Kamtek Napisano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 Zaryzykowałbym (?) stwierdzenie, że obudzenie się Smudy i jego sztabu dopiero po transferze Kościelnego do Arsenalu sprawiło, że nowy obrońca londyńczyków ma w czterech literach polską ofertę. Krzyż jemu na drogę, a Smuda niech zacznie myśleć trochę inaczej o kadrze niż swoim prywatnym folwarku. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 Tacy Polacy, że aby grać dla Polski muszą miesiącami rozmyślać nad tym. Tak samo Boenisch, który wie, że Smuda go chce i stawiałby na niego do tej pory nie może się zdecydować. Jeżeli takie jest podejście tych piłkarzy do gry w kadrze to nie ma o czym mówić. Trudno, żeby Smuda jeździł i w zamian za grę w kadrze targał im pałkę bo jeden gra w Arsenalu, a drugi w Werderze i mają szansę na grę we Francji i Niemczech. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 To powinien byc zaszczyt. Lepiej przegrac grajac ogorami, ale NASZYMI ogorami, niz wygrywac takimi najemnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 Panowie, ja nie bronię tutaj Kościelnego. Żeby była jasność. Pokusiłem się jedynie o stwierdzenie, że nasz wielki trenejro postanowił nieco bliżej przyjrzeć się osobie eks-obrońcy Lorient dopiero po tym, jak ten trafił do Arsenalu. Dlaczego nie wcześniej? Obrońca Lorient to za słabo jak na polską kadrę? Czy po prostu Smuda go nie chciał i wiedział, że jeśli zagai temat po przeprowadzce Kościelnego do Londynu, to ten go oleje? I na koniec Franz powie: "Próbowałem..." Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Wiadomo już, że 29 marca przyszłego roku piłkarze Franciszka Smudy zagrają na wyjeździe z Grecją. Trzy albo cztery dni wcześniej rywalem Polaków będą Turcy - informuje Gazeta Wyborcza. Wciąż nie wiadomo, kto będzie rywalem Polaków w pierwszym sparingu w 2011 roku (9 lutego). Spotkanie na pewno rozegrane zostanie poza krajem, Smudzie zależy na grze z drużyną europejską. 25 lub 26 marca Polacy zagrają w Turcji, a 29 marca w Grecji. To drugie spotkanie jest już potwierdzone, ze stroną turecką trwają ostatnie ustalenia. Na czerwiec 2011 roku szykowany jest wyjazdowy mecz ze Szwajcarią, a później dwa mecze w kraju. 7 czerwca ma być otwarcie stadionu w Gdańsku - być może przyjadą Francuzi. 6 września w Warszawie na otwarcie Stadionu Narodowego przyjedzie reprezentacja Niemiec. Mogliby załatwić mecz też z jakimiś ogórkami, żeby nasi chociaż kilka bramek strzelili ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 5 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 no suuuper, Niemcy, Grecja. Turcja, Francja, Szwajcaria... po tych sparingach to nasi wroca z bagazem dwudziestu bramek w plecy i zerem strzelonych - FYM dobrze prawi, ze przydalaby sie jakas Andora, czy Vanuatu... jesli juz Smuda chce koniecznie rywali z Europy to niech skombinuje sparingi z druzynami na podobnym poziomie, co my - Litwa, Lotwa, Estonia, Liechtenstein, Luksemburg, Albania :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Taa - a wtedy płacz i lament, że po co sparingi ze słabszymi, że Luksemburgowi to każdy piątkę wrzuci, ze bezcelowe. Morale się poprawi, jak dobrze zagrają z mocniejszymi, a przy okazji zgranie i umiejętności (może). Ja jestem za tym, żeby grać z możliwie najmocniejszym rywalem, ewentualnie z kimś porównywalnym. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kartvel Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 no suuuper, Niemcy, Grecja. Turcja, Francja, Szwajcaria... po tych sparingach to nasi wroca z bagazem dwudziestu bramek w plecy i zerem strzelonych - FYM dobrze prawi, ze przydalaby sie jakas Andora, czy Vanuatu... jesli juz Smuda chce koniecznie rywali z Europy to niech skombinuje sparingi z druzynami na podobnym poziomie, co my - Litwa, Lotwa, Estonia, Liechtenstein, Luksemburg, Albania :-k Ale to już było i wszyscy narzekali, że przeciwnicy za słabi i od kogo mamy się uczyć Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Gabe, ale ja myślę tak samo, trzeba grać z najmocniejszymi, ale nie bez przerwy. Czasami trzeba sobie postrzelać. Powiedzmy raz, dwa razy w roku zagrać z drużyną, która jest niżej w rankingu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Gabe, ale ja myślę tak samo, trzeba grać z najmocniejszymi, ale nie bez przerwy. Czasami trzeba sobie postrzelać. Powiedzmy raz, dwa razy w roku zagrać z drużyną, która jest niżej w rankingu. A ja myślę, że okazję do nastrzelania mają w terminach nieoficjalnych - np na zgrupowaniach z lokalnymi drużynami amatorskimi. IMO w terminach oficjalnych przeciwnik powinien być jak najbardziej atrakcyjny Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Bramki w spotykaniu międzypaństwowym też są atrakcyjne ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Kościelny nie dostał powołania na mecz Francja - Norwegia także w sobotę Franz będzie miał pole do popisu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Prędzej mi kaktus na kutasie wyrośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
MarcinWWW Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Niech grają z najlepszymi, może się czegoś poduczą. W skoncu nie maja zbyt wielu szans do gry przeciwko topowym graczom... Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 pytanie, jakie bedzie morale jak beda dostawac po 4,5 czy 6 do zera z Francja, Niemcami, czy inna Anglia czy Holandia :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Powoływać tylko zawodników z naszej ligi, oni są przyzwyczajeni do większych kompromitacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
pawoj Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 pytanie, jakie bedzie morale jak beda dostawac po 4,5 czy 6 do zera z Francja, Niemcami, czy inna Anglia czy Holandia :-k Lepiej nastrzelać San Marino pińćset goli a po Euro pisać, ze graliśmy z kelnerami w przygotowaniach i chuja to dało ? Feno weź się ogarnij Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 moze i racja lepiej stracic dwadziescia bramek w sparingach z mocnymi druzynami i potem niepowodzenie na Euro zwalic na fatalne nastroje w druzynie po tych wszystkich porazkach Cytuj Odnośnik do komentarza
pawoj Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 albo wyciągnąć coś z kolejnego przegranego 5-0 meczu i na Euro zagrać z jakimś tam doświadczeniem ? Chociaż w sumie masz rację lepiej klepać jakiś amatorów po 8-0 i w świetnych nastrojach przejebać wszystkie mecze na Euro Nie wiem co sie stało w sparingach graliśmy świetnie Cytuj Odnośnik do komentarza
Ghq Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Idąc Waszym tokiem myślenia, to np: Luksemburg powinien być mistrzem świata. Non stop zbierają doświadczenie z dużo lepszymi zespołami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.