Skocz do zawartości

Marynia odrzuca 468 ofertę kontraktu


FYM

  

52 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Np to, ze nie postawili znaku mowiacego, ze za 20km droga, ktora aktualnie jade, bedzie zamknieta, ze wzgledu na zalegajacy snieg (lezalo tam z 30cm)...

Do tego milijony objazdow ze wzgledu na jakies hurtowe remonty mostow - co miasto to remont mostu :|

 

Stracilismy przez to dzisiaj ze 2h (jak nie lepiej) . W koncu sie wkurwilem i z Hejnic do Semily pojechalem przez Polske :D

Odnośnik do komentarza

Np to, ze nie postawili znaku mowiacego, ze za 20km droga, ktora aktualnie jade, bedzie zamknieta, ze wzgledu na zalegajacy snieg (lezalo tam z 30cm)...

Do tego milijony objazdow ze wzgledu na jakies hurtowe remonty mostow - co miasto to remont mostu :|

 

Stracilismy przez to dzisiaj ze 2h (jak nie lepiej) . W koncu sie wkurwilem i z Hejnic do Semily pojechalem przez Polske :D

No rzeczywiscie, pojebane w chuj.

Odnośnik do komentarza

tez to kiedys przezylem - jak wracalem z Wegier. Poczatek grudnia, ciemno, jedziemy - polska granica za jakies 100km a tu nagle jeb - droga zamknieta. Przez brak oznakowania juz wczesniej stracilismy sporo czasu wiec doszlismy do wniosku ze chuj - jedziemy przez snieg. Jechalismy zaladowanym busem, wiec dalismy rade, ale lekko nie bylo. Ludzie marudza ze w polsce drogi i oznakowanie jest slabe ale pepiki wcale lepsi nie sa.

Odnośnik do komentarza

Np to, ze nie postawili znaku mowiacego, ze za 20km droga, ktora aktualnie jade, bedzie zamknieta, ze wzgledu na zalegajacy snieg (lezalo tam z 30cm)...

Do tego milijony objazdow ze wzgledu na jakies hurtowe remonty mostow - co miasto to remont mostu :|

 

Stracilismy przez to dzisiaj ze 2h (jak nie lepiej) . W koncu sie wkurwilem i z Hejnic do Semily pojechalem przez Polske :D

Na cholerę Ci Czechy, do Łodzi sobie przyjedź :keke:

Odnośnik do komentarza

tez to kiedys przezylem - jak wracalem z Wegier. Poczatek grudnia, ciemno, jedziemy - polska granica za jakies 100km a tu nagle jeb - droga zamknieta. Przez brak oznakowania juz wczesniej stracilismy sporo czasu wiec doszlismy do wniosku ze chuj - jedziemy przez snieg. Jechalismy zaladowanym busem, wiec dalismy rade, ale lekko nie bylo. Ludzie marudza ze w polsce drogi i oznakowanie jest slabe ale pepiki wcale lepsi nie sa.

no wiesz - spoko gdy droga jest zamknieta przez snieg w grudniu, ale pod koniec kwietnia? :D przeca Czechy to nie Alpy :P a snieg po drodze to widzielismy ale w Karkonoszach (powyzej 1400m npm) :| w okolicy, po ktorej smigalismy, jakies resztki sniegu byly tylko na zacienionych zboczach... a tu nagle jeb - droga zasypana :roll:

 

i do tego zadnych znakow :(

Misiek, do Czech mam blizej :P

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...