Marynia przygotowuje AC Milanowi listę 566 napastników, którzy są lepsi niż Krzysztof Piątek

[Kinas]

7 minutes ago, Hajd said:

A zmieniając nieco temat dyskusji (spokojnie, nadal będzie się można obrzucać komuchami i burżujami), to trafiłem ostatnio na coś takiego:

https://www.prisonlegalnews.org/news/2016/aug/22/study-shows-private-prison-companies-use-influence-increase-incarceration/

 

Okazuje się, że sprywatyzowanie więzień (bo jak wiadomo, tak będzie w akapie) skutkuje tym, że ich właściciele lobbują za zmianami w prawie, które umożliwią osadzanie w takich placówkach więcej ludzi. Ciekawe co by było, gdyby więzienia mogły być tylko prywatne, a nie istniałyby przy tym przepisy regulujące to, ile można ich postawić na danym terenie xD

no i jest też argument (nie wiem czy w tym artykule występuje), że właścicielowi prywatnego nie będzie zależało na resocjalizacji więźnia, a wręcz przeciwnie, będzie chciał, by jak najszybciej do niego wrócił, bo przecież będzie miał klienta

[Ingenting]

2 minuty temu, BartuS napisał:

 

takie pytanie mozesz zadac komus, kto go na tego CEO zatrudnil  skoro dana firma ocenia, ze placac 300x wiecej, niz przecietnemu pracownikowi, to raczej musi sie im to oplacac  

Ale skad taki wniosek, ze musi? Poza tym CEO zatrudniaja shareholderzy, a ich interesuje tylko profit >8%. Jesli firma sie sypnie, to sie ja zamknie, a aktywa przeniesie gdzie indziej.

[Man_iac]

A mnie zdecydowanie bardziej, niż zarobki CEO wkurzają zarobki youtuberów i innych influencerów. CEO coś potrafi i za te umiejętności mu płacą i zupełnie nic do tego nie mam. Ale jak dowiaduję się, że jakiś pustak pokazujący makijaż w internecie, który nawet zdań poprawnie nie składa może zarabiać więcej ode mnie, to mnie to irytuje. 

[lad]

5 minut temu, BartuS napisał:

 

takie pytanie mozesz zadac komus, kto go na tego CEO zatrudnil  skoro dana firma ocenia, ze placac 300x wiecej, niz przecietnemu pracownikowi, to raczej musi sie im to oplacac  

Ale to nie jest kwestia opłacalności. Opłacałoby im się także w takim razie podwyższyć płace szeregowym pracownikom, poprawić warunki pracy, albo poświęcić te pieniądze na inwestycje, które mogłyby przecież jeszcze poprawić kondycję tej firmy. Tak, wiem że to prywatna firma i każdy wydaje pieniądze na to co chce, ale jakby na to nie patrzeć jest to rażąca niesprawiedliwość w stosunku do "robotników". Poza tym to wskazuje tylko na to, że udziałowców interesuje tylko krótkoterminowy profit, a nie długofalowy los firmy/pracowników.

[barrti]

Teraz, Ingenting napisał:

Poza tym CEO zatrudniaja shareholderzy, a ich interesuje tylko profit >8%. Jesli firma sie sypnie, to sie ja zamknie, a aktywa przeniesie gdzie indziej.

 

no dokladnie to mialem na mysli, z ta oplacalnoscia. shareholderzy widza swoj biznes (profit > 8%), wiec godza sie na zwiekszenie wydatkow (pensja CEO), celem jego uzyskania

[Kinas]

1 minute ago, Man_iac said:

A mnie zdecydowanie bardziej, niż zarobki CEO wkurzają zarobki youtuberów i innych influencerów. CEO coś potrafi i za te umiejętności mu płacą i zupełnie nic do tego nie mam. Ale jak dowiaduję się, że jakiś pustak pokazujący makijaż w internecie, który nawet zdań poprawnie nie składa może zarabiać więcej ode mnie, to mnie to irytuje. 

halo, jak możesz być przeciwny tak wspaniałej, zwykle jednoosobowej firmie? przecież to powinna być idea liberalizmu

no i ich praca jest baaaaaardzo wynikowa, masz wyświetlenia, masz hajsy, nie masz to bidujesz

[barrti]

Teraz, lad napisał:

Ale to nie jest kwestia opłacalności. Opłacałoby im się także w takim razie podwyższyć płace szeregowym pracownikom, poprawić warunki pracy, albo poświęcić te pieniądze na inwestycje, które mogłyby przecież jeszcze poprawić kondycję tej firmy. Tak, wiem że to prywatna firma i każdy wydaje pieniądze na to co chce, ale jakby na to nie patrzeć jest to rażąca niesprawiedliwość w stosunku do "robotników".

 

no nie do konca sie z tym zgodze. zakladajac ze masz czlowieka z hipoteka na glowie, dzieckiem na studiach, to co mu da poprawienie tych zarobkow? gosc i tak nie zmieni pracy (zobowiazania, pewnosc zatrudnienia), a zwiekszenie jego wynagrodzenia nie wplynie (lub wplynie w stopniu marginalnym) na jego wydajnosc w pracy

[verlee]

2 minutes ago, BartuS said:

takie pytanie mozesz zadac komus, kto go na tego CEO zatrudnil  skoro dana firma ocenia, ze placac 300x wiecej, niz przecietnemu pracownikowi, to raczej musi sie im to oplacac  

google kilka lat temu zapłaciło $90 mln andemu rubinowi po tym, jak okazało się, że molestował pracownicę

w 2018 roku 20 000 pracowników na całym świecie protestowało przeciwko temu: https://en.wikipedia.org/wiki/2018_Google_walkouts

firma do dzisiaj walczy z działaniami pracowników mających na celu zawiązanie związku zawodowego, które m.in. tamta wypłata bezpośrednio spowodowała

insiderzy branżowi dają między wierszami znać, że google cierpi dziś na kilkukrotnie większy odpływ utalentowanych pracowników niż inne firmy z FAANG

nie wszystkie decyzje firm im się opłacają 

[ajerkoniak]

Bardzo zmieniając temat to jest to cudowne (trza mieć instagrama):

https://www.instagram.com/stories/hellou_from_blurbstudio/2223370689281236805/?utm_source=ig_story_item_share&igshid=4393ddckhqgx&fbclid=IwAR1xrqJ5_nMPxdFODkCxQigVFtF5aqxJGQ5CB1gqLHszZKnxiTj6p4ovaig

[lad]

5 minut temu, Kinas napisał:

no i jest też argument (nie wiem czy w tym artykule występuje), że właścicielowi prywatnego nie będzie zależało na resocjalizacji więźnia, a wręcz przeciwnie, będzie chciał, by jak najszybciej do niego wrócił, bo przecież będzie miał klienta

To tak jak z prywatnymi sądami, które będą uchwalały wyroki zgodne z interesem ekonomicznym (czyli np. w dzielnicy rednecków będą skazywać za homoseksualizm). Jak to mówił Vami? To jest różnorodność i to jest piękne.

[Misiek]

Trzeba zostać CEO, trudno, co robić...

[Man_iac]

2 minuty temu, Kinas napisał:

halo, jak możesz być przeciwny tak wspaniałej, zwykle jednoosobowej firmie? przecież to powinna być idea liberalizmu

no i ich praca jest baaaaaardzo wynikowa, masz wyświetlenia, masz hajsy, nie masz to bidujesz

Nie jestem przeciwny. To, że mnie wkurzają to jeszcze nie znaczy, że chciałbym jakiegoś zakazu takiej działalności. 

[Kinas]

1 minute ago, Man_iac said:

Nie jestem przeciwny. To, że mnie wkurzają to jeszcze nie znaczy, że chciałbym jakiegoś zakazu takiej działalności. 

ale co cię wkurza zatem? że wolny rynek niesprawiedliwie wynagradza umiejętności?

[lad]

10 minut temu, BartuS napisał:

 

no nie do konca sie z tym zgodze. zakladajac ze masz czlowieka z hipoteka na glowie, dzieckiem na studiach, to co mu da poprawienie tych zarobkow? gosc i tak nie zmieni pracy (zobowiazania, pewnosc zatrudnienia), a zwiekszenie jego wynagrodzenia nie wplynie (lub wplynie w stopniu marginalnym) na jego wydajnosc w pracy

Dlatego właśnie kierowanie się zawsze i wszędzie zyskiem/opłacalnością/korzyścią jest amoralne. Nie można po prostu docenić swojego lojalnego pracownika dając mu więcej i nie oczekując niczego ekstra w zamian? 

[verlee]

eeeeeeeeeeeeeee…

[Man_iac]

10 minut temu, Kinas napisał:

ale co cię wkurza zatem? że wolny rynek niesprawiedliwie wynagradza umiejętności?

Na siłę próbujesz uogólnić  Napisałem, co mnie wkurza. Owszem, jest to w mojej ocenie niesprawiedliwe wynagradzanie umiejętności przez rynek, ale moja ocena jest subiektywna i zdecydowanie wolę, żeby takie decyzje były podejmowane przez rynek, niż ustawowo i jednocześnie uznaniowo przez jakieś inne gremia. 

[Vami]

Ja jestem CEO i chuja mam nie zarobki. Sorry, myth busted.

[kolek23]

22 minutes ago, Man_iac said:

A mnie zdecydowanie bardziej, niż zarobki CEO wkurzają zarobki youtuberów i innych influencerów. CEO coś potrafi i za te umiejętności mu płacą i zupełnie nic do tego nie mam. Ale jak dowiaduję się, że jakiś pustak pokazujący makijaż w internecie, który nawet zdań poprawnie nie składa może zarabiać więcej ode mnie, to mnie to irytuje. 

 

a CamGirls Ci przeszkadzają? Też podobno zajebiście zarabiają.

[lad]

Nie wiem, może jestem frajerem, ale im więcej zarabiam tym więcej płacę chłopakowi, który nosi moje materiały reklamowe. I nie robię tego po to, żeby zwiększyć jego efektywność i po to żeby jego praca mi przynosiła jeszcze większe profity, ale tak po prostu, bo uważam to za słuszne 

[Hidalgoo]

38 minut temu, Hajd napisał:

Abstrahując od tego, kto ma w tej dyskusji rację (a ja myślę, że nasze forumowe lewary), to zjawisko bronienia bogaczy przez przedstawicieli klasy średniej (lub aspirujących do tego miana) jest dla mnie tak samo urocze, jak rzucanie losowymi korwinizmami w celu zyskania przewagi (pardon, ZAORANIA) w dyskusji.

jeśli do mnie pijesz (a podejrzewam, że tak ) to w żadnym miejscu nie broniłem prezesów. Pytałem, bo łatwo pierdolić że hurrr niesprawiedliwość, ale jak przychodzi do rozwiązania takiego problemu to nagle zapada cisza