Głosik Napisano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2013 Z perspektywy osoby, której album Obscura ani trochę nie przypadł do gustu nowa płyta jest ok, ale nic ponadto. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 23 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2013 Po 19 latach śpiączki premierowy materiał wydał lider i wokalista Cinderelli Tom Keifer. Album The Way Life Goes powinien zadowolić fanów rock'n'rolla. Vami! słuchasz jeszcze takie tematy? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 24 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2013 Slucham slucham Nie slyszalem solowego Kiefera jeszcze jednak. Polecam za to nowe Europe (tegoroczne, sprzed paru miesiecy). Mocno dojrzalsza plyta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 31 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2013 O kurwa, ten Oathbreaker jest rzeczywiście genialny. Dzięki Meyde. Ale i poprzednia płyta tej formacji też dobra.Carcass też b.dobre, Gorguts, momentami mnie nie przekonuję, ale dam jeszcze szansę temu albumowi. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 22 Września 2013 Udostępnij Napisano 22 Września 2013 Hehe zabawne, Wojciech Mann w Muzyce bez granic odczytał mojego maila dotyczącego Toma Keifera. Jeśli macie czas, posłuchajcie rock'and'rollowej grzałki: http://www.youtube.com/watch?v=4HJozX2bL8g Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 23 Września 2013 Udostępnij Napisano 23 Września 2013 Gdzie tapir? Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 24 Października 2013 Udostępnij Napisano 24 Października 2013 http://xzen.bandcamp.com/album/i-onda-je-sve-po-elo jesli ktoś ma zbędne 4 euro, to niech szybko kupuje. Bardzo dobry bałkański dream pop, z elementami krautrocka i math rocka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Z dużym poślizgiem czasowym dotarłem do Weather Systems Anathemy. Naczytałem się trochę wcześniej że wtórne w stosunku do "We are here...", że porażka roku 2012 itp... Najwyraźniej kompletnie się nie znam, bo mi się album strasznie podoba. Nie znam się i dobrze mi z tym. Nie widzę jakiejś szczególnej wtórności, ja bym z poprzednim krążkiem tego nie pomylił (może "Storm before the calm" mógłby się tam też znaleźć). Szybciej bym go do "Judgement" podpiął, taki "The beginning and the end" bardzo mi się w ten sposób kojarzy... a to są dla mnie bardzo dobre skojarzenia. Z drugiej jednak strony, "Judgement" był bardziej spójny, tutaj imho tego nie ma co dla mnie jest drobnym minusem. Generalnie moje zauroczenie Anathemą ma się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Moim zdaniem album jest genialny. Do tego świetnie mi się kojarzy. Na koncercie akustycznym także wypadł wspaniale. "Weather Systems" często gości w moich głośnikach Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Widzę że trza ożywić ten zacny temat. Spróbuję to zrobić krótko opisując płyty które odkryłem w pierwszym kwartale tego roku.1. Uncle Acid and the Deadbeats - Blood Lust (2009) - bardzo porządny hard rock z elementami stonerowymi, oraz heavypsychowymi. Drażniącą rzeczą jest tylko ta że ta brytyjska kapelka kompletnie nie umie kończyć utworów.2. NoMeansNo - Wrong (1989) - dopiero teraz dotarłem do tej legendy hardcore. Płyta pełna świetnych pomysłów, niekonwencjonalnych zagrań i genialnych, szalonych riffów gitary basowej. Zwłaszcza te szybkie kawałki na płycie mi się bardzo podobają. Muzyka świetna i dość oryginalna, na potwierdzenie mych słów jeden z kawałków z tej płyt.https://www.youtube.com/watch?v=q2SaGDiju48 3.Behemoth - The Satanist (2014) - ku mojemu zdziwieniu nowy Behemoth jest naprawdę dobry. Chyba pierwszy raz słuchając płyt tego zespołu nie odczuwam, że jeden utwór jest kalką drugiego. Kompozycje są dość urozmaicone i czerpią wiele dobrych rzeczy z dokonań innych blackowych artystów. Gdzieś tam nawet słychać echa mojego ulubionego zespołu blackmetalowego - czyli DsO Co fajne wreszcie dano więcej swobody Orionowi, jego partie w "O Father, O Satan, O Sun" wgniatają w ziemie a i winnych kawałkach ten basista gra bardzo dobrze. 4. Gary Numan - Splinter (Songs From a Broken Mind) (2013) - Król syntezatorów lat 80-tych nagrał niczym nieporywający album w stylu starego, dobrego NiN. Utworów się słucha całkiem przyjemnie, ale po pierwsze są one dość podobne do siebie, po drugie to wszystko mogliśmy już usłyszeć na płytach zarówno Numana, jak i innych artystów.5. Thou - Heathen (2014) - wydawnictwo, które trafiło do mnie w tym tygodniu. Jest one nierówne, ciężkie w odbiorze i z oceną się jeszcze wstrzymam. Na płycie interesujące są wokale. Otóż w muzyce która jest doom/sludge metalem użyto blackowe, charczące wokale. Na pewno najlepszym kawałkiem na płycie jest otwierające płytę "Free Will ", 15-minutowy powolny walec, rozorywający ludzką psyche na wiele części.PS. zapomniałbym o nowym Alcest. Bardzo dobra płyta, ale chyba już niekawlifikujaca się do tego tematu. Swoją drogą ciekawe jak zespół blackmetalowy stał sie zespołem grajacym mieszaninę dream popu i "szugejzu" Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Odkopię nieco staroci. Podzielę się czymś, co kocham. Kawałkiem duszy. W 1994 roku jedyną płytę nagrał łódzki zespół Squaw, w składzie którego grali późniejsi członkowie Proletaryatu, PJ Band i Superlove. Grali znakomity amerykański bluesujący hard rock mocno osadzony w kowbojsko-południowo-indiańskim klimacie. Jednym zdaniem - to co kocham najmocniej. Kochacie? Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Skoro już pytasz.... Nie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Nie, nie kocham. Powiem więcej, kompletnie nie trawię takiego Dżemowego grania. Taka muza zawsze strasznie mnie zamulała. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grin Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 PS. zapomniałbym o nowym Alcest. Bardzo dobra płyta, ale chyba już niekawlifikujaca się do tego tematu. Swoją drogą ciekawe jak zespół blackmetalowy stał sie zespołem grajacym mieszaninę dream popu i "szugejzu" Jak dla mnie to Alcest zawsze(w sensie od wydania pierwszej dużej płyty, co do tego że wcześniej było inaczej pełna zgoda) grał shoegaze z elementami post-rocka i dodatkiem w postaci blackowych screamów Neige. Już na poprzedniej płycie było widać tendencje do łagodzenia muzyki którą tworzą, teraz poszło to jeszcze dalej. Album zły nie jest, dalej w utworach jest ta sama fajna atmosfera, ale jednak trochę tego mroku brakuje. Nowy krążek wydali też ich kumple z Lantlôs i tam nastąpił podobny zabieg, z tym że tam to wyszło znacznie słabiej... Z nowości - bardzo dobry album wydał Wujek Tom G. Warrior ze swoim Triptykon. Przed premierą płyty powiedział o niej 'The album will be extremely colourful. And all of these colours will be dark.' i słowa dotrzymał. Nowy album Agalloch jest 'tylko' ok i nie ma takiego szału jak na każdym ich poprzednim wydawnictwie. Oby to był tylko chwilowy spadek formy... Za to nowy Swans...Poezja, po kapitalnym 'The Seer' Gira stworzył płytę jeszcze bardziej kompletną i bardziej doskonałą, choć ciężko było uwierzyć że coś takiego jest w ogóle możliwe. Mój AOTY o wątpię żeby cokolwiek innego zmieniło go na tej pozycji w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 A ja nie rozumiem skąd się bierze hajp na Swansów naprawdę mi tam muza jakoś nie leży. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Z tego roku to "Lost in the Dream" The War on Drugs. https://www.youtube.com/watch?v=1LmX5c7HoUw Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 https://kurws.bandcamp.com/album/wszystko-co-sta-e-rozp-ywa-si-w-powietrzu-all-that-is-solid-melts-into-air Dzisiaj ukazała się nowa, druga płyta wrocławskiego jazzpunkowego The Kurws. Jest co najmniej dobrze. Pomysłowo, niekonwencjonalnie i z ogromną energią.PS. sorry za brak edycji w poprzednim poscie, już nie mogłem. Jak MT chce to niec posty zespoli. Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Za to nowy Swans...Poezja, po kapitalnym 'The Seer' Gira stworzył płytę jeszcze bardziej kompletną i bardziej doskonałą, choć ciężko było uwierzyć że coś takiego jest w ogóle możliwe. Mój AOTY o wątpię żeby cokolwiek innego zmieniło go na tej pozycji w tym roku. Ten album jest DOSKONAŁY. Przyznam, że nie wierzyłem w powrót Swansów w 2010 roku, a tutaj proszę, co album nagrywają jeszcze lepszą rzecz (co, jak wspomniałeś, wydaje się wręcz niemożliwe). Gira muzycznie przechodzi już sam siebie. Na chwilę obecną też stawiam to na pierwszym miejscu w tegorocznych wydarzeniach muzycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Zapomniałem jeszcze o polskim debiucie z tego roku, rozwalił mnie na łopatki: https://www.youtube.com/watch?v=nJpbvjf3_Cg Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 16 Maja 2014 Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 W sensie cover Depeche Mode? Wolę oryginal Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.