Skocz do zawartości

What Da Hell? - FM oczami Diabła.


Diablo94BTV

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pierwszy post i od razu czas na karierę, czytałem kilka i mam nadzieję, że chociaż w 1/100000 dorównam waszym dokonaniom. To taka kariera na rozruch bo ogrywam FMa od wersji 2013 więc po odpuszczeniu dwóch edycji muszę się wczuć w te nowinki, więc mam spore braki, nigdy nie kręciły mnie nowsze serie, ale 16 zbiera dobre noty więc zakupiłem. Zobaczymy na ilu sezonach się zakończy i ew. poproszę o kłódkę. Gram moją ukochaną Chelsea, mniej więcej 15 lat za nimi, więc znam smak zwycięstw przed erą Romka, :v

Wersja : FM 16.1.1
Ligi : Anglia (1-4), Polska (1-2), Hiszpania (1), Niemcy (1), Włochy (1), Francja (1), Holandia (1), Portugalia (1) - grywalne
Dodatkowe pliki : Real Names&Competition Fix, Logopacki,facepacki,kitspacki (najważniejsze ligi)
Baza danych : Duża


Klub : Chelsea FC
Rok założenia : 1905

Aktualny obiekt : Stamford Bridge

Przydomek : "The Blues"
Największe sukcesy : Mistrzostwo Anglii (5), Puchar Anglii (7), Puchar Ligi obecnie Capital One Cup (5), LM (1), LE (1), Puchar Zdobywców Pucharów (2)
Klubowy strzelec wszechczasów : Frank Lampard (211 goli)


Obecny skład I drużyny Chelsea : (Nacja, wiek, występy/gole (rozgrywki ligowe), (w klubie od, transfery letnie także uwzględniają skąd i za jaką kwotę podawane z FM)

Bramkarze :

Thibaut Courtois - (Belgia, 23 lata, 32 mecze (od 2011 r., przez 3 sezony na wypożyczeniu w Atletico Madryt)
Asmir Begovic - (Bośnia i Hercegowina, 28 lat, 0 meczów (od 2015 r. - ze Stoke za 11.25 mln euro)

Obrońcy :

Abdul Baba Rahman - (Ghana, 20 lat, 0 meczów, (od 2015 r. - z FC Augsburg za 20 mln euro)
Cesar Azpilicueta - (Hiszpania, 25 lat, 85 meczów/0 goli (od 2012 r.)
Branislav Ivanovic - (Serbia, 31 lat, 214 meczów/20 goli (od 2007 r.)
Gary Cahill - (Anglia, 29 lat, 102 mecze/5 goli (od 2011 r.)
Papy Djilobodji - (Senegal, 26 lat, 0 meczów, (od 2015 r. - z FC Nantes za 3.7 mln euro)
John Terry © - (Anglia, 34 lata, 460 meczów/39 goli, (od 1997 r.)
Kurt Zouma - (Francja, 20 lat, 15 meczów/0 goli (od 2013r. ale wypożyczony na cały sezon do Saint-Etienne)

Pomocnicy :

John Obi Mikel - (Nigeria, 28 lat, 225 meczów/1 gol (od 2006 r.)
Nemanja Matić - (Serbia, 26 lat, 55 meczów/1 gol (powrót w roku 2013 r., wcześniej grał w latach 2009-2010, w sezonie 10/11 wypożyczony do Vitesse)
Ramires - (Brazylia, 28 lat, 147 meczów/15 goli (od 2010 r.)
Ruben Loftus-Cheek - (Anglia, 19 lat, 3 mecze/0 goli (wychowanek, od 2010 r.)
Cesc Fabregas - (Hiszpania, 28 lat, 34 mecze/3 gole (od 2014 r. w latach 2003-2011 zawodnik lokalnego rywala, Arsenalu)
Bertrand Traore - (Burkina Faso, 19 lat, 0 meczów/0 goli (od 2013 r. przez 2 sezony na wypożyczeniu w Vitesse)
Kenedy - (Brazylia, 19 lat, 0 meczów/0 goli (od 2015 r. - z Fluminense za 8.75 mln euro)

Oscar - (Brazylia, 23 lata, 95 meczów/18 goli (od 2012 r.)
Willian - (Brazylia, 26 lat, 61 meczów/6 goli (od 2013 r.)

Pedro Rodriguez - (Hiszpania, 27 lat, 0 meczów/0 goli (od 2015 r. - z Barcelony za 27 mln euro)
Eden Hazard - (Belgia, 24 lata, 107 meczów/37 goli (od 2012 r.)

Napastnicy :

Diego Costa - (Hiszpania/Brazylia, 26 lat, 26 meczów/20 goli (od 2014 r.)
Loic Remy - (Francja, 28 lat, 19 meczów/7 goli (od 2014 r.)
Radamel Falcao - (Kolumbia, 29 lat, 0 meczów/0 goli (od 2015 r. - na wypożyczeniu, kwota wykupu 50 mln euro)

Z początku myślałem by wyłączyć pierwsze okno i grać obecnymi składami, ale doszedłem do wniosku, że FM to FM, więc będą transfery od startu, mam kilka opcji na oku, ale to już niedługo. :)

Odnośnik do komentarza

Przygotowania przedsezonowe cz. I

 

Zaczynamy sezon od 1 lipca, więc od początku okna letniego, na dzień dobry news, że Roma aktywowała klauzulę wykupu za Mohameda Salaha więc od przyszłego sezonu będzie on graczem AS Roma za 15 mln euro. Moje oczy co dosyć zrozumiałe i raczej pewne zostały skierowane na Johna Stones, złożona została warta 49 mln + 7.5 mln rozłożone na 24 miesiące, poważnie o niego chcą się bić też Arsenal i Man UTD, więc nie mogę zwlekać.

Obecny plan sparingów wygląda następująco :

4-11.07 (Zgrupowanie) : (04.07) - Bohemians 1905 Praha, (09.07) - Willem II Tilburg, (11.07) - De Graafschap
15.07 - Anderlecht (D), 18.07 - Arsenal (D) - zapisany jako mecz okolicznościowy dla Johna Terrego, 25.07 - HSV (W), 30.07 - Fiorentina (D)

Sezon oficjalnie rozpocznie mecz o Tarczę Wspólnoty 2 sierpnia z Arsenalem, ligę natomiast zaczniemy meczem u siebie z West Bromwich Albion 8.08.

Raporty fizjoterapeuty :

03.07.2015 - Diego Costa - Zwichnięcie stawu barkowego (7-9 tyg.)

13.07.2015 - Kurt Zouma - Przeciążeniowe złamanie trzonu kręgu lędzwiowego (6-7 tyg.)

15.07.2015 - Gary Cahill - Stłuczenie podudzia (5-6 dni)

15.07.2015 - Eden Hazard - Złamanie podudzia (5-6 mies.)

Transfery :

Do klubu : Aaron Kuhl (Reading FC, obecnie na wypożyczeniu w Dundee UTD, transfer dojdzie do skutku 05.01.2016 r.) - 10.75 mln euro


Sparingi :

Bohemians 2-1 Chelsea (Remy), Willem II 1-2 Chelsea (Falcao, Kenedy), De Graafschap 0-2 Chelsea (Cahill, Azpilicueta), Chelsea 2-0 Anderlecht (Djilobodji, Oscar)


Jeżeli ktokowiek będzie grał w Chelsea, to szanse na Stonesa ma zerowe, chyba, że rozegra to inaczej, zdecydował się na podpisanie kontraktu z UTD (48.5mln + bonusy, razem 72mln euro(!!) i trzeba kombinować nad innym wzmocnieniem, bo średnio będzie grać cały sezon z 7 obrońcami. I część przygotowań całkiem dobra, niestety okupiona kontuzjami i tą olbrzymią stratą Edena Hazarda, pół roku z głowy jest wielkim ciosem zarówno dla niego jak i dla mnie... Na horyzoncie są jednak wzmocnienia, więc mam nadzieję, że nie odczujemy zbytnio strat jakie obecnie posiadam.

Odnośnik do komentarza

Stones'a już mi podjebali, więc nie ma szans :D

Najgorsze, że dziś rano wstałem, a odpaliłem grę i zesrało mi save'a. Muszę podgonić prawie 2 tygodnie terminu, a co za tym idzie cały szpital odszedł do lamusa, więc tamten raport o kontuzjach po prostu zedytuje, a jak dojdę do dnia w którym zakończyłem I część, to pojawi się II część przygotowań do sezonu.

Odnośnik do komentarza

Tak jak obiecałem nowy raport o kontuzjach, po scrashowaniu gry niestety cały postęp poszedł do kosza, i musiałem zaczynać od nowa, ale to jednorazowa sytuacja, no i transfery które już dokonałem, a nie zostały opisane także będą zrobione, nie będę oszukiwał i wykorzystywał okazji do ponownej walki o Stones'a więc mam Kuhla, a w dalszej części opiszę kolejne wzmocnienia.


Raporty fizjoterapeuty (od 01.07- już po crashu gry) :

02.07.2015 - Tomas Kalas (obecnie na wypożyczeniu w Middlesbrough - Zapalenie ścięgna mięśnia czworogłowego uda, 3-4 mies.)

07.07.2015 - Ramires - Przeciążenie nadgarstka (10-13 dni)
07.07.2015 - Ruben Loftus Cheek - Uraz pięty (5-8 dni)

07.07.2015 - Mitchell Beeney (U21) - Stłuczona noga (4-6 dni)
12.07.2015 - Ola Aina (U21) - Przeciążeniowe złamanie trzonu kręgu lędżwiowego (6-7 tyg.)

 

 

Przygotowania przedsezonowe II część.

 

To już kur*a jakiś słaby suchar Strasburgera, najpierw straciłem Stonesa, teraz mi wykupili Yarmolenkę, chciałem Go by mieć więcej alternatyw na skrzydła, niestety, Manchester chyba nam to robi po złości, także wyłożyli klauzulę jaką miał (30 mln) i ten jednak zdecydował się na podpisanie umowy z nimi. Szkoda. Udało nam się za to przedłużyć umowę z Terrym o kolejny rok, niestety zgodził się zaledwie na 20 tyś. obniżki, z 240 do 220 tyś euro na tydzień.

 

 

Sparingi :

 

Chelsea 1-2 Arsenal (Calhanoglu), HSV 1-3 Chelsea (Gahill, Hazard x2), Chelsea 3-0 Fiorentina (Diego Costa x2, Kenedy)

Transfery :

Hakan Calhanoglu (Bayer 04 Leverkusen -> Chelsea) - 39 mln + 3.9 mln (płacone po 50 meczach w lidze)

Danny Drinkwater (Leicester -> Chelsea) - 3.5 mln, wyceniany na 10mln, ale wystawiony na listę był dostępny niemalże za grosze, jako uzupełnienie składu idealny zawodnik, praktycznie za free, a ma dobre atrybuty, więc śmiało może grać jako "8" lub typowa "10"

 

Raporty fizjoterapeuty :

17.07.2015 - wraca do gry Ramires oraz Ruben Loftus-Cheek
18.07.2015 - Willian - Uraz pachwiny (2-3 tyg.)
18.07.2015 - Baba Rahman - Skręcenie stawu skokowego (3 tyg.)

20.07.2015 - Bertrand Traore - Złamanie stawu skokowego (2-3 mies.)

24.07.2015 - Ruben Loftus-Cheek - Naderwanie mięśni skośnych brzucha (5-6 tyg.) (nie mam komentarza...)

 

Okres przedsezonowy, uważam za dobry, są większe i drobniejsze urazy, ale nie mam prawa narzekać, nasza gra mimo paru uchybień wygląda ok, i z optymizmem patrzę na start sezonu, lada dzień mecz o Tarczę z Arsenalem, a potem początek walki o tytuł. Chociaż mam na oku jeszcze 2 zawodników, nie wiem czy ich wykupię, ale są w kręgu zainteresowań i jeżeli wytarguję dobrą cenę, to przed zamknięciem okna uda się skompletować skład.

Odnośnik do komentarza

Na przedmeczowej konferencji trener Armatek, starał się przerzucić presję na moją osobę. Ale przejąłem się tym równie mocno, jak topiącymi się lodowcami na Antarktydzie. Przed meczem, krótka żołnierska odprawa, omówienie taktyki, składu. I jadyma. Pierwsze 10 minut to przewaga Arsenalu, ale po tym czasie wyprowadzamy magiczną kontrę, Ramires gra na skrzydło do Costy, ten odgrywa do Hazarda, wrzuca na długi słupek a akcję idealnie zamknął Kenedy, 1-0 dla Chelsea. W 19 minucie, świetna akcja Arsenalu, od Giroud prostopadła piła do Ozila, Ozil!!, słupek. Setka popisowo zmarnowana przez Niemca. 36 minuta, przejęcie w środku pola przez Maticia, dalekie podanie na skrzydło do Azpilicuety, ten zagrywa do Costy, i GOOOOOLLLL!! 2-0, fenomenalny szczupak reprezentanta Hiszpanii, i Arsenal dostaje drugiego knockdowna, do przerwy to my jesteśmy dużo bliżej zwycięstwa. Druga połowa to nuda, nuda... Dosłownie 2-3 groźnie akcje z obu stron, najciekawszym momentem był słupek po strzale z wolnego Santiego Cazorli, Arsenal miał dużą przewagę, ale to było głównie walenie głową w mur, nasza defensywa zagrała bezbłędnie, Tarcza Wspólnoty jedzie na Stamford

FA Community Shield - (Wembley - 90 000 widzów) : Chelsea - Arsenal 2:0 (0:0
Strzelcy : Kenedy - 13', Diego Costa - 39'

Skład : T. Courtois, C.Azpilicueta, J.Terry, K.Zouma, B.Ivanovic (G.Cahill - 45), C.Fabregas (H.Calhanoglu - 57), N.Matic, E.Hazard (Pedro - 57), Ramires (D.Drinkwater - 45), Kenedy (L.Remy - 57), Diego Costa (Falcao - 57)

 




Tak jak się spodziewałem, na mecz z West Bromem, do zdrowia wrócił Willian ale dzisiaj jeszcze nie dałem mu pograć, postawiłem na tą samą "11" która grał w niedzielę w Community Shield.
Do przerwy niestety było bez goli, a okazji mieliśmy bez liku, ale setki na potęgę marnowali i Diego Costa i Kenedy.. West Brom był drużynę o ligę gorszą. W 55 minucie decydowałem się na podwójną zmianę, przygotowani do wejścia byli Oscar i Rahman, a do zdjęcia Kenedy i Azpilicueta, i właśnie wtedy...padła bramka, Hazard wrzucił na 10 m, i świetny wolejem piłkę do siatki wpakował Kenedy. Zmian już cofnąć się nie dało, ale wielkim sprytem popisał sie Brazylijczyk. West Brom nastawił się na full defensywę, więc postanowiłem dać kontratak, okazalo się to strzałem w "10", w 7 minut wpakowaliśmy aż 3 gole, na listę wpisali się Hazard, Oscar oraz Falcao. Pewna wygrana daje nam po 1 kolejce fotel lidera.

08.08.2015 - Barclays Premier League 1/38

Stamford Bridge. Londyn
Widzów : 40 248

Chelsea - West Bromwich Albion 4:0 (0:0)
Strzelcy : 1:0 Kenedy 57', 2:0 E. Hazard 80', 3:0 Oscar 85', 4:0 R. Falcao 87'
Skład : T. Courtois 6.8 - B. Ivanovic 8.4, J. Terry 7.8, K. Zouma 8.5, C. Azpilicueta 6.4 (B. Rahman 6.8) - N. Matic 8.3, C. Fabregas 9.0, Kenedy 6.9 (Oscar 8.1), Ramires 9.0, E. Hazard 9.3, D. Costa 6.7 (R. Falcao 7.3)
MVP - E. Hazard (Chelsea) - 9.3 (gol i 2 asysty)

 

 


 



 

Odnośnik do komentarza

FM wyraźnie mnie nie lubi, znowu wypada nam Willian, tym razem naciągnięcie mięśnia uda i pauza na 9-11 dni.

 

Następna seria gier, to wyjazd do Birmingham na mecz z Aston Villą, spodziewam się ciężkiej walki, gdyż w 1 kolejce sensacyjnie urwali punkty Manchesterowi City, bezbramkowo remisując. W podstawowej "11", bez zmian względem poprzedniej kolejki. Miejsca w tabeli podawane w nawiasach będą już uwzględniać rozegrane mecze, a nie sytuację przed rozpoczęciem danej serii gier.

Pierwsza groźna akcja dla Chelsea, i w 15 minucie obejmujemy prowadzenie, znowu na listę strzelców wpisuje się Kenedy. W 31' świetną okazję na wyrównanie miała drużyna AV, ale w słupek trafia Lescott. Do przerwy nie działo się już nic ciekawego i do przerwy prowadzimy 1-0. Druga połowa to obraz nędzy i rozpaczy, nie działo się dosłownie nic. Bardzo słaby mecz oby drużyn, ale najważniejszy, że wygrany przez nas skromnie bo skromnie ale wygrany, jako jedyni po 2 kolejkach mamy pełną pulę po 2 seriach.

 

16.08.2015 - Barclays Premier League 2/38
Villa Park, Birmingham
Widzów : 41 478

Aston Villa (15.) - Chelsea (5.) 0:1 (0:0)
Strzelcy : 0-1 Kenedy 15'
Skład : T. Courtois 6.8 - B. Ivanovic 6.2, J. Terry 7.1, K. Zouma 7.6, C. Azpilicueta 6.6 - N. Matic 6.9, C. Fabregas 6.7, Ramires 6.8 (63' D. Drinkwater 6.6), E. Hazard 7.6, Kenedy 7.1, D. Costa 6.6 (63' R. Falcao 6.5)
MVP : E.Hazard (Chelsea) - 7.6 (asysta)

 

Zerknąłem sobie na zespoły juniorskie, i dwóch zawodników postanowiłem dołączyć do składu I drużyny, będą udostępniani na mecze młodzieżówek, ale chcę by szybciej się rozwinęli, i z czasem byli mocnymi punktami zespołu :

Charly Musonda (Belgia, 18 lat, w klubie od 2012 r.) - Pomocnik
Tammy Abraham (Anglia, 17 lat, wychowanek, w klubie od 2013 r.) - Napastnik

 

Wypada nam z gry na ok. 2 tyg. Eden Hazard, z powodu naciągnięcia mięśni uda, jest możliwość by zagrał ze znieczuleniem, ale nie ma najmniejszego sensu forsować Go na taki mecz.Gorsza jest jednak informacja o kontuzji Pedro, Hiszpan naciągnął więzadła kolanowe i czeka Go minimum miesiąc przerwy od gry.

KURWA MAĆ!!!! Dosłownie godziny przed meczem poważna kontuzja dopada także naszego kapitana, Johna Terrego, przemieszczenie krążka międzykręgowego wyrzuca naszego lidera z gry na przynajmniej 2 miesiące. Jak mówiłem, szpital to się dopiero zacznie. :v

 

Kolejne ligowe starcie, to mecz z absolutnym pretendentem nr 1 do spadku z ligi, czyli Sunderlandem, jak ta drużyna od kilku sezonów trzyma się w Premier League to nie mam zielonego pojęcia. Oczywiście nie podchodzę lekceważąco do rywala, bo to przyniosłoby same straty. Kontuzje przedmeczowe wymusiły na mnie dokonanie kilku zmian w składzie oraz na ławce.

Pierwsza połowa to totalna dominacja "The Blues" niestety nie przełożyło się to na czyste sytuacje i mimo 8 strzałów, nie udało się otworzyć wyniku meczu. Ostra suszarka w przerwie dała tego owoce, już w 48 minucie po rzucie rożnym wykonanym przez Calhanoglu, do bramki głową trafia Gary Cahill. Jak się później okazało, to był nasz jedyny celny strzał po przerwie, ale strzał na wagę kolejnego zwycięstwa.

 

22.08.2015 - Barclays Premier League 3/38
Stamford Bridge, Londyn
Widzów : 40 489

Chelsea - Sunderland 1:0 (0:0)
Strzelcy : 1-0 G. Cahill 48'
Skład : T. Courtois 6.8 - B. Ivanovic 7.1, K. Zouma 6.9, G. Cahill 8.3, B. Rahman 6.8 - N. Matic 7.5, H. Calhanoglu 7.5, Kenedy 6.4 (61' Oscar 6.8), Ramires 6.7 (78' C. Musonda 6.6), L. Remy 6.4 (73' C. Fabregas 6.7) - D. Costa 7.1
MVP - G. Cahill (Chelsea) - 8.3 (gol i czyste konto)

 

Mocny start, 3 mecze, 3 zwycięstwa, 3 czyste konta, trochę nie podoba mi się skuteczność, i z czasem trzeba ją poprawić, bo coraz cięższe mecze przed nami, a forma jeszcze dosyć daleka od ideału.

Odnośnik do komentarza

Przed kolejnym ligowym meczem, doszło do losowania par 3 rnd. rozgrywek Capital One Cup, pamiętajmy, że Chelsea w tych zawodach broni trofeum, więc warto spróbować je obronić, trafiliśmy chyba najlepiej jak mogliśmy, na drużynę Bradford City (Sky Bet League One) na dodatek mecz jest na Stamford, więc tylko jakaś tragedia może odebrać awans do kolejnej rundy.

 

Po prostu czułem, że w LM trafimy na Lecha, i tak się stało. Odbyło się losowanie grup LM oto one :

Grupa A : FC Porto, Juventus, Olympiacos, Gent
Grupa B : PSG, Man City, AS Roma, Borussia Monchengladbach
Grupa C : Real Madryt, Chelsea, FC Red Bull Salzburg, Lech Poznań
Grupa D : Zenit St.Petersburg, Sevilla FC, Galatasaray, VFL Volfsburg
Grupa E : FC Barcelona, Arsenal FC, Sporting Lizbona, Celtic Glasgow
Grupa F : Bayern Monachium, Atletico Madryt, Dynamo Kijów, Fenerbahce
Grupa G : Benfica Lizbona, Manchester United, Lazio Rzym, Dinamo Zagrzeb
Grupa H : Valencia CF, Olympique Lyon, PSV Eindhoven, Victoria Pilzno

 

Raport fizjoterapeuty :

Radamel Falcao - Skręcenie stawu skokowego (3 tyg.)

Sierpniowy cykl zmagań, kończymy bardzo trudnym wyjazdem na St. James Park. Każdy kto interesuje się Premier League, wie jak ciężko drużynie Chelsea gra się na tym terenie. Nasze zadanie jest proste, przełamać ten trend. Dziś szansę dostaje Loic Remy, Costa jest w słabej formie i nie ma sensu dalej trzymać Go od w składzie.

Okazało się, że to był strzał w "10", w 22 minucie świetne podanie ze skrzydła na 16m od Kenedego, i perfekcyjny strzał po ziemi po długim rogu Loic'a daje nam prowadzenie 1-0. Statystyki strzałów i posiadania piłki są po stronie Newcastle, ale ta najważniejsza do przerwy była na naszą korzyść, po bramce Remy. Fatalnie rozpoczyna się druga część meczu, już w pierwszych sekundach w polu karnym Pereza fauluje, Cahill i arbiter dyktuje rzut karny. Pewnie wykorzystuje Go Papis Cisse, i mamy wyrównanie. Steven Taylor w 63 minucie wyprowadza Newcastle na prowadzenie... 77 minuta i druga żółta kartka dla Azpilicuety, mecz kończyliśmy w "10" niemalże bez szans na chociaż 1 punkt. Pierwsza porażka stała się faktem

 

29.08.2015 - Barclays Premier League - 4/38
St. James Park, Newcastle
Widzów : 50 603

Newcastle (19.) - Chelsea (1.) 2:1 (0:1)
Strzelcy : 0:1 Remy 22', 1-1 Cisse 47', 2-1 Taylor 63'
Skład : T. Courtois 6.5 - B. Ivanovic 6.4 (52' B. Rahman 6.3), K. Zouma 7.9, G. Cahill 6.3, C. Azpilicueta 6.1 - J. Obi Mikel 6.7 (81' D. Costa 6.6), H. Calhanoglu 6.2 (65' C. Fabregas 6.4), Ramires 6.6, Kenedy 6.8, Willian 6.4, L. Remy 7.0
MVP - Vurnon Anita (Newcastle) 8.1 - (asysta)

Do następnego meczu z Evertonem mamy dwa tygodnie więc czas trochę poszaleć na rynku. Z klubu odchodzi Ola Aina, młody obrońca nie miał większych szans na grę, a oferta za niego 475 tyś + bonusy warte 500 tyś. były niezłą ofertą, więc postanowiłem Go sprzedać. A w ostatnich godzinach udało nam się wypożyczyć z Bayernu z opcją wykupu, obrońcę Juana Bernata. Z tego transferu mam nadzieję, że będę bardzo zadowolony.

 

Letnie okienko transferowe TOP5 (BPL) :

1. John Stones (Everton -> Man UTD) - 43.5 mln euro
2. Hakan Calhanoglu (Bayer Leverkusen -> Chelsea) - 39 mln euro
3. Andriy Yarmolenko (Dynamo Kijów -> Man UTD) - 26 mln euro
4. Diego Rolan (Girondins Bordeaux -> Arsenal) - 17.25 mln euro
5. Rodrigo de Paul (Valencia CF -> Watford) - 12.5 euro

TOP5 (Świat) :

1-4 - te same co w BPL
5. Mario (Villarreal -> Juventus) - 13.25 mln euro

 

Raporty fizjoterapeuty :

06.09.2015 - Oscar - pęknięcie żeber (5 tyg.)
09.09.2015 - Charly Musonda - Uraz pachwiny (3 tyg.)

 

 

Po przerwie na kadrę, w której wyleciały nam dwa ważne ogniwa, czyli Oscar i Musonda, przystąpiliśmy do meczu z Evertonem. Debiut w barwach Chelsea zanotuje pozyskany z Bayernu, Juan Bernat. Już w 1 minucie tracimy gola, bramkę strzałem głową w polu karnym zdobywa Steven Naismith. 8 minut później do wyrównania doprowadził Kenedy, asysta Hazarda, dla Brazylijczyka to już 3 gol w Premier League. W 17 minucie kapitalna bomba z 20 metra Seamus'a Colemana, i Everton ponownie na prowadzeniu, obrona w tej sytuacji zachowała się jak panie pod lampą, dała się konkretnie wydymać. Druga połowa to była całkowita dominacja, tylko co z tego, skoro nie udaje nam się chociaż wyrównać, druga porażka pod rząd, i nasza sytuacja, mimo, że to dopiero start ligi robi się mało komfortowa.


12.09.2015 - Barclays Premier League 5/38
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 40 411

Chelsea (2.) - Everton (7.) 1:2 (1:2)
Strzelcy : 0:1 - Naismith 1', 1:1 - Kenedy 9', 1:2 - Coleman 17'
Skład : T. Courtois 6.9 - B. Ivanovic 6.6, K. Zouma 6.7, G. Cahill 6.6, J. Bernat 6.8 - N. Matic 7.0, C. Fabregas 6.7 (H. Calhanoglu 6.9), Ramires 6.4 (64' D. Drinkwater 6.9), Kenedy 7.4, E. Hazard 7.1, D. Costa 6.6 (61' L. Remy 6.6)
MVP - Seamus Coleman (Everton) 8.3 (gol, asysta)
Odnośnik do komentarza

Nie tyle co widzę, że nasze ulubione kluby, zawsze pierwszą karierę gram Chelsea, mogę zrobić mały spoiler w tym momencie i powiedzieć, że narazie to tylko tracę nerwy :D

------

Po wpadkach w lidze, nadszedł czas na najtrudniejszy test, wyjazd na Bernabeu i mecz z "Królewskimi". Z góry bylismy skazywani na porażkę, i trudno się dziwić, jesteśmy w słabej formie, gwiazdy zawodzą, a zmiennicy nie są w stanie wskoczyć na wysoki poziom. I tak było w tym meczu, przez większą część 1 połowy dzielnie broniliśmy się przed atakami, ale w 39 minucie nasza obrona pękła, po świetnej centrze Marcelo, głową Asmira Begovicia, pokonuje Ronaldo, jeszcze przed gwizdkiem na przerwę poprawił James Rodriguez. Gwóźdź do trumny już w drugiej połowie dobija Gareth Bale. Bez dwóch zdań najsłabszy mecz w sezonie, nie wychodziło nam dosłownie nic. Jedyną naszą groźną akcją był słupek po... dośrodkowaniu Azpilicuety. W drugim meczu naszej grupy Lech pokonał 2-0 Salzburg, a na listę strzelców wpisali się Szymon Pawłowski i Gergo Lovrencsics.

15.09.2015 - UEFA Champions League - 1.kolejka
Estadio Santiago Bernabeu, Madryt
Widzów : 78 083

Real Madryt - Chelsea 3:0 (2:0)
Strzelcy : 1:0 - Ronaldo 39', 2:0 - J. Rodriguez 45'+2', 3:0 G. Bale 79'
Skład : A. Begovic 6.5, B. Ivanovic 6.4, K. Zouma 6.6, G. Cahill 5.9 (81' P. Djilobodji bez oceny), C. Azpilicueta 6.7 - N. Matic 6.6, C. Fabregas 5.9 (H. Calhanoglu 6.4), Ramires 6.6, Willian 6.4 (62' Kenedy 6.6), E. Hazard 6.6 - D. Costa 6.3
MVP - Isco (Real Madryt) 9.1 (3 asysty)

 

 

Jak mawia klasyk, gorzej być nie może. Fatalna seria, na dodatek kolejny na szczęście drobny uraz dopada Williana, 4-5 dni z głowy. 2 dni po meczu z Realu, w wyniku przepukliny pachwinowej na 4 tygodnie wypada Papy Djilobodji, szpitala ciąg dalszy. Jedynym pozytywem, jest powrót do gry Radamela Falcao, Kolumbijczyk może być już brany pod uwagę na skład z Liverpoolem z którym gramy w kolejnej serii gier.

Bez wielkich rewolucji, dajemy prawdopodobnie ostatnią szansę, gwiazdeczkom które spoczęły na laurach, Liverpool pod wodzą Jurgen Kloppa spisywał się średnio i liczyłem na przynajmniej jeden punkt, bo lider pomału zaczyna odskakiwać. Ale nic bardziej mylnego, graliśmy fatalnie, byliśmy niczym rozpasana maciora przed świniobiciem, za żadne skarby nie chcieli grać, Liverpool miał taki komfort, że mogliby obciąć sobie nogę i prawe jądro a i tak by nas zniszczył. One Man Show, Filipe Coutinho, dał The Reds prowadzenie w 29 minucie. Po zmianie stron niby coś tam próbowaliśmy, ale to było bardziej udawane, tak by pokazać, że chcemy ale nie możemy, chuja prawda panowie, będziecie grzać ławę tak długo, aż wam się zachcę. 89 minuta, to podwyższenie wyniku przez Roberto Firmino. Wydawało się, że leciutko nastroje poprawił nam Falcao strzelając gola honorowego, ale chwilę później całkowicie dobija nas Milner. 1-3, licząc wszystkie rozgrywki, 4 porażka pod rząd. A za pasem mecz z Bradford. W obecnej formie, nawet tego meczu nie jestem pewien.

 

20.09.2015 - Barclays Premier League 6/38
Anfield Road, Liverpool
Widzów : 45 655

Liverpool (11.) - Chelsea (4.) 3:1 (1:0)
Strzelcy : 1:0 - F. Coutinho 29', 2:0 R. Firmino 89', 2:1 R. Falcao 90'+1', 3:1 J. Milner 90'+3'
Skład : A. Begovic 6.3 - B. Ivanovic 6.3 (62' J. Bernat 6.9), K. Zouma 6.5, G. Cahill 6.2, C. Azpilicueta 6.4 - N. Matic 7.2, H. Calhanoglu 6.5, C. Fabregas 6.4 (59' D. Drinkwater 5.9), Kenedy 6.2, E. Hazard 6.5 - L. Remy 6.2 (72' R. Falcao 7.3)
MVP - F. Coutinho (Liverpool) 8.8 (gol + asysta)

 

Zostałem też upomniany przez ZPN za krytykę pod adresem arbitra, niepodyktował ewidentnego karnego, a ja bez zbędnych zabaw powiedziałem co o tym myślę, za to te upomnienie.

Kolejna kontuzja : Asmir Begovic - ten sam uraz co Djilobodji :v (4 tyg.), zostajemy z Amelią i Courtois, jest coraz ciekawiej.

 

 

Mecz z Bradford potoczył się po naszej myśli, początek jednak był średni, mało szans, dużo błędów, na szczęście pod koniec I połowy, padł samobój, chwilę później, świetna trójkowa akcja Kenedy, Willian, Remy skończyła się drugim golem, autorstwa tego drugiego. Druga połowa to już głównie ogrywanie młodych, a mecz stał pod kontrolą. Pewny i spokojny awans do kolejnej rundy.

 

23.09.2015 - Capital One Cup 3 rnd.
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 11 352 :v

Chelsea - Bradford City 2:0 (2:0)
Strzelcy : 1:0 - Routis o.g 34', 2:0 - Willian 38'
Skład : T. Courtois 6.8, B. Ivanovic 7.4, K. Zouma 7.6, G. Cahill 6.6 ( 50' J. Obi Mikel 7.1), B. Rahman 6.9 - R. Loftus-Cheek 7.1, Willian 7.2, H. Calhanoglu 6.9, L. Remy 6.7 (82' Kenedy bez noty), E. Hazard 6.7 - D. Costa 6.6 (62' T. Abraham 6.9)
MVP - Kurt Zouma (Chelsea) 7.6

 

W trakcie meczu urazu doznał Cahill, ma pauzować 4-5 dni, obrony na hit z Arsenalem praktycznie nie mam, bo ciągle leczy się Terry, został Ivanovic i Zouma, a na boku muszą grać Azpi i Bernat.

Przed derbami odbyłem z zespołem zebranie, powiedziałem co sądzę o naszej grze, i, że czas najwyższy wziąć się do roboty, póki nie jest za późno. Zawodnicy w pełni poparli moje założenia i w skupieniu szykowała się do meczu.

Trochę poeksperymentowałem z ustawieniem graliśmy na dwóch napastników, ale nominalnie grał jeden, Willian grał bardziej jako taka fałszywa "9" za plecami Radzia Falcao. Ustawiłem skład nieco defensywnej bo dziś nie liczył się styl, ale wynik, ale o dziwo, to my od 1 minuty mieliśmy dużą przewagę, szła akcja za akcją, strzał za strzał, ale piłka nie chciała wpaść do bramki, aż do 39 minuty, wtedy piękną akcję drużyny wykończył cudownym technicznym strzałem Willian, od 39 minuty prowadzimy 1-0. W drugiej połowie Arsenal rzucił się do ataku, to zmusiło nas głównie do grania z kontry, przez co akcji podbramkowych było dużo mniej, nawet straciliśmy gola, ale na szczęście z pozycji spalonej i nie został uznany. Do końca meczu udało się utrzymać to prowadzenie, i zgarniamy być może bezcenne 3 punkty, bezcenne bo strata wynosiła 7 punktów, a po wygranej spadła już tylko do 4.

26.09.2015 - Barclays Premier League - 7/38
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 41 629

Chelsea (7.) - Arsenal (1.) 1:0 (1:0)
Strzelcy : 1:0 - Willian 39'
Skład : T. Courtois 6.7, J. Bernat 7.4, K. Zouma 7.1, B. Ivanovic 6.8, B. Rahman 6.7 - R. Loftus-Cheek 6.9, Willian 8.3, C. Fabregas 7.2, E. Hazard 7.5, Kenedy 6.6 (71' H. Calhanoglu 7.1) - R. Falcao 6.8 (72' L. Remy 6.4)
MVP - Willian (Chelsea) 8.3 (gol)

 

Odnośnik do komentarza

259 wyświetleń przed kolejnymi częściami, fajny wynik, widać, że jednak trochę osób odwiedza tą karierę, dzięki. Jest jeszcze co poprawiać, i będę to prowadził jeszcze lepiej i czytelniej dla czytacza. :)

------

Bez zbędnej podnietki, udałem się na pomeczową konferencję, na której dostałem pytanie o Wengera i to, że nasza wygrana była niezasłużona. Na pierwsze postanowiłem nie odpowiadać, bo poczucie Wengera po tym meczu obchodzi mnie tyle, co rozwój kolarstwa w Mongolii, ale twierdzenie, że nasza wygrana była niezasłużona, wyprowadziła mnie z równowagi, podszedłem do tego jegomościa, i powiedziałem, że niezasłużona to jest jego posada, bo za to pytanie by dostałby ode mnie dyscyplinarkę i obiłbym mu mordę na kwaśne jabłko. Po tym zacząłem już skupiać się tylko na meczu z Lechem. Niby spacerek, ale nasza pozycja jest mało komfortowa i liczy się tylko wygrana.

Raporty fizjoterapeuty które wreszcie poprawiają mi nastrój, do gry pomału zaczynają wracać Pedro, Cahill, Traore, Oscar pauzuje jeszcze max. tydzień, więc jeżeli nie zdarzy się nic złego, to zaczynamy wracać na swoje tory.

 

Kilka drobnych na mecz z Lechem ma nam dać i pewną wygraną i dać odpocząć jednym i dać zgrać się drugim, na lekkie problemy kondycyjne narzeka Loftus-Cheek ale jeszcze dziś wystawiam Go od 1 minuty. Pierwsza bramka pada po rozegraniu autu, Bernat wyrzuca piłkę do narożnika boiska, tam przejmuje ją Fabregas odgrywa na 18m do Drinkwatera, a ten cudownym strzałem niemalże w okienko bramki Gostomskiego daje prowadzenie. Lech próbował się odgryzać, ale oprócz Trałki i Jevticia, mało kto był tam w stanie pociągnąć grę zespołu, my zaś kontrolwaliśmy poczynania w środku pola i do przerwy schodzimy ze skromnym lecz zasłużonym prowadzeniem. W przerwie musiałem zdjąć Rubena, gdyż już ledwo człapał, w jego miejsce Ramires. DRINKWATER!!! Kolejna kapitalna bomba z dystansu, i mamy 2-0. Mecz życia? Wiele na to wskazuje, co huknie to wpada, odegranie Williana ze skraju pola karnego i 22m od bramki niepilnowany Danny cudownie pakuje piłkę do siatki. Próbowałem jeszcze zmieniać ustawienie, zawodników, tym bardziej, że w 72 minucie wyleciał z boiska Jevtić, ale wynik nie uległ już zmian. Chelsea - Lech 2:0.

30.09.2015 - UEFA Champions League - 2. kolejka
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 40 226

Chelsea (4.) - Lech (2.) 2:0 (1:0)
Strzelcy : 1:0 - D. Drinkwater 21', 2:0 - D. Drinkwater 52'
Skład : T. Courtois 6.8, C. Azpilicueta 7.2, K. Zouma 7.1, B. Ivanovic 6.8, J. Bernat 6.8 - R. Loftus-Cheek 6.6 (45' Ramires 7.0), C. Fabregas 7.3 (72' Kenedy 6.6), D. Drinkwater 8.8, Willian 6.9 (81' Pedro 6.8), E. Hazard 6.8 - D. Costa 6.6
MVP - D. Drinkwater (Chelsea) 8.8 (2 gole)

W drugim meczu tej grupy Real pewnie pokonał Salzburg 2-0, gole zdobyli James Rodriguez i Cristiano Ronaldo.

Śmiech spowodowała też opinia trenera Urbana po meczu z nami, a mianowicie stwierdził, że : "Nie uważam, by Chelsea była tak dobrym zespołem, jak ludzie mówią. W niczym im nie ustepowaliśmy i jestem przekonany, że następnym razem to my byśmy wygrali." No cóż panie Janie, czekamy. :)

 

My nie mogliśmy jednak spoczywać na laurach, bo w weekend kolejny ciężki mecz, kolejne derby, tym razem na White Hart Lane z Tottenhamem. Musiałem przeprowadzić z kilkoma zawodnikami indywidualne rozmowy na temat ich formy, bo delikatnie mówiąc, zada nie urywa, zaakceptowali te sugestie i obiecali wziąć się do jeszcze cięższej pracy. No oby.

TAAAK!!! Oscar kolejny uraz :v, tym razem pięty, kolejne 5-7 dni poza składem. Pozostali wcześniej wymienieni wracają już do pełnej formy i mogę spokojnie ich desygnować do gry.

 

Cała czołówka ligowej tabeli wygrała swoje mecze, więc presja na dobry wynik wzrosła, dziś szansę od 1 minuty dostali Mikel oraz Falcao, Costa już mnie irytował i parę meczów na ławce może zmieni jego podejście. Niestety ale już w 5 minucie tracimy gola, w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Eriksen i pewnym strzałem pokonał Courtois. Przewaga Kogutów nie podlegała najmniejszej wątpliwości, nam do przerwy pozostało się już tylko bronić, i udało się dowieźć wynik 0-1 do przerwy, na drugą połowę wyszedł Remy zastąpując Falcao, i to była świetna decyzja, w 58 minucie Remy zagrał genialną prostopadłą piłkę do Hazarda a ten pewnym strzałem po ziemi pokonał Llorisa, 1-1. Stały fragment gry dla Spurs daje im drugą bramkę, zdobył ją Nacer Chadli.. Jeszcze w doliczonym czasie świetny strzał z linii pola karnego Williana, ale trafił tylko w słupek. I kolejna porażka staje się faktem. Znowu czołówka ligi nam ucieka, jest bardzo źle, a może być jeszcze gorzej, czas najwyższy wziąć się do roboty..

04.10.2015 - Barclays Premier League 8/38
White Hart Lane, Londyn

Widzów : 36 310

Tottenham (8.) - Chelsea (6.) 2:1 (1:0)
Strzelcy : 1:0 C. Eriksen 5', 1:1 E. Hazard 58', 2:1 N. Chadli 70'
Skład : T. Courtois 6.6 - C. Azpilicueta 6.4, K. Zouma 6.8, G. Cahill 6.5, B. Rahman 6.3, J. Obi Mikel 6.8, C. Fabregas 6.5 (65' H. Calhanoglu 6.7), D. Drinkwater 6.6, Willian 6.8, E. Hazard 7.1, R. Falcao 6.6 (45' L. Remy 6.7)
MVP - C. Eriksen (Tottenham) 8.6 (gol i asysta)

Postanowiłem trochę poruszyć Radamelem Falcao, Diego Costa oraz Cesciem Fabregasem, przesłanie było dosyć krótkie, albo zaczniecie lepiej grać, albo się pożegnamy. Obiecali wziąć się w garść i poprawić formę. Kolejne zebranie zespołu, na którym w mocnych słowach nazwałem naszą grę końskim łajnem, i albo weźmiemy się do pracy, albo będziemy stąd lecieć jeden po drugim, bo taka gra nie przystoi mistrzowi Anglii i obrońcy tytułu, by mieć już 7 punktów straty do lidera, i zajmować 9 miejsce. Co prawda zarząd narazie uważa naszą pozycję za stabliną, ale nie ma co ukrywać, jeżeli wyniki będą jakie będą to długo w Chelsea nie popracuje.


Odnośnik do komentarza

Moja polszczyzna jest na poziomie umiejętności merytorycznych posłanki Pawłowicz, więc takich kwiatków będzie co nie miara :D, mogę nawet wkleić jak wygląda to w większości tych najlepszych lig, bo jest kilka niespodzianek. W styczniu jak zacznie się okno to może jeden post poświęcę ogólnym podsumowaniom jak to wygląda, tabele, strzelcy, asysty itd. Ale zobaczę na ile pozwoli mi moja werwa, i umiejętność cierpliwości, bo mam jej niewiele :P

 

Inne ligi - Tabele

 

-------

Kolejny odcinek zaczynamy od stałego punktu, czy kolejnej kontuzji, tym razem wyleciał z gry na 4 tygodnie Kurt Zouma, kontuzji nabawił się na zgrupowaniu kadry. Wyraziłem też zainteresowanie Charlie Austinem, Jamesem Wilsonem i Stevenem Caulkerem, o ile tymi dwoma bo mam nadzieję, że zmotywuje to moich napadziorów do wzięcia się do pracy, o tyle Caulkerem jestem poważnie zainteresowany i po zakończeniu sezonu i jego powrocie z Southampton z wypożyczenia, rozważę jego transfer.

 

Zmieniłem także taktykę, typowe 4-2-3-1 postanowiłem nieco zmodyfikować pod 4-1-2-3 i z większą kontrolą środka pola, wydawało mi się, że właśnie tymi aspektami przegrywam te kluczowe mecze, sprawdzimy to na meczu z kolejnym derbowym rywalem, a więc Crystal Palace. Nr 1 był jednak mecz Man UTD z City, i na szczęście dla nas wygrali Ci pierwsi 2-0, dla nas, bo wygrana pozwoli nam zbliżyć się do Obywateli.

 

Tylko, że tracimy gola po rogu, już w 2 minucie meczu, z najbliższej odległości trafił Wickham. Mecz ogólnie bardzo wyrównany, lecz do przerwy bez większych zagrożeń i wynik pozostaje już bez zmian. Od początku drugiej połowy zmieniłem Kenedego na Pedro, odpłacił to bramką w 61 minucie, gdzie zamknął dośrodkowanie Loic'a Remy ze skrzydła, mamy wyrównanie. Palace nastawiło się już głównie na obronie i niestety to się opłaciło, próbowałem grać jeszcze ofensywniej, ale nie daliśmy rady, mamy tylko punkt, nie wiem co robić. Próbuję wszystkiego i ciągle nic..

17.10.2015 - Barclays Premier League 9/38
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 41 629

Chelsea (9.) - Crystal Palace (15.) 1:1 (0:1)
Strzelcy : 0:1 - C. Wickham 2', 1:1 - Pedro 61'
Skład : T. Courtois 6.7 - C. Azpilicueta 6.7, J. Obi Mikel 6.5, G. Cahill 6.9, B. Rahman 6.7 - N. Matic 7.1, Ramires 6.6, Oscar 6.5 ( 69' H. Calhanoglu 6.6 - Kenedy 6.7 (45' Pedro 7.2), Willian 6.5 (75' D. Costa 6.8), L. Remy 7.0
MVP - Pedro (Chelsea) 7.2 (gol)

Po meczu grupa zawodników bardzo niezadowolona z wyników postanowiła mi powiedzieć, co mam z tym fantem zrobić. Poleciłem by wzięli się do pracy, problem taktyki to mój problem i jak oni pomogą mi to ja im. Wszyscy byli zgodni, no prawie wszyscy, oprócz Mikela i oczywiście Diego Costy. Coraz bardziej myślę o wrzuceniu Mikela na listę, a Costa, nie strzela awanturuje się, jeżeli nie weźmie się do roboty to może z nim na zimę także się pożegnam.

 

W poszukiwaniu poprawy wyników i formy udaliśmy się do Austrii, drużyna Czerwonych Byków z Salzburga, teoretycznie lepszego momentu na mecz z nami nie mogła trafić, jesteśmy zlepkiem drużyny, więc mogą to wykorzystać.

Niestety wszystko szło nieźle, do 28 minuty, wtedy idiotyczny faul Diego Costy, i czerwona kartka. Nie wiem co on ma w mózgu, chyba wiór, osłabia nasz zespół i zmniejsza szanse na dobry wynik. Soriano w najgroźniejszej akcji 1 połowy trafia w słupek. Ciężko będzie o dobry wynik, ale motywuje zawodników do lepszej gry, ale bez presji, wszak na boisku jest nas jednego mniej. Zasieki jakie ustawiłem i gra z kontry daje niespodziewane owoce, w 63 minucie prowadzimy, a strzelcem gola Remy. Zawodnik do którego mogę mieć chyba w tym sezonie najmniej pretensji. W 90 minucie, dosłownie chwile wcześniej wprowadzony na boisku Loftus-Cheek prowokuje faul i rzut karny... i oczywiście wykorzystany, tracimy we frajerski sposób komplet punktów...

 

21.10.2015 - UEFA Champions League - 3. kolejka
Red Bull Arena, Salzburg

Widzów : 24 356

RB Salzburg (4.) - Chelsea (2.) 1:1 (0:0)

Strzelcy : 0:1 - L. Remy 63', 1:1 - Fernando 90'
Skład : T. Courtois 6.6 - C. Azpilicueta 6.9, B. Ivanovic 6.8, J. Bernat 6.8 - N. Matic 6.9, D. Drinkwater 6.6 (83' R. Loftus-Cheek 6.4), Pedro 6.8, E. Hazard 6.6 - D. Costa 6.2, L. Remy 7.4 (85' T. Abraham 6.5)

MVP - L. Remy (Chelsea) 7.4 (gol)

 

 

W drugim meczu tej frupy doszło do sporej niespodzianki, Lech zremisował u siebie z Realem 1-1, bramki odpowiednio strzelali Karol Linetty i Cristiano Ronaldo.

Wreszcie nie doszło do żadnych ubytków, na dodatek wraca do lekkich treningów, ten którego może najbardziej brakuje, i przez to wyniki są jakie są. John Terry, ma być dostępny za kilka dni, to poprawia nastrój przed wyjazdem na Liberty Stadium.

 

Zamieszałem nieco składem, postawiłem na dosyć ciekawy format ofensywny, dało to idealny efekt w 16 minucie, gdy dośrodkowanie ze skraju boiska świetnie głową wykorzystał Falcao. Po upływie kolejnych 16 minut, drugą asystę zalicza Azpilicueta, tym razem głową trafia Oscar, prowadzimy już 2:0, mamy dużą przewagę i wreszcie gra wygląda tak jak ma wyglądać. Dosyć szybko złapane kartki przez Azpilicuetę i Bernata jak się później okazał miały swój skutek bo w 83 minucie ten drugi dostał ją po raz drugi, i mecz kończyliśmy w osłabieniu. Dwie minuty później staramy się wyprowadzić kontrę ale źle i nadziewamy się na rekontrę którą bezlitośnie wykorzystał Sigurdsson. Na szczęście na więcej zabrakło im już czasu, udaje nam się przełamać tą tragiczną passę, cenne 3 punkty z bardzo trudnego terenu.


24.10.2015 - Barclays Premier League 10/38
Liberty Stadium, Swansea

Widzów : 20 475

Swansea (7.) - Chelsea (10.) 1:2 (0:2)
Strzelcy : 0:1 - R. Falcao 16', 0:2 - Oscar 32', 1:2 - G. Sigurdsson 85'
Skład : T. Courtois 6.7, C. Azpilicueta 7.4, B. Ivanovic 7.1, G. Cahill 7.3, J. Bernat 6.7 - N. Matic 6.8, H. Calhanoglu 6.6 (84' B. Rahman 6.6), Oscar 6.9 - B. Traore 6.7, Kenedy 6.5, R. Falcao 7.2 (89' T. Abraham bez noty)
MVP - C. Azpilicueta (Chelsea) 7.4 (dwie asysty)
Odnośnik do komentarza

Witam w Karierach.

Najpierw Barcelona, teraz Chelsea- w końcu ktoś mocniejszymi zespołami gra ;)

 

Przecież ja gram MU :P

 

Plus wielki za Chelsea jestem z nimi 12 lat i bardzo mi miło że ktoś gra nim karierę :)

Liczę na karierową rywalizację MU kontra Chelsea :D

Odnośnik do komentarza

No oby, na pewno będę zaglądał, chociaż tak dalej to długo w tej Chelsea nie pobędę :D Real narazie prowadzi "Bekanitez", nie było żadnych transferów, kupili Jakiegoś Federico Valverde z Penarol, ale on przejdzie dopiero w lipcu 2016.

 

------

 

Dobra forma w lidze, miała być przeniesiona na puchary, w 4 rnd. COC jechaliśmy na Anfield by zmierzyć się z Liverpoolem. Sama gra i wynik dobre, ale niestety odpadliśmy po rzutach karnych, widać, że nasza forma pomału idzie ku górze, mamy dużo lepsze statystki, gra wygląda lepiej, ale kuleje skuteczność, napastnicy są w tragicznej formie. Cieszy, że coraz lepiej gramy na tyłach, chociaż błąd podania Baby Rahmana do Courtois kosztował nas stratę gola. A my odpowiedzieliśmy świetnym strzałem z dystansu Edena Hazarda, konkurs karnych to była tragedia, pudłowali Fabregas, Matic, za to w Liverpoolu każdy wykonał je perfekcyjnie, i pierwszego tytułu już nie obronimy.

28.10.2015 - Capital One Cup - 4 rnd.
Anfield Road, Liverpool

Widzów : 42 729

Liverpool - Chelsea 1:1 (1:1) k. 4-1
Strzelcy : 1:0 - C. Benteke 33', 1:1 - E. Hazard 36'
Skład : T. Courtois 6.6 - C. Azpilicueta 7.2, B. Ivanovic 7.7, G. Cahill 9.0 (117' C. Fabregas bez noty), B. Rahman 6.8 - D. Drinkwater 6.8 (119' D. Costa bez noty), N. Matic 7.5 - Kenedy 6.9 (82' L. Remy 6.8), E. Hazard 7.6, Willian 6.8 - R. Falcao 7.1
MVP - G. Cahill (Chelsea) 9.0

 

 

 

Po meczu John Obi Mikel zadeklarował, że w styczniu chcę odejść z klubu, nie podoba mu się, mała liczba minut i chcę poszukać nowego wyzwania. Zgodziłem się.

Mecz z Watford miał być odpowiedzią, czy nasza forma rzeczywiście idzie w dół, czy to raczej rywale są w słabszej formie. Inny scenariusz niż pełna pula nie wchodziła w rachubę, tym bardziej, że bezpośrednie sąsiedztwo potraciło punkty, nie licząc Arsenalu, który wygrywa mecz za meczem, i jeżeli nie wpadnie w jakiś głębszy kryzys, to raczej w tym sezonie będzie nie do doścignięcia. Kilka zmian, głównie w środku pola, dostaje swoje ostatnie szanse na grę Mikel, na pokazanie, że może to jeszcze nie koniec jego kariery w Chelsea, także Loftus-Cheek, którego chyba jednak wypożyczę, bo nie gra tyle ile powinien a szkoda hamować jego rozwój.

 

Przez całą pierwszą połowę dominowaliśmy, bramka dla nas padła jednak dopiero w 36 minucie, ładnie rozklepana akcja w środkowej strefie, świetne podanie od właśnie Loftus-Cheeka do Pedro, a ten na pewniaka trafia na 1:0. Przewaga w "suchych" liczbach była nie do podważenia, byliśmy półkę wyżej od Watfordu, ale znowu szwankowała skuteczność, Costa, Pedro czy później wprowadzony Falcao pudłowali kolejne okazje na potęgę, i mimo dominacji pokonujemy rywala ledwie 1:0. To pozwala złapać kontakt z TOP4, i wrócić do gry.

31.10.2015 - Barclays Premier League 11/38
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 40 337

Chelsea (8.) - Watford (15.) 1:0 (1:0)
Strzelec : 1:0 - Pedro 36'
Skład : T. Courtois 6.7, C. Azpilicueta 7.4, B. Ivanovic 7.0, G. Cahill 7.0 (88' P. Djilobodji bez noty), J. Bernat 7.2 - J. Obi Mikel 6.7, R. Loftus-Cheek 7.0, Oscar 6.8 (75' C. Fabregas 6.6) - Pedro 7.5, E. Hazard 7.0, D. Costa 6.6 (61' R. Falcao 6.7)
MVP - Pedro (Chelsea) 7.5 (gol)

 

Listopad rozpoczynamy od bardzo ważnego meczu w LM z RB Salzburg, wygrana daje nam gwarancję gry w pucharach na wiosnę, jednak wiadomo, że chcemy wyjść z tej grupy, więc trzeba wygrać, a później poprawić w Poznaniu.

 

 

Niestety w tym meczu nie działo się w zasadzie nic ciekawego, nawet nie wiem jak Go mam streścić, tragiczny mecz, ta skuteczność zaczyna mnie autentycznie wkurwiać, mamy po 15-20 strzałów na mecz, a jak padnie 1 gol to sukces...

03.11.2015 - UEFA Champions League - 4. kolejka
Stamford Bridge, Londyn

Widzów : 39 915

Chelsea (2.) - RB Salzburg (4.) 0:0 (0:0)
Strzelcy : ---
Skład : T. Courtois 6.8, C. Azpilicueta 6.5, B. Ivanovic 7.4, G. Cahill 7.1, J. Bernat 6.7 - R. Loftus-Cheek 6.7 (71' C. Fabregas 6.6), Ramires 6.8, H. Calhanoglu 6.9 - Pedro 6.7, E. Hazard 6.7, L. Remy 6.5 (61' Kenedy 6.8)
MVP - B. Ivanovic (Chelsea) 7.4

Real pewnie u siebie pokonał Lecha 3-0, 2 gole Krysi, jedno trafienie dołożył Isco. W tabeli Real ma 10 pkt, my mamy 5, Lech 4, bez punktów Salzburg, w kolejnej kolejce gramy u siebie z Realem, potem jedziemy do Poznania.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...