Marynia wygra 502 Mistrzostwa Europy w piłkę nożną (foot ball)

[kuab]

Z Rowling to się w sumie zagalopowałeś Ale choćby Agata Christie.

Jeśli wymieniamy Lindgren, to Rowling też.

[Man_iac]

No i Anne Bishop. Moim zdaniem jedna z najlepszych autorów (bez rozróżnienia płci) fantastyki.

[Hajd]

Agatha Christie tak, Rowling na pewno nie - hary potery fajnie się czyta i w ogóle, ale generalnie rzecz biorąc jest tam tyle dziur fabularnych i sprzeczności, że nawet dzieci są w stanie je dostrzec. A Dzieci z Bullerbyn to rozpierdol w czystej postaci.

[Keith Flint]

 

Z Rowling to się w sumie zagalopowałeś Ale choćby Agata Christie.

Jeśli wymieniamy Lindgren, to Rowling też.

 

Rowling Tak niespójnego świata fantasy to ze świecą szukać.

Może z polskiego podwórka - Chmielewska (ta od kryminałów), Konopnicka, Szymborska

[smigler]

A Ayn Rand forumowi czytacze szanujo? Czy to zbytnio Vamim zalatuje?

[Kinas]

jebie Vamim i księdzem Hokiejem

[kuab]

Nie żebym bronił HP, bo przeczytałem tylko 1 część (i nie przepadam za fantasy/s-f) ale jednak z jakiegoś powodu tyle osób to lubi.

 

@Keith, Szymborska to nie pisarka

[Keith Flint]

Nie żebym bronił HP, bo przeczytałem tylko 1 część (i nie przepadam za fantasy/s-f) ale jednak z jakiegoś powodu tyle osób to lubi.

 

@Keith, Szymborska to nie pisarka

a co? Moim zdaniem poetka jeżeli przeleje swą poezje na papier staje się pisarką, podobnie jak prozaiczka, czy kobieta-dramaturg (nie wiem czy jest jakieś słowo na to).

[Man_iac]

 

Nie żebym bronił HP, bo przeczytałem tylko 1 część (i nie przepadam za fantasy/s-f) ale jednak z jakiegoś powodu tyle osób to lubi.

 

@Keith, Szymborska to nie pisarka

a co? Moim zdaniem poetka jeżeli przeleje swą poezje na papier staje się pisarką, podobnie jak prozaiczka, czy kobieta-dramaturg (nie wiem czy jest jakieś słowo na to).

 

Pewnie, że jest. Dramaturgia.

[Hajd]

Albo lepiej - dramatka

[Keith Flint]

A Ayn Rand forumowi czytacze szanujo? Czy to zbytnio Vamim zalatuje?

niespójny wysryw pseudofilozoficzny, który nie wiedzieć czemu stał sie biblią dla cześci libków.

[me_who]

Dramaturżka

 

Cherezińska fajne książki pisze.

[kuab]

 

Nie żebym bronił HP, bo przeczytałem tylko 1 część (i nie przepadam za fantasy/s-f) ale jednak z jakiegoś powodu tyle osób to lubi.

 

@Keith, Szymborska to nie pisarka

a co? Moim zdaniem poetka jeżeli przeleje swą poezje na papier staje się pisarką, podobnie jak prozaiczka, czy kobieta-dramaturg (nie wiem czy jest jakieś słowo na to).

 

Pisarze piszą IMO prozę, poeci - utwory liryczne. Wg słownika pisarze piszą "zwłaszcza" prozę, więc można się upierać. Mnie tam nie pasuje taka definicja

[Keith Flint]

pisarze piszą imo wszystko i sie dzielą wg trzech podstawowych gatunkow literackich, chociaż, jakby się rozkminić, to dlaczego dziennikarz gazetowy nie jest pisarzem, w końcu też pisze :-k
@ Kuab - przyjmijmy twoją definicjęMickiewicz kim był pisząc powiesć poetycką "Konrad Wallenrod"

[Meler]

W sprawie fantasy Ursula Le Guin >>>>> Patricia McKillip>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Harlekiny>>>>>>>JK Rowling

[Ingenting]

kobiety to mogą pisać co najwyżej książki kucharskie, takie jest moje zdanie

[Lucas07]

HP fajnie sie czyta, do tego pewnie sporo osob lubi głównie filmy stąd taka popularność. Szybko i przyjemnie idzie, ale sam poziom ksiazki przeciętny.

 

O wiele lepiej czytalo mi sie HP jak bylem mlodszy, jak rok temu probowalem Jeszce raz przeczytać to juz tak super nie bylo. Chociaz lubic i tak lubię, ake raczej z sentymentu.

[Man_iac]

Kobiety się na kuchni nie znają. Mężczyźni gotują lepiej. To prosta zależność. Mężczyźni potrafią gotować i potrafią pisać - są książki kucharskie. Kobiety potrafią prać i zmywać gary i nie potrafią pisać - nie ma książek pralniczych, ani zmywalniczych.

[schizzm]

a Alice Munro, Doris Lessing, Toni Morrison, Elfriede Jelinek, Margaret Atwood?

Jane Austen? Mary Sheilley ;)

 

Nie mówiąc o poetkach ;)

[Counter]

Agatha Christie tak, Rowling na pewno nie - hary potery fajnie się czyta i w ogóle, ale generalnie rzecz biorąc jest tam tyle dziur fabularnych i sprzeczności, że nawet dzieci są w stanie je dostrzec. A Dzieci z Bullerbyn to rozpierdol w czystej postaci.

Udowodnij albo przeproś :P Dla mnie Harry Potter to seria dzieciństwa, za którą stałem pod księgarnia, do tej pory odkrywam wiele powiązań i połączeń fabularnych, które przewijają się przez wszystkie tomy. No i mimo wszystko Rowling stworzyła jedno z najbarwniejszych i najbardziej działających na wyobraźnie uniwersów.