Marynia wyjmuje 480 kijów

[ajerkoniak]

O kurwa, pękające szkło kontaktowe to nie przelewki, zwłaszcza jak połowa zostaje na oku i spędzasz 15 minut wyciągając ją. Auć

[T-m]

Spamer Reaper na posterunku Sniadanko z widokiem na jezioro Manyara i zaraz wyruszamy do Serengeti

 

I tak dostaniesz biegunkę ;)

 

[timon]

O kurwa, pękające szkło kontaktowe to nie przelewki, zwłaszcza jak połowa zostaje na oku i spędzasz 15 minut wyciągając ją. Auć

:|

[ajerkoniak]

 

O kurwa, pękające szkło kontaktowe to nie przelewki, zwłaszcza jak połowa zostaje na oku i spędzasz 15 minut wyciągając ją. Auć

:|

 

 

Ale i tak polecam, noszę szkła 10 lat i jedyny przypadek w życiu

 

[Vami]

 

 

Kurwa zacznie się znowu spuszczanie jak nad Małyszem i Kubicą?

To mamy być dumni i mierzyć wyżej czy jednak pokora i ambicja na sprzątaczkę ;) ?

Vami, czekamy na odpowiedź ;).

 

Urlop \o/

 

Ale dlaczego mam być dumny nie ze swoich osiągnięć? Bo własnych nie mam i muszę podniecać się tym, że ktoś lepszy ode mnie coś osiągnął? Owszem, ale jeśli to motywuje do własnej pracy. Oczywiście lepsze to, niż zawiść. Brawo - cieszę się, gdy ludziom się udaje. Ale czynić z tego kolejny mit założycielski narodowej dumy (hurr durr najlebrzy narut hujsarzy, itd) to podludzizm.

[Hawkeye]

o kurwa jakie to smutne podejście

[schizzm]

A to już ktoś zdążył stworzyć mit założycielski apropos wczorajszego zwycięstwa i awansu?

[Gabe]

Egocentryzm w krystalicznie czystej postaci :]

[ajerkoniak]

 

 

 

Kurwa zacznie się znowu spuszczanie jak nad Małyszem i Kubicą?

To mamy być dumni i mierzyć wyżej czy jednak pokora i ambicja na sprzątaczkę ;) ?

Vami, czekamy na odpowiedź ;).

 

Urlop \o/

 

Ale dlaczego mam być dumny nie ze swoich osiągnięć? Bo własnych nie mam i muszę podniecać się tym, że ktoś lepszy ode mnie coś osiągnął? Owszem, ale jeśli to motywuje do własnej pracy. Oczywiście lepsze to, niż zawiść. Brawo - cieszę się, gdy ludziom się udaje. Ale czynić z tego kolejny mit założycielski narodowej dumy (hurr durr najlebrzy narut hujsarzy, itd) to podludzizm.

 

 

Ja pierdole stary, Ty jesteś jak baba, od ekstremum do ekstremum. Cieszyć się można dlatego (nie musisz, lata mi to koło dupy i reszcie podludzi pewnie też), że ma się coś takiego jak empatia (to w przypadku sukcesu dajmy na to kolegi), a w przypadku sportowców dlatego, że reprezentują nasz kraj. Nie wiem, może jestem pojebany, ale dla mnie to powód do dumy, że moi rodacy coś osiągają. Masz jakiś limit jarania się osiągnięciami i jak już się jarasz swoimi to resztą nie możesz?

 

Już nie odlatuj takie tony jak w ostatnim zdaniu bo pierdolisz jak nie wiem - jasne, że to narodowa duma bo to narodowy zespół.

 

Boże, jak Ty czasem dopierdolisz to ręcę opadają.

[Vami]

Smutne podejście to spuszczanie się nad czymś, na co się nie ma wpływu. Tzw. narodowa duma to nic innego jak relikt plemiennych instynktów. Człowiek nowoczesny, rozumny, nie potrzebuje takich prymitywnych przynależności. Nie jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Nie jestem dumny z tego, że jestem biały. Nie jestem dumny z tego, że jestem mężczyzną. To są rzeczy niezależne ode mnie. Dumny mogę być z tego, że np. zdobędę nagrodę Nobla z fizyki albo wejdę na Mount Everest lub wynajdę lekarstwo na raka. Bycie dumnym z tego, że ktoś coś osiągnął tylko dlatego, że niesamowitym zbiegiem okoliczności mówi w tym samym języku (często kiepsko) i (nie zawsze) urodził się na terenie okupowanym przez tę samą mafię zwaną rządem jest dla mnie jednak prymitywne, wybacz.

Egocentryzm w krystalicznie czystej postaci :]

 

Oczywiście. Jest on cnotą. Jeśli nie jesteś egocentrykiem, to znaczy że nie uważasz wolności jednostki za wartość najwyższą. Altruizm w znaczeniu rezygnacji z własnych korzyści jest zaprzeczeniem rozumu. Pisała o tym Ayn Rand. Czym innym oczywiście jest dobroczynność czy pomoc innym. To się po prostu opłaca we współżyciu z innymi i jest również formą egoizmu. Polecam Cnotę egoizmu.

[Hawkeye]

*tips fedora*

[ajerkoniak]

Jeżeli cokolwiek to prymitywny może być fakt nie odczuwania empatii i przywiązania do innych ludzi w społeczności w jakiej się znajdujesz :]

[Gabe]

Egocentryzm w krystalicznie czystej postaci :]

 

Oczywiście. Jest on cnotą.

 

I nieprzystosowaniem do życia w społeczeństwie.

[ajerkoniak]

Tak bardzo czekam na moment aż Vami będzie miał rodzinę, to będzie piękny content

[Vami]

Jeżeli cokolwiek to prymitywny może być fakt nie odczuwania empatii i przywiązania do innych ludzi w społeczności w jakiej się znajdujesz :]

Przywiązanie do najbliższej społeczności to szczyt prymitywizmu ex definitio.

 

No i nikt nie napisał, że prymitywizm jest zły. Ja np. szanuję anarchoprymitywistów, mimo że sam bym nie mógł tak żyć.

[Counter]

Tak bardzo czekam na moment aż Vami będzie miał rodzinę, to będzie piękny content

Żona dostanie awansik w pracy i będzie "Artur nie cieszysz się?" "Jestem człowiekiem nowoczesnym i cieszą mnie tylko moje własne sukcesy i rzeczy, na które mam wpływ bijacz"

[Vami]

 

Tak bardzo czekam na moment aż Vami będzie miał rodzinę, to będzie piękny content

Żona dostanie awansik w pracy i będzie "Artur nie cieszysz się?" "Jestem człowiekiem nowoczesnym i cieszą mnie tylko moje własne sukcesy i rzeczy, na które mam wpływ bijacz"

 

Nie zrozumiałeś. Żonę wybiorę sobie sam, więc będę miał wpływ na to, że w takiej sytuacji się znalazłem. Nie miałem wpływu na to, że urodziłem się białym heteroseksualnym mężczyzną w Polsce. Duma z rzeczy przyrodzonych jest zarzewiem uprzedzeń na tle kolektywnym (rasizm, mizoginia, homofobia, nacjonalizm).

[Gabe]

Tak bardzo czekam na moment aż Vami będzie miał rodzinę, to będzie piękny content

 

Z pojawieniem się dzieci na szczęście poglądy ludzi dryfują w przeciwnym kierunku.

[Vami]

 

Tak bardzo czekam na moment aż Vami będzie miał rodzinę, to będzie piękny content

 

Z pojawieniem się dzieci na szczęście poglądy ludzi dryfują w przeciwnym kierunku.

 

Zauważyłem. Dlatego m.in. nie planuję.

[ajerkoniak]

 

 

Tak bardzo czekam na moment aż Vami będzie miał rodzinę, to będzie piękny content

Żona dostanie awansik w pracy i będzie "Artur nie cieszysz się?" "Jestem człowiekiem nowoczesnym i cieszą mnie tylko moje własne sukcesy i rzeczy, na które mam wpływ bijacz"

 

Nie zrozumiałeś. Żonę wybiorę sobie sam, więc będę miał wpływ na to, że w takiej sytuacji się znalazłem. Nie miałem wpływu na to, że urodziłem się białym heteroseksualnym mężczyzną w Polsce. Duma z rzeczy przyrodzonych jest zarzewiem uprzedzeń na tle kolektywnym (rasizm, mizoginia, homofobia, nacjonalizm).

 

 

Ehe, a ja się cieszę z cudzego sukcesu po prostu. A że są to ludzie, którzy reprezentują mój kraj na poziomie sportowym (więc są przedstawicielami mnie w danej dziedzinie) to odczuwam dumę z tego powodu.

 

Ciekawy poniedziałek - zaczynający się od dumy z bycia prymitywem