Marynia wykupuje 477 pakiet kanałów by oglądać europejski futbol

[Pitto]

Matki Boskiej Pieniężnej!

[Kuchar]

Moj brat sprzedał swoje Porsche. Chlip, chlip :(

[FYM]

Było przebić. Przecież zdaje się szukasz nowej fury ;)

[Meler]

schizzm, jak uszkodzone są fizycznie miejsca gdzie ma np Master Boot Record to po ptokach

[schizzm]

schizzm, jak uszkodzone są fizycznie miejsca gdzie ma np Master Boot Record to po ptokach

A da się to jakoś samemu ocenić, czy raczej tylko oddanie do specjalisty zdiagnozuje? Trochę mnie ta cała sytuacja dziwi, bo na dysk chuchałem i dmuchałem, nigdy żadnego upadku, uderzenia, żadnego spięcia przy jego użytkowaniu i zawsze grzecznie i prawidłowo odłączany od portu USB. Mam nadzieję, że uda mi się chociaż część zdjęć odzyskać, bo mi na nich cholernie zależy :(

[jmk]

Moj brat sprzedał swoje Porsche. Chlip, chlip :(

 

Masz kogoś w rodzinie kto miał Porsche... co Ty robisz na tym forum ;-).

 

 

schizzm, jak uszkodzone są fizycznie miejsca gdzie ma np Master Boot Record to po ptokach

A da się to jakoś samemu ocenić, czy raczej tylko oddanie do specjalisty zdiagnozuje? Trochę mnie ta cała sytuacja dziwi, bo na dysk chuchałem i dmuchałem, nigdy żadnego upadku, uderzenia, żadnego spięcia przy jego użytkowaniu i zawsze grzecznie i prawidłowo odłączany od portu USB. Mam nadzieję, że uda mi się chociaż część zdjęć odzyskać, bo mi na nich cholernie zależy :(

 

 

Pisałem żebyś pod Linuxem sprawdził.

[schizzm]

Pamiętam, do Linuxa będę miał dostęp jutro ;)

[Pitto]

 

Moj brat sprzedał swoje Porsche. Chlip, chlip :(

 

Masz kogoś w rodzinie kto miał Porsche... co Ty robisz na tym forum ;-).

 

Pewnie wydaje 1000 na kolacje.

[Głosik]

Właśnie przez takie przygody zakupuje co jakiś czas kolejne dyski zewnętrzne (nawet jeden zapasowy do zapasowych ;) )

[Meler]

 

Moj brat sprzedał swoje Porsche. Chlip, chlip :(

 

Masz kogoś w rodzinie kto miał Porsche... co Ty robisz na tym forum ;-).

 

 

schizzm, jak uszkodzone są fizycznie miejsca gdzie ma np Master Boot Record to po ptokach

A da się to jakoś samemu ocenić, czy raczej tylko oddanie do specjalisty zdiagnozuje? Trochę mnie ta cała sytuacja dziwi, bo na dysk chuchałem i dmuchałem, nigdy żadnego upadku, uderzenia, żadnego spięcia przy jego użytkowaniu i zawsze grzecznie i prawidłowo odłączany od portu USB. Mam nadzieję, że uda mi się chociaż część zdjęć odzyskać, bo mi na nich cholernie zależy :(

 

 

Pisałem żebyś pod Linuxem sprawdził.

 

No tak jak mówi jmk, sprawdz pod linuxem, tam o ile pamiętaj dysk można z pominięciem mbr otworzyć

http://forumcm.net/index.php/topic/7663-ksiadz-krzysfiol-przyjmuje-478-uchodzcow-z-maryni-w-swojej-parafii