Pietia Napisano 24 Maja 2007 Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 60-letni Rick Adelman zosta? nowym szkoleniowcem zespo?u koszykarzy Houston Rockets. Zast?pi? zwolnionego przed tygodniem Jeffa van Gundy'ego, który pracowa? z dru?yn? Houston przez cztery ostatnie lata. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 25 Maja 2007 Udostępnij Napisano 25 Maja 2007 Pistons pokonali Cavs 79-76 i w ECF prowadza 2-0. Clevland nieznacznie przegralo odbydwa mecze i wydaje mi sie, ze jakies zwyciestwo odniosa. Ale i tak nieuchronny jest final Spurs - Pistons Cytuj Odnośnik do komentarza
Yoooz Napisano 27 Maja 2007 Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Nie przestaje mnie zadziwia? Williams. Je?li b?dzie si? rozwija? w takim tempie to mo?e by? lepszym zawodnikiem ni? Stockton, który specjalizowa? sie w rzutach z dystansu, natomiast Williams nie boi si? wchodzi? pod kosz, co wi?cej ko?czy akcje wsadami. ?wietnie gra on "pick and roll" z Boozerem. Ich akcje przypominaj? mi duet Stockton - Malone. Boozer zreszt? nieco przypomina Malone'a i to nie tylko stylem gry, ale i wygl?dem:) Ogólnie ?wietny mecz Jazzmanów i wysokie zwyci?stwo. Oby w poniedzia?ek to powtórzyli i b?dziemy mieli remis. W Salt Lake City Jazzmani jszcze nie przegrali w tym roku w play-offach, ale szkoda, ?e graj? s?abo na wyjed?dzie, bo ewentualny 7 mecz rozegrany zostanie w San Antonio...Nadal uwa?am, ?e Utah jest w stanie przej?? SA, nale?y jednak odci?? od pi?ek Duncana poprzez podwajanie, które bardzo dobrze wychodzi?o w dniu dzisiejszym. Parker jest bardzo szybki, wi?c jego zatrzyma? sie raczej nie da, ale on sam meczu nie wygra. 3mam kciuki za Jazzmanów... EDIT: Wynik meczu 109:83 Cytuj Odnośnik do komentarza
Longer Napisano 27 Maja 2007 Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 Warto doda?, ?e to najwy?sza pora?ka SA w tym sezonie. Parker mo?e i w ataku wymiata, ale za to w obronie jest du?o s?abszy, co bardzo dobrze wykorzystuje Williams. Go go Utah Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 27 Maja 2007 Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 @Yoooz -> IMHO Williamsowi jeszcze bardzo du?o brakuje do Stocktona. John to by? lider, charyzmatyczny go??, wielka gwiazda NBA (czy si? to komu? podoba, czy nie). W dodatku niez?y cwaniak, prowokator. Umiej?tno?ci to nie wszystko- najlepiej si? o tym dowiedzieli Dallas w tych Playoffs Cytuj Odnośnik do komentarza
Yoooz Napisano 27 Maja 2007 Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 @Yoooz -> IMHO Williamsowi jeszcze bardzo du?o brakuje do Stocktona. John to by? lider, charyzmatyczny go??, wielka gwiazda NBA (czy si? to komu? podoba, czy nie). W dodatku niez?y cwaniak, prowokator. Umiej?tno?ci to nie wszystko- najlepiej si? o tym dowiedzieli Dallas w tych Playoffs Zgadzam si?. Ale je?li b?dzie si? w takim tempie rozwija? to ju? nied?ugo mo?e mu dorówna? pod wzgl?dem ?redniej punktów i asyst, ale Stockton tak naprawd? zacz?? pokazywa? klas? dopiero po 2 pierwszych sezonach w NBA, wi?c my?l?, ?e w przysz?ym sezonie Williams b?dzie jeszcze lepszy. A co do Boozera to jego gra bardzo mi przypomina styl gry Malone'a...rzuty z odchylenia, których nie da si? zablokowa?, no i ten pick-and-roll...Utah jest w stanie przej?? SA, ale musz? gra? tak w ca?ym meczu, a nie tylko w III i IV kwarcie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vlad Napisano 29 Maja 2007 Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 To ju? jest koniec Utah. Przegrali czwarty mecz z San Antonio 79-91 Kolejny mecz San Antonio gra u siebie.. Powinno sko?czy? si? na 4:1 dla SAS Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas Napisano 29 Maja 2007 Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Przegrana Utah z wiadomego powodu: Williams i Boozer sami meczu nie wygraj?. Przyda?oby si? wsparcie reszty, przede wszystkim Kirilenki, który powinien jednak gra? lepiej ni? obecnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 30 Maja 2007 Udostępnij Napisano 30 Maja 2007 A Cleveland walczy dzielnie. Ju? jest 2-2 po dobrym meczu LJ'a (25 pkt i 11 as - z 16 asyst ca?ego zespo?u ). Bardzo dobra zmiana Gibsona, który by? drugim strzelcem CLE. My?l?, ?e Cavaliers mog? pokusi? sie o niespodziank? i wyeliminowanie Pistons, je?li m.in. zagraj? lepiej na w?asnej tablicy, bo pozwolili rywalom zebra? 10 pi?ek na atakowanej tablicy przy swoich 3 off zbiórkach Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas Napisano 31 Maja 2007 Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 San Antonio zwyci??a w Konferecji Zachodniej i awansuje do Fina?ów NBA. W ostatnim meczu Spurs pokonali Utah 109-84. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 1 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Do dwóch dogrywek dosz?o w meczu w Detroit, gdzie Cleveland Cavaliers pokonali Pistons 109:107 Lebron James zdoby? 29 z 30 ostatnich punktów swojego zespo?u w fina?owych 16 minutach. Decyduj?cego kosza rzuci? na 2.2 sekundy przed ko?cowa syren?. Sp?dzi? na parkiecie 50 minut i 17 sekund. Trafi? 18 z 33 rzutów z gry i 10 na 14 osobistych. Zanotowa? siedem asyst i dziewi?? zbiórek. Dla Cavs dobrze punktowali równie? Zydrunas Ilgauskas (16 pkt.) i Daniel Gibson (11). W ekipie z Detroit najlepsi byli Richard Hamilton (26) i Chauncey Billups (20). Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Widze ze Lebron jednak probuje zmierzyc sie z legenda Jordana Fajnie, ze Cavs wygrali, teraz otworzyla sie dla nich ogromna szansa na final. Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 1 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2007 Spó?nione po awansie Spurs. Je?li James nie utrzyma takiej formy w nast?pnym meczu, to raczej Cavs pop?yn?... Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Osz fak Cleveland Cavaliers po raz pierwszy zagraj? w wielkim finale NBA. W sobot? zespó? z Ohio wygra? po raz czwarty z Detroit Pistons (98:82). W final LeBron James i spó?ka zagraj? z San Antonio Spurs. Pierwszy mecz w czwartek. Tym razem mecz nie by? popisem jednego aktora - LeBrona Jamesa. Gwiazdor Kawalerzystów by? co prawda znów najlepszy w swoim zespole (20 punktów, 14 zbiórek i 8 asyst), ale otrzyma? pot??ne wsparcie od kolegów z zespo?u. W sobotnim meczu a? 9 zawodników Cavaliers zdobywa?o punkty. Na najwi?ksze wyró?nienie zas?u?yli Daniel Gibson i Zyndrunas Ilgauskas. Ten pierwszy pokaza? znakomit? skuteczno?? w rzutach z gry (pi?? trafionych na 5 prób za trzy punkty! i 31 punktów na konci ena koniec meczu), a ten drugi twardo walczy? o zbiórki z wielkoludami rywali. W sumie zebra? 12 pi?ek, z czego a? 7 w ofensywie. Cavaliers zbudowali swoje zwyci?stwo w pierwszych pi?ciu minutach czwartej kwarty, gdy z jednego punku powi?kszyli przewag? do pi?tnastu. Go?cie w tym czasie stracili Rasheed Wallace, który po awanturach z s?dzi? zosta? usuni?ty z hali. Najskuteczniejszy zawodnikiem w ich zespole by? Richard Hamilton (29), który tak?e nie dotrwa? do ko?ca meczu, bo pope?ni? 6 przewinie?. Zanim gospodarze wybuchli szalon? rado?ci? ze zwyci?stwa najedli si? sporo wstydu. Po pierwszej po?owie mecz zosta? przerwany na ponad 20 minut. W hali zepsu? si? zegar odmierzaj?cy czas akcji. Próba naprawy nie powiod?a si? (uda?a si? dopiero w przerwie w po?owie meczu), wi?c czas odmierzano r?cznie, a o up?ywaj?cych sekundach informowa? spiker. Cavs wyciagniecie ze stanu 0-2 na 4-2 i to z takim rywalem to nie lada wyczyn. Fajnie, ze w finale nie bedzie popisu gry w obronie Cytuj Odnośnik do komentarza
Longer Napisano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 O kutwa, a? mnie ciarki przesz?y jak to zobaczy?em Po pierwszych dwóch meczach w ?yciu bym nie powiedzia?, ?e Cavsów sta? na kolejne 4 zwyci?stwa! Szacuneczek Dla Lebrona i dzisiejszego bohatera Gibsona! Co? niebywa?ego Obawiam si?, ?e to i tak mo?e nie wystarczy? na San Antonio... Ale b?d?my dobrej my?li Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 3 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2007 Ja myślałem,że nie wystarczy na Pistons, a tu proszę! Byłem przekonany,że Prince jest na tyle dobrym obrońcą, że da sobie radę z James'em. Teraz pewnie kryć go będzie Bowen i zobaczymy, jak sobie poradzi. W finałach kibicuję Cavs- to by była sensacja! Cytuj Odnośnik do komentarza
Raven Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Bowen pewnie szczypał się nie będzie - łokcie pójdą w ruch... Ale LeBron to nie byle kto, swoje powinien rzucić... Jeżeli Cavs mają coś zdziałać to cała drużyna musi grać, rzucać i bronić, sam James nic nie zrobi, tak więc mobilizacja musi być pełna. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Zgadzam się. Ale jeśli będzie się w takim tempie rozwijał to już niedługo może mu dorównać pod względem średniej punktów i asyst, ale Stockton tak naprawdę zaczął pokazywać klasę dopiero po 2 pierwszych sezonach w NBA, więc myślę, że w przyszłym sezonie Williams będzie jeszcze lepszy. A co do Boozera to jego gra bardzo mi przypomina styl gry Malone'a...rzuty z odchylenia, których nie da się zablokować, no i ten pick-and-roll...Utah jest w stanie przejść SA, ale muszą grać tak w całym meczu, a nie tylko w III i IV kwarcie. Ja rozumiem, że jesteś fanem Utah, ale byś już skończył. Williams nigdy nie będzie lepszy od Stocktona, bo to zupełnie innego typu zawodnik. Można go wystawiać i na "1" i na "2". Umie się wkręcać, rzucać z daleka i świetnie dograć. To zawodnik, który bardziej przypomina Davisa czy Mr TripleDouble Kidda i raczej w tą stronę rozwija się jego kariera. I jeszcze jedna różnica - takiego zawodnika, jak Stockton nie było w czasie, w którym grał - takiego gracza jak Williams można spotkać w NBA i teraz. Nawet przyszli do ligi w tym samym czasie, tylko drużyny w których wylądowali są na innych biegunach :-) A porównywanie Boozera do Malona jest nie na miejscu. Boozer to świetny gracz, ale jak go Duncan przyblokował, to już nie było tak różowo. Malona, w latach przed LA mógłby blokować WTC, a on by i tak rzucił :-) Boozer i Williams, żeby nie było, to świetni zawodnicy i jeśli zagrają następny sezon tak dobrze jak ten, to mają szasnę być wymieniani jednym tchem z najlepszymi teraz w lidze, ale nie przesadzajmy na razie z ich poziomem. Spurs pokazali, że daleeeeko im jeszcze do Sto-Malone :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Longer Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Bowen pewnie szczypał się nie będzie - łokcie pójdą w ruch... Ale LeBron to nie byle kto, swoje powinien rzucić... Jeżeli Cavs mają coś zdziałać to cała drużyna musi grać, rzucać i bronić, sam James nic nie zrobi, tak więc mobilizacja musi być pełna. Trzeba pamiętać też o tym, że Lebron lubi grać jako rozgrywający i Bowen nie będzie miał z nim łatwego życia Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2007 Billy Donovan, który 1 czerwca został trenerem zespołu ligi NBA Orlando Magic, po sześciu dniach zrezygnował z pięcioletniego kontraktu gwarantującego mu roczne zarobki w wysokości 5,5 miliona dolarów Donovan miał w Magic zastąpić Briana Hilla, zwolnionego po dwóch nieudanych sezonach zespołu z Orlando. Postanowił jednak wrócić do prowadzenia drużyny Gators, reprezentacji Uniwersytetu Florydy, z którą dwukrotnie triumfował w akademickich mistrzostwach koszykarzy. - Liczyliśmy, że zatrudniając Donovana będziemy mogli w ciągu najbliższych sezonów powalczyć o mistrzostwo NBA. Mamy prawo oczekiwać wywiązania się przez Billa z kontraktu, jaki z nami podpisał, ale w tej sytuacji pozostaje nam tylko wykazać zrozumienie dla jego chęci pozostania w koszykówce uniwersyteckiej. Nie będziemy mu więc utrudniać powrotu do Gators - napisali właściciele Magic w oświadczeniu dla prasy. W tej sytuacji zespół z Orlando prawdopodobnie podejmie próbę pozyskania na to stanowisko byłego trenera Heat - Stana van Gundy'ego, ale nie będzie to łatwe, bowiem zatrudnić go chcą również właściciele Sacramento Kings. Po podpisaniu kontraktu dopiero sobie uswiadomil ze lepiej mu bedzie w Gators? Co najmniej dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.