itd., ale to jest Zlatan z kilkoma trofeami i pokaźną statystyką bramek na swoim koncie, a nie niewyedukowany złodziej z jednej z gorszych dzielnic Malmo ;) I trochę czasy się zmieniły i do tej szatni wchodzi inny Zlatan niż ten w Malmo. Polecam przeczytać jego biografię, on sam tam opowiada o tym problemie. Ja samo jego nastawienie bardzo lubię, o wiele bardziej podoba mi się nastawienie zawodnika, gdy mówi, że chce być najlepszy i wygrywać wszystko co się da.

 

A Ronaldo wygrał tylko MŚ będąc tylko liderem.

 

Yyyy? Przecież ja nie napisałem nic o tym, że Ronaldo miał jakieś problemy z głową. Napisałem, że JEDNEJ jakiejś dziwnej fazy z włosami nie można porównać do tego co robi Pogba.

Sam zobacz jak musisz się wysilać, aby znaleźć jakieś sensowne przykłady, na przestrzeni ponad 20 lat ciężko Ci podać choćby 5 takich zawodników.

 

Jednak było dwóch z ManU, to może Pogba obrał dobry kierunek

[Qu.]

A ja patrze na to porównując Pogbe do dwóch wielkich-mniejszych transferów:

 

*Ronaldo do Realu,

*Suarez do Barcelony.

 

Za Ronaldo zapłacono 90, za Suareza 75. Kwoty w EURO.

 

Za Pogbe zapłacono więcej, kiedy ten gra w środku pola. Ale to najmniej ważne, ważniejsze jest to że Pogba NIE DA tego samego co daje CR7 Realowi i Suarez Barcelonie. Ronaldo robi grę i strzela ok. 45 bramek co sezon. Suarez w ostatnim sezonie strzelił 59 bramek.

 

Teraz ceny za zawodników to jakaś istna masakra i po części można by było zrozumieć taka kwote, ale ja na pewno nie ogarnę jak można było dać tyle pieniędzy za Pogbe, który jak wielu przedmówców przede mna podkreślało - nie będzie liderem i osobą wokół której można zbudować drużynę.

[Hawkeye]

Lol, a skąd wiesz że nie będzie? Sądząc po tym, że większość opisuje go jako zdeterminowana i niezwykle pewną siebie osobę mam wszelkie przesłanki by wierzyć, że będzie dokładnie osobą, która może stanowić fundament drużyny.

[Qu.]

W takim razie przedstaw mi co dla Ciebie znaczy fundament drużyny. Tak dokładnie, bez pierdolenia że 'weźmie na siebie grę i będą grali przez niego piłki'.

A czy na turnieju we Francji był przewodnim ogniwem gospodarzy? Nie, dupą go zjadł Griezmann i Payet. I nie - poprzedzam Twoje pytanie, nie oceniam jego umiejętności na podstawie jednego turnieju. Biorę go głównie pod uwagę, bo to był jego pierwszy bardzo poważny test, który moim zdaniem oblał.

[Makk]

Czemu nie? Fundamentem pod zbudowanie zespołu może (i pewnie będzie) być. Akurat taka drużyna, która może mu to dać i on jej z takim trenerem. Jako gwiazdeczki go nie ściągali. Jest to wartościowy bardzo grajek i na środek pola.

[Lucas07]

Wyskakiwanie ze statystykami zawodników grających w La Liga i próba porównania tego z innymi mocnymi ligami - .

 

Pogba tyle bramek nie strzeli, bo to nie napastnik i gra w bardziej wyrównanej/wymagającej lidze, gdzie nie ma tak wielu pogromów na ogórkach. Kwota jest wysoka, ale no taki mamy rynek teraz, zwłaszcza dla angielskich klubów.

[Keith Flint]

Przypominam że Chelsea była zbudowana na Makalele, on był liderem z początku, a grał jeszcze bardziej defensywnie od Pogby, potem doszusowano do niego zawodników

[Hawkeye]

No jeżeli Twoja definicja fundamentu drużyny to napierdalanie około 50 bramek na sezon to faktycznie, rozumiem dlaczego z miejsca pełnym wkurwienia tonem go do takiej roli nie bierzesz pod uwagę . Słowo fundament jest trochę samotlumaczace się w tym kontekście, wierzę, że stać Cię na wyobrażenie sobie innej definicji niż największa armata na morzu.

[Zimny]

Teraz ceny za zawodników to jakaś istna masakra i po części można by było zrozumieć taka kwote, ale ja na pewno nie ogarnę jak można było dać tyle pieniędzy za Pogbe, który jak wielu przedmówców przede mna podkreślało - nie będzie liderem i osobą wokół której można zbudować drużynę.

skąd to info? w Juventusie po odejściu Pirlo był taką osobą i efekty były. co się zmieniło?

W takim razie przedstaw mi co dla Ciebie znaczy fundament drużyny. Tak dokładnie, bez pierdolenia że 'weźmie na siebie grę i będą grali przez niego piłki'.

 

A czy na turnieju we Francji był przewodnim ogniwem gospodarzy? Nie, dupą go zjadł Griezmann i Payet. I nie - poprzedzam Twoje pytanie, nie oceniam jego umiejętności na podstawie jednego turnieju. Biorę go głównie pod uwagę, bo to był jego pierwszy bardzo poważny test, który moim zdaniem oblał.

a Lewandowski u nas był? też chujowy i nie wart gry w Bayernie pewnie nagle?

[Hawkeye]

 

 

3 z nich jest teraz naszymi piłkarzami , myślę, że śmiało można podsumować to okienko jako bardzo dobre, kudos dla Woodwarda.