Skocz do zawartości

Od zera do...


Qu.

Rekomendowane odpowiedzi

Przez problemy z komputerem spotkanie z Preston się utraciło. Po symulacji udało się ich pokonać 4:1, a cztery razy asystował Williams. Dzięki tej wygranej mamy 102 punkty.
___________________________________________________

Brniemy jak najszybciej na sam koniec sezonu. Tym razem naszym rywalem będzie trzynasty zespół ligi, Chesterfield. Naszym celem jest kontynuacja serii 12 meczów bez porażki. Goście nadal marzą o play-offach, ale jeśli chcą się do nich dostać, to muszą wygrać wszystko po kolei i liczyć, że rywale będą się potykać.

Scowen i Henry muszą pauzować za kartki. Palmer zastąpi na '6' Scowena, a Guerreiro lewego obrońcę Aston Villi. Myślami jesteśmy już na wakacjach i można było to zauważyć. Już w drugiej minucie straciliśmy pierwszego gola. Naszą nieuwagę w obronie i brak koncentracji wykorzystał Mulholland. Odpowiedzieliśmy już cztery minuty później. Simpson kapitalnie dośrodkował piłkę, gdzie po drugiej stronie czekał Williams. Jemu nie pozostało nic innego, jak wpakować ją do siatki. Byliśmy lepszym zespołem, ale ciężko było to udokumentować. Najlepszą okazję miał Ljubas, jednak Chorwat pomylił się w świetnej sytuacji. Chwilę później młody snajper zachował się znacznie lepiej. Był tam, gdzie być powinien, i wyprowadził nas na jednobramkowe prowadzenie. To nie był koniec jego popisu, bo już cztery minuty później strzelił kolejnego gola. Wypożyczony napastnik z Liverpool'u miał sporo okazji, żeby poprawić swój bramkowy dorobek, jednak był nieskuteczny i ostatecznie zakończył mecz z dwoma trafieniami. Goście strzelili jeszcze jednego gola, ale nic on im nie dał. Kolejne zwycięstwo.

Barnsley, Oakwell, 16/04/2019r. - 9 690 widzów

(1.) Barnsley 3:2(3:1) Chesterfield (13.) 42/46
0:1 - Mulholland 2'
1:1 - Williams 5'
2:1 - Ljubas 28'
3:1 - Ljubas 32'
3:2 - Roberts 69'

Pos. piłki: 57-43
Strzały(celne): 26(8) / 10(5)
ZM: Ryan Williams (Barnsley, 9.0) - bramka i asysta

 

Odnośnik do komentarza

Terry Hanna miał swój dzień. Dziś wystawiłem go do pierwszego składu i dałem prawdziwą szansę 16 latkowi. Burton Albion są na 5. miejscu i zwycięstwo jest ich obowiązkiem, bo strata punktowa innych klubów jest niska. My w zamiarze mamy kontynuację punktowego rekordu, które odebraliśmy Wolves. Wcześniej 'Wilki' zdobyły na tym poziomie 103 punkty. My już zgromadziliśmy 105 oczek.

Pierwsze 20. minut to prawdziwa dewastacja. Zniszczyliśmy rywali. Najpierw Ljubas, potem Scannell, a chwilę później po Irlandczyku padł gol samobójczy. Wszyscy byli w szoku. Ja. Kibice. Chłopcy od podawania piłek. Bo tak się nie gra, nie u siebie na własnym stadionie, na dodatek realnie walcząc o Championship. Przed przerwą lekko się otrząsnęli strzelając kontaktowego gola. Nic im on nie dał, bo od razu po przerwie utalentowany Chorwat strzelił na 1:4 i było po meczu. Zmartwiło mnie to, że znowu straciliśmy dwa gole. Nasza obrona to kabaret i nie ma słów, które opisują moje wkurwienie za każdym razem, kiedy tracimy te chore i pojebane bramki.

Ljubas aktualnie ma 33 trafienia w lidze i 36 ogólnie.

Burton-on-Trent, Pirelli Stadium, 19/04/2019r. - 3 856 widzów

(5.) Burton 2:4(1:3) Barnsley (1.) 43/46
0:1 - Ljubas 7'
0:2 - Scannell 15'
0:3 - (sam.) 20'
1:3 - Barmby 45+1'
1:4 - Ljubas 48'
2:4 - O'Hara 81'

Pos. piłki: 51-49
Strzały(celne): 11(4) / 15(9)
ZM: Sean Scannell (Barnsley, 9.0) - bramka i 2 asysty

Odnośnik do komentarza

Bury już spadło z ligi. Przyjechali na Oakwell grać o honor. Raz już nam urwali punkty, remisując na własnym boisku. Tym razem chcieliśmy im pokazać, że różni nas poziom dwóch lig. W końcu my awansowaliśmy - oni spadali.

W wyjściowym składzie kilka korekt - Hanna znów na pozycji defensywnego pomocnika, natomiast parę stoperów mieli tworzyć Nyatanga-Streete. Byliśmy lepszym zespołem. Mimo zbliżającego się urlopu przeważaliśmy i godnie pokazywaliśmy naszą dominację. Pierwszego gola strzelił Ljubas. Później trafienie dołożył Kranjcar, ale natychmiast odpowiedzieli goście doprowadzając do rezultatu 2:1. Do przerwy ten wynik się utrzymał. W przerwie przestrzegłem chłopaków przed rozluźnieniem. Wysłuchali mnie i zrealizowali założenia. Williams dołożył bramkę z karnego ustalając rezultat meczu.

Okazało się, że Ljubas stał się najlepszym strzelcem zespołu. Pobił rekord skuteczności McCormack'a z 1950 roku, kiedy ten strzelił 33 gole. Chorwat ma już 34 trafienia.

Barnsley, Oakwell, 22/04/2019r. - 8 891 widzów

 

(1.) Barnsley 3:1(2:1) Bury (23.) 44/46
1:0 - Ljubas 13'
2:0 - Kranjcar 33'
2:1 - Bottomley 36'
3:1 - Williams(kar.) 56'

Pos. piłki: 53-47
Strzały(celne): 19(8) / 14(6)
ZM: Marley Watkins (Barnsley, 9.0) - asysta

Odnośnik do komentarza

Koniec Kwietnia - Początek Maja, czyli nowości. A z nowości nic nowego. Ljubas zgarnia nagrodę dla młodego piłkarza miesiąca, Scannell piłkarza miesiąca, a ja menadżera miesiąca. Zdominowaliśmy inne zespoły, jednak to nikogo nie dziwi.

Dzisiaj Bradford City. Gospodarze dzielnie walczą o plejoffy, a w tym momencie tracą do tego miejsca 2 punkty. Do końca ligi dwa mecze, więc dzisiejsza wygrana jest dla nich niezbędna. Bardziej niż niezbędna. Nie da się tego opisać. Nie zamierzamy jednak odpuszczać im tego meczu. Na stadionie ma zjawić się koło 25 tysięcy ludzi.

Od początku byliśmy gorsi. To gospodarze stwarzali sobie więcej sytuacji i pokazywali wielki charakter. Po kwadransie gry w końcu udało im się to przybić golem. Pugh wykorzystał świetne dośrodkowanie i było 1:0. Chcieliśmy natychmiast zmazać plamę, jednak po świetnej akcji Ljubas trafił w słupek. W końcu, chwilę później Tomlin wziął ciężar gry na swoje barki. Świetnie obrócił się z piłką, zagrał crossowe podanie w stronę uciekającego Watkinsa, a ten z pierwszej piłki umieścił piłkę w siatce. Remis. Nie minęło piętnaście minut, a wyszliśmy na prowadzenie. Tym razem totalną bezradność w obronie wykorzystał Ljubas. To kolejny gol Chorwata. Niestety naszą śmieszną defensywną grę gospodarze ośmieszyli wyrównując przed przerwą. Po przerwie Robinson wyprowadził gospodarzy na prowadzenie strzałem po długim słupku. Wejście Kranjcara zawsze pobudzało moich zawodników. Tym razem doświadczony Chorwat strzelił mocno w bramkarza, ten wypluł przed siebie, a dobił młodszy z Chorwatów strzelając swojego drugiego gola w tym meczu. W 91 minucie stadion eksplodował. Miejscowi wyprowadzili kapitalną kontrę. Świetne prostopadłe podanie, sam na sam i gool! 4:3! Niesamowite. Przegraliśmy, ale pierwszy raz jestem w stanie stwierdzić, że należała nam się ta porażka. Świetny mecz.

Bradford, Valley Parade, 04/05/2019r. - 24 780 widzów

(7.) Bradford 4:3(2:2) Barnsley (1.) 45/46
1:0 - Pugh 16'
1:1 - Watkins 24'
1:2 - Ljubas 37'
2:2 - Murray 44'
3:2 - Robinson 52'
3:3 - Ljubas 71'
4:3 - Robinson 90+1'

Bettinelli - Simpson, Bartley, Nyatanga, Henry - Hanna, Hourihane - Scannell, Tomlin, Watkins - Ljubas

Pos. piłki: 51-49
Strzały(celne): 14(8) / 20(8)
ZM: Callum Robinson (Bradford, 9.0) - 2 bramki

 

Odnośnik do komentarza

Ostatni mecz w tym dobrym dla nas sezonie. Zdeklasowaliśmy rywali. Pokazaliśmy wielką siłę, którą trzeba powoli skupiać na Championship.

Ponad 20 tysięcy ludzi przyszło świętować awans. Walsall nadal walczy o utrzymanie. Są na 21. miejscu.

To był nudny mecz. Słabe widowisko, mimo wszystko padło pare bramek. Wszystkie dla nas, to cieszy najbardziej. Dwa trafienia do swojej kolekcji dołożył Ljubas. Jedno było na prawdę wyjątkowej urody. Nic tylko bić brawa. Miłym zaskoczeniem były także dwie bramki Palmera. Wychowanek Chelsea świetnie zakończył ten sezon. Dwie asysty dołożył Williams, po jednej dorzucili Watkins i Scannell. Brak straty bramki? Szok.

Barnsley, Oakwell, 11/05/2019r. - 20 460 widzów

(1.) Barnsley 4:0(2:0) Walsall (21.) 46/46
1:0 - Ljubas 17'
2:0 - Palmer 26'
3:0 - Ljubas 79'
4:0 - Palmer 88'

Bettinelli - Martina, Bartley, Nyatanga, Henry - Hanna, Hourihane - Watkins, Palmer, Scannell - Ljubas

Pos. piłki: 50-50
Strzały(celne): 11(6) / 5(2)
ZM: Kasey Palmer (Barnsley, 9.3) - 2 bramki

Odnośnik do komentarza

Dzięki ;) Wszystkiego dowiesz się kiedy wstawię wszystko nt. Barnsley.
___________________________________

Podsumowanie sezonu 2018/19 w Sky Bet League 1:
Baraże: Wycombe - Rotherham 0:1
Piłkarz roku: Dario Ljubas [barnsley] - 38 br - 3 as - 7.78 śr
Król strzelców: Dario Ljubas [barnsley] - 38 br
Najwięcej czystych kont: Neil Etheridge[Plymouth] - 19
Najwięcej asyst: Danny Simpson [barnsley] - 23
Menadżer roku: Mateusz Brok [barnsley]
Jedenastka sezonu: Bettinelli - Simpson, Bartley, Ehmer, Toffolo - Sims, Fabbrini, Hourihane, Williams - Morris, Ljubas
Barclays Premier League:
1. Man Utd, 2. Chelsea, 3. Man City, 4. Arsenal
Spadek: 18. Hull, 19. Aston Villa, 20. Wolves
Król strzelców: Rondon - 23
Król asyst: De Bruyne - 17
Złote rękawice: Hugo Lloris - 15
Najw. śr: De Bruyne - 8.05
Bundesliga:
1. Bayern, 2. Bayer 04, 3. Schalke 04, 4. Stuttgart
Spadek: 17. Hertha, 18. HSV
Król strzelców: Simone Zaza [schalke] - 23
Król asyst: Marcel Sobottka [Freiburg] - 13
Najw. czystych kont: Manuel Neuer, Bernd Leno - 10
Najw. śr: David Alaba - 7.69
Liga BBVA:
1. Real Madrid, 2. FC Barcelona, 3. Atletico, 4. Valencia CF
Spadek: 18. Levante, 19. Tenerife, 20. Eibar
Król strzelców: Luis Suarez - 28
Król asyst: Rachid [Gijon] - 13
Najw. czystych kont: Keylor Navas, Ter Stegen - 18
Najw. śr: Lionel Messi - 8.38
Serie A:
1. Juventus, 2. Inter, 3. Napoli, 4. Lazio
Spadek: 18. Genoa, 19. Cagliari, 20. Brescia
Król strzelców: Paulo Dybala - 24
Król asyst: Paulo Dybala - 13
Najw. czystych kont: Samir Handanović - 19
Najw. śr: Paul Pogba - 7.83
Ligue 1:
1. PSG, 2. AS Monaco, 3. Marsylia, 4. Reims
Spadek: 18. FC Nantes, 19. FC Metz, 20. AJ Auxerre
Król strzelców: Olivier Giroud [OM] - 20
Król asyst: Sergi Samper [OM] - 15
Najw. czystych kont: Rulli [PSG] - 22
Najw. śr: Edinson Cavani [PSG] - 7.61
Liga Portugalska:
1. SL Benfica, 2. FC Porto, 3. Sporting Lizbona, 4. Guimares
Spadek: 17. Uniao Madeira, 18. Nacional da Madeira
Król strzelców: Diego Rolan [sporting] - 19
Król asyst: Nicolas Gaitan [benfica] - 16
Najw. czystych kont: Rui Patricio - 16
Najw. śr: Nicolas Gaitan - 7.83
Eredivisie:
1. Ajax, 2. PSV, 3. FC Utrecht, 4. AZ Alkmaar
Spadek: 16. GA Eagles, 17. Fortuna Sittard, 18. Heracles
Król strzelców: Richairo Zivković - 19
Król asyst: Richairo Zivković - 9
Najw. czystych kont: Robin Ruiter - 15
Najw. śr: Lex Immers - 7.44
Odnośnik do komentarza
Podsumowanie zawodników Barnsley w sezonie 2018/19


BRAMKARZE (Występy/Czyste Konta/Śr. Ocen)


-Marcus Bettinelli (46/14/6.97) – Nasz pierwszy bramkarz i nie raz ratował nam tyłek. Obrona utrudniała mu mecze bez utraty bramki, mimo wszystko sezon tego pana można zaliczyć na plus. Zostanie z nami na następny sezon i myślę, że nadal będzie stał między słupkami.

-Nick Townsend (10/2/6.83) – Tutaj przyszłości nie widzę. Pod nieobecność Bettinelliego bronił i raz nawet zachwycił, ale nie ma papierów na granie, w Championship sobie nie będzie radził. Odejdzie.


PRAWI OBROŃCY (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


-Danny Simpson (48/3/25/7.86) – Życiowy sezon, z pewnością. Anglik grający niegdyś w Manchesterze United rozegrał rok nie do opisania. 25 asyst mówi samo za siebie, w Championship spokojnie sobie poradzi i wierzę, że nadal będzie liderem formacji defensywnej.

-Cuco Martina (11(3)/1/0/7.25) – Przyszedł do nas na wypożyczenie i spisywał się poprawnie, choć głównie na środku obrony. Wątpię, że trafi do nas na stałe, ale wszystko zależy od sytuacji na rynku transferowym.


ŚRODKOWI OBROŃCY (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


-Lewin Nyatanga (29(2)/1/0/7.22) – Nasz kapitan. Średnia ocen wysoka, ale często popełniał błędy na skutek których traciliśmy bramki. Nie przedłużam z nim umowy.

-Kyle Bartley (44/1/0/7.29) – Jeśli wziąć pod uwagę wszystkich środkowych obrońców, to Kyle radził sobie najlepiej i chyba tylko on będzie w stanie rywalizować w Championship. Mimo wszystko żaden z środkowych obrońców nie ustrzegł się błędów i mam przeczucie, że to wina taktyki, która jest naprawdę ofensywna.

-Remie Streete (23(7)/3/0/7.20) – Zostanie w kadrze, jednak głęboko wierzę w to, że znajdę lidera na środek obrony, bo Remie jest po prostu za słaby. Sezon w moich oczach na minus.


LEWI OBROŃCY (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


George Smith (12(8)/0/5/7.25) – Ciekawy zawodnik. Jak grał to sporo wnosił do gry zespołu, widać to po asystach. Jest wychowankiem, gra tu od zawsze, ma dopiero 22 lata i kontrakt do końca następnego sezonu, więc będzie musiał solidnie zapracować na kolejny.

Rico Henry (35(1)/1/14/7.63) – Jego wypożyczenie okazało się świetnym wyborem. Dostał nowy kontrakt w Aston Villi i ma przed sobą świetlaną przyszłość, zdecydowanie. Jeśli uda mi się go ponownie wypożyczyć, a Rico utrzyma formę, po sezonie czeka go Barclays Premier League i jestem tego święcie pewny.


ŚRODKOWI POMOCNICY (Wystepy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


Josh Scowen (35(2)/0/1/7.13) – Trzeba przyznać, że nasz defensywny pomocnik odwalił kawał dobrej roboty. Ma 26 lat, w zimę biły się o niego zespoły z Championship wykładając niezłe sumki, więc cieszy mnie posiadanie dobrego piłkarza w destrukcji środka pola.

Dominic Gape (3(7)/0/1/7.27) – Jak grał, to nie zawodził, ale to raczej zapchajdziura. Uważam, że bez problemu poradzi sobie w każdym zespole Sky Bet League 1. Nie przedłużam z nim kontraktu.

Terry Hanna (4(3)/0/0/7.03) – Mamy do czynienia z młodym chłopakiem, który gwiazdą nie będzie, ale dobrym defensywnym pomocnikiem na poziomie Championship/BPL jak najbardziej. Pod koniec dostał swoją szansę i ją wykorzystał. Zobaczymy jak poradzi sobie w Championship.

Kasey Palmer (26(13)/5/3/7.65) – Wychowanek Chelsea spisał się świetnie. Nie sądziłem, że wskoczy na taki poziom. Wierzę, że na wyższym poziomie rozgrywkowym jeszcze bardziej się rozwinie i z powodzeniem będzie reprezentował nasze barwy.

Conor Hourihane (43(6)/6/9/7.95) – Lider środka pola i zespołu. Kapitalnie wpasował się w rolę rozgrywającego. Asysty drugiego stopnia były jego zasługą. Aż boje się pomyśleć jakie byłyby przy nim liczby. Mam nadzieję, że będzie w moim zespole jeszcze przez długi czas.


PRAWI SKRZYDŁOWI (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


Ryan Williams (44(7)/18/18/7.59) – Świetny piłkarz. Pod moją wodzą odbudował się i byłem bardzo rozczarowany, jak zdecydował się podpisać kontrakt z zespołem z Ligue 2, który nawet nie awansował. Uważam, że to krok w tył i pożałuje tej decyzji.

Marley Watkins (21(17)/9/8/7.30) – Mam naprawdę świetnego zmiennika. Nie potrzeba mi więcej skrzydłowych niż ta solidna trójka, którą zamyka Scannell. Trzon lekko ulegnie zmianie, ale jestem spokojny o to, że znajdę odpowiednią alternatywę.


OFENSYWNI POMOCNICY (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


Lee Tomlin (31(7)/4/12/7.79) – Zdecydowanie najlepiej wydane 250 tysięcy funtów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ten facet zaprowadzi nas do Premier League. Zagrał już ponad 430 meczów i jego doświadczenie będzie niezbędne.

Niko Kranjcar (18(14)/7/9/7.47) – Co prawda Niko najlepsze lata może mieć za sobą. Nie mniej jednak teraz przeżywa drugą młodość. Zobaczymy jak poradzi sobie w Championship, ale jestem święcie przekonany, że Chorwat będzie ważnym ogniwem.


LEWI SKRZYDŁOWI (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


Sean Scannell (38(5)/16/10/7.59) – Szybki skrzydłowy. Będzie naszą bronią. Ten sezon miał świetny i liczę na jeszcze lepszy. Bez wątpienia stać go na to.


NAPASTNICY (Występy(z ławki)/Bramki/Asysty/Śr. Ocen)


Dario Ljubas (35(7)/41/6/7.72) – Jeśli uda się go wypożyczyć po raz kolejny, jestem o nas spokojny. Ten chłopak to prawdziwy diament. Z niego będą ludzie, ale jeśli teraz nie będzie chciał u nas grać, to może zniknąć z piłkarskiej mapy. Jestem przekonany, że gra w Championship pokaże mu, w którym jest miejscu.

Simon Cox (13(17)/14/4/7.17) – Musiał ustąpić miejsca młodemu gwiazdorowi. Wchodził na boisko i dawał to, czego potrzebowaliśmy – bramek w najważniejszych momentach. Zostaje z nami, bo to niezbędny piłkarz.

Sam Winnall (5(3)/4/0/6.93) – Myślę, że to największy pechowiec sezonu. Odkąd pojawił się młody Chorwat spadł na 3 miejsce, grając w taktyce jednym napastnikiem. Próbowałem go wypożyczyć, ale nic z tego. Uważam, że po rozstaniu z Barnsley się odbuduje i będzie strzelał.

Alex Richards (2(1)/0/0/6.70) – Ma talent, ale na razie talent nie przekłada się na sukcesy. Był trzykrotnie wypożyczany do niższej ligi(czwartej) i w 10 spotkaniach strzelił 5 goli. To dobry rezultat jak na tak młodego piłkarza. Zostanie włączony na poważnie do składu od następnego sezonu.


PLANY TRANSFEROWE:


Ten sezon pokazał nam, że wzmocnienia są nieuniknione. Oczywiście w bloku defensywnym, bo tam były największe problemy. Pytanie tylko czy odpowiedni piłkarze będą chcieli dołączyć do naszej drużyny? Pieniądze mamy. Do rzeczy, pierwszym celem jest środek obrony. Tutaj potrzebuję jednego klasowego piłkarza, i drugiego w roli alternatywy. Zobaczymy, może te największe marki będą miały do zaoferowania jakiś ciekawych grajków na loana. Alternatywa na bramkę także jest niezbędna. Nieunikniony jest transfer zastępcy Simpsona, ale tutaj postawię na kogoś utalentowanego. Myślę, że w środku pola też przyda się jakiś grajek. To także będzie piłkarz mający rolę zmiennika. Na skrzydła oczywiście – prawa strona to ma być pole do popisu nowego zawodnika, a lewa Scannella. Watkins dalej będzie Kamilem Grosickim. Sprawdza się w tej roli i nie narzeka, to cieszy. W skrócie:

-BR na ławkę

-PO na ławkę

-ŚO x2 – pierwszy skład i ławka

-PŚ na ławkę

-OPP – pierwszy skład

-Ljubas na napad


Odnośnik do komentarza

Przyszli:

Nathan Baker <-- Aston Villa [WT]; Jamaal Lascelles <-- Newcastle [WT]; Nicolai Boilesen <-- Bursaspor [WYP, 27 tys., Kwota wykupu: 950tys.]; Brooks Lennon <-- Liverpool [WYP]; Muamer Tanković <-- Fulham [WYP, 38 tys., Kwota wykupu: 3.2 mln]; Mateusz Spychała <-- Lech Poznań [WYP]; Luis Zarate <-- Atletico Madryt [WYP]; Dario Ljubas <-- Liverpool [WYP]

Świetnie przepracowane okienko. Być może oprócz dwóch środkowych obrońców nie związaliśmy się stałymi umowami, jednak opcje wykupów są tutaj kluczowe. Boilesen spokojnie w BPL mógłby sobie poradzić, Tanković to wielka niewiadoma, fajnie będzie go sprawdzić. Co do pozostałych piłkarzy, to są to wzmocnienia na wysokim poziomie. Brooks Lennon może wypłynąć pod moją wodzą. Dobrze drybluje, co jest najważniejsze jest dynamiczny i o niego jestem spokojny. Zarate zauważyłem na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Trafił do jedenastki turnieju i bez wahania zdecydowałem się na roczny pobyt w Barnsley Hiszpana. Ma papiery na granie, a jeśli tutaj pokaże jakoś, kto wie... Spychała będzie nominalnym zmiennikiem Simpsona. Poradzi sobie, a wypożyczenie wyjdzie mu na dobre. Być może trafi do nas na stałe jak rozwinie się na miare moich oczekiwań? Zarówno Baker, jak i Lascelles są zawodnikami, którzy mają stanowić trzon defensywy. Są Anglikami, a to właśnie na krajowców będę chciał stawiać na dłuższą metę. A Dario jak Dario - ma być gwiazdą i oczekiwania wobec niego są przeogromne.

Odeszli:

Sam Winnall --> WT; Ryan Williams --> Valenciennes [WT]; Lewin Nyatanga --> WT; Dominic Gape --> WT; Paul Digby --> WT

[TOW] Sparta Praga (D) 1:1 (Cox)
[TOW] Eintracht Frankfurt (W) 2:2 (Cox, Scannell)
[TOW] Brentford (D) 2:0 (Ljubas, sam.)
[TOW] Liverpool FC (D) 1:2 (Lennon)
[TOW] Wokingham (D) 7:0 (Richards x3, Lennon x3, Tanković)

Sparingi pokazały, że jesteśmy bardzo silnym zespołem. Mecz z Liverpoolem uświadomił mi, że BPL jest bliżej niż myślałem. Przeważaliśmy, byliśmy lepszą drużyną i gdyby nie zmiany, kiedy to na boisku pojawili się młodzi i Ci słabsi - pewnie utrzymalibyśmy zwycięski wynik. Ligowe Brentford nie miało żadnych szans w pojedynku z naszą drużyną. To cieszy, poczekajmy jednak na mecze o punkty.

Odnośnik do komentarza

Powrót do Championship, inauguracja na Oakwell. Całe Barnsley myślało tylko i wyłącznie o tym wydarzeniu, a w pierwszy dzień sprzedaży biletów poszły wszystkie wejściówki. Mocne wzmocnienia i głód sprawił, że zainteresowanie naszą drużyną było ogromne, a stadion miał się zapełnić co do ostatniego miejsca.

Huddersfield to ciekawy zespół, który z pewnością ma potencjał na to, by sprawić nam kłopoty. W końcu też są beniaminkiem. Byliśmy faworytami, ale to nie znaczyło, że wygramy to spotkanie. W meczowej kadrze przepisy pozwalają mieć pięciu wypożyczonych piłkarzy. Dla nas to kłopot, bo nie ze wszystkich zawsze będziemy mogli skorzystać. Na dodatek Simpson nadal jest zawieszony i nie wystąpi w tym spotkaniu, podobnie jak Baker, który doznał kontuzji (przepuklina, przerwa ponad miesięczna). Absencja naszego nominalnego prawego obrońcy jest ogromną szansą dla Spychały, który zadebiutuje już w pierwszym oficjalnym meczu sezonu. Postawiłem też na Palmera w środku pola. Zaczęliśmy mecz dosyć ostrożnie, jak nie my. Podobnie goście. Wszystko zlało się w całość i mecz był po prostu nudny. Do końca pierwszej połowy nie oddaliśmy celnego strzału, tak jak przyjezdni. Ostra przemowa w szatni przemówiła do moich podopiecznych. Wychodząc na drugą część gry byliśmy starym, dobrym Barnsley. Parliśmy do przodu i stwarzaliśmy sobie sytuację. Niestety żadna z nich nie skończyła się bramką, bo obrońcy Huddersfield grali bardzo mądrze i rozważnie. Podobnie jak moi defensorzy, z których mogłem być dumny jak nigdy. Żaden z obrońców nie zszedł poniżej oceny 7.3. Fantastyczny występ bloku defensywnego, szkoda, że zawiodła nasza największa siła - ofensywa.

Barnsley, Oakwell, 10/08/2019r. - 23 287 widzów

(-) Barnsley 0:0(0:0) Huddersfield (-) 1/46 Sky Bet Championship

Bettinelli - Spychała, Lascelles, Bartley, Boilesen - Scowen, Palmer - Lennon, Tomlin, Scannell - Ljubas

Pos. piłki: 49-51
Strzały(celne): 9(1) / 4(1)
ZM: Kyle Bartley (Barnsley, 7.5)

 

Odnośnik do komentarza

Debiut z Huddersfield był wielkim niewypałem. Remis, po słabym i nudnym spotkaniu to sprawiedliwy wynik dla obu ekip. Plamę możemy zmazać dość szybko, bo już trzy dni później w spotkaniu z niżej notowanym Accrington Stanley. Z racji intensywności spotkań desygnowałem do gry rezerwowy skład.

Nikogo specjalnie nie dziwiła nasza dominacja od pierwszych minut tego meczu. Po kwadransie gry piłka pierwszy raz znalazła drogę do siatki. Po składnej akcji, w której uczestniczyło więcej niż pięciu naszych graczy, akcję zakończył 18-letni Richards. Bardzo ważna bramka dla tego młodego chłopaka, bo przecież pierwsza w oficjalnym spotkaniu w koszulce Barnsley. Kolejne ataki nie przynosiły bramek, choć stwarzaliśmy sobie dobre sytuacje. Świetnie w tym meczu prezentował się Hourihane, jednak do tego zdążył nas przyzwyczaić. W przerwie wzajemnie się zmotywowaliśmy i atmosfera przedstawiała się dużo lepiej, niż po spotkaniu z Huddersfield. Wspomniany środkowy pomocnik rodem z Irlandii potwierdził swoją wyższość nad innymi zawodnikami kapitalnym prostopadłym podaniem. Piłka wpadła prosto pod nogi naszego osiemnastoletniego snajpera, a ten niczym rasowy, doświadczony napastnik wykorzystał sytuację i strzelił pięknego gola. 2:0. 2 bramki naszego wychowanka. Znaczne prowadzenie wprowadziło u nas chwilę rozluźnienia. Goście natychmiast to wykorzystali strzelając kontaktowego gola. Dało nam to do myślenia i natychmiast w pełni się skoncentrowaliśmy, dowożąc wynik do końca spotkania. Kapitalny mecz reprezentanta Irlandii oraz młodego napastnika.

Barnsley, Oakwell, 13/08/2019r. - 4 308 widzów

(2L) Barnsley 2:1(1:0) Accrington (4L) 1 rnd. Capital One Cup
1:0 - Richards 15'
2:0 - Richards 51'
2:1 - Windass 55'

Bettinelli - Spychała, Streete, Zarate, Smith - Hanna, Hourihane - Watkins, Kranjcar, Tanković - Richards

Pos. piłki: 48-52
Strzały(celne): 13(5) / 3(3)
ZM: Conor Hourihane (Barnsley, 8.9) - asysta

 

Odnośnik do komentarza

Wygrana w Capital One Cup podbudowała nasz zespół. Wszyscy w szatni żartowali sobie z Richardsa, w pozytywnym sensie rzecz jasna. To był dzień tego chłopaka i miejmy nadzieję, że takowe będą zdarzać się jeszcze częściej. Los niespecjalnie nam sprzyjał. Zmierzymy się z ekstraklasowym Bournemouth, nie mniej jednak jestem dobrej myśli. Mecz z Liverpoolem w przedsezonowych sparingach pokazał, że poziomem nie odstajemy. Kluczem będzie odpowiednie ustawienie zespołu.

Wracamy do ligowej rzeczywistości, gdzie podejmiemy Brentford, które skompromitowało się w pierwszej kolejce na boisku Peterborough, ulegając gospodarzom 0:3. Bez względu na wynik pierwszego spotkania są faworytami w starciu z naszym zespołem, głównie przez opinię mediów, które typują naszych przeciwników do gry w play-offach. Do gry desygnowałem najlepszą możliwą jedenastkę, a badając ustawienie zespołu, który w zeszłej edycji Sky Bet Championship zajął 15. Miejsce, stwierdziłem, że kluczem do sukcesu będzie gra w środku pola, ponieważ grają ustawieniem 4-4-2. Liczyłem rzecz jasna na błysk Hourihane’a. Nie musiałem długo czekać. Po niecałym kwadransie Irlandczyk dostał podanie od Amerykanina, Lennona. Natychmiast przekazał piłkę wychodzącemu na wolne pole Tomlinowi. Anglik doskonale zna grę na zapleczu Barclays Premier League, co udowodnił cudownym podaniem za plecy środkowych obrońców, do piłki dopadł Ljubas i strzelił swojego pierwszego gola na drugim szczeblu rozgrywkowym w Anglii. Tempo spotkania spadło, graliśmy bardzo mądrze i częściej utrzymywaliśmy się przy piłce. Gospodarze czyhali na okazję do kontrataku, ale takowej nie mieli aż do końca pierwszej części gry. Natomiast my przed zejściem do szatni jeszcze raz spróbowaliśmy zagrozić bramce miejscowych. Akcja rozgrywała się w środku pola, gdzie w końcu nasi obrońcy przechwycili piłkę, pokazując że są dobrze przygotowani do rozgrywek. Po krótkiej wymianie podań futbolówka trafiła do Tomlina, a nasza ‘dziesiątka’ wybitnie zagrała piłkę za plecy obrońców. Dynamiczny Chorwat w mig dopadł do piłki, przepięknie przymierzył, jednak jego strzał wylądował na spojeniu słupka z poprzeczką. Po zmianie stron niewiele się działo. Na myśl wpadło mi, że może być to cisza przed burzą, czego chciałem uniknąć. Nie bez powodu co chwilę darłem się z linii bocznej w kierunku moich piłkarzy, wydając im przydatne instrukcję. Pod koniec meczu na boisku pojawiła się trójka piłkarzy. Najpierw do gry desygnowałem Tankovicia, a chwilę później na murawie pojawili się także Palmer oraz Richards. Pomyślałem, że świeżość w ofensywie będzie przydatna. To właśnie drugi z nich, środkowy pomocnik stanął przed świetną szansą na zamknięcie tego spotkania. Niestety wychowanek Chelsea strzelił prosto w bramkarza w sytuacji sam na sam. Chwilę później stało się coś, co wisiało w powietrzu i moich myślach. Skrzydłowy wypożyczony z Fulham zachował się tragicznie, faulując zawodnika gospodarzy w bezsensowny sposób w polu karnym. Do jedenastki podszedł mający polskie korzenie Tarkowski, i pewnie wykorzystał jedenastkę. Niestety tracimy punkty na własne życzenie. Pocieszeniem jest kapitalna gra dwójki stoperów, którzy zagrali fenomenalny mecz.

 

Londyn, Lionel Road, 17/08/2019r. - 12 381 widzów

(24.) Brentford 1:1(0:0) Barnsley (7.) 2/46 Championship
0:1 - Ljubas 14'
1:1 - Tarkowski(k.) 89'

Bettinelli - Simpson, Bartley, Lascelles, Boilesen - Scowen, Hourihane - Lennon, Tomlin, Scannell - Ljubas

Pos. piłki: 47-53
Strzały(celne): 6(2) / 15(6)
ZM: Lee Tomlin (Barnsley, 8.6) - asysta
Odnośnik do komentarza

Dobra praca na treningach oraz regularne postępy sprawiły, że Andy Gascoigne został włączony do kadry pierwszego zespołu. 18-latek zadebiutował w zeszłym sezonie i do tej pory więcej razy w barwach seniorów nie zagrał.

Wygrana i remis uplasowały Middlesbrough na 10. miejscu. My po dobrej grze w Londynie chcieliśmy w końcu zgarnąć pierwszą wygraną. Tym razem na stadion zebrało się ponad 12 tysięcy kibiców, którzy chcieli nas wspierać w dzisiejszym spotkaniu. Dwa dni przerwy nie wystarczyły, by wszyscy piłkarze byli odpowiednio wypoczęci, przez co wprowadziliśmy drobne korekty do wyjściowej jedenastce. Największą było postawienie na Palmera na pozycji ’10-tki’.

Największe nadzieję pokładałem w Ljubasie. Wiedziałem, że odblokowujący gol całkowicie zmieni jego pewność siebie. Od gwizdka rozpoczynającego pierwszą część gry dominowaliśmy na Oakwell. Byliśmy częściej przy piłce, parliśmy na bramkę gości, próbowaliśmy oddawać uderzenia, ale żadne z nich nie zagroziło bramce gości. W końcu, po 25 minutach gry zagraliśmy piękny futbol. Lennon cofnął się na własną połowę i dwójkowo rozegrał akcję z Simpsonem. Prawy obrońca piekielnie szybko przedostał się na wysokość 20 metra, dośrodkował piłkę, a Ljubas wykończył akcję pięknym wolejem i otworzył wynik meczu. Z prowadzenia długo nie mogliśmy się cieszyć. Chwila dekoncentracji przy stałym fragmencie gry, dośrodkowanie w pole karne gdzie było ogromne zamieszanie, które ostatecznie wykorzystał Doumbia. Goście poszli za ciosem i parli na naszą bramkę. Boczny obrońca świetnie podłączył się pod ofensywną akcję, dostał podanie, natychmiastowo wrzucił piłkę w kierunku Kozaka, który dostawił nogę i wyprowadził Middlesbrough na prowadzenie. Wynik do przerwy nie uległ zmianie, a my, ani goście, nie zagroziliśmy bramkom oponentów. W szatni powiedziałem parę słów, które wyraźnie przemówiły do chłopaków. Nie cały kwadrans po rozpoczęciu drugiej części gry mieliśmy akcję dwóch młodzianów z Liverpoolu. Lennon zabrał się z piłką. Minął jednego obrońcę, wykorzystał troszkę wolnego miejsca i dośrodkował piłkę w pole karne. Nie wiadomo skąd pojawił się tam Ljubas i swoją drugą bramką doprowadził do wyrównania. Nie całe dwie minuty później na placu gry pojawili się Scannell i Kranjcar, później wprowadziłem także Bartley’a. Zmiany natychmiast przyniosły oczekiwane skutki. Bramkarz wyprowadził piłkę do gry. Boilesen przekazał ją do środka pola, gdzie od razu stworzyliśmy przewagę. Doświadczony Chorwat zabrał się z piłką, zauważył wybiegającego na czystą pozycję Hourihane’a, dograł mu, a reprezentant Irlandii strzelił na 3:2! Byliśmy dziś lepszą drużyną, a kropkę nad ‘i’ postawiliśmy przed 90. minutą. Simpson przejął wybitą piłkę, wrzucił w pole karne do Ljubasa, a młody Chorwat skompletował hattricka. Minutę później napastnik przyjezdnych miał szansę zmniejszyć straty, ale Bettinelli dobrze się zachował. Wynik nie uległ zmianie i mogliśmy się cieszyć z pierwszego zwycięstwa.

Barnsley, Oakwell, 20/08/2019r. - 12 154 widzów


(14.) Barnsley 4:2(1:2) Middlesbrough 3/46 Sky Bet Championship
1:0 - Ljubas 27'
1:1 - Doumbia 30'
1:2 - Kozak 35'
2:2 - Ljubas 60'
3:2 - Hourihane 75'
4:2 - Ljubas 86'

Bettinelli - Simpson, Lascelles, Zarate, Boilesen - Scowen, Hourihane - Lennon, Palmer, Tanković - Ljubas

Pos. piłki: 54-46
Strzały(celne): 16(9) / 11(3)
ZM: Dario Ljubas (Barnsley, 9.4) - 3 bramki

 

Odnośnik do komentarza

Nadmiar środkowych obrońców, a przede wszystkim odstawanie względem kolegów z drużyny poziomem spowodował, że Remie Streete opuścił nasz zespół i za 325 tysięcy funtów przeniósł się do Blackburn Rovers. Pod moją wodzą Anglik rozegrał 30 spotkań, w których strzelił trzy bramki.

Ostatnia porażka zepchnęła QPR na 9. miejsce. My dzięki pierwszemu zwycięstwu przesunęliśmy się do strefy barażowej, na szóstą lokatę. Loftus Road to bardzo fajny obiekt i niezmiernie się cieszyłem, że zagramy na tym boisku. Morale były znakomite, atmosfera w szatni też pozwalała wybiegać nam poza realia i wierzyć w skromne zwycięstwo na terenie gości. Do wyjściowej jedenastki powrócili Tomlin, Bartley oraz Scannell.

Najlepszą obroną jest atak – moje zdanie nigdy nie ulegnie zmianie, dlatego na graczy Queens Park wyszliśmy ofensywnym ustawieniem. Po dwóch minutach gry mogliśmy wyjmować piłkę z siatki. Świetnie rozegrana akcja, niemal schematyczna, kapitalne dogranie w pole karne, gdzie napastnik miejscowych nie trafił w światło bramki. Później tempo meczu spadło i ani jeden zespół, do końca pierwszej części gry, nie zagroził bramkom obu ekip. Zresztą w całej odsłonie padły dwa celne strzały, więc nie ma się co dziwić. Mecz był po prostu nudny. Gra obrony była bez zarzutu, brakowało nam błysku w ofensywie. Po blisko dwudziestu minutach gry wprowadziłem na skrzydło Kranjcara. Liczyłem na jego techniczne umiejętności w końcowych minutach gry. Przed wejściem na boisko Chorwata mało brakowało, a gospodarze strzelili by otwierającego gola. Kapitalna kontra, zagranie za plecy obrońców do wybiegającego napastnika, jednak ten w sytuacji sam na sam nie wytrzymał nerwów i górą był świetnie spisujący się Bettinelli. Kolejne zmiany nie przyniosły pozytywnych rezultatów, a sam wynik do końca spotkania się nie zmienił. Bezbramkowy remis to dobry rezultat, chociaż trzy remisy na 4 mecze nie robią wrażenia.

Londyn, Loftus Road, 24/08/2019r. - 17 387 widzów

(9.) QPR 0:0(0:0) Barnsley (6.) 4/46 Sky Bet Championship

Bettinelli - Simpson, Bartley, Lascelles, Boilesen - Scowen, Hourihane - Scannell, Tomlin, Lennon - Ljubas

Pos.piłki: 46-54
Strzały(celne): 12(5) / 7(3)
ZM: Kyle Bartley (Barnsley, 8.2) - 25(!) przechwytów

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...