Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Świetny mecz w wykonaniu Hamburga, wiele pięknych ofensywnych akcji, które przypieczętowały 2. gole Lasoggi. który był dzisiaj nie do zatrzymania! Jednak w 81 minucie był zmuszony do opuszczenia spotkania, gdyż nabawił się kontuzji. 16.05.2015 Imtech Arena Hamburger SV [14] 2:0 Ingolstadt [16] 33. kolejka Ligowa Frekwencja: 53.034 '35 Lasogga 1:0 '38 Lasogga 2:0 MVP:Lasogga [8.90] Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Bardzo nudny mecz, nic wiele się nie działo o czym świadczy ilość oddanych strzałów przez obie drużyny (łącznie 3). 23.05.2015 Koface Arena Mainz [17] 0:0 Hamburger SV [13] - Ostatnia kolejka ligowa [34]. Frekwencja: 29.639 MVP: Diaz [7.50] Podsumowanie za niedługo ;) Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 BRAMKARZE (Mecze, Czyste konta, średnia ocena) Drągowski (16,11,6.89) Zdecydowanie Bartek ten sezon może zaliczyć do udanych, szybko po przyjsćiu na Imtech Arenę wywalczył sobie miejsce w składzie, bronił do końca sezonu. Drobny (10,0,5.95) Bronił u starego menadżera, u mnie kompletnie się nie sprawdził. Słabiutkie mecze. Adler (3,0,5.80) Podobnie jak u Drobnego, bardzo słaby sezon. OBRONA (Mecze,średnia ocena) Sakai (26,6.76) Naprawdę solidny prawy obrońca, niestety nie mam screena z ilością asyst tego zawodnika ale było ich sporo. Gotz (23,6.62) Dobry zmiennik dla Sakaia, kiedy dostawał szansę-wykorzystywał ją. Correia (7,6.28) Nie grał źle, ale rzadko dostawał szanse. Sprzedałem już go do RBL za 1.3 mln Ginter (14,6.97) Po tym jak przyszedł do nas z BVB stał się kluczową postacią naszej defensywy. Naprawdę solidny zawodnik Tah (30,6.88) To on z Ginterem tworzył kluczową parę naszej defensywy, grał naprawdę bardzo dobrze, spodziewałem się gorszej gry. Cleber (5,7.00) W sumie nie wiem czemu dawałem mu tak mało szans, naprawdę gdy dostawał szanse wykorzystywał ją. Trzeba to zmienić. Spahic (10,7.30) Zawieszony praktycznie przez cały sezon ... Ostrzołek (14,6.71) Solidny zawodnik, ale prawdopodobnie odejdzie. Marcos (6,6.20) Gdy dostawał szansę, nie wykorzystywał jej. POMOCNICY (Mecze, bramki, średnia ocena) Diaz (21,1,6.91) Nie wyróżniał się niczym szczególnym, jak to przystało na defensywnego pomocnika. Naprawdę solidny zawodnik. Kacar (11,0,6.66) Przeciętny sezon w jego wykonaniu, mimo tego jestem z niego zadowolony. Demirbay (22,7,7.00) Naprawdę świetny sezon w jego wykonaniu, wiele bramek w kluczowych momentach. Jiracek (22,4,6.90) Rozegrał 22 mecze, mimo tego i tak domagał się częstszej gry. Jego byt w klubie stoi pod znakiem zapytania. Muller (36,6,6.95) Niezbędny element mojej układanki, grał w chyba wszystkich meczach w sezonie. Spisywał się dobrze. Igboun (29,4,6.99) Ekspert od meczy z ciężkimi rywalami. Kiedy najbardziej tego potrzebowałem, strzelał. Gouaida (14,0,6.84) Nie wyróżnił się niczym, w większości meczach niewidoczny. Ilicevic (9,0,6.52) Bardzo słaby sezon w jego wykonaniu, na 100% pożegna się z klubem. Zarabia prawie najwięcej z zespołu. Stieber (1,0,6.30) Grał w drugiej drużynie. Holtby (34,3,7.11) Częśćiej asystował (7) niż strzelał, naprawdę zaliczył dobry sezon, być może nie dam rady go utrzymać w Hamburgu. NAPASTNICY (Mecze, bramki, średnia ocena) Lasogga (30,10,6.85) Na początku nie byłem z niego zadowolony, nie strzelał. Baaa, nawet nie oddawał strzałów, później było tylko lepiej. Rudnevs (26,5,6.67) Średni sezon w jego wykonaniu, jednak parę ważnych bramek strzelił. Zoua (6,0,6.53) Słabiutki sezon, o czym powinny świadczyć jego zdobyte bramki. Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Sezon już za nami, więc nadszedł czas go podsumować. A więc gdy obejmowałem ekipę z Hamburga, moim głównym celem było utrzymanie się w lidze, co zresztą mi się udało, choć początek mojej pracy przy Imtech Arena nie zwiastował niczego dobrego, więc tym bardziej jestem zadowolony. Teraz podrzucę Wam kilka screenów z tabel poszczególnych. Tabela Bundesligi http://bankfotek.pl/image/1980952 Statystki zawodników http://bankfotek.pl/view/1980953 Statystyki mojej drużyny http://bankfotek.pl/view/1980954 Do Bundesligi awansowali: Red Bull Leipzig (RBL) Greuther Furth Baraże o utrzymanie wygrał Ingolstadt pokonując Freiburg Liga Mistrzów Arsenal 0:1 Barcelona Liga Europy Ajax 3:2 Liverpool Ekstraklasa (Grupa mistrzowska) http://bankfotek.pl/view/1980956 Ekstraklasa (Grupa spadkowa) http://bankfotek.pl/view/1980957 Liga BBVA http://bankfotek.pl/view/1980958 Barclays Premier League http://bankfotek.pl/view/1980959 Inne ligi (zrzutów ekranu nie mam) Seria A 1. A.C Milan 2. Juventus Turyn 3. Inter Mediolan Liga Pro (Belgia) 1. Anderlecht Bruksela 2. AA Gent 3. Club Brugge Szwajcarska Superliga 1. Grasshoppers 2. F.C Basel 3. F.C Thun Ligue 1 1. PSG 2. A.S Monaco 3. Olympique Marsylia Rosyjska ekstraklasa 1. CSKA Moskwa 2. Zenit St-Petersburg 3. Dynamo Moskwa Eredivise 1. PSV 2. F.C Twente 3. Feyenoord Rotterdam Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Hamburg 1:0 BMG Hamburg 0:1 Szachtar Hamburg 2:2 PSG Hamburg 2:0 Juventus Hamburg 5:0 Liverpool (!) Hamburg 1:1 Inter Bari 0:0 Hamburg Hamburg 1:1 Lazio Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę jak ważny jest okres przygotowawczy, podszedłem do niego bardzo serio zamawiając aż 8 sparingów, z naprawdę mocnymi drużynami. Z gry moich zawodników w meczach kontrolnych jestem naprawdę zadowolony, z każdym rywalem graliśmy jak równy z równym, a nie jeden raz byliśmy naprawdę o niebo lepsi, czego dowodem powinien być mecz z moją ulubioną drużyną. Myślę, że po tych sparingach, możemy spokojnie startować z sezonem, jesteśmy dobrze przygotowani. Odnośnik do komentarza
el_eldorador Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Jak dla mnie to nic ciekawego, dajesz jakieś wyniki, po czym jedną-dwie linijki tekstu, to nie może zainteresować żadnego ambitnego czytelnika. Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 @el_eldorador Niestety muszę się z Tobą zgodzić, kariera naprawdę była słaba jak do tej pory, dobrze o tym wiem. Mam nadzieję że za kilka aktualizacji/dni/miesięcy, zmienisz o niej zdanie. Na pewno się o to postaram ;) Dzięki za konstruktywną opinie Przed sezonem założyłem sobie, że w każdym meczu będę starał narzucić własny styl przeciwnikom, chcę, aby to Hamburg dyktował warunki spotkania, miejmy nadzieję, że się nie przeliczę. Na inauguracje sezonu przyszło nam mierzyć się z dobrze dysponowaną ekipą z Berlina, która poprzedni sezon nie wątpliwie może zaliczyć poprzedni sezon do udanych. Drużyna gospodarzy już na samym początku tego spotkania mogła objąć prowadzenie, lewą flanką przebił się Muller, i wrzucił idealnie na głowę Igbouna, jednak ten uderzył niecelnie. Mimo tego, że to Hertha przystępowała do tego spotkanie w Roli faworyta, Hamburg nie poprzestawał atakować. Na efekty nie trzeba było długo czekać, 3. Minuty przed końcem pierwszej połowy Rudnevs, strzałem z blisko 11. Metrów pokonał bramkarza gości. Chwila dekoncentracji, a jeszcze przed przerwą Hertha mogła wyrównać stan spotkania, jednak fatalnym pudłem zza pola karnego nie popisał się Kalou. Imtech Arena 08.08.2015 Hamburger SV [?] 1:0 Hertha BSC [?] - 1. kolejka Bundesligi Frekwencja: 55.295 '42 Rudnevs 1:0 MVP: Muller [7.60] Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 5 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Zwycięstwo na inauguracje sezonu, z taką ekipą, jaką jest Hertha Berlin, na pewno dodała nam otuchy, jednak dziś spodziewam się zupełnie innego meczu. Już w 1. Minucie natrafił nam się błąd, błąd który kosztował nas wiele. Emir Spahić, który to jak do tej pory, gdy dostawał ode mnie szansę, wykorzystywał ją, tym razem zawiódł, stracił piłkę tuż przed polem karnym, a to bez żadnych skrupółów wykorzystał Pohjanpalo. Ingolstadt, niewątpliwie nabrał wiatru w żagle, dokładnie 4. Minuty po objęciu prowadzenia na 2:0 podwyższyć mógł Szwed, Oscar Lewicki. Jednak świetną interwencją popisał się były bramkarz Jagi. Wiele czasu zajęło mojej drużynie, zanim się ogarnęła, dopiero w 35. Minucie wyprowadziliśmy pierwszą naprawdę groźną akcje pod bramką rywali. Z okolic środka boiska, z lewej strony Igboun wrzucił piłkę w głąb pola karnego, a tam odnalazł się Artjoms Rudnevs, który wyskoczył do piłki, jednak minimalnie obok bramki, chybił. Na drugą połowę wyszliśmy z nieco bardziej ofensywnym nastawieniem, czego efekty można było zobaczyć w pierwszym kwadransie gry, kiedy to dominowaliśmy nad przeciwnikami. Druga połowa to bez dwóch zdań inny mecz, niż jaki mogliśmy ujrzeć w pierwszej części tego spotkania, tym razem to Ingolstadt, ekipa która ledwo co utrzymała się w najwyższej klasie rozgrywkowej swoją pierwszą groźną akcje przeprowadziłą w 70. Minucie spotkania po wrzutce z lewego rogu, uderzał Hubner, jednak metr ponad bramką. Mecz zakończył się jedno bramkową porażką, to mogło skończyć się inaczej, dużo inaczej. 16.08.2015 Audi-Sportpark Ingolstadt [17] 1:0 Hamburger SV [7] - 2. kolejka Bundesligi Frekwencja: 8.972 '1 Pohjanpalo 1:0 MVP: Tah [7.40] Odnośnik do komentarza
zurawwisla Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Przynajmniej mi czyta się to już lepiej, fajnie by było jakbyś podawał jeszcze składy . Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 5 Marca 2016 Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Podsumowanie poprzedniego sezonu jakies takie od niechcenia jakby. Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 6 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Sfrustrowani ostatnią porażką, podejmowaliśmy na własnym stadionie drużynę Werderu, drużynę, która swoje złote lata niewątpliwie ma już za sobą, jednak dalej jest to groźna drużyna. No cóż, obawiałem się tego meczu, muszę to przyznać, jednak Rudnevs udowodnił, że jest w życiowej formie, praktycznie każdy jego strzał kończył się bramką. Cztery bramki i asysta zdobyta w tym spotkaniu nie uszła nie zauważona, zawodnik ten zasłużył sobie na przedłużenie kontraktu, i minimalną podwyżkę! 21.08.2015 Imtech Arena Hamburger SV [8] 5:1 Werder Brema [16] 3. kolejka Bundesligi Frekwencja: 56.880 '26 Rudnevs 1:0 '51 Rudnevs 2:0 '65 Igboun 3:0 '68 Rudnevs 4:0 '78 Kuranyi 4:1 '88 Rudnevs 5:0 MVP: Rudnevs [9.90] [4B+1A] Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 6 Marca 2016 Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Podsumowanie poprzedniego sezonu jakies takie od niechcenia jakby. Niestety ale +1 :/ Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 6 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Pierwsza połowa nie należała do tych z grona ciekawych, akcji było mało, a jak były, to nie groźne. Jednak czego nie było w pierwszej połowie, było w drugiej. Po ostrej rozmowie motywacyjnej w szatni, moi zawodnicy zaczęli grać swoje, już 4. Minuty po rozpoczęciu drugiej połowy na listę strzelców wpisać się mógł Igboun, a asystę miałby Rudnevs, który z głębi pola karnego uruchomił swojego kolegę z boiska, który stanął oko na oko z bramkarzem, jednak tym razem były bramkarz F.C Basel okazał się lepszy. W 57. Minucie meczu, Alvaro Dominguez zmuszony był do opuszczenia placu gry, po brutalnym faulu na Lasodze (?), jednak nie tylko on musiał opuścić te spotkanie, dla Lasoggi mecz również się skończył. Grę w przewadze wykorzystaliśmy świetnie, czego efektem była bramka, zdobyta przez Łotewskiego napastnika, który lepszego początku sezonu wymarzyć sobie nie mógł. Współprace między Igbounem, Mullerem i Rudnevsem układa się świetnie, jest to trzon naszej drużyny. Mecz zakończył się wynikiem 0:1, jestem z niego naprawdę zadowolony, w końcu to zwycięstwo! 29.08.2015 Borussia-Park BMG [15] 0:1 Hamburger SV [5] 4. kolejka ligowa Frekwencja: 52.612 Dominguez (czerwona kartka '57) 0:1 Rudnevs 70' MVP: J.Tah [8.40] Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 7 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Apetyt rośnie w miarę jedzenia, mimo że to dopiero 5. Kolejka ligowa, myślę że ten sezon może być tym przełomowym, a z każdym kolejnym zwycięstwem, stajemy się coraz mocniejsi. Tym meczem Hamburg, tylko udowodnił że jest naprawdę dobrze dysponowany, dominował a z każdą akcją był coraz groźniejszy. Już w 10. minucie za sprawą niezawodnego Igbouna Hamburg mógł objąć prowadzenie , jednak strzał odbił się od słupka. Co się odwlecze, to nie uciecze, 15. minuta i Nigeryjczyk pokonał bramkarza gości. 7. minut później mogło być już 2:0, jednak ponownie słupek uchronił ekipę gości. W ostatnim kwadransie na 2:0 trafił były Lechita, Rudnevs, który w tym sezonie ma już 8 bramek! Druga część spotkania nie była nudniejsza, Hamburg aż 2 razy w niej ... słupkował! Mimo wygranej, Hamburg nie może być do końca zadowolony z przebiegu meczu, w połowie 2. części spotkania stracił jakże ważnego zawodnika w jego układance, Igbouna. 13.09.2015 Imtech Arena Hamburgers SV [4] 2:0 Frankfurt [8] 5. kolejka ligowa Frekwencja: 53.205 '15 Igboun 1:0 '32 Rudnevs 2:0 MVP: Muller [9.00] Odnośnik do komentarza
Morpheus Napisano 8 Marca 2016 Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Zwycięstwo na inauguracje sezonu, z taką ekipą, jaką jest Hertha Berlin, na pewno dodała nam otuchy, jednak dziś spodziewam się zupełnie innego meczu. Już w 1. Minucie natrafił nam się błąd, błąd który kosztował nas wiele. Emir Spahić, który to jak do tej pory, gdy dostawał ode mnie szansę, wykorzystywał ją, tym razem zawiódł, stracił piłkę tuż przed polem karnym, a to bez żadnych skrupółów wykorzystał Pohjanpalo. Ingolstadt, niewątpliwie nabrał wiatru w żagle, dokładnie 4. Minuty po objęciu prowadzenia na 2:0 podwyższyć mógł Szwed, Oscar Lewicki. Jednak świetną interwencją popisał się były bramkarz Jagi. Wiele czasu zajęło mojej drużynie, zanim się ogarnęła, dopiero w 35. Minucie wyprowadziliśmy pierwszą naprawdę groźną akcje pod bramką rywali. Z okolic środka boiska, z lewej strony Igboun wrzucił piłkę w głąb pola karnego, a tam odnalazł się Artjoms Rudnevs, który wyskoczył do piłki, jednak minimalnie obok bramki, chybił. Na drugą połowę wyszliśmy z nieco bardziej ofensywnym nastawieniem, czego efekty można było zobaczyć w pierwszym kwadransie gry, kiedy to dominowaliśmy nad przeciwnikami. Druga połowa to bez dwóch zdań inny mecz, niż jaki mogliśmy ujrzeć w pierwszej części tego spotkania, tym razem to Ingolstadt, ekipa która ledwo co utrzymała się w najwyższej klasie rozgrywkowej swoją pierwszą groźną akcje przeprowadziłą w 70. Minucie spotkania po wrzutce z lewego rogu, uderzał Hubner, jednak metr ponad bramką. Mecz zakończył się jedno bramkową porażką, to mogło skończyć się inaczej, dużo inaczej. Musisz trochę bardziej przyłożyć się do stylu pisania i poprawić sam poziom tekstu. Poniżej wrzucam analizę kilku zdań. Niekiedy piszesz zdania wielokrotnie złożone (są po prostu za długie), a zaraz po tym wrzucasz, np. jakiś równoważnik. Czytaj swój tekst po napisaniu, a uda Ci się coś wyłapać. Mimo wszystko, jest progres Już w 1. Minucie natrafił nam się błąd, błąd który kosztował nas wiele Zdanie, właściwie zdania powinny brzmieć nieco inaczej: "Już w 1. Minucie natrafił nam się błąd. Błąd który kosztował nas wiele". Emir Spahić, który to jak do tej pory, gdy dostawał ode mnie szansę, wykorzystywał ją, tym razem zawiódł, stracił piłkę tuż przed polem karnym, a to bez żadnych skrupółów wykorzystał Pohjanpalo. Polonista miałby co robić... Ingolstadt, niewątpliwie nabrał wiatru w żagle, dokładnie 4. Minuty po objęciu prowadzenia na 2:0 podwyższyć mógł Szwed, Oscar Lewicki. Jednak świetną interwencją popisał się były bramkarz Jagi. Kropki i przecinki zamienione miejscami. Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 8 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Dzięki, mam nadzieje ze z czasem bd lepiej Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 10 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Tym razem jechaliśmy do beniaminka Bundesligi, jednak nawet oni mogą nas zaskoczyć, nie przypadkowo grają w Bundeslidze. Już w 5. minucie po strzale Holtby'ego mogliśmy objąć prowadzenie, jednak piłka odbiła się od słupka, i przetoczyła po linii bramkowej, skąd jeden z obrońców gospodarzy wybił ją z dala od bramki. Dokładnie akcje później przy piłce znów był Hamburg, i nie kto inny jak Igboun świetnym podaniem prostopadłym, uruchomił ponownie Holtby'ego który mógł zdobyć już swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, jednak kiedy podchodził do strzału, ryzykownym wślizgiem wydłubał piłkę, środkowy obrońca beniaminka. Do trzech razy sztuka? Nie tym razem, po dłuższym rozgrywaniu piłki przed polem karnym przeciwnika, Igboun zdecydował się na strzał z dystansu, jednak ten ponownie trafił w prawy słupek bramki. Próbował Holtby, próbował Igboun, nadszedł czas na Rudnevsa, który swojej szansy nie zmarnował i po podaniu Mullera pokonał bramkarza gospodarzy,jednak sędziowie widocznie nie chcieli, aby Hamburg objął prowadzenie, spalony. Druga część spotkania, nie była tak ciekawa jak pierwsza, akcji podbramowych nie było, nie pomógł nawet Rudnevs, któy rozegrał średnie spotkanie. Te spotkanie pokazało nam nasze miejsce w szeregu ... Warto wspomnieć o tym, że Drągowski już 282 minuty zachowuje czyste konto 19.09.2015 Stadion am Laubenwag Greuther Furth [18] 0:0 Hamburger SV [3] 6. kolejka ligowa Frekwencja: 18.200 [Pełny stadion] MVP: Ginter [7.30] Wiem że to jeszcze nie jest to, ale jest to jeszczcze stara aktualizacja. Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Hmmm. Stara aktualizacja? Co to wgl znaczy? Jeśli nie zostala wczesniej udostepniona na forum to trzeba bylo ja poprawic i tyle Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Hmmm. Stara aktualizacja? Co to wgl znaczy? Jeśli nie zostala wczesniej udostepniona na forum to trzeba bylo ja poprawic i tyle Spokojnie. Nie od razu Rzym zbudowano. Odnośnik do komentarza
Otto Napisano 11 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Na papierze, zdecydowanym faworytem byli przyjezdni. Jednak Hamburg, gospodarze tego spotkania obecnie są w znakomitej formie, a dowodem tego jest seria, 4. meczów bez porażki. Dla ekipy polskiego menadżera mecz zacząć mógł się wspaniale, kiedy to prawą flanką przedarł się Muller, a następnie wrzucił futbolówkę idealnie na głowę wbiegającego na krótki słupek Igbouna, jednak ten trafił w słupek, a dokładniej w jego spojenie z poprzeczką. 5. minut przed końcem 1. połowy, stało się to, na co drużyna gospodarzy pracowała całe 40. minut. Ponownie, prawą flanką przedarł się Muller, który przeżywał dzień konia, i po raz kolejny popisał się dobrą wrzutką, która zresztą już drugi raz wylądowałą na czuprynie Igbouna, jednak ten, tym razem strzał zamienił na bramkę. W drugiej połowie Schalke grało znacznie lepiej niż w 1. co zaowocowało wyrównującą bramką. Zresztą bardzo niesprawiedliwą, był to 1. strzał przyjezdnych, jednak Huntelaar rzadko się myli, co udowadniał już nie raz. W końcówce mecze Hamburg mógł jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, po wrzutce z rzutu wolnego piłka wylądowała w lewej części boiska, stamtąd piłkę posłał Sakai, a do nożyc złożył się Muller, jednak strzał wylądował minimalnie ponad bramką. 26.09.2015 Imtech Arena Hamburger SV [3] 1:1 Schalke [2] 7.kolejka ligowa Frekwencja: 55.600 1:0 Igboun ‘40 1:1 Hutelaar ‘58 MVP: Sakai [7.90] Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi