Pejslander career.

[PiotruH]

Bramkarze:

Sebastian Viera (32, URU 16/0) – [42/ 65/ 13/ 1/ 7.10]

Yann Kerboriou (27, FRA) – [-/-/-/-/-]

Tony Pierre (16, FRA 2/0u-21) – [3(1)/ 6/ 0/ 0/ 6.82]

 

Ściągnięcie Viery mimo, że było to awaryjne posunięcie i byłem do niego sceptycznie nastawiony okazało się być dobrym ruchem transferowym. Mimo, że mieliśmy jedną z najbardziej dziurawych defensyw w lidze to Urugwajczyk spisywał się przyzwoicie. Nastoletni Pierre jest okrzyknięty największym talentem bramkarskim nad Sekwaną od kilku dekad i świetnie pracuje na treningach, a także załapał się na występy w młodzieżowej kadrze. Kontrakt ma tylko jeszcze przez 2 lata i muszę częściej dawać mu szansę by zechciał go przedłużyć, ponieważ jakbyśmy stracili taki diament to z miejsca jestem gotów palnąć sobie w łeb. Trzeci z goalkeaperów Kerboriou nie powąchał murawy ani przez minutę i po wygaśnięciu kontraktu opuści zespół. Ja zaś chciałbym sprowadzić bramkarza, który zapewniłby nam więcej stabilności do czasu kiedy nie oszlifujemy Pierre’a.

 

 

Prawa obrona:

Kamil Agalarov (26, RUS) – [9(4)/ 0/ 0/ 0/ 6.71]

Gustavo Perez (18, CRC 6/1u-21) – [4(3)/ 0/ 1/ 0/ 6.66]

Remy Vasseur (25, FRA) – [35(2)/ 2/ 2/ 0/ 6.76]

 

Na prawej stronie nie mamy dobrobytu jeśli chodzi o jakość zawodników. Wymysł mojego skauta z początku mojej pracy w Creteil - Vasseur nadrabiał determinacją, ale by drużyna się rozwijała to potrzebujemy zawodników o większej jakości. Takim ma być Perez, ale nim to nastąpi i go oszlifujemy to trochę wody upłynie w Sekwanie. Perez musi się zaaklimatyzować i dotychczas jak grał to z musu wystawiałem go na lewej stronie defensywy co nie jest jego naturalną pozycją. Wypożyczony Agalarov spełnił swoja rolę zmiennika i na dniach powróci do swojego poprzedniego pracodawcy.

 

 

Lewa obrona:

Jonas Knudsen (22, DEN 8/0u-21) – [39/ 2/ 15/ 2/ 7.20]

Volodymyr Polyovyi (29, URK 5/0) – [3(1)/ 0/ 0/ 0/ 6.01)

 

Chyba nikt już nie ma najmniejszych wątpliwości dlaczego tak upierałem się przy zakupie Knudsena i był to mój pierwszy gotówkowy transfer zeszłego lata. Jego znakiem firmowym są dalekie wyrzuty z autu, po których zdobyliśmy mnóstwo bramek. Jest to jeden z najlepszych asystentów w Ligue 1, a mimo to może nie być naszym podstawowym zawodnikiem w następnym sezonie jeżeli udałoby mi się zakontraktować zawodnika, którego mam upatrzonego. Nie jest to jednak priorytetowe wzmocnienie więc póki co Knudsen może spać spokojnie. Co do Ukraińca to miał być zmiennikiem, ale nie wywiązał się z tej roli zbyt sumiennie i bez żalu się z nim rozstaniemy.

 

 

Środkowa obrona:

Mihai Leca (23, ROM 1/0) – [42(1)/ 12/ 6/ 14/ 7.73]

Christophe Diedhiou (27, SEN) - [5(1)/ 1/ 0/ 0/ 6.92]

Bostjan Grbic (19, SVN 2/0) – [43/ 1/ 1/ 0/ 6.94]

 

Na środek defensywy miałem małe pole do popisu, ale na szczęście obyło się bez kontuzji. Leca zagrał kapitalny sezon i dobrze uprzedzałem, że po słabym półroczu w zeszłym sezonie potrzebuje on czasu by ograć się z nowym zespołem. Mnóstwo bramek, sporo asyst i fantastyczna średnia sprawiła, że posiadamy najlepszego defensora w Ligue 1 przez co zapracował on sobie na nowy długoletni kontrakt. Wiele więcej spodziewałem się po Grbicu, o którego walkę wygraliśmy m.in. z Chelsea czy Milanem, a tymczasem szału nie było. Solidny lecz kilka kiksów mu się przytrafiło zwłaszcza w spotkaniu z Marsylią (4:6) przez które straciliśmy v0ce mistrzostwo. Nadal spłacamy za niego spore raty, ponieważ jest to najdroższy transfer w klubowej historii więc mam prawo wymagać od niego więcej. Mam nadzieję, że swój wielki potencjał pokaże w kolejnym sezonie chociaż z pewnością postaram mu się sprowadzić poważnego konkurenta do gry w wyjściowym składzie, ponieważ z Diedhiou kontraktu nie przedłużamy i zamierzam zakupić przynajmniej dwóch środkowych defensorów.

[el_eldorador]

Niby jesteś przegranym bo się nie udało wygrać ligi jak i pucharu, jednak przypominam Ci że to dopiero twój drugi sezon (a pierwszy w Ligue1), więc i tak osiągnąłeś o wiele więcej niż mogło się wydawać.

[PiotruH]

Wiem i zdaję sobie z tego sprawę jak wiele osiągnęliśmy, ale pozostaje wielki niedosyt, że przegraliśmy i v-ce mistrzostwo i Puchar Francji o mały włos. Z Marsylią do przerwy wygrywaliśmy 2 golami to po zmianie stron nie wiem co się stało i straciliśmy aż pięć bramek, a w pucharze przecież wygraliśmy z PSG i Marsylią by pechowo po karnych odpaść z Lorient. Najważniejsze teraz to wejść do Ligi Mistrzów

____________________________________________________________________________________________________________________________________

 

Środkowa pomoc:

Delvin Ndinga (27, CGO 32/0) – [17(1)/ 0/ 0/ 0/ 6.93]

Cheikh Ndoye (29, SEN) – [34/ 4/ 8/ 0/ 7.28]

Louise Parfait (24, CMR) – [17(7)/ 0/ 2/ 0/ 6.83]

Ivan Sydorenko (18, UKR 5/0u-21) – [19/ 2/ 7/ 0/ 7.10]

 

Z wypożyczonych pomocników jestem bardzo zadowolony, ponieważ spełnili swoją role, ale liczę na to, że teraz zakupimy na stałe graczy o wysokich umiejętnościach I ponowne wypożyczenia nie będą wchodziły w grę. Przeskok na wyższy poziom ligowy był dla Ndoye niezauważalny, ponieważ nadal prezentował się on bardzo dobrze i ma pewne miejsce w drużynie na kolejny sezon, ale czy w pierwszym składzie tego nie jestem wstanie mu obiecać. Sprowadzenie Sydorenko było strzałem w dziesiątkę. Widać, że młody Ukrainiec ma potencjał by być jednym z najlepszych długodystansowców w Ligue 1 tylko mam nadzieję, że mocniej zacznie pracować na treningach.

 

Skrzydłowi:

Marko Babic (34, CRO 49/3) – [2(3)/ 0/ 0/ 0/ 6.68]

Max Gradel (27, CIV 1/0) – [39(2)/ 12/ 14/ 3/ 7.17]

Ojran Hopen (23, NOR) – [3(6)/ 1/ 1/ 0/ 6.91]

Florent Gache (27, FRA) – [6/ 3/ 2/ 1/ 7.50]

Paul-Georges Ntep (22, FRA 8/2u-21) – [42/ 23/ 9/ 5/ 7.35]

 

Sprowadzenie Ntepa było strzałem w dziesiątkę. Kapitalna pierwsza połowa sezonu sprawiła, że do samego końca walczył on o koronę króla strzelców. Niestety pod koniec sezonu się zablokował i mimo 3-miesięcznej kontuzji Ibrahimovica nie zdołał wywalczyć tego indywidualnego trofeum. Cieszę się jednak z tego zakupu, podobnie jak ze sprowadzenia Gradela, który niechciany w St.Etienne pokazał na co go stać. Gache był typowany na najgorszego zawodnika w zespole, a tymczasem prezentował się wyśmienicie mimo swoich małych umiejętności. Co do Hopena miałem spore nadzieje i wejście w drużynę miał dobre, ale potem zaczął tęsknić za ojczyzną i pewnie podobnie jak i Babic opuści zespół. Pewniakami na kolejny sezon są oczywiście Ntep i Gradel, ale pozycja skrzydłowego będzie wymagała transferów jeśli nie do podstawowego składu to na ławkę rezerwowych. Będziemy grali w pucharach to potrzebujemy szerokiej kadry

 

Ofensywna pomoc:

Marek Hanousek (23, CZE 1/0) – [41(1)/ 19/ 18/ 5/ 7.51]

Mohamed Ibrahim (23, EGY) – (4(11)/ 1/ 4/ 2/ 7.05]

 

Bardzo zadowolony jestem z moich zawodników na tej pozycji zwłaszcza z Czecha, który oprócz Lecy był głównym autorem naszego sukcesu w tym sezonie. Wiele bramek (lwia cześć z rzutów karnych) i równie dużo asyst. Niestety nie wykorzystał rzutu karnego w finale Pucharu Francji co jest skazą na jego fantastycznym sezonie. Pewne miejsce w składzie na kolejny sezon. Ibrahim prezentował się dobrze choć myślałem, że nie podoła na tym poziomie. Nie wiem czy zakupię kogoś na te pozycję, ponieważ nie mam do niej obecnie zastrzeżeń.

 

Napastnicy:

Igor Koviazo (21, BLR 4/2) – [42(3)/ 22/ 6/ 3/ 7.10]

Mohammed Tchite (31, RWA) – (3(12)/ 2/ 1/ 0/ 6.65)

 

Białorusin potrzebował sporo czasu zanim się na dobre odblokował, ale jak już to zrobił to strzelił wiele bramek stając się wespół z Ntepem najlepszym strzelcem w lidze dla Creteil. Dobrze pracuje na treningach i oczywiście będzie w kadrze na kolejny sezon. Tchite był co by tu powiedzieć słaby i od Lutego tydzień w tydzień prosił o zakończenie wypożyczenia psując atmosferę w zespole, a nie mogłem tego uczynić, ponieważ nie miałem innego zmiennika dla Koviazo. Muszę zakupić przynajmniej dwóch napastników by rozwiązać ten problem tylko nie wiem czy wydawać znaczną sumę na gracza, który wejdzie do pierwszego składu czy zainwestować w dwóch nieco słabszych graczy, ale z potencjałem. Mamy na to całe okienko by podjąć właściwą decyzję.

[PiotruH]

EOT spowodowany brakiem czasu,ale jeszcze tu wrócę