Pulek Napisano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Gabe, możesz coś więcej powiedzieć o tym jedzeniu? Ile ma być tych kartofli? Trzeba je gotować wcześniej? :| No i ile czasu mają spędzić po przykrywką Jednolita masa, hmm. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Również czasem robię przysmak, który podał Gabe. Raz z surowych ziemniaków, a innym razem z gotowanych, ale ja nigdy nie doprowadzam ziemniaków, aby zrobiły z siebie jednolitą masę Najbardziej smakują mi gdy się lekko rozpadają, ale nie lubie jak jest puree Cytuj Odnośnik do komentarza
pawoj Napisano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2007 Dzisiaj robiłem własnie zapiekanke zgodnie z przepisem z jakiejś strony internetowej.. Ziemniaki obrać pokroić w plasterki, przed pieczeniem wrzucić do wrzącej wody na około 5-6 minut Wyszły pyszne Składniki z których korzystałem : 2 kg ziemniaków 5 dużych cebul 80 dag boczku około 30 dag wedliny, takiej podłej kawałek żołtego sera (wielkości kostki rubika) mała śmietana i "pomysł na zapiekankę serową" Ziemniaczki pokroiłem w plastry podgotowałem przez te 6 minut w posolonej wodzie. Cebule i boczek podsmażyłem na patelni przygotowałem "pomysł na..." W foremce wyłożyłem pierwsza warstwe ziemniaków, położyłem na nią boczek i cebule i tak aż do wyczerpania zapasów. Na samą góre położyłem ser w plastrach i wszystko zalałem "Pomysłem na.." Piekłem w 170 stopniach przez jakiś czas (nie patrzyłem ile bo oceniałem 'na oko') Ale wyszła bardzo dobra zjadło ją 5 osób i wystarczyło jeszcze na ripleja dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Gabe, możesz coś więcej powiedzieć o tym jedzeniu? Ile ma być tych kartofli? Trzeba je gotować wcześniej? ysz.gif No i ile czasu mają spędzić po przykrywką chytry.gif Jednolita masa, hmm. Heh Nie wiem ile ma być tych kartofli - ja obieram tyle, żeby się zmieściły na patelni. I ja robię z surowych. Pod przykrywką mają być do tej chwili, kiedy po spróbowaniu nie czuć surowego ziemniaka/nie są twarde/są smaczne. Sorry za to ale ja w kuchni improwizuję Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Zeby nie bolo tez ze ja taki analfabeta kulinarny jestem to powiem, ze ostatnio mi sie udal makaron z bialym serem Ugotowalem makaron swiderki, wczesniej ugniotlem kostke bialego sera z cukrem, makaron po ugotowaniu odcedzilem, wymieszlem z serem i włala Nawet niezle to wyszlo a jakie zdrowe Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Zeby nie bolo tez ze ja taki analfabeta kulinarny jestem to powiem, ze ostatnio mi sie udal makaron z bialym serem Ugotowalem makaron swiderki, wczesniej ugniotlem kostke bialego sera z cukrem, makaron po ugotowaniu odcedzilem, wymieszlem z serem i włala Nawet niezle to wyszlo a jakie zdrowe Z cukrem? Bleee. Nie lepszy byłby z solą? A tak w ogóle do sera z kluskami to świderki to chyba najlepszy możliwy wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza
pawoj Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 Do tego sera z cukrem pasuje jeszcze trochę śmietanki (oczywiście słodkiej) wtedy robi się znakomiata 'masa serowa' Cytuj Odnośnik do komentarza
Qball Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 a moze makaron z serem i z cynamonem - koszmar z podstawowkowej stolowki Cytuj Odnośnik do komentarza
Oogway Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Hmm, nie wiedziałem, gdzie o to zapytać, ale myślę, że tu będzie OK. Moja mama na pytanie, dlaczego nie używa czajnika elektrycznego, odparła, że zużywa on więcej prądu i jest droższy w eksploatacji od zwykłego czajnika. Prawda to? Ażeby nie było tak całkiem offowo, to napiszę Wam, co ja czasami sobie do żarcia robię. Biorę stary chleb (tzn. taki, który nie jest świeży, ale też nie jest twardy, taki wczorajszy jak to się mówi), maczam go w rozbełtanym jajku z dodatkiem pieprzu (można dodać jakieś vegety i inne cuda do smaku, ale ja jestem 1) leniwy, 2) lubię proste, niewydumane dania) i usmażyć na patelni. To na pewno jest tanie danie Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Ażeby nie było tak całkiem offowo, to napiszę Wam, co ja czasami sobie do żarcia robię. Biorę stary chleb (tzn. taki, który nie jest świeży, ale też nie jest twardy, taki wczorajszy jak to się mówi), maczam go w rozbełtanym jajku z dodatkiem pieprzu (można dodać jakieś vegety i inne cuda do smaku, ale ja jestem 1) leniwy, 2) lubię proste, niewydumane dania) i usmażyć na patelni. To na pewno jest tanie danie Proponuję pod koniec smażenia położyć na każdej z kromek plasterek zółtego sera . Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Ażeby nie było tak całkiem offowo, to napiszę Wam, co ja czasami sobie do żarcia robię. Biorę stary chleb (tzn. taki, który nie jest świeży, ale też nie jest twardy, taki wczorajszy jak to się mówi), maczam go w rozbełtanym jajku z dodatkiem pieprzu (można dodać jakieś vegety i inne cuda do smaku, ale ja jestem 1) leniwy, 2) lubię proste, niewydumane dania) i usmażyć na patelni. To na pewno jest tanie danie To czesto moje sniadanie. Po smazeniu posypuje kromki przyprawa do kurczaka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Oogway Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Dziś trochę się pobawiłem ze śniadaniem i tak jak radził Lucas, dodałem do opisywanego przeze mnie dania plasterek sera i, tak już od siebie, trochę szynki. Dobre było Cytuj Odnośnik do komentarza
laki Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Dziś trochę się pobawiłem ze śniadaniem i tak jak radził Lucas, dodałem do opisywanego przeze mnie dania plasterek sera i, tak już od siebie, trochę szynki. Dobre było To jest już kwestia smaku, ale bardzo często robie to danie na słodko. Do jajka, zamiast pieprzu czy vegety, dolewam trochę mleka i dodaje szczyptę cynamonu, wszystko ładnie łącze z sobą, maczam chleb i wiu na patelnie. Mi bardzo smakuje, ale jak powiedziałem, nie wszystkim może przypaść do gustu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 A na takie duszne i gorące dni polecam chłodnik - dwa-trzy duże surowe ogórki pokroić w plasterki, zalać kefirkiem, dodać sól i pieprz do smaku (ja jeszcze wrzucam ząbek czosnku) i wstawić do schłodzenia do lodówki. U mnie właśnie się chłodzi Cytuj Odnośnik do komentarza
pawoj Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 A na takie duszne i gorące dni polecam chłodnik - dwa-trzy duże surowe ogórki pokroić w plasterki, zalać kefirkiem, dodać sól i pieprz do smaku (ja jeszcze wrzucam ząbek czosnku) i wstawić do schłodzenia do lodówki. U mnie właśnie się chłodzi Mam nadzieje ze będzie dobre bo specjalnie po ogórki do sklepu poszedłem ;] Pokroiłem w kosteczke, doprawiłem i dałem 2 ząbki czosnku (też skrojone bardzo drobno), ile czasu to się ma chłodzić ? Tak żeby było zimne czy tak żeby kefir 'przeszedł' ogórkami ;] ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja sobie ostatnio zrobiłem leczo. - 4 kilo papryki różnych kolorów - 2 puszki przecieru pomidorowego - trochę kiełbasy i innych wędlin. - woda Proporcje niestety na oko. Ugotowałem to, następnie rozlałem do słoików i mam żarcie chyba na tydzień, dla dwóch osób Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja sobie ostatnio zrobiłem leczo.- 4 kilo papryki różnych kolorów - 2 puszki przecieru pomidorowego - trochę kiełbasy i innych wędlin. - woda Proporcje niestety na oko. Ugotowałem to, następnie rozlałem do słoików i mam żarcie chyba na tydzień, dla dwóch osób Nie miałeś na myśli "sztuk" :kekeke" Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 24 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Ja sobie ostatnio zrobiłem leczo.- 4 kilo papryki różnych kolorów - 2 puszki przecieru pomidorowego - trochę kiełbasy i innych wędlin. - woda Proporcje niestety na oko. Ugotowałem to, następnie rozlałem do słoików i mam żarcie chyba na tydzień, dla dwóch osób Nie miałeś na myśli "sztuk" :kekeke" Nie. Papryki trzeba dużo, żeby wyszła porcja na tydzień Oczywiście, że można sobie zrobić malutki garnek, na jednodniowy obiad, ale ja nie mam czasu na pichcenie, więc układ z toną żarcia zlaną do słoików mi odpowiada Cytuj Odnośnik do komentarza
laki Napisano 25 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Ja sobie ostatnio zrobiłem leczo.- 4 kilo papryki różnych kolorów - 2 puszki przecieru pomidorowego - trochę kiełbasy i innych wędlin. - woda Proporcje niestety na oko. Ugotowałem to, następnie rozlałem do słoików i mam żarcie chyba na tydzień, dla dwóch osób Jakieś ubogie to leczo, chyba, że jest to wersja odchudzona, dla niewymagających... Jak dla mnie to brakuje kilku składników, choćby cukinii czy cebulki, które nadają jeszcze przyjemniejszy smak i dodają kolorytu.. Cytuj Odnośnik do komentarza
maregs Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Mam maly problem. Mamy dzis w akademiku international dinner i kazdy obcokrajowec, powinien przygotowac jakas potrawe ze swojego kraju. Macie moze pomysl/przepis na jakies proste i szybkie do zrobienia polskie danie. Czasu do wieczora niewiele a ja nie mam jeszcze nawet pomyslu zadnego. Jedyne co to biore 0,7 wyborowej, jako ze Szkoci przyniosa whisky Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.