Skocz do zawartości

Pokażę wszystkim, na co mnie stać!


steken

Rekomendowane odpowiedzi

Ciągle słyszę... Ciągle słyszę głosy tych ludzi, którzy mną pomiatali i śmiali się ze mnie. Śmiali się, że nie potrafię dobrze poprowadzić zespołu piłkarskiego. To, że nie wyszło mi we Francji nie znaczy, że nie może wyjść mi gdzieś indziej. Musiałem uciec od tych wszystkich obrzydliwców i tak właśnie znalazłem się w Hiszpanii. Kto by pomyślał, że właśnie tu... Wciąż zastanawiam się, co ja pocznę bez odpowiedniej pracy. Sam nie chcę sobie szukać niczego na siłę, bo znów coś nie wyjdzie i będę wytykany palcami...

Stałem właśnie na jednym z wybrzeży i rozmyślałem, co takiego mogę zrobić, aby znów zacząć zarabiać. Z rozmyślań wyrwał mnie telefon:

-Co jest Frank? Jakieś wieści? - Spytałem mojego przyjaciela, którzy szukał dla mnie jakąś posadę.

-No nie najlepiej. Skoro celujesz w Segunda Division A, to muszę cię zmartwić, bo nic się dla ciebie nie znajdzie. Tylko niższe ligi.

-A konkretniej, jakie ligi?

-Segunda Division B. Tam jest pełno wolnych miejsc, co chwilę ktoś wylatuje, bo doprowadza klub do bankructwa. Wystarczy się skontaktować i masz robotę.

-Mówiłem ci już, że nie poradzę sobię z hiszpańskim drugoligowcem.

-Ale nic więcej w tym kraju dla ciebie nie znajdziemy. Wchodzisz w to czy nie?

Długo się zastanawiałem.

-Nie. - Odłożyłem słuchawkę.

 

Coś się na pewno zwolni w Segunda Division A. A jeśli nie... Boję się pomyśleć, co by się stało.

Odnośnik do komentarza

Postanowiłem, że czas wrócić do mieszkania. Wracając po cichej ulicy rozmyślałem nad tym, co powiedział Frank. Może spróbować w Segunda Division B? Nie, raczej nie... Szedłem zapatrzony w ziemię i nagle zderzyłem się z jakimś gościem, który bardzo się spieszył.

-Przepraszam pana, nie chciałem, lecz bardzo się spieszę. - Powiedział mężczyzna, który zbierał porozrzucane kartki z ziemi.

-Nic się nie stało. Pomogę panu.

Zauważyłem, że ma rozpisane formacje piłkarskie, lecz było w nich pełno błędów.

-Nie wiem, czy pan wie, lecz defensywny pomocnik to nie najlepszy ofensywny pomocnik. - Powiedziałem.

-Tak, wiem, lecz nasz nowy menadżer nie potrafi odróżnić napastnika od obrońcy. Źle, że go ściągnęliśmy.

-A pan jest w tym klubie...?

-Jestem prezesem. A dokładniej - Jestem prezesem zespołu Coruxo. Wygląda pan na takiego, co zna się na piłce. Był pan już kiedyś menadżerem?

-Tak, ale bez polotu. Nie wyszło mi we Francji. A w której lidze występuje Coruxo?

-Segunda Division B1. Wie pan, tamten menadżer radzi sobie fatalnie, a jest zatrudniony na okres próbny. Być może chciałby pan spróbować. To moja wizytówka.

-Dam znać jutro, lub pojutrze.

 

Wróciłem do domu i zastanawiałem się co począć. Nieprędko o ile w ogóle dostanę pracę w Segunda Division A, a w Coruxo sam jestem tam chciany.

 

-Halo, Frank? Znasz taki zespół jak Coruxo?

-Cześć. Słyszałem o nim co nieco, lecz wygląda na totalną wieś. A czemu pytasz?

Wszystko mu wyjaśniłem.

-Zawsze mógłbyś spróbować. Jeśli tutaj ci nie wyjdzie, nic się nie stanie. Co masz do stracenia?

-W sumie to nie wiem, lecz nadal boję się, że ktoś będzie mnie wytykał palcami, gdy mi się nie uda.

-Zadzwoń do nich i umów się na spotkanie, gdzie podpiszesz kontrakt. W Segunda Division A nic nie znajdziesz.

-Muszę to przemyśleć. Na razie.

 

I co teraz zrobić? Z jednej strony mógłbym liczyć na szczęście i posade w Segunda Division A, a z drugiej strony mógłbym od razu zarządzać zespołem z Segunda Division B...

Odnośnik do komentarza

Postanowiłem, że zadzwonię... Do Franka.

 

-To jeszcze raz ja. Naprawdę nie wiem, co robić, musisz mi doradzić, bo sam się w tym pogubiłem.

-Posłuchaj mnie uważnie, bo powiem tylko raz. - Frank brzmiał groźnie - Najlepiej bierz tę posadę, bo wątpliwe, że znajdziemy dla ciebie coś w Segunda Division A.

-Ale nie jestem pewny, czy sobie poradzę.

-Musisz znaleźć sposób, żeby zarabiać. Kasa ci już się przecież kończy, a ja sam czekam na wypłatę. Jeśli boisz się o względy sportowe, zrób to chociaż ze względów finansowych.

-Ale ile ja będę tam zarabiał? 300 euro tygodniowo? We Francji było znacznie więcej.

-Nie zapominaj, że teraz jesteś w hiszpańskim trzecioligowcu i wiadomo, że będziesz zarabiał mniej. Moja rada brzmi następująco: Nie patrz na względy sportowe.

-Dzięki, choć czarno to widzę.

-Na razie.

-Na razie.

 

Miałem już wykonać kolejny telefon, lecz znikąd to mój telefon zadzwonił.

 

-Tak słucham? - Nie wiedziałem, kto dzwoni.

-Dzień dobry, tutaj Gustavo Falque, prezes zespołu Coruxo. Jest pan już zdecydowany?

-Ale to ja miałem zadzwonić do pana, a nie pan do mnie.

-Nie możemy dłużej czekać i musimy znać decyzję. Więc jak będzie?

-Muszę znać też swoją pensję. Jak duża ona będzie?

-Czy to znaczy, że pan się zgadza?

-Tego nie powiedziałem.

-Dobrze... Proszę przyjść jutro na godzinę 12 do budynku klubu. Adres to Mario Rodrigueza 10.

-Dziękuję, pojawię się.

 

Ciekawe, co mnie czeka. Pewnie zobaczę, jakichś pacanów, którzy biegają po pomieszczeniach i nie wiedzą, co mają robić...

Odnośnik do komentarza

Pojawiłem się punktualnie w budynku klubu. Falque już na mnie czekał.

 

-Cieszę się, że pan się pojawił.

-Mi również miło, dziękuję.

-Na początek chciałbym panu pokazać stadion, lecz proszę się mocno trzymać.

Weszliśmy na stadion, a ja nie wierzyłem własnym oczom. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak źle. Moim oczom ukazał się stadionik liczący 1500 miejsc.

-Sam pan widzi, stadion wymaga rozbudowy w jak najszybszym czasie.

-Doskonale to rozumiem.

-Nie ma tu jakiś wymarzonych warunków do pracy, lecz nie jest też tragicznie. Przejdźmy się teraz po klubowych budynkach.

Zobaczyłem dobrze zadbaną siłownię, lecz obiekty młodzieżowe pozostawiały wiele do życzenia. Dobra baza treningowa ostatecznie wyszła na plus. Na dodatek bardzo duży sztab szkoleniowy, który z pewnością ułatwi mi pracę.

Po jakiejś godzinie znaleźliśmy się w biurze Gustavo.

-To mógłbym zobaczyć swój kontrakt? - Od razu zacząłem.

-Ależ naturalnie.. Jest tutaj.

Zobaczyłem i zaniemówiłem, gdy zobaczyłem kwotę w kontrakcie.

-Ile?! 1400 euro tygodniowo?!

-Tak, to stawka godna pańskiej posady. Odpowiada panu?

-Ależ jak najbardziej! Spodziewałem się kwoty czterokrotnie mniejszej!

-Cieszę się, że tak pana zaskoczyłem.

-Została jeszcze jedna sprawa. Jakie macie cele na sezon?

-Chcielibyśmy w tym sezonie zająć miejsce w górnej części tabeli. Niestety nie możemy dać ani centa na transfery, więc pozostają nam tylko darmowi piłkarze.

-Rozumiem, spodziewałem się tego.

-Jeśli pan by się zgodził, bylibyśmy niezmiernie szczęśliwi. Wygląda pan na takiego, co zna się na piłce.

"Gra w Football Managera to jeszcze nie jest znanie się na piłce" - Pomyślałem.

-Więc... Od kiedy mogę zacząć?

-Fantastycznie, że pan się zgodził! Naturalnie, że od jutra! Wtedy w pańskim biurze wszystko będzie na pana czekać!

-Dziękuję bardzo za daną mi szansę.

-A ja dziękuję za zaakceptowanie jej. Mam nadzieję, że będzie to miła współpraca.

 

Gra: Football Manager 2012

Klub: F.C. Coruxo

Baza: Duża

Ligi grywalne: Angielska (8), Hiszpańska (3), Polska (2)

Odnośnik do komentarza

Mój pierwszy dzień trzeba zacząć od sprawdzenia zawodników w zespole i pomyśleć o ewentualnych transferach.

 

Bramkarze:

Alberto - 23-letni bramkarz, który jest najlepszym bramkarzem (z dwóch) w zespole. Ponadto ma duży potencjał. Przez 2 lata grał w Deportivo La Coruna, lecz w lidze nie wystąpił.

Cristian Cabrera - Zawodnik z równie dużym potencjałem, lecz jest o 5 lat młodszy niż Alberto, co sprawia, że czeka go ławka. 2 lata temu grał w Getafe, lecz w lidze nie zagrał.

 

Na bramce przydałoby się doświadczenie, lecz nie jest to pozycja, którą trzeba natychmiastowo wzmocnić.

 

Lewi obrońcy

Alex Freire - Zawodnik z ogromnym potencjalem, lecz już teraz prezentuje bardzo dobry poziom.

 

Ilość lewych obrońców sprawia, że mam zadanie dla swoich scoutów.

 

Prawi obrońcy:

Jesus Sanchez - Jeden z lepszych zawodników w zespole. Ma za sobą 154 występy ligowe w różnych klubach.

Jose Antonio Costas - 34-letni zawodnik, który w 63 meczach ligowych zdobył 6 bramek. Może również grać na środku obrony.

Alberto Garcia - 4 lata młodszy od Costasa, lecz prezentują identyczny poziom. W Segunda Division B zagrał 304 razy i strzelił 27 bramek.

 

Prawa obrona wygląda bardzo solidnie i nie są tu potrzebne jakiekolwiek zmiany.

 

Środkowi obrońcy:

Ruben Arcos - 26-latek, który jednak w zespole się nie przyda. Zdecydowanie idzie na listę transferową.

David Campos - Jeden z lepszych obrońców w zespole. W Coruxo zagrał 127 razy i strzelił 8 bramek.

Yago Yao - Gwinejczyk, który jest najlepszym defensorem w zespole. Ma na swoim koncie występy w Primera Division, co świadczy o jego klasie.

 

Jako, że Arcos grać nie będzie, potrzebni są jeszcze dwaj obrońcy

 

Defensywni pomocnicy:

Anton - 21-latek jest jedynym w zespole na tej pozycji, lecz ja rzadko korzystam z defensywnej pomocy, więc wzmocnień będę potrzebował tylko w razie kontuzji.

 

Środkowi pomocnicy:

Victor Besada - Solidny zawodnik, który rozegrał 137 meczów w Segunda Division B.

Iosu Villar - Najlepszy środkowy pomocnik w zespole, dla którego jest to pierwszy sezon w Coruxo.

Jonathan Antunez - Poziomem podobny do Besady, czyli dobry zawodnik, który z pewnością przyda się na środku. W Coruxo gra od 11 lat.

 

Środek pomocy wygląda bardzo dobrze, lecz przydałby się jeszcze jeden zawodnik w razie kontuzji jednego z zawodników.

 

Prawi pomocnicy:

Marcos - Jako prawy pomocnik nie jest najlepszy, lecz przesunie się go do ofensywnej pomocy, gdzie radzi sobie znacznie lepiej.

 

Potrzebny jest jeszcze conajmniej jeden zawodnik na tej pozycji.

 

Lewi pomocnicy:

Aitor - Bardzo młody zawodnik, który ma przed sobą wspaniałą przyszłość (oby w naszym klubie). Grał w zespole Celty jednak w Primera Division nie wystąpił.

Miguel Centron - Bardzo dobry zawodnik, który ma dopiero 26 lat. W Segunda Division B grał 46 razy i strzelił tylko jednego gola.

 

Z racji na finanse uważam, że nowi zawodnicy na tej pozycji nie są potrzebni.

 

Napastnicy:

Javi Zurbano - Zawodnik, który ma 31 lat, lecz prezentuje bardzo solidny poziom. W Coruxo grał 28 razy i strzelił 8 goli.

Oscar Fondevilla - Zawodnik odstaje poziomem od innych napastników, lecz ma dopiero 20 lat i ogromny potencjał. Mimo młodego wieku w Coruxo wystąpił 22 razy.

Edin Cakovic - Prawdziwy skarb ze Szwecji. Z pewnością to najlepszy zawodnik w zespole, który ma być maszyną do zdobywania bramek.

 

Na tej pozycji nie potrzeba wzmocnień.

 

Więc podsumujmy, jak to wszystko wygląda:

-Potrzebujemy lewych obrońców

-Potrzebujemy jeszcze dwóch środkowych obrońców

-Przydałby się jeden środkowy pomocnik

-Przydałby się jeden prawy pomocnik

 

Wychodzi na to, że potrzebujemy 5-6 zawodników, choć bez funduszy na transfery będzie to bardzo trudne zadanie.

Odnośnik do komentarza

Postanowiłem, że naszym celem będzie górna połowa tabeli, bo zespół z pewnością na to stać.

 

Scout znalazł kilku ciekawych zawodników, którym złożyliśmy oferty kontraktu. Każdy z nich łapałby się do pierwszego składu.

Niestety po Rubena Arcosa nikt się nie zgłosił, więc został on zwolniony z wolnego transferu. Jeszcze tego samego dnia kontrakt z zespołem podpisał Juan Carlos. Jest on środkowym pomocnikiem, który ma 35 lat i wystąpił 123 razy w Segunda Division B.

 

Następnego dnia gazety dowiedziały się już o tym, że znalazłem nowy zespół. Czekała mnie konferencja prasowa:

-Został pan nowym menedżerem zespołu F.C. Coruxo. Czy jest to dla pana spełnienie marzeń?

-Coruxo to zespół z ogromnym potencjałem i jestem pewien, że dużo razem osiągniemy.

-Z zespołem pożegnał już się jeden zawodnik. Co może to zwiastować?

-Na pewno to, że dla zawodników z trzeciego szeregu nie ma tu miejsca. Są tutaj zawodnicy z umiejętnościami i potencjałem, którzy mają za 5 lat występować wyżej niż w Segunda Division B. Ruben do tych zawodników nie należał, więc pożegnaliśmy się z nim.

-Czego oczekuje pan po pierwszym sezonie swojej pracy?

-Pierwszy sezon zawsze jest najtrudniejszy. Nie wiesz, czego się spodziewasz. Wszystko jest jedną wielką niewiadomą. Myślę, że miejsce w czołowej 10 byłoby dla nas zadowalające.

-W zespole ma pan dwóch obcokrajowców. Czego pan od nich oczekuje?

-Dwaj obcokrajowcy w hiszpańskim drugoligowcu na pewno nie często się zdarza. Nie oczekuje jednak od nich więcej niż od reszty, bo nie patrzę na narodowość. Zależy mi na tym, żeby każdy czerpał frajdę z grania w piłkę.

-Sprowadził już pan jednego zawodnika do drużyny, czyli Juana Carlosa. Nie obawia się pan, że jego wiek nie jest za wysoki?

-Koniecznie potrzebowaliśmy tego zawodnika. Potrzebne jest nam doświadczenie, bo w zespole przeważają młodzi zawodnicy, a Juan ma już na swoim koncie wiele występów w Segunda Division B.

-Czy planuje pan jeszcze jakieś wzmocnienia w letnim okienku transferowym?

-W składzie istnieją pewne dziury i trzeba będzie je załatać. Bardzo chciałbym, abyśmy jeszcze się tu spotkali na przedstawieniu kolejnych zawodników.

-Dobrze. Dziękuję i powodzenia w rozgrywkach.

-Ja również dziękuję.

 

Niestety Juan podpadł już pierwszego dnia. Okazał się być primadonną, która uważa, że jest najlepsza w zespole. Oby szybko jego nastawienie uległo zmianie.

Udało się pozyskać kolejnego zawodnika, a jest nim Angel Guirado. Filipińczyk ma na swoim koncie 2 występy w Segunda Divsion A.

 

Postanowiłem, że jeszcze dziś sprawdzę swój pierwszy skład oraz rezerw.

 

Alberto - Freire, Campos, Yao ('82 Costas), Sanchez ('62 Garcia) - Villar, Carlos ('45 Besada) - Centron ('82 Aitor), Guirado ('71 Marcos) - Cakovic, Zurbano ('71 Fondevilla)

 

Mecz zaczął się dla nas bardzo dobrze. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Yao, który nogą skierował piłkę do bramki. W 10 minucie Oscar Pereiro próbował wyrównania, lecz był to strzał, który łagodnym łukiem ominął bramkę. W 13 minucie Pelaez przedarł się w nasze pole karne, lecz całe szczęście trafił w słupek. W 23 minucie Centron znalazł się na wspaniałej pozycji, lecz fatalnie przestrzelił. 8 minut później nieskutecznie z dystanstu strzelił Villar. 3 minuty później Cakovic wykorzystał dośkrodkowanie Centrona i głową skierował piłkę do bramki na 2:0. W 69 minucie Centron świetnie dośrodkował, lecz Cakovic został zatrzymany przez bramkarza rezerw, Pachina. W 76 minucie Esteban chciał strzelić bramkę kontaktową, lecz jego strzał przeleciał daleko obok bramki. 4 minuty później Alberto podał do Cakovica, a ten z pierwszej piłki z 25 metrów zdobył fantastyczną bramkę! Moi piłkarze nie zwalniali i w 82 minucie minimalnie pomylił się Besada. W 87 minucie fatalne podanie obrońców mógł wykorzystać Cakovic, lecz Pahin w porę go powstrzymał. W 89 minucie Comino spróbował szczęścia z dystansu, lecz strzał był nieskuteczny i wynik nie uległ już zmianie.

 

Towarzyski, 19.07.2011

O Vao, 0 widzów

F.C. Coruxo - Coruxo "B", 3:0 (YAO '4, CAKOVIC '34, CAKOVIC '80)

Zawodnik meczu: Edin Cakovic - 8,8 (F.C. Coruxo)

Odnośnik do komentarza

Mecz wyszedł bardzo dobrze, lecz pamiętajmy, że to była drużyna rezerw w meczu towarzyskim. Na szczęście Cakovic pokazał klasę podczas obu bramek i oby tak wyglądał nasz każdy mecz. Do poprawienia jest gra w obronie, bo dajemy przeciwnikom zbyt dużo swobody, przez co narażamy się na stratę wielu bramek.

 

Naszym kolejnym zawodnikiem okazał się być Julen Goni. 21-latek ma duży potencjał, a już teraz prezentuje wysoki poziom. Tego samego dnia do zespołu dołączył także lewy obrońca, Pepe Martinez. Ma on 32 lata, lecz oczekuję od niego gry na wysokim poziomie, ponieważ występował już w Segunda Division B.

Niestety okazało się, że Oscar Fondevilla ma przepuklinę sportową i ominą go 2 miesiące gry. Koniecznie potrzebny jest napastnik na ławkę. Postanowiłem, że na 2 miesiące zasilę się jednym napastnikiem z zespołu rezerw. Ostatecznie wybór padł na Yeraya.

A już dziś czeka nas kolejne towarzyskie spotkanie, lecz rywalem jest już zespół znacznie lepszy od naszych rezerw. Jest to zespół GF 38.

 

Alberto - Martinez (76' Freire), Campos ('76 Costas), Yao, Sanchez ('46 Garcia) - Villar, Carlos ('62 Besada) - Centron ('76 Aitor), Goni ('76 Guirado) - Cakovic, Zurbano ('78 Yeray)

 

W 12 minucie Zoubir trafił głową w naszą poprzeczkę, lecz dobitka już niestety była skuteczna. W 23 minucie Cakovic miał wspaniałą sytuację na remis, lecz niestety trafił w słupek. 6 minut później Alberto zdołał zatrzymać Zoubira. Rywale mieli aut i kilkanaście sekund później Yahia Bey strzelił na 2:0. Cakovic znów miał dobrą sytuację, lecz strzał z 20 metrów minimalnie minął słupek rywali. W 42 minucie Goni uderzył głową, lecz Maubleu świetnie obrobił ten strzał. W doliczonym czasie gry Zoubir miał okazję na 3:0, lecz minimalnie się pomylił. W 54 minucie Zoubir oddał strzał, lecz piłka odbiła się od Camposa i wpadła do naszej bramki. 9 minut później Zoubir dostał dobre podanie w pole karne i strzelił kolejną bramkę. W 65 minucie Goni próbował uratować nasz honor, lecz minimalnie się pomylił. W 78 minucie Zurbano został ostro potraktowany przez rywala. Aby nie ryzykować kontuzji musiałem dokonać zmiany. W meczu już nic więcej się nie wydarzyło.

 

Towarzyski, 24.07.2011

O Vao, 1368 widzów

F.C. Coruxo - GF 38, 0:4 (Zoubir '12, Yahia Bey '29, CAMPOS (OG) '54, Zoubir '63)

Zawodnik meczu: Abdallah Zoubir - 9.3 (GF 38)

 

Oddaliśmy tylko 2 strzały mniej niż rywale. Gdyby skuteczność była lepsza, wynik mógłby wyglądać inaczej.

Odnośnik do komentarza

Po meczu zadzwonił do mnie telefon:

-No cześć. - To był Frank - Byłem dziś na meczu. Zabrakło wam szczęścia.

-Zabrakło nam dobrej gry. W futbolu liczą się umiejętności, a nie szczęście. Wiedziałem, że sobie nie poradzę.

-Co ty opowiadasz?! Nie byliście w tym meczu faworytem, a i tak walczyliście jak równy z równym.

-No tak, ale wynik mówi sam za siebie. W lidze nie zdobywa się punktów za styl gry, tylko za wynik.

-Zobaczymy w następnym towarzyskim. Postaram się pojawić. A ty postaraj się zacisnąć zęby i wygrać następny mecz. Zresztą mecze towarzyskie nie są najważniejsze.

-A niby co?

-A niby liga przecież. A jak się czuję Zurbano po tym meczu?

-Był na szczęście tylko lekko potłuczony i zagra w następnym meczu.

-No to dobrze. Ja już muszę kończyć, bo..... - Tu się zawachał. - Mam coś do zrobienia.

-No ok, na razie.

 

Ten telefon mi pomógł, ale czemu Frank nie powiedział, czemu musi kończyć?

 

W sierpniu czekają nas 2 mecze towarzyskie, a ligę zaczniemy dopiero pod koniec miesiąca. Mamy sporo czasu, aby przemyśleć wiele spraw w taktyce.

 

Od sierpnia co poniedziałek usiądziemy wraz ze wpółpracownikami i ustalimy kilka rzeczy. Po pierwszym spotkaniu wiadome jest, że

-Victor Besada indywidualnie będzie trenował swoją siłę

-Iosu Villar będzie indywidualnie trenował wykończenie akcji

-Iosu Villar musi unikań gry słabszą nogą

-Podobnie Alex Freire

-Alex Guirado będzie od dziś zawodnikiem pierwszego składu, a nie kluczowym graczem.

 

Alex od razu przyszedł do mojego biura, aby wyjaśnić zmianę jego statusu:

-Witam trenerze. Doszły mnie słuchy, że mój status w drużynie uległ zmianie. Dlaczego tak się stało?

-Po prostu uważamy, że w drużynie jest za dużo kluczowych zawodników, jednak status zawodnika pierwszego składu też jest dobry.

-Ale nie dla mnie. Miałem być kluczowym graczem, a w ostatnim meczu wszedłem do gry z ławki.

-Słuchaj, jeśli chcesz zachowywać się jak Carlos i udawać gwiazdę, to mam pomysł. Byłbyś gwiazdą w zespole rezerw.

-Nie odważy się pan.

-Chcesz się przekonać?

-Jeśli pan to zrobi, to sam odejdę.

-To jak? Zmieniasz zdanie, czy od dziś występujesz w drużynie "B"?

-Do widzenia. Nie ustąpię.

-Jaki chcesz mieć numer w rezerwach? - Krzyknąłem na pożegnanie. Straszyłem go tylko rezerwami, lecz bardzo mnie do siebie zniechęcił po tej rozmowie.

 

A tymczasem czeka nas kolejny mecz towarzyski. Przyjedzie do nas drużyna Ourense. Spodziewamy się wygranej, zwłaszcza po ostatnim laniu. Nie skorzystamy z Yao i Guirado, którzy są na zgrupowaniu reprezentacji.

 

Alberto - Martinez ('68 Freire), Campos, Costas ('46 Garcia), Sanchez ('68 Quini) - Villar, Carlos - Centron ('46 Aitor), Goni (46' Marcos) - Cakovic, Zurbano

 

Już w 6 minucie Carlos mógł dać nam prowadzenie, lecz pomylił się z dystansu. 4 minuty później Cakovic zdecydował się na rajd i wpadł w pole karne rywala, lecz strzelił tylko w boczną siatkę. 60 sekund później Zurbano uderzył piłkę z podbicia, lecz minimalnie przestrzelił. I znów 60 sekund później Zurbano miał świetną sytuację i znów się pomylił. W 37 minucie Centron dośrodkował z rzutu wolnego, a zamieszanie wykorzystał Zurbano, który dał nam prowadzenie. W 55 minucie rywale zdobyli wyrównanie po strzale Revuelty. 9 minut później Carlos udowodnił, że to co mówił, gdy przychodził do zespołu ma sens, bo dał nam prowadzenie strzałem z dystansu. 4 minuty później Marcos podał w polę karne, a tam Carlos strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu. Jose Arenas próbował strzelić bramkę głową na 2:3, lecz nic z tego nie wyszło. W 82 minucie Carlos bardzo ładnie uderzył z dystansu, lecz Guillien wybił piłkę na rzut rożny. Kilkanaście sekund później Aitor został sfaulowany przez Juana Carlosa (Juana Carlosa, który gra w drużynie Ourense) w polu karnym i sędzia odgwizdał "jedenastkę". Do piłki podszedł Carlos, który świetnie uderzył na 4:1.

 

Towarzyski, 7.08.2011

O Vao, 202 widzów

F.C. Coruxo - Ourense, 4:1 (ZURBANO '37, Revuelta '55, JUAN CARLOS '64, JUAN CARLOS '68, JUAN CARLOS (K.) '84)

Zawodnik meczu: Juan Carlos - 9,6 (F.C. Coruxo)

 

Wszystko funkcjonowało tak, jak sobie tego życzyłem, a Carlos udowodnił, że nie myliłem się, gdy go tu ściągałem.

Odnośnik do komentarza

Mamy poniedziałek, a to oznacza zebranie ze współpracownikami. Ustalono, że:

-Alberto będzie trenował indywidualnie, aby poprawić swoją siłę

-Freire będzie trenował indywidualnie aby poprawić swoją technikę

-Edin Cakovic powinien oddawać więcej plasowanych strzałów

 

W reprezentacjach swoje mecze zagrali Yago Yao (jego Gwinea Równikowa pokonała Reunion 1:0 – ocena 7.2) i Angel Guirado (jego Filipiny przegrały z Pakistanem 0:2 – ocena 6.6)

Na ligę wyznaczyłem najwyższe premie. Kasa to najlepsza motywacja dla drugoligowych piłkarzy.

Gdy spojrzałem na budżet swojego zespołu, zdziwiłem się. W miesiąc mojej pracy klub stracił 40.000 euro. Na szczęście w niedzielę przyjeżdża do nas Villareal i liczymy na komplet widzów.

Guirado dał znać o swoim niezadowoleniu z powodu zmiany statusu. Nie stawił się dziś na treningu. Jestem zmuszony zabrać mu pensje na 2 tygodnie. Jeśli to się powtórzy, będą rezerwy. A jeśli znów to się powtórzy, to poszukamy dla niego nowego klubu. Przy okazji coś zarobimy…

 

Już dziś przyjechał do nas Villareal. Mam nadzieję, że zawodnicy pokażą się z dobrej strony przed (mam nadzieję) pełnym stadionem. Zresztą oto nie trudno, gdy stadion liczy 1500 miejsc.

 

Alberto – Martinez (’70 Freire), Yao (’70 Garcia), Costas (’46 Campos), Sanchez (’70 Quini) – Villar (’70 Besada), Carlos (’70 Antunez) – Centron (’46 Aitor), Goni (’70 Marcos) – Cakovic, Zurbano

 

Już w drugiej minucie Centron minimalnie chybił strzałem głową. 15 minut później Centron spróbował szansy z rzutu wolnego, lecz jego bomba została wybroniona przez golkipera. Villareal ruszył do ataku w 22 minucie, lecz niecelnie strzelał Camunas. 3 minuty później de Guzman próbował szczęścia, lecz również się pomylił. 60 sekund później Centron świetnie dośrodkował, lecz Goni strzelił wprost w bramkarza. Villareal próbował odpowiedzieć, lecz znów nieskutecznie strzelił Camunas. Niestety w 33 minucie Perez skierował głową piłkę do naszej bramki. To podcięło skrzydła moim zawodnikom, bo 3 minuty później Camunas strzelił na 2:0. W 41 minucie Airam uderzył na 3:0. Aitor próbował uratować nasz honor, lecz pomylił się w 58 minucie. W 83 minucie Campos sfaulował w naszym polu karnym. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał Toribio. W 89 minucie Besada uderzył z dystansu, lecz niewiele się pomylił. W doliczonym czasie gry Freire dośrodkował w pole karne, a honorową bramkę zdobył dla nas Marcos.

 

Towarzyski, 14.08.2011

O Vao, 1500 widzów

F.C. Coruxo – Villareal, 1:4 (Perez ’33, Camunas ’36, Airam ’40, Toribio (k.) ’83, MARCOS ’90)

Zawodnik meczu: Jonathan de Guzman – 8.7 (Villareal)

Odnośnik do komentarza

Poniedziałek zacząłem od zebrania ze współpracownikami:

-Javier Zurbano będzie trenować indywidualnie strzelanie rzutów karnych

-Alberto Garcia będzie trenować indywidualnie rzuty z autu

Liga startuje za niecałe 2 tygodnie, napięcie coraz większe, lecz obecna forma zespołu mnie nie niepokoi.

Podsumujmy dotychczasowe występy polskich klubów w europejskich pucharach:

Puchar EURO

1 runda kwalifikacyjna:

Jagielonia Białystok – Olimpija, 2:6

3 runda kwalifikacyjna:

Śląsk Wrocław – FC RB Salzburg, 2:4

Legia Warszawa – Loko Sofia, 2:4

Liga Mistrzów

(Mistrzowie) 2 runda kwalifikacyjna:

Wisła Kraków – Linfield, 3:0

(Mistrzowie) 3 runda kwalifikacyjna:

Wisła Kraków – Shamrock Rovers, 4:2

(Mistrzowie) Baraż:

Wisła Kraków – Sturm Graz, 2:2 w.

Puchar Euro, grupa K:

Wisła Kraków, Schalke 04, Standard Liege, Lokomotiw Moskwa

 

Przyszedł czas zacząć Segunda Division B1! Na początek gramy z drużyną San Sebastian de los Reyes, która przymierzana jest do walki o utrzymanie. Udałem się na konferencję prasową:

-Czeka pana pierwszy mecz ligowy z drużyną F.C. Coruxo. Jakie są oczekiwania?

-Czekał na ten mecz z drużyną od dawna. To fajne uczucie móc rozegrać z zespołem pierwszy mecz ligowy. Patrząc na naszą formę w sparingach, jesteśmy dobrej myśli.

-Jak pan oceni jutrzejszych przeciwników?

-Jest to pierwsza kolejka. Na razie nie można wysnuwać żadnych wniosków, a prognozy mediów nie zawsze się sprawdzają. Nastawiam drużynę na ciężki bój.

-Ale wierzy pan w zwycięstwo?

-Jakbym nie wierzył, oddałbym ten mecz walkowerem. Każdy z zawodników wierzy w wygraną, lecz nie można też być zbyt pewnym siebie, bo może to zgubić.

-Czy ustalił już pan wyjściową jedenastkę na ligę?

-W sparingach wyjściowe jedenastki zbytnio się nie różniły. Ci zawodnicy nie zawiedli mnie w sparingach i myślę, że nie potrzebne są zmiany.

-San Sebastian de los Reyes nie popisywali się swoją formą w sparingach. Czy myśli pan, że udanie rozpoczniecie sezon?

-Sparingi mówią bardzo mało. Szczególnie, że trochę czasu od nich minęło. Wyniki z meczów towarzyskich idą w świat i trzeba już myśleć tylko o lidze.

-Dziękuję i powodzenia.

-Również dziękuję.

 

Alberto – Martinez, Yao, Campos, Sanchez – Villar, Carlos (‘8 Garcia (71’ Quini)) – Centron, Goni (’53 Guirado) – Cakovic, Zurbano

 

Mecz zaczął się źle, ponieważ już w 8 minucie Juan Carlos doznał kontuzji. W 13 minucie Julien strzelał z dystansu, lecz nieznacznie się pomylił. Minutę później Cakovic nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji. W 26 minucie Cakovic padł w polu karnym rywali i otrzymaliśmy rzut karny. Do piłki podszedł Centron, który strzelił na 1:0! W 33 minucie Zurbano wyszedł na sam na sam z bramkarzem, lecz golkiper zdołał wybronić strzał. W 38 minucie Cakovic wywalczył piłkę w polu karnym rywali, lecz jego strzał był niecelny. Na samym początku drugiej połowy minimalnie pomylił się Centron. W 52 minucie Gazapo wpadł w nasze pole karne i potężnym strzałem strzelił bramkę wyrównującą. Pech nadal nas prześladował i w 72 minucie kontuzji doznał Garcia. (Zmiennik Carlosa) W 74 minucie Gazapo wykorzystał zamieszanie pod polem karnym i strzelił nam drugiego gola. W 88 minucie fatalnie zachował się Cakovic, który okropnie się pomylił. 3 minuty później pomylił się Guirado i wynik już nie uległ zmianie.

 

Segunda Division B1, 28.08.2011

O Vao, 1500 widzów

F.C. Coruxo – San Sebastian de los Reyes, 1:2 (CENTRON (K.) ’28, Gazapo ’52, Gazapo ’74)

Zawodnik meczu: Carlos Gazapo – 8.8 (San Sebastian de los Reyes)

Odnośnik do komentarza

Po meczu nie miałem ochoty na konferencję prasową. Ponadto Carlos wypadł ze składu na 2 tygodnie.

W klubie wszystko idzie dobrze (poza ostatnim wynikiem) i na razie na zebraniu doszliśmy do wniosku, że nie potrzebne są żadne treningu indywidualne.

 

Następny mecz gramy z drużyną Montaneros. Z moich obserwacji wynika, że nie radzą sobie oni z kontrami i dają przeciwnikom dużo swobody na lewej stronie boiska. Ponadto trwają rozmowy na temat przejęcia ich klubu, więc musimy wykorzystać ich słaby moment. Tym razem media otrzymały informację, że wywiadu nie udzielę, ponieważ maksymalne skupienie kładę na meczu.

 

Angel Guirado zagrał 78 minut w meczu reprezentacji, a jego Filipiny pokonały Sri Lankę 2:1.

Czas na drugą kolejkę Segunda Division B1. Musimy zdobyć 3 punkty.

 

 

Alberto – Martinez (’63 Aitor), Yao, Campos (80’ Freire), Sanchez – Villar, Antunez – Centron, Goni – Cakovic (’80 Marcos), Zurbano

 

Już w pierwszej minucie Alberto z trudem obronił strzał Roldana. W 41 minucie niecelnie główkował Centron. Pod koniec pierwszej połowy w kapitalnej sytuacji znalazł się Zurbano, jednak po jego strzale piłka wyszła na rzut rożny, z którego nic nie wyszło. Na początku drugiej połowy Goni przestrzelił w sytuacji, którą musiał wykorzystać. 6 minut później Yao główkował, lecz bramkarz wyłapał jego strzał. Cakovic przejął piłkę na skraju pola karnego, lecz jego uderzenie wylądowało w bocznej siatce. Kilka minut później Yao znów uderzył głową, lecz Cano wybił piłkę z linii bramkowej. W 60 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Centrona wykorzystał Campos i prowadziliśmy 1:0! W 72 minucie Zurbano mógł wykorzystać błąd obrońców, lecz Rafa wybronił jego strzał. W 87 minucie Goni znów główkował, lecz Rafa złapał futbolówkę. Pod koniec meczu rywale ostrzeliwali naszą bramkę, lecz piłki wychodziły na rzut rożny. W 94 minucie Alberto odbił piłkę po groźnym strzale jednego z napastników i wynik nie uległ już zmianie.

 

Segunda Division B1, 2/38, 4.09.2011

A Grela, 499 widzów

Montaneros [19] – F.C. Coruxo [14], 0:1 (CAMPOS ’60)

Zawodnik meczu: Miguel Centron – 8.3 (F.C. Coruxo)

 

Po tej wygranej z przyjemnością udzieliłem wywiadu:

-Są pierwsze 3 punkty. Gratulacje.

-Dziękuję bardzo.

-Przez pierwsze 20 minut pańscy piłkarze głownie się bronili, lecz w końcu coś się zmieniło i od tego momentu graliście w ofensywie.

-Początkowo chciałem sprawdzić, jak rywale zagrają, gdy damy im pole do popisu. W końcu dałem sygnał do ataku i jeden z nich okazał się skuteczny.

-Czy widział pan znaczące błędy w strategii przeciwnika?

-Tak, jak myślałem, dali nam dużo miejsca z lewej strony, skąd szło wiele dośrodkowań Centrona. Gdyby napastnicy byli bardziej skuteczni, wygralibyśmy o wiele wyżej.

-Następny mecz gracie z drużyną Leganes? Jaki jest cel?

-Nie widziałem ich jeszcze w akcji i nie mogę na razie nic o nich powiedzieć. Aczkolwiek celem zawsze są 3 punkty.

-Dziękuję i powodzenia w rozgrywkach.

-Również dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz gramy z Leganes, którzy po 2 meczach nie mają punktów. Oby tak zostało po naszym meczu. Dysponują szybkimi napastnikami, więc my musimy odpowiedzieć szybkimi obrońcami. Ponadto łatwo można ich skontrować. Niestety w przeciwieństwie do Monatneros, dają mało miejsca na skrzydłach. No cóż.. Spróbujemy przebić się prawym.

Zadecydowałem, że nauczę Centrona grać na prawym skrzydle. Dzięki temu będziemy mieć większe pole do popisu w ofensywie.

Angel Guirado znów zagrał w reprezentacji. Jego Filipiny wygrały z Kambodżą 3:0, a Angel zdobył ocenę 6.8

 

Alberto – Martinez (’86 Freire), Yao, Campos, Sanchez – Villar, Antunez (’86 Besada) – Goni, Centron – Cakovic (’46 Marcos), Zurbano

 

W 20 minucie Antunez uderzył zza pola karnego, lecz niestety się pomylił. 6 minut później rykoszet po strzale Antuneza trafił w poprzeczkę. W 35 minucie Cakovic wychodził na sam na sam z bramkarzem, lecz został zahaczony z tyłu. Spodziewałem się czerwonej kartki, a nie było nawet ostrzeżenia! Pod koniec pierwszej połowy szczęścia próbował Zurbano, lecz niewiele się pomylił. Przed przerwą niecelnie uderzył Antunez. W 58 minucie Centron zdecydował się na rajd, lecz jego słaby strzał wyłapał bramkarz. W tym momencie zamieniłem Centrona i Goniego miejscami i zdecydowałem, że spróbujemy ataku z lewej strony. W 73 minucie strzał Yao został zatrzymany na linii bramkowej. W 80 minucie Azcarate (ten co sfaulował w 35 minucie Cekovica) sfaulował Marcosa. Znów należała się czerwona kartka, lecz skończyło się tylko na żółtej. Z rzutu wolnego nieskutecznie uderzał Centron. W 88 minucie niestety straciliśmy gola. Madrid pokonał Alberto strzałem głową. Wynik już się nie zmienił. Atakowała jedna drużyna, lecz bramkę zdobyła druga…

 

Segunda Divsion B1, 3/38

O Vao, 1456 widzów

F.C. Coruxo [11] – Leganes [17], 0:1 (Madrid ’88)

Zawodnik meczu: Carlos Madrid – 7.4 (Leganes)

 

Nie miałem ochotę na żaden wywiad.

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz zagramy z rezerwami Rayo. Widać, że gubią się w obronie, gdy przeciwnik dłużej rozgrywa piłkę. Tak właśnie zrobimy.

W kasie klubowej mamy coraz mniej pieniędzy, dlatego postanowiłem dokonać ostrej selekcji w zespole rezerw. Może to pomoże…

 

Alberto – Martinez (’66 Freire), Yao, Campos, Sanchez (’79 Quini) – Villar, Carlos (’66 Antunez) – Goni, Centron – Cakovic, Zurbano

 

Już w 2. minucie minimalnie pomylił się Cakovic. W 13 minucie Zurbano dośrodkował ze skraju pola karnego, a wślizgiem bramkę zdobył Cakovic. W 26 minucie powinien być remis, lecz na szczęście pomylił się Bangoura. W 66 minucie Cakovic przedarł się pod pole karne rywala i umieścił piłkę w siatce na 2:0! W 78 minucie Bangoura dopiął swego i głową strzelił na 1:2. 3 minuty później Mata mógł wyrównać, lecz Alberto nas uratował. W 86 minucie Alberto wybronił strzał Bangoury i dobitkę Benito. W końcówce Alberto wyłapywał wszystkie piłki i zapewnił nam 3 punkty!

 

Segunda Divsion B1, 4/38

Ciudad Deportiva Rayo Vallecano, 142 widzów

Rayo „B” [12] – F.C. Coruxo [14], 1:2 (CAKOVIC ’13, CAKOVIC ’66, Bangoura ’78)

Zawodnik meczu: Edin Cakovic – 8.8 (F.C. Coruxo)

 

Rywale oddali 7 strzałów więcej niż my (głównie w końcówce), lecz świadczy to o klasie Alberto, który miał wiele świetnych interwencji.

Tuż po spotkaniu Falque powiedział, że mam jak najszybciej stawić się w jego gabinecie. Ciekawe, o co chodzi...

Odnośnik do komentarza

@Fenomen Można by rzec, że uczę się od mistrza :P

 

-Wejdź. - Powiedział Falque.

-Coś się stało. Dlaczego chciał się pan widzieć?

-Mam dwie sprawy. Po pierwsze, gratuluję zwycięstwa, widać, że chłopaki poprawili swoją grę od twojego przyjścia.

-Dziękuję. A co po drugie?

-Niestety z klubowej kasy ubyło bardzo dużo pieniędzy i mamy już długi. Tak dłużej być nie może.

-Zapewniam pana, prezesie, że teraz będzie tylko lepiej. Pozbyłem się piłkarzy i współpracowników, którzy nie spełniali moich oczekiwań. Musiałem przy tym wypłacić im rekompensatę, lecz znacznie zredukowało to wydatki na wynagrodzenia.

-Na razie nie będę tego oceniał. Wiem tyle, że dziś mamy 18 września i 136 tysięcy euro długów. Mam nadzieję, że gdy spotkamy się w październiku nasz dług będzie wynosił trochę mniej.

-Zapewniam pana prezesa, że tak będzie.

-Oby... Możesz już iść.

-Do widzenia.

Bardzo zdziwiła mnie ta sytuacja. Jeszcze niedawno Falque błagał mnie, bym został menedżerem Coruxo, a dziś dostałem ochrzan po 2 miesiącach swojej pracy.

 

-Cześć Frank. Jak się masz?

-A cześć, dość dobrze. Jak tam idzie w zespole?

-A wygraliśmy ostatni ligowy, nie narzekamy.

-Kur...

-Co?!

-Nic, nic, wysmknęło mi się.

-Mam jeszcze jedno pytanie, które nurtuje mnie od dłuższego czasu.

-Pytaj śmiało.

-Dlaczego uciąłeś naszą ostatnią rozmowę? Czym byłeś tak zajęty?

-Yyy.... Wiesz, co... To nie jest rozmowa na telefon. Gdy się spotkamy, obgadamy to. A jak tam finanse w klubie?

Czemu zapytał akurat o to?

-A no nie jest najlepiej. Mamy już długi.

-Tak?! Wiesz, co? Ja już muszę kończyć! Na razie! - Frank stał się od razu weselszy. O co mu chodzi?

 

Nie miałem czasu się teraz tym przejmować, bo w środę gramy kolejny mecz. Naszym rywalem będzie zespół Marino. Mamy komfortową sytuację, ponieważ nasi kolejni rywale zawsze grają mecze z Castillą, która ich gromi, więc do meczu z nami przystępują w nie najlepszych nastrojach.Castilla udowodniła, że Marino daje dużo swobody na skrzydłach i nie radzi sobie z ostrymi dośrodkowaniami. Nie ma co atakować środkiem.

 

Alberto - Martinez ('60 Freire), Yao, Campos, Sanchez - Villar, Carlos ('79 Antunez) - Goni, Centron - Cakovic, Zurbano ('79 Marcos)

 

Już w 6 minucie Cakovic chciał nam dać prowadzenie, lecz z jego strzałów nic nie wyszło. W 12 minucie Hermes wykorzystał zamieszanie w naszym polu karnym i niestety strzelił na 1:0. Nasza gra skrzydłami funkcjonowała, lecz Cakovic był bliski zdobycia bramki głową. W 22 minucie Zurbano był bliski bramki głową, lecz piłka wyszła na rzut rożny. 4 minuty później zagraliśmy kontrą i się to opłaciło. Centron skierował piłkę głową do bramki. Już 2 minuty później bliski zdobycia bramki był Goni, lecz zatrzymał go bramkarz. W 57 minucie znów wykonaliśmy kontrę, lecz Centron został zatrzymany przez bramkarza. Niestety chwilę później kontuzji doznał Martinez. W 78 minucie doskonałe dośrodkowanie Freire wykorzystał Centron i wyszliśmy na prowadzenie. W doliczonym czasie gry wynik spotkania na 3:1 ustalił Goni spokojnym strzałem w polu karnym.

 

Segunda Division B1, 5/38, 21.09.2011

O Vao, 1424 widzów

F.C. Coruxo [9] - Marino [19], 3:1 (Hermes '12, CENTRON '26, CENTRON '78, GONI '90+3)

Zawodnik meczu: Miguel Centron - 8.9 (F.C. Coruxo)

 

Nie zaczęło się dla nas ciekawie, lecz gra skrzydłami się opłaciła. Centron i Goni byli podporą ofensywy i obaj zasłużyli dziś na bramki. Była to pierwsza bramka Goniego w naszych barwach ligowych, a przy okazji 50 mecz ligowy (u nas 28) rozegrał Alberto.

Odnośnik do komentarza

Kolejnym rywalem jest zespół La Roda. W meczu z Castillą nie mogli przedrzeć się przez obronę, co sprawiało, że oddawali słabe strzały z dystansu lub tracili piłkę. Są kolejnym zespołem, który daje dużo przestrzeni na skrzydłach, co sprawia, że Goni i Centron będą bardzo aktywni.

 

Alberto – Freire, Yao, Campos, Sanchez (’73 Quini) – Villar, Carlos (’46 Antunez) – Goni, Centron – Cakovic, Zurbano

 

Tradycyjnie nasze ataki zaczął Cakovic, lecz piłka po jego strzale minęła słupek. W 14 minucie Freire zdecydował się na dośrodkowanie i o mało co nie zdobył gola, gdyż bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. W 31 minucie Jesus Garcia oddał nieudany strzał z dystansu. W 80 minucie Reyes wdarł się w nasze pole karne i zdobył bramkę z najbliższej odległości.

 

Segunda Division B1, 6/38, 25.09.2011

Campo de Deportes, 984 widzów

La Roda [7] – F.C. Coruxo [5], 1:0 (Reyes ’79)

Zawodnik meczu: Pablo Coira – 7.4 (La Roda)

Zagrsliśmy fatalnie. Nic w tym meczu nam nie wychodziło. Cóż… Trzeba zacisnąć zęby i grać dalej. Na dodatek Carlos wypadł ze składu na 3 tygodnie, a Yao na 5 tygodni. Pięknie…

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...