Skocz do zawartości

Francuskie dno


Sombrero

Rekomendowane odpowiedzi

lew 77: LEBEDYŃSKI. Za dużej zmiany atrybutów nie widać. Baza treningowa słaba, a na dodatek właśnie kończy rehabilitację po złamanej kostce. Z tymi zdobywanymi bramkami też bym nie przesadzał. Ma swoje momenty, ale ogólnie brakuje mu regularności.

---------------------------------------

 

Kolejne spotkanie ligowe teoretycznie powinno należeć do łatwiejszych. Na nasz stadion przyjeżdża ostatnie w tabeli Vannes i w obecnej formie nie powinniśmy mieć żadnych problemów z pokonaniem rywala. W porównaniu z ostatnim meczem w miejsce kontuzjowanych Bigera i Deauxa, zagrają Daoudi oraz Cvitkovic.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Cvitkovic, Bruel – Mendy, Kambonde, Daoudi – Budziński – Akinsola, Balde

 

Mecz zaczęliśmy bardzo pewni siebie i od początku chcieliśmy zepchnąć rywala do głębokiej defensywy. Goście stawiali opór jednak po pół godziny gry nie ulegało wątpliwości kto w tym meczu jest

lepszy. Balde dostał piłkę przed polem karnym od Kambonde, przyjął ją i bez zastanowienia strzelił mocno na bramkę rywala, co przyniosło nam pierwszego gola. Już 10 minut później prowadziliśmy dwiema bramkami. Indywidualną akcję przeprowadził Mendy, wbiegł przebojowo w pole karne, wyprzedził dwóch rywali i spokojnym strzałem zdobył drugą bramkę meczu. Do przerwy spokojne prowadzenie. W drugiej połowie jak najszybciej chcieliśmy już zupełnie wybić z głowy rywalom grę w piłkę i to nam się udało po godzinie gry. Po raz kolejny w roli głównej wystąpił Mendy, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie od Akinsoli i zapewnił nam trzybramkowe prowadzenie. Do końca meczu nic ekscytującego się już nie wydarzyło, a nasze piąte zwycięstwo z rzędu stało się faktem!

 

1.03.2013

Ligue 2 [28/38]

widzów: 4827

[2] AS MOULINS - [20] Vannes OC 3:0 (2:0)

 

1:0 Balde 33

2:0 Mendy 42

3:0 Mendy 60

 

Mom: Mendy 9,3

 

 

 

Proszę państwa, Chateauroux zremisowało z trzecim w tabeli Nimes, a to oznacza, że na 10 meczów przed końcem sezonu obejmujemy pozycję lidera!

 

Nie dość, że wyprzedziliśmy lidera, to także reszta rywali traci punkty. Po ostatniej kolejce mamy, aż 8 punktów przewagi nad czwartym w tabeli Brestem. W przypadku wygranej w kolejnym meczu praktycznie jedną nogą będziemy w Ligue 1.

 

Naszym rywalem będzie Strasbourg, obecnie zajmujący 5 miejsce, mający do nas 9 punktów straty. Będzie to niezwykle ciężki, wyjazdowy mecz, gdyż rywale notują serię 7 meczów bez porażki. Ostatnia świetna forma, nakazuje nie zmieniać składu. Jedynie Ogararu pauzuje za kartki, dlatego też z konieczności na prawej stronie obrony zagra Deaux, a w środku zobaczymy Cvitkovicia. Mecz będzie pokazywany w telewizji.

 

Puydebois – Deaux, Skinderis, Cvitkovic, Bruel – Mendy, Kambonde, Daoudi – Budziński – Akinsola, Balde

 

Mecz zaczęliśmy nastawieni bardzo bojowo, chcieliśmy udowodnić, że pozycja lidera nie jest przypadkowa. Już w 11 minucie dobrą piłkę na prawą stronę do Akinsoli zagrał Daoudi, ten dobiegł do linii końcowej i zacentrował w pole karne przeciwnika, gdzie do skutecznej główki wyskoczył Mendy, dzięki czemu wyszliśmy na prowadzenie. Już 3 minuty później powiększyliśmy swoją przewagę bramową. Budziński zagrał przed pole karne, do świetnie ustawionego Balde, ten przyjął piłkę i bez zastanowienia huknął na bramkę przeciwnika z 20 metrów. Piłka leciała w środek bramki, jednak była uderzona z taką siłą, że przełamała rękawice golkipera gospodarzy i znalazła drogę do bramki! Fenomenalny początek. Wydawało się, że spokojnie kontrolujemy przebieg meczu, jednak przeciwnicy nie zamierzali oddawać tanio skóry przy licznie zgromadzonej publiczności. W 26 minucie Bebeto dograł na 40 metr do Ledy’ego, ten uruchomił prostopadłym podaniem Kebe, a snajper Strasbourga sprytnym strzałem zdobył kontaktową bramkę. Niestety to nie koniec zdobyczy bramkowej rywala. W 37 minucie Kebe zostaje popchnięty w naszym polu karnym przez Deauxa, a sędzia wskazuje na 11 metr! Do piłki podchodzi Bebeto i doprowadza do wyrównania! Pomimo, wydawałoby się, pewnego prowadzenia na przerwę schodzimy z wynikiem 2:2. Po wznowieniu gry za wszelką cenę pragnęliśmy znowu wyjść na prowadzenie, jednak drużyna przeciwna miała takie same zamiary, dzięki czemu mieliśmy do czynienia z bardzo zaciętym, prowadzonym w szybkim tempie spotkaniem. Wydawało się, że żadna z drużyn nie zdoła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, jednak 10 minut przed końcem spotkania miała miejsce kluczowa sytuacja meczu. Piłkę w nasze pole karne dogrywa Bebeto, a tam po raz kolejny Deaux popycha swojego rywala w walce o piłkę! Sędzia bez chwili zwątpienia dyktuje 11! Do piłki ponownie pewnym krokiem podchodzi Bebeto i mocnym strzałem strzela trzecią bramkę dla swojego zespołu. Niestety nie zdołaliśmy już się ponieść po stracie tej bramki w wyniku czego ponosimy pierwszą od 9 spotkań porażkę.

 

11.03.2013

Ligue 2 [29/38]

widzów: 27634

[5] RC Strasbourg- [1] AS MOULINS 3:2 (2:2)

 

0:1 Mendy 11

0:2 Balde 14

1:2 Kebe 26

2:2 Bebeto kar. 37

3:2 Bebeto kar. 81

 

Mom: Bebeto 9,1

 

 

Oj bardzo szkoda tego meczu. Nie dość, że po 15 minutach prowadziliśmy dwoma golami, to jeszcze w zupełnie irracjonalny sposób dajemy sobie strzelić trzy bramki, w tym dwie z rzutów karnych. Absurdu tej sytuacji dodaje fakt, że oba karne sprokurował Deaux.

 

Niestety nie dość, że rywale zbliżyli się do nas na odległość 6 punktów, to jeszcze straciliśmy pozycję lidera.

 

Mam nadzieję, że uda nam się zrehabilitować za ten wynik w kolejnym spotkaniu. Na nasze podwórko przyjeżdża drużyna Amiens. Rywale zajmują 11 miejsce w tabeli.

W tym spotkaniu zagramy w najsilniejszym składzie. Pomimo katastrofalnego występu w ostatniej kolejce, szansę gry od początku dostanie Deaux.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Mendy, Kambonde, Daoudi – Budziński – Akinsola, Balde

 

Widać, że porażka w ostatnim meczu podrażniła naszą ambicję, gdyż od pierwszej minuty wykazywaliśmy niebywałą wole walki i zaangażowanie. W 20 minucie Budziński zagrał w pole karne do Mendy’ego , a ten płaskim strzałem w długi róg dał nam prowadzenie. Już 10 minut później prowadziliśmy dwiema bramkami. Ogararu zagrywał z rzutu wolnego w pole karne, piłkę głową przedłużył Deaux, a celnym strzałem popisał się Skinderis. Przed przerwą prowadziliśmy już trzema golami. W 39 minucie faulowany w polu karnym był Mendy, sędzia bez wahania wskazał na wapno, a „11” wykorzystał sam poszkodowany. Do przerwy pewne prowadzenie. Po zmianie stron nie zwalnialiśmy tempa. W 50 minucie indywidualną akcję przeprowadza Balde, wpada w pole karne i wykłada piłkę Daoudiemu. Młodemu pomocnikowi nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do pustej bramki i podwyższyć wynik na 4:0. W 75 minucie kolejną asystę zalicza Budziński, który dogrywa w pole karne, gdzie na piłkę czeka Balde, i spokojnym strzałem pogrąża zespół gości. Kanonadę tego wieczoru kończy Akinsola, który w doliczonym czasie gry zdobywa bramkę precyzyjnym strzałem z 10 metrów po podaniu Rezeka.

 

15.03.2013

Ligue 2 [30/38]

widzów: 4731

[2] AS MOULINS - [11] Amiens SCF 6:0 (3:0)

 

1:0 Mendy 20

2:0 Skinderis 30

3:0 Mendy kar. 39

4:0 Daoudi 50

5:0 Balde 75

6:0 Akinsola 90+2

 

Mom: Mendy 9,3

 

Bardzo udanie zrehabilitowaliśmy się za ostatnią porażkę. Wygrana 6:0 pokazuje rywalom, że pogłoski o naszym kryzysie są wyssane z palca i cały czas pozostajemy głównym faworytem do wygrania ligi. To zwycięstwo, jest najwyższą wygraną od kiedy jestem trenerem drużyny z Moulins. Wracamy na pozycję lidera.

Odnośnik do komentarza

Nasza postawa ligowa, jak i moje osiągnięcia w roli trenera Moulins nie przeszły bez echa na Czarnym Lądzie i nieoczekiwanie dostałem propozycję poprowadzenia drużyny Wybrzeża Kości Słoniowej.

Oferta wydawała się interesująca, jednak doszedłem do wniosku, że w tym momencie pragnę skupić się tylko na pracy klubowej. Można powiedzieć, że zraziłem się trochę po pracy z polską młodzieżówką i takie wyzwania jak prowadzenie kadry pozostawiam sobie na dalsze etapy mojej kariery. Mam dopiero 32 lata i zapewne kolejne propozycje w przyszłości padną.

 

 

Kolejny mecz jest następnym spotkaniem, który w znacznej mierze może nas przybliżyć do jak najszybszego zapewnienia sobie awansu. Na nasz stadion przyjeżdża Nimes, zespół zajmujący 4 miejsce, tracący do nas 8 punktów. Nikomu nie trzeba mówić jak ważny jest to mecz dla układu tabeli.

 

W składzie raczej bez większych roszad, w tym spotkaniu odpocznie sobie Kambonde.

 

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Mendy, Budziński, Biger – Daoudi – Akinsola, Balde

 

Mecz zaczęliśmy znakomicie. Niebywały rajd przeprowadził Akinsola, który przejął piłkę na środku boiska I przeprowadził szaleńczy rajd w stylu Diego Maradony, mijając po drodze czterech rywali niczym slalomowe tyczki i kończąc fantastyczną szarżę celnym strzałem! Było to najciekawsze wydarzenie pierwszej części gry, gdyż po zdobytym golu nasza gra nie wyglądała najlepiej. Składnych akcji było jak na lekarstwo, co jeszcze przed przerwą wykorzystał rywal. W 41 minucie goście wykonywali rzut wolny z 30 metrów, a przepięknym, podkręconym strzałem popisał się Karuru , nie dając żadnych szans na skuteczną interwencję Puydeboisowi. Po przerwie znowu ruszyliśmy do ataku, a prawdziwy dzień konia miał Akinsola. W 58 minucie po raz drugi w tym meczu ośmieszył obronę przeciwnika, wyprowadzając w pole dwóch obrońców, i technicznym strzałem w krótki róg dając naszej drużynie prowadzenie! Niestety w tym meczu żaden z moich zawodników, za wyjątkiem Akinsoli, nie pokazywał nic ciekawego, próbowaliśmy doprowadzić korzystny wynik do końca, najmniejszym nakładem sił co nie skończyło się dla nas szczęśliwie. W 90 minucie Britez dograł w pole karne do nieupilnowanego przez Skinderisa, Suareza, a wprowadzony kilka minut wcześniej napastnik gości rzutem na taśmę doprowadził do remisu.

 

22.03.2013

Ligue 2 [31/38]

widzów: 5886

 

[1] AS MOULINS - [4] Nimes Olympique 2:2 (1:1)

1:0 Akinsola 5

1:1 Karuru 41

2:1 Akinsola 58

2:2 Suarez 90

 

Mom: Akinsola 9,0

 

Remisujemy spotkanie, które powinniśmy wygrać. Szkoda straty punktów, jednak najważniejsze, że utrzymujemy bezpieczną przewagę nad resztą stawki.

Co ciekawe, naszego potknięcia nie wykorzystał zespół Chateauroux, który poniósł u siebie porażkę 0:1 z 11 Sedanem.

 

W następnej kolejce, nie wiedzieć czemu, my nie rozgrywaliśmy swoich spotkań, jednak cała reszta ligi grała normalnie. Chateauroux nadal w słabej formie, ponieśli drugą ligową porażkę z rzędu. Wpadkę zaliczył też czwarty Strasbourg, dzięki czemu na chwilę obecną mamy nad nimi przewagę siedmiu punktów oraz jeden mecz do rozegrania więcej.

 

Kolejne spotkanie gramy znów z czołową drużyną ligi. Przyjeżdża do nas Valenciennes, które zajmuje 6 miejsce w lidze i cały czas bardzo poważnie liczy się w walce o awans.

Przed tym spotkaniem Krychowiak zaczął marudzić, że rzadko dostaje szansę gry w pierwszym składzie, dlatego też skoro ma się za takiego chojraka niech pokaże w tym meczu na co go stać! Reszta składu bez eksperymentów.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Mendy, Krychowiak, Biger – Daoudi – Akinsola, Balde

Mecz od początku toczył się w środku pola, jednak to my z minuty na minutę osiągaliśmy przewagę. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji bramkowych, jednak zabrakło nam trochę szczęścia i skuteczności przy wykańczaniu akcji. Goście w zasadzie ograniczali się do odpierania naszych ataków i trzeba przyznać, że w pierwszej odsłonie udawało im się to całkiem nieźle. W drugiej części obraz gry nie zmienił się znacząco, my z minuty na minutę dążyliśmy do zdobycia bramki z coraz większą determinacją. W 62 minucie Akinsola podał z prawej strony do wchodzącego w pole karne Krychowiaka, a ten nie namyślając się długo huknął z 14 metrów pod poprzeczkę nie dając szans bramkarzowi rywali na interwencję! Od tej chwili grało nam się zdecydowanie łatwiej, co zaowocowało kolejną bramką. W 75 minucie gry drugi raz w tym meczu skuteczny rajd prawą stroną przeprowadził Akinsola i dograł w pole bramkowe do wychodzącego Balde, dzięki czemu nasz snajper podwyższył wynik na 2:0. Dowieźliśmy pewne prowadzenie do końca i tym samym zdobywamy bardzo cenne 3 punkty.

 

5.04.2013

Ligue 2 [32/38]

widzów: 5444

[1] AS MOULINS - [6] Valenciennes FC 2:0 (0:0)

 

1:0 Krychowiak 62

2:0 Balde

 

Mom: Krychowiak 7,9

 

Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Awans jest coraz bliżej, Chateauroux po raz kolejny nie może wygrać meczu, remisując u siebie z Brestem i mamy nad nimi już 3 punkty przewagi i jeden mecz rozegrany mniej.

 

Cieszy postawa Krychowiaka, który potwierdził swoją przydatność do drużyny.

 

Kolejny nasz rywal, CS Sedan zajmuje 11 miejsce w tabeli i biorąc pod uwagę, że 4 ostatnie mecze przeciwko tej drużynie zakończyły się naszym zwycięstwem mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.

Gramy w najsilniejszym składzie.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Mendy, Kambonde, Biger – Budziński – Akinsola, Balde

Od początku próbowaliśmy narzucić swój styl gry, jednak gospodarze nie odstawiali nogi, dlatego też zdawałem sobie sprawę, że może to okazać się ciężki mecz walki, w którym może paść niewiele bramek. Nasze akcje mogły się podobać, dochodziliśmy z łatwością pod pole karne przeciwnika, jednak albo byliśmy nieprzepisowo powstrzymywani, albo skutecznymi interwencjami popisywał się bramkarz rywali. Do przerwy nie padły żadne bramki. Po wznowieniu gry dalej próbowaliśmy przełamać obronę przeciwnika, jednak w naszej grze brakowało błysku. Wreszcie w 68 minucie Kambonde rozciągnął grę na lewo do Bigera, ten szybko zacentrował w pole karne, a tam skuteczną główką wykazał się Akinsola, który zdobył bramkę. Jak się okazało, był to zwycięski gol, dzięki czemu odnosimy skromne, wymęczone zwycięstwo.

 

12.04.2013

Ligue 2 [33/38]

widzów: 10861

[11] Sedan SC- [1] AS MOULINS 0:1 (0:0)

 

0:1 Akinsola 68

 

Mom: Biger 7,8

 

Wygrywamy kolejny ważny mecz, dzięki czemu umacniamy się na pozycji lidera. Chateauroux ponoszą kolejną klęskę, tym razem przegrywając 0:3 z Montpellier i spadają na 3 miejsce. Sytuacja w tabeli wygląda niezwykle obiecująco, gdyż w zasadzie już po następnej kolejce możemy zapewnić sobie awans do Ligue 1. W przypadku naszej wygranej w praktyce nikt nam nie odbierze awansu, gdyż mamy 9 punktów nad Strasbourgiem, oraz jeden mecz do rozegrania więcej. Zwycięstwo z Evian TG pozwoli nam spełnić nasze marzenia!

Odnośnik do komentarza

Kraha: Dzięki, dzięki ;D

--------------------------

 

Zwycięskiego składu się nie zmienia dlatego też na murawę wybiegnie ta sama „11” co ostatnio. Mecz będzie pokazywany w TV.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Mendy, Kambonde, Biger – Budziński – Akinsola, Balde

 

To co zobaczyłem w pierwszej odsłonie meczu sprawiało, że nie dowierzałem własnym oczom. Moja drużyna grała po prostu fatalnie. Chyba sparaliżowała ich perspektywa awansu, ponieważ tak słabego meczu w tym sezonie u siebie jeszcze nie graliśmy. Goście nas absolutnie zepchnęli do defensywy i tylko świetnej postawie naszego bramkarza zawdzięczamy to, że do przerwy nie straciliśmy bramki. W szatni powiedziałem chłopakom kilka cierpkich słów i kazałem im wziąć się w garść! Na szczęście na efekty rozmowy motywacyjnej nie czekałem długo. Już w 49 minucie Kambonde posłał prostopadłą piłkę w pole karne do Budzińskiego, a ten z najbliższej odległości dał nam prowadzenie! Zdobyty gol dodał nam skrzydeł i nasza gra z minuty na minutę wyglądała coraz lepiej. Widać, że zeszło z nas napięcie, bo w drugiej odsłonie zobaczyliśmy zupełnie inną drużynę. 11 minut przed końcem celnym dośrodkowaniem wykazał się Biger, a akcję skuteczną główką zakończył Balde!

Wygrywamy 2:0, a to oznacza ni mniej ni więcej: AWANSUJEMY DO LIGUE 1!!!!!!

 

19.04.2013

Ligue 2 [34/38]

widzów: 5929

[1] AS MOULINS - [4] Evian TG FC 2:0 (0:0)

 

1:0 Budziński 49

2:0 Balde 79

 

Mom: Biger 8,4

 

Po meczu okrzykom radości, śpiewom oraz tańcom nie było końca. Na 4 kolejki przed końcem udało nam się zrealizować nasz cel: ZAPEWNILIŚMY SOBIE UPRAGNIONY AWANS.

 

Martwi jedynie fakt, że kontuzji doznał Mendy i już raczej nie zagra do końca sezonu.

 

Jednak tym meczem nie kończą się rozgrywki. Musimy rozegrać jeszcze cztery mecze i zakończyć sezon na pierwszym miejscu! Zadanie to wydawało się o wiele łatwiejsze po ostatniej kolejce. Okazało się bowiem, że swoje mecze przegrały 2 oraz 3 drużyna w ligowej tabeli, dzięki czemu czołówka klasyfikacji ligowej wygląda następująco:

 

| Poz | Inf | Zespół | | M | Z | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 1. | | AS Moulins | | 34 | 20 | 9 | 5 | 59 | 26 | +33 | 69 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 2. | | Nîmes Olympique | | 35 | 16 | 13 | 6 | 42 | 32 | +10 | 61 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 3. | | LBC Châteauroux | | 35 | 16 | 12 | 7 | 54 | 41 | +13 | 60 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 4. | | RC Strasbourg | | 34 | 15 | 12 | 7 | 45 | 27 | +18 | 57 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 5. | | Stade Brest | | 34 | 15 | 11 | 8 | 45 | 28 | +17 | 56 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 6. | | Montpellier SC | | 35 | 13 | 16 | 6 | 42 | 22 | +20 | 55 |

 

 

Przed nami wyjazdowe spotkanie z desperacko broniącym się przed spadkiem Arles Avignon i biorąc pod uwagę sytuację w tabeli, remis w tym meczu pozwala nam w praktyce cieszyć się ze zwycięstwa w rozgrywkach. Kontuzjowanego Mendy’ego zastąpi Ouedraogo.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel –Ouedraogo, Kambonde, Biger – Budziński – Akinsola, Balde

 

Widać było, że chcemy rozegrać ten mecz jak najmniejszym nakładem sił i, że moi podopieczni chyba mocno zabalowali po ostatnim meczu. Co tu dużo kryć, mecz był słaby, monotonny i beznadziejnie nudny, jednak pomimo marnego stylu, cel udało nam się zrealizować. Po dramatycznie marnym widowisku bezbramkowo remisujemy.

 

24.04.2013

Ligue 2 [35/38]

widzów: 1873

[18] Arles Avignon- [1] AS MOULINS 0:0

 

Mom: Skinderis 7,3

 

 

Chociaż styl nie zachwycił możemy oficjalnie powiedzieć, że ZWYCIĘŻYLIŚMY W ROZGRYWKACH LIGUE 2!

Odnośnik do komentarza

W glorii mistrzów ligi jedziemy do Brestu na mecz z zespołem, który cały czas o ten awans walczy. Gospodarze zajmują 4 miejsce, jednak tracą tylko punkt do 3 Chateauroux oraz dwa punkty do 2 Nimes, tak więc mają o co walczyć. W tym meczu oczekuję większego zaangażowania od moich podopiecznych niż w ostatnim spotkaniu, ponieważ chcemy zakończyć sezon w dobrym stylu.

Tym razem szansę gry od początku dostaną Spahic, Krychowiak oraz Dennoun.

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Spahic – Dennoun, Krychowiak, Biger – Budziński – Akinsola, Balde

 

W pierwszej fazie meczu nie widać było, komu bardziej zależy na wygranej, bo to my częściej byliśmy przy piłce i stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką rywala. Niestety to gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. W 13 minucie nasz były zawodnik Wakaso, wykonywał rzut wolny na skraju pola karnego. Oddał mocny strzał, piłka odbiła się od jednego z zawodników w murze, zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Szybko stracona bramka mogła podciąć nam skrzydła jednak nie chcieliśmy łatwo oddać inicjatywy w tym spotkaniu. W 18 minucie świetną piłkę za plecy obrońców posłał Spahic, jak rażony piorunem do piłki ruszył Akinsola, dzięki czemu stanął oko w oko z bramkarzem i celnym uderzeniem doprowadził do wyrównania. Od tego momentu gra toczyła się głównie w środku pola, w wyniku czego przed przerwą więcej bramek nie padło. Po wznowieniu gry kibice byli świadkami kolejnych emocji. W 57 minucie Budziński dograł w pole karne do czyhającego na linii spalonego Akinsoli, Nigeryjczyk oddał strzał, jednak jego uderzenie zdołał odbić przed siebie bramkarz. Do piłki podbiegł Budziński i wyprowadził nasz zespół niespodziewanie na prowadzenie. Rywale za wszelką cenę dążyli do wyrównania, dla nich ten mecz był niezwykle istotny i po prostu gryźli trawę, aby tylko wyrwać nam zwycięstwo. Po raz kolejny ich zabójczą bronią okazały się wolne. W 76 minucie, wprowadzony dwie minuty wcześniej Grougi ustawił piłkę na 20 metrze i precyzyjnym strzałem z wolnego ponad murem dał remis swojej drużynie. Do końca spotkania, pomimo, że obie drużyny usilnie próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, więcej bramek już nie padło, a mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.

 

24.04.2013

Ligue 2 [36/38]

widzów: 5777

[4] Stade Brest- [1] AS MOULINS 2:2 (1:1)

 

1:0 Wakaso 13

1:1 Akinsola 18

1:2 Budziński 57

2:2 Grougi 76

 

Mom: Budziński 78

 

Jestem bardzo zadowolony z postawy moich piłkarzy. Pokazaliśmy pełne zaangażowanie w spotkaniu z o wiele bardziej umotywowanym przeciwnikiem i wywieźliśmy korzystny wynik z trudnego terenu

Ostatnią okazję pokazania się przed własną publicznością będziemy mieli w starciu z piątym w tabeli Montpellier. Goście tracą trzy punkty do trzeciego miejsca, dlatego też cały czas mają szansę na wywalczenie awansu.

 

Zwycięstwo z wysoko notowanym rywalem na zakończenie sezonu na pewno byłoby doskonały zwieńczeniem wspaniałej postawy mojego zespołu w rozgrywkach.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Budziński, Kambonde, Biger – Daoudi – Akinsola, Balde

Od początku próbowaliśmy wyperswadować gością z głowy myśli o awansie, jednak przez długi czas pomimo przygniatającej momentami przewagi z naszej strony piłka nie chciała wpaść do bramki rywala. Na szczęście jeszcze przed przerwą udało nam się dopiąć swego. W 41 minucie nieudane wyjście z bramki golkipera gości wykorzystał Akinsola, który przejął piłkę i strzałem z 30 metrów dał nam prowadzenie. Od tego momentu na stadionie panowała wyborna atmosfera, peanom oraz przyśpiewkom na cześć moich piłkarzy nie było końca, a moi zawodnicy chcieli się za to odpłacić dobrą grą. W 75 minucie w polu karnym przeciwnika popychany przez rywala był Kambonde, a sędzia, ku wielkiej radości publiczności, sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł strzelec pierwszego gola, Akinsola, i pewnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi gości. Kończymy rozgrywki przed własną publicznością w bardzo dobrym stylu pokonując Montpellier 2:0.

 

10.05.2013

Ligue 2 [37/38]

widzów: 8861

[1] AS MOULINS - [4] Montpellier SC 2:0 (1:0)

 

1:0 Akinsola 41

2:0 Akinsola kar. 75

 

Mom: Akinsola 8,7

 

Jestem szczęśliwy, że nasi kibice mogli opuszczać stadion z podniesionymi głowami. Przez cały sezon nas wspierali i chociaż czasami przed własną publicznością nasza gra nie wyglądała najlepiej , udało nam się spełnić ich marzenia o awansie.

 

Po tym meczu dotarły do mnie bardzo przyjemnie informacje. Spośród 6 zawodników nominowanych do tytułu Piłkarza Sezonu Ligue 2, jest aż trzech moich zawodników. W tym szacownym gronie znaleźli się Balde, Mendy oraz Akinsola.

 

Ostatni mecz sezonu zagramy z kolejnym zespołem z górnej połowy tabeli . Zmierzymy się z 6 w tabeli Stade Reims.

 

Do składu na to spotkanie wraca rekonwalescent Mendy.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Cvitkovic, Bruel – Mendy, Krychowia, Biger  - Daoudi – Akinsola, Balde

Nie ma co ukrywać, że moi piłkarze byli już chyba myślami przy odbiorze medali za zwycięstwo w lidze, a być może nawet na wakacjach. Pomimo przewagi w tym spotkaniu nie zdołaliśmy zdobyć bramki w tym meczu, zresztą podobnie jak gospodarze, tak więc mecz zakończył się wynikiem bezbramkowym.

 

24.05.2013

Ligue 2 [38/38]

widzów: 12299

[6] Stade Reims- [1] AS MOULINS 0:0

 

Mom: Durimel 7,3

 

Dobrze wiemy, że wynik tego meczu nie miał zupełnie żadnego znaczenia. Dopiero po tym spotkaniu mogłem spojrzeć na spokojnie w tabelę i dotarło do mnie, że udało nam się osiągnąć coś wielkiego. Wygrywamy ligę w bardzo dobrym stylu, z przewagą 10 punktów nad drugim zespołem. Na wiosnę prezentowaliśmy naprawdę świetną formę, przegrywając tylko jeden mecz. Jestem naprawdę dumny z postawy swoich chłopaków. Miałem rację mówiąc, że to co nas nie zabije to wzmocni. W zeszłym roku pechowo przegraliśmy batalię o awans, jednak trzeba przyznać, że piłkarsko nie byliśmy jeszcze gotowi, aby stawić czoła najlepszym. Po tym co zobaczyłem w tych rozgrywkach o postawę moich graczy w Ligue 1 jestem spokojny.

Tradycyjnie, po zakończeniu sezonu odbyły się bankiety oraz uroczystości podsumowujące minione rozgrywki. Tym razem, w odróżnieniu od poprzednich lat to ja, oraz zawodnicy mojego zespołu odgrywali w tych spotkaniach pierwsze skrzypce.

 

 

TABELA KOŃCOWA SEZONU 2012/2013:

| Poz | Inf | Zespół | | M | Z | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 1. | M | AS Moulins | | 38 | 21 | 12 | 5 | 63 | 28 | +35 | 75 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 2. | A | Nîmes Olympique | | 38 | 17 | 14 | 7 | 45 | 34 | +11 | 65 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 3. | A | LBC Châteauroux | | 38 | 17 | 13 | 8 | 59 | 47 | +12 | 64 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 4. | | Stade Brest | | 38 | 17 | 12 | 9 | 50 | 32 | +18 | 63 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 5. | | Montpellier SC | | 38 | 14 | 17 | 7 | 45 | 26 | +19 | 59 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 6. | | Stade Reims | | 38 | 14 | 17 | 7 | 44 | 37 | +7 | 59 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 7. | | RC Strasbourg | | 38 | 15 | 12 | 11 | 47 | 35 | +12 | 57 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 8. | | Valenciennes FC | | 38 | 15 | 10 | 13 | 50 | 43 | +7 | 55 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 9. | | Evian TG FC | | 38 | 14 | 12 | 12 | 54 | 43 | +11 | 54 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 10. | | US Boulogne | | 38 | 14 | 12 | 12 | 44 | 43 | +1 | 54 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 11. | | CS Sedan | | 38 | 14 | 8 | 16 | 48 | 43 | +5 | 50 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 12. | | ES Troyes | | 38 | 11 | 17 | 10 | 45 | 41 | +4 | 50 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 13. | | Amiens SCF | | 38 | 14 | 8 | 16 | 48 | 51 | -3 | 50 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 14. | | Angers SCO | | 38 | 10 | 15 | 13 | 43 | 50 | -7 | 45 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 15. | | FC Istres OP | | 38 | 11 | 11 | 16 | 44 | 61 | -17 | 44 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 16. | | FC Gueugnon | | 38 | 10 | 8 | 20 | 37 | 73 | -36 | 38 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 17. | | Stade Caen | | 38 | 8 | 13 | 17 | 33 | 46 | -13 | 37 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 18. | S | AC Arles Avignon | | 38 | 7 | 13 | 18 | 25 | 41 | -16 | 34 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 19. | S | Vannes OC | | 38 | 8 | 10 | 20 | 26 | 50 | -24 | 34 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 20. | S | Clermont Foot | | 38 | 8 | 8 | 22 | 30 | 56 | -26 | 32 |

Odnośnik do komentarza

W glorii mistrzów ligi jedziemy do Brestu na mecz z zespołem, który cały czas o ten awans walczy. Gospodarze zajmują 4 miejsce, jednak tracą tylko punkt do 3 Chateauroux oraz dwa punkty do 2 Nimes, tak więc mają o co walczyć. W tym meczu oczekuję większego zaangażowania od moich podopiecznych niż w ostatnim spotkaniu, ponieważ chcemy zakończyć sezon w dobrym stylu.

Tym razem szansę gry od początku dostaną Spahic, Krychowiak oraz Dennoun.

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Spahic – Dennoun, Krychowiak, Biger – Budziński – Akinsola, Balde

 

W pierwszej fazie meczu nie widać było, komu bardziej zależy na wygranej, bo to my częściej byliśmy przy piłce i stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką rywala. Niestety to gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. W 13 minucie nasz były zawodnik Wakaso, wykonywał rzut wolny na skraju pola karnego. Oddał mocny strzał, piłka odbiła się od jednego z zawodników w murze, zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Szybko stracona bramka mogła podciąć nam skrzydła jednak nie chcieliśmy łatwo oddać inicjatywy w tym spotkaniu. W 18 minucie świetną piłkę za plecy obrońców posłał Spahic, jak rażony piorunem do piłki ruszył Akinsola, dzięki czemu stanął oko w oko z bramkarzem i celnym uderzeniem doprowadził do wyrównania. Od tego momentu gra toczyła się głównie w środku pola, w wyniku czego przed przerwą więcej bramek nie padło. Po wznowieniu gry kibice byli świadkami kolejnych emocji. W 57 minucie Budziński dograł w pole karne do czyhającego na linii spalonego Akinsoli, Nigeryjczyk oddał strzał, jednak jego uderzenie zdołał odbić przed siebie bramkarz. Do piłki podbiegł Budziński i wyprowadził nasz zespół niespodziewanie na prowadzenie. Rywale za wszelką cenę dążyli do wyrównania, dla nich ten mecz był niezwykle istotny i po prostu gryźli trawę, aby tylko wyrwać nam zwycięstwo. Po raz kolejny ich zabójczą bronią okazały się wolne. W 76 minucie, wprowadzony dwie minuty wcześniej Grougi ustawił piłkę na 20 metrze i precyzyjnym strzałem z wolnego ponad murem dał remis swojej drużynie. Do końca spotkania, pomimo, że obie drużyny usilnie próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, więcej bramek już nie padło, a mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.

 

24.04.2013

Ligue 2 [36/38]

widzów: 5777

[4] Stade Brest- [1] AS MOULINS 2:2 (1:1)

 

1:0 Wakaso 13

1:1 Akinsola 18

1:2 Budziński 57

2:2 Grougi 76

 

Mom: Budziński 78

 

Jestem bardzo zadowolony z postawy moich piłkarzy. Pokazaliśmy pełne zaangażowanie w spotkaniu z o wiele bardziej umotywowanym przeciwnikiem i wywieźliśmy korzystny wynik z trudnego terenu

Ostatnią okazję pokazania się przed własną publicznością będziemy mieli w starciu z piątym w tabeli Montpellier. Goście tracą trzy punkty do trzeciego miejsca, dlatego też cały czas mają szansę na wywalczenie awansu.

 

Zwycięstwo z wysoko notowanym rywalem na zakończenie sezonu na pewno byłoby doskonały zwieńczeniem wspaniałej postawy mojego zespołu w rozgrywkach.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Deaux, Bruel – Budziński, Kambonde, Biger – Daoudi – Akinsola, Balde

Od początku próbowaliśmy wyperswadować gością z głowy myśli o awansie, jednak przez długi czas pomimo przygniatającej momentami przewagi z naszej strony piłka nie chciała wpaść do bramki rywala. Na szczęście jeszcze przed przerwą udało nam się dopiąć swego. W 41 minucie nieudane wyjście z bramki golkipera gości wykorzystał Akinsola, który przejął piłkę i strzałem z 30 metrów dał nam prowadzenie. Od tego momentu na stadionie panowała wyborna atmosfera, peanom oraz przyśpiewkom na cześć moich piłkarzy nie było końca, a moi zawodnicy chcieli się za to odpłacić dobrą grą. W 75 minucie w polu karnym przeciwnika popychany przez rywala był Kambonde, a sędzia, ku wielkiej radości publiczności, sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł strzelec pierwszego gola, Akinsola, i pewnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi gości. Kończymy rozgrywki przed własną publicznością w bardzo dobrym stylu pokonując Montpellier 2:0.

 

10.05.2013

Ligue 2 [37/38]

widzów: 8861

[1] AS MOULINS - [4] Montpellier SC 2:0 (1:0)

 

1:0 Akinsola 41

2:0 Akinsola kar. 75

 

Mom: Akinsola 8,7

 

Jestem szczęśliwy, że nasi kibice mogli opuszczać stadion z podniesionymi głowami. Przez cały sezon nas wspierali i chociaż czasami przed własną publicznością nasza gra nie wyglądała najlepiej , udało nam się spełnić ich marzenia o awansie.

 

Po tym meczu dotarły do mnie bardzo przyjemnie informacje. Spośród 6 zawodników nominowanych do tytułu Piłkarza Sezonu Ligue 2, jest aż trzech moich zawodników. W tym szacownym gronie znaleźli się Balde, Mendy oraz Akinsola.

 

Ostatni mecz sezonu zagramy z kolejnym zespołem z górnej połowy tabeli . Zmierzymy się z 6 w tabeli Stade Reims.

 

Do składu na to spotkanie wraca rekonwalescent Mendy.

 

Puydebois – Ogararu, Skinderis, Cvitkovic, Bruel – Mendy, Krychowia, Biger  - Daoudi – Akinsola, Balde

Nie ma co ukrywać, że moi piłkarze byli już chyba myślami przy odbiorze medali za zwycięstwo w lidze, a być może nawet na wakacjach. Pomimo przewagi w tym spotkaniu nie zdołaliśmy zdobyć bramki w tym meczu, zresztą podobnie jak gospodarze, tak więc mecz zakończył się wynikiem bezbramkowym.

 

24.05.2013

Ligue 2 [38/38]

widzów: 12299

[6] Stade Reims- [1] AS MOULINS 0:0

 

Mom: Durimel 7,3

 

Dobrze wiemy, że wynik tego meczu nie miał zupełnie żadnego znaczenia. Dopiero po tym spotkaniu mogłem spojrzeć na spokojnie w tabelę i dotarło do mnie, że udało nam się osiągnąć coś wielkiego. Wygrywamy ligę w bardzo dobrym stylu, z przewagą 10 punktów nad drugim zespołem. Na wiosnę prezentowaliśmy naprawdę świetną formę, przegrywając tylko jeden mecz. Jestem naprawdę dumny z postawy swoich chłopaków. Miałem rację mówiąc, że to co nas nie zabije to wzmocni. W zeszłym roku pechowo przegraliśmy batalię o awans, jednak trzeba przyznać, że piłkarsko nie byliśmy jeszcze gotowi, aby stawić czoła najlepszym. Po tym co zobaczyłem w tych rozgrywkach o postawę moich graczy w Ligue 1 jestem spokojny.

Tradycyjnie, po zakończeniu sezonu odbyły się bankiety oraz uroczystości podsumowujące minione rozgrywki. Tym razem, w odróżnieniu od poprzednich lat to ja, oraz zawodnicy mojego zespołu odgrywali w tych spotkaniach pierwsze skrzypce.

 

 

TABELA KOŃCOWA SEZONU 2012/2013:

| Poz | Inf | Zespół | | M | Z | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 1. | M | AS Moulins | | 38 | 21 | 12 | 5 | 63 | 28 | +35 | 75 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 2. | A | Nîmes Olympique | | 38 | 17 | 14 | 7 | 45 | 34 | +11 | 65 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 3. | A | LBC Châteauroux | | 38 | 17 | 13 | 8 | 59 | 47 | +12 | 64 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 4. | | Stade Brest | | 38 | 17 | 12 | 9 | 50 | 32 | +18 | 63 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 5. | | Montpellier SC | | 38 | 14 | 17 | 7 | 45 | 26 | +19 | 59 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 6. | | Stade Reims | | 38 | 14 | 17 | 7 | 44 | 37 | +7 | 59 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 7. | | RC Strasbourg | | 38 | 15 | 12 | 11 | 47 | 35 | +12 | 57 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 8. | | Valenciennes FC | | 38 | 15 | 10 | 13 | 50 | 43 | +7 | 55 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 9. | | Evian TG FC | | 38 | 14 | 12 | 12 | 54 | 43 | +11 | 54 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 10. | | US Boulogne | | 38 | 14 | 12 | 12 | 44 | 43 | +1 | 54 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 11. | | CS Sedan | | 38 | 14 | 8 | 16 | 48 | 43 | +5 | 50 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 12. | | ES Troyes | | 38 | 11 | 17 | 10 | 45 | 41 | +4 | 50 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 13. | | Amiens SCF | | 38 | 14 | 8 | 16 | 48 | 51 | -3 | 50 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 14. | | Angers SCO | | 38 | 10 | 15 | 13 | 43 | 50 | -7 | 45 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 15. | | FC Istres OP | | 38 | 11 | 11 | 16 | 44 | 61 | -17 | 44 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 16. | | FC Gueugnon | | 38 | 10 | 8 | 20 | 37 | 73 | -36 | 38 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 17. | | Stade Caen | | 38 | 8 | 13 | 17 | 33 | 46 | -13 | 37 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 18. | S | AC Arles Avignon | | 38 | 7 | 13 | 18 | 25 | 41 | -16 | 34 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 19. | S | Vannes OC | | 38 | 8 | 10 | 20 | 26 | 50 | -24 | 34 |

| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 20. | S | Clermont Foot | | 38 | 8 | 8 | 22 | 30 | 56 | -26 | 32 |

Odnośnik do komentarza

dambibi: Cóż, obawiam się, że o te fajne transfery może być ciężko, ale na szczęście w ostatnim sezonie obecna kadra pokazała, że stać ją na wiele :)

----------------------------------------

PODSUMOWANIE LIGUE 2 2012/2013

 

NAJWYŻSZA ŚREDNIA OCEN:

1. Alexandre Mendy (MOULINS) 7,64

2. Jordan Loties (Valenciennes) 7,38

3. Ablai Balde (MOULINS) 7,37

-----------------------

5. Marcin Budziński 7,31

7. Kabiru Akinsola 7,24

9. Allan Bruel 7,22

27. George Ogararu 7,09

29. Ronan Biger 7,08

 

KRÓL STRZELCÓW:

1. Ablai Balde( MOULINS) 21

2. Youseff Adnane (Nimes) 20

3. Claudio Keseru (Angers) 18

----------------------

10. Kabiru Akinsola 13

20. Mikołaj Lebedyński 8

23. Alexandre Mendy 8

27. Jan Rezek 7

 

 

KRÓL ASYST:

1.Ablai Balde (MOULINS) 13

2. Kabiru Akinsola (MOULINS) 12

3. Yacine Belaroui (Valenciennes) 11

-------------------------

10. Alexandre Mendy 8

25. Marcin Budziński 6

 

 

TYTUŁ GRACZA MECZU:

1. Franck Chaussidiere (Clermont) 7

2. Youssef Adnane (Nimes) 7

3. Omar Kossoko (Amines) 6

-----------------------

5. Alexandre Mendy 6

15. Ablai Balde 5

21. Kabiru Akinsola 4

 

GWIAZDA SEZONU:

1. Ablai Balde

2. Kabiru Akinsola

3. Omar Kossoko (Amiens)

TRENER ROKU:

Adam Sombrerowski (Moulins)

 

BRAMKARZ SEZONU LIGUE 2 WG PIŁKARZY:

Nicolas Puydebois (MOULINS)

BRAMKARZ ROZGRYWEK LIGUE 2:

1.Geoffrey Jourden (Montpellier)

2. Nicolas Puydebois

3. Gaetan Deneuve (Stade Brest)

DRUŻYNA GWIAZD SEZONU:

PUYDEBOIS - Afful (Stade Brest), Soumare (Strasbourg) , SKINDERIS, Quintin (Strasbourg) – MENDY, Montillo (Montpellier), Eduardo Costa (Stade Brest), Dhaouadi – AKINSOLA, BALDE

 

Po zakończeniu uroczystych gal zorganizowanych przez władze ligi, prezes klubu zaprosił mnie oraz całą drużynę na wystawny bankiet, który odbywał się w jego posiadłości. Wszyscy zawodnicy byli w świetnych nastrojach, dało się odczuć, że czują się częścią historii tego klubu. Bez wątpienia moment, w którym przejąłem zespół rozpoczął nową erę w dziejach malutkiego Moulins. Już pierwszy sezon przyniósł sensacyjny awans do Ligue 2, a każdy rok na zapleczu ekstraklasy wiązał się z awansem sportowym. Bardzo szybko, bo w trzecim sezonie gry w drugiej lidze zdominowaliśmy te rozgrywki i, to co wydawałoby się tylko pobożnym życzeniem i mrzonką, stało się faktem. W sezonie 2013/2014 AS MOULINS zadebiutuje w Ligue 1! Jest to niebywałe osiągnięcie nie tylko dla ludzi związanych z klubem, ale i dla całego miasteczka, które liczy 22 tysiące mieszkańców. Wyjątkowości temu wydarzeniu dodaje fakt, że Moulins od lat pozostawało w cieniu bogatszego i dużo większego Clermont, tymczasem nasi sąsiedzi zza miedzy pożegnali się w minionym sezonie z rozgrywkami Ligue 2.

 

Prezes, dosyć zamożny człowiek jak na realia lokalne, na tle innych sponsorów klubów z pierwszej ligi wypada dość blado. Za zwycięstwo w rozgrywkach wypłacił piłkarzom obiecane 2,1mln euro, tymczasem od władz ligi za ten triumf otrzymaliśmy niecałe 1,5mln. Przed nami niebywałe wyzwanie, utrzymanie się w ekstraklasie może okazać się o wiele trudniejsze niż dotychczasowe zadania, jednak o tym będziemy myśleć już po wakacjach. Teraz przyszedł czas na zasłużony odpoczynek….

 

Następnego dnia po kolacji z prezesem rozdzwoniły się telefony z ogólnokrajowych gazet, z prośbą o udzielenie wywiadu. Wśród nich znalazł się również najbardziej szanowany dziennik o tematyce piłkarskiej, France Football. Z przyjemnością zgodziłem się porozmawiać z przedstawicielem tej gazety.

 

- Dzień Dobry, jakim sposobem nieznany trener z Polski, w 4 lata z malutkiego Moulins buduje klub o marce ogólnokrajowej i awansuje do Ligue 1?

 

- Witam, to z pewnością nie tylko moja zasługa. Od samego początku, gdy pojawiłem się w tym klubie w roli trenera, udało nam się stworzyć świetną atmosferę, Moulins to malutkie miasteczko, gdzie społeczność lokalna jest ze sobą bardzo zżyta, a w takich warunkach o wiele łatwiej o osiąganie sukcesów.

 

- Moulins liczy sobie 22 tysiące mieszkańców, czy nie uważa Pan, że miasta po prostu nie stać na utrzymanie klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej?

 

- Cóż, jak już wspomniałem pomimo, że nie dysponujemy wielkim budżetem, ani na nasz stadion nie przychodzi po kilkadziesiąt tysięcy ludzi, bardzo identyfikujemy się z naszym miasteczkiem, można powiedzieć, że jesteśmy wizytówką Moulins we Francji, co z pewnością przekłada się na zainteresowanie naszymi poczynaniami wśród kibiców w całej Francji centralnej. Proszę zauważyć, że Clermont, miasto położone nieopodal Moulins, które przewyższa nas w liczbie mieszkańców siedmiokrotnie właśnie spadło z drugiej ligi. Jak widać potencjał kibicowski oraz finansowy nie idzie w parze z sukcesem sportowym. Oni mają stadion na 30 tysięcy ludzi, tymczasem średnia frekwencja na naszych meczach była prawie identyczna – niewiele ponad 5,5 tysiąca.

 

- Właśnie, zapewne zdaje Pan sobie sprawę, że awans wiąże się z kolejnymi wymogami licencyjnymi. Szykuje się kolejna rozbudowa stadionu, do 20 tysięcy miejsc. Jest to na pewno spory wydatek finansowy, a biorąc pod uwagę niską frekwencję na stadionie może to wpędzić w klub w spore tarapaty.

 

- Nie zakładam takiego scenariusza. To prawda, że pierwszy sezon w Ligue 1 będzie niezwykle trudny, jednak gdy awansowaliśmy do drugiej ligi opinie były podobne. Jesteśmy klubem rozwijającym się, z sezonu na sezon robimy postępy, dzięki czemu zainteresowanie naszymi meczami jest coraz większe. Zdaje sobie sprawę, że kolejna rozbudowa stadionu związana jest z poważnymi kosztami, jednak jestem pewien, że ten krok w dużym stopniu pomoże ugruntować naszemu zespołowi pozycję we francuskim futbolu.

 

- Skoro już przedyskutowaliśmy sprawy infrastruktury, podyskutujmy o minionym sezonie. Pierwsze miejsce w lidze, 10 punktów przewagi nad drugim zespołem. Czy przed sezonem zakładał Pan, że te rozgrywki będą dla was tak udane?

 

- Bardzo wierzyłem w swoich chłopaków. Już w tamtym roku pokazaliśmy, że stać nas na wiele, jednak na finiszu rozrywek zabrakło szczęścia. Powiem szczerze, że w ubiegłym roku liga była mocniejsza. Rywalizowaliśmy z takimi zespołami jak AJ Auxerre, Nantes czy Le Havre, i pomimo, że zdobyliśmy zaledwie 2 punkty mniej niż w tym sezonie, wystarczyło to na zajęcie dopiero 4 miejsca. W tym sezonie wyciągnęliśmy wnioski i chociaż, początek sezonu nie był znakomity w drugiej rundzie zdeklasowaliśmy rywali.

 

- To prawda, jedna porażka w rundzie rewanżowej musi robić wrażenie. Kiedy uwierzył Pan, że dacie radę awansować?

 

- Jak już mówiłem od początku sezonu przyświecał nam tylko jeden cel i nawet przez chwilę nie wątpiłem w to, że uda nam się go zrealizować. Przełomowym momentem sezonu była wygrana na boisku lidera, w Chateauroux, gdzie tak naprawdę postawiliśmy milowy krok do zwycięstwa w rozgrywkach.

 

- Przed sezonem sprowadził Pan kilku zawodników, którzy decydowali o obliczu zespołu.

 

- Bardzo się cieszę, że transfery okazały się trafione. Mam tu na myśli w szczególności postawę Budzińskiego oraz Akinsoli, którzy świetnie wkomponowali się w zespół i przez całe rozgrywki prezentowali bardzo wysoką formę. Nie należy oczywiście zapominać o Balde, który sprowadzony w grudniu potwierdził swoją wartość. Zwycięstwo przez niego klasyfikacji strzelców oraz asyst mówią same za siebie.

 

- Prawdziwie przebojową formę prezentował również Mendy.

 

- Oj tak, to bez wątpienia kluczowy dla nas gracz. Już poprzedni sezon miał znakomity, jednak w tym przeszedł samego siebie.

 

- Teraz poprzeczka zostanie zawieszona o wiele wyżej. Pierwsza liga stawia przed wami zupełnie inne wymagania.

 

- To prawda. Czeka nas zapewne trudna walka o utrzymanie, jednak z wielkim optymizmem patrzę w przyszłość. Mamy bardzo zgraną paczkę , a moja wiara w tych chłopaków jest bardzo duża. Mogę szczerze powiedzieć, że nie planuję większych wzmocnień przed nowym sezonem, ponieważ po tym co moi podopieczni pokazali w minionym sezonie należy im się gra w Ligue 1.

 

- To dosyć odważna deklaracja. Nie boi się Pan, że z obecnym składem może być trudno o utrzymanie?

 

- Trudno jest zawsze, jednak ja w drużynie nie potrzebuje gwiazd, dla mnie liczy się kolektyw i pełne poświęcenie dla drużyny. Doszliśmy do takiego momentu, gdzie rewolucja nie miałaby sensu. Tylko wytężona, spokojna praca może przynieść efekty.

 

- Nie pozostaje mi nic innego jak tym akcentem zakończyć rozmowę i życzyć Panu powodzenia.

 

- Dziękuję bardzo, do zobaczenia.

Odnośnik do komentarza

PODSUMOWANIE W LIGACH EUROPEJSKICH:

 

FRANCJA:

LIGUE 1:

 

| Poz | Inf | Zespół | | M | Z | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 1. | M | Olimpique Lyon | | 38 | 28 | 5 | 5 | 73 | 28 | +45 | 89 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 2. | | AS Saint-Etienne | | 38 | 21 | 6 | 11 | 71 | 48 | +23 | 69 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 3. | | Olimpique Marsylia | | 38 | 20 | 8 | 10 | 67 | 41 | +26 | 68 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 4. | | Paris Saint-Germain | | 38 | 20 | 7 | 11 | 68 | 46 | +22 | 67 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 5. | | FC Lorient | | 38 | 20 | 6 | 12 | 53 | 42 | +11 | 66 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 6. | | Girondins Bordeaux | | 38 | 17 | 12 | 9 | 61 | 48 | +13 | 63 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 7. | | RC Lens | | 38 | 16 | 13 | 9 | 53 | 45 | +8 | 61 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 8. | | LOSC Lille | | 38 | 15 | 10 | 13 | 56 | 52 | +4 | 55 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 9. | | AS Nancy | | 38 | 15 | 7 | 16 | 59 | 58 | +1 | 52 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 10. | | AJ Auxerre | | 38 | 15 | 6 | 17 | 51 | 53 | -2 | 51 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 11. | | Toulouse FC | | 38 | 15 | 6 | 17 | 50 | 52 | -2 | 51 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 12. | | Le Mans UC | | 38 | 13 | 11 | 14 | 58 | 62 | -4 | 50 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 13. | | FC Nantes | | 38 | 12 | 9 | 17 | 44 | 56 | -12 | 45 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 14. | | AS Monaco | | 38 | 10 | 12 | 16 | 50 | 63 | -13 | 42 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 15. | | OGC Nicea | | 38 | 11 | 9 | 18 | 43 | 60 | -17 | 42 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 16. | | FC Sochaux | | 38 | 10 | 9 | 19 | 37 | 57 | -20 | 39 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 17. | | FC Metz | | 38 | 9 | 11 | 18 | 41 | 63 | -22 | 38 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 18. | S | Grenoble Foot | | 38 | 10 | 6 | 22 | 50 | 70 | -20 | 36 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 19. | S | Stade Rennes | | 38 | 8 | 11 | 19 | 41 | 63 | -22 | 35 |

| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

| 20. | S | Le Havre AC | | 38 | 8 | 10 | 20 | 45 | 64 | -19 | 34 |

 

Le Havre ostatnie! <jupi>

 

TABELA STRZELCÓW:

1. Hulk (Saint Etienne) 21

2. Vagner Love (Marsylia) 19

3. Matias Defederico (PSG) 18

 

ŚREDNIA OCEN:

1. Miralem Pjanic (Lyon) 8,28 (?!)

2. Gabriel Silva (Marsylia) 7.98

3. Yoann Gourcuff (Lyon) 7,84

 

PUCHAR FRANCJI:

Le Havre – AS Saint – Etienne 3:2

0:1 Montano 4

1:1 Ca 48

2:1 Ca 55

2:2 Montano 85

3:2 El Baillal 98

 

Mom: Ca 9,2

PUCHAR LIGI:

 

AS Saint – Etienne – Le Mans UC 3:0

 

1:0 Bergessio 35

2:0 Hulk 75

3:0 Hulk 78

 

Mom: Hulk 8,8

 

NATIONAL: 1. BASTIA 2. DIJON FOOTBALL 3. EAG GUINGAMP --- 17. FC MOLHOUSE 18. SANNOIS SG 19. PAU FC 20. US ORLEANS ; Yannick Yenga (Calais) 25

 

ANGLIA: 1. MAN CITY 2. MAN UNITED 3. EVERTON ---18. WOLVERHAMPTON 19. STOKE CITY 20. BURNELY FC ; Carlos Tevez (Man City) 27 ; Everton

 

BELGIA: 1. ANDERLECHT BRUKSELA 2. CLUB BRUGGE 3. STANDARD LIEGE --- 15. ANTWERP 16. KVC WESTERLO ; Kehinde Fatai (Anderlecht) 23 ; Anderlecht Bruksela

 

CZECHY: 1. FK MLADA BOLESLAV 2. SPARTA PRAGA 3. BANIK OSTRAWA --- 15. FC MOST 16. DYNAMO CZESKIE BUDZIEJOWICE ; Giacomo Beretta (Sparta Praga) 21 ; FK Mlada Boleslav

 

GRECJA: 1. PANATHINAIKOS ATENY 2. AEK ATENY 3. OLYMPIAKOS PIREUS --- 14. OLYMPIAKOS VALOS 15. AO KERKYRA 16. PAE PANSERRAIKOS ; Marius Niculae (Olympiakos Pireus) ; PAS Gianinna Ioaninna

 

HISZPANIA: 1. FC BARCELONA 2. REAL MADRYT 3. VALENCIA CF --- 18. DEPORTIVO LA CORUNA 19. MALAGA CF 20. CELTA VIGO ; David Villa (Barcelona) 25 ; Valencia

 

HOLANDIA: 1. AZ ALKMAAR 2. AJAX AMSTERDAM 3. FC GRONINGEN --- 16. RODA KERKRADE 17. NEC NIJMEGEN (wygrali baraże o utrzymanie) 18. GO AHEAD EAGLES ; Antonis Petropoulos (Sparta Rotterdam) 21 ; Feyenoord Rotterdam

 

NIEMCY: 1. VFL WOLFSBURG 2. BAYERN MONACHIUM 3. HSV HAMBURG --- 17. FC ST. PAULI 18. HERTHA BERLIN ; Edin Dzeko (Wolfsburg) 21 ; Vfl Wolfsburg

 

POLSKA: 1. LEGIA WARSZAWA 2. LECH POZNAŃ 3. GÓRNIK ZABRZE --- 15. ŁKS ŁÓDŹ 16. POLONIA BYTOM ; Kayke (Górnik Zabrze) 22 ; Legia Warszawa

 

PORTUGALIA: 1. FC PORTO 2. SPORTING LIZBONA 3. BENFICA LIZBONA --- 15. P. FERREIRA 16. BEIRA MAR ; Florent Sinama – Pongolle (Sporting Lizbona) 17 ; Portimonense

 

ROSJA: 1. ZENIT SANKT PETERSBURG 2. SPARTAK MOSKWA 3. RUBIN KAZAŃ --- 15. FK ROSTÓW 16. SPARTAK NALCZYK ; Obafemi Martins (Rubin Kazań) 12 ; Zenit Sankt Petersburg

 

SZKOCJA: 1. ABERDEEN FC 2. HEART OF MIDLOTHIAN 3. GLASGOW RANGERS --- 12. GREENOCK MORTON ; David Clarkson (Heart) 22 ; Heart

 

TURCJA: 1. FENERBAHCE STAMBUŁ 2. GALATASARAY STAMBUŁ 3. TRABZONSPOR --- 16. KASIMPASA 17. BOLUSPOR 18. KAYSERI ; Filip Holosko (Besiktas) 26 ; Fenerhace

 

UKRAINA: 1. SZACHTAR DONIECK 2. DYNAMO KIJÓW 3. ZORIA ŁUGAŃSK --- 15. KRYWBAS KRZYWY RÓG 16. WOŁYŃ ; Artem Milevskyi (Dynamo Kijów) 19 ; Dynamo Kijów

 

WŁOCHY: 1. AC MILAN 2. AS ROMA 3. GENOA CFC --- 18. ATALANTA 19. AC SIENA 20. ASCOLI CALCIO ; Edinson Cavani (Palermo) 25 ; Genoa CFC

 

SUPERPUCHAR EUROPY:

Real Madryt – Vfl Wolfsburg 3:2 (Ronaldo , Benzema, Kaka / Helmes 2)

 

KLUBOWE MŚ:

 

Santos – Real Madryt 1:2 (Zezinho / Ronaldo 2)

LIGA EUROPY:

 

1/4

 

Espanyol Barcelona – Sporting Lizbona (1:1 ; 0:1)

Valencia CF – Ajax Amsterdam (1:4 ; 3:0)

Juventus Turyn – Dynamo Kijów (2:1 ; 2:0)

 

FC Kopenhaga – Arsenal Londyn (2:3 ; 3:1)

1/2

 

Sporting Lizbona – FC Kopenhaga ( 1:2 ; 2:1 k.)

 

Juventus Turyn – Valencia CF (1:2 ; 0:1)

 

FINAŁ

Anfiel, Liverpool

widzów: 45362

VALENCIA CF – FC KOPENHAGA 3:0 (2:0)

1:0 Feghouli 6

2:0 Feghouli 37

3:0 Sakho 86

 

Mom: Feghouli 9,2

 

KRÓL STRZELCÓW: Goran Pandev (AS Roma) 16

 

Tradycyjnie przygoda polskich klubów w LE skończyła się na fazie grupowej. Legia zajęła ostatnie miejsce w grupie gromadząc 3 punkty, natomiast Lech przedostatnie, zdobywając 6 punktów.

 

LIGA MISTRZÓW:

1/8

 

Villareal CF – Genoa CFC (0:0 ; 1:0)

 

Man United – Real Madryt ( 1:2 ; 0:3)

 

Chelsea Londyn – FC Barcelona (2:1 ; 3:2)

 

Zenit Sankt Petersburg – Atletico Madryt (1:3 ; 1:3)

Olimpique Lyon – Vfl Wolfsburg (4:3 ; 4:2)

 

Bayern Monachium – SSC Napoli (0:3 ; 2:0)

 

Man City – AC Milan (1:1 ; 0:1)

 

Tottenham Hotspur – Inter Mediolan (0:2 ; 0:3)

 

1/4

 

Atletico Madryt – Villareal (2:2 ; 4:0)

 

SSC Napoli – AC Milan (1:2 ; 0:1)

 

Chelsea Londyn – Inter Mediolan (1:0 ; 1:2)

 

Real Madryt - Olimpique Lyon (1:1 ; 0:0)

 

1/2

 

AC Milan – Inter Mediolan (1:0 ; 0:0)

 

Atletico Madryt – Olimpique Lyon (1:0 ; 0:2)

 

FINAŁ

Wiedeń

widzów: 53008

AC MILAN – OLIMPIQUE LYON 0:1 (0:1)

0:1 Yohan Mollo 45

 

czer. kart : Pirlo 67

 

Mom: Lovren 7,7

 

KRÓL STRZELCÓW: Sergio Aguero (Atletico Madryt) 7

 

NAGRODY ZA ROK 2012

UEFA PIŁKARZ ROKU:

 

1. Leo Messi (Barcelona)

2. Diego (Wolfsburg)

3. Andrea Pirlo (AC Milan)

FIFA PIŁKARZ ROKU NA ŚWIECIE:

 

1. Leo Messi (Barcelona)

2. Kaka (Real Madryt)

3. C. Ronaldo (Real Madryt)

 

UEFA ZŁOTY BUT:

 

1. Hulk (Saint Etienne) 29

2. C. Ronaldo (Real Madryt) 27

3. Carlos Tevez (Man City) 26

JEDENASTKA ROKU NA ŚWIECIE:

CASILLAS (Real Madryt) – DANI ALVES (Barcelona), PIQUE (Barcelona), CHIELLINI (Juventus), ZHIRKOV (Chelsea) – MESSI (Barcelona), DIEGO (Wolfsburg), KAKA (Real Madryt), D. SILVA (Man City) – C. RONALDO (Real Madryt) , VILLA (Barcelona)

 

Julio Cesar, Pirlo, Fabregas, Xavi, Ribery, Criscito , Hulk

Odnośnik do komentarza

PODSUMOWANIE SEZONU W WYKONANIU ZAWODNIKÓW:

BRAMKARZE:

Nicolas Puydebois - 35/29/18 7,05

 

Świetny sezon w wykonaniu doświadczonego bramkarza, który niejednokrotnie zapewnił nam bezcenne punkty. Jego doskonała postawa zaowocowała wyborem na najlepszego bramkarza ligi. Bardzo pewny punkt zespołu.

Thomas Lebon - 5/3/3 6,74

 

Nasz rezerwowy bramkarz, podobnie jak w zeszłym sezonie wskakiwał do bramki w przypadku kontuzji naszego numeru 1. Zagrał w pięciu ligowych meczach i ogólnie nie zawiódł. Cały czas się rozwija i być może kiedyś wskoczy do bramki na stałe.

Amine Lecomte 1/2/0 6,90

 

Bramkarz numer 3 w naszej kadrze dostał tylko jedną szansę występu - w pucharze z 5-ligowcem. Nie pokazał nic ciekawego, a na dodatek puścił dwie bramki. Zapewne zachowa status bramkarza numer trzy również w następnym sezonie.

 

OBROŃCY PRAWI:

George Ogararu 38/0/3 7,06

 

Po odejściu Słodowego i niezgłoszeniu do rozgrywek Marcone praktycznie jedyny prawy obrońca w kadrze. Na szczęście 33-letni Rumun zaliczył bardzo udany sezon, nie przytrafiały mu się kontuzje, dzięki czemu stanowił bardzo silny punkt zespołu. Pomimo zaawansowanego wieku bardzo pożyteczny dla drużyny, w wielu meczach pełnił funkcję kapitana.

 

Marcone 5(7)/0/0 6,63

 

Brazylijczyk, który miał być pewniakiem w składzie okazał się kompletnym niewypałem. Dostał kilka szans na początku sezonu, jednak zupełnie się nie sprawdził. Kończy mu się kontrakt w czerwcu, więc już w styczniu podpisał kontrakt z Cercle Brugge i jasne stało się, że na wiosnę nie dostanie zbyt wielu szans gry. Po przyjściu Gonzaleza, z powodu nadmiaru zawodników spoza Unii Europejskiej nie został zgłoszony do rozgrywek.

 

OBROŃCY LEWI:

 

Allan Bruel 30/0/0 7,22

 

21-letni Francuz, którego sprowadziłem z początkiem mojej pracy w Moulins w ubiegłym roku pełnił rolę rezerwowego, jednak w tym wziął się ostro do roboty i wygryzł ze składu Spahicia. Okazało się, że zaliczył najlepszy sezon w swojej karierze, będąc jednym z najsilniejszych punktów drużyny. Świetny zawodnik, który może stać się symbolem Moulins na wiele sezonów.

Amir Spahic 11(1)/1/1 6,78

 

W ubiegłym sezonie pewniak na lewej stronie, w tym wyraźnie spuścił z tonu. Już po pierwszych kolejkach stracił miejsce w składzie na rzecz Bruela i przez cały sezon nie mógł odnaleźć formy. Pomimo wszystko wierzę w tego zawodnika i mam nadzieję, że w Ligue 1 udowodni swoją wartość.

ŚRODKOWI OBROŃCY:

 

Lucas Deaux 34(1)/3/2 6,65

 

Zagrał najwięcej meczów ze stoperów, jednak nie można powiedzieć, że był to udany sezon w wykonaniu 24-letniego Francuza. Początek miał obiecujący, jednak przez cały sezon popełniał zbyt wiele błędów jak na gracza linii obrony. W pamięci najbardziej zapada mecz ze Strasbourgiem, w którym dwukrotnie sprokurował karnego, przez co ponieśliśmy naszą jedyną porażkę na wiosnę. Pomimo średniej postawy, bardzo liczę na niego w przyszłym sezonie, gdyż cały czas uważam go za bardzo duży talent.

 

Gytis Skinderis 34/2/0 6,93

 

Prawdziwe objawienie ligi. 20-letni Litwin został sprowadzony przed sezonem jako uzupełnienie składu, jednak bardzo szybko wywalczył sobie miejsce w składzie, będąc przez cały sezon pewniakiem w drużynie. Jestem niezwykle zadowolony z jego postawy, a dobra gra dała mu miejsce w jedenastce sezonu.

Stjepan Cvitkovic 9(5)/0/0 6,55

 

Rezerwowy stoper niestety nie może zaliczyć sezonu do udanych. Mocny punkt zespołu w ubiegłym sezonie, w tym pokazał, że gra o najwyższe cele go przerasta. Doskonałe uzupełnienie składu, jednak nic więcej.

Karim Belkaid 0/0/0

 

19-letni Algierczyk został sprowadzony w przerwie zimowej za rekordowe 1,1 mln, jednak ze względów proceduralnych nie mógł zadebiutować w naszych barwach na wiosnę. Mam wielką nadzieję, że ten transfer spłaci się w Ligue 1.

 

DEFENSYWNI POMOCNICY:

Wycliff Kambonde 15/0/3 7,19

 

Kolejny zawodnik, którego sprowadziłem zaraz po objęciu zespołu. W tym sezonie grał trochę mniej, głównie ze względu na kontuzje, jednak nieustannie uważam go za zawodnika podstawowego składu. Jeden z moich ulubieńców, dla którego dobro zespołu jest najwyższą wartością. Z każdym sezonem robi postępy i te rozgrywki może zaliczyć do udanych.

 

Grzegorz Krychowiak 13(4)/1/1 6,93

 

Młody Polak z miejsca miał stać się wiodącą częścią zespołu, jednak jego postawę można uznać za pewne rozczarowanie. Nie umiał przez cały sezon ustabilizować formy na równym, wysokim poziomie, przez co przez większość rozgrywek pełnił rolę rezerwowego. Mam nadzieję, że w pierwszej lidze pokaże swój talent, bo takowy niewątpliwie posiada.

 

PRAWOSKRZYDŁOWI:

Alexandre Mendy 36(1)/10/8 7,67

 

29-letni Francuz już w zeszłym sezonie był najlepszym graczem naszej drużyny, natomiast w tym potwierdził swoja wartość. Bezapelacyjnie najlepszy zawodnik ligi, doskonały technik, który potrafi zarówno popisać się celnym strzałem jak i wykazać skuteczną asystą. Bez wątpienia kluczowy gracz naszej drużyny, od którego rozpoczynam ustalanie składu.

Mohamed Dennoun 2(3)/0/1 6,87

 

27-letni Francuz, który przybył do nas zimą nie miał zbyt wielu szans na pokazanie swoich umiejętności, jednak z pewnością stanowił pożyteczne uzupełnienie składu. Jestem zadowolony z jego postawy i jestem przekonany, że w przyszłym sezonie dostanie więcej szans na grę.

LEWOSKRZYDŁOWI:

 

Ronan Biger 27(4)/ 3/5 7,14

 

Dotychczasowy ulubieniec kibiców nie spuszcza z tonu i kolejny raz zalicza udany sezon. Po odejściu Strestika wywalczył sobie pewne miejsce na lewym skrzydle i udowodnił, że jest bardzo silnym punktem drużyny.

Noureddine Daoudi 10(3)/1/2 7,15

 

Młody Marokańczyk przybył do nas zimą w miejsce Strestika i jest powoli wprowadzany do zespołu. Już w pierwszych występach pokazał, że opinie o jego wielkim talencie nie są przesadzone, dlatego też w przyszłym sezonie zapowiada się interesująca walka o miejsce na lewej flance.

 

OFENSYWNI POMOCNICY:

Marcin Budziński 30/4/6 7,31

 

Wielki talent z Polski był reżyserem naszej gry przez cały sezon i wywiązywał się z tego zadania znakomicie. Doskonale zaaklimatyzował się we Francji, a jego transfer okazał się strzałem w "10". Wiążę z nim ogromne nadzieje na przyszłość.

Michael Tawiah 9(6)/0/2 6,75

 

Ghańczyk miał być naszym podstawowym ofensywnym pomocnikiem, jednak jego gra z początku sezonu nie przekonała mnie, dlatego też szybko stracił miejsce w składzie. Na tę chwilę stanowi pożyteczne uzupełnienie składu, aby móc rywalizować z Budzińskim musi wiele poprawić.

Thorhan Hazard 2(1)/0/0 6,85

 

Młodziutki Belg nie miał okazji zaprezentować swych walorów, jednak uważam go za wielki talent, dlatego w przyszłym sezonie będę często korzystał z jego usług. Za kilka lat może stać się kluczowym graczem naszego zespołu.

 

NAPASTNICY:

Kabiru Akinsola 32(3)/ 13/ 13 7,24

 

Napastnik z prawdziwego zdarzenia. Doskonale strzelający jak i dogrywający, szybki, przebojowy drybler. Jego sprowadzenie z Salamanki okazało się fenomenalnym posunięciem. Na wiosnę stworzył zabójczy duet z Balde, który okazał się nie do powstrzymania przez obrońców rywali. W pełni zasłużenie zdobył nominację na najlepszego gracza ligi. Bez niego awans nie byłby możliwy.

 

Ablai Balde 17/8/5 7,17

 

Przybył do nas zimą jako lider klasyfikacji strzelców i świeżo upieczony "ligowiec roku". W naszych barwach potwierdził swoją wartość, świetnie wkomponował się w drużynę, od początku popisując się regularnością strzelecką. Zakończył sezon jako król strzelców oraz asyst ligi. Prawdziwa gwiazda rozgrywek.

Jan Rezek 17(5)/8/4 6,80

 

Jesienią był podstawowym graczem zespołu , jednak po przyjściu Balde zasiadł na ławce i już z niej nie wstał. 31-letni Czech strzelił kilka bramek, jednak jego postawa nie była zachwycająca, dlatego też w związku z tym, że w czerwcu kończy mu się kontrakt, nie zobaczymy go w naszych barwach w przyszłym sezonie.

Mikołaj Lebedyński 15(4)/8/5 7,06

 

22-letni Polak jest z nami trzeci sezon i z roku na rok spisuje się coraz lepiej. Niestety brakuje mu regularności, która cechuje snajpera z prawdziwego zdarzenia, dlatego też znakomite występy przeplata słabymi. Ogólnie dobry sezon w wykonaniu tego zawodnika, ustrzelił hat-tricka w meczu z Vannes, miał doskonałą okazję, aby powtórzyć ten wyczyn w meczu z Nimes, jednak przestrzelił karnego w wyniku czego zakończył mecz z dorobkiem dwóch bramek. Na wiosnę złapał poważną kontuzję i nie wrócił już do składu. Duża nadzieja na przyszłość

Kassi Ouedraogo 9(18)/6/0 6,90

 

Następny zawodnik, który przeszedł z nami drogę z trzeciej ligi do pierwszej. Joker w mojej talii. Rzadko pojawia się w podstawowym składzie, jednak uważam go za bardzo wartościowego gracza mojego zespołu. Średnia ocen niższa niż w zeszłym sezonie, jednak jestem z jego postawy zadowolony.

 

Toby Gonzalez 2(2)/0/0 6,80

 

Młody Amerykanin przyszedł do nas zimą z wielkiego Juventusu , jednak jego sprowadzenie okazało się wielkim nieporozumieniem. Uchodzący za duży talent zawodnik bardzo szybko zaczął marudzić o brak miejsca w pierwszym składzie i problemy z aklimatyzacją, dlatego też najprawdopodobniej latem opuści zespół.

 

Piłkarze rozjechali się na urlopy, a do klubu powrócą 20 czerwca, już jako pierwszoligowcy.

Odnośnik do komentarza

Chciałoby się powiedzieć - 4 lata minęły jak jeden dzień. Właśnie upłynął czwarty sezon od kiedy prowadzę Moulins i jako, że był to historyczny rok, zwieńczony awansem do Ligue 1 wypada pokrótce podsumować ten okres.

 

Moja przygoda zaczęła się niewinnie, objąłem outsidera trzeciej ligi, z beznadziejnym zapleczem oraz bez większych perspektyw. Tymczasem już w pierwszym sezonie dzięki tytanicznej pracy, oraz udanym transferom udało nam się osiągnąć nieoczekiwany awans. W ostatniej kolejce rzutem na taśmę wyprzedziliśmy faworyzowaną Bastię. Głównym architektem tego sukcesu był ofensywny tercet Biger - Benounes - Vareilles.

 

Awans sportowy wiązał się z wieloma wydatkami. Wymogi licencyjne zmusiły nas do rozbudowania stadionu co wiązało się z niewielkimi funduszami na transfery. Mimo wszystko zdołaliśmy pozyskać kilku ciekawych transferów i jako absolutny beniaminek na zapleczu ekstraklasy udało nam się zająć 14 miejsce w klasyfikacji końcowej. Na uwagę szczególnie zasługuje pierwsza runda po której zajmowaliśmy fantastyczne 7 miejsce.

 

Trzeci sezon okazał się przełomowy. Poprawa sytuacja finansowej klubu, wzrost reputacji oraz uzyskanie statusu zawodowego przyczyniły się do znacznej poprawy jakości gry zespołu. Pozyskaliśmy wielu dobrych zawodników, na czele z takimi graczami jak Mendy czy Strestik. Pomimo dobrej gry zespołu nie udało nam się uzyskać awansu. W ostatniej kolejce pechowo zremisowaliśmy z Nimes, co zepchnęło nas na 4 lokatę. Nie uzyskaliśmy promocji jednak daliśmy sygnał, że jesteśmy bardzo groźni i podrażnieni po tym niepowodzeniu w kolejnym sezonie będziemy walczyć o zwycięstwo w lidze.

 

Trzon zespołu był już stworzony, a po dokonaniu ciekawych transferów byłem przekonany, że kolejny sezon jest w stanie dać nam upragniony awans. Początek sezonu nie był najlepszy w wyniku czego po rundzie jesiennej zajmowaliśmy 4 miejsce. Zimą jednak pozyskaliśmy Balde, i to okazało się kluczem do awansu. Na wiosnę nie mieliśmy sobie równych w lidze, regularnie punktowaliśmy, większość zawodników wspięła się na wyżyny swoich umiejętności, dzięki czemu sezon zakończyliśmy jako zwycięzcy z 10 - punktową przewagą nad drugim zespołem.

 

Wkraczamy w kolejny przełomowy okres klubu. Przed nami premierowy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wydaje się, że francuska piłka jeszcze nigdy nie była tak silna. Prawdziwym hegemonem ligi jest Olimpique Lyon, który po dwóch chudszych latach ponownie zdominował rozgrywki ligowe, odnosząc ostatnie 3 triumfy w lidze. Na dodatek w minionym sezonie wygrał Ligę Mistrzów i jest obecnie najlepszym klubem w Europie. Obecny sezon będzie zapewne bardzo ekscytujący i mam wielką nadzieję, że przyczyni się do dalszego rozwoju klubu.

 

Wszystkich czytelników serdecznie zapraszam do lektury kolejnych części mojej kariery.

 

Pozdrawiam,

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Zasłużony urlop minął bardzo szybko, jednak to akurat mnie martwiło najmniej. 19 czerwca oficjalnie wkroczyliśmy w sezon 2012/2013, który będzie dla Moulins premierowym w rozgrywkach Ligue 1. Niestety, już po przekroczeniu progu siedziby klubu spadły na nas marsowe wieści. Kolejne wymogi licencyjne rzucają nam kłody pod nogi. Wymagana rozbudowa stadionu do 20 tysięcy miejsc pochłonie bagatela 16 mln euro! Tym sposobem ze stabilnie prosperującego klubu mającego 8mln na plusie, w jednej chwili jesteśmy 8mln pod kreską.

 

Tylko trochę tę wiadomość osłodził nam fakt, że za prawa do transmisji otrzymaliśmy 14 mln.

 

Graczem sezonu wybranym w głosowaniu kibiców zgodnie z oczekiwaniami został ubiegłoroczny zwycięzca, Alexandre Mendy.

 

Niestety mierne finanse znalazły swoje odzwierciedlenie w "hojności" prezesa. 3,2 mln euro na transfery oraz 5,75mln budżetu płacowego ( po zmianach w kontraktach po awansie obecnie wydajemy prawie 5mln!) nie pozwolą nam myśleć o poważnych wzmocnieniach składu.

 

Widać, że chyba ubiegłorocznym sukcesem rozbudziłem nadzieję prezesa, gdyż oczekuje od nas spokojnego utrzymania w lidze. Co więcej, bukmacherzy również nie upatrują nas w kandydatach do spadku, gdyż przewidują dla nas 15 miejsce.

 

Tradycyjnie, z początkiem nowego sezonu solidnie wzmocniliśmy sztab szkoleniowy. Dzięki temu nasz sztab trenerski liczy, aż 15 członków (m.in Boudewijn Zenden), a także mamy do dyspozycji 8 scoutów (np. Christian Vieri).

 

W związku z sytuacją finansową klubu roszady w składzie były naprawdę kosmetyczne. Miałem na oku kilku graczy, głównie z myślą o wzmocnieniu obrony, niestety zawodnicy, którzy faktycznie byliby znaczącym wzmocnieniem, albo odrzucali nasze propozycje kontraktowe, albo po prostu byli dla nas za drodzy. Tym sposobem alternatywą dla leciwego Ogararu zostanie Jerry Vandam, 24-letni Francuz, który w ubiegłym sezonie był rezerwowym w Lille, gdzie rozegrał 7 ligowych spotkań, jednak nie przedłużono z nim kontraktu i był dostępny za darmo. Uzupełnieniem środka obrony zostanie Benjamin Stambouli, 22- letni Francuz, który ostatnie dwa sezonu regularnie grał w Montpellier, ten transfer kosztował nas 375 tysięcy. Najprawdopodobniej ostatnim zawodnikiem, który dołączy do nas latem jest Samuel Yebooah, 27- letni Ghańczyk (6A/3), szybki snajper, który w ubiegłym sezonie był czołowym strzelcem belgijskiej ligi (18 goli). Biorąc pod uwagę, że kończył mu się kontrakt z Racingiem Genk, a on sam nie miał wygórowanych żądań finansowych, nie mogliśmy zaprzepaścić takiej okazji.

 

Oczywiście kilku graczy również opuściło nasze szeregi. Do Marcone, który już zimą podpisał kontrakt z Cercle Brugge, dołączył Jan Rezek, któremu kończył się kontrakt, a także niesforny Toby Gonzalez, który pomimo, że tęsknił za ojczyzną, został sprzedany za 350 tysięcy do Montpellier.

 

Jak widać ruch w zespole nie był duży, jednak wydaje mi się, że jesteśmy w takim punkcie, że rewolucja w składzie nie ma najmniejszego sensu. Niech zawodnicy, którzy wywalczyli awans dostaną szansę pokazania się wśród najlepszych. Mam nadzieję, że mnie nie zawiodą, chociaż oczywiście musimy realnie patrzeć na nasze szanse. Wydaje mi się, że spokojne utrzymanie to szczyt naszych obecnych możliwości.

 

Skoro kadra została skompletowana trzeba zacząć szlifować formę na rozgrywki ligowe. W czasie okresu przygotowawczego rozegraliśmy rekordowe, 9 sparingów. Na początek zmierzyliśmy się z silnym AS Monaco, aby zobaczyć jak wyglądamy na tle innych ligowców.

 

AS Monaco - AS Moulins 1:1 (Tawiah)

 

Następnie udaliśmy się do Belgii, na krótkie zgrupowanie, gdzie zagraliśmy z kilkoma słabszymi zespołami.

 

Beveren - AS MOULINS 0:4 (Daoudi, Yeboah, Akinsola, Hazard)

 

KV Kortijk - AS MOULINS 1:4 (Yeboah, Akinsola 2, Ouedraogo)

 

Liege - AS MOULINS 2:2 (Ouedraogo, Dennoun)

 

Po powrocie z Belgii zagraliśmy z innym beniaminkiem, Nimes.

 

Nimes - AS MOULINS 0:3 (Mendy, Yeboah, Lebedyński)

 

Naszą prawdziwą wartość miały zweryfikować mecze z silnymi drużynami holenderskimi, z którymi zagraliśmy podczas tournee w kraju tulipanów.

 

Feyenoord Rotterdam - AS MOULINS 4:2 (Balde, Daoudi)

 

PSV Eindhoven - AS MOULINS 2:1 (Yeboah)

 

AZ Alkmaar - AS MOULINS 2:2 (Akinsola, Balde)

 

Na zakończenie przygotowań zagramy u siebie z 4-ligowcem, aby podnieść morale drużyny.

 

AS MOULINS - US Luzenac 7:0 (Yeboah, Belkaid, Krychowiak, Balde, Spahic 2, Akinsola)

 

Przygotowania dobiegły końca. Trzeba przyznać, że mam mieszane uczucia związane z tymi sparingami. Wyniki mogą napawać optymizmem, chociaż bardzo zaniepokoiła mnie postawa drużyny z Feyenoordem, po którym można stwierdzić szczerze, że paradoksalnie wynik był lepszy od gry. Mam nadzieję, że drużyna da sobie radę w rozgrywkach, a pierwszy sprawdzian już za tydzień. Na inaugurację ligi zagramy na wyjeździe z Olympique Marsylia...

Odnośnik do komentarza

Podróż do Marsylii przebiegła w dość spokojnej atmosferze, jednak z każdym przejechanym kilometrem dało się wyczuć lekką dozę niepewności, ekscytacji i ogólnego podniecenia. Trzeba przyznać, że gdy zobaczyłem Stade Velodrome sam poczułem lekkie mrowienie w żołądku. Dla takich chwil właśnie się żyje, przy takiej publiczności chce się grać, z takimi przeciwnikami rywalizować. Cała piłkarska Francja czekała na inaugurację ligi, i właśnie dziś nadchodzi ta chwila. Jednocześnie jest to rozpoczęcie nowego rozdziału w historii naszego klubu, nasz pierwszy mecz w Ligue 1. Przepaść dzieląca nasz zespół od rywali jest ogromna. U nich najlepiej opłacany zawodnik zarabia więcej niż cała nasza kadra, mimo to nie poddamy się bez walki.

 

Niestety w ostatnim sparingu przed rozpoczęciem ligi ze składu na 4 tygodnie wypadł Bruel. Poza nim reszta zawodników jest w pełni sił, dlatego wystawiam najsilniejszą możliwą "11".

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Belkaid, Spahic - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Budziński - Yeboah, Balde

 

Gospodarze przystępują do tego meczu znacznie osłabieni, jednak mimo to w podstawowym składzie wybiegli tacy zawodnicy jak Jan Vertonghen, czy Vagner Love. Mecz zaczęliśmy bardzo nerwowo, rywale zepchnęli nas do rozpaczliwej defensywy i chociaż przez pierwszy kwadrans stawialiśmy dzielnie opór to w 16 minucie nasz bramkarz został pokonany. Vagner Love dograł w pole karne, Pereyra został nieobstawiony przez Spahica, co został skrzętnie przez niego wykorzystane i z 8 metrów spokojnym strzałem otworzył wynik meczu. Niestety gospodarze poszli za ciosem i już 3 minuty później było 2:0. Po raz kolejny lukę w naszej obronie wykrzystał Love, który dograł na 5 metr do Mazzou, a ten podwyższył wynik meczu. Jeszcze przed upływem 30 minut wiedzieliśmy, że ten mecz już mógłby się zakończyć. Zamieszanie w naszym polu karnym wykorzystał Eremenko i już było 3:0. Przed przerwą rywale pokazali nam nasze miejsce w szyku. W drugiej połowie powoli otrząsaliśmy się z tego blamażu, zwłaszcza za sprawą wprowadzonego Akinsoli, który raz po raz próbował zaskoczyć bramkarza rywali, jednak czynił to bardzo nieskutecznie. W ogólnym rozrachunku, w drugiej połowie to my byliśmy stroną przeważającą, jednak honorowa bramka w 90 minucie zdobyta przez Krychowiaka to wszystko na co nas było stać, i w zasadzie wszystko na co pozwolili nam rywale tego wieczoru.

 

10.08.2013

Ligue 1 [1/38]

widzów: 57440

[] Olimpique Marsylia- [] AS MOULINS 3:1 (3:0)

 

1:0 Pereyra 16

2:0 Mazzou 19

3:0 Eremenko 28

3:1 Krychowiak 90

 

Mom: Vagner Love 8,8

 

Nie ma co ukrywać, że nie popisaliśmy się na rozpoczęcie sezonu, jednak porażkę z takim przeciwnikiem trzeba wliczać w koszty. Mam nadzieję, że o punkty będzie nam łatwiej w następnym meczu. Przyjeżdża do nas FC Sochaux, zespół który według bukmacherów ma walczyć o utrzymanie.

 

W porównaniu z ostatnim meczem, zupełnie bezproduktywny Yeboah zostanie zastąpiony przez Akinsolę, natomiast Deaux wystąpi w miejsce lekko kontuzjowanego Belkaida.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Deaux, Spahic - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Budziński - Akinsola, Balde

 

Stadion wypełniony do ostatniego miejsca podbudował moich chłopaków i od początku rzuciliśmy się do zdecydowanych ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 16 minucie piłkę na 30 metrze ustawił Spahic, i piekielnym strzałem z rzutu wolnego, którym czaruje nie od dzisiaj, dał nam pierwsze trafienie w tym meczu. Graliśmy bardzo dobrze, jednak w 26 minucie zastawiliśmy nieudaną pułapkę ofsajdową, po której Tarta znalazł się sam przed naszym bramkarzem i mierzonym strzałem doprowadził do wyrównania. Ta bramka tylko podrażniła nasze ego i od tego momentu jeszcze bardziej zapalczywie próbowaliśmy strzelić bramkę. Chwilę przed przerwą, Daoudi został popchnięty w polu karnym przeciwnika, a sędzia wskazał na wapno! Do piłki podszedł Spahic i pewnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu! Do szatni schodzimy z prowadzeniem. Po przerwie chcieliśmy jak najszybciej rozwiać wątpliwości kto zasługuje na zwycięstwo w tym meczu, a okazja do tego nadarzyła się już w 56 minucie. Po raz kolejny nasz zawodnik był faulowany w polu karnym, tym razem Balde został podcięty przez Medjaniego. Do piłki pewnym krokiem podszedł ponownie Spahic, jednak tym razem zaprzepaścił swoją szansę na hat-tricka, gdyż strzelił w środek bramki, i z tym uderzeniem Perquis nie miał żadnych problemów. Niestety ta niewykorzystana okazja dała nadzieję gościom na zdobycz punktową. Z każdą minutą próbowali groźnych kontr i niestety minutę przed końce meczu dopięli swego. Ben Idir otrzymał piłkę na 20 metrze i atomowym strzałem w samo okienko ustalił wynik meczu. Szkoda.

 

 

17.08.2013

Ligue 1 [2/38]

widzów: 9116

[18] AS MOULINS - [12] FC Sochaux 2:2 (2:1)

 

1:0 Spahic 16

1:1 Tarta 26

2:1 Spahic kar.45+1

2:2 Ben Idir 89

 

m/kar Spahic 56

 

Mom: Spahic 8,2

 

 

Było tak blisko, abyśmy uszczęśliwi naszych kibiców, jednak niestety zabrakło nam zimnej krwi w końcówce. Zarówno bohaterem jak i antybohaterem meczu został Spahic, który pomimo, że strzelił dwie bramki to przestrzelił karnego. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, już za tydzień kolejna szansa na zwycięstwo.

 

Tymczasem do klubu wpłynęła oferta kupna naszego rezerwowego bramkarza - Thomasa Lebona. Nicea oferuje za tego zawodnika 450 tysięcy euro i o dziwo bez mojej reakcji ofertę tę zaakceptował nasz prezes. Szczerze mówiąc, jestem zaskoczony taką sytuacją, gdyż nie chciałem sprzedawać tego bramkarza. Niestety faktem jest, że 21-latek opuścił nasze szeregi i muszę się z tym pogodzić.

 

Nomen omen, naszym kolejnym rywalem będzie właśnie drużyna z Nicei. Pomimo, że gramy na wyjeździe będę chciał poszukać tam punktów, gdyż gospodarze nie potrafią wygrać meczu od 8 spotkań.

 

Do składu wraca Belkaid.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Belkaid, Spahic - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Budziński - Akinsola, Balde

 

Mecz zaczęliśmy z dużym animuszem i już po 3 minutach wyszliśmy na prowadzenie. Mendy posłał prostopadłą piłkę do Akinsoli, ten pobiegł z pasją na bramkę rywala i z 10 metrów spokojnym strzałem otworzył wynik meczu. Niestety od tego momentu mocno spoczęliśmy na laurach co dało nam o sobie znać w 20 minucie. Diallo skupił na sobie uwagę trzech naszych obrońców, dograł celnie do znajdującego się w polu karnym niepilnowanego Nahuelpana, a ten płaskim strzałem dał swojej drużynie wyrównanie. Przed przerwą obie drużyny miały swoje okazje, jednak żadna z nich nie zakończyła się bramką. W drugiej części gry próbowaliśmy zdobyć drugą bramkę, jednak nasza drużyna, w szczególności Balde, grzeszyła straszną nieskutecznością. Na szczęście kwadrans przed końcem naszym napastników wyręczył obrońca. Ogararu dośrodkował z rzutu rożnego, a do piłki wyskoczył Belkaid i mocnym strzałem głową dał nam prowadzenie. Jak się okazało była to ostatnie bramka w tym spotkaniu, dzięki czemu zdołaliśmy odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie!

 

24.08.2013

Ligue 1 [3/38]

widzów: 19871

[12] OGC Nicea- [17] AS MOULINS 1:2 (1:1)

 

0:1 Akinsola 3

1:1 Nahuelpan 20

1:2 Belkaid 74

 

Mom: Belkaid 8,1

 

Co nam się nie udało tydzień temu, stało się faktem teraz. Odnosimy historyczne, pierwsze zwycięstwo w historii naszych występów w Ligue 1. Mam nadzieję, że ta wygrana doda pewności siebie moim graczom.

TRANSFERY LATO 2013

1. Mauro Zarate Lazio Rzym - Atletico Madryt 30mln

2. Giampaolo Pazzini Sampdoria - Real Madryt 26mln

3. Blaise Matuidi Saint Etienne - Vfl Wolfsburg 24mln

4. Felipe Fiorentina - Genoa 23mln

5. Gonzalo Castro Mallorca - Barcelona 22,5mln

6. Carlos Carmona Atalanta - Lazio Rzym 20,5mln

7. Mattia Destro Inter Mediolan - Barcelona 20mln

8. Andrea Masiello AS Bari - Inter Mediolan 17mln

9. Falcao Porto - Inter Mediolan 16,75

10. Michael Mancienne Cagliari - Fiorentina 16,5mln

 

FRANCJA

1. Blaise Matuidi Saint Etienne - Vfl Wolfsburg 24mln

2. Hulk Saint Etienne - Juventus Turyn 16,25mln

3. Mauricio Pereyra Toulouse - Marsylia 13mln

4. Cesar Azpilicueta Marsylia - Everton 12,25mln

5. Zezinho Santos - RC Lens 11,5mln

Odnośnik do komentarza

Pierwsze ligowe zwycięstwo na pewno podniosło znacząco morale w zespole, dlatego też z optymizmem zapatrywałem się na nasz kolejny ligowy pojedynek, pomimo, że rywal nie należał do łatwych. Na nasz stadion przyjedzie Bordeaux, które w tym sezonie występuje w rozgrywkach Ligi Europejskiej.

 

Zwycięskiego składu nie należy zmieniać, dlatego też do gry desygnowałem tych samych graczy co w ostatnim meczu.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Belkaid, Spahic - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Budziński - Akinsola, Balde

 

Co można powiedzieć o tym meczu? Liczyłem na korzystny wynik jednak to czego byłem świadkiem na murawie, przeszło zarówno moje, jak i zapewne wszystkich kibiców zgromadzonych na trybunach, najśmielsze oczekiwania. Już w 5 minucie Akinsola otworzył wynik po sprytnym strzale z bliska. Już po 10 minutach prowadziliśmy dwiema bramkami. Wyprowadziliśmy wzorową kontrę, Akinsola przeprowadził samotny rajd i dał nam dwubramkowe prowadzenie. Gdy po kolejnych pięciu minutach Diomande popełnił faul we własnym polu karnym, a rzut karny na bramkę zamienił Balde wiedziałem, że nie mogę już przegrać tego meczu. Jednak gdy w 19 minucie Balde zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, a już minutę później Akinsola ustrzelił hat-tricka po prostu nie wierzyłem własnym oczom! Po 20 minutach prowadziliśmy różnicą 5 bramek! Jeszcze przed przerwą, w 36 minucie, najlepszy aktor widowiska Akinsola zdecydował się na samotny rajd, minął trzech przeciwników i ustrzelił swojego czwartego gola w meczu. Do przerwy prawdziwy pogrom! Po zmianie stron nie chcieliśmy zwalniać tempa. W 57 minucie kolejny faul we własnym polu karnym popełnili rywale, a Balde stanął przed szansą zdobycia swojego trzeciego gola w meczu. Niestety strzelił wprost w ręce bramkarza. Na szczęście w swoich szeregach mieliśmy Akinsolę, który w 77 minucie piekielnie silnym strzałem zza pola karnego zdobył swoją piątą bramkę i ustalił wynik spotkania!

 

1.09.2013

Ligue 1 [4/38]

widzów: 8625

[11] AS MOULINS - [6] Girondins Bordeaux 7:0 (6:0)

 

1:0 Akinsola 5

2:0 Akinsola 10

3:0 Balde kar.15

4:0 Balde 19

5:0 Akinsola 20

6:0 Akinsola 36

7:0 Akinsola 77

 

m/kar Balde 57

 

Mom: Akinsola 9,8

 

 

Po tym meczu po prostu... brak mi słów. 7:0 z czołową drużyną ligi, najwyższe zwycięstwo w historii klubu.. szczęka opada.

 

Jedyną smutną informacją jest fakt, że w tym meczu kontuzji doznał Belkaid i będzie musiał pauzować 2 miesiące.

 

Akinsola swoim wyczynem pobił rekord strzelonych bramek w jednym meczu dla AS MOULINS.

 

Po tym meczu 7 zawodników rozjechało się na zgrupowania swoich reprezentacji.

 

Wreszcie doczekaliśmy się polskiej drużyny w Lidze Mistrzów! Legia Warszawa sprostała Hapoelowi Tel-Awiw (1:1 ; 1:0) oraz pokonała Dynamo Tirana (3:1 ; 2:1), dzięki czemu trafiła do grupy E z Vfl Wolfsburg, Man United oraz Marsylią.

 

Również Lech Poznań pokaże się w Europie, gdyż awansował do Ligi Europy po zwycięskim dwumeczu z Giannina Ioannina (1:1 ; 3:1) i zagra w grupie L z Borussią Dortmund, Neuchatelem Xamax, oraz Arsenalem Londyn.

 

Górnik Zabrze nie miał tyle szczęścia, gdyż uległ w dwumeczu Sportingowi Bradze (0:2 ; 2:1).

 

Zdobywca Pucharu Polski, Jagiellonia Białystok uległa innemu portugalskiemu zespołowi, Nacionalowi Madeira (0:3 ; 1:0).

 

Gdy prezes postanowił sprzedać Lobona byłem w stanie to jeszcze zrozumieć, jednak gdy akceptuje ofertę 1,5 mln za czołowego gracza, Budzińskiego od Lens to coś tu jest chyba nie tak. Niestety jego transfer stał się faktem i będziemy musieli sobie radzić bez niego.

Odnośnik do komentarza

Dzięki, dzięki, jednak chyba moim chłopakom lekka sodówka uderzyła do głowy...

------------------

 

Podbudowani niesamowitym zwycięstwem z drużyna Żyrondystów, z optymizmem podchodziliśmy do kolejnego meczu, w którym naszym rywalem będzie Toulouse. Typowy ligowy średniak, który jednak bardzo dobrze zaczął sezon i zajmuje obecnie 4 miejsce w tabeli. Decyzja prezesa o sprzedaży Budzińskiego dość mocno nadwyrężyła morale w drużynie, jednak mam nadzieję, że uda nam się podtrzymać dobrą passę.

 

Kontuzjowanego Belkaida zastąpi Stambouli, natomiast w obliczu sprzedaży Budzińskiego do składu wskoczy Hazard.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Stambouli, Spahic - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Hazard - Akinsola, Balde

Nie wiem co się stało z drużyną, jednak zupełnie nie przypominała zespołu, który rozniósł w pył Bordeaux. Nasza gra była bardzo słaba, przez co goście bardzo szybko nad zdominowali. Na efekty naszej gry nie trzeba było długo czekać. W 20 minucie po rzucie rożnym i niezdecydowanym wybiciu piłki przez Spahica piłkę do naszej siatki wpakował Rodriguez. Niestety po tym zdarzeniu nasza gra nie wyglądała wcale lepiej. Do przerwy nie padło więcej bramek, jednak po zmianie stron rywale nie zamierzali spuszczać z tonu. W 63 minucie po stracie Krychowiaka w środku pola składną kontrę przeprowadzili goście, po której piłkę do siatki wpakował ten Hove. Ten sam zawodnik pogrążył nasz zespół w 78 minucie, zdobywając bramkę z 10 metrów płaskim strzałem. Fatalny styl, fatalna porażka.

 

14.09.2013

Ligue 1 [5/38]

widzów: 9116

[6] AS MOULINS - [4] Toulouse FC 0:3 (0:1)

 

0:1 Rodriguez 20

0:2 ten Hove 63

0:3 ten Hove 78

 

Mom: ten Hove 8,8

 

 

 

Miejmy nadzieję, że ten wynik to tylko wypadek przy pracy jednak może okazać się to trudne, gdyż przed nami dwa ciężkie wyjazdy. Na pierwszy ogień jedziemy do Lille, na mecz z kolejną drużyną z czołówki. Nasi rywale zajmują obecnie 3 miejsce w lidze.

 

W składzie nastąpią dwie zmiany. W miejsce Spahica zagra Bruel, natomiast za Hazarda wystąpi Dennoun.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Stambouli, Bruel - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Dennoun - Akinsola, Balde

 

Niestety już od pierwszych minut mogliśmy się przekonać, że forma naszej drużyny pozostawia wiele do życzenia. W 11 minucie Ogararu nie nadążył nad wbiegającym w pole karne Riosem, a ten ostatni mocnym strzałem w długi róg otworzył wynik spotkania. Niestety ta bramka ustawiła mecz, a my nie potrafiliśmy się zupełnie przeciwstawić drużynie rywali. Przez całe spotkanie to gospodarze zdecydowanie przeważali i tę przewagę udokumentowali w 74 minucie, a katem naszego zespołu po raz kolejny okazał się Rios, który zdobył bramkę celnym strzałem z bliska po rzucie rożnym. Nasza obrona wykazała się nieprawdopodobną wręcz biernością. Kolejny bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu.

 

18.09.2013

Ligue 1 [6/38]

widzów: 30632

[3] LOSC Lille- [7] AS MOULINS 2:0 (1:0)

 

1:0 Rios 11

2:0 Rios 74

 

Mom: Rios 9,1

 

Niestety ponosimy kolejną przygnębiającą porażkę, prezentując wręcz żenująco słaby futbol. Na dodatek terminarz nie daje nam chwili wytchnienia. Już 3 dni po meczu z Lille gramy na wyjeździe z Nancy. Nasi przeciwnicy od początku sezonu prezentują dobrą formę i obecnie zajmują 4 miejsce w lidze. Szykuje się kolejny bardzo ciężki mecz.

 

Tym razem kolejne korekty w składzie. Akinsola zostaje przesunięty na pozycję ofensywnego pomocnika, a jego miejsce w ataku zajmie Yeboah. Do składu wraca Spahic.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Stambouli, Spahic - Mendy, Krychowiak, Daoudi - Akinsola - Yeboah, Balde

 

Popis naszej nieudolności trwa w najlepsze. Niestety tym razem zupełnie nie istnieliśmy w tym meczu, a losy spotkania zostały praktycznie rozstrzygnięte już przed przerwą. Najpierw w 20 minucie Gavanon silnym strzałem z rzutu wolnego, a dziesięć minut później Caio, przy fatalnym ustawieniu naszej obrony, pokazali kto zasługuje na zwycięstwo w tym spotkaniu. Przez cały mecz praktycznie nie przekraczaliśmy naszej połowy, a bramka w 88 minucie zdobyta przez Stambouliego, po zamieszaniu w polu karnym, po rzucie rożnym, w żaden sposób nie osłodziła nam powrotnej drogi do domu.

 

 

21.09.2013

Ligue 1 [7/38]

widzów: 19698

[3] AS Nancy- [9] AS MOULINS 2:1 (2:0)

 

1:0 Gavanon 20

2:0 Caio 30

2:1 Stambouli 88

 

Mom: Puydebois 9,0

 

Nie wiem co się dzieje z tą drużyną. Z meczu na mecz gramy coraz słabiej, ponosimy trzecią porażkę z rzędu. Na dodatek był to najniższy wymiar kary, co podkreśla fakt, że to nasz bramkarz był najlepszym zawodnikiem meczu. Dobrze, że teraz czeka nas chwila wytchnienia od zmagań ligowych, gdyż zmierzymy się w ramach 3 rudny Pucharu Ligi z Niceą.

Odnośnik do komentarza

apetyt rośnie w miarę jedzenia :)

-------------------------

 

Nicea okupuje doły tabeli, w tym sezonie jeszcze nie wygrała, już raz ich pokonaliśmy, tak więc liczę, że u siebie wreszcie uda nam się wygrać. W tym meczu dam szansę kilku rezerwowym.

Puydebois - Vandam, Skinderis, Stambouli, Spahic - Ouedraogo, Kambonde, Biger - Tawiah - Lebedyński, Balde

 

Trzeba przyznać, że zmiennicy od początku byli dość zagubieni, co pozwoliło gościom zwietrzyć swoją szansę. W 21 minucie Wuytens ustawił piłkę na 30 metrze i precyzyjnym, celnym strzałem nie dal szans bramkarzowi na interwencję. Na szczęście stracona bramka nas nie podłamała, i w 41 minucie przeprowadziliśmy akcję, która dała nam wyrównanie. Lewą stroną pociągnał Biger, dograł przed pole karne do Balde, a ten płaskim strzałem w długi róg zdobył bramkę. Wydawało się, że na przerwę zejdziemy z remisem, niestety w 45 minucie Vandam sfaulował w naszym polu karnym rywala, a jedenastkę na bramkę zamienił Mignot. W drugiej połowie parliśmy z całej sił, chcieliśmy za wszelką cenę zdobyć bramkę, jednak piłka nie chciała zatrzepotać w siatce. Wreszcie w 90 minucie meczu Balde odegrał przed pole karne do Tawiaha, a ten nie zastanawiając się długo, oddał strzał zza skraju pola karnego, który wprawił w wielką radość naszych kibiców. Taki wynik oznaczał dogrywkę. W dogrywce żadna z drużyn nie zamierzała się odkryć i obie ekipy dotrwały do karnych. Na szczęście w serii "11" my okazaliśmy się lepsi, dzięki czemu pokonaliśmy rywali 5:4!

 

 

25.09.2013

Puchar Ligi 3 runda

widzów: 4936

[1L] AS MOULINS- [1L] OGC Nicea 2:2 (2:1) dogrywka 0:0 karne 5:4

 

1:0 Wuytens 21

1:1 Balde 41

2:1 Mignot kar. 45

2:2 Tawiah

 

Mom: Biger 8,3

 

Rzutem na taśmę pokonaliśmy rywala, dzięki czemu przełamaliśmy serię 3 porażek z rzędu. Nie mamy jednak czasu na świętowanie awansu, gdyż już za 3 dni zmierzymy się z bardzo silnym rywalem w rozgrywkach ligowych. Na nasz stadion przyjeżdża wicemistrz Francji AS Saint- Etienne. Rywale nie notują najlepszego początku sezonu, gdyż zajmują dopiero 12 miejsce, jednak bez wątpienia będą bardzo groźni.

 

Najchętniej w tym meczu wystawiłbym ten sam skład co w Pucharze jednak niestety większość z tych graczy odczuwa wielkie zmęczenie i nie jest zdolna do gry.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Stambouli, Spahic - Mendy, Kambonde, Daoudi - Hazard - Akinsola, Balde

 

Mecz zaczął się dla nas fatalnie. Już w 3 minucie Niculae wykorzystał błąd naszej obrony i technicznym uderzeniem dał prowadzenie swojemu zespołowi. Próbowaliśmy atakować, stwarzaliśmy sobie sytuacje, jednak trzeba przyznać, że goście to klasowy zespół i to oni mieli więcej okazji do podwyższenia prowadzenia. Niestety bramka zdobyta przez Niculae okazała się jedyną w tym meczu, i w związku z tym ponosimy czwartą ligową porażkę z rzędu.

 

14.09.2013

Ligue 1 [8/38]

widzów: 6777

[13] AS MOULINS - [12] AS Saint - Etienne 0:1 (0:1)

 

0:1 Niculae 3

 

Mom: Puydebois 9,2

 

Kolejna porażka nie może napawać optymizmem. Zagraliśmy nieźle, jednak rywale okazali się dla nas za silni. Musimy jak najszybciej zacząć zdobywać punkty, gdyż strefa spadkowa zbliża się do nas wielkimi krokami. Spadamy na 15 miejsce, jedyne co może napawać optymizmem to fakt, że przed nami seria meczów z teoretycznie słabszymi rywalami. Naszym kolejnym przeciwnikiem będzie inny beniaminek, Chateauroux.

 

Rywale to główni kandydaci do spadku, jednak na razie poczynają sobie nadzwyczaj dzielnie i zajmują 11 miejsce.

 

W tym meczu szansę gry dostanie Bruel, a także Biger oraz Tawiah.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Stambouli, Bruel - Mendy, Krychowiak, Biger - Tawiah - Akinsola, Balde

 

Wreszcie widziałem w tym meczu Moulins, jakie chciałbym oglądać. Od początku to my osiągnęliśmy przewagę, groźnie atakowaliśmy i stwarzaliśmy sobie sytuacje strzeleckie. W pierwszej połowie zarówno Tawiah jak i Akinsola groźnie strzelali, jednak zabrakło trochę szczęścia. Niestety w drugiej połowie również przez długo okres biliśmy głową w mur, jednak wreszcie udało nam się dopiąć swego! W 75 minucie Akinsola minął dwóch rywali, podał do niepilnowanego Balde, a ten strzałem z pierwszej piłki zapewnił nam upragnione prowadzenie! Balde drugi raz gra przeciwko swojemu byłemu klubowi, i po raz drugi strzela im bramkę. Wydawało się, że nic nam nie odbierze upragnionego zwycięska, jednak w 90 minucie stało się najgorsze. Wydawałoby się niegroźne dośrodkowanie z rzutu rożnego dało wyrównującą bramkę gospodarzom, a gola głową zdobył Carlos Andre. Aj boli ta strata punktów w końcówce, bardzo boli...

 

5.10.2013

Ligue 1 [9/38]

widzów: 15301

[11] LBC Chateauroux- [15] AS MOULINS 1:1 (0:0)

 

0:1 Balde 75

1:1 Carlos Andre

 

Mom: Carlos Andre 7,3

 

Zwycięstwo w tym meczu było bardzo bliskie, niestety już drugi raz w tym sezonie dajemy sobie odebrać wygraną w samej końcówce meczu. Z drugiej strony zdobywamy pierwszy punkt od 5 spotkań, może zaprocentuje to w następnym spotkaniu. Gramy z 18 w tabeli Nantes, i może forma w jakiej znajduje się rywal wreszcie da nam 3 punkty.

 

W tym meczu lekko kontuzjowanego Skinderisa zastąpi Deaux, a za Tawiaha wystąpi Daoudi.

Puydebois - Ogararu, Deaux, Stambouli, Bruel - Mendy, Krychowiak, Biger - Daoudi - Akinsola, Balde

 

Był to typowy mecz walki, dwóch rywali o podobnym poziomie sportowym, walczących o ligowy byt. Mecz był niesamowicie wyrównany, jednak trzeba przyznać, że stworzyliśmy ciekawe widowisko. Z drugiej strony obu drużynom brakowało zimnej krwi pod bramką rywala. Wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, jednak tym razem to my zadaliśmy śmiercionośny cios! W 87 minucie Krychowiak popisał się sprytnym podaniem w pole karne do Akinsoli, dzięki czemu Nigeryjczyk stanął oko w oko z bramkarzem rywali. Nasz snajper nie mógł zmarnować takiej sytuacji i mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi! To trafienie było jedynym w tym meczu! Wreszcie wygrywamy!

 

5.10.2013

Ligue 1 [9/38]

widzów: 15301

[18] FC Nantes- [14] AS MOULINS 0:1 (0:0)

 

0:1 Akinsola 87

 

Mom: Krychowiak 8,1

 

Odnosimy bardzo ważne, wyjazdowe zwycięstwo z zespołem, który jest naszym bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Bardzo cieszę się, że wreszcie szczęście się do nas uśmiechnęło. Mam nadzieję, że te 3 punkty przyniosą przełamanie naszej drużynie.

Odnośnik do komentarza

Podbudowani zwycięstwem w Nantes w bardzo dobrych nastrojach przystępujemy do meczu z outsiderem ligi, Nimes. Nasi rywale okupują ostatnie miejsce w tabeli, mając na swym koncie zaledwie 3 punkty. Oczywiste, że w tym meczu interesuje mnie tylko zwycięstwo.

 

Do składu wraca Skinderis.

 

Puydebois - Ogararu, Skinderis, Stambouli, Bruel - Mendy, Krychowiak, Biger - Daoudi - Akinsola, Balde

 

Zgodnie z przewidywaniami to my od początku przejęliśmy inicjatywę. Stworzyliśmy sobie kilka klarownych okazji, jednak bramkarz gości stał na posterunku. Zadanie mieliśmy ułatwione już od 20 minuty, kiedy to kapitan rywali, Mostefa, otrzymał swoją drugą żółtą kartkę w tym meczu i wyleciał z boiska. Wreszcie w 40 minucie zdobyliśmy bramkę. Z lewej strony dośrodkowywał Mendy, strzał głową Akinsoli wylądował na poprzeczce, i wyszedł w pole, jednak do piłki dopadł Balde i otworzył wynik meczu. Druga połowa nie przyniosła większych emocji, kontrolowaliśmy grę, jednak więcej bramek nie udało nam się strzelić. Wygrywamy drugi mecz z rzędu, pomimo, że styl nie zachwycił, liczą się punkty, które są bezcenne.

 

23.10.2013

Ligue 1 [11/38]

widzów: 8342

[13] AS MOULINS - [20] Nimes Olympique 1:0 (0:0)

 

1:0 Balde 40

 

czer.kart. Mostefa 20

 

Mom: Strambi 7,7

 

Drugie zwycięstwo z rzędu na pewno bardzo dobrze wpłynęło na morale w drużynie. Co więcej, dało nam to znaczny awans w tabeli, gdyż awansowaliśmy na 9 miejsce w tabeli.

 

Tymczasem po naszym ostatnim spotkaniu, jeden z członków naszego sztabu szkoleniowego, trener Ludovic Giuly otrzymał propozycję objęcia w roli menagera, Valenciennes. Zespół ten zajmuje obecnie ostatnie miejsce w Ligue 2. Giuly tę propozycję przyjął, a my otrzymaliśmy 12 tysięcy euro rekompensaty.

 

Następny mecz ligowy gramy również u siebie, jednak tym razem na nasz stadion przyjeżdża o wiele bardziej znana drużyna. Naszym rywalem będzie PSG. Czwarty zespół poprzedniego sezonu obecnie zajmuje 10 miejsce w lidze. Liczę na to, że w starciu z silniejszym przeciwnikiem uda nam się podtrzymać dobrą passę.

 

Po dwóch miesiącach przerwy wreszcie w meczowej 11 znalazł się Belkaid, jednak Skinderis nadal nie jest w pełni sił.

 

Puydebois - Ogararu, Belkaid, Stambouli, Bruel - Mendy, Krychowiak, Biger - Daoudi - Akinsola, Balde

 

Widać, że w drużynie panują wysokie morale, gdyż od początku zdecydowanie zaatakowaliśmy. Goście to jednak dobra drużyna i skutecznie przeciwstawiali się naszym szarżom. Pierwsza połowa bardzo wyrównana, jednak obyło się bez bramek. W drugiej części gry, jeszcze groźniej zaczęliśmy kontrować rywala, jednak cały czas piłka nie chciała wpaść do bramki. Wreszcie w 75 minucie nasz upór został wynagrodzony. Krychowiak znalazł w polu karnym Balde, a ten spokojnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza gości! Po straconym golu do szaleńczych ataków rzucili się rywale, jednak nasza zwarta obrona nie pozwoliła im tego dnia na wiele. Na szczęście okazało się, że Balde zdobył jedyną bramkę w meczu, a my odnosimy trzecie zwycięstwo z rzędu w stosunku 1:0!

 

27.10.2013

Ligue 1 [12/38]

widzów: 9116

[11] AS MOULINS - [10] Paris Saint Germain 1:0 (0:0)

 

1:0 Balde 75

 

Mom: Vandam 7,4

 

Wreszcie odnosimy zwycięstwo z silną drużyną. Można powiedzieć, że nasze ostatnie zwycięstwa są wymęczone, jednak punkty to punkty i na tę chwilę mamy już 9 punktów przewagi nad strefą spadkową.

 

W tym meczu Ronan Biger pobił klubowy rekord pod względem ligowych występów i obecnie wynosi on 124 spotkania.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...