Piłkarski poker

[tomba]

Gra lepiej niż Ebi, w ostatnich dwóch sezonach zdobył 40 bramek :P

 

*************

 

Borussia: Zieler - Vrij Subotic Savic Schmelzer - Bender (79' Yilmaz) Milanov Oscar Bittencourt (90' Marin) - Brunner Schroter (45' Skorski)

 

Manchester: DeGea - Peruzzi Dede Butler (72' Powell) Baines - Jones Hamsik Kroos (72' Kagawa) Nani Neymar - Rooney

 

25.10.2017 - Liga Mistrzów, Grupa B [3/6]

Frekwencja: 65,614

Borussia Dortmund 3:2 Manchester United

13' Werner Brunner 1:0

23' Oscar 2:0

27' Oscar 3:0

32' Marek Hamsik 3:1

79' Neymar 3:2

MoM: Leonardo Bittencourt 9.0

 

Troche ryzykowałem stawiając na dwóch młodych, niedoświadczonych napastników, ale jak pokazały pierwsze minuty - opłaciło się to.

Już w 13 minucie Brunner trafił do siatki, gdy wykorzystał dobre dogranie Schrotera.

W 23 minucie było już 2:0, Milanov podał na 10 metr do Bittencourta, ten z pierwszej piłki zagrał do Oscara a nasz skrzydłowy nie miał problemów ze zdobyciem bramki.

Cztery minuty później zanosiło się na pogrom, drugą swoją bramkę w tym spotkaniu zdobył Oscar a tym razem wykończył dobrą akcję Brunnera.

Po tej bramce w to w końcu Czerwone Diabły się obudziły i w 32 minucie po ogromnym zamieszaniu w naszym polu karnym bramkę zdobył Hamsik.

W 79 minucie Manchester złapał kontakt, gdy Neymar po indywidualnej akcji pokonał Zielera.

W doliczonym czasie gry goście mieli piłkę meczową, oko w oko z Zielerem stanął Neymar, ale uderzył obok słupka.

[ZachowajDystans]

Myślałeś, że w Lechu będziesz miał leciutki sezon, a coś nie szło i przy pierwszej okazji uciekłeś. Oj, brzydko, brzydko. :P

 

Obronę to masz żelazną, szczególnie środek.

[tomba]

Oj tam uciekłem, szczerze to myślałem, że przeprowadzę jakieś zajebiste transfery, tak abym mógł walczyć w lidzę mistrzów a tu taka kicha wyszła. Brakło już chęci do prowadzenia Lecha i dlatego wykorzystałem pierwszą okazję do zmiany klubu.

 

*************

 

Nurnberg: Rakovsky - Dechev Adeleye (81' Bayal) Lejeune Wendt - Neagu Manolev Hlousek Meha (87' Nwofor) Camara (67' Wurtz) - Nzima

 

Borussia: Zieler - Faraoni Kirchhoff Savic Silvio - Yilmaz Marin (45' Oscar) Reus Mattheus (68' Bittencourt) - Ishak (88' Brunner) Schroter

 

28.10.2017 - Bundesliga [9/30]

Frekwencja: 36,903

Nurnberg 0:1 Borussia Dortmund

76' Philip Schroter 0:1

MoM: Jan Kirchhoff 8.7

 

To będzie ciężki sezon... już widać jak słabo Borussia jest przygotowana do tego sezonu. Od ostatniego meczu ligowego minął tydzień, a Reus dalej nie odzyskał optymalnej kondycji, dlatego nie mógł wystąpic w tym spotkaniu.

Kolejna nikła wygrana, tym razem z zespołem który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dwoma oczkami na swoim koncie.

W pierwszej połowie to gospodarza dominowali i powinni zdobyć conajmniej jedną bramkę, ale ich zawodnicy pudłowali w wyśmienitych sytuacjach.

W drugiej części to My doszliśmy do głosu, i w końcu w 76 minucie po dobrym dośrodkowaniu Oscara bramkę zdobył Schroter.

Po tej bramce dominowaliśmy i powinniśmy przypieczętować zwycięstwo, ale zabrakło zimnej krwi pod bramką rywali.

[Super_Cwikla]

Będziesz musiał się nimi zająć w przerwie zimowej. Możesz pokazać tabelę?

[tomba]

Pokażę, ale po dwóch najbliższych spotkaniach

 

************

 

Freiburg: Unnerstall - Hedenstad Giner Moledo Beck - Schuster (67' Maier) Guede Carrasco Badoyan (67' Chyzhov) Putsila - Igboun (56' Dembele)

 

Borussia: Zieler - Virj Kirchhoff (75' Faraoni) Savic Silvio - Bender (72' Yilmaz) Marin (45' Reus) Milanov Bittencourt - Brunner Schroter

 

01.11.2017 - Bundesliga [10/30]

Mage-Solar-Stadium - 22,334

Freiburg 0:1 Borussia Dortmund

76' Marco Reus 0:1

MoM: Matthias GInter 8.0

 

Czwarty mecz w Borussi i czwarta jednobramkowa wygrana. Czy kiedyś uda się pokonać rywala większą ilością bramek ?

Ponownie bardzo długo musieliśmy czekać na bramkę, mieliśmy ogromną przewagę, ale nie przekładało się to na okazje bramkowe.

Dopiero w 76 minucie wprowadzony w przerwie Reus wyprowadził nas na prowadzenie po dobrym dograniu Bittencourta.

Dwie minuty później mieliśmy rzut karny, wywalczył go Milanov ale Bittencourt uderzył fatalnie i Unnerstall wyciągnął ten strzał.

[Galizerix]

Hah też prowadze BVB na mojej pierwszej karierze, ale tam mam rok 2024 powodzenia

[tomba]

Borussia: Zieler - Faraoni Kirchhoff Savic (53' Vrij) Silvio - Yilmaz Marin (45' Oscar) Milanov Aydogdu - Brunner (90' Schroter) Armenteros

 

1860 Monachium: Krumpen - Correia (62' Volz) Emenike Avevor Springer - Spann (57' Avidc) Genschur Stoppelkamp Feick - Muller (45' Hornschuh) Jendrisek

 

04.11.2017 - Bundesliga [11/34]

Signal Iduna Park - 77,952

Borussia Dortmund 1:0 1860 Monachium

62' Samuel Armenteros 1:0

MoM :Jan Kirchhoff 7.8

 

Dobry mecz w naszym wykonaniu, ale znowu zarabkło zimnej krwi pod bramką rywali.

Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Szwed, Armenteros który wykorzystał znakomite dogranie Milanova z prawej strony boiska.

Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski został zwolniony, razem z nim posadę stracił trener reprezentacji u-21, Władysław Żmuda. Niestety, PZPN jako następce Michniewicza wybrał Marcina Brosza, ale za to mnie wziął na stanowisko trenera kadry u-21. Nie jest to spełnienie marzeń, ale mam nadzieję, że dzięki pracy z młodymi zawodnikami zdołam się przebić do pierwszego zespołu.

 

 

TABELA:

 

 

[tomba]

Manchester: DeGea - Peruzzi Dede (29' Powell) Butler Baines - Kroos Eriksen (71' vanPersie) Hamsik Nani Neymar (82' Kagawa) - Rooney

 

Borussia: Zieler - Faraoni Hummels (45' Vrij) Subotic Silvio - Bender Reus Oscar Bittencourt - Schieber (72' Schroter) Brunner

 

07.11.2017 - Liga Mistrzów, Grupa B [4/6]

Old Trafford - 94,976

Manchester United 3:1 Borussia Dortmund

15' Marek Hamsik 1:0

23' Wayne Rooney 2:0

55' Wayne Rooney 3:0

71' Werner Brunner 3:1

MoM: Wayne Rooney 9.0

 

Wreszcie mogłem wystawić cały podstawowy skład, ale nawet i on nie poradził sobie ze znakomicie usposobionym tego dnia Manchesterem United.

Naszym katem w tym spotkaniu okazał się Rooney, który najpierw asystował przy bramce Hamsika a później sam dwa razy pokonał Zielera.

My zdołaliśmy odpowiedzieć tylko jedną bramkę, a zdobył ją Brunner, który najpierw ograł Butler a potem uderzył obok bezradnego De Gei (nie jestem pewien czy to się tak odmienia).

Zajmujemy pierwsze miejsce w grupie z 9 punktami na koncie, drugi Manchester ma 7 oczek, a trzeci Lech 3.

[Buli]

Brosz to jest jakiś przejebany w tych nowszych FM'ach. U mnie jak grałem Monaco, to prowadził Bayern i niemal co rok albo dochodził do finału LM, albo ją wygrywał.

[gierobak]

Szczerze - dopiero przekopałem cały Twój opek od początku. Gratuluję mistrzostw z GKSem ale trochę za szybko odszedłeś z Lecha. Praypomniały mi się czasy jak wygrywałem z Legią mistrza dlatego miałem chęć powrotu do polskiej ligi... I wybrałem Polonię ;) Wolę jednak klasyka i pograć w 10. Jeżeli z BVB nie stworzysz drużyny na zwycięstwo w całej LM to możesz zamykać opek i się nie pokazywać ;D

[tomba]

@buli - No niestety, na mojej drugiej karierze Brosz jest trenerem City

@gierobak - Wcale się nie zdziwie, jak po tych 3-4 latach nie uda mi się nawet do finału dojść. Nigdy nie grałem drużyną z topki, więc może być różnie.

 

**************

 

Koln: Horn - Matel Demircan Hoffmann (82' Geromel) Dijks - Jajalo Gargano (45' deJong) Clemen Holzhauser (82' Kramer) Drage - Przybyklo

 

Borussia: Zieler - Faraoni Savic Subotic Silvio - Bender Marin (45' Reus) Oscar Bittencourt (78' Milanov) - Schieber Brunner (67' Schroter)

 

11.11.2017 - Bundesliga [12/34]

Rhein Enrgie Stadium - 45,390

FC Koln 3:3 Borussia Dortmund

34' Christian Clemens 1:0

49' Mato Jajalo 2:0

50' Oscar 2:1

66' Leonardo Bittencourt 2:2

83' Georgi Milanov 2:3

89' Thomas Drage 3:3

MoM: Oscar 9.1

 

Dobry mecz zafundowali nam kibice obydwóch drużyn.

Po 50 minutach to dość niespodziewanie gospodarze prowadzili 2:0, najpierw po dograniu Przybykły bramkę zdobył Clemens a następnie z dystansu Zielera pokonał Jajalo.

Druga bramka dla Koln wreszcie nas obudziła i już minutę po niej do siatki trafił Oscar, a 15 minut później bramkę głową (!) zdobył Bittencourt.

Gdy wydawało się, że reszta spotkania zakończy się bez bramek to Milanov po ogromnym zamieszaniu w polu karnym zdobył gola.

Niestety, nie udało nam się utrzymać tego prowadzenia i minutę przed końcem meczu Drage nie dał szans Zielerowi uderzeniem z 10 metrów.

W następnym poście powołania na mecze towarzyski z Litwą i Katarem.

[tomba]

Powołania na mecze towarzyskie z Litwą i Katarem otrzymali:

 

Bramkarze:

 

Kamil Miazek [Excelsior Rotterdam]

Aleksander Wandzel [Lech Poznań]

Oskar Pogorzelec [Legia Warszawa]

 

 

Obrońcy:

 

Emil Lupiński [Jagiellonia Białystok]

Allan Jankowski [Lech Poznań]

Rafał Włodarczyk [Lech Poznań]

Jan Bednarek [Lech Poznań]

Patryk Stępiński [sturm Graz]

Arkadiusz Mroczkowski [Śląsk Wrocław]

Michał Bierzało [Wisła Kraków]

Jakub Skrzyniarz [Zagłębie Lubin]

 

 

Pomocnicy:

 

Bartłomiej Kuśnierz [GKS Bełchatów]

Andrzej Więckowski [GKS Katowice]

Aleksander Jagiełło [Lech Poznań]

Przemysław Frankowski [Lechia Gdańsk]

Daniel Barbus [Lechia Gdańsk]

Maciej Wróblewski [Polonia Warszawa]

Adrian Cierpka [Ruch Chorzów]

Arkadiusz Pyciak [sandecja Nowy Sącz]

Błażej Daniel [Śląsk Wrocław]

Paweł Stolarski [Wisła Kraków]

 

 

Napastnicy:

 

Mariusz Stępiński [HSV Hamburg]

Grzegorz Tomasiewicz [Legia Warszawa]

[tomba]

Litwa: A.Zutautas (62' Jasaitis) - Cesnauskis Lukosevicius Janusauskas Stankevicius - Eliosius (45' M.Grigas) Kizys Pilypas (45' A.Grigas) Mockus Rackus (62' Macinkevicius) - M.Zutautas

 

Polska: Pogorzelec - Skrzyniarz (45' Jankowski) Lupiński (45' Bednarek) Bierzało Włodarczyk - Więckowski (45' Wróblewski) Frankowski (45' Barbus) Cierpka (45' Kuśnierz) Stolarski (45' Daniel) Jagiełło (45' Pyciak) - Tomasiewicz (45' Stępiński)

 

16.11.2017 - Mecz Towarzyski

Frekwencja (!): 160

Litwa 0:0 Polska

MoM: Audrius Janusauskas 7.7

 

Nasza gra jak i Litwy wyglądała podobnie do frekwencji - czyli bardzo bardzo mizernie.

Jedyną dobrą okazję w 33 minucie miał Tomasiewicz, niestety mając przed sobą pustą bramkę nie trafił z pięciu metrów.

Litwa nie stworzyła żadnej dobrej okazji, ich zawodnicy nie potrafili nawet wejść w nasze pole karne, bo każdy ich atak skutecznie rozbijali nasi obrońcy.

[tomba]

Polska: Pogorzelec (45' Wandzel) - Skrzyniarz (45' Jankowski) Lupiński (45' Bednarek) Bierzało Włodarczyk (45' Stępiński) - Wróblewski (45' Więckowski) Frankowski (45' Barbus) Cierpka (45' Kuśnierz) Stolarski (45' Danel) Jagiełło (45' Pyciak) - Stępiński (45' Tomasiewicz)

 

Katar: Al-Kaabi (78' Al-Shahwani) - Ahmed Mohammed Al-Bloushi (62' Al-Ansari) Al-Yazidi - Al-Khowar (62' Al-Ansari) Al-Meslah Al-Thani (57' Al-Maliki) Al-Ali - Al-Harqan (86' Khowar) Salmeen (86' Essa)

 

20.11.2017 - Mecz Towarzyski

Frekwencja: 422

Polska 2:1 Katar

32' Michał Bierzało 1:0

41' Sultan Ahmed Salmeen 1:1

82' Błażej Danel 2:1

MoM: Michał Bierzało 8.0

 

Ten mecz już był o wiele lepszy. Te 4 dni między meczami solidnie przepracowałem z graczami ofensywnymi i było to widać na boisku.

W 32 minucie po dośrodkowaniu Cierpki z rzutu rożnego bramkę zdobył Bierzało.

W 41 minucie dość niespodziewanie wyrównał Katar, to My dominowaliśmy a mimo to goście potrafili wyrównać. Fatalny błąd popełnił Pogorzelec który puścił uderzenie z dystansu w sam środek bramki Salmeena.

Na szczęście w 82 minucie w końcu zdobyliśmy bramkę, konkretnie uczynił bo Danel który dostał kapitalne podanie na piątym metrze od Kuśnierza.

[tomba]

Borussia: Zieler - Faraoni Hummels Kirchhoff Schmelzer - Bender Reus (82' Marin) Milanov (32' Silvio) Bittencourt - Schieber Brunner

 

Schalke: Baumann - Nery Howedes Risse Fuchs - Fabbrini Neustadter Miyoshi (48' Hoger) Kostic (53' Djuricic) Boymans (59' Pukki) - Huntelaar

 

24.11.2017 - Bundesliga [13/34]

Signal Iduna Park - 80,720

Borussia Dortmund 3:0 Schalke 04

8' Leonardo Bittencourt 1:0

45+2' Werner Brunner 2:0

48' Julian Schieber 3:0

MoM: Leonardo Bittencourt 8.7

 

Ale wynik w Derbach Zagłębia Ruhry! Chyba nikt nie stawiał na tak łatwe zwycięstwo - a jednak, Schalke nie miało w tym spotkaniu nic do powiedzenia!

Wielkie strzelanie rozpoczął w 8 minucie Bittencourt, który kolejny raz pokazuje Guardioli jakim był frajerem nie stawiając na niego.

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy swoją obecność na boisku zaznaczył Brunner a przy jego trafieniu asystował oczywiście Bittencourt.

Trzy minuty po przerwie Schieber odebrał piłkę z polu karnym Howedesowi po czym uderzył obok bezradnego Baumanna.

A już za 5 dni wracam na Bułgarską...

[gierobak]

Pokaż Stępińskich ;)

[tomba]

Mariusz, Patryk

 

************

 

Lech: Diallo - Kędziora Abdujabborov Windbichler Włodarczyk - Barrios (70' Fleck) Lisowski Chrapek (70' Suso) Kuciak (57' Wszołek) - Torres Jugovic

 

Borussia: Zieler - Faraoni Hummels Subotic Schmelzer - Bender (65' Yilmaz) Reus Oscar (79' Marin) Bittencourt - Schieber (45' Caicedo) Brunner

 

29.11.2017 - Liga Mistrzów, Grupa B [5/6]

Stadion przy ul. Bułgarskiej - 38,771

Lech Poznań 2:3 Borussia Dortmund

15' Werner Brunner 0:1

40' Leonardo Bittencourt 0:2

58' Felipe Caicedo 0:3

63' Dragutin Jugovic 1:3

74' Paweł Wszołek 2:3

MoM: Ron-Robert Zieler 9.2

 

Wracając na ten stadion wśród kibiców było widać mieszane uczucia - jedni gdy wyszedłem na murawę gwizdali, za to drudzy bili brawo, ale trudno im się dziwić.

Mecz miał dwa oblicza - w pierwszej połowie to My zdecydowanie dominowaliśmy, czego dowodem były bramki, najpierw Brunnera a następnie Bittencourta.

Na drugą połowę postanowiłem wpuścić Ekwadorczyka, Caicedo dla którego był to powrót na boisko po ciężkiej kontuzji i od razu w 58 minuce po podaniu Bittencourta trafił do siatki.

Po tej bramce zaczął się napór Lecha, pięc minut po bramce Felipe gola zdobył Jugovic,

W 74 minucie Poznaniacy mieli rzut karny, do jego wykonania podszedł Torres, piłkę sparował Zieler ale przy dobitce Wszołka nie miał już do powiedzenia.

Od tej pory Lech nas zdominował, My byliśmy kompletnie zagubieni i nie potrafiliśmy wymienić nawet kilku dokładnych podań - na szczęście mieliśmy w bramce ZIelera który jako jedyny zachował spokój i wybronił nam te trzy punkty.

Muszę przyznać, że nowy trener Lecha, Ioan Andone znakomicie ustawił zespół na ten mecz i gdyby nie przespali początku spotkania to mogło być różnie.

[Buli]

Jeśli gdzieś przeoczyłem to sr, ale co wcześniej prowadził ten pan Andone ?

[tomba]

Ostatnio Krasnodar, a jeszcze wcześniej między innymi: Cluj, Dinamo Bukareszt, Rapid Bukareszt, Omonie czy Al-Ahli.

 

*****************

 

Dortmund: Zieler - Faraoni Savic Subotic Schmelzer - Bender Marin (45' Oscar) Milanov Bittencourt (76' Reus) - Schieber Brunner (76' Schroter)

 

Gladbach: Mannel - Jantschke Armas Bocchetti Grimaud (61' Hatherz) - Moravek Hervas (45' Hrgota) Sutchuim Engebretsen Wolze - de Jong (76' Endogan)

 

03.12.2017 - Bundesliga [14/34]

Signal Iduna Park - 80.720

Borussia Dortmund 4:0 Borussia Moenchengladbach

3' Marko Marin 1:0

6' Marco Davide Faraoni 2:0

80' Julian Schieber 3:0

87' Marco Reus 4:0

MoM: Stefan Savic 9.0

 

Mecze u siebie, to jest nasza wielka broń. Od kiedy objąłem Borussie to każdy mecz na Sidnal Iduna park wygrywaliśmy - tak też było tym razem. Nie daliśmy żadnych szans naszej imienniczce z Moenchengladbach.

Zabójcze okazały się pierwsze 10 minut, najpierw w trzeciej z najbliższej odległości Mannela pokonał Marin, a już trzy minuty później z rzutu wolnego w samo okienko trafił Faraoni.

Po tych bramkach dalej atakowaliśmy, ale to przyniosło skutek dopiero w końcówce meczu.

W 80 minucie fantastycznie Bocchetiego ograł Schieber a następnie pokonał bramkarza.

Siedem minut później błysnął Reus oraz Milanov którzy zagraniem z klepki ograli trzech rywali po czym ten pierwszy uderzył obok bezradnego Mannela.

[tomba]

Wolfsburg: Benaglio - Fagner Omeruo Fontas Strasch - Junuzovic (66' Arnold) Can Recio Martschinko (85' Hoillett) Fortounis - Mputu (90' Hoffmann)

 

Borussia: Zieler - Faraoni Hummels (26' Kirchhoff) Subotic Schmelzer - Yilmaz Reus Oscar Aydogdu (77' Bittencourt) - Schieber (57' Schroter) Brunner

 

06.12.2017 - Bundesliga [15/34]

Frekwencja: 30,000

Wolfsburg 1:2 Borussia Dortmund

45' Jan Kirchhoff 0:1

55' Andreu Fontas 1:1

85' Philip Schroter 1:2

MoM: Jan Kirchhoff 8.1

 

Dobry mecz, Wilki postawiły na prawdę ciężkie warunki i to oni powinni to spotkanie wygrać - zadecydowała jednak skuteczność.

Tuż przed końcem pierwszej połowy wprowadzony w 26 minucie Kirchhoff wykończył dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Reusa i objęliśmy prowadzenie. Niestety kontuzja Hummelsa okazała się poważna i wypadnie on z gry na kolejne 2 miesiące.

W 55 minucie Wolfsburg wyrównał, podobnie jak i My była to bramka strzelona po rzucie rożnym. Dośrodkowywał Recio a gola strzelił Fontas.

Ostatnie słowo należało do nas, pięć minut przed końcem spotkania Reus kapitalnie ograł Fagnera, wycofał piłkę do Bittencourta ten od razu oddał ją Schroterowi a nasz młody napastnik nie myli się w takich sytuacjach.