Skocz do zawartości

Śląsk Wrocław


Rekomendowane odpowiedzi

Vuk podobno jest juz dogadany z Arka, choc gdzies tam przewija sie jeszcze Jagiellonia

 

Arka Gdynia i Jagiellonia Białystok są zainteresowane zakontraktowaniem Vuka Sotirovicia. - Z Jagą wywalczyłem awans do Ekstraklasy, teraz jakbym zdobył mistrzostwo, to byłoby coś niesamowitego. Z Arką jestem już dogadany. Tu nie chodzi o pieniądze, tylko o fakt, że w zasadzie doszliśmy z Gdynią do porozumienia - dodaje.

slasknet

 

Do wrocławskiego klubu przymierzany jest byly zawodnik m.in.Arminii Bielefeld czy Rapidu Bukareszt - Radomir Djalovic.

Odnośnik do komentarza

A oto i awaryjny pomysł na ratowanie sytuacji ofensywy Śląska:

Ljubiša Vukelja pojawił się w poniedziałek późnym wieczorem we Wrocławiu. Od wtorku przechodzi testy, których wyniki zadecydują o jego przyszłości w Śląsku.

 

Vukelja jest Serbem, ma 27 lat i występuje na pozycji napastnika. W rundzie jesiennej bronił barw lidera bośniackiej ekstraklasy FK Borac Banja Luka. Łącznie dla bośniackiego zespołu zdobył 6 goli w 24 występach i wywalczył puchar tego kraju, który dał drużynie przepustkę do europejskich pucharów (w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej Vukelja zdobył jedną bramkę).

 

W przeszłości grał także w Vojvodinie Nowy Sad, Partizanie Belgrad, Ethnikos Achnas i Vasas SC. Powoływany był również do reprezentacji Serbii U-21.

 

– Zawodnik w poniedziałek późnym wieczorem został zgłoszony do rozgrywek, ale nie oznacza to jeszcze, że w rundzie wiosennej będzie naszym piłkarzem. O wszystkim zdecydują testy medyczne oraz najbliższe treningi pod okiem Oresta Lenczyka. Jeśli piłkarz ich nie przejdzie, rozstaniemy się. Ljubiša zaakceptował to rozwiązanie i jest gotów podjąć rękawicę – tłumaczy dyrektor sportowy Śląska Krzysztof Paluszek.

 

Vukelja, przed pojawieniem się we Wrocławiu, obserwowany był przez wysłanników wrocławskiej drużyny.

 

– W ubiegłym roku przyglądali mu się dwaj nasi skauci, którzy wydali o nim pozytywne opinie. Mamy nadzieję, że podobne zdanie będzie miał nasz sztab szkoleniowy. Po tym, jak z powodów pozasportowych straciliśmy naszego najskuteczniejszego napastnika, musieliśmy przewartościować nasze plany transferowe na to okienko. Znalezienie dobrego napastnika w kilka dni nie jest prostą sprawą, ale liczymy na to, że Ljubiša udanie wypełni lukę po Vuku Sotiroviciu – dodaje Krzysztof Paluszek.

 

Jeśli Ljubiša Vukelja dobrze wypadnie podczas testów, zawodnikiem Śląska będzie do końca obecnego sezonu. W umowie zawarto klauzulę o przedłużeniu kontraktu o kolejne dwa lata.

slaskwroclaw.pl

 

Pomysł z testami może i nie najgorszy, ale zważywszy na to, że już w piątek mecz z Cracovią to trąci to niesamowicie amatorszczyzną. Problem z Vukiem znany był już od kilku dni, więc czasu na znalezienie rozwiązania było całkiem sporo. Cóż, pozostaje poczekać i zobaczyć, jak sprawa się rozwinie. Zawsze zostaje też możliwość ściągnięcia kogoś pozostającego obecnie bez klubu.

Odnośnik do komentarza

Tym kimś bez klubu, jak twierdzą gazety, miał być Ricardo Vaz Te. Był gracz m.in. Boltonu wybrał jednak ofertę szkockiego Hibernianu (mimo że warunki finansowe proponowane przez Śląsk były ponoć lepsze), stąd pomysł z byłym napastnikiem Boraca Banja Luka.

Odnośnik do komentarza

Śląsk włączył do pierwszej drużyny dwóch wysokich, 20-letnich zawodników ME - Więzika (~200 cm, numer 28, napastnik) i Menzla (192 cm, numer 18, pozycje od napastnika do stopera). W drużynie jest też boczny obrońca Abramowicz, łącznie trzech młodych zawodników w kadrze, z bardzo małymi szansami na występy. Obecnie jedynym wychowankiem Śląska z ostatnich lat jest Tadeusz Socha. Słabo to wygląda, zwłaszcza w połączeniu z 15, przedostatnim miejscem w ME.

Odnośnik do komentarza

Byłem na gierce wewnętrznej ME, gdzie sprawdzany był ten nowy Serb. Szału nie ma, moim zdaniem nie podpiszą, no ale czas pokaże. Podobała mi się gra Brazylijczyka Alexandre - gość ma naprawdę talent. Szybki, przebojowy z naprawdę fajną techniką (z twarzy podobny do Cristiano Ronaldo :D)

Odnośnik do komentarza

ciekawe info znalazlem na stronie Radia Wroclaw:

 

Śląsk Wrocław jako pierwszy klub w Polsce będzie dysponował programem do pomeczowych analiz Prozone3.

 

Prozone3 to obecnie najlepszy i najnowocześniejszy system na świecie. Oferuje nieosiągalny dotąd poziom wiedzy o meczu. Używany jest przez czołowe kluby świata, a w Śląsku będzie służył piłkarzom i trenerom. Wrocławski klub będzie dysponował tym programem jako pierwszy w zespół w Polsce. Umowa została podpisana na trzy lata.

 

System będzie przygotowywał analizę na podstawie materiału z ośmiu kamer, które zostaną zamontowane na stadionie. Będą to dane techniczne, taktyczne i fizyczne, a sposób poruszania się po boisku piłkarzy będzie odwzorowany za pomocą animacji 2D.

 

Śląsk już korzystał z produktów firmy Prozone. Od roku wszystkie kluby naszej ligi analizują swoje spotkania poprzez aplikację Matchviewer.

 

 

Ciekawe, na ile takie oprogramowanie rzeczywiście pomaga w analizie. No i ciekawe, jak to się przełoży na wyniki Śląska w nadchodzącej rundzie, chociaż fajerwerków się nie spodziewam.

Odnośnik do komentarza

W Legii podobny system (AMISCO) funkcjonuje już od dłuższego czasu:

 

http://legionisci.com/news/23041_Jak_w_menedzerze.html

 

Nie powiedziałbym, że bez efektów - system ten dostarcza trenerom różnych informacji dotyczących zawodników (tj. ilość przebiegniętych km, ilość kontaktów z piłką itp). Z tego co wiem, w Legii zatrudniona jest osoba odpowiedzialna za obsługę tego programu. Kwestią sporną jest jedynie to, czy uzyskane dane są rzeczywiście przydatne głównemu trenerowi...

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Pierwsza od 10 lat wygrana Śląska w Warszawie! Owszem, okoliczności towarzyszące bramce Mili na 2:1 mocno kontrowersyjne (Ćwielong był na wyraźnym spalonym i chyba nikt nawet nie próbuje teraz tego kwestionować), tym bardziej więc szkoda, że Kaźmierczak przestrzelił "jedenastkę".

 

Świetnie (choć momentami równie szczęśliwie) bronił Kelemen. Pewnie grała też defensywa - brakowało podłączania się Sochy i Pawelca do gry z przodu, ale przynajmniej bardzo skutecznie utrudniali rywalom życie pod własnym polem karnym. Sosze kilku obserwatorów zarzuciło błąd przy wybiciu piłki na początku meczu, po którym Borysiuk zdobył pięknego gola. Zgoda, może wybicie nie było idealne, ale największy błąd popełnili w tej sytuacji obaj defensywni pomocnicy (głównie Sztylka, którego zadaniem było asekurować środek obrony), którzy stali na 30-35 metrze od bramki Słowaka. Bardzo przyzwoicie zagrał ponownie duet Fojut - Celeban, którzy nie mieli większych pomyłek w przekroju całego spotkania.

 

W pomocy najmniej zauważalni byli defensywni pomocnicy - najpierw Sztylka, potem zastępujący go Szewczuk i wreszcie Łukasiewicz, który wszedł za Szewczuka w II połowie. Błędów wielu nie popełnili, ale kilkukrotnie brakowało ich przed "16", by utrudnić grę środkowi pomocy Legii. Pozostali pomocnicy dobrze i bardzo dobrze. Kaźmierczak ustrzelił kapitalną bramkę i szkoda tylko, że nie poprawił wyniku skutecznym rzutem karnym. Mila oddał strzał życia prawą nogą i bardzo przyzwoicie rozgrywał. Boki pomocy chodziły również nieźle, choć na ławce zasiadł Sobota, a grał za niego M. Gancarczyk. Trzeba wspomnieć przy tym o kapitalnej dyspozycji Ćwielonga od początku wiosennych zmagań. W piątek miał asystę przy trafieniu Mili, wywalczył "11", potem mógł jeszcze ruszyć z piłką z własnej połowy, ale został sfaulowany przez Wolskiego.

 

Szewczuk w ataku był niemal niewidoczny, dużo lepsze wrażenie pozostawił po sobie Gikiewicz, który pojawił się na boisku po przerwie. Czekam, kiedy Lenczyk da więcej minut Diazowi. Argentyńczyk ma sporo do udowodnienia i wierzę, że podoła oczekiwaniom kibiców. Na razie wydaje się jednak, że jego akcje stoją znacznie niżej niż konkurentów do gry w ataku...

Odnośnik do komentarza

Czekam, kiedy Lenczyk da więcej minut Diazowi. Argentyńczyk ma sporo do udowodnienia i wierzę, że podoła oczekiwaniom kibiców. Na razie wydaje się jednak, że jego akcje stoją znacznie niżej niż konkurentów do gry w ataku...

o ile pomne, Diaz mial powazna kontuzje; wyleczyl ja juz? moze wlasnie dlatego Lenczyk nie chce jeszcze forsowac Argentynczyka, pozwalajac mu dojsc do formy fizycznej :-k

Odnośnik do komentarza

Wyleczył. Nie przepracował ponoć całego okresu przygotowawczego jednak, Mówi się też, że troszkę nabrał masy tłuszczowej i musi się pozbyć zbędnego balastu, by zacząć grać regularnie i w większym wymiarze czasowym.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...