Skocz do zawartości

Marynia dostaje pracę w Biedronce za #431 miesięcznie


tio

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym wam przedstawić moją historię z 2002 roku.Rzecz działa się we Wrocławiu. Bardzo chciałem umówić się z jedną laską, którą poznałem na imprezie. Po krótkich zabiegach udało mi się. Super zadowolony, udałem się w majowy czwartek pod pręgierz na spotkanie. Jest widzę ją! Odwalona super, przywitaliśmy się. Widzę, że jest bardzo nakręcona i zadowolona ze spotkania, więc wiele obiecuję sobie po dzisiejszym spotkaniu (co najmniej lizanie- całowanie of course). Najpierw krótki spacer, potem udany koncert W Gumowej Róży.Nastał wieczór lekko podchmieleni idziemy na Ostrów Tumski posiedzieć na ławeczce i popatrzeć na Odrę. Siedzimy sobie, bawię dziewczynę rozmową, słowem wszystko idzie w dobrym kierunku. Nagle poczułem bulgotanie w jelitach, potem coraz gorzej, wreszcie czułem jakby ktoś ciął mi flaki nożem. Odczułem nagłą potrzebę oddania rzadkiego kału. Odskoczyłem dosłownie dwa kroki za ławkę i na widoku zacząłem wypróżnianie, z dupy dodatkowo dobiegał koncert wydobywających się głośno gazów. Smrodu już nie liczę. Ochlapanych gównem spodni też... Zapytałem tylko:

-Ewa masz może chusteczki? Dostałem paczkę. Kurewsko zażenowany i wk***iony na własną fizjologię pożegnałem dziewczynę, która stała zaszokowana zaistniałą sytuacją. Ruszyłem w stronę Benedyktyńskiej, do kumpla umyć dupę, pożyczyć nowe majtki i zmyć żal alkoholem. Tak mi się przypomniało dzisiaj, bo byłem we Wrocku i spotkałem tą dziunię na spotkaniu towarzyskim.

Odnośnik do komentarza

 

Kluzik to absolwentka katowickiego Maczka. Przewiduję ból dupy u Melera, który chyba nadal żyje złudzeniami co do swojego LO :lol:

Sugerujesz, że bycie ministrem w rządzie Tuska jest nobilitacją? Kto tu ma jakieś złudzenia?

 

Też właśnie nie wiem, co on chciał przekazać. Przecież ona kojarzy się raczej z farsą niż z czymś pozytywnym. Halo, Gacku, ta pani była w PiS i PJN, w ciągu roku trzy razy zmieniała partię ;]

Odnośnik do komentarza

 

Napierdalać się będą! :D

 

Znając życie zaczną się szarpać,wlecą ochroniarze i tyle z tej napierdalanki.

 

Raczej ta.. Byłem na melanżu w Organzie jak była Ekipa, i oczywiście wyglądało to tak, że:

Bramkarz, bramkarz, uczestnik, kamerzysta, dźwiękowiec, fotograf, bramkarz, bramkarz...

I podejrzewam, że przy jakiejkolwiek spinie byłby wpierdol :)

 

Ale z bara tam zahaczyłem, bo za szeroko cwaniakował :p

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...