Życie zaczyna się po trzydziestce

[Głosik]

Ledwie trzy dni później udaliśmy się do Turku na mecz z vice-liderem. Nie mogliśmy skorzystać z wykartkowanego Vanhali. Zdecydowałem się

dać szansę młodemu Vaisanenowi, bardzo dobrze prezentującego się w zespole juniorskim. Ponadto okazję do debiutu otrzymał Yeghiazaryan. Zmartwiło mnie, że Ormianin miał parokrotnie problem z utrzymaniem piłki w rękawicach. Dobrze więc że perfekcyjne spisywała się nasza defensywa i gospodarze nie byli w stanie częściej go sprawdzać. To pozwoliło na swobodniejsze poczynania naszej ekipy i jeszcze w pierwszej połowy wyprowadziliśmy szybki atak, Sandro Priegue uderzył co prawda w golkipera, ale nosem strzeleckim popisał się Vaisanen i tym samym zdobył pierwszego gola w dorosłym futbolu. Rzadko zdarza mi się chwalić graczy w przerwie, ale dziś musiałem przyznać, że radzą sobie bardzo dobrze. Obawiałem się trochę, że na drugą część wyjdą z mniejszym animuszem, lecz myliłem się. Rywale wciąż nie mogli znaleźć na nas recepty, a z naszej strony znakomitą okazję zmarnował Stevens. Pięknym kopnięciem z dalekiego dystansu zagroził bramce Turku również Sandro Priegue, ale golkiper poradził sobie i tym samym uchronił swój zespół przed większą porażką.

 

Veikkausliiga [20/33]
05.08.2025, Veritas Stadium – Turku(8278)

Inter Turku – FC Lahti 0:1 (0:1)

40' M. Vaisanen [L] 0:1

MoM: Martin Bartos [L]

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bartos, Gronholm, Ekuri, Gustavo Brito – Penkov(89'Demir), Kose(c)(89'Pajunen), Camilieri, Sandro Priegue – Stevens, Vaisanen(77'Pasanen)

[Głosik]

Z dumą przyjęliśmy wiadomość, że Timo Vanhala i Kari Ekuri otrzymali powołania na mecz z Singapurem.

 

Przed meczem udzieliłem motywującej przemowy, ale zawodnicy chyba puścili ją mimo uszu. Jeszcze zanim kibice rozsiadli się na trybunach i zapalili race już przegrywaliśmy. Naszym nemezis był Karlsson na którego uczulałem zawodników. Wzięliśmy się do odrabiania strat, ale nic nie chciało wpaść do siatki. Sobą nie był zazwyczaj skuteczny Stevens, a i reszta drużyny dostosowała się do niego poziomem. Przełamał nasz impas Camilieri, który lewą nogą zamienił na bramkę przytomne dogranie Pasanena. Walczyliśmy o zwycięstwo, ale o mały włos nie zostaliśmy skarceni. Z główki groźnie uderzał Huhtamaki, ale na nasze szczęście fatalnie spudłował. Szalę zwycięstwa powinien przechylić na naszą korzyść Helin, ale będąc sam na sam z bramkarzem uderzył wprost niego, a na domiar złego pospieszył się z dobitką i spudłował mając przed sobą niemal pustą bramkę.

 

Veikkausliiga [21/33]
10.08.2025, Lahden Stadium – Lahti (3050)

FC Lahti – HIFK 1:1 (0:1)

1' A.Karlsson [H] 0:1
48' C.Camilieri [L] 1:1

MoM: Claude Camilieri [L]

FC Lahti: Diarra – Bojic(64'Bartos), Markkula, Ekuri, Gustavo Brito – Demir(73'Penkov), Vanhala(c), Camilieri(64'Helin), Sandro Priegue – Pasanen[76'+], Stevens

[Głosik]

Serie meczów z nielubianymi przez nas rywalami (niby każdego nie lubimy, ale tych najbardziej) kończyliśmy z Honką. Po cichu liczyłem, że po rozegraniu 2/3 gier będziemy na podium, ale do tego potrzebne były trzy punkty w Espoo. Pierwsza połowa była bardziej nudna niż flaki z olejem i nie warto do niej wracać. Choć w zasadzie nie miałbym nic przeciwko temu, by druga potoczyła się identycznie. Niestety. W przeciągu stu sekund Diarra dwa razy wyjmował futbolówkę z bramki. Z przeciętnej strony pokazał się wracający po kontuzji Haider Rodrigues, niewiele lepiej spisał się wracający z nieudanego podbijania świata z młodzieżową reprezentacją Nigerii Okoye.

 

Veikkausliiga [22/33]
17.08.2024, Tapiolan Urheilipuisto – Espoo (4197)

Honka - FC Lahti 2:0 (0:0)

64' M. Ojala [H] 1:0
66' H.Gudmundsson [H] 2:0

MoM: Matias Ojala [H]

FC Lahti: Diarra – Bojic(69'Bartos), Markkula, Ekuri, Gustavo Brito – Penkov(63'Helin), Vanhala(c), Camilieri, Sandro Priegue – Okoye(46'Haider Rodrigues), Stevens

[Głosik]

Z góry uprzedziłem zawodników, że w najbliższych trzech meczach innego scenariusza niż zdobycie kompletu punktów sobie nie wyobrażam. I muszę przyznać, że piłkarze na dobry początek pokazali, że wzięli sobie moje uwagi do serca. Już po czterech minutach Haider Rodrigues cieszył się z bramki, gdy wymanewrował obrońcę i spokojnie ulokował piłkę pomiędzy bramkarzem a słupkiem. Mozambijczyk był dziś klasą sam dla siebie i udowodnił to w drugiej połowie, gdy dwukrotnie pokonywał Koivurantę w sytuacjach sam na sam. Trochę popsuł nam humory Stormborg, ale wprowadzony po godzinie gry Okoye przywrócił porządek wszechświata i przewagę trzech goli. Dzisiejsze trzy punkty pozwoliły nam awansować z powrotem na trzecią pozycję.

 

Veikkausliiga [23/33]
24.08.2025, Lahden Stadium – Lahti (3034)

Lahti – KuPS 4:1 (1:0)

4' Haider Rodrgues [L] 1:0
48' Haider Rodrigues [L] 2:0
57' Haider Rodrigues [L] 3:0
64' A.Stormborg [K] 3:1
77' C.Okoye [L] 4:1

MoM: Haider Rodrigues [L]

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bartos, Markkula, Ekuri, Gustavo Brito(62' Bojic) – Demir, Vanhala(c), Camilieri, Sandro Priegue(73'Kose) – Haider Rodrigues, Stevens(62'Okoye)

 

Porażka w tym meczu kosztowała głowę Janne Turpeeniemiego.

[Głosik]

Dobre wyniki nie przekładają się niestety na stan finansów. Aby zluzować napięty jak typowy strongman budżet wypożyczyliśmy Diabate i Sulę odpowiednio do Hameenlinny i HJK. Ten drugi oczywiście ma sabotować poczynania stołecznego klubu.

 

Następnie czekał nas przyjemny wyjazd do czerwonej latarni ligi z Ylivieski. Naszą przewagę najlepiej oddaje statystyka strzałów – 16:0 na korzyść Lahti. Gorzej było ze skutecznością, Haider Rodrigues i Stevens chyba założyli się, kto zmarnuje lepszą okazję. Wyręczył ich w zdobywaniu goli Ekuri po profesorsku dostawiając głowę do piłki wrzuconej przez Camilieriego. Pod koniec meczu obawiałem się, że nie mająca wiele do powiedzenia drużyna YPY wciśnie coś w końcówce. Niewiele brakło, by ten scenariusz się sprawdził, ale z dośrodkowaniem Lubegi, które było na tyle niecelne, że leciało w okienko bramki ostatecznie poradził sobie Yeghiazaryan.

 

Veikkausliiga [24/33]
28.08.2025, Safari – Ylivieska (600)

YPA – FC Lahti 0:1 (0:1)

22' K.Ekuri [L] 0:1

MoM: Kari Ekuri [L]

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bartos, Markkula, Ekuri, Gustavo Brito(78'Bojic) – Demir, Vanhala(c), Camilieri, Sandro Priegue(69'Helin) – Haider Rodrigues, Stevens(57'Okoye)

[Głosik]

Nie za długo przyszło mi interesować się wynikami Ligi Mistrzów. Zarówno fiński, jak i polski przedstawiciel odpadli po pierwszych dwóch meczach. Pogromcą Honki zostało chorwackie Dynamo Zagrzeb(0:2,1:2), a Legia Warszawa skompromitowała się w Erywaniu z Piunikiem (0:1, 0:0). Niewiele optymistyczniej było w Lidze Europy, gdzie Jaro najpierw wyeliminowało FK Baku (1:0, 4:0), ale potem nie miało nic do powiedzenia z Aarhus (1:3, 1:3). W tej rundzie lepiej spisało się JJK (3:0, 2:0 z Linfield). Inter Turku (3:2, 3:0 ze Slovacko), oraz polskie kluby – Lech (1:1, 3:0 z Impulsem Diliżan) i Śląsk (2:1, 2:0 z Jurmałą) również po dwóch meczach grały dalej. Dalej było już tylko gorzej. Inter poległ w Moskwie (0:5,0:2 z Łokomotivem), a JJK w Szekesfehervarze z Videotonem (2:1,0:3). Ciut lepsze nastroje w Polsce, gdzie Lechowi udało się wyeliliminować Dynamo Kijów (3:0,0:2), ciężko było oczekiwać, że Śląsk powalczy z Interem (choć kiedyś Włosi odpadli z Bełchatowem) (0:3,0:3), a drugoligowy Widzew z Romą (0:2, 1:3). Poznański zespół ostatecznie awansował do fazy grupowej, po ciężkim dwumeczu z Gazientepsporem (1:0, 2:2).

 

Przed przerwą reprezentacyjną czekał nas jeszcze mecz z Ilves. Obiecałem zawodnikom, że jeżeli odniosą trzecie zwycięstwo z rzędu przymkniemy oko na ich ewentualne wypady do kasyna, bądź dyskoteki w ciągu najbliższych dwóch dni. Ta perspektywa podziałała na graczy niezwykle mobilizująco i z wielkim zaangażowaniem starali się jak najlepiej wypaść przed kibicami i sztabem szkoleniowym. W końcu w 26.minucie Vanhala wykonał swój popisowy drybling nic nie robiąc sobie z obrony rywali. Wisienką na torcie było podcięcie piłki delikatnie nad bramkarzem z czego niegdyś znany był Tomasz Frankowski. Do przerwy było nas stać tylko na jednego gola, ale później worek się rozwiązał. Najpierw Haider Rodrigues założył siatkę obrońcy, po czym wyszedł sam na sam z golkiperem i co najważniejsze wyszedł z górą z tego pojedynku. Na następne trafienia fani czekali do końcówki meczu, gdy Camilieri przełamał rękawice muchołapa gości, a za chwilę Haider Rodrigues podsumował znakomity mecz całej drużyny i ustalił wynik na 4:0.

 

Veikkausliiga [25/33]
01.09.2025, Lahden Stadium – Lahti (3040)

FC Lahti – Ilves 4:0 (1:0)

26' T.Vanhala [L] 1:0
49' Haider Rodrigues [L] 2:0
87' C.Camilieri [L] 3:0
89' Haider Rodrigues [L] 4:0

MoM: Claude Camilieri [L]

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bartos(72'Bojic), Markkula, Ekuri, Gustavo Brito – Demir(68'Penkov), Vanhala(c), Camilieri, Sandro Priegue – Haider Rodrigues, Stevens(58'Okoye)

[bacao]

ładnie Ilves pojechałeś :o

[MoA111]

[Głosik]

Po tak dobrej serii wypadałoby wyrównać rachunki z JJK, które w tym sezonie już zalazło nam za skórę. Przeciwnicy ostatnio swoich kibiców nie rozpieszczali i liczyłem, że wykorzystamy ich słabszą formę. Tak się niestety nie stało i choć naprawdę nie mam ochoty usprawiedliwiać zawodników, to trzeba otwarcie powiedzieć, że zostaliśmy przekręceni. Uznanie bramki, po dwumetrowym spalonym całkowicie nas zniechęciło. Co więcej arbiter pokazywał naszym zawodnikom żółte kartki nawet, gdy rywal przewracał się od podmuchu wiatru. Nie przeszkadzało tolerować mu tak zwanych "saneczek" na naszych skrzydłowych. Widząc co wyprawia ten przebieraniec straciliśmy wiarę, że możemy coś dziś osiągnąć i mądrze grające JJK bez większych komplikacji dowiozło korzystny wynik do końca.

 

Veikkausliiga [26/33]
14.09.2025, Lahden Stadium – Lahti (3464)

FC Lahti – JJK 0:1 (0:1)

17' T.Pihlaja [J] 0:1

MoM: Tapio Pihlaja [L]

FC Lahti – Yeghiazaryan – Bartos, Gronholm, Ekuri, Gustavo Brito(60'Bojic) – Demir, Vanhala(c), Camilieri(60'Helin), Sandro Priegue – Haider Rodrigues, Okoye(70'Stevens)

[Głosik]

Jedna porażka to jeszcze nie koniec świata, druga niby też ale... No właśnie. Do Vaasy pojechaliśmy w roli pewniaka bukmacherów. Zawsze grało nam się tu dobrze, a u gospodarzy wydanie nawiększej w lidze kwoty na transfery w lidze wcale nie wpłynęło na poprawę jakości gry. Tym bardziej nie zanosiło się na jakieś niespodziewane rozsztrzygnięcia, gdy dopiero w 25.minucie Vanhala świetnie zamknął ładną akcję naszej drużyny. VPS wzięło się w garść i błyskawicznie zripostwało bramką Kastratiego. Gdzie w tym momencie był Markkula? Dobre pytanie. W przerwie zrugałem zawodników, że tak szybko dali sobie strzelić gola. Ci wyglądali na zmotywowanych do zapieprzania, więc byłem pełny optymizmu. Wszystko wzięło w łeb, gdy Harkin oddał strzał życia. Od tego momentu na boisku nie istnieliśmy. Za chwilę Jorge Schenone upadł w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę wykorzystał sam poszkodowany i było 3:1. Ale to nie koniec. Urugwajczyk 10. minut później dobił strzał Kastratiego i jasne było, że wrócimy do domów w grobowym nastroju. Niby niedługo po wejściu ładnie pokazał się Okoye zmniejszając straty, ale najlepszy na boisku Jorge Schenone wykorzystał niefrasobliwość obrony i jeszcze raz pokonał Yeghiazaryana.

 

Veikkausliiga [27/33]
17.09.2025, Hietalahti – Vaasa (2958)

VPS – FC Lahti 5:2 (1:1)

25' T.Vanhala [L] 0:1
26' I.Kastrati [V] 1:1
48' M.Harkin [V] 2:1
53' Jorge Schenone [V] 3:1 p.
64' Jorge Schenone [V] 4:1
75' C.Okoye [L] 4:2
82' Joege Schenone [V] 5:2

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bartos(68'Bojic), Markkula, Ekuri, Gustavo Brito – Demir, Vanhala(c), Kose(49'Sandro Priegue), Camilieri – Haider Rodrigues, Stevens(68'Okoye)

[Głosik]

W tabeli zaczęło się robić nieciekawie, grupa pościgowa w postaci Honki i HIFK już nas dogoniła i teraz każda strata punktów może się skończyć raptownym zmniejszeniem szans na europuchary. Jaro natomiast w tym sezonie rozegra jeszcze tylko jeden mecz o stawkę – finał pucharu Finlandii. Dziś było widać, że nie są tak zmobilizowani jak powinni. Poza strzałem z początku meczu, gdy jeszcze im się chciało grać, nie zagrozili dzisiaj niczym. My natomiast co mieliśmy strzelić, to strzeliliśmy. Znów błysnął Okoye tym razem pokonując starającego się za wszelką cenę sabotować poczynania Jaro – Kolaricia. Nasz były bramkarz kompletnie nie radził sobie z grą na przedpolu i parokrotnie po jego zagraniach szkoleniowiec rywali bluzgał aż uszy bolały. Czarę goryczy przelał, gdy nieatakowany wypuścił piłkę z rąk i ta wyszła na róg. Jak nietrudno przewidzieć ten stały fragment wykorzystaliśmy i Haider Rodrigues mógł dopisać sobie już czternastego gola w sezonie.

 

Veikkausliiga [28/33]
21.09.2025, Lahden Stadium (3015)

FC Lahti – Jaro 2:0 (0:0)

53' C.Okoye [L] 1:0
78' Haider Rodrigues [L] 2:0

MoM: Christopher Okoye [L]

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bojic, Markkula, Gronholm, Gustavo Brito – Demir(58'Penkov), Vanhala(c)(65'Kose), Sandro Priegue(75'Helin) – Haider Rodrigues, Okoye

[Głosik]

Po raz pierwszy od opuszczenia klubu Nicolas Carvacho spotkał się oko w oko z byłymi kolegami. A po raz pierwszy ja żałowałem, że tak łatwo dałem mu odejść. Pomimo, że Chilijczyk w Oulu gra na lewym skrzydle to formy strzeleckiej mógłby mu pozazdrościć niejeden napastnik. Przekonaliśmy się o tym w 35. minucie, gdy otworzył worek z golami. W drugiej połowie w przeciągu dziesięciu minut gospodarze dobili nas trzema golami i fatalnego obrazu meczu nie zmeniły nawet nasze dwa honorowe trafienia. Do końca sezonu pozostały cztery mecze z czego trzy wyjazdowe. Nie wróży to najlepiej w walce o gre w Lidze Europy.

 

 

Veikkausliiga [29/33]
24.09.2025, Raati – Oulu (4659)

Oulu – FC Lahti 4:2 (1:0)

35' Nicolas Carvacho [O] 1:0
51' L.Bejaoui [O] 2:0
55' Nicolas Carvacho [O] 3:0
59' C.Camilieri [L] 4:0 og.
66' Z.Bojic [L] 4:1 p.
68'V.Helin [L] 4:2

MoM: Nicolas Carvacho [O]

FC Lahti: Yeghiazaryan – Bojic, Markkula, Ekuri, Brito – Demir(68'Penkov), Kose(c)(52'Helin), Camilieri, Sandro Priegue(74'Pajunen) – Stevens, Okoye

[Głosik]

Sensacyjnie w finale pucharu JIPPO okazało się być lepsze od Jaro i tym samym drugoligowiec odniósł największy sukces w swojej historii.

 

Po dwóch tygodniach ponownie na naszym rozkładzie jazdy znalazło się JJK. Był to zaległy mecz i po tym spotkaniu liga wkraczała na ostatnią prostą. Drużyna była w beznadziejnych nastrojach i dziś nawet remis by mnie zadowolił. Tymczasem szybko musiałem zweryfikować swoje słowa, bo to FC Lahti reżyserowało ten spektakl. W pierwszej połowie oba zespoły próbowały wyjść na prowadzenie, ale to my byliśmy skuteczniejsi i wracający po zawieszeniu Haider Rodrigues wpisał się na listę strzelców. Niedługo później powinno być 2:0, ale Sandro Priegue i Demir uderzali w poprzeczkę. W szatni nie musiałem nic mówić, piłkarze przekrzykiwali się i widać było że bardzo im zależy, by pokonać dziś lidera. I zaraz po przerwie świetnie w polu karnym zachował się Stevens ściągając uwagę obrońców na siebie, Norweg w odpowiedniej chwili zagrał piłkę do Haidera Rodriguesa tak, że jemu nie wypadało nie trafić. Ale to nie koniec. W 59.minucie po przepychance w polu karnym upadł nasz najlepszy snajper. Sędzia skonsultował się z asystentem i wskazał, ku niedowierzaniu JJK na jedenasty metr. Mozambijczyk wziął na siebie odpowiedzialność i nie spudłował zaliczając tym samym hattricka. Był to ostatni gol tego meczu, mimo że okazji do jeszcze efektowniejszej wygranej nie brakowało. W nieprawdopodobnych okolicznościach Vanhala kropnął z sześciu metrów w poprzeczkę, a dwie sytuacje sam na sam zmarnował Camilieri. Ale dziś nie musiałem się tym martwić. Trzy gole na wyjeździe z drużyną, która dotychczas regularnie dawała nam w kość jest potężnym, motywacyjnym kopniakiem.

 

Veikkausliiga [30/33]
27.09.2025, Harju – Jyvaskala (5100)

JJK – FC Lahti 0:3 (0:1)

24' Haider Rodrigues [L] 0:1
52' Haider Rodrigues [L] 0:2
59' Haider Rodrigues [L] 0:3 p.

MoM: Haider Rodrigues [L]

FC Lahti: Diarra – Bartos, Markkula, Ekuri, Gustavo Brito (72'Bojic) – Demir, Vanhala(c), Helin(69'Kose), Sandro Priegue(56'Camilieri) – Haider Rodrigues, Stevens

 

Haider Rodrigues miał w kontrakcie klauzulę 7.000 euro za piętnaście goli w sezonie. Przyznam, że dawno z taką sympatią nie pozbywałem sę pieniędzy z kasy klubu.

 

Tabela po 30. kolejkach:

 

| Poz   | Inf   | Zespół   |	   | M	 | Wyg   | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 1.	|	   | FC Inter |	   | 30	| 19	| 4	 | 7	 | 62	| 33	| +29   | 61	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 2.	|	   | JJK	  |	   | 30	| 18	| 6	 | 6	 | 57	| 33	| +24   | 60	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 3.	|   *   | FC Lahti |	   | 30	| 17	| 4	 | 9	 | 53	| 37	| +16   | 55	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 4.	|	   | HIFK	 |	   | 30	| 16	| 5	 | 9	 | 58	| 33	| +25   | 53	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 5.	|	   | Honka	|	   | 30	| 15	| 4	 | 11	| 48	| 34	| +14   | 49	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 6.	|	   | AC Oulu  |	   | 30	| 13	| 6	 | 11	| 51	| 50	| +1	| 45	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 7.	|	   | HJK	  |	   | 30	| 10	| 7	 | 13	| 50	| 62	| -12   | 37	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 8.	|	   | VPS	  |	   | 30	| 9	 | 6	 | 15	| 41	| 56	| -15   | 33	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 9.	|	   | Jaro	 |	   | 30	| 8	 | 8	 | 14	| 43	| 53	| -10   | 32	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 10.   |	   | KuPS	 |	   | 30	| 9	 | 5	 | 16	| 42	| 60	| -18   | 32	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 11.   |	   | Ilves	|	   | 30	| 7	 | 8	 | 15	| 63	| 75	| -12   | 29	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 12.   | S	 | YPA	  |	   | 30	| 4	 | 7	 | 19	| 22	| 64	| -42   | 19	|
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
|	   |	   |		  |	   |	   |	   |	   |	   |	   |	   |	   |	   |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|

 

 

Jak widzimy, są tylko dwie drużyny które mogą nam przeszkodzić w uzyskaniu kwalifikacji do Ligi Europy. Pierwszą jest ekipa HIFK, z którą jeszcze się zmierzymy, drugą ... FC Lahti. Zdążyliśmy już przyzwyczaić ekspertów i kibiców do swojej niestabilnej formy. Jeśli dodać, że prócz wspomnianego HIFK czekają nas mecze podwyższonego ryzyka z HJK i Interem Turku, to szanse na to że nie sfrajerzymy ani razu są tak duże jak to, że Bogusław Wyparło pojawi się w młynie Widzewa.

[Głosik]

Żądnych krwi ultrasów obu drużyn wydarzenia na boisku i tak nie interesowały, więc zarówno na trybunach jak i na ulicach emocji nie brakowało. Wyłamali się tylko zawodnicy. Pierwsza połowa była o tyle ciekawa, że przyniosła dwie bramki. Sidibe strzelił gola dostawiając łepetyne do dośrodkowania z kornera. Odpowiedział tuż przed przerwą Haider Rodrigues w pojedynkę rozpracowując obronę Helsinek. Druga połowa to już tylko kopanie po kostkach, ku uciesze nielicznych "kibiców" przyglądającym się wydarzeniom na boisku. Sędzia nie chciał przeszkadzać obu zwaśnionym stronom i nie kwapił się w temperowaniu zawodników. Bilans rannych nie był jednak aż tak tragiczny. Dwie stłuczone mordy gospodarzy i kulejący Vanhala to nie jest imponujący wynik. Na boisku 1:1, ale czy kogoś dzisiaj to obchodziło?

 

Veikkausliiga [31/33]
05.10.2025, Sonera Stadium – Helsinki (10718)

HJK – FC Lahti 1:1 (1:1)

17' O.Sidibe [H] 1:0
45+1' Haider Rodrigues [L] 1:1

MoM: Haider Rodrigues [L]

FC Lahti: Diarra – Bartos, Markkula, Ekuri, Gustavo Brito – Demir(55' Sandro Priegue), Vanhala(c), Helin(72'Kose), Camilieri – Haider Rodrigues, Okoye(64'Stevens)

 

Inter tego samego dnia wygrał z HIFK. Nie trzeba być matematykiem, by zauważyć że pozwoliło nam to odskoczyć HIFK na trzy punkty.

[H! Vltg3]

Jak w sezonie 2024/2025 poradziły sobie Reggina i Freiburg? a jak teraz sobie radzi MIFK?

[Głosik]

Reggina poza grywalnymi, Freiburg 13, Mariehamn 3 miejsce bez szans na awans

 

Zgrupowania reprezentacyjne napsuły mi sporo krwi. Na czas meczu z Interem nie zdążyli dojechać Gustavo Brito, Markkula, Bartos, Camilieri, natomiast zawieszony był Demir. W tej sytuacji musiałem postawić na obronie Ibrahima Kose a także odkurzyć zapomnianego Diallo, który prawdopodobnie zimą opuści klub. Nie były to dobre warunki by zapewniać sobie grę w pucharach, ale gdy dochodziły do nas informacje z Helsinek, gdzie HIFK przegrywał z VPS nie wypadało tego meczu nie wygrać. W rolę architekta wcielił ostatnio krytykowany Sandro Priegue, który w 14. minucie świetnie wypatrzył Haidera Rodriguesa, a ten pokonał Kovalenkę. Na tego gola rywale odpowiedzieli trafieniem Vasilieva, ale długo się z remisu nie cieszyli. Na skrzydle obrońcami zakręcił Haider Rodrigues, po czym zdecydował się na górną piłkę w pole karne. Tam niespodziewanie najlepiej odnalazł się Sandro Priegue i znów wygrywaliśmy. Co więcej w 38. minucie Stevens dostał znakomitą piłkę od – a jakże! - Portugalczyka i przełamał prawie dziesięciogodzinną niemoc strzelecką. Dziesięć minut po zmianie stron Berisha skorzystał z koszmarnego ustawienia Diarry i zmniejszył stratę. Ale za chwilę znów błysnął Haider Rodrigues, który sprytnie skorzystał z niezdecydowania obrońców i na raty pokonał golkipera. Najprawdopodobniej do rywali doszła informacja, że JJK również przegrywa swój mecz i żył już sobie nie wypruwali. Nas bardziej interesował rezultat meczu HIFK-VPS, gdzie gospodarze wzięli się za odrabianie strat, ale na zdobycie wyrównywującej bramki już ich nie było stać i mecz zakończył się wynikiem 1:2. Oznaczało to, że w 2026 roku zagramy w Lidze Europy!

 

Veikkausliiga [32/33]
12.10.2025, Lahden Stadium – Lahti (4206)

FC Lahti – Inter Turku 4:2 (3:1)

14' Haider Rodrigues [L] 1:0
28' T.Vasiliev [i] 1:1
34' Sandro Priegue [L] 2:1
38' C.Stevens [L] 3:1
55' F.Berisha [i] 3:2
62' Haider Rodrigues [L] 4:2

MoM: Sandro Priegue [L]

FC Lahti: Diarra – Bojic, Gronholm, Kose, Ekuri – Diallo(63'Penkov), Vanhala(c)(82'Kloo), Helin, Sandro Priegue – Haider Rodrigues, Stevens(72'Okoye)

[bacao]

graty

[Głosik]

Cel sezonowy osiągnięty, więc wynik ostatniego meczu kolokwialnie mówiąc powinienem mieć w dupie. Nic jednak nie usprawiedliwia zawodników, którzy nie po raz pierwszy popisali się ignorancją. Napastnicy nawet nie próbowali przedostawać się pod pole karne. Pomocnikom było wszystko jedno czy podają do kolegów z drużyny czy do rywala, a obrońcy dbali o to by Diarra się nie nudził. Malijczyk też był dzisiaj karykaturą bramkarza. Sądziłem że gdy po beznadziejnym początku sezonu przyszły lepsze mecze, takie występy jak dziś już się nie przydarzą. Efekt tej zabójczej dla nas mieszanki? 5:1. Jedynego gola dla nas zdobył Demir po dość odważnym uderzeniu ze skraju szesnastki.

 

Veikkausliiga [33/33]
19.10.2025, Brahen Kentta – Helsinki (2000)

HIFK – FC Lahti 5:1 (3:0)

3' H.Huhtamaki [H] 1:0
6' C.Leknes [H] 2:0
32' H.Huhtamaki [H] 3:0
57' A.Demir [L] 3:1
76' A.Karlsson [H] 4:1
87' T.Syvajarvi [H] 5:1

MoM: Christoffer Leknes [H]

FC Lahti: Diarra – Bartos, Gronholm, Ekuri, Gustavo Brito(62'Bojic) – Demir, Vanhala(c), Camilieri(55'Kose), Sandro Priegue – Haider Rodrigues, Stevens(62'Pasanen)

 

Tabela na koniec sezonu 2025:

 

| Poz   | Inf   | Zespół   |	   | M	 | Wyg   | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 1.    | CL    | FC Inter |	   | 33    | 21    | 4	 | 8	 | 67    | 37    | +30   | 67    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 2.    | EL    | JJK	  |	   | 33    | 19    | 7	 | 7	 | 62    | 39    | +23   | 64    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 3.    | EL *  | FC Lahti |	   | 33    | 18    | 5	 | 10    | 59    | 45    | +14   | 59    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 4.    |	   | HIFK	 |	   | 33    | 17    | 5	 | 11    | 64    | 37    | +27   | 56    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 5.    |	   | Honka    |	   | 33    | 16    | 5	 | 12    | 50    | 37    | +13   | 53    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 6.    |	   | AC Oulu  |	   | 33    | 14    | 7	 | 12    | 57    | 55    | +2    | 49    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 7.    |	   | HJK	  |	   | 33    | 11    | 8	 | 14    | 58    | 68    | -10   | 41    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 8.    |	   | VPS	  |	   | 33    | 11    | 7	 | 15    | 46    | 59    | -13   | 40    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 9.    |	   | KuPS	 |	   | 33    | 10    | 5	 | 18    | 47    | 69    | -22   | 35    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 10.   |	   | Jaro	 |	   | 33    | 8	 | 10    | 15    | 45    | 56    | -11   | 34    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 11.   |	   | Ilves    |	   | 33    | 8	 | 9	 | 16    | 69    | 80    | -11   | 33    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
| 12.   | S	 | YPA	  |	   | 33    | 5	 | 8	 | 20    | 26    | 68    | -42   | 23    |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|
|	   |	   |		  |	   |	   |	   |	   |	   |	   |	   |	   |	   |
| -------------------------------------------------------------------------------------------------|

[Głosik]

OPS po roku przerwy powraca do Veikkausliigi. Piłkarze Oulu przewodzili stawce od 19 kolejki. Następnie wypracowali sporą przewagę, którą utrzymali do samego końca.

 

Za zajęcie trzeciego miejsca otrzymaliśmy 290.000 euro.

 

Zanim udaliśmy się na zasłużony urlop zaprosiłem działaczy na spotkanie ze sztabem szkoleniowym i wspólnie oceniliśmy rok 2025.

W kwietniu naszym celem było trzymanie się środka stawki. Szybko się okazało, że jesteśmy w stanie powalczyć o coś więcej i być może nawet uplasować się na podium. Nie bez trudu, ale udało się. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nie opuścimy czołówki, a przy okazji pokażemy się w europejskich pucharach. Przy okazji dobrze by było ustabilizować budżet na tyle, byśmy byli nad kreską. Na razie droga do tego daleka.

 

Bramkarze:

21 - Karim Diarra [22, Mali] 17 / 2 / 0 / 6.66 (1453)

51 – Artashes Yeghiazaryan [25, Armenia 1/0j] 8 / 4 / 0 / 6.76 (720)

x – Fatih Ugurlu [21, Turcja] 17 / 6 / 0 / 6.81 -> Sivasspor

 

Dopóki między słupkami mogliśmy korzystać z Ugurlu byłem bardzo zadowolony. Nie mogłem zignorować jednak oferty Sivassporu. Nie przy długach naszego klubu. Pozostali golkiperzy na kolana delikatnie mówiąc nie rzucali. Diarra miał może jeden występ, po którym byłem zadowolony, a co najmniej cztery razy wcielił się w role dwunastego gracza rywala. Ormianin zaś miał dobry początek z serią meczów z czystym kontem, ale później już się nie wyróżniał.

[Głosik]

Lewi Obrońcy:

18 - Martin Bartos [20, Czechy 3/0j; D RL] 29 / 0 / 2 / 1 / 6.82 (2151)

27 – Zivojin Bojic [20, Serbia; D L/WB L] 13 / 1 / 0 / 0 / 6.66 (630)

x – Alain Diabate [26, Senegal/WKS 6/0j; D L] 7 / 0 / 0 / 0 / 6.66 (630) –> Hameenlinna (wyp.)

x – Vasil Dervishi [18, Finlandia/Albania 8/0j; D L] 1 / 0 / 0 / 0 / 6.90 (20)

 

Pojawienie się w Lahti Bartosa w końcu dało nam spokój na tej pozycji. Jego rówieśnik – Bojic prezentował się nieco słabiej, ale chłopak rokuje bardzo dobrze i patrząc na to, że pojawiło się kilka hien chcących go sprowadzić nie powinniśmy żałować jego kontraktu. W razie czego w odwodzie pozostaje jeszcze Dervishi z zespołu juniorskiego o bardzo dobrych warunkach szybkościowych.

 

Środkowi Obrońcy:

4 – Kari Ekuri [23, Finlandia 1/0; D RC] 39 / 4/ 0 / 4 / 6.99 (3440)

16 – Jaako Markkula [19, Finlandia 18/0j; DC] 25 / 0 / 1 / 0 / 6.68 (1983)

6 – Pasi Gronholm [23, Finlandia 8/0j; DC] 22 / 1 / 1 / 0 / 6.81 (1834)

26 – Markus Hyokki [18, Finlandia; DC/DMC] 1 / 0 / 0 / 0 / 6.80 (34)

x – Bruno Sula [26, Finlandia/Albania; DC] 4 / 0 / 1 / 0 / 6.85 (537) –> HJK (wyp.)

 

Stoperzy stanowili w tym roku mocny punkt drużyny. Noty niby nie wskazują, ale jest to jednak spowodowane kilkoma meczami, w którch cały zespół grał tragicznie. Wyróżnił się zwłaszcza Ekuri, który podobnie jak przed rokiem w barwach Interu był czołowym defensorem ligi. Zarówno Gronholm, jak i debiutujący w tym roku w Veikkauslidze Markkula jak na nasze potrzeby wystarczą.

 

Prawi Obrońcy:

2 - Gustavo Brito [22, Wyspy Świętego Tomasza i Książęca/Francja 33/2; D R/WB R] 33 / 0 / 2 / 0 / 6.81 (2836)

x – Hugo Gauthier [21, Belgia 4/0j;D R/WB R/ M R] 7 / 0 / 1 / 0 / 6.71 -> VPS

 

Na tej pozycji może grać również Bartos, więc na brak alternatyw dla Brito nie narzekam. Najwybitniejszy piłkarz z kraju ze stolicą w Sao Tome w historii futbolu to nasza maskotka i ulubieniec nawet tych bardziej aryjskich kibiców, którzy może i czasem rzucą go bananem, ale gdy nieświadomy niczego janusz zaczepi go z prośbą o piątaka zawsze jakiś glaca spacyfikuje natręta.