Imię jej 44 i 4

[Hawkeye]

Teraz pozostaje pytanie kto dał ten napis . Jest już na żydrurze? Oglądałbym.

[tio]

 

Zresztą wiń za to Unię Europejską, a nie KNP, które jest przeciwnikiem VATu.

 

 

Zlikwidujmy więc zarówno podatek dochodowy, VAT i akcyzę a zadania publiczne będą realizować gminy. A te gminy to chyba z opłaty za posiadanie psa będą budować i remontować drogi?

[lad]

Teraz pozostaje pytanie kto dał ten napis . Jest już na żydrurze? Oglądałbym.

http://www.tvn24.pl/jeden-na-jeden,44,m/korwin-mikke-monarchia-w-kraju-polacy-bez-prawa-glosu,428543.html

 

 

Zresztą wiń za to Unię Europejską, a nie KNP, które jest przeciwnikiem VATu.

 

 

Zlikwidujmy więc zarówno podatek dochodowy, VAT i akcyzę a zadania publiczne będą realizować gminy. A te gminy to chyba z opłaty za posiadanie psa będą budować i remontować drogi?

 

Drogi mają być własnością prywatną, a nie gminną/państwową/narodową. I mają być oczywiście płatne, bo wszystko co jest darmowe (choć w rzeczywistości oczywiście takie nie jest), jest najzwyklej w świecie - chujowe.

[Brachu]

 

Teraz pozostaje pytanie kto dał ten napis . Jest już na żydrurze? Oglądałbym.

http://www.tvn24.pl/jeden-na-jeden,44,m/korwin-mikke-monarchia-w-kraju-polacy-bez-prawa-glosu,428543.html

 

 

Zresztą wiń za to Unię Europejską, a nie KNP, które jest przeciwnikiem VATu.

 

 

Zlikwidujmy więc zarówno podatek dochodowy, VAT i akcyzę a zadania publiczne będą realizować gminy. A te gminy to chyba z opłaty za posiadanie psa będą budować i remontować drogi?

 

Drogi mają być własnością prywatną, a nie gminną/państwową/narodową. I mają być oczywiście płatne, bo wszystko co jest darmowe (choć w rzeczywistości oczywiście takie nie jest), jest najzwyklej w świecie - chujowe.

 

a co z liniami przesyłowymi, kanalizacją :>

[lad]

A co jest z nimi nie tak? Pytasz o to kto będzie je budował?

[T-m]

 

 

Zresztą wiń za to Unię Europejską, a nie KNP, które jest przeciwnikiem VATu.

 

 

Zlikwidujmy więc zarówno podatek dochodowy, VAT i akcyzę a zadania publiczne będą realizować gminy. A te gminy to chyba z opłaty za posiadanie psa będą budować i remontować drogi?

 

Drogi mają być własnością prywatną, a nie gminną/państwową/narodową. I mają być oczywiście płatne, bo wszystko co jest darmowe (choć w rzeczywistości oczywiście takie nie jest), jest najzwyklej w świecie - chujowe.

 

 

[FYM]

bo wszystko co jest darmowe (choć w rzeczywistości oczywiście takie nie jest), jest najzwyklej w świecie - chujowe.

 

Oprogramowanie zaprzecza tej tezie :P

[Qcz]

Będę trybem korpomachiny ;). Będę dbał o język w polskiej wersji platformy softonic, plus kilka innych rzeczy "organizacyjnych" w sensie zarządzania współpracą z ludźmi zewnętrznymi. Generalnie nigdy nie myślałem, że moje polonistyczne doświadczenie może zaprocentować pracą poza granicami kraju. ;)

 

czyli w skrócie parzył kawę i robił gałę dyrektorowi? ;)

[Brachu]

A co jest z nimi nie tak? Pytasz o to kto będzie je budował?

pytam się, jakie będą ewentualne stawki dzierżawy gruntu za postawienie słupa energetycznego, ponieważ coś przechodzi w końcu przez mój teren, nie :>

 

Zawsze przecież mogę podać stawkę zaporową, bo nic na tym terenie nie zbuduję a po druggie teren w okolicy staje się małó atrakcyjny

[lad]

 

A co jest z nimi nie tak? Pytasz o to kto będzie je budował?

pytam się, jakie będą ewentualne stawki dzierżawy gruntu za postawienie słupa energetycznego, ponieważ coś przechodzi w końcu przez mój teren, nie :>

 

Zawsze przecież mogę podać stawkę zaporową, bo nic na tym terenie nie zbuduję a po druggie teren w okolicy staje się małó atrakcyjny

 

No i kto na tym straci? Równie dobrze możesz wejść w posiadanie drogi (kupić ją/zbudować) i podyktować takie ceny, że nikt nie będzie nią jeździł. Byłby to znakomity i opłacalny biznes

[T-m]

 

 

A co jest z nimi nie tak? Pytasz o to kto będzie je budował?

pytam się, jakie będą ewentualne stawki dzierżawy gruntu za postawienie słupa energetycznego, ponieważ coś przechodzi w końcu przez mój teren, nie :>

 

Zawsze przecież mogę podać stawkę zaporową, bo nic na tym terenie nie zbuduję a po druggie teren w okolicy staje się małó atrakcyjny

 

No i kto na tym straci? Równie dobrze możesz wejść w posiadanie drogi (kupić ją/zbudować) i podyktować takie ceny, że nikt nie będzie nią jeździł. Byłby to znakomity i opłacalny biznes

 

 

Lad, Ty pracujesz, czy tylko filozofujesz?

[lad]

No pracuję. I co w związku z tym?

[Scorpio]

wlasnie awansowalem trzecioligowym Rangers do finalu pucharu Szkocji w ktorym zagram z Dundee - ale tutaj smuteczek... W przepisach czytam, ze nawet jak wygram to nie zagram w Lidze Europy bo Rangersi sa wykleczeniu z pucharow do 2015 roku :(

[Kaczy]

https://www.facebook.com/tvn24pl/posts/10152078934161485

 

Uwielbiam ten wylew frustracji pod moim tekstem

bo tytuł rodem z onetu...

[Brachu]

 

 

A co jest z nimi nie tak? Pytasz o to kto będzie je budował?

pytam się, jakie będą ewentualne stawki dzierżawy gruntu za postawienie słupa energetycznego, ponieważ coś przechodzi w końcu przez mój teren, nie :>

 

Zawsze przecież mogę podać stawkę zaporową, bo nic na tym terenie nie zbuduję a po druggie teren w okolicy staje się małó atrakcyjny

 

No i kto na tym straci? Równie dobrze możesz wejść w posiadanie drogi (kupić ją/zbudować) i podyktować takie ceny, że nikt nie będzie nią jeździł. Byłby to znakomity i opłacalny biznes

 

a jak ktoś nie chce, żeby mu tą drogą jeździć, zmusisz go :>

[lad]

Dlaczego mam go zmuszać? Niech będzie debilem i obserwuje jak sąsiad, który buduje drogę obok, zarabia na niej sowite pieniądze. Może to go czegoś nauczy.

 

Chyba, że zakładasz że jesteś właścicielem tak olbrzymiej połaci terenu, że najbliższą drogę trzeba będzie poprowadzić przez Smoleńsk. Chyba jednak się zgodzimy, że to nierealne? Bo równie dobrze można sobie teoretyzować, że kupię całą Polskę i wszystkich wypędzę. Zasadnicze pytanie brzmi - co ja będę z tego miał? Z tego i z tej pustej drogi, którą nikt nie jeździ.

[Reaper]

schizzm, gratulacje Sam szukałem roboty za granicą, ale póki co się nie udało i dostałem lepszą robotę w Warszawie, więc nie narzekam

Chociaż nie wiem czy po obronie magisterki nie puszczę CV-ki do znajomego w Norwegii, bo może być coś lepszego zawsze...

[laki]

Po lekturze tych kilku stron, mam już jasność na kogo nie będę głosował.

[Scorpio]

Dlaczego mam go zmuszać? Niech będzie debilem i obserwuje jak sąsiad, który buduje drogę obok, zarabia na niej sowite pieniądze. Może to go czegoś nauczy.

 

Chyba, że zakładasz że jesteś właścicielem tak olbrzymiej połaci terenu, że najbliższą drogę trzeba będzie poprowadzić przez Smoleńsk. Chyba jednak się zgodzimy, że to nierealne? Bo równie dobrze można sobie teoretyzować, że kupię całą Polskę i wszystkich wypędzę. Zasadnicze pytanie brzmi - co ja będę z tego miał. Z tego i z tej pustej drogi.

sasiad budujacy obok droge? srsly? wy w ogole wiecie ile kosztuje wybudowanie (wykupienie gruntu, plan itd) i utrzymanie drogi? co to w ogole za pierdoly - przeciez to nierealne

[lad]

 

Dlaczego mam go zmuszać? Niech będzie debilem i obserwuje jak sąsiad, który buduje drogę obok, zarabia na niej sowite pieniądze. Może to go czegoś nauczy.

 

Chyba, że zakładasz że jesteś właścicielem tak olbrzymiej połaci terenu, że najbliższą drogę trzeba będzie poprowadzić przez Smoleńsk. Chyba jednak się zgodzimy, że to nierealne? Bo równie dobrze można sobie teoretyzować, że kupię całą Polskę i wszystkich wypędzę. Zasadnicze pytanie brzmi - co ja będę z tego miał. Z tego i z tej pustej drogi.

sasiad budujacy obok droge? srsly? wy w ogole wiecie ile kosztuje wybudowanie (wykupienie gruntu, plan itd) i utrzymanie drogi? co to w ogole za pierdoly - przeciez to nierealne

 

Wysokie koszty są spowodowane działalnością państwa, do chuja ciężkiego. Brak rynku usuwa bodziec do minimalizacji kosztów. Państwo budując drogi nie działą na zasadach rynkowych, więc nie szuka oszczędności, tak jak robiliby to przedsiębiorcy RYZYKUJĄCY własnymi środkami. Państwo nie ryzykuje, może przeinwestowywać, bo ma stały dopływ środków do budżetu pod postacią podatków, więc nie musi się też kierować rachunkiem ekonomicznym - nie musi budować dróg tam, gdzie jest na nie potrzeba.

 

Jeśli nie byłoby to opłacalne, to by nie powstawały LOL. Jeżeli mają przynosić straty to dlaczego państwo ma się w to angażować i obciążać nimi i Ciebie i mnie i nawet Jaha?