Skocz do zawartości

Trzecia siła w Barcelonie!


ugh

Rekomendowane odpowiedzi

Markess1984 – ależ nie ma problemu :-)

_______________________________________

 

TABELA PO 28. KOLEJKACH (już po derbach z Espanyolem)

 

Derby również nie zaczęły się dla nas szczęśliwie, najpierw uratował nas słupek, a parę minut później nie uratowało nas już nic, a strzelcem gola Guarch, zawodnik z umiejętnościami zupełnie nas przerastającymi. Dzięki temu, że nie zapomnieliśmy jak wykorzystywać stałe fragmenty gry, szybko doprowadziliśmy do remisu. Druga część to niemal kopia pierwszej. Guarch strzelił swą drugą bramkę, a jego drużyna cieszyła się z niej ledwie kilka minut. Ostatecznie mieliśmy remis, ze wskazaniem na rywala.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 28. Kolejka 17.03.2012

[3]C.E. Europa 2:2 (1:1) Espanyol ‘B’ [11]

0:1 Guarch [25’]

1:1 Guzman [34’]

1:2 Guarch [70’]

2:2 Zou [75’ sam.]

 

MoM: Guarch (8.8)

Widzów: 2540

 

Podsumowanie:

Teraz seria meczów ze słabszymi przeciwnikami. Trzeba nadrobić straty.

Odnośnik do komentarza

Drugie z rzędu derby Barcelony rozpoczęły się od wielkiego oddechu ulgi, gdy w 18. minucie Sagales kierował piłkę do siatki przeciwników. Dwadzieścia minut później podwyższył Gatell po genialnej kontrze i rajdzie kolegi z drugiego skrzydła. W 72. minucie zrobiłem wielkie "Ufff", bo wprowadzony Peque dołożył jeszcze jednego gola kończąc dywagację o uratowaniu punktu przez gospodarzy, choć moim zdaniem był na pozycji spalonej w momencie podania. Swój świetny występ bramką przypieczętował też Kevin. C.E. Europa pany!! i jedziemy dalej.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 29. Kolejka 24.03.2012

[14] C.F. Montanesa 0:4 (0:2) C.E. Europa[3]

0:1 Sagales [18’]

0:2 Gatell [38’]

0:3 Peque [72’]

0:4 Kevin [78’]

 

MoM: Kevin (9.2)

Widzów: 224

 

Podsumowanie:

Po raz kolejny podziękowania dla kibiców, którzy wypchali sektor gości i stanowili jakieś 60% wszystkich widzów.

Odnośnik do komentarza

W środku tygodnia mój asystent przedstawił mi nowych juniorów w klubie. Zatrudnić postanowiłem dwóch. Jest to defensywny pomocnik Gabriel i wysunięty napastnik, Oscar Gonzalez, który moim zdaniem nadaje się już do pierwszego składu, mimo 16 lat. Dlatego też postanowiłem rozwiązać kontrakt z Cebrim i wrzucić w jego miejsce młodego.

 

I tym razem sprawę załatwiliśmy bardzo szybko. Jeżeli ktoś spóźnił się pięć minut na stadion to już mógł wrócić do domu, bo moi zawodnicy zdążyli dwa razy ukłuć rywala. Najpierw Sagales w 29. sekundzie i za chwilę Delmas. Ekipa Rubi spokojnie mogła skończyć z dwa razy pojemniejszym workiem goli na plecach, bo do czterdziestej minuty moi zawodnicy zdążyli zmarnować kilka świetnych okazji. Opamiętał się po raz drugi Sagales, zdobywając w sezonie 14 bramkę (dopiero jedenaste miejsce w klasyfikacji strzelców). Przeciwnik ukąsił raz, ale nawet nie poczułem. Wszystko co najlepsze wydarzyło się w pierwszej połowie dlatego o drugiej napiszę, że się odbyła.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 30. Kolejka 31.03.2012

[3]C.E. Europa 4:1 (4:0) U.E. Rubi[16]

1:0 Sagales [1’]

2:0 Delmas [3’]

3:0 Sagales [40’]

4:0 Kevin [45’]

4:1 Mendoza [50’]

 

MoM: Gatell (9.1)

Widzów: 1885

 

Podsumowanie:

Zrównaliśmy się punktami z drugą Santoboią ale wyprzedzamy ją lepszym bilansem. Do Cornelii cztery punkty straty.

Odnośnik do komentarza

To już nasz znak firmowy – rozbijanie rywala w pierwszej połowie. Choć tym razem zaskoczyłem zmianami w składzie i taktyce, ot żeby trenerowi Pobla nie nudziło się. Dałem też wejść na ostatnie minuty młodemu Gonzalezowi czym pobił rekord: w chwili występu miał 16 lat i 82 dni. Jedyna, ale bardzo zła wiadomość to kontuzja Lary, który w tym sezonie już nie zagra.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 31. Kolejka 07.04.2012

[18] Pobla de Mafumet 1:3 (1:2) C.E. Europa[2]

0:1 Salvador [17’]

0:2 Peque [33’]

1:2 Carbia [39’]

1:3 Sagales [46’]

 

MoM: Peque (9.2)

Widzów: 588

 

Podsumowanie:

Tylko dwa punkty do lidera!

Odnośnik do komentarza

Tym razem dwadzieścia jeden minut potrzebowali moi chłopcy by ustalić wynik meczu. Delmas zrobił to co najlepiej potrafi – dwa razy uderzył jak z armaty z ponad dwudziestu metrów, a gol z jedenastej minuty to kandydat to braki sezonu. Ten środkowy pomocnik, przez swoje uderzenie bardzo przypomina mi Injaca (

), z zachowaniem proporcji oczywiście. Wygląda też na to, że odzyskaliśmy dobrą formę i skuteczność.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 32. Kolejka 14.04.2012

[2]C.E. Europa 2:0 (2:0) F.C. Amposta[15]

1:0 Delmas [11’]

2:0 Delmas [21’]

 

MoM: Delmas (8.8)

Widzów: 1897

 

Podsumowanie:

TABELA PO 32. KOLEJKACH

Odnośnik do komentarza

Kolejny rywal, z Balaguer to już nieco inna klasa niż poprzednicy. W zeszłej rundzie stawili nam solidny opór i przegrali nieznacznie. W sobotnim pojedynku również zaczęli nieźle, od strzału w nasz słupek w szóstej minucie. Cała pierwsza część było wyrównana, ale mało ciekawa. Zmieniłem w przerwie Mohę bo właściwie nie istniał dzisiaj na boisku. Tą decyzją strzeliłem w dziesiątkę, gdyż jego zmiennik uratował nasze zwycięstwo tuż pod koniec meczu. Nie sprawdziła się też prawidłowość, że jeżeli nie rozstrzygam wyniku w pierwszej połowie, to nie wygrywam.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 33. Kolejka 21.04.2012

[2]C.E. Europa 1:0 (0:0) C.F. Balaguer[10]

1:0 Peque [87’]

 

MoM: Guzman (7.6)

Widzów: 1902

 

Podsumowanie:

Zauważyłem, że bardzo mało rzutów karnych jest dyktowanych w moich meczach. Do tej pory przypominam sobie dwa. Jak na 33 mecze to dość niezwykły wynik.

Odnośnik do komentarza

Markess1984 - Bezpośredni awans jest niemożliwy, przepisy 3. ligi mówią: "najlepsze cztery drużyny kwalifikują się do: baraż o awans"

____________________________________________

 

Dwa tygodnie przerwy wykorzystaliśmy na odpoczynek i jeden sparing, z drużyną Boiro. Oddaliśmy 28 strzałów w tym meczu ale zakończyliśmy bezbramkowym remisem. Następnie udaliśmy się do Vilanova i la Geltrú. Gdybym trenował drużynę hokeja na rolkach, pewnie bym przegrał, bo miasto to posiada jedną z najlepszych ekip w kraju w tej dyscyplinie sportu. A tak, bliski byłem wygranej, choć remis to efekt nie tylko szczęścia gospodarzy ale i słabej skuteczności mojej drużyny. Dwa razy trafić w poprzeczkę w ciągu 3 sekund...kamąąą!!… Bardzo wysoką formę prezentuje Peque: to dobra wiadomość, gdyż poważnej kontuzji doznał Gatell (5 do 6 tygodni). Nie powiedziałbym, że z przebiegu meczu byliśmy wyraźnie lepsi dlatego remis jest wynikiem, który przyjmuję z pokorą.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 34. Kolejka 05.05.2012

[17] C.F. Vilanova 1:1 (0:1) C.E. Europa[2]

0:1 Peque [45’+2]

1:1 Rafa [85’]

 

MoM: Peque (7.5)

Widzów: 398

Odnośnik do komentarza

Nawet z orbity okołoziemskiej widać, na jakim syfiastym boisku gra zespół C.F. Gava (LINK). Więcej tam piachu niż trawy, dlatego mam nadzieje, że żadnych nowych kontuzji nie będzie. Zanim objąłem funkcję trenera Europy, pojedynki obu klubów nie obfitowały w bramki, youtube mym świadkiem (

), teraz się to zmieni.

Wyraźnie odczuwamy brak na boisku Lary, tracąc kontrolę i spokój na środku boiska. I rywal szybko nas skarcił, zdobywając prowadzenie po niemal dwudziestu minutach gry. Ich piłkarze robili co chcieli, a mój golkiper robił co mógł, by nie stracić więcej bramek. Zazwyczaj gdy jesteśmy zdominowani, tylko na jeden element musimy liczyć, stałe fragmenty. Tuż przed przerwą wykorzystaliśmy jeden z nich unikając trudnej rozmowy w szatni.

 

Po zmianie stron nastąpiła wymiana ciosów powodujących kilka czystych okazji. Mnie irytowała postawa lewego obrońcy Suareza, trenera przeciwników słaba skuteczność po jego błędach. Dwie żółte kartki obejrzał Moha i zamiast się cofnąć na własną połowę, zagrałem va banque, wprowadzając napastnika za pomocnika i nastawiając nas ofensywniej. Jakiż dumny mogłem być w 76. minucie, gdy Kevin wyszedł sam na sam z bramkarzem Gavy i kąśliwie strzelił tuż przy słupku. Gdy osiem minut później wynik poprawił Peque, na nowo zakochałem się w tej drużynie. Tak niesamowitego przebiegu nikt się nie spodziewał. Zapewniliśmy sobie udział w barażach!

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 35. Kolejka 12.05.2012

[5]C.F. Gava 1:3 (1:1) C.E. Europa[2]

1:0 Triguero [19’]

1:1 Aristiguieta [44’]

1:2 Kevin [76’]

1:3 Peque [84’]

 

MoM: Kevin (8.6)

Widzów: 638

 

Podsumowanie:

TABELA PO 35. KOLEJKACH

Odnośnik do komentarza

Tak, prawe skrzydło to zdecydowanie nasza najmocniejsza pozycja. Właściwie nie odczuwamy braku Gatella, wszystko dzięki genialnej skuteczności Peque. Mecz całkowicie pod naszą kontrolą, 20 strzałów, niezła gra. Może jeszcze uda się wyprzedzić Cornelle i w barażach trafić na czwartą drużynę.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 36. Kolejka 26.05.2012

[2]C.E. Europa 2:1 (1:0) U.E. Olot[10]

1:0 Peque [28’]

2:0 Peque [49’]

2:1 Francoli [83']

 

MoM: Peque (8.8)

Widzów: 1902

 

Podsumowanie:

Muchos Gracias Peque! Muchos Gracias Peque! Muchos Gracias Peque!

Odnośnik do komentarza

Vic – miasto o najkrótszej nazwie jaką słyszałem. Bardzo ładny rynek mają, taki w polskim stylu (LINK), może po zwycięstwie pójdziemy tam świętować do jakieś knajpki. Ich drużyna zamyka tabelę trzeciej ligi, już od dawna pogodzona ze smutnym losem. Naszym zadaniem jest pewne zwycięstwo, bez potknięcia i kontuzji. Dałem szansę mojemu juniorowi Oscarowi Gonzalezovi i ledwie sześć minut kazał mi czekać, żeby uznać moją decyzję za słuszną. W swojej pierwszej akcji uderzył wprawdzie w słupek, ale chwilę później zrehabilitował się, dopadając piłki zagranej za plecy obrońców. Dziesięć minut później wykorzystał również dobre podanie od Kevina. Mój pomocnik sam zdobył gola niedługo po zmianie stron, ustalając tym samym wynik meczu.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 37. Kolejka 02.06.2012

[20]U.E. Vic 0:3 (0:2) C.E. Europa[2]

0:1 Gonzalez [6’]

0:2 Gonzalez [16’]

0:3 Kevin [53’]

 

MoM: Kevin (8.9)

Widzów: 146

 

Podsumowanie:

A teraz najważniejsze: Wyprzedziliśmy liderującą Cornelle!!!! i do ostatniego meczu sezonu przystępujemy z pozycji lidera.

Odnośnik do komentarza

A do ostatniego meczu sezonu mamy dwa tygodnie, dlatego rozgrywamy sparing z naszą młodzieżą, wygrywając 5:0. Gonzalez zdobył hat-tricka, a ja natychmiast podpisałem z nim kontrakt półzawodowy.

Z klubem Villafranca mam rachunki do wyrównania za porażkę na ich terenie. Trzeba wygrać, tym bardziej, że Cornella też gra u siebie z 17. ekipą w tabeli i pewnie zdobędzie trzy punkty. Na stadion przyszło prawie trzy tysiące kibiców, co zdaje się jest rekordem w ligowych starciach. I chyba nikt nie żałuje kasy na bilet, bo odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo. Rywale nie walczyli, a nawet nam pomagali, przede wszystkim golem samobójczym w 19. minucie. Później, jeżeli cokolwiek działo się na boisku, było udziałem naszej formacji ofensywnej. W 82.minucie Aristiguieta wykorzystał dośrodkowanie Peque, a ten sam dołożył gola w doliczonym czasie gry.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, 38. Kolejka 16.06.2012

[1]C.E. Europa 3:0 (1:0) F.C. Vilafranca del Penedes[8]

1:0 Angel [19’ sam]

2:0 Aristiguieta [82’]

3:0 Peque [90’+1]

 

MoM: Aristiguieta (8.2)

Widzów: 2821

 

Podsumowanie:

Tak więc oficjalnie wygraliśmy ligę. Chciałbym widzieć sąsiadów z Cornelli, która prowadziła w tabeli przez 95% trwania sezonu. Musi się u nich gotować :). Prawdę mówiąc, po wpadce z zatrudnianiem graczy, którzy nie mogli u mnie grać, nie liczyłem, że wygramy ligę, ba! że załapiemy się do walki o awans. Decydujące o sukcesie były moim zdaniem dwa czynniki, brak masowych kontuzji i możliwość dokonywania transferów przez cały rok, dzięki czemu mogłem spokojnie szukać zastępców. Mimo, że zwycięstwo nie daje niczego namacalnego to jednak puchar w gablocie będzie :)

 

TABELA PO ZAKOŃCZENIU SEZONU

 

W półfinale zagramy z czwartą drużyną grupy 18. C.D. Illescas. Jesteśmy w wysokiej formie, więc liczę na zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza

Zdaniem bukmacherów jesteśmy faworytem meczu z Illescas. Pojedynek zostanie rozegrany na stadionie La Murta (LINK) w mieście Xativa, 62 kilometry na południe od Walencji.

Gramy w najsilniejszym ustawieniu, z Larą, który zdążył wyleczyć uraz. Nie miałem wyboru i w ataku postawiłem na Peque, który lepiej czuje się na prawym skrzydle, ale te należy do Gatella. Nie musiałem żałować tej decyzji, bo 31-letni gracz szybko odwdzięczył się za zaufanie na innej pozycji. Wystarczyło by dobił piłkę po ‘wypluciu’ jej przed siebie bramkarza przeciwników. Zdominowaliśmy wydarzenia boiskowe, choć w pewnym momencie zapomnieliśmy o tyłach, co w barażach jest z miejsca wykorzystywane. Dwie minuty po stracie gola opanowaliśmy się, przeprowadzając składną akcję zakończoną ponownie przez Peque (ukłony z mej strony).

W drugiej połowie poprawiliśmy jeszcze skuteczność, dzięki czemu zakończyliśmy pogromem. Nie ważne czy to kontratak, czy stały fragment gry, atak pozycyjny. Wchodziło wszystko, a nasz licznik zatrzymał się na pięciu golach.

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, Baraż: półfinał 22.06.2012

C.E. Europa 5:1 (2:1) C.D. Illescas

1:0 Peque [21’]

1:1 Salcedo [44’]

2:1 Peque [45’+1]

3:1 Gatell [50’]

4:1 Gatell [56’]

5:1 Aristiguieta [71’]

 

MoM: Gatell (9.5)

Widzów: 2066

 

Podsumowanie:

W finale wylosowaliśmy czwartą drużynę grupy szesnastej, C.D. Alfaro.

Odnośnik do komentarza

Najważniejszy mecz w tym sezonie, po nim wszystko będzie jasne. W głowie tysiąc myśli, nerwy, nerwy, nerwy. Początek to kilka groźnych akcji rywali, ale to my stworzyliśmy tę najgroźniejszą, gdy Peque obił słupek bramki wroga. Chwilę później Gatell zmarnował jeszcze lepszą, bo już minął bramkarza, ale za bardzo wypuścił sobie piłkę i musiał uderzać niemal z zerowego kąta. Kierunek akcji był jednak w tę dobrą stronę, rozkręcaliśmy się i w końcu (!), po ponad 30 minutach zdobyliśmy gola, a jego autorem, mogę to powiedzieć, chyba najlepszy zawodnik w tym sezonie, Gatell. Potężny kamień spadł z naszych piersi, co zresztą pokazała kolejna akcja i gol Peque.

 

W szatni starałem się schłodzić głowy moich podopiecznych i uświadomić ich, że jeszcze nie awansowali. Nie podziałało, szybko straciliśmy gola, po fatalnej postawie środkowych obrońców. Trzeba było działać. Wprowadziłem na plac gry Mohe, wystawiłem drugiego defensywnego pomocnika, żeby Alfaro nie miało tyle miejsca. Była 78. minuta gdy Moha kierował futbolówkę do siatki, podrywając wszystkich z ławki rezerwowych. Dwie bramki dały mi już większy spokój, chociaż trafienie w poprzeczkę w kolejnej akcji mojej drużyny troszkę mnie zdenerwowało. Przeciwnik na ostatnie minuty rzucił wszystko co miał a nam wystarczyło skutecznie skontrować, tak też było na minutę przed końcem. Moha musiał czuć się bardzo samotny gdy biegł przez pół boiska nie będąc niepokojonym przez nikogo. Zdobył dla nas czwartego gola, który sprawił, że w moich oczach pojawiły się łzy szczęścia. Druga liga, druga liga E U R O P A !!

 

Hiszpańska 3. Liga – Grupa 5, Baraż: finał 28.06.2012

C.D. Alfaro 1:4 (0:2) C.E. Europa

0:1 Gatell [31’]

0:2 Peque [33’]

1:2 Del Puente [53’]

1:3 Moha [78’]

1:4 Moha [89’]

 

MoM: Moha (8.6)

Widzów: 2062

 

Podsumowanie:

Za to co zrobiła moja drużyna, dam się za nią pokroić. Do zobaczenia w drugiej lidze hiszpańskiej, w której można już wystawiać graczy z krajów Unii Europejskiej :D

Odnośnik do komentarza

S e z o n 2 0 1 2 / 2 0 1 3

 

Budżet płacowy: 5745 euro

Budżet transferowy: 12 700 euro

 

Transfery do/z klubu:

 

<-----

Emiliano Ponti (22 lata, Argentyńczyk z hiszpańskim paszportem) - lewy obrońca, mogący biegać po lewej pomocy. Ja będę przekształcał go na skrzydłowego, bo ma ku temu warunki.

 

Kevin Nakache (23 lata, Francuz) – Kevin nie obraził się śmiertelnie za poprzednie zwolnienie i drugi raz podpisał kontrakt z moim klubem. Oczekuję, że będzie czyścił wszystko jako defensywny pomocnik.

 

Martin Sus (22 lata, Czech) – Sus to bardzo ciekawy zawodnik, występujący na środku obrony, ale mogący od biedy grać jako DP. Wypożyczyłem go na rok ze Sparty Praga.

 

Rene Kocan (23 lata, Słowak) – kolejny gracz formacji defensywnej. Zapłaciłem za niego ledwie 3000 euro a myślę, że będzie bardzo mocnym punktem defensywy.

 

Jakub Chrostowski (20 lat, Polak) – znacie jakiegoś bramkarza Legii, który nie zrobił później kariery? Ja też nie. Chrostowski z miejsca wchodzi do bramki i myślę, że już go nie odda.

 

Jose (22 lata, Hiszpan) – przybył do mnie z wolnego transferu i raczej na niego będę stawiał kosztem Javiego Lary, choć każdy słaby występ będzie ‘nagradzany’.

 

 

 

------>

Roger Sagales – 15 goli, 7 asyst ale też 33 lata. Żal mi go, bo wiele zrobił dla Europy w zeszłym sezonie, lecz ja stawiam na młodzież.

 

Alex Cano – na środku obrony rozegrał 28 meczów, wchodząc głównie z ławki. Średnia ocena 6.65 zdecydowała, że na wyższą ligę muszę poszukać innych piłkarzy.

 

Alexandre Delmas – tu też wiek zrobił swoje (34 lata). Będzie mi brakowało jego atomowych uderzeń.

Odnośnik do komentarza

Pełna kadra na sezon 2012/2013

 

 

Bramkarze:

Jakub Chrostowski (20 lat, Polak)

Rafa Leva (30 lat, Hiszpan)

 

Obrońcy:

Alex (24 lata, Hiszpan)

Guzman (27 lat, Urugwajczyk z hiszpańskim paszportem)

Ruben Salvador (27 lat, Hiszpan)

Martin Sus (22 lata, Czech)

Aitor Torres (22 lat, Hiszpan)

Diego Suarez (28 lat, Argentyńczyk z hiszpańskim paszportem)

Rene Kocan (23 lata, Słowak)

 

Pomocnicy:

Kevin Nakache (23 lata, Francuz)

Javi Lara (24 lata, Hiszpan)

Guillem Parres (25 lata, Hiszpan)

Kevin (19 lat, Hiszpan)

Francisco Aristiguieta (23 lata, Wenezuelczyk z hiszpańskim paszportem)

Ramon Gatell (26 lat, Hiszpan)

Ramon Rovira (23 lata, Hiszpan)

Pegue (31 lat, Hiszpan)

Emiliano Ponti (22 lata, Argentyńczyk z hiszpańskim paszportem)

Jose (22 lata, Hiszpan)

 

Napastnicy

Oscar Gonzalez (16 lat, Hiszpan)

Moha (19 lat, Algierczyk z hiszpańskim paszportem)

 

 

Mecze towarzyskie:

C.E. Europa – Deportivo la Coruna 0:2

C.E. Europa – Alcoyano 2:0 (Peque x2)

Binefar - C.E. Europa 0:3 (Jose, Kevin, Peque)

Atletico Monzon - C.E. Europa 1:2 (Moha, Gonzalez)

C.E. Europa – Espanyol Barcelona 1:1 (Moha)

C.E. Europa – Albacete 3:2 (Moha, Kevin, Gonzalez)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...