Skocz do zawartości

Mrzezino welcome to....


Rekomendowane odpowiedzi

27.10.10

 

Trzeba przyznać, że obawiałem się ostatniego meczu przed przerwą. Przez myśli przechodziło mi cały czas, że piłkarze mogą sobie pokpić ostatni mecz, myśląc już o przerwie od ważnych meczów. Tym razem na nasz stadion przyjechała faworyzowana na początku sezonu drużyna Korala Dębnica, która jednak w przeciwieństwie do rzeczywistości, w grze nie spełnia wymagań swoich kibiców i oczekiwań mediów. Nie mniej jednak nie lekceważymy rywala i liczymy na powtórzenie zwycięstwa tak jak to było na ich stadionie. Do czasu meczu trenowaliśmy obronę stałych fragmentów, gdyż to mocna strona przyjezdnych. Napewno będzie trzeba także upilnować Michała Nowakowskiego, który w rundzie strzelił 8 goli. Do ostatniego meczu, kazałem wyjść ze skupieniem...

 

Moi zawodnicy zaczęli naprawdę fantastycznie i już w 2 minucie strzelili gola na 1:0. Piłkę z 25 metrów uderzył Bogdan, a bramkarz dostał ją za kołnierz. Na dodatek w 7 minucie w polu karnym faulowany był Majchrzak i sędzia wskazał na jednastkę, ale niestety Kozerkiewicz znów nie wykorzystał! Niestety głupio straciliśmy gola na 1:1. Piłkę do bramki z bliskiej odległości wpakował Jarosz. W 32 minucie kontuzji doznał Wicher, a przez pewien czas zapomniałem już o tym koszmarze. Do połowy już nie wyrównaliśmy, choć okazję mieliśmy.

 

Na drugą połowę kazałem wyjść z większą wiarą w swe umiejętności, gdyż tego im brakowało. Po naprawdę dobrym podaniu od Bogdana, bramkę strzelił Majchrzak i znów prowadziliśmy w meczu. Okazało się, że była to jedyna z groźnych sytuacji w 2 połowie i tak właśnie mogliśmy się cieszyć ze skutecznego 2:1.

 

Naprawdę ważna i cwana, bo skuteczna wygrana 2:1 z rywalem, którego się obawiałem i jak widać słusznie, bo niełatwo było z nim wygrać. Teraz czeka nas przerwa w której jednak nie będziemy mieli długiej przerwy. Pierwszą połowę grudnia piłkarze przepracują ze mną, a potem dam im wolne. Potem zostanie mi cały styczeń i luty w którym zagramy kilka sparingów przygotowawczych. Ku naszemu szczęściu Pogoń Prabuty przegrała swój mecz i przegoniliśmy ją w tabeli, wskakując na 2 miejsce. To znakomita sytuacja zważając, że mam teraz przerwę w której potrenuję chłopaków i mam nadzieję, że awans zdołam uzyskać. Jutro grają Żuławy i liczymy na wpadkę, bo przynajmniej trochę zbliżymy się do 1 miejsca, którego nie zasmakowaliśmy jeszcze w tym sezonie....

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -2-1- Koral Dębnica

 

2' Bogdan

24' Jarosz

64' Majchrzak

 

Frekwencja: 625

 

MoM: Jakub Bogdan 8.30

 

Piotrek Wicher zwichnął kolano i ku mojemu bólowi będzie pauzował aż 3,4 miesiące, więc wróci najwcześniej dopiero na wznowienie ligi, ale realistycznie patrząc zagra trochę później. Naprawdę sensację sprawiła Olimpia Sztum i pokonała ku naszej myśli Żuławy, co przybliżało nas przed krótką rundą wiosenną na 1 punkt do lidera. Tabela po rundzie jesiennej: http://img88.imageshack.us/img88/9748/tabela18kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

Listopad 2010

 

Bilans: 3-1-0 8:4

4 liga Pomorska: 2 miejsce [-1]

Finanse: http://img17.imageshack.us/img17/4092/finanselistopad2010star.png

 

Inne ligi i puchary:

 

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+4]

I Liga: Pogoń Szczecin [+4]

Puchar Polski: Już znamy prawie wszystkich ćwierćfinalistów. Oto pary: Górnik Zabrze- Lech, Widzew- Jaga, ŁKS- Jarota Jarocin! oraz Legia lub KSZO- Sokół Sokółka!.

LE i Wisła: Tym razem Wisła przegrywa na wyjeździe z Lille 2:0 i w obecnej sytuacji (2 mecze, strata 5 punktów do 2 Lille) nie ma już prawie szans na awans, podczas gdy Ajax z 10 punktami pewnie dostał się juz do następnej rundy.

 

Ranking FIFA: http://img7.imageshack.us/img7/9296/rankingfifalistopad2010.png

 

Polska przegrała z WKS 2:3, ale i tak awansowała o 1 miejsce w góre w rankingu (66 miejsce).

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2010

 

Bilans: 2-0-0 8:3

Sparingi:

 

4.12.10 Start Mrzezino -3-1- Zdrój Ciechocinek (Kowalski, Kozerkiewicz, Kukiełka)

11.12.10 Górnik Wałbrzych -2-5- Start Mrzezino (Iwan, Kowalski, Kozerkiewicz, Basta, Majchrzak)

 

Ostatnie dwa sparingi przed urlopem świątecznym zagraliśmy naprawdę w dobrym stylu. Najpierw u siebie pewnie ograliśmy 3 zespół 4 ligi kujawskiej, a potem sprawiliśmy niespodziankę pokonując co prawda ostatni zespół 2 ligi zachodniej, ale to też sukces wygrać z takim zespołem. Po przerwie świątecznej (17.12.10-1.01.11) jedziemy zagrać 2 sparingi na Litwie. Na nasze nieszczęście wpłynął fak, że kontuzji doznał Bogdan (złamana kostka) i będzie pauzował 3 miesiące. Do gry wrócił Rambo, ale prawdopodobnie będę musiał go sprzedać.

 

Transfery z/ i do klubu:

 

Kamil Piszczek (l. 22) (Start Mrzezino --> Okęcie Warszawa, za darmo, finalizacja: 1.02.2011)

 

Kamil nie spisał się w klubie i na treningach, dlatego sprzedajemy go do warszawskiego klubu i obyśmy tego nie żałowali.

 

Finanse: http://img842.images...ie2010start.png

 

 

Inne ligi i puchary:

 

LE i Wisła: Wisła wygrała 1:0 z AEK Ateny, a potem przegrała na wyjeździe z Ajaxem 2:0 i odpadła z 6 punktami z Ligi Europejskiej. Jedyną sensacją jest wyelimnowanie w grupie J PSV kosztem Zurychu.

 

Ranking FIFA: http://img807.images...grudzie2010.png

 

Polska spadła o 2 pozycję w dół (68 miejsce) w międzyczasie nie grając sparingów.

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2011

 

Bilans: 2-2-0 7:5

Sparingi:

 

3.01.11 Banga(LIT) -2-2- Start Mrzezino (Sadowski, Rambo)

10.01.11 Alytis(LIT) -1-2- Start Mrzezino (Kowalski, Ekwueme)

18.01.11 Start Mrzezino -1-1- Promień Ełk (Ekwueme)

28.01.11 Start Mrzezino -2-1- Amica (Basta, Piszczek)

 

W pierwszym sparingu mieliśmy przewagę i szkoda, że ją straciliśmy. Jak się później okazało ostatniego gola w naszej drużynie strzelił Rambo. Niestety kontuzji doznał Bogucki i będzie pauzował cały miesiąc.

Następny sparing wygraliśmy z dobrą drużyną i ładną bramkę strzelił Ekwueme. Następnie u siebie zremisowaliśmy z 3 drużyną 4 ligi warmińsko-mazurskiej. Na koniec miesiąca wygraliśmy z niegdyś dobrą drużyną z Wronek. Co ciekawe ostatnią i zarazem pierwszą bramkę strzelił Piszczek. Była to piękna bramka i może ktoś żałować braku tego zawodnika....

 

Transfery z/ i do klubu:

 

Diego Allesandro Rambo (l.24) (Start Mrzezino --> Desportivo Brasil, za darmo, finalizacja: 1.02.2011)

Sani Emmanuel (l.18) (My People --> Start Mrzezino, 100 tys zł., finalizacja: 1.02.2011)

 

Musieliśmy sprzedać Diego, bo obciążał budżet. Kupiliśmy za to napastnika z Nigerii, który razem z Ekwueme może stworzyć zgrany duet. Był to ostatni transfer zawodników. Teraz szukamy trenera albo kogoś do wypożyczenia.

 

Transfery Świat:

 

Gonzalez Lucho (OM --> Real Madryt, 110 mln złotych)

Eden Hazard (Lille --> Chelsea, 90 mln złotych)

Mattia Cassani ( Palermo --> Man City, 85 mln złotych)

Mauricio Isla (Udinese --> Lille, 80 mln złotych)

Fabio Coentrao ( Benfica --> Real Madryt, 70 mln złotych)

 

Finanse: http://imageshack.us/photo/my-images/849/finansestycze2011start.png/

 

Ranking FIFA: http://imageshack.us/photo/my-images/508/rankingfifastycze2011bm.png/

 

Polska znów spada, tym razem na 69 pozycję.

Odnośnik do komentarza

Luty 2011

 

Bilans: 1-2-1 8:7

Sparingi:

 

4.2.2011 Bałtyk Gdynia -2-1- Start Mrzezino (Basta)

11.2.2011 Garbarnia Kraków -3-3- Start Mrzezino (Majchrzak, Ekwueme, Ziółkowski)

18.2.2011 Start Mrzezino -1-1- Sokół Pniewy (Woźniak)

25.2.2011 Start Mrzezino -3-1- Agrykola Warszawa (Ekwueme, Pujanek x2)

 

Z tych sparingów nie mam prawa być do końca zadowlony. Co prawda prawie zremisowaliśmy z Bałtykiem i zdobyliśmy remis w Krakowie, ale remis z Sokołem to nie jest dobre osiągniecie. Na koniec wygraliśmy z Agrykola, jednak znów przy tym tracąc bramkę. Sani Emmanuel co prawda nie strzelił bramki, ale miał 2 asysty. Widać że brak nam filara obrony... Kontuzji doznał Markowski i tylko on nie zacznie sezonu na stadionie..(2 mies., pęknięta kość nadgarstka).

 

Transfery z/ i do klubu:

 

Jarosław Rybaczuk ( z wolnego transferu, trener bramkarzy)

Bartosz Iwan ( z wolnego transferu, scout)

Mariusz Ircha ( z wolnego transferu, trener)

 

Ściągneliśmy trenerów, których nam brakowało..

 

Finanse: http://img153.images...4684/finany.png

 

Transfery Polska:

 

Radosław Matusiak (Cracovia --> Lech, 4 mln zł)

Charles Nwagou ( Flota --> GKS Bełchatów, 2 mln zł)

Rodolfo Zelaya (Alianza(SLV) --> Widzew, 1,7 mln zł)

Rafał Kujawa ( ŁKS --> GKS Bełchatów, 1,5 mln zł)

Daouda Kamilou ( Al-Ittihad --> Cracovia, 1,4 mln zł)

 

Ranking FIFA: http://img834.images...luty2011bmp.png

 

Polska przegrywa z Rumunią 0:3, a w rankingu spada już na 74 pozycję.

Odnośnik do komentarza

06.03.2011

 

Nadchodzi liga, a w raz z nia decydująca faza, czyli runda wiosenna. Teraz wszystko zaczyna się od zera! Każdy stracony punkt może oznaczać końcową porażkę, a każde zwycięstwo jest bardziej słodkie niż na początku. Za sobą zostawiamy większość sezonu po którym zajmujemy bardzo dobre 2 miejsce, które na koniec dałoby nam awans. Do lidera tracimy punkt, więc będzie o co walczyć w tych ostatnich 12 meczach. Bardzo ważny wydaję się początek, dlatego też jedziemy z wysokimi aspiracjami do Skarszew, by wygrać z miejscową Wietcisą. Miałem na uwadze, że zawodnicy słabo spisują się w obronie i to ćwiczyłem od początku marca. Napewno trzeba będzie pilnować Bartosza Szczęsnego, który zanotował w tym sezonie 5 bramek i 3 asysty. Przed meczem, w sobotę wznowiono już ligę. Żuławy przegrały, a to oznaczało, że przy wygranej wskoczylibyśmy na 1 miejsce na które czekamy od początku! Do meczu wyszłem z ustawieniem 4-2-3-1, a skład to: Kłoda; Wicher, Wróblewski, Sadowski, Ziółkowski; Szuskiewicz, Iwan; Kowalski, Pujanek, Kozerkiewicz; Sani Emmanuel. Do meczu nie mogli zostać powołani Bogucki i Ekwueme, którzy pauzują za kartki. Na mecz kazałem wejść z wyluzowaniem i pewnością siebie..

 

Lepiej zaczęli gospodarze, którzy stworzyli groźną sytuację już w 3 minucie. Następnie w 14 minucie Pujanek uderzał sprzed pola karnego, ale piłkę minęła o centymetry bramkę. Potem w 27 minucie mieliśmy pecha, gdyż w akcji obiliśmy 2 słupki. Najpierw Sani, potem Kowalski. W 30 minucie Sani powinien wykorzystać szansę sam na sam, ale nie wiem czemu tego nie zrobił. Jeszcze tuż przed przerwą goraco się zrobiło w naszym polu karnym, ale skończyło się na 0:0.

 

W przerwie umocniłem wiarę naszych chłopaków w zwycięstwo i poprosiłem o grę, która da nam bramkę. Zamiast Pujanka, wpuściłem Bastę. W 48 minucie zacząłem tracić cierpiwość do Emmanuela, który zmarnował szansę. Po 54 byłem pewien, że nie strzelający kolejnej bramki Emmanuel musi zostać zmieniony. Miał za niego wejść Witczak. Chwilę potem świetną okazję na przelobowanie bramkarza nie wykorzystał Kozerkiewicz. W 60 minucie po rożnym Iwana wreszcie strzeliliśmy gola. Piłkę do bramki skierował Sadowski. Po pięknej akcie w 66 minucie wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie. To czego nie potrafił Sana zrobił Basta! Niestety kontuzji doznał Sadowski i wprowadziłem za niego Nowaka. Mimo nadarzających się okazji na gol kontaktowy, Wietcisa nie strzeliła już, a wynik wybrzmiał 2:0!

 

Tak,Tak!! Jesteśmy na 1 miejscu! Po 19 kolejkach prowadzimy o punkt przed Pogonią Prabuty. Sam mecz wyszedł świetnie, zwłaszcza że nie straciliśmy bramki.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul. Wybickiego, Skarszewy

 

Wietcisa Skarszewy -0-2- Start Mrzezino

 

60' Sadowski

66' Basta

 

Frekwencja: 1000

 

MoM: Patryk Sadowski 8.20

 

Patryk naciągnął mięsień podkolanowy i będzie pauzował nawet 5 tygodni. Oto tabela po 19 kolejkach!: http://img560.images...jka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

12.03.2011

 

Tydzień później na własnym stadionie mieliśmy udowodnić, że bycie liderem 4 ligi nie jest przypadkowe i że postaramy się nie oddać tego 1 miejsca, aż do końca rozgrywek. Nasz rywal nie wydawał się mocny. Na stadion przy ul. Lipowej przyjechał zespół Wierzycy Pelplin, który wierzył, że ma szansę na punkty, którego dla niego też są ważne. Tylko mój zespół walczy o awans, a goście o utrzymanie. Na pewno trzeba będzie pilnować Dariusza Szymczyka, wypożyczonego z Mieszka Gniezno, który strzelił 6 goli i asystował 3 razy w dotychczasowych meczach. Do meczu zmobilizowałem chłopaków, że są w stanie wygrać z rywalem i muszą to pokazać kibicom…

 

Już w 17 sekundzie bliski gola był Sani Emmanuel, ale jego lob nie trafił do celu. 6 minut później najwidoczniej zapomniał o ostatniej próbie i znów to zrobił, kolejny raz niecelnie. W 9 minucie Emmanuel prawie, że nie zaskoczył bramkarza. Piłka po jego strzale odbiła się od obrońcy i było blisko samobója. W 20 minucie świetnym rajdem popisał się.. Sani, ale znów nie trafił, choć mógł podać. W 35 minucie po rajdzie bramkę zdobył Kowalski i pokazał Nigeryjczykowi, że można, ale trzeba zachować zimną głowę. Jeszcze tuż przed przerwą dobiliśmy gości, albo oni siebie. Piłkę do własnej siatki skierował Zarembski. 2:0.

 

Na druga połowę kazałem wyjść z uwagą i koncentracją, a Emmanuela zganiłem dając mu ostatnią szansę. Jednak znów w 53 minucie nie wykorzystał nadarzającej się okazji i wpuściłem za niego Bastę. Ku naszemu wkurzeniu znowu kontuzji doznał Kozerkiewicz. Za niego wpuściłem Nowaka. W 67 minucie z dalszej odległości próbował Basta, ale piłka musnęła tylko poprzeczkę. Niestety głupi faul w polu karnym zrobił Wicher i po golu z karnego Szymczyka zrobiło się gorąco. Jednak chwilę później w 77 minucie gola strzelił Basta i wszystko wróciło do normy. Jednak Basta miał jeszcze jedną okazję i zmarnował ją przed końcowym gwizdkiem.

 

Wynik 3: 1 cieszy, gra też, martwi tylko jeden zawodnik, a jest nim nowy nabytek z Nigerii. Niby miał być gwiazdą, a gra jak ostatnia ciota, w dodatku piłki, które rozdaje często są niecelne. Mimo wszystko cieszymy się z 3 punktów i liderowania w 4 lidze, zwłaszcza, że swój mecz zremisowała Pogoń i mamy nad nimi 3 punkty przewagi. Ten wypadek mogą wykorzystać Żuławy, ale muszą wygrać i zbliżą się do nas na 2 punkty.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -3-1- Wierzyca Pelplin

35’ Kowalski

44’ Zarembski(sam.)

76’ Szymczyk (kar.)

77’ Basta

 

Frekwencja: 583 :( Nie będzie 100% na koniec sezonu.

 

MoM: Piotr Wicher 8.60

 

Na nasze szczęście Kozerkiewicz mimo bólu nie doznał kontuzji. Następnego dnia Żuławy powróciły na 2 miejsce. Następny mecz gramy.. z Pogonią Prabuty i już na niego czekamy z utęsknieniem. Oto tabela po 2/3 sezonu: http://img692.imageshack.us/img692/6193/tabela20kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

20.03.2011

 

W następnym meczu czekał nas ciężki wyjazd na stadion trzeciej w tabeli Pogoni Prabuty. Była to doskonała szansa by im odskoczyć, ale także dla nich była to szansa dogonienia nas. Przez cały tydzień ćwiczyliśmy zgranie zespołu. Napewno trzeba będzie upilnować Sławomira Fedoruka, ale jest już mniej groźny i od czasu gdy nasze drużyny spotkały się ze sobą nie strzela już. Do naszego klubu wkrótce za darmo ma przyjść Leandro Bizaquira z rwandzkiego klubu Kivou. Ma zarabiać 950 złotych tygodniowo. Sani Emmanuel z powodu ostatniej formy nie został powołany na Mistrzostwa Afryki U-20. W sobotę mecz zremisowały Żuławy i nadarzyła się okazja by odskoczyć im już na 4 punkty! Do meczu kazałem wyjść ze spokojem i z wiedzą o swoich umiejętnościach...

 

Zaczęliśmy genialnie, a zwłaszcza że bramkę strzelił Emmanuel, który po zwolnieniu z reprezentacji widocznie się rozluźnił i strzelił wreszcie, co prawda po zamieszaniu, ale zawsze.. Widać, że rozkręcił się, gdyż w 11 minucie oddał groźny strzał, którego na rzut rożny sparował bramkarz. W następnych kilku minutach mieliśmy kilka stałych fragmentów, które mogliśmy zamienić na bramkę, ale tego nie zrobiliśmy. W 21 minucie świetnie obsłużony przez Ekwueme drugiego gola strzelił Emmanuel. Kamień spadł mi z serca! W końcu chłopak się przełamał. Niestety w 30 minucie doznaliśmy kolejnej już kontuzji obrońcy, tym razem padło na Wróblewskiego. Za niego wszedł Nowak. Do przerwy 2:0.

 

Kazałem zachować nerwy na wodzy i grać tak dalej jak w 1 połowie. Zamiast lekko obitego Ekwueme wszedł Cieślak. Moi piłkarze wzięli sobie moje uwagi do serca i zaczęli połowę bez zbędnych strat, W 59 minucie pięknie wolnego wykorzystał Iwan i było już 3:0. Do końca meczu znacznie przeważali gospodarze, ale chyba za bardzo chcieli i skończyło się na trzybramkowym zwycięstwie.

 

Jeden z najlepszych meczów w sezonie. Pewna i piękna wygrana, dzięki której przybliżamy się do awansu (6 punktów przewagi), a także do 1 miejsca na koniec (4 punkty przewagi). Cieszy dobra forma Emmanuela, a także lini obrony, która wkrótce zostanie wzmocniona o kolejnego dobrego, ale taniego zawodnika reprezentacji Rwandy...

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Jagiełły, Prabuty

 

Pogoń Prabuty -0-3- Start Mrzezino

 

3' Sani Emmanuel

21' Sani Emmanuel

59' Iwan

 

Frekwencja: 2000

 

MoM: Sani Emmanuel 8.90

 

Jak się okazało to nie Wróblewski, a Ekwueme doznał kontuzji i będzie pauzował 4 tygodnie, niestety... Transfer Leandro zostanie sfinalizowany dopiero pod koniec czerwca. Tabela po 21 kolejce: http://img98.imagesh...jka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

27.03.2011

 

W kolejną niedzielę przyszło nam zagrać na własnym stadionie z drużyną Pomorza Potęgowo. Ostatni mecz z nimi był najnudniejszym widowiskiem na jakim kiedykolwiek byłem, więc liczyłem na lepszą grę moich chłopaków, którzy zremisowali wtedy 0:0. Mimo wszystko przed meczem trenowaliśmy obronę przy stałych fragmentach, gdyż dawno tego nie trenowaliśmy. Bogdan Szczepański i Rafał Zachariasz to najtrudniejsi przeciwnicy z jakimi zmierzymy się dziś. Razem strzelili 12 goli i zanotowali 7 asyst i to oni głownie stanowią o sile ofensywnej tej drużyny. Warto dodać, że mimo słabego miejsca w lidze, zespół ten stracił mało goli, więc będzie trudno strzelić im gola. W lidze wszystko idzie ostatnio po naszej myśli, gdyż w sobotę Żuławy przegrały i w tej kolejce mamy szansę odskoczyć im na 7 punktów. Przed meczem kazałem zawodnikom zagrać na kibiców. Nie napalałem ich jeszcze zbytnio na szansę na awans, ale sukces jest już blisko...

 

Co prawda to goście lepiej zaczęli, ale to Emmanuel w 6 minucie po kontrze strzelił gola i potwierdził, że jest w formie. W 14 minucie próbował Sani, ale tym razem był tylko bliski celu. Ku naszej uciesze w 18 minucie po akcji gola strzelił Iwan. Goście jednak odpowiedzieli, i tak po kontrze w 22 minucie strzelił Zachariasz. Ostatnio mamy pecha z kontuzjami, a tym razem doznał jej Kowalski. Po 34 minucie powinno byc 3:1, ale Majchrzak nie wykorzystał okazji i do przerwy 2:1.

 

Na drugie 45 minut kazałem wyjśc z koncentracją, gdyż wynik był co najmniej niebezpieczny. W 47 minucie w poprzeczkę uderzył Kozerkiewicz. W 74 minucie bramkę strzelił Majchrzak, niejako rewanżując się za sytuację przed przerwą. Fenomalną interwencją popisał się Dziuba, który w 81 mnucie wybronił niesamowicie strzał. 3:1 do końca dowieźliśmy wynik.

 

Znów wygrana i znów w ładnym stylu. To cieszy, a zwłaszcza że znów gola strzelił Emmanuel, który jest w formie. W tabeli mamy już 6 punktów przewagi nad 2 zespołem Pogoni i 7 punktów nad trzecią drużyną Żuław.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul. Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -3-1- Pomorze Potęgowo

 

6' Sani Emmanuel

18' Iwan

23' Zachariasz

74' Majchrzak

 

Frekwencja: 625

 

MoM: Bartosz Pujanek 8.00

 

Kontuzji jednak nie było, a w następnym meczu za kartki pauzował będzie Iwan. Oto tabela na 8 kolejek przed końcem: http://img15.imagesh...jka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

Marzec 2011

 

Bilans: 4-0-0 11:2

4 liga Pomorska: 1 miejsce [+6]

Finanse: http://img855.images...ec2011start.png

 

Inne ligi i puchary:

 

Ekstraklasa: Zagłębie Lubin [+0]

I liga: Pogoń Szczecin [+2]

Puchar Polski: Tutaj już decydująca faza, półfinały: Górnik Zabrze-ŁKS i Legia- Jaga.

LM: Tutaj faza ćwierćfinałowa, a oto pary: Chelsea-Sevilla, Roma Barcelona, Szachtar-A.C Milan i zdecydowany hit Man Utd- Real Madryt.

LE: W ćwierćfinale tej ligi bardzo ciekawe pary: Napoli-Liverpool, Zenit St. Petersburg- Stuttgart, Porto- Bayer Leverkusen, At. Madryt- Tottenham.

 

Ranking FIFA: http://img841.images...arzec2011bm.png

 

Znów spadliśmy, tym razem na 75 miejsce, mimo że wygraliśmy 5:0 z Estonią. Hat-tricka w 10 minut strzelił Lewandowski, dokładając potem jeszcze jedną bramkę.

Odnośnik do komentarza

02.04.2011

 

Marzec był naszym najlepszym miesiącem i w kwietniu chcieliśmy przybliżyć się do upragnionego awansu. Pierwszy cel- Olimpia Sztum, przeciwnik teorytycznie łatwo, a to dlatego że zajmuje 13 miejsce w lidze i także dlatego, że gramy u siebie, a w tym aspekcie jesteśmy lepsi. Tak naprawdę w drużynie rywala straszy tylko Łukasz Bednarek, który ma na koncie 9 goli. Przez cały tydzień ćwiczyliśmy zgranie w ataku, gdyż tego w tym meczu potrzebowaliśmy. Do meczu kazałem podejść bez spięcia i udowodnić kibicom, że cały czas mamy siłę i moc, która przerodzi się w awans...

 

Już w 2 minucie groźnie uderzał Kowalski, ale bramkarz spiąstkował piłkę. Potem w 6 minucie z daleka spróbował Sani, ale strzał był słaby. W 10 minucie Sani powinien wykorzystać szansę, powinien... Wreszcie w 27 minucie po podaniu Kozerkiewicza piłkę do bramki skierował Sani Emmanuel. Do przerwy mieliśmy okazję, ale je marnowaliśmy, 1:0.

 

Na druga połowę kazałem wyjść z zimną głową, gdyż marnowanie tylu okazji nie przystaje nasemu klubowi. Zamiast Pujanka, wszedł Basta, a zamiast Kozerkiewicza Witczak. Wprowadziłem te zmiany, gdyż bałem się jakieś czerwonej kartki. W 63 minucie świetną okazję zmarnował Sani, który dziś nie był w formie. I znów szkwankowała skuteczność, a na dodatek pod koniec sfaulowany został Witczak, i musiłem za niego wpuścić Cieślaka. I to właśnie on mógł strzelić gola, ale także tego nie zrobił i skończyło się na skromnym 1:0.

 

Po tym meczu nasuwa się pytanie: Co robili dziś zawodnicy, że mając 15 strzałów wykorzystali tylko jeden? Smutne, ale nie mamy egzekutora w drużynie, choć ostatnio obudził się Sani Emmanuel. Za to brawo dla defensywy, która gra jak z nut i znów nie dała gościom wiele miejsca do gry. I na koniec gratulacje dla Pomorza Potęgowo (remis z Pogonią) i dla GKS Pęplino (wygrana 3:0 z Żuławami). Tak więc teraz na 7 meczów przed końcem 10 punktowa przewaga nad 3 zespołem wydaję się znakomitą do tego by awansować.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -1-0- Olimpia Sztum

 

27' Sani Emmanuel

 

Frekwencja: 579

 

MoM: Sani Emmanuel 7.30

 

Witczak doznał jednej z najgorszych kontuzji (zerwał mięsień łydki) i będzie pauzował pół roku. W następnym meczu pauzować za kartki będzie Kozerkiewicz. Oto tabela po 23 kolejkach: http://img189.imageshack.us/img189/9652/tabela23kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

09.04.2011

 

W sobotę czekał nas ciężki wyjazd na stadion szóstego w tabeli Huragana Przodkowo. Ostatnio wygraliśmy z nimi dość niepewnie (1:0), więc napewno nie będzie to łatwy mecz. Pamiętając o tym przygotowywałem zawodników pod względem wzajmnego zgrania i komunikacji. Huragan jest na dobrej pozycji, dzięki małej stracie bramek (22 gole) i są pod tym względem na 2 miejscu w lidze tuż za nami. Tylko że my dysponujemy drugą siłą w ataku, a przeciwnik dopiero jedenastą. Do meczu kazałem podejść ze zdwojoną siłą i zaangażowaniem...

 

Pierwsi zaczęli gospodarze, ale o ich słabym strzale nikt nie zapamiętał. Tak samo jak o kontrze, którą w 10 minucie wyprowadził Basta (gra w ataku, a Sani z konieczności na skrzydle). Ale to właśnie Sani miał pierwszą setę w meczu i jej nie wykorzystał. Emmanuel strzelił nawet gola w 37 minucie, ale był na ofsajdzie. Za lekko potłuczonych Kowalskiego i Pujanka. weszli Majchrzak i pierwszy raz po kontuzji Ekwueme. Chwilę potem Sani strzelił swego gola z kontry i do przerwy zeszło już ciśnienie.

 

W przerwie przypomniałem zawodnikom, że jedna bramka to w futbolu dużo, ale także za mało by osiągnąć sukces.. Zaczęliśmy obiecująco, ale Basta nie wykorzystał swej okazji. Niestety w 60 minucie niesamowicie z daleka huknął Kędzierski i zrobiło się niewesoło. I oto 93 minuta. Mamy za sobą wiele ataków drużyny gospodarzy, ale to my zadajemy ostateczny cios, a gola z główki strzela Sani i zostaje oklaskiwany przez kibiców, którzy tu przyjechali. Reszta stadionu milczy. Sprawiliśmy im zimny prysznic, zostawiając ich z zerową zdobyczą, 2:1.

 

Trzeba przyznać mieliśmy szczęście, ale to one sprzyja lepszym. Tak chyba było bo przez 60 minut to my przeważaliśmy, ale potem zrobiliśmy sobie dreszczowiec. Brawo dla Saniego, który od czterech meczów strzela bramki, a w tym nawet dwie i to ważne, bo zostało już tylko sześć meczów. Pogoń Prabuty tylko zremisowała, a Żuławy dzięki wygranej 1:0 awansowali na 2 miejsce. Oba zespoły tracą do nas już 10 punktów i wydaję się, że już na początku maja (Boże daj!) będziemy świętować awans.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Sportowej, Przodkowo

 

Huragan Przodkowo -1-2- Start Mrzezino

 

42' Sani Emmanuel

60' Kedzierski

90+4' Sani Emmanuel

 

Frekwencja: 1125

 

MoM: 8.80

 

Ekwueme znów doznał jakiegoś urazu, ale na szczęście nie zagra tylko w jednym meczu. Oto tabela po 4/5 sezonu: http://img43.imageshack.us/img43/6350/tabela24kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

16.04.2011

 

Tym razem czekał nas wyjazd do łatwego, ostatniego w tabeli Powiśla Dzierzgoń. Rywale nie mają żadnego dobrego punktu, więc stracenie punktu u nich byłoby totalną porażką. Co prawda zatrzymali jeden punkt dla siebie w starciu z Pogonią, ale ten drugi zespół też jest bez formy. Cały tydzień ćwiczyliśmy stałe fragmenty gry i w razie czego ostrzegłem jednak chłopaków przed Michałem Dobromilskim, który znajduje się w czołówce celności podań. Nie potrzebowałem zbytnio zawodników motywować, sami wiedzieli co mają zrobić..

 

Co ciekawe gospodarze zaczęli lepiej, ale to my mieliśmy groźniejszą sytuację, której nie wykorzystał Sani. Obydwie drużyny atakowały, ale żadna nie miała okazji.. Do czasu gdy piłkę do własnej bramki skierował Graczyk. Cały czas nacieraliśmym, ale skuteczność po raz kolejny zawodziła.

 

Powiedziałem zawodnikom, że liczę na lepszą grę w ataku, gdyż to co robią to kpina. Za Pujanka wszedł Bogdan. Sani tuż po wejściu na plac w 2 połowie strzelił gola, ale sędzia uznał że był na spalonym, ciekawe.. W 51 minucie znów uderzył, ale bramkarz sparował piłkę na rożny. W 71 minucie groźnie próbowali gospodarze i serce mi zadrżało, więc wpuściłem Bastę zamiast Emmanuel, który dziś zagrał słabszy mecz. Niestety w 72 minucie głupio piłkę stracił Wróblewski i bramkę strzelił Bartkowiak. I sensacja stała się faktem, 1:1!

 

ŻAL! Ten mecz trzeba było wygrać i tyle. Zlekceważyliśmy rywala i to się na nas brutalnie zemściło. Pomyśleć, że gdybyśmy wygrali mielibyśmy już 13 punktów nad dwiema następnymi drużynami, które przegrały, a tak mamy 11 i teoretycznie i tak jesteśmy w świetnej sytuacji, ale dopóki piłka w grze...

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul. Krzywej, Dzierzgoń

 

Powiśle Dzierzgoń -1-1- Start Mrzezino

 

33' Graczyk (sam.)

72' Bartkowiak

 

Frekwencja: 1200

 

MoM: Adam Bartkowiak 7.30

 

Po tym meczu przerwa tygodniowa, w której zagramy sparing z LKS Głuchów. Tabela na 5 kolejek przed końcem: http://img402.imageshack.us/img402/7766/tabela25kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

23.04.2011 Start Mrzezino -2-0- LKS Gołuchów (Sani Emmanuel, Basta)

 

Dosyć łatwy mecz w którym gola strzelił Sani Emmanuel, a potem jego zmiennik Basta.

 

30.04.2011

 

Po sparingu z 3 drużyną 4 ligi kujawskiej przyszedł czas na ostatni mecz w kwietniu, z ostatnim w tabeli Gryfem Tczew. Niby łatwo, ale w poprzedniej kolejce się potknęliśmy się i trzeba dmuchać na zimne, a potem ewentualnie się cieszyć. Jeżeli byśmy wygrali, a któryś z dwóch klubów (Pogoń Prabuty albo Żuławy Nowy Dwór Gdański) nie wygrałby to moglibyśmy się cieszyć z awansu. Ale o tym na razie nie myślimy i przez cały tydzień trenowaliśmy zgranie zespołu. W drużynie przeciwnika straszą Piotr Marek i Piotr Gajda, którzy należą do czołówki wślizgiwaczy i napewno trzeba będzie się liczyć z ostrą grą. Do meczu prosiłem, aby zawodnicy wyszli ze skupieniem i z gracją jak na dobrą drużynę przystało...

 

W 2 minucie gola mógł strzelić Sana, ale na tym się skończyło. W 10 minucie po dośrodkowaniu Ekwueme, piłkę do bramki skierował Sadowski i szybko otworzyliśmy wynik. W 16 minucie po akcji i strzale Sany obronił bramkarz, ale tak niefortunnie że piłkę dostał Iwan i wykorzystał okazję. Myślałem, że piłkarze pójdą za ciosem, ale do końca połowy nie było już groźnej sytuacji, 2:0.

 

Przypomniałem zawodnikom o skupieniu i o pewności siebie. Na plac weszli Bogucki i Pujanek, za potłuczonego Bogdana i Wichra z żółtą kartką. W drugą połowę weszliśmy właśnie z tymi cechami o którę prosiłem. A kolejne piękne dośrodkowanie Ekwueme wykorzystał Sana. W 67 minucie jednak to Nigeryjczyk powinien znowu trafić, ale to mu się nie udało. Chwilę potem jednak cieszył się z gola i na tablicy było już 4:0. W 85 minucie zdarzyła nam się wpadka i po rożnym piłkę do własnej bramki skierował Kowalski. Ale skończyło się na 4:1.

 

AWANS!!!! Żuławy zremisowały i dzięki naszemu zwycięstwu awansujemy do 3 ligi!! Szmpan lał się strumieniami, a kibice graulowali nam wbiegając na murawę ze złocistymi szalikami. Prezes osobiście pogratulował nam w szatni i poprosił jeszcze o zachowanie pozycji lidera do końca. Nie zapomnę tego dnia i napewno nie zapomni tego klub! Świetny debiut, ale to wszystko dzięki moim zawodnikom i kadrze.... A za rok gramy dalej...

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -4-1- Gryf Tczew

 

10' Sadowski

16' Iwan

59' Sani Emmanuel

73' Sani Emmanuel

85' Kowalski (sam.)

 

Frekwencja: 590

 

MoM: Sani Emmanuel 9.30

 

Oto tabela po 26 kolejkach :)http://img543.imageshack.us/img543/4246/tabela26kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2011

 

Bilans: 4-1-0 10:3

4 liga Pomorska: 1 miejsce [+11]

Finanse: http://imageshack.us/photo/my-images/3/finansekwiecie2011start.png/

 

Inne ligi i puchary:

 

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+1]

I liga: Pogoń Szczecin [+1]

Puchar Polski: W finale niespodzianka. Odpadła Legia, a w finale zagrają Górnik Zabrze (10) vs. Jaga (11)

LM: Już półfinały. Po pierwszym meczu: Barca -2-1- Sevilla, Szachtar -0-0- Real Madryt

LE: Także półfinał. Pierwsze mecze: Atletico Madryt -3-0- Zenit, Leverkusen -0-1- Liverpool

 

Ranking FIFA: http://img153.imageshack.us/img153/9243/rankingfifakwiecie2011.png

 

Polska spada już na 75 miejsce. Przez miesiąc nie grała meczu.

Odnośnik do komentarza

07.05.2011

 

Długo świętowaliśmy sukces, ale nie zapomnieliśmy jeszcze o jednym, ligę trzeba wygrać, aby dostać premię od prezesa. Następny rywal- Żuławy Nowy Dwór Gdański, wydaję się być bez formy i pokonanie przeciwnika na wyjeździe wydaję się łatwym zadaniem dla naszej drużyny. Przez cały tydzień ćwiczyliśmy poruszanie się w ataku, a obrońców wyczuliłem na kilku solidnych zawodników w ataku i pomocy. Tak samo ostrzegłem napastników przed solidną obroną, gdyż obrońcy przeciwnika są drudzy w lidze pod względem straconych goli. Przed meczem poprosiłem zawodników o udokumentowanie zwycięstwa w lidze pięknym, dzisiejszym występem.

 

Pierwszą okazję zmarnował w 8 minucie Sani. Z kolei chwilę poźniej okazję zmarnował Szuszkiewicz. Niestety znów w 17 minucie okazję zmarnował Emmanuel i bałem się o dzisiejszy wynik. W końcu jednak to on otworzył wynik i była upragniona bramka. Walczyliśmy do końca o jak najlepszy wynik dla drużyny, ale przy jednej z tych walk nasz zawodnik- Iwan, doznał kontuzji i wpuściłem za niego Dawida Markowskiego. Koniec i 1:0.

 

Poprosiłem o większe zaangażowanie, ale także o pamiętanie o tyłach, a Saniego umotywowałem tym że selekcjoner reprezentacji Nigerii U-20 siedzi na trybunach. W drugiej połowie zaczęło padać, co zdekoncentrowało naszą obronę i w 47 minucie po strzale Jasiaka straciliśmy przewagę. Jak widać w deszczu to rywale czuli się lepiej, bo chwilę potem.... spojenie. Moi obudzili się z tej jawy dopiero później i po pierwszej groźnej kontrze, dzięsiątego gola w sezonie strzelił Sani Emmanuel. Po naszej bramce znów do ataku wzięli się gospodarze, ale to my dobiliśmy rywala i po groźnej kontrze hat-tricka skompletowałnasz murzynek koleżka. Koniec, 3:1!!!

 

Mamy majstra!! Wygraliśmy, a goniąco nas Pogoń Prabuty zremisowała. Traci do nas aż 13 punktów i na 3 kolejki przed końcem jesteśmy w świetnych humorach! Odwołując się do meczu, mieliśmy chwilę dekoncentracji, ale potrafiliśmy wyelimnować nasze błędy i takim sposobem zrewanżowaliśmy się za mecz w rundzie jesiennej, kiedy przegraliśmy 1:2.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Warszawskiej, Nowy Dwór Gdański

 

Żuławy Nowy Dwór Gdański -1-3- Start Mrzezino

 

24' Sani Emmanuel

47' Jasiak

72' Sani Emmanuel

90+2' Sani Emmanuel

 

Frekwencja: 2000

 

MoM: Sani Emmanuel 9.60

 

Za tydzień gramy towarzyski mecz, gdyż w terminarzu znów jest przerwa w lidze. Na meczu pojawili się także scouci z kilku klubów, którzy chcieli oglądnąć Szuszkiewicza. Oto mistrzowska dla nas tabela: http://img8.imageshack.us/img8/7732/tabela27kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

14.05.2011 Start Mrzezino -3-1- Lech Czaplinek (Emmanuel x2, Bogucki)

 

W meczu u siebie pokonaliśmy przyszłego, prawdopodobnie beniaminka 3 ligi, wygrywając pierwszym składem 2:0 w pierwszej połowie i remisując rezerwowymi 1:1 w drugiej. W trakcie meczu kontuzji doznał Łukasz Basta i nie zagra do końca sezonu.

 

21.05.2011

 

Do najbliższego meczu podchodziliśmy z wielkim spokojem, godnym mistrza. Nic już nas nie mogło powstzymać, ale chcieliśmy jeszcze zagrać te ostatnie mecze i wygrać je, by pokazać kibicom, że nigdy nie odpuszczamy. Przez cały tydzień ćwiczyliśmy na boisku stałe fragmenty gry, szykując się na drużynę GTS Kolbudy. Klub z małego miasteczka koło Żukowa stracił niedawno szansę na awans, a jako że ma przewagę nad strefą spadkową, także gra tu o pietruszkę. Napewno trzeba będzie jednak zatrzymać dwójkę stanowiącą o sile przeciwnika, czyli Krzysztofa Hajduka (12 goli) i Macieja Kowala (11 asyst). Przed meczem powiedziałem chłopakom, żeby pokazali kibicom, że cały czas trzymamy formę...

 

Mecz zaczął się dość ospale, ale od ataków naszej druzyny. Jednak to goście nas zaskoczyli i w 27 minucie wyszli na prowadzenie po strzale Bogusza. Jeszcze przed przerwą głupią czerwoną kartkę obejrzał Nowak i mecz układał się po myśli przyjezdnych. Niestety chwilę potem znów błąd popełnił Wróblewski i było 0:2, bramkę strzelił Sobolewski. Pozbieraliśmy się trochę i po ładnej akcji z 35 minuty kontaktowego gola strzelił Kowalski, przywracając nadzieję na remis. Na dodatek kontuzję złapał jeszce Szuszkiewicz i wpuściłem za niego Markowskiego. Do końca 1 połowy nie wydarzyło się już nic godnego uwagi, 1:2.

 

W przerwie zmieniłem Wróblewskiego (oc. 3.2!!!), a dałem szansę Ziółkowskiemu. Powiedziałem chłopakom, że chyba są już myślami w podróżach po 3 lidze, zamiast skończyć ładnie sezon. Po wspaniałej akcji z 56 minuty Emmanuel strzelił gola, który wyrównał stan meczu. Kiedy wydawało się, że prowadzimy grę to goście znów strzelili, tym razem Wierzbicki. Niestety goście nie zamierzali się nad nami litować i znów po konrataku dobił nas Wierzbicki. 78 minuta i już 2:5, tym razem Buszek, a dla nas koszmar. Ten mecz był obfity w gole, gdyż na 3:5 strzelił Ekwueme. Do końca meczu jednak nic się nie zmieniło i po raz pierwszy od dawna przegraliśmy.

 

Przerwana passa! Wszystko przez głupią grę Wróblewskiego i Nowaka, którzy popsuli morale drużyny. Zdołaliśmy się zebrać, ale goście pokazali, że także nie odpuszczają i surowo zostaliśmy pokarani za nasze błędzy, szkoda...

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -3-5- GTS Kolbudy

 

27' Bogusz

32' Sobolewski

35' Kowalski

56' Sani Emmanuel

66' Wierzbicki

72' Wierzbicki

78' Buczek

88' Ekwueme

 

Frekwencja: 625

 

MoM: Sebastian Wierzbicki 8.60

 

Szuszkiewicz jest wyłączony z gry przez 3 tygodnie z powodu urazu łokcia. Oto tabela na 2 kolejki przed końcem: http://img843.imageshack.us/img843/8383/tabela28kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

28.05.2011

 

W tym tygodniu szykowaliśmy się do ostatniego w tym sezonie meczu wyjazdowego. Było nam dane wyjechać do najbardziej zabytkowego miasta ligi, czyli do Malborka. Tu mamy zagrać mecz z miejscową Pomezanią, która zajmuje wysokie 3 miejsce, ale ma małe szanse na awans, gdyż na 2 kolejki przed końcem traci 5 punktów, czyli ewentualna strata 3 punktów z nami, wiązałaby się ze stratą szans na awans. Liczyliśmy, że im w tym przeszkodzimy, bo złapał nas mały kryzys, przez co byłem zmuszony trenować zgranie zespołu. Na pewno będziemy uważać na Marka Matysiaka, który asystował w tym sezonie 7 razy. Przed meczem poprosiłem zawodników o spokojną grę…

 

Lepiej mecz zaczęli gospodarze, ale próba lobowania naszego bramkarza im się nie udało. Chwilę potem swojego bramkarza mógł pokonać Wilusz, ale bramkarz sam wybił tą piłkę na rożny. W 18 minucie świetną okazję zmarnował Bogdan, gdy przestrzełił z niedalekiej odległości. W 27 minucie fenomenalnym lobem popisał się Sani Emmanuel i wyszliśmy na prowadzenie. Pod koniec I połowy była wymiana ciosów, ale niestety to gospodarze wyszli z niej zwycięsko i gola do szatni strzelił Kosowski..

 

Powiedziałem zawodnikom, żeby nie przejmowali się zbytnio i cieszyli się grą. Za słabo grającego dziś Bogdana, wpuściłem Pujanka. To gospodarze przeważali znacznie na początku II połowy, ale także Sani miał swe szansę, których niestety nie wykorzystał. Nie zmarnował za to szansy z 70 minuty i wyprowadził nas na prowadzenie. Chwilę potem fatalny błąd zrobił bramkarz gospodarzy Jakubczak, gdy wyszedł do piłki do której nie miał prawa dobiec, bo szybciej przy niej był Sani. Ten sytuacje wykorzystał, minął bramkarza i pakując piłkę do siatki skompletował hat-tricka. Gospodarze chcieli odpowiedzieć, gdyż właśnie uciekała im szansa na awans, ale zdołował ich fakt z 88 minuty, gdy za symulowanie drugie żółtko dostał Matysiak i musiał zejść do szatni. Jednak mimo wszystko atakowali dalej i jeszcze w 93 minucie strzelili kontaktowego gola po główce Polaka. Jednak to było wszystko na co było ich stać, 3:2!

 

Brawo dla gospodarzy, którzy do końca wierzyli w dobry wynik, ale my mieliśmy Saniego, który strzelił już 15 gola i tylko albo aż 3 traci do lidera klasyfikacji, może w następnym meczu.. Napewno słabo spisała się linia obrony, która straciła dziś dwie głupie bramki. Może dziś Pomezania straciła szansę, ale nie straciły jej Żuławy, które w bezpośrednim starciu pokonały Pogoń i kolejkę przed końcem tracą 2 punkty, więc mają szansę na awans.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul. Toruńskiej, Malbork

 

Pomezania Malbork -2-3- Start Mrzezino

 

27' Sani Emmanuel

45+2' Kosowski

70' Sani Emmanuel

74' Sani Emmanuel

90+3' Polak

 

Frekwencja: 3306

 

MoM: Sani Emmanuel 9.50

 

Za tydzień znów przerwa i gramy towarzyski mecz. Oto tabela przed finiszem: http://img571.imageshack.us/img571/9017/tabela29kolejka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza

Maj 2011

 

Bilans: 3-0-1 12:9

4 liga Pomorska: 1 miejsce [+13]

Finanse: http://img850.imageshack.us/img850/580/finansemaj2011start.png

 

Inne ligi i puchary:

 

1) Ekstraklasa: Legia Warszawa zwycięża wchodząc do eliminacji LM. Drugie miejsce zajmuje Zagłębie Lubin, a trzecie Korona Kielce. Spada Polonia Bytom i GKS Bełchatów. Oto tabela na koniec.

Królem strzelców został Marcin Robak (Widzew Łódź, 15 bramek), asyst Marek Gancarczyk (Śląsk Wrocław, 9 asyst), a najwyższą średnią ocen ma Kuba Rzeźniczak (Legia Warszawa, 7.66)

 

2) I liga: Pogoń Szczecin [+3] Blisko awansu jest lider, który ma 5 punktów przewagi nad trzecią Wartą i 3 nad drugim zespołem Ruchu Radzionków.

 

3)Puchar Polski: W finale Górnik pokonał Jagę 3:1 i to on zaprezentuje Polskę w pucharach.

 

4) LM: Sensacyjnie do finału dotarł Szachtar i prawie że nie pokonał kolejnego hiszpańskiego giganta, ale Barca wygrała 3:2. Królem strzelców był David Villa z 15 golami na koncie.

 

5) LE: W tych mniej prestizowych rozgrywkach Atletico wygrało 2:0 z Liverpoolem i zdobyli Puchar Europejski. Najwięcej, 15 bramek strzelił Audel ze Stugarttu.

 

Ranking FIFA: http://img838.imageshack.us/img838/2950/rankingfifamaj2011.png

 

Polska spada już na 79 miejsce.

Odnośnik do komentarza

4.06.2011 Start Mrzezino -4-0- Goplania Inowrocław ( Kowalski, Emanuel, Kukiełka, Bogdan)

 

Łatwo wygrany mecz z ostatnią w 4 lidze kujawskiej Goplanią.

 

11.06.2011

 

Ostatni mecz w tym sezonie!! Do meczu z Jantarem Ustka ćwiczyliśmy poruszanie się w ataku, gdyż liczyliśmy że Sani ma jeszcze szansę na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców. Jantar zajmuje obecnie 5 miejsce i choć w tym sezonie już nie awansuje, to za rok będzie poważnym kandydatem do awansu. Choćby dlatego, że zespół jest zgrany i mają doswiadczonego Bartłomieja Belle, którego trzeba będzie w tym meczu upilnować. Zawodników poprosiłem by ostatni raz pokazali kibicom piękną grę...

 

Lepiej zaczęliśmy, ale piłkę posłaną od Iwana, zmarnował strzelając nad bramką Sadowski. Po wspaniałym kontrataku Bogdana i Saniego, ten drugi nie trafił do bramki. Jednak to on w 19 minucie strzelił pierwszego gola i zbliżał się do lidera. Niestety fatalny błąd w 31 minucie popełnił Iwan i wpakował piłkę do własnej bramki. Jeszcze tuż przed przerwą minimalnie znów chybił Iwan, ale wynik się nie zmienił, 1:1.

 

Powiedziałem zawodnikom, że fajnie by było gdyby pokazali więcej zaangażowania w grze. Zamiast Iwana i Wróblewskiego wprowadziłem Markowskiego i Ziółkowskiego. Tak zaczęliśmy ostatnie minuty w tym sezonie... Niestety w trakcie trwania drugiej połowy kontuzji doznał Szuszkiewicz i wszedł za niego Pujanek. Do 75 minuty nie działo się nic godnego uwagi, ale nawet wtedy strzelić nie potrafił Sani i oddalał się od tytułu króla strzelców. Goście byli dziś agresywni i sfaulowali wprowadzonego po przerwie Ziółkowskiego, co gorsza nie miałem już zmian, pech.. Emmanuel zdobył bramkę w 83 minucie, która dała nam szansę na zwycięstwo, a jemu na tytuł, brakowało tylko tej jednej, jedynej.. Doczekał się jej chwilę później i tak oto w zamieszaniu po rzucie rożnym strzelił gola, który zrównał go z liderem, ale on zagrał 12 meczów, czyli jest mu bliżej, no ale jak lider Przybyszewski by strzelił to byłoby słabo. Skończył się mecz, 3:1!!

 

Piękny finisz, ale to co dziś zrobił Sani Emanuel zasługuje na brawa. Szkoda straconej bramki, ale znów był to tylko wypadek przy pracy i wiarą dotarliśmy do końca, do końca sezonu, który był udany. Ostatecznie mimo iż Pogoń Prabuty zremisowała, to ona awansowała, bo goniące ją Żuławy nie wykorzystały szansy i zremisowały 4:4 z Pomorzem Potęgowo. Maciej Ziółkowski złamał kość śródstopia i niestety będzie pauzował aż 5,6 miesięcy. Szuszkiewiczowi nic się nie stało.

 

4 liga Pomorska

Stadion przy ul.Lipowej, Mrzezino

 

Start Mrzezino -3-1- Jantar Ustka

 

19' Sani Emmanuel

31' Iwan (sam.)

84' Sani Emmanuel

88' Sani Emmanuel

 

Frekwencja: 625

 

MoM: Sani Emmanuel 9.60

 

Ostatecznie do ekstraklasy dostała się Pogoń Szczecin i Warta Poznań. Oto tabela na finiszu: http://img839.images...jka4ligapom.png

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...