Skocz do zawartości

Powrót do rzeczywistości - Roda


Icy

Rekomendowane odpowiedzi

Cztery dni po meczu z Ipswich, czekał nas wyjazd na Anfield Road, na rewanżowy mecz z Liverpoolem. Bez ogródek mogę stwierdzić, że jest to jak na razie najważniejszy mecz w tym sezonie, i zrobimy wszystko by postarać się o sprawienie niespodzianki.

 

Carling Cup, półfinał, [2/2] – 19.01.2011

Anfield Road, Liverpool

[PRM] FC Liverpool – Crewe Alexandra [CH]

widzów: 45 329

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Brack, Hidds – Putsilo, Chedjou, Leemans (Pacuraru 76'), Abd Rabo (Abou 76'), - Igor (Davila 86'), Skoubo

 

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy już w 4-tej minucie wyszli na prowadzenie. Podanie od Lucasa na gola strzałem z linii pola karnego zamienił Voronin. Prowadzenie gospodarzy nie trwało zbyt długo, gdyż już w 11-tej minucie wyrównującą bramkę zdobył Putsilo, który zachował się najsprytniej w zamieszaniu pod bramką Reiny. Konsternacja na trybunach Anfield zapadła w 26minucie, gdy Putsilo świetnie rozrzucił akcję, a gola zdobył Mulgriew. Nasze prowadzenie trwało do 40minuty, gdy to Voronin odwdzięczył się Lucasowi za asystę z 4-tej minuty i wyłożył mu piłkę, tak że Lucas podełnił tylko formalności.

Bramki na wyjeździe w tym przypadku nie dawały nam korzystnego rozstrzygnięcia, dlatego też w przerwie nie musiałem specjalnie mobilizować zawodników, którzy sami wiedzieli o co grają. Druga połowa przypominała pierwszą. Mecz był wyrówany, z tym że gra toczyła się głównie w środku pola, bez klarownych sytuacji bramkowych. Remis oznaczał, że czekało nas dodatkowe 30min dogrywki. Na samym początku dogrywki, zabrakło koncentracji. Podanie Gerarda na gola zamienił Torres, tym samym ustalając wynik meczu, który nie uległ już zmianie mimo naszych starań.

Liverpool FC 3-2 Crewe Alexandra

 

1-0 – Voronin – 4'

1-1 – Putsilo – 11'

1-2 – Mulgriew – 26'

2-2 – Lucas – 40'

3-2 – Torres – 93'

MoM: Voronin (Liverpool FC) – 7.7

Wniosek: Walczyliśmy jak równy z równym, polegliśmy po pięknej walce, szacunek dla zawodników za to z jakiej strony się pokazali.

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po honorowej porażce z Liverpoolem, czekało nas spotkanie 4-tej rundy F.A Cup. Tym razem czekał nas wyjazd do grającego w L2 Wallsall. Szansę debiutu w pierwszej drużynie dostanie Dave James, który w przyszlości może być jednym z najlepszych obrońców w historii klubu.

E.ON.F.A.Cup – 4 runda – 22.01.2011

The Bescot Stadium, Wallsall

[L2] Wallsall FC – Crewe Alexandra [CH]

widzów; 5724

 

Crewe: Miolli – James, Abou, N'Diaye, Papadopoulos – Naki, Laudrup, Pouso, Pacuraru – Davila, McDermott

 

Wiedząc że jesteśmy drużyną zdecydowanie lepszą, nie mieliśmy zamiaru ostro bić się o wygraną. Spokojna, mądra miała dać nam sukces w tym spotkaniu. Pierwszego gola zdobył w 18min Papadopoulos, który ładnie uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Trzy minuty poźniej było praktycznie już po meczu. Po raz drugi do siatki trafił Papadopoulos, także po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Kropkę nad „i” postawił w tym meczu Pouso, który w 68minucie uderzył nie do obrony z dwudziestu paru metrów. Gospodarzy stać było na honorowego gola, którego strzlecem został Bowerman w 84minucie.

 

Wallsall FC 1-3 Crewe Alexandra

 

0-1 – Papadopoulos – 18'

0-2 – Papadopoulos – 21'

0-3 – Pouso – 68'

1-3 – Bowerman – 84'

MoM: Papadopoulos (Crewe) – 9.0

 

Wygrana i awans dały profity w wysokości 130 tys €. W następnej rundzie trafiliśmy na ligowego rywala – Cardiff City. Widzę, że szansa na awans jest duża, pod warunkiem, że zagramy tak jak w meczach z Liverpoolem.

Odnośnik do komentarza

Następne spotkanie, które czekało „Kolejarzy” to ligowa potyczka z zajmującym miejsce w środku stawki Bristol City.

 

Championship – [28/46] – 25.01.2011

The Alexandra Stadium, Crewe

[1] Crewe Alexandra – Bristol City [10]

widzów; 10 136

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Brack, Hidds – Angulo (60 Putsilo), Abd Rabo, Leemans, Chedjou – Igor, Davila

 

Mecz rozpoczął się dla nas fantastycznie, gdyż już w 3minucie wyszliśmy na prowadzenie. Piłkę w środku pola przejął Leemans, zwodem minął przeciwnika i wypuścił w uliczkę Davilę, który strzałem w krótki róg pokonał bramkarza gości. Szybko strzelona bramka ustawiła mecz, gdyż gracze gości musieli się otworzyć, jeżeli chcieli liczyć na korzystny rezultat. Ich zadanie stało się jeszcze trudniejsze, gdy w 14minucie Brack zdobył gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Mimo trudnej sytuacji, gracze Bristol nie poddawali się i w 30minucie zdobyli gola kontaktowego. Błąd w ustawieniu Bracka wykorzystał Cole, który atomowym strzałem pod poprzęczkę pokonał Schmeichela. Nadzieje na korzystny wynik gości, prysły w 38min. Angulo przedarł się prawą stroną i wyłożył piłkę Chedjou, któremu nie pozostało nic innego jak tylko wepchnąć ją do siatki. Druga połowa toczyła się w spokojnym tempie, gracze Bristol pogodzili się z porażką i nie starali się zniwelować strat. „Kolejarze” dostosowali się do poziomu graczy Bristol i prowadzili grę na spokojnie. Dobić gości udało się w 87minucie, gdy dośrodkowanie Rabo na gola strzałem głową zamienił Davila.

Crewe Alexandra 4-1 Bristol City

 

1-0 – Davila – 3'

2-0 – Brack – 14'

2-1 – Cole – 30'

3-1 – Chedjou – 38'

4-1 – Davila – 87'

MoM: Davila (Crewe) - 8.4

 

Po meczu z Bristol, drużynę na 3-miesięczne wypożyczenie do Port Vale opuścił Dave James. Dave, ma za zadanie ogrywać się w niższej lidze, a gdy trener Port Vale, nie będzie go wystawiał, w wypożyczeniu jest klauzula umożliwiająca jego powrót do Crewe w każdej chwili.

Odnośnik do komentarza

Ostatnie styczniowe spotkanie, które nas czekało to wyjazd do rozczarowującego w tym sezonie Leicester. Gracze gospodarzy zajmują dopiero 15-stą pozycję w ligowej stawce, jednak mimo słabego sezonu na pewno postawią nam trudne warunki.

 

Championship – [29/46] – 29.01.2011

The Walkers Stadium, Leicester

[15] Leicester City – Crewe Alexandra [1]

widzów; 21 485

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Abou, Brack, Papadopoulos (45' Hidds) – Putsilo, McDermott, de la Pena, Pouso – Igor, Davila

 

Początkowe minut spotkania to wzajemne badanie się drużyn, które próbowały swoich sił w nieskładnych atakach. W 13minucie Papadopoulos sfaulował zawodnika gospodarzy na 30metrze od bramki, a gola cudownym strzałem z rzutu wolnego zdobył Adam. Gol rozbudził gospodarzy, którzy raz po raz poczęli atakować naszą bramkę. Na nasze szczęście, dobrze w niej spisywał się Schmeichel, który naprawiał rażące błędy Papadopoulos, który dzisiaj rozgrywał bardzo słabe spotkanie. Do przerwy, wynik nie uległ zmianie, a na drugą połowę wyszliśmy zdecydowanie bardziej zmotywowani niż na pierwszą. Dużo spokoju w defensywie wniósł doświadczony Hidds, który pewnie kierował poczynaniami linii obronnej „Kolejarzy”. Nasza gra w tej odsłonie meczu wyglądała zupełnie inaczej niż w pierwszej części meczu. Byliśmy szybsi, dokładniejsi, mieliśmy pomysł na grę. W 57minucie, Putsilo odegrał piłkę do de la Peni, który niesygnalizowanym strzałem zaskoczył bramkarza gospodarzy i wyrównał strzał meczu. Gol pozwolił nam uwierzyć we własne możliwości i od tego czasu nie schodziliśmy z połowy gospodarzy. Nasze ataki przyniosły skutek w 77minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, gola na wagę zwycięstwa zdobył Hidds.

 

Leicester City 1-2 Crewe Alexandra

 

1-0 – Adam – 13'

1-1 – de la Pena – 57'

1-2 – Hidds – 77'

 

MoM: Putsilo (Crewe) – 7.7

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie stycznia w Crewe;

 

Stan konta: 2.73 mln € (+1.51 mln €)

Budżet transferowy: 828 tys €

Budżet płacowy: 129tys €/tydz (wyk. 117 tys €/tydz)

Mecze: 6-1-1 (bramki 18-9)

Strzelec: Davila, Mulgriew, Papadopoulos - po 2 gole

 

 

Transfery:

Ibrahim Afellay (Newcastle Utd) → Arsenal Londyn za 33 mln €

Edgar Baretto (Udinese Calcio) → Real Madryt za 29.5 mln €

Rafeal v.d.Vart (AC Milan) → Real Madryt za 28.5 mln €

 

 

Ligi zagraniczne:

Anglia: Chelsea (+2)

Francja: Olympique Maryslia (+1)

Niemcy: Bayern Monachium (+4)

Hiszpania: Atletico Madryt (+3)

Holandia: PSV (+6)

Polska: Legia Warszawa(+2)

Portugalia: Benfica Lizbona (+18)

Serbia: Crvena Zvezda Belgrad (+6)

Szkocja: Celtic Glasgow (+6)

Turcja: Fenerbahce Stambuł (+3)

Włochy: Inter Mediolan (+0)

 

Polskie drużyny w pucharach: -----------

-------------------------------------

 

Po meczu najbliższym meczu z Preston, Crewe opuści paru zawodników, którzy otrzymali powołania na mecze międzynarodowe:

 

- Dave James, Simon Watkins – Anglia U-19

- Mark Davids – Holandia U-19

- Andreas Laudrup – Dania U-21

- Kasper Schmeichel - Dania

- Anton Putsilo – Białoruś

- Byran Little – Nowa Zelandia

- Marvin Angulo Borbon - kostaryka

- Hosni Abd Rabo i Ahmed Abou – Egipt

- Kyriakos Papadopoulos – Grecja

 

 

Luty rozpoczynaliśmy ligową potyczką z okupującym dolne rejony tabeli – Preston North End. W grę wchodziło tylko zwycięstwo, które miało na celu podbudować nas, przed decydująca fazą sezonu.

Championship – [30/46] – 5.02.2011

The Alexandra Stadium, Crewe

[1] Crewe Alexandra – Preston North End [20]

widzów; 10 129

 

Crewe; Miolli – Diakhaby, Hinds, Papadopoulos, Mulgriew, - Abd Rabo (Putsilo 48'), Angulo, Leemans (de la Pena 48'), Chejdou – Igor, Davila

 

Mecz z P.N.E. był meczem z rodzaju „nic nie graliśmy a ładnie wygraliśmy”. Wszystkie bramki dla „Kolejarzy” padły po stałych fragmentach gry. Asystent cały czas był ten sam, zmieniali się tylko strzelcy bramek. Dwa gole w tym spotkaniu zdobył Papadopoulos, który popisał się ładnymi główkami w 44 i 92minucie. Bramki Greka, rozdzieliła bramka Hindsa, który wpisał się na listę strzelców w 57minucie.

 

Crewe Alexandra 3-0 P.N.E

 

1-0 – Papadopoulos – 44'

2-0 – Hinds – 57'

3-0 – Papadopoulos – 90+2

MoM: Papadopoulos (Crewe) – 9.0

Odnośnik do komentarza

Występy gracze Crewe w reprezentacji:

- Dave James – Anglia U-19 – 5.8

- Simon Watkins – Anglia U-19 – nie grał

- Mark Davids – Holandia U-19 – nie grał

- Andreas Laudrup – Dania U-21 – 7.1

- Kasper Schmeichel – Dania – nie grał

- Anton Putsilo – Białoruś – 7.4 - debiut

- Byran Little – Nowa Zelandia – 7.7 (gol)

- Marvin Angulo Borbon – Kostaryka – 6.7

- Hosni Abd Rabo – Egipt – 6.7

- Ahmed Abou – Egipt – 6.9

- Kyriakos Papadopoulos – Grecja – 6.8 – debiut

-----

 

Mecz z Cardiff City w 5-tej rundzie F.A. Cup był naszą przeszkodą do awansu do kolejnych faz pucharu.

 

E.ON.F.A.Cup – 5rnd – 12.02.2011

St. David’s Stadium, Cardiff

[CH] Cardiff City – Crewe Alexandra [CH]

widzów: 18 680

 

Crewe: Schmeichel – N’Diaye, Abou, Papadopoulos, Pacuraru – McDermott (Little 81’), Putsilo, de la Pena (Hidds 81’), Pouso – Skoubo, Naki (Igor 81’)

 

Mecz rozpoczął się dla nas fantastycznie i praktycznie po 10-sciu minutach był rozstrzygnięty. Wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra, ostro ruszyliśmy na gospodarzy, przejmując całkowicie panowanie na boisku. Już w 3-ciej minucie, Abou dograł piłkę z lewego skrzydła, Skoubo uprzedził stopera i celnym strzałem głową otworzył wynik meczu. W 9-tej minucie obrońca gospodarzy – Gerard – sfaulował skaczącego do dośrodkowania z rzutu rożnego Pacuraru, a jedenastkę na gola zamienił Putsilo. Do przerwy wynik mnie uległ już zmianie, mimo dogodnych okazji gospodarzy do zdobycia bramki kontaktowej. Po przerwie mecz się wyrównał, gra toczyła się głównie w środku pola. W 64minucie, kawałek swojego geniuszu pokazał de la Pena, który świetnym podaniem między dwóch stoperów uruchomił Skoubo, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Strata trzeciego gola zupełnie podłamała gospodarzy, którzy totalnie spuścili z tonu, rezygnując z walki. O dokończenie dzieła zniszczenia pokusił się Igor, który w ostatniej akcji meczu zgasił na klatce piłkę dograną od Putsilo i pięknym strzałem w okienko ustalił wynik meczu.

 

Cardiff City 0-4 Crewe Alexandra

 

0.1 – Skoubo – 3’

0.2 – Putsilo – 10 (karny)

0.3 – Skoubo – 64’

0.4 – Igor – 90+3

 

MoM: Skoubo (Crewe) – 8.8

Za awans na nasze konto wpłynęło 250 tys €. Losowanie 6rundy było dla nas łaskawe i trafiliśmy na West Brom. Mecz rozegrany będzie 6.03 na The Hawthorns. Szansa na awans do półfinału jest jak najbardziej realna.

Odnośnik do komentarza

Davlie chciało Chivas, zakusy na Chedjou robiło parę klubów francuskich, Hindsa chciało parę klubów z Championship, na Angulo czai portugalska Braga.

----------------------------------------

 

Przyszedł czas na powrót do ligowej piłki. Czekało nas spotkanie z zawodzącym na całej linii w tym sezonie Sunderlandem. „Czarne koty” nie mogą się otrząsnąć po spadku z Premiership i wyprzedaży praktycznie całego składu. Atut własnego boiska będzie w tym meczu nie bez znaczenia, dlatego też liczymy na pełną pulę punktową.

 

Championship – [31/46] – 16.02.2011

The Alexandra Stadium, Crewe

[1] Crewe Alexandra – Sunderland AFC [11]

widzów: 10 149

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Brack, Hinds – Angulo, Little, Chedjou, Leemans – Igor, Davila

 

Mecz rozpoczął się identycznie jak spotkanie w Pucharze Anglii. Od trzeciej minuty byliśmy na prowadzeniu, po tym jak dogranie z rzutu wolnego od Little’a na gola zamienił Brack. Bramka pozwoliła nam kontrolować przebieg spotkania i układać grę tak jak nam się żywnie podobało. Gracze gości nie mieli nic do powiedzenia, dość powiedzieć, że przez całe spotkanie oddali jeden niecelny strzał w kierunku naszej bramki. Wynik meczu ustalił Hinds, który w 85minucie wykorzystał dogranie Bracka z rzutu wolnego. Żeby nie było za różowo, Brack dostał 10-tą żółtą kartkę w sezonie i czekają go 2 mecze zawieszenia.

Crewe Alexandra 2-0 Sunderland

1-0 – Brack – 3’

2-0 – Hinds – 85’

MoM: Brack (Crewe) – 8.0

 

Odnośnik do komentarza

Szczerze to zależy od tego do jakiego klubu by trafili. Taki Angulo dałby spokojnie rade w Portugali, myślę że Davila za jakiś czas też byłby w stanie odgrywać pierwsze skrzypce w dobrych zespołach. Brack na pewno dawałby radę w średniaku ligi francuskiej, tak samo jak Papadopoulos, który ma ogromny potencjał by grać w czołowych klubach za parę lat. Chedjou może i by załapał się do 11-stki klubów typu Auxerre czy Grenoble. Jest jeszcze Deniz Naki, który na obecną chwilę dałby radę w słabszym zespole Bundesligi.

-------------------

 

Po ładnym zwycięstwie ze Sunderlandem, przyszedł czas na kolejny ważny bój w drodze do awansu. Do Crewe przyjeżdżały "Wilki", i naszym głównym zadaniem było nie dać się im pożreć, a przy okazji zapewnić sobie trzy punkty.

 

Championship - [32/46] - 19.02.2011

The Alexandra Stadium, Crewe

[1] Crewe Alexandra - Wolverhampton Wanderes [14]

widzów; 10 138

Crewe; Miolli - Abou, Papadopoulos, Pacuraru, N'Diaye - Putsilo, McDermott, de la Pena

(Leemans 10'), Pouso - Igor (Davila 60'), Naki

 

Spotkanie to było z gatunku tych, które się odbyły, ale nie działo się w nich nic ciekawego.

Obie drużyny nie pokazały niczego wartego uwagi, zagrały mecz praktycznie na stojąco. Pół

godziny mobilizacji przy linii bocznej na nic się zdało, dlatego też resztę meczu obejrzałem

nie wstając z ławki i dyskutując z asystentem na temat reprezentacji Ghany.

 

 

Crewe Alexandra 0-0 Wolverhampton Wanderes

 

MOM: Shittu (Wolverhampton) - 7.2

Odnośnik do komentarza

Zmiana koncepcji gry:)

-----------------------------

 

Po meczu z Wolverhampton, zadzwonił do mnie Paul Marengo z propozycją objęcia ostatniej drużyny w Eredivisie - Willem II Tilburg. Grzecznie odmówiłem i życzyłem sukcesów, sam zaś skupiłem się na kolejnej ligowej potyczce, tym razem zaległym spotkaniu z "Baranami". Skoro nie pożarły nas "Wilki", to tym bardziej było by niewskazane dać sie pokonać Baranom.

 

Championship - [33/46] - 23/02/2011

Pride Park, Derby

[7] Derby City - Crewe Alexandra [1]

widzów: 29 200

Crewe: Schmeichel - Diakhaby, Mulgreiw, Papadopoulos, Hidds, - Angulo, Abd Rabo (Pacuraru 83'), Leemans,

de la Pena (Little 28') - Igor, Davila (Naki 68')

 

To juz drugie z rzędu spotkanie, w którym nie potrafimy zdobyć bramki. Całe szczęście, że ich też nie tracimy tylko potrafimy zachować czyste konto i zdobyć ten jeden punkt. Dzisiejsze spotkanie, podobnie jak poprzednie było fatalne w wykonaniu moich graczy. Korekty taktyczne, zmiany piłkarzy i ustawienia na nic się zdały i tak samo jak parę dni wcześniej, po nudnym meczu obie drużyny podzieliły się punktami.

 

Derby County 0-0 Crewe Alexandra

MoM: McEveley (Derby) - 7.3

Wniosek: Czyżby nadszedł kryzys?

 

Po meczu okazało się, że Papadopoulos skręcił staw kolanowy i nie zagra przez 12-14 dni.

De la Pena trochę został poturbowany i potrzebna była zmiana.

Odnośnik do komentarza

Mecz z Brighton&Hove Albion miał mi dać odpowiedz, czy drużyna wpadła w kryzys, czy te dwa remisy to tylko wypadki przy pracy. Gracze B&H zajmują miejsce w dolnej części tabeli i walczą o utrzymanie, dlatego też nie będziemy mogli ich zlekceważyć.

Championship - [34/46] - 26.02.2011

Withdean Stadium, Brighton&Hove

[18] Brighton&Hove - Crewe Alexandra [1]

widzów: 8460

 

Crewe: Miolii - Diakhaby, Abou, Pacuraru, Hidds - Putsilo, Little, Pouso, Chedjou - Naki, Davila (Igor 67')

 

Moje obawy o kryzys okazały się bez zasadne. Gospodarze nie istnieli, przytłoczeni przewagą "Kolejarzy", którzy raz po raz przeprowadzali groźne ataki w kierunku ich bramki. Pierwszego gola zdobył Hinds, który w 27min wykorzystał dogranie z rzutu rożnego Nakiego. Zdobyty gol wzmocnił nasze morale i nasze ataki przybrały na sile. Przyniosło to efekt w 43minucie, gdy Chedjou wyłożył piłkę na 16-stkę Hindsowi, który popisał się płaskim strzałem w róg bramki i podwyższył nasze prowadzenie. Dwubramkowe prowadzenie dawało nam komfort gry z kontry w drugiej części meczu, także nie musieliśmy się zbytnio wysilać. W 80minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Hinds, a gospodarze wyczuli swoją szanse i zaczęli groźnie atakować. W 82minucie, Cywka ładnie uderzył, piłka odbiła się od poprzeczki i trafił pod nogi Virgo, który strzałem między nogami pokonał Miollego. Na więcej bramek gospodarzom już nie pozwoliliśmy i jakże ważne trzy punkty wracają z nami do Crewe.

 

B&H 1-2 Crewe Alexandra

0-1 - Hinds - 27'

0-2 - Hinds - 43'

80' - Hinds - cz.kartka

1-2 - Virgo - 82'

MoM: Hinds (Crewe) - 8.5

 

 

Podsumowanie lutego w Crewe;

 

Stan konta: 2.51 mln € (-279 tys €)

Budżet transferowy: 828 tys €

Budżet płacowy: 129tys €/tydz (wyk. 117 tys €/tydz)

Mecze: 4-2-0 (bramki 11-1)

Strzelec: Hinds – 4 gole

 

 

Transfery:

Carlos Villanueva (S.Liege) -> Dynamo Kijów za 6.5 mln €

Julio Cesar Caceres (Boca) -> CSKA Moskwa za 6.5 mln €

Jorge Henrique (Botafogo) -> Corinthians za 5.75 mln €

 

 

Ligi zagraniczne:

 

Anglia: Chelsea (+2)

Argentyna: San Lorenzo (+0)

Francja: Olympique Maryslia (+4)

Niemcy: Bayern Monachium (+8)

Hiszpania: Atletico Madryt (+1)

Holandia: PSV (+1)

Polska: Legia Warszawa(+2)

Portugalia: Benfica Lizbona (+19)

Serbia: Crvena Zvezda Belgrad (+7)

Szkocja: Celtic Glasgow (+4)

Turcja: Fenerbahce Stambuł (+7)

Włochy: Inter Mediolan (+0)

 

 

Polskie drużyny w Europejskich pucharach:

 

1/16 Ligi Europejskiej

Legia Warszawa 0-2 Benfica Lizbona

Benfica Lizbona 3-1 Legia Warszawa (Costly)

 

Wisła Kraków 1-2 Sporting Lizbona (Łobodziński)

Sporting Lizbona 3-1 Wisła Kraków (K.Król)

 

Ranking FIFA:

1. Holandia (1922), 2. Brazylia (1902), 3. Włochy (1812) ..... 19. Ghana (1161) ... 67. Polska (458)

Odnośnik do komentarza

Marcowe zmagania zaczynaliśmy meczem z walczącym jeszcze o bezpośredni awans Reading.

Championship – [35/46] – 1.03.2011

The Alexandra Stadium, Crewe

[1] Crewe Alexandra – Reading FC [5]

widzów: 10 146

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Brack, Leemans – Angulo, Abd Rabo, de la Pena (Putsilo 49’), Chedjou – Igor, Davila

 

Mecz był bardzo wyrównany, obie drużyny grały uważnie w obronie, skracały pole gry przez co ciężko było wypracować dogodną okazję do objęcia prowadzenia. Najbliżej tego w pierwszej połowie był Kebe, ale jego strzał głową z paru metrów instynktownie odbił Schmeichel. Na początku drugiej połowy bramkarz gości źle przyjął piłkę zagrana od stopera, którą przejął Davila i spokojnie umieścił w pustej bramce. Bramka pozwoliła nam cofnąć się na swoją połowę i rozbijać ataki gości, licząc przy okazji na szybkie kontry. W tym celu na placu gry pojawił się Putsilo, który szybkością bije na głowę de la Pene. Mimo dwóch-trzech dogodnych okazji gości do wyrównania stanu spotkania, Schmeichel spisywał się bez zarzutu i uratował nam wygraną w tym spotkaniu.

 

Crewe 1-0 Reading FC

 

1-0 – Davila – 48’

 

MoM: Kebe (Reading FC) – 7.5

Odnośnik do komentarza

Wygrana z Reading była dobrym prognostykiem przed pucharowym bojem z WBA. Gracze z Premiership w ostatnich 5-ciu meczach, cztery razy kończyli je w roli wygranych , więc na pewno są w formie. My jednak nie przestraszymy się ich, i włożymy w to spotkanie mnóstwo serca, które w połączeniu z walką o każdy centymetr boiska powinno dać zamierzany efekt – czyli awans do półfinału F.A Cup.

 

E.ON. F.A Cup – 6..03.2011

The Hawthorns, West Bromich

[PRM] West Bromich Albion – Crewe Alexandra [CH]

widzów; 26 075

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Hidds, Brack – Angulo, Little, Leemans, Chedjou, - Igor, Skoubo

 

Co tu dużo mówić! W każdym calu byliśmy lepsi od gospodarzy. Nasza gra była szybka, składna, akcje stanowiły zagrożenie. Po jednej z wielu dzisiejszego dnia koronkowej akcji mojego zespołu, Igor w sytuacji sam na sam zdobył jedynego gola spotkania, który dał nam awans do półfinału. Gracze WBA, nie byli po prostu przedrzeć się przez naszą obronę i linię pomocy, która w zarodku neutralizowała ich wszystkie akcje, dając tym samym pole do popisu naszym atakującym, których stać było tylko na jednego gola.

West Bromich Albion 0 – 1 Crewe Alexandra

0- 1 – Igor – 38’

MoM: Mulgriew (Crewe) – 7.5

Wniosek: Idealne spotkanie. Gospodarze oddali jeden celny strzał.

 

Za awans do dalszych gier otrzymaliśmy 500 tys €.

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po meczu w Pucharze Anglii, czekało nas bardzo ważne spotkanie z trzecim w tabeli Wigan Athletic. Mecz był bez wątpienia bardzo ważnym dla układu tabeli.

 

Championship – [36/46] – 9.03.2011

JJB Stadium, Wigan

[3] Wigan Athletic – Crewe Alexandra [1]

widzów: 13 700

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby (N'Diaye 72'), Mulgirew, Pacuraru, Hidds – Angulo (Hobbs 35'), Little, Pouso, Abd Rabo, - Igor, Skoubo (Davila 72')

 

Mecz rozpoczął się fantastycznie dla gospodarzy, którzy od 4-tej minuty prowadzili po bramce Anichebe. Stracony gol już na początku spotkania, zmotywował nas do odważniejszej gry. W 20 minucie Mulgriew wyrównał stan meczu, po ładnym strzale z 25 metrów. Gol remis spowodował, że gra stała się wyrównana, obie drużyny skupiły się na walce w środku pola i na elminowaniu ataków przeciwnika w zarodku. W 45min, gola na 2-1 dla Wigan zdobył Anichebe, po raz drugi pokonując Schmeichela strzałem głową. Bramka do przerwy na całe szczęście nie podłamała moich zawodników, którzy od początku drugiej części meczu przejęli inicjatywę na boisku i dążyli do wyrównania. Cel udało się osiągnąć w 59min, gdy po świetnym podaniu od Abd Rabo gola strzałem w długi róg zdobył Putsilo. Zamiast jednak dalej atakować, „Kolejarze” cofnęli się pod własne pole karne. Zostało to skracone w 75minucie, gdy świetną zespołową akcję wykończył Anichebe ustrzelając tym samym hat-tricka. Po zdobyciu trzeciego gola, gospodarze zamurowali swoją bramkę, tak że bardzo ciężko było się nam przedostać w okolice 25metra ich bramki. Nasze dośrodkowania ze skrzydeł kończyły swój lot na wysokich obrońcach gospodarzy, którzy kasowali je bez najmniejszego problemu. W 86minucie, Little wywalczył rzut rożny. W walce o górną piłkę sfaulowany został Pacuraru, a karnego pewnie wykorzystał Igor, tym samym ustając wynik spotkania.

Wigan Atlehtic 3-3 Crewe Alexandra

1-0 – Anichebe – 4'

1-1 – Mulgriew – 20'

2-1 – Anichebe – 45'

2-2 – Putsilo – 59'

3-2 – Anichebe – 75'

3-3 – Igor – 87 (karny)

 

MoM: Anichebe (Wigan) – 9.3

Wniosek: Brawa za walkę do końca.

Odnośnik do komentarza

Czasu na odpoczynek nie było, co bardzo mnie martwiło, gdyż sezon wkraczał w decydującą fazę. Dlatego też, do meczu z będącym w środkowej części tabeli Sheffield Utd przygotowywał się głównie drugi skład, gdyż kluczowi piłkarze musieli odpocząć.

 

Championship – [37/46] – 12.03.2011

The Alexandra Stadium, Crewe

[1] Crewe Alexandra – Sheffield Utd [12]

widzów; 10 129

 

Crewe: Schmeichel – N'Diaye, Abou, Pacuraru, Brack – Naki, McDermott, Pouso, Leemans – Davila (Putsilo 45'), Skoubo

 

Motywacji starczyło nam na 45minut spotkania. Na prowadzenie wyszliśmy już w 7minucie, gdy po podaniu Leemansa, sytuacji sam na sam nie zmarnował Davila, który spokojnie objechał bramkarza i trafił do pustej siatki. Meksykanin po zdobyciu gola uznał, że na dziś wystarczy, a potem marnował sytuację za sytuacją i dlatego też zakończył swój występ po pierwszej połowie, gdyż nie miałem zamiaru dłużej tolerować jego indolencji strzeleckiej. Do przerwy wszystko było w porządku, a wraz z początkiem drugiej części spotkania uszło z nas powietrze. Inicjatywę przejęli gracze z Sheffield, którzy zaczęli groźnie atakować naszą bramkę. W 57minucie nasze zadanie wygrania tego meczu, wydawało się że stało się łatwiejsze. Drugą żółtą kartkę dostał stoper gości – McSheffrey. Goście cofnęli się na własną połowę i czekali na kontry grane na szybkiego Sharpa. Po jednej z takich akcji, w 67minucie Pacuraru w niegroźnej sytuacji sfaulował w polu karnym Sharpa, a sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość. Mimo naszych rozpaczliwych ataków, gry 5-cioma napastnikami nasze ataki nie przyniosły efektu, i drugi raz z rzędu musieliśmy podzielić się punktami.

 

Crewe Alexandra 1-1 Sheffield Utd

 

1-0 – Davila – 7'

57' – McSheffrey – cz.kartka

1-1 – Sharp – 67' (karny)

 

MoM: Davila (Crewe) – 7.5

Odnośnik do komentarza

Nie chcąc zaprzepaścić szansy na awans, kolejne spotkanie musieliśmy po prostu wygrać. Wyjazd do Birmingham, na mecz z walczącym o utrzymanie City miał być meczem na przełamanie dla Kolejarzy.

Championship – [38/46] – 16.03.2011

St.Andrews, Birmingham

[19] Birmingham City – Crewe Alexandra [1]

widzów; 19 455

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Brack, Hinds – Putsilo, Little, Leemans, Chedjou – Davila (Naki 65'), Skoubo (Abd Rabo 45')

 

Presją związana z tym spotkaniem była duża, dlatego w tym upatruję przyczyn słabej postawy swoich zawodników w tym spotkaniu. Ciężko nam było zagrać składną akcję, mimo odpoczynku widać było brak szybkości, świeżości. Gospodarze, wyczuli swoją szansę i całą pierwszą połowę przeważali, na nasze jednak szczęści dobrze w bramce grał Schmeichel, który 2 razy zatrzymał groźne strzały Heskeya. Zadanie wywiezienia trzech punktów z Birmingham, skomplikowało się bardzo w 45minucie, gdy czerwoną kartkę dostał Brack. Całą drugą połowę zmuszeni byliśmy grać w osłabieniu, co wydatnie mogło nam przeszkodzić w odniesieniu sukcesu. Drobne modifikacje taktyczne przeprowadzone w przerwie przyniosły jednak efekt i nie widać było braku jednego zawodnika. Szczęście uśmiechnęło się do nas pod koniec meczu. W 84min, Naki dał się sfaulować w polu karnym przez Johnsona, a jedenastkę pewnie wykorzystał Abd Rabo, zapewniając nam trzy punkty.

Birmingham City 0-1 Crewe Alexandra

 

45' – Brack – cz. kartka

0-1 – Abd Rabo – 84' (karny)

 

MoM: Bonnet (Birmingham) – 7.5

Odnośnik do komentarza

Po meczu z Birmingham, powołania na mecze eliminacyjne do PNA dostało trzech graczy „Kolejarzy” - Abou, Abd Rabo, N'Diaye. Oprócz z nich Crewe opuścili:

James, Watkin, McDermott, Davids, Little, Laudrup, Papadopoulos, Schmeichel, Putsilo.

 

Kadra Ghany na mecz z Gwinea Bissau:

 

Bramkarze:

Richard Kingson (31L, 42A/0)

George Owu (27L, 27A/0)

 

Obrońcy:

Emanuel Boakye (L, 1A/0)

Nana Asare (23L, 19A/0)

John Mensah (27L, 78A/2)

Alfred Arthur (23L,9A/0)

John Pantsil (28L, 60A/2)

Issac Vorsah (21L, 10A/1)

Francis Dickoh (27L, 20A/0)

Anthony Obodai (28L, 5A/0)

 

Pomocnicy:

Derek Boateng (26L, 34A/14)

Suley Muntari (25L, 62A/15)

Michael Essien (27L, 65A/13)

Kwadwo Asamoah (21L, 3A/0)

Laryea Kingston (29L, 18A/3)

Andre Ayew (20L, 15A/0)

Opoku Agyemang (20L, 9A/0)

Stephan Appiah (L, 55A/12)

Emanuel Banahene (L,8A/4)

 

Napastnicy:

 

Asamoah Gyan (24L, 51A/26)

Samuel Yeboah (24L, 17A/7)

Sadat Bukkari (21L, 9A/2)

Saddick Adams (21L, 1A/0)

 

 

Wylot do Afryki, pozwolił mi odpocząć od stresującej sytacji w Crewe, gdzie ekipa kompletnie zatraciła formę, niewątpliwie dając mi mi powody do zmartwień. Forma Crewe przesłoniła zupełnie przesłoniła mi horyzont, tak że miałem problemu z koncentracją na spotkaniu z Gwinea.

 

Eliminacje do PNA, [3/6] – 20.03.2011

estadio de 24 Setembro, Bissau

[3] Gwinea Bissau – Ghana [1]

widzów; 19 963

 

Ghana; Owu – Pantsil, Arthur, Vorsah, Mensah – Agyemang, Ayew, Muntari, Essien – Gyan, Yeboah

 

Dno. Kompromitacja. Tragedia. Beznadzieja. Brak zaangażowania, pomysłu na grę, motywacji do osiągnięcia sukcesu. Nic kompletnie nam nie wychodziło, a Gyan z Yeboahem mieli po 2 “setki”, które koncertowo zmarnowali. W 70minucie Vorsah przerzucił piłkę na drugą stronę pola karnego, gdzie gola ładnym wolejem zdobył Ayew. Nasze prowadzenie trwało całe 7minut. W 77minucie, Essien zupełnie odpuścił krycie w polu karnym, a strzał Inzaghiego przeszedł między rękami Owu, który wykazał się totalnym brakiem koncentracji.

 

Gwinea Bissau 1-1 Ghana

 

0-1 – Ayew – 70'

1-1 – Inzaghi – 77'

 

MOM: Adilson (Gwinea Bissau) – 7.5

Odnośnik do komentarza

Ostatnie tygodnie były bardzo nerwowe, nasza przewaga zaczynała topnieć, ale była i tak wystarczająca by w spokoju dograć sezon. Wyjazd do czwartego w tabeli Queens Park, zapowiadał się dość emocjonująco, gdyż gospodarze ze wszystkich sił walczą o utrzymanie się na barażowej pozycji.

 

Championship – [39/46] – 23.03.2011

Loftus Road, Londyn

[4] Q.P.R – Crewe Alexandra [1]

widzów: 17 412

 

Crewe: Schmeichel – Diakhaby, Mulgriew, Pacuraru, Hobbs – Angulo, Little, Leemans (de la Pena 47'), Chedjou – Davila, Skoubo

 

Początkowe minuty meczu to wyrównany pojedynek obu ekip, które starały się rozgryźć przeciwnika i przeprowadzić jakaś składną akcję, która dało by się zakończyć celnym strzałem. Od 20 minuty zaczęliśmy dominować na placu gry, co przyniosło efekt w 28minucie, gdy gola po podaniu Davili zdobył Skoubo. Z prowadzenia cieszyliśmy się aż 4-ry minuty. W 32 minucie, gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobył Gigilotti, który pokonał Schmeichela strzałem głową. Nie chcąc dzielić się punktami, nastawiłem drużynę bardzo ofensywnie, ale niestety, nic z naszych ataków nie wychodziło.

 

Q.P.R 1-1 Crewe Alexandra

 

0.1– Skoubo 28’

1.1– Gigilotti – 32’

MoM: Skoubo (Crewe) – 7.5

 

Występy graczy Crewe w reprezentacji:

 

- Mark Davids - Holandia U19 - 7.3

- Bryan Little - Nowa Zelandia - 6.9

- Dave James - Anglia U 19 - 7.1, 6.0

- Donal McDermott - Irlandia U21 - 7.6 (gol), 7.3

- Andreas Laudrup - Dania U21 - 6.8, 6.7

- Abou - Egipt - 7.1

- Abd Rabo - Egipt - 5.6

- Putsilo, Papadopoulos, Schmeichel byli na zgrupowaniach, ale nie dostąpili zaszczytu występu w drużynach narodowych.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...