Skocz do zawartości

Cosmopolitan - Similar in their diversity


Lagren

Rekomendowane odpowiedzi

POMOC:

 

Defensywna:

Jean II Makoun (CAM, 28) 37(1)/2/2/0/7.00

Marek Hamsik (SVK, 23) 19(3)/1/3/0/7.05

Lennart Christensen (DEN, 20) 0(8)/0/0/0/6.18

 

Lewa:

Eljero Elia (HOL, 24) 43(3)/6/12/2/7.43

Sotiris Ninis (GRE, 21) 1(2)/0/1/0/7.00

 

Prawa:

Valeri Bojinov (BUL, 25) 8(4)/1/3/3/7.08

Andrey Arshavin (RUS, 30) 48/8/13/2/7.42

 

Ofensywna:

Elano (BRA, 30) 41/8/20/3/7.49

Matias Fernandez (CHI, 25) 52/16/32/4/7.56

Carlos Vela (MEX, 22) 25(8)/11/12/3/7.15

 

Opinia: Kolejny dobry rok mojej drugiej linii. Zacznijmy od najbardziej defensywnych zawodników. Po sprzedaży Marchisio, do pierwszej drużyny przesunięty został Christensen, niska średnia jest myląca, gdyż Lennart wchodził w końcówkach i przeważnie pokazywał się z niezłej strony. Dla moich dwóch podstawowych graczy, był to dobry rok, choć obaj, a przede wszystkim Hamsik, nieco obniżyli loty.

Na lewym skrzydle dzielił i rządził Eljero Elia, zaliczając kolejny perfekcyjny sezon. Dopiero w ostatnim meczu przytrafiła mu się straszna kontuzja, w chwilach kiedy potrzebował odpoczynku zastępowali go lewi obrońcy lub Ninis. Na prawym skrzydle ponownie miał wymiatać Bojinov, lecz ten sezon dla Bułgara był pasmem kontuzji. Na początku sezonu zerwał mięsień łydki, by pauzować 3 miesiące, a w marcu doznał zerwania ścięgna podkolanowego, kończąc swoje występy w sezonie(2 miesiące). Zastąpił go Arshavin, i jak to Rosjanin ma w zwyczaju, zrobił to w wielkim stylu. Przez pierwsze dwa sezony grał u nas na szpicy, by rok temu zastąpić jednego z rozgrywających, a teraz pokazał się jako klasowy skrzydłowy, pozwalając nam zapomnieć o kontuzji Bułgara. Jako, że nasze skrzydła funkcjonowały perfekcyjnie, o czym najlepiej świadczą noty podstawowych zawodników, musieli mieć wsparcie od "mózgu" drużyny, czyli dwójki playmakerów.

Opisując grę naszego duetu można powiedzieć - super. Tak grali rozgrywający w tym sezonie, choć borykający się z urazami Elano, miał dużo gorsze statystyki niż w poprzednim sezonie. Mogli oni liczyć na wsparcie Veli. Carlos, który po raz kolejny wyprowadzał się z Manchesteru, został i wydatnie przyczynił się do zdobycie przez nas mistrzostwa. Miał też niestety słabszy, a raczej fatalny okres, na przełomie lat, kiedy regularnie ostrzeliwał najwyższe rzędy trybun i notował oceny w granicach - 5. W rezerwach jeszcze czeka Martin Galvan, który tylko czeka, na zapowiadane odejście rodaka, by za niego wskoczyć do składu.

 

ATAK:

Ozlem Halil Ibrahim (TUR, 19) 44/56/21/19/8.07

Mario Balotelli (ITA, 20) 4(9)/6/1/1/6.92

Wayne Grant (ENG, 17) 1(2)/1/1/0/6.67

 

Opinia: Po zeszłorocznych, świetnych występach młodego Turka, tym razem nie miałem wątpliwości na kogo postawić w ataku. Jak wszyscy widzieli, był to strzał w dziesiątkę. Ibrahim dzielił i rządził w polu karnym rywali, przyprawiając wrogich bramkarzy o palpitacje. Król strzelców Premiership i Ligi Mistrzów, oraz niesamowita średnia przyniosły mu nagrodę dla Zawodnika Sezonu, czy też Złoty But.

Dwaj kolejni napastnicy nie mogli się pochwalić takimi ocenami, ale do żadnego z nich nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Nie zawiedli, w żadnym stopniu, godnie zastępując Ibrahim kiedy to było potrzebne. Do ciekawostek należy zaliczyć to, że obaj strzelili bramki swoim byłym(i pierwszym) klubom. Balotelli Interowi w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a Grant Arsenalowi w prestiżowym pojedynku Premiership. Dodatkowo młodszy z nich dokonał tego w niecałe pięć minut po wejściu na boisko. Sukcesy odnosili także na polu reprezentacyjnym. Balotelli zadebiutował w dorosłej reprezentacji Włoch, a Grant mając 17 lat, już jest gwiazdą w zespole U-21, podobnie zresztą jak Ibrahim, który z wiadomych tylko menadżerowi Turcji powodów, długo nie mógł się przebić do składu U-21, i nadal nie dostał powołania do pierwszej kadry. Cała trójka regularnie reprezentuje swoje kraje w kategorii wiekowej do 21 lat. Balotelli i Halil wybierają się także na Mistrzostwa Eurpy U-21, gdzie będą mieli okazję, przekonać się który z nich jest lepszy.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie Sezonu 2010/2011

 

Premiership: Obronione mistrzostwo smakuje podwójnie. Tym bardziej, że mogliśmy świętować już pod koniec kwietnia. Co prawda zdobyliśmy o 4 punkty mniej niż rok temu, ale tym razem nie było drugiego niemal perfekcyjnego zespołu, jakim wówczas był Arsenal. Po raz kolejny złamaliśmy barierę 100 bramek, również w tej konkurencji miażdżąc rywali. Nic tylko się wzmocnić i obronić tytuł po raz trzeci.

 

| Poz   | Inf   | Zespół                  |       | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.    | M     | Manchester City         |       | 38    | 28    | 5     | 5     | 100   | 37    | +63   | 89    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.    |       | Arsenal Londyn          |       | 38    | 23    | 7     | 8     | 84    | 37    | +47   | 76    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.    |       | Manchester United       |       | 38    | 22    | 8     | 8     | 63    | 35    | +28   | 74    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.    |       | Newcastle United        |       | 38    | 22    | 7     | 9     | 76    | 51    | +25   | 73    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.    |       | Chelsea Londyn          |       | 38    | 21    | 9     | 8     | 57    | 33    | +24   | 72    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.    |       | Liverpool FC            |       | 38    | 19    | 9     | 10    | 67    | 55    | +12   | 66    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.    |       | Aston Villa Birmingham  |       | 38    | 18    | 11    | 9     | 70    | 47    | +23   | 65    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.    |       | Fulham Londyn           |       | 38    | 14    | 11    | 13    | 63    | 68    | -5    | 53    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.    |       | West Ham United         |       | 38    | 14    | 10    | 14    | 58    | 58    | 0     | 52    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |       | Tottenham Hotspur       |       | 38    | 15    | 6     | 17    | 63    | 61    | +2    | 51    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |       | Everton FC              |       | 38    | 13    | 10    | 15    | 44    | 47    | -3    | 49    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |       | Blackburn Rovers        |       | 38    | 13    | 9     | 16    | 52    | 57    | -5    | 48    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |       | Portsmouth FC           |       | 38    | 12    | 7     | 19    | 49    | 59    | -10   | 43    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |       | Bolton Wanderers        |       | 38    | 12    | 7     | 19    | 51    | 68    | -17   | 43    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   |       | Crystal Palace          |       | 38    | 11    | 9     | 18    | 52    | 76    | -24   | 42    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   |       | Reading FC              |       | 38    | 10    | 10    | 18    | 55    | 73    | -18   | 40    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.   |       | Sunderland AFC          |       | 38    | 9     | 11    | 18    | 50    | 73    | -23   | 38    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.   | S     | Middlesbrough FC        |       | 38    | 10    | 6     | 22    | 54    | 69    | -15   | 36    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19.   | S     | Wolverhampton Wanderers |       | 38    | 6     | 7     | 25    | 33    | 88    | -55   | 25    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20.   | S     | Wigan Athletic          |       | 38    | 4     | 9     | 25    | 26    | 75    | -49   | 21    | 
| ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

FA Cup

 

Tym razem w Pucharze Anglii się skompromitowaliśmy odpadając już w trzeciej rundzie. Co prawda, przegraliśmy z silnym Newcastle, ale taki wynik nie mógł zadowolić w klubie nikogo, zaczynając od zarządu, a na kibicach kończąc. Obiecujemy poprawę.

 

Finał: Manchester Untied 3:1 Bolton Wanderers

 

Carling Cup

 

Po wygranej rok temu, wróciliśmy do starej tradycji, czyli błazenada w Carling Cup. Identycznie jak w F.A Cup, tak i tutaj, odpadliśmy już w trzeciej rundzie, dając się zdystansować drugo, czy nawet trzecioligowcom. Sytuacja jak wyżej, wszyscy rozczarowani, ale coś trzeba poświęcić. Dobra, postaramy się zajść dalej.

 

Finał: Arsenal 3:0 Chelsea

 

Liga Mistrzów:

 

Tak jak trzy poprzednie edycje kończyły się wygranymi drużyn z Anglii, a w dwóch z nich, finał był sprawą wewnątrz angielską, tak teraz w szranki stanęli odwieczni rywale z półwyspu Iberyjskiego. Wielka Barca i nasi szczęśliwi pogromcy ze stolicy Hiszpanii. Lepsza była drużyna z Katalonii, co mnie ucieszyło. Jeśli chodzi o nasz występ, to jestem zadowolony, choć finał był na wyciągnięci ręki, a takie wyniki jak porażki z Partizanem czy Schalke, chluby nie przyniosły. Cel na przyszły sezon: co najmniej powtórzyć.

 

Finał: FC Barcelona 2:0 Real Madryt

 

Nagrody:

Europa:

Złoty But: 1. Ozlem Halil Ibrahim - 78

 

Anglia:

Menadżer sezonu: 1. Alvaro Boski

Młody Zawodnik Sezonu: 1. Mamadou Sakho

Piłkarz Roku: 1. Ozlem Halil Ibrahim

Piłkarz Roku Wg. Piłkarzy: 2. Matias Fernandez

11 Roku: Mamadou Sakho, Cristian Zapata, Eljero Elia, Matias Fernandez, Ozlem Halil Ibrahim

 

Liga Mistrzów:

Złoty But: 1. Ozlem Halil Ibrahim

Najlepszy Zawodnik: 2. Ozlem Halil Ibrahim

11 Marzeń: Ozlem Halil Ibrahim.

 

 

Statystyki:

Gole: 1. Ozlem Halil Ibrahim - 39

Asysty: 1. Matias Fernandez - 19 2. Ozlem Halil Ibrahim - 17 3. Elano - 15

Średnia Ocena: 1. Ozlem Halil Ibrahim - 8.00 2. Matias Fernandez - 7.56 3. Elano - 7.48 5. Mamadou Sakho - 7.44

Najcelniejsze Podania: 2. Jean II Makoun - 86%

 

Rozgrywki

Hiszpania: Liga: Real Madryt - Puchar: Real Valladolid - SP: Real Madryt

Włochy: Liga: Inter Mediolan - Puchar: Juventus - SP: Inter Mediolan

Europa: LM: FC Barcelona - LE: Lazio - SP: Manchester City

Odnośnik do komentarza

CZERWIEC & LIPIEC 2011

 

Mecze:

 

Towarzyskie:

 

• 06.07.2011, Niigata Unicorn – Manchester City 0:5 (Skorokhodkov, Ibrahim x3, Grant)

• 09.07.2011, Giurare Yokohama – Manchester City 2:4(Ibrahim x3, Bojinov)

• 12.07.2011, Saitama UTD – Manchester City 1:5 (Ibrahim x5)

• 15.07.2011, Tokyo Metro Feliz – Manchester City 0:3 (Skorokhodov, Ibrahim x2)

• 19.07.2011, Manchester City - Benfica 3:0 (Ibrahim x3)

• 25.07.2011, Manchester City - Barcelona 3:0 (Dunne, Ibrahim x2)

 

Transfery do klubu:

 

• Marcelo Gonzalez (URU, 18; GK) 500 tys £ z Penarol Montevideo

• Mihai Marinescu (ROM, 19; DC) 500 tys £ z Steaua Bukareszt

• Steve Kerr (ENG, 17; GK) 10 tys £ z Liverpool

• Gary Robinson (SCO, 16; ST) 50 tys £ z Celtic

 

Za darmo: Pascal Tews (Grasshopper)

 

Razem: 1,1 mln £

 

Transfery z klubu:

 

Za darmo: Donald McDermott, Kieran Trippier

 

Razem: 0 £

 

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 179 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'081'144 / 6'222'304 £

 

 

Podsumowanie: O ile w poprzednich latach byliśmy głównymi aktorami okienek transferowych, wydając i zarabiając dziesiątki milionów funtów, tak tym razem w niebieskiej części Manchesteru panował spokój. Głównym celem transferowym był... bramkarz do drużyny U-18, bo takiego tam nie było, a chciałem aby mój team obronił wywalczony tytuł. Ściągnąłem dwóch, a do tego piekielnie szybkiego napastnika Celticu. Szczerze mówiąc nie wiązałem z tą trójką większych nadziei, ale mając budżet 150 mln funtów, mogłem sobie pozwolić na spełnianie takich zachcianek. Co do pierwszej drużyny to największym wzmocnieniem stał się powrót Białorusina, już z Bułgarskim paszportem, Skorokhodova oraz zakupienie świetnego młodego Urugwajczyka Marcelo Gonzaleza. Obaj doskonale wpasowali się w zespół. A Białorusin dostał taką szansę, tylko ze względu na wyjazd Zapaty i Vargasa na Copa America, oraz kilka kontuzji. Ogólnie z obywatelstwami mieliśmy pewne problemy, bo Elli i Charistanusowi brakował rok do europejskiego paszportu, ale skończył im się kontrakt, więc nie miałem jak ich wypożyczyć, kontraktu nie mogli podpisać bo nie dostawali pozwolenia na pracę... Z kolei taki Adams obywatelstwo dostać mógł, ale nie wiadomo nad czym, się zastanawiał :|

 

Czerwiec upłynął pod znakiem występów moich graczy w młodzieżówkach. Na mistrzowstwach Europy do lat 21, świetnie zaprezentowali się zarówno Ibrahim jak i Balotelli. Największą gwiazdą turnieju był niewątpliwie młody Turek, który w trzech meczach grupowych zdobył 9 bramek, strzelając 3 Austrii, 4 Niemcom i 2 Portugalczykom, i zapewniając sobie koronę króla strzelców i tytuł najlepszego zawodnika. W ostatnim, czwartym mecz, Turcja zmierzyła się z Włochami, przegrywając 1:4, po trzech bramkach w ostatnich dziesięciu minutach. Halil bramki nie zdobył, zaś Mario strzelił gola. Zdobył je także z Danią(2), Grecją i najważniejsze dwie w wygranym po karnych, finale. Tak, więc królem strzelców został Ibrahim, ale to Balotelli mógł cieszyć się z mistrzostwa kontynetu, a do tego dołożył koronę wicekróla, kończąc zawody z sześcioma golami.

Miał też wtedy miejsce Złoty Puchar CONCACAF, wygrany przez USA. Udział wzięło również dwóch moich podopiecznych. O ile o występie Carlosa Veli, powinno się szybko zapomnieć, to występ Angulo należy zaliczyć do bardzo udanych. Meksyk zajął dopiero drugie miejsce w grupie, przegrywając z Gwatemalą, by odpaść już w ćwiećfinale z późniejszym tryumfatorem. Carlos wystąpił w 3 spotkaniach notując bramkę i asystę. Natomiast Kostaryka wygrała swoją grupę, by później przegrać dopiero w finale. Marvin grając na pozycji bocznego obrońcy również zdobył jedną bramkę, ale dorzucił do tego aż 5 asyst, zostając najlepiej asystującym graczem turnieju i największą, obok Winstona Parka, gwiazdą swojego zespołu.

W lipcu natomiast, rozegrały się bodaj najważniejsze zawody reprezentacyjne świata piłki - Copa America. Sporo moich zawodników dostało powołania na ten turniej, choć nie stali się głównymi postaciami zawodów. Tymi, którzy lipiec spędzili poza Anglią byli: Elano(Brazylia - 1 msc), Vargas(Peru - 4 msc), Zapata(Kolumbia) i Vela(Meksyk) dotarli do ćwierćfinałów a Matias Fernandez(Chile) odpadł już w fazie grupowej...

 

W tym sezonie nie zamierzałem katować moich podopiecznych dwoma tournee. Na jedyną tego lata wycieczkę, pojechaliśmy do Japonii, odwiedzając ją po trzech latach nieobecności. Wyniki były, co najmniej zadowalające, a to co wyprawiał Ozlem to był istny kosmos. Tym razem, najsilniejszy japoński klub - Saitama UTD, dostała piątkę, co jest dobrym osiągnięciem, biorąc pod uwagę, że trzy lata temu zremisowaliśmy z nimi. Tym razem podobnie jak w finale KMŚ, gospodarze nie mieli najmniejszych szans, a ich egzekutorem okazał się ponownie Turek.

Po powrocie do Manchesteru, ugościliśmy na własnym podwórku dwa silne kluby, aby kibice mieli na co popatrzeć. I zarówno z widowiska jak i wyniku, mogli być bardzo zadowoleni. Najpierw, dzięki zdobytemu w 22 minuty hat-trickowi Ibrahima, rozjechaliśmy Benficę(strzały 27/14 vs 5/1), by potem po fantastycznym spektaklu, w którym obie drużyny oddały po ponad 20 strzałów, pokonać tryumfatora tegorocznej Ligi Mistrzów - FC Barcelonę.

Odnośnik do komentarza

SIERPIEŃ 2011

 

Mecze:

 

Very Friendly Cup

 

• 01.08.2011, Manchester City - Arka Gdynia 5:0 (Zapata, Skorokhodov, Dunne, Vela, Arshavin)

• 02.08.2011, Manchester City - Lech Poznań 4:1 (Vargas, Zapata, Ibrahim, Bojinov)

• 03.08.2011, Manchester City - Wichren Sandanski 3:1 (Ninis, Kenia x2)

 

Premiership:

 

• 14.08.2011, Portsmouth– Manchester City 1:3 (Balotelli, Sakho, Behrami)

• 17.08.2011, Manchester City - Cardiff 2:0 (Behrami, Vela)

• 20.08.2011, Sheffield United – Manchester City 0:0

• 27.08.2011, Manchester City - Tottenham 3:0 (Sakho, Arshavin, Fernandez)

 

Community Shield:

 

• 07.08.2011, Manchester Untied – Manchester City 0:2 (Fernandez x2)

 

Transfery do klubu:

 

• Thomas Ebner (AUT, 20; MC) 1 mln £ z Red Bull Salzburg

• Slobodan Rajkovic (SER, 22; DL/C) darmo z Chelsea

 

Razem: 1 mln £

 

Transfery z klubu:

 

• Sotiris Ninis (GRE, 21; AMR/C) 8,5 mln £ do Everton

• Marek Suchy (CZE, 23; DC/DM) 13 mln £ do Chelsea

• Valon Behrami (SUI, 26; D/M R) 33 mln £ do Real Madryt

 

Razem: 54,5 mln £

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 237 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'147'776 / 6'222'304 £

 

Nagrody:

Menadżer Miesiąca: Alvaro Boski

Młody Piłkarz Miesiąca: Marcelo Gonzalez

Bramka Miesiąca: 2. Valon Behrami vs Portsmouth

 

Podsumowanie: Początek sierpnia był małą gratką dla Polaków mieszkających w Manchesterze, gdyż na towarzyski turniej, prócz naszej bułgarskiej filii, zaprosiłem drużyny Lecha Poznań i gdyńskiej Arki. Oczywiście bez problemów wygraliśmy wszystkie mecze, szykując formę na sezon, przy okazji poważnie wzmacniając budżety zaprzyjaźnionych klubów. Wszak każdy z teamów dostał za udział po pół miliona Elżbietek, dla nas to była drobnostka, a dla nich połowa budżetu. Przy okazji przesunąłem do pierwszego składu Levana Kenię, gdyż w rezerwach gruziński playmaker się pięknie rozwinął, i mógł śmiało radzić sobie na boiskach Premiership. Po czerwcowym fiasku w sprawie nowego kontraktu, prezes przyniósł mi poprawioną wersję, opiewającą na 625 tysięcy funtów miesięcznie, czyniąc mnie najlepiej opłacanym menadżerem w historii, bez fałszywej skromności przyznałem, że zasłużyłem na to. Tymczasem w derbach Manchesteru na Wembley pokonaliśmy United, dzięki doskonałej grze Matiasa Fernandeza, i po raz drugi z rzędu zdobyliśmy to trofeum. Jedynym powodem do zmartwień była kontuzja Ibrahim, który w sparingach prezentował niesamowitą formę. Ligę zaczęliśmy dobrze, dwoma pewnymi zwycięstwami nad Portsmouth i Cardiff, i krzywdzącym remisem z Sheffield. Wtedy doszło do wielkich ruchów transferowych, które zaskoczyły tych, co przeczuwali spokojne lato w Manchesterze. Pierwszy do Evertonu przeszedł Ninis, który nie mogąc się przebić do pierwszego składu, już od dobrego roku planował wyprowadzkę, ale dopiero teraz włodarze drużyny z Liverpoolu, zgodzili się na moje żądania finansowe. Drugim sierpniowym ubytkiem był Marek Suchy. Czeski stoper u nas pełnił rolę rezerwowego, a miał już wszelkie umiejętności by grać na pierwszoligowym poziomie. Na ilość ofert nie narzekałem już od dawna, jednak zawsze zbywałem ich kontrpropozycją. Dla Romana Abramowicza, kwota 13 mln nie stanowiła wielkiego problemu, więc tenże obrońca zasilił szeregi The Blues. Dzień później nasza formacja obronna, doznała kolejnego, tym razem dużo poważniejszego osłabienia. Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach, tak i dla Valona Behramiego, nie była to pierwsza oferta. Jednak zawsze moje responsy spotykały się z oburzeniem, potencjalnych nabywców. Tym razem tak nie było. Real można lubić, lub nie(preferowana druga opcja), ale trzeba przyznać im jedno. Jak chcą kogoś sprowadzić, to nie ma dla nich rzecz niemożliwych. Tak, więc Królewscy zyskali świetnego prawego obrońcę, który tegoroczną ligę zaczął z bardzo wysokiego "C", strzelając dwa gole w trzech meczach, a my 33 mln funtów i standardowe 50% transferu. Tak osłabieni musieliśmy zgodzić się na wygórowana żądania Corluki i paru innych zawodników, i podpisać z nimi lukratywne kontrakty.

Ostatni mecz w miesiącu rozegraliśmy z Tottenhamem, wygrywając spokojnie, również dzięki fantastycznej postawie młodziutkiego bramkarza, który dostał kolejną szansę na zaprezentowanie się w bramce. Ostatni dzień sierpnia, to szybka podróż do stolicy, gdzie Rajkovic nie mógł dojść do porozumienia z włodarzami Chelsea, w sprawie nowego kontraktu. Ponieważ stary go już nie obowiązywał, zaproponowałem mu 50% podwyżkę i angaż w Manchesterze, na co reprezentant Serbii, bez wahania przystał, poszerzając moje pole manewru na lewej, i w skrajnym przypadku, środkowej obronie. Jak zajrzałem w klubowe finanse, stwierdziłem tylko, że jesteśmy obrzydliwie bogaci, i wcale mi to nie przeszkadzało.

Odnośnik do komentarza

WRZESIEŃ 2011

 

Mecze:

 

Premiership:

 

• 03.09.2011, Liverpool – Manchester City 0:4 (Ibrahim x2, Elano, Fernandez)

• 17.09.2011, Manchester City - Chelsea 5:2 (Sakho, Zapata, Elano, Skorokhodov, Vela)

• 24.09.2011, Reading – Manchester City 3:2 (Ibrahim x2)

 

Liga Mistrzów:

• 21.09.2011, Manchester City - Szachtar 3:0 (Elano, Sakho, Ibrahim)

 

Carling Cup:

• 28.09.2011, Crystal Palace – Manchester City 1:2 (Kenia, Balotelli)

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 236 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'147'776 / 6'222'304 £

 

Nagrody:

Piłkarz Miesiąca: Elano

Młody Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: Miesiąc zaczął się kosmicznie. Dwa efektowne zwycięstwa, nad dwoma drużynami z wielkiej czwórki, po dość wyrównanej grze. Po przerwie reprezentacyjnej, rozbiliśmy Szachtar w Lidze Mistrzów, choć mogliśmy wygrać i dwa razy wyżej. Potem jednak przykra porażka z Reading, po równym meczu, gdzie jednak gospodarze byli nieco lepsi, i na koniec wymęczone zwycięstwo w Carling Cup przez nasz drugi garnitur. Cieszyły nagrody dla Elano i Ibrahima, który już na dobre zapomniał o kontuzji. Niemniej, porażka z Reading kosztowała nas fotel lidera, który straciliśmy na rzecz niepokonanego Arsenalu. Kanonierzy doskonale zaczęli sezon, i jeśli dalej się to tak potoczy, możemy mieć powtórkę sprzed dwóch lat, kiedy do mistrzostwa potrzebne było ponad 90 punktów.

Odnośnik do komentarza

PAŹDZIERNIK 2011

 

Mecze:

 

Premiership:

 

• 01.10.2011, Manchester City - Sunderland 3:0 (Elia, Ibrahim x2)

• 08.10.2011, Manchester City - Newcastle 4:0 (Ibrahim, Zapata, Arshavin, Vela)

• 22.10.2011, Stoke – Manchester City 0:2 (Balotelli, Skorokhodov)

• 30.10.2011, Manchester City - Aston Villa 3:3 (Ibrahim, Elano, Fernandez)

 

Liga Mistrzów:

 

• 04.10.2011, Ajax – Manchester City 2:1 (Sakho)

• 25.10.2011, Manchester City - Partizan 7:0 (Elano x3, Sakho, Hamsik, Fernandez, Zapata)

 

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 233 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'147'776 / 6'222'304 £

 

Nagrody:

Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: Pewne zwycięstwo nad Sunderlandem, uśpiło naszą czujność, i ważną potyczkę z Ajaxem w Lidze Mistrzów przegraliśmy, głównie przez fantastyczną postawę Stekelenburga i słabą Neuera. Potem przyszło pewne zwycięstwo nad Newcastle i przerwa reprezentacyjna. Najciekawsze wydarzenia miały miejsce podczas kończących się kwalifikacji do mistrzostw Starego Kontynentu. Kolejne dwa spotkania zaliczył Balotelli, zdobywając swoją pierwszą bramkę, przeciwko Malcie. Debiut w dorosłej kadrze zaliczył także Ibrahim, w pierwszym meczu pokazał się z niezłej strony, natomiast już w drugim występie, też przeciwko Malcie, ustrzelił hat-tricka. Najwięcej uwagi poświęcono jednak Arshavinowi, który został królem asyst Kwalifikacji, w dwóch ostatnich meczach(z Walią i Cyprem) zdobywając ich pięć, i dokładając dwa gole. Powracając na ligowe boiska, małym nakładem sił pokonaliśmy Stoke, by już w pełnym składzie, i powracającym po kontuzji Matiasie, roznieść w pył Partizan, co było swoistym rewanżem za zeszłoroczną porażkę. Cała drużyna zagrała genialnie, nie pozwalając oddać rywalowi nawet jednego niecelnego strzału na naszą bramkę, i odnosząc najwyższe zwycięstwo w Europejskich Pucharach, za mojej kadencji, a być może i w historii. To był perfekcyjny mecz Elano, nasz kapitan zagrał jedynie w pierwszej połowie, w ciągu której zdołał ustrzelić klasycznego hat-tricka i dołożyć dwie asysty, otrzymał notę 10 i standing ovation. Podobny wyczyn, w prestiżowym meczu z Manchesterem United, stał się udziałem Felipe Caicedo, który zdobył 5 goli. Pomimo że były to tylko rozgrywki rezerwowych, zasługuje to na wielki szacunek.

Na tenże, nie zasłużył sobie Neuer, który wpuszczając aż trzy bramki pozbawił nas trzech punktów w meczu z Villans, gdzie nasze huraganowe ataki, dzielnie odpierał Artur Boruc.

Odnośnik do komentarza

No szansa jest, skład mamy niesamowicie mocny, tylko jak coś się zatnie FMowi, to nie ma rady, choćbyśmy i 100 razy strzelali :|

 

LISTOPAD 2011

 

Mecze:

 

Premiership:

 

• 05.11.2011, Blackburn – Manchester City 0:5 (Elia x2, Ibrahim x2, Fernandez)

• 12.11.2011, Manchester City - Arsenal 3:2 (Ibrahim, Elano, Zapata)

• 26.11.2011, Everton – Manchester City 3:2 (Ibrahim x2)

 

Liga Mistrzów:

 

• 09.11.2011, Partizan – Manchester City 0:5 (Ibrahim x2, Elano, Vela x2)

• 29.11.2011, Szachtar - Manchester City 2:1 (Ibrahim)

 

Carling Cup:

 

• 02.11.2011, Arsenal – Manchester City 2:4 (Balotelli, Vela, Bojinov, og)

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 231 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'147'776 / 6'222'304 £

 

Nagrody:

Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: Kolejny miesiąc zaczął się świetnie, niestety skończył fatalnie. Najpierw nasz drugi garnitur pokonał swój kanonierski odpowiednik w Pucharze, potem zniszczyliśmy Blackburn i Partizan, nie tracąc bramki i zdobywając dziesięć, by w końcu pokonać Arsenal i objąć prowadzenie w lidze. Wymiana przedmeczowych uprzejmości, niestety skończyła się wraz z wejściem na boisko, gdzie goście nie radząc sobie, i przegrywając 0:2 zaczęli ostrą grę w kości, wykluczając ze składu Ibrahima(tydzień) i Elano(3 tygodnie), czyli tych, którzy strzelili im bramki. Od razu po tym, zaczęliśmy grać bardziej bojaźliwie, i straciliśmy gola. W sumie powinniśmy ten mecz wygrać spokojniej, i wyżej ale co trzy punkty, to trzy punkty. Przerwa reprezentacyjna przyszła, wydawałoby się w samą porę, ale tępy selekcjoner reprezentacji Turcji, powołał Ibrahima, mimo kontuzji, i wystawił go w pierwszym składzie, meczu towarzyskiego. No i zaczęła się katastrofa. Najpierw mecz z Evertonem, który wygrać powinniśmy spokojnie, a po którym straciliśmy fotel lidera. Mecz ten kosztował nas trzy punkty, a Isakssona miejsce w drużynie, gdyż nie mogąc go ukarać, zapowiedziałem że był to jego ostatni występ w tym sezonie. Kończący miesiąc, mecz ligi mistrzów, był czymś czego nie zapomnę długo. Porażka 1:2, po głupim błędzie Sakho, który za lekko podał do bramkarza, i po niezłym strzale Gladkiego. Z naszej strony padło 40(słownie czterdzieści) strzałów, z tego połowa celnych, i tylko jeden, w samej końcówce wpadł do siatki... Tak, Ibrahim ponownie dostał "ósemkę", ale czy wielkim wyczynem jest zdobycie trzech bramek(w dwóch meczach) oddając 25 strzałów :| Klasowy napastnik, mając tyle sytuacji spokojnie powinien ustrzelić dwa razy tyle. My tą porażką straciliśmy szanse na pierwsze miejsce w grupie, i musieliśmy co najmniej zremisować z Ajaxem, by nie oglądać się na wyniki Szachtaru, choć awans był prawie pewny, przez nasz bilans bramkowy.

Odnośnik do komentarza

GRUDZIEŃ 2011

 

Mecze:

 

Premiership:

 

• 04.12.2011, Manchester City - Fulham 3:0 (Ibrahim x3)

• 10.12.2011, Manchester City - West Ham 6:2 (Ibrahim x2, Fernandez x3, Bojinov)

• 21.12.2011, Manchester United – Manchester City 3:2 (Ibrahim x2)

• 26.12.2011, Bolton – Manchester City 0:2 (Ibrahim, Fernandez)

• 28.12.2011, Manchester City - Crystal Palace 5:0 (Balotelli x3, Dunne, Grant)

 

Liga Mistrzów:

 

• 14.12.2011, Manchester City - Ajax 3:0 (Ibrahim x2, Vela)

 

Carling Cup:

 

• 17.12.2011, Liverpool – Manchester City 0:2 (Vela, Zapata)

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 226 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'147'776 / 6'222'304 £

 

Nagrody:

UEFA Obrońca Roku: 2. Mamadou Sakho

UEFA Napastnik Roku: 1. Ozlem Halil Ibrahim

Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: Grudzień - miesiąc maratonów ligowych zaczął się od łatwego zwycięstwa nad Fulham, okupionego niestety kontuzją Neuera. Miałem dylemat co zrobić, i złamałem swoje postanowienie, wstawiając Isakssona do bramki. Ten mecz utwierdził mnie w przekonaniu co do mojej wcześniejszej decyzji. Szwed był piątą kolumną, i nie pozwolił byśmy wygrali 6:0, mimo że do 86 minuty, taki wynik widniał na tablicy. Najpierw wdał się w drybling z Ashtonem, by parę minut później przepuścić strzał z dystansu. Liczba jego udanych interwencji wyniosła równe ZERO... Na szczęście ofensywa w tym meczu grała koncert, i mimo tego zdołaliśmy odnieść niezagrożone zwycięstwo. W kolejnych dwóch meczach pucharowych, wystąpił młodziutki Marcelo, gdyż Schmeichel był na własne żądanie, umieszczony na liście transferowej. To zagranie wyszło nam na dobre, gdyż młodzian spisywał się świetnie, w szczególności w meczu z Liverpoolem. Zaś Ajax planowo rozbiliśmy, pokazując że pierwszy mecz to tylko niewinny wyskok Stekelenburga. Porażka przyszła, kiedy znajdowaliśmy się na fali wznoszącej, i zrobił to rzecz jasna, nasz odwieczny rywal - Manchester United. Byliśmy stroną zdecydowanie przeważającą, jednak tym razem młodego Urugwajczyka zjadła trema, i wpuścił połowę strzałów rywala, zaś jego vis a vis - Tomek Kuszczak, był w świetnej formie. Kolejne mecze to potyczka, z niemal pewnym już spadkowiczem z Boltonu, i co mnie niezmiernie zdziwiło, gospodarze nawiązali równą walkę, sprawiając nam zdecydowanie więcej kłopotów niż, Arsenal czy Chelsea. Wisienką na torcie był pogrom nad Crystal Palace, który dokonały moje rezerwy, a hat-trick Balotelliego, tylko wzmógł zakusy The Blues, na młodego napastnika. Dzięki remisowi Arsenalu z Newcastle, zmniejszyliśmy stratę do lidera do dwóch punktów.

Co do plebiscytów, to jak dokładnie powiedziałem na konferencji, nie wiem gdzie wybierający mieli oczy, ale laureaci są z dupy wzięci, na nieszczęście moje zdanie się nie liczyło, i moi zawodnicy musieli uznać wyższość słabszych od siebie rywali.

Odnośnik do komentarza

STYCZEŃ 2012

 

Mecze:

 

Premiership:

• 02.01.2012, Cardiff – Manchester City 0:2 (Vela, Begona)

• 04.01.2012, Manchester City - Portsmouth 3:0 (Ibrahim, Vela, Kenia)

• 10.01.2012, Manchester City - Sheffield 2:1 (Ibrahim, Begona)

• 21.01.2012, Tottenham – Manchester City 0:1 (Ibrahim)

 

FA Cup:

 

• 17.01.2012, Liverpool – Manchester City 1:1 (Balotelli)

• 14.01.2012, Manchester City - Liverpool 3:1 (Balotelli x2, Bojinov)

 

Carling Cup:

 

• 17.01.2012, Reading – Manchester City 2:3 (Vela, Balotelli x2)

• 14.01.2012, Manchester City - Reading 2:0 (Ibrahim, Vela)

 

 

Transfery do klubu:

 

• Josu Begona (SPA, 20; ST) 2 mln £ z Litex

• Timo Conrad (GER, 16; MC) 50 tys £ z Hansa

• Moussa Traore (SEN, 19; DR) 5 mln £ z Bayer

• Yuriy Kurlovich (BLR, 17; DL) 0 £ z Darida Mińsk

 

Razem: 7 mln £

 

Transfery z klubu:

 

Za darmo: Igor Paldan, Jack Redshaw

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 226 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'377'896 / 6'221'856 £

 

Nagrody:

Młody Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: Zimowe okienko, było spokojne. W lidze same, niezbyt efektowne, wygrane. W tym z dużą dozą szczęścia nad Tottenhamem. Największym wzmocnieniem były powroty kontuzjowanych przez niemal cały grudzień Elano i Neuera. Z dobrej strony pokazał się Begona. Gwiazdor hiszpańskiej młodzieżówki, dwukrotnie wchodził z ławki, i zdobył dwie ważne bramki. Jednak z transferów najbardziej liczę na Mousse Traore, Senegalczyka ściągnąłem z Bayeru w ostatnim dniu okienka, i patrząc po ocenach scoutów, może być dobrym wzmocnieniem na przyszłość. Niestety nie dostał pozwolenia. Ma już sporo występów w młodzieżówce, więc liczę że szybko zadebiutuje w dorosłej reprezentacji, bo nie chce mi się czekać trzech lat na bułgarskie obywatelstwo... W Pucharze Ligi doszliśmy do finału, a w Pucharze Anglii, przeszliśmy po powtórce, niesamowicie osłabiony Liverpool. Nasze rezerwy poradziły sobie z pierwszym składem 'The Reds', którzy wloką się w ogonie tabeli. Szkoda byłoby gdyby tak uznana firma, opuściła szeregi Premiership.

Sprzedawać nikogo nie sprzedałem, choć prasa aż wrzała od plotek łączących Mario z Chelsea. Nie zaprzeczałem. 'The Blues' zaakceptowali moje żądania, składając super ofertę, jednak nim doszło do podpisania kontraktu, zatrudnili dwóch innych zawodników, w związku z czym zabrało im pieniędzy w kasie... No panowie, trzeba się szanować ;)

Odnośnik do komentarza

Daty meczów pucharowych z Liverpoolem to 07 i 18, a w Carling Cup 11 i 25 :) Mecz z Charltonem, jest ze Stycznia jak podane w tym poście.

 

LUTY 2012

 

Mecze:

 

Premiership:

• 01.02.2012, Chelsea – Manchester City 3:1 (Elia)

• 04.02.2012, Manchester City - Liverpool 3:1 (Ibrahim x2, Balotelli)

• 11.02.2012, Newcastle - Manchester City 3:2 (Ibrahim, Sakho)

• 29.02.2012, Manchester City - Reading 3:0 (Ibrahim x2, Zapata)

 

FA Cup:

 

• 28.01.2012, Charlton – Manchester City 1:3 (Balotelli x2, Kenia)

• 18.02.2012, Leicester - Manchester City 2:3 (Balotelli, Vela x2)

 

Carling Cup: - Finał

 

• 26.02.2012, Manchester City - Aston Villa 3:0 (Balotelli x2, Fernandez)

 

Liga Mistrzów:

 

• 22.02.2012, Manchester City - Real Madryt 5:1 (Ibrahim x4, Elano)

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 225 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'377'896 / 6'221'856 £

 

Nagrody:

Młody Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

Bramka Miesiąca: 3. Eljero Elia vs Chelsea

 

Podsumowanie: Szanować się trzeba, ale grać też wypada, niestety moi gracze o tym zapomnieli, i całkowicie zasłużenie przegraliśmy z Chelsea. Odbiliśmy sobie na Liverpoolu, ale kolejna tym razem bezsensowna wpadka w Newcastle, znacznie oddaliła nas od fotela lidera. Od tego momentu zaczęliśmy, jakby grać lepiej czego ukoronowanie była wielka wiktoria nad Realem, i zwycięstwo w finale Pucharu Ligi. Jak wszyscy pamiętają, właśnie z Realem, ilością bramek strzelonych na wyjeździe, po meczu, w którym mieliśmy miażdżącą przewagę, przegraliśmy w półfinale Ligi Mistrzów. Los skojarzył nas już w 1/8 finału, więc czas rewanżu nadszedł szybko. Nie spoczywamy na laurach i zabieramy się za gonienie w lidze, zaczęliśmy od Reading. W pucharach bramki dla nas zdobywa Balotelli, będąc Królem strzelców Carling Cup, i liderem klasyfikacji FA Cup. Pierwsze trofeum już zdobyte, oby nie ostatnie.

Odnośnik do komentarza

MARZEC 2012

 

Mecze:

 

Premiership:

• 03.03.2012, Sunderland – Manchester City 0:5 (Vela, Balotelli x2, Zapata, Cehlar)

• 14.03.2012, Manchester City - Stoke 4:0 (Elia, Ibrahim x3)

• 18.03.2012, Aston Villa - Manchester City 1:3 (Elia, Ibrahim, Sakho)

• 24.03.2012, Manchester City - Blackburn 2:1 (Elano, Ibrahim)

• 31.03.2012, Arsenal - Manchester City 1:2 (Ibrahim, Fernandez)

 

FA Cup:

 

• 10.03.2012, Portsmouth – Manchester City 1:2 (Vela, Sakho)

 

Liga Mistrzów:

 

• 06.03.2012, Real Madryt - Manchester City 1:2 (Ibrahim x2)

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 226 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'377'896 / 6'221'856 £

 

Nagrody:

Menadżer Miesiąca: Alvaro Boski

Młody Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: Marzec był kluczowym dla nas miesiącem. Dodatkowo ułożył się dla nas świetnie. W siedmiu meczach, siedem zwycięstw. Przewaga Arsenalu, która sięgnęła nawet 7 punktów, została zniwelowana do punktu. Gdyż podobnie jak my, polegli z Chelsea, a dodatkowo zremisowali z Tottenhamem. My wygrywając mecz na szczycie po raz drugi przeskoczyliśmy ich w tabeli, i zyskaliśmy przewagę dwóch punktów. Zdecydowanie najtrudniejszym meczem, była potyczka z Blackburn, gdzie spodziewałem się łatwej przeprawy, Mark Hughes ustawił zespół tak, że nie mogliśmy się nijak dobrać do skóry, i przegrywaliśmy 0:1. Po przerwie nakrzyczałem nieco na chłopaków, wszak porażka oznaczałaby wtedy, niemalże odpadnięcie z rywalizacji(przewaga Arsenalu wzrosłaby do 9 punktów). Gry to nie poprawiło, nadal rywale dominowali po każdym względem, ale przyniosło dwie bramki, po szarpnięciach liderów drużyny. Ot urok futbolu. W pucharze Anglii mieliśmy szczęście, gdyż pokonując spokojnie Portsmouth, mogliśmy trafić na Arsenal, Manchester United i Crystal Palace, dostaliśmy tych trzecich, co mnie niezmiernie ucieszyło. W lidze mistrzów, Real musiał z nami wygrać 4:0, co było nierealne. Mimo naszej przewagi, od 24 minuty prowadzili 1:0, co źle wpływało na nasze ambicje. Taki stan utrzymywał się aż do 90 minuty, kiedy w doliczonym czasie gry Ibrahim, pokazał kto jest aktualnie najlepszym napastnikiem świata, i zdobył dwie, dające nam zwycięstwo, bramki. W ćwierćfinale trafiliśmy na Barcelonę, co mnie nie cieszy, ani ze względu sportowego, ani osobistego. Team z Katalonii lubię, a ponadto to aktualny wicelider La Liga i ubiegłoroczny tryumfator Ligi Mistrzów. Choć formą tak nie imponują jak jeszcze miesiąc wcześniej... czyżby taki hiszpański Arsenal?

Odnośnik do komentarza

KWIECIEŃ 2012

 

Mecze:

 

Premiership:

• 14.04.2012, Fulham – Manchester City 2:3 (Balotelli, Zapata, Skorokhodov)

• 18.04.2012, Manchester City - Manchester United 2:1 (Zapata, Ibrahim)

• 21.04.2012, West Ham - Manchester City 1:4 (Bojinov, Zapata, Vela x2)

• 28.04.2012, Manchester City - Bolton 4:0 (Makoun, Balotelli x2, Kenia)

 

FA Cup:

 

• 08.04.2012, Crystal Palace – Manchester City 1:2 (Vela, Balotelli)

 

Liga Mistrzów:

 

• 04.04.2012, Barcelona - Manchester City 0:0

• 10.04.2012, Manchester City - Barcelona 3:2 (Ibrahim x2, Arshavin)

• 25.04.2012, Inter - Manchester City 1:2 (Ibrahim x2)

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 226 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'377'896 / 6'221'856 £

 

Nagrody:

Piłkarz Miesiąca: Jean II Makoun

Młody Piłkarz Miesiąca: Ozlem Halil Ibrahim

 

Podsumowanie: W Kwietniu miało dojść do najważniejszych rozstrzygnięć. Komplet zwycięstw w lidze, pozwalał nam utrzymać dwupunktową przewagę nad Arsenalem, choć czasem rezerwowi nie dawali rady. Gra na trzy fronty wykańczała, więc co drugi mecz graliśmy w zupełnie innym składzie. W lidze mistrzów po dobrym bezbramkowym remisie na Camp Nou, pokonaliśmy wielką Barcę 3:2, i mimo że byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, od 26 minuty po wyrównującym golu Toure, byliśmy poza grą. Kiedy na dwie minuty przed końcem pierwszej odsłony Bojan wyprowadził Barcelonę na prowadzenie, byliśmy na skraju rozpaczy. Gorąca przemowa w szatni i zagranie va banque opłaciło się. Komplet zmian, i motywacja wystarczyły do strzelenia dwóch bramek dających nam zasłużony awans. W półfinale czekał nas Inter Mediolan. Pierwszy pojedynek, mógł i powinien ustawić cały dwumecz, na naszą korzyść. Byliśmy lepsi, prowadziliśmy już po kwadransie, a po pół godzinie graliśmy z przewagą jednego zawodnika, kiedy Maicon wyleciał z boiska. Jak w 70 minucie Ibrahim podwyższył na 2:0, poczuliśmy się zbyt pewnie. Zamiast bronić dwubramkowej zaliczki, napieraliśmy dalej, i po jednym z kontrataków Silva pokonał Neuera. Czekał nas ciężki bój na The City of Manchester Stadium.

Odnośnik do komentarza

MAJ 2012

 

Mecze:

 

Premiership:

• 09.05.2012, Manchester City - Everton 4:0 (Elia, Ibrahim, Fernandez)

• 13.05.2012, Crystal Palace - Manchester City 0:3 (Ibrahim x2, Sakho)

 

FA Cup:

 

• 19.05.2012, Arsenal – Manchester City 3:2 (Zapata, Ibrahim)

 

Liga Mistrzów:

 

• 01.05.2012, Manchester City - Inter 2:2 (Hamsik, Ibrahim)

• 23.05.2012, Manchester City - Manchester United 4:1 (Ibrahim x4)

 

 

Sytuacja finansowa:

Bilans: 260 mln £

Budżet płacowy(miesięcznie): 3'377'896 / 6'221'856 £

 

Nagrody:

 

Podsumowanie: Święto pracy było pracowite także dla nas, podejmowaliśmy Inter Mediolan, który tak samo jak my miał zamiar zagrać w wielkim finale. Byliśmy u siebie, więc ruszyliśmy odważnie, i już w czwartej minucie, po dokładnym wyłożeniu piłki przed pole karne, jak z armaty huknął Marek Hamsik. Nerraazurri próbowali odrobić starty, ale to my mieliśmy więcej szans aby podwyższyć niż goście na wyrównanie. Jednak Julio Cesar spisywał się znakomicie, a Aguero, zdołał pokonać Neuera po godzinie gry. Kwadrans później, na prowadzenie wyprowadził nas niezawodny Ibrahim, i kiedy wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, wszak prowadziliśmy w dwumeczu 4:2, drugiego gola strzelił Aguero, sprawiając że każdy następny nas eliminuje. Na szczęście udało się utrzymać korzystny remis do końca i mogliśmy cieszyć się z drugiego w historii finału Ligi Mistrzów.

Nie było jednak okazji na świętowanie, gdyż w dwóch następnych meczach, musieliśmy zdobyć minimum 4 punkty, tylko by wystarczyło londyńczykom zrównać się z nami, gdzie na 99% wyprzedzalibyśmy ich bilansem bramek. My jednak nie chcieliśmy kalkulować i wygraliśmy oba mecze pewnie i wysoko. Na szczególną uwagę zasługuje nasz wicekapitan - Matias Fernandez, który przed każdym decydującym meczem brał swoich zawodników na rozmowę, aby dodatkowo zmotywować do lepszej gry. W meczu z Evertonem sam dał przykład, strzelając dwie bramki na początku spotkania. Arsenal się nie potknął, lecz i tak to im nie dało tytułu. My zdobyliśmy trzeci z rzędu, doskonale czcząc 125 lecie klubu. Mieliśmy już podwójną koronę, teraz mogliśmy dołożyć jeszcze 2 do kompletu.

Finał Pucharu Anglii, był dla nas pechowy. W sumie, nie tyle pech, co kombinatorstwo nas zgubiło. Bo prowadząc 2:1, zdjąłem Ibrahima i Zapatę, a sprawy w swoje ręce wziął, niesamowity w tym sezonie, Adebayor. Najpierw doprowadził do wyrównania, a gdy już chciałem szykować rozmowę przed dogrywką, w 92 minucie, dobił nas. Niemniej mecz mógł się podobać.

Finał ligi mistrzów, ponownie z United, tym razem na Ibrox Park w Szkocji. Ogromna rzesza fanów z obu części Manchesteru, zasiadła na trybunach tego obiektu. Mecz zaczął się świetnie dla drużyny w czerwonych koszulkach, bo już w czwartej minucie Nani, pokonał Neuera. Jednak to miał być wieczór Halila. Po kwadransie, kiedy zniesiony z boiska został Arshavin, coraz większe zmartwienie ogarniało fanów Citizens. Jednak po pół godzinie Ibrahim, w końcu pokonał Tomka Kuszczaka, świetnym strzałem zza pola karnego. Już w drugiej minucie, tejże połowy połowy, przechwycił podanie Alvesa do Tomka, i wpakował piłkę obok bezradnego Polaka. Potem, w nieco już innych okolicznościach, czynił to jeszcze dwukrotnie, za każdym razem podbiegając do ławki rezerwowych, przybić 'piątkę' menadżerowi. United, nie było stać na odpowiedź, więc Puchar Mistrzów, po raz drugi powędrował w nasze ręce. W ciągu tych pięciu lat, United aż czterokrotnie byli w finale, jednak wygrać udało się tylko raz.

Wielka feta trwała, w niebieskich dzielnicach Manchesteru, aż do białego rana. Piłkarze się porozjeżdżali na urlopy, a ja siadłem wraz z Miodragiem do ostatecznego podsumowania, zastanawiając się co dalej. Wszak projekt swój, dream team złożony z piłkarzy różnych narodowości, zrealizowałem, co więcej mogłem zrobić...

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie Sezonu 2011/2012

 

Premiership: Trzeci raz z rzędu mistrzostwo Anglii. Mimo zimowej zadyszki, świetny sezon w naszym wykonaniu. Na szczególną uwagę zasługuje ilość bramek. Tyle goli w Premiership jeszcze nie padło. Prawdziwego kompleksu może za to dostać Arsenal. Tyle punktów, ile zdobyli w tym sezonie wystarczyłoby do mistrzostwa w każdym z poprzednich. Kanonierzy, podobnie jak przed dwoma laty, rozegrali doskonały sezon i przegrali z moich dream teamem, różnicą dwóch punktów... Czy trzecie mistrzostwo smakuje jeszcze lepiej niż poprzednie? Raczej nie, powoli wchodzimy w rutynę :)

A Liverpool, w ostatnich kolejkach się wyciągnął ze strefy spadkowej, co nie zmienia faktu, że ten niesamowicie utytułowany klub, jest w ogromnym kryzysie.

 

| Poz   | Inf   | Zespół                 |       | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.    | PM    | Manchester City        |       | 38    | 31    | 2     | 5     | 112   | 34    | +78   | 95    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.    | PM    | Arsenal Londyn         |       | 38    | 29    | 6     | 3     | 91    | 26    | +65   | 93    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.    | PM    | Chelsea Londyn         |       | 38    | 25    | 7     | 6     | 83    | 36    | +47   | 82    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.    | PM    | Manchester United      |       | 38    | 21    | 7     | 10    | 79    | 48    | +31   | 70    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.    | PE    | Aston Villa Birmingham |       | 38    | 18    | 7     | 13    | 63    | 52    | +11   | 61    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.    | PE    | Reading FC             |       | 38    | 18    | 7     | 13    | 64    | 64    | 0     | 61    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.    | PE    | Newcastle United       |       | 38    | 17    | 8     | 13    | 61    | 54    | +7    | 59    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.    | PL    | Everton FC             |       | 38    | 15    | 13    | 10    | 59    | 56    | +3    | 58    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.    |       | Tottenham Hotspur      |       | 38    | 17    | 7     | 14    | 50    | 48    | +2    | 58    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |       | Blackburn Rovers       |       | 38    | 13    | 12    | 13    | 57    | 50    | +7    | 51    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |       | Portsmouth FC          |       | 38    | 14    | 9     | 15    | 68    | 62    | +6    | 51    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |       | West Ham United        |       | 38    | 13    | 12    | 13    | 46    | 55    | -9    | 51    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |       | Fulham Londyn          |       | 38    | 12    | 9     | 17    | 57    | 70    | -13   | 45    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   |       | Crystal Palace         |       | 38    | 13    | 6     | 19    | 40    | 63    | -23   | 45    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15.   |       | Bolton Wanderers       |       | 38    | 9     | 9     | 20    | 41    | 74    | -33   | 36    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16.   |       | Sheffield United       |       | 38    | 10    | 6     | 22    | 40    | 75    | -35   | 36    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17.   |       | Liverpool FC           |       | 38    | 8     | 10    | 20    | 46    | 66    | -20   | 34    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18.   | S     | Sunderland AFC         |       | 38    | 8     | 9     | 21    | 55    | 81    | -26   | 33    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19.   | S     | Cardiff City           |       | 38    | 6     | 8     | 24    | 29    | 69    | -40   | 26    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20.   | S     | Stoke City             |       | 38    | 3     | 6     | 29    | 21    | 79    | -58   | 15    | 
| ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 

FA Cup

 

Obiecaliśmy poprawę, i poprawa była. Nasz rezerwowy duet - Vela & Balotelli, świetnie spisywał się w pucharach, również w tym. Finał to bardzo dobry rezultat, zabrakło szczęścia do zwycięstwa. Jedyne czego nie wygraliśmy w tym roku. Paradoksalnie, pierwszy i ostatni raz Puchar Anglii wygraliśmy w moim pierwszym roku pracy na The City of Manchester Stadium.

 

Finał: Arsenal 3:2 Manchester City

 

Carling Cup

 

W pucharze ligi zrehabilitowaliśmy się w pełni, za nieudany występ sprzed roku. Świetna, równa gra, moich rezerw, pokazująca, że spokojnie moglibyśmy wystawić drugą jedenastkę do Premiership, i to nie bez szans na dobre miejsce. Ponownie najlepszym zawodnikiem Mario Balotelli, który udaną grą w pucharach, zaskarbił sobie sympatię publiczności.

 

Finał: Manchester City 3:0 Aston Villa

 

Liga Mistrzów:

 

Najważniejsze rozgrywki klubowe Europy, wygrane po raz drugi. Po raz kolejny finał angielski, po raz kolejny z United. Sam finał to popis Ibrahima, zdecydowanie najlepszego piłkarza na świecie, w tym sezonie. Niemniej nie obyło się bez wpadek i nerwów. Dwie porażki w fazie grupowej, no i niesamowite emocje w meczach z Barceloną i Interem. Dodatkowym smakiem była ćwierćfinałowa wygrana z Realem, aż 5:1. Pełen sukces.

 

Finał: Manchester City 4:1 Manchester United

 

Nagrody:

Europa:

Złoty But: 1. Ozlem Halil Ibrahim - 78

UEFA Obrońca Roku: 2. Mamadou Sakho

UEFA Napastnik Roku: 1. Ozlem Halil Ibrahim

 

Anglia:

Menadżer sezonu: 1. Alvaro Boski

Młody Zawodnik Sezonu: 2. Levan Kenia

Piłkarz Roku: 1. Ozlem Halil Ibrahim, 3. Matias Fernandez

Piłkarz Roku Wg. Piłkarzy: 3. Elano

11 Roku: Juan Manuel Vargas, Vedran Corluka, Cristian Zapata, Mamadou Sakho, Elano, Matias Fernandez, Ozlem Halil Ibrahim.

Król Strzelców: 1. Ozlem Halil Ibrahim

 

Liga Mistrzów:

Złoty But: 1. Ozlem Halil Ibrahim

Najlepszy Zawodnik: 1. Ozlem Halil Ibrahim, 2. Elano

11 Marzeń: Vedran Corluka, Cristian Zapata, Mamadou Sakho, Elano, Matias Fernandez, Ozlem Halil Ibrahim.

 

 

Statystyki:

Gole: 1. Ozlem Halil Ibrahim - 39

Asysty: 1. Elano - 19 4. Matias Fernandez - 14 6. Ozlem Halil Ibrahim - 12

Średnia Ocena: 1. Ozlem Halil Ibrahim - 8.21 2. Elano - 7.71 4. Matias Fernandez - 7.63 5. Mamadou Sakho - 7.44

Najcelniejsze Podania: 1. Marek Hamsik - 87%

 

Rozgrywki

Hiszpania: Liga: Real Madryt - Puchar: Real Madryt - SP: Real Madryt

Włochy: Liga: Inter Mediolan - Puchar: Inter Mediolan - SP: Inter Mediolan

Europa: LM: Manchester City - LE: AS Roma - SP: FC Barcelona

Odnośnik do komentarza

Bramkarze:

Andreas Isaksson (SWE, 30) - 5/8/2/0/6.40

Manuel Neuer (GER, 26) - 41/46/12/1/6.98

Marcelo Gonazalez (URU, 19) - 19(4)/8/17/4/7.57

 

Tym razem zdecydowanym numerem jeden był Niemiec. Manu spisywał się bardzo dobrze, w szczególności w lidze, gdzie miał duży udział w naszym końcowym zwycięstwie. Szwed po fatalnym początku, został odesłany do rezerw, skąd nie wrócił. Miało to jedynie pozytywne skutki, gdyż dało to szansę na wskoczenie do składu młodziutkiemu Urugwajczykowi. Podczas kontuzji Neuera, Marcelo spisywał się znakomicie i oprócz zawalenia nam derbów z United, grał świetnie, choć często(przeważnie w pucharach) zdarzało mu się dostać "ósemkę" za nic, gdyż przeciwnik praktycznie nie mógł zbliżyć się do bramki. Duet Neuer, Gonzalez powinien stanowić o sile naszej bramki, przez długie lata.

 

OBRONA:

 

Lewa:

Juan Manuel Vargas (PER, 27) 33(11)/0/9/0/7.07

Daniel Peiffer (LUX, 22) 29(9)/0/8/0/7.19

Slobodan Rajkovic (SRB, 23) - 20(7)/0/1/0/6.93

 

Środek:

Richard Dunne (IRL, 32) - 8(15)/1//1/0/6.83

Mamadou Sakho (FRA, 22) - 45(3)/10/0/1/7.29

Cristian Zapata (COL, 25) - 56/11/3/2/7.27

Vladimir Skorokhodov (BLR, 22) - 20(24)/3/0/0/6.89

 

Prawa:

Vedran Corluka (CRO, 26) - 43(1)/0/3/1/7.23

Dusan Cehlar (SVN, 20) - 20(6)/1/0/0/7.08

 

Kolejny świetny sezon naszej formacji defensywnej. Nie straciliśmy co prawda najmniej bramek, ale większość miejsc w 11 sezonu, zostało obsadzonych przez naszych graczy. Na lewej flance znów duet Vargas, i nabierający coraz większego doświadczenie Peiffer, spisywał się wzorowo. W obwodzie miałem tam jeszcze Slobodana, ściągniętego za darmo z Chelsea. Muszę przyznać, że był to doskonały interes, gdyż Serb spisywał się co najmniej poprawnie, kiedy trzeba było zastąpić ten duet. O środku obrony można by pisać wiersze, choć w tym sezonie nie ustrzegł się paru wpadek. Niezmiennie, po odejściu Richardsa, naszą opoką jest dwójka - Sakho, Zapata. Zapewniali pewność w obronie, i trochę bramek nastrzelali, przede wszystkim ze stałych fragmentów. Jak co roku żelaznym rezerwowym był Dunne, i jego też wypada ocenić pozytywnie. Także na plus zapisuję postawę Skorokhodova. Białorusin po trzyletnim pobycie w Bułgarii, przyszedł i rozgrywając 44 spotkania, pokazał że będzie się jeszcze liczyć w walce o pierwszy plac. Najbardziej martwiłem się o prawą flankę, lecz i tu nie doznałem rozczarowania, choćby w najmniejszym stopniu. Tym, którzy bali się, że sprzedaż Behramiego osłabi naszą grę defensywną, mogłem śmiało powiedzieć, że tak nie jest. Od czasu odejścia Valona, Vedran rozgrywa sezon życia. Jak wiadomo, prawie nikt nie wytrzyma całego sezonu na najwyższych obrotach, więc z rezerw wyciągnąłem, spisanego już na straty Dusana. Słoweniec pokazał się z jak najlepszej strony, zaskakując nie tylko mnie, ale też kibiców i ekspertów.

Odnośnik do komentarza

POMOC:

 

Defensywna:

Jean II Makoun (CAM, 29) - 16(8)/1/3/0/7.25

Marek Hamsik (SVK, 24) - 44/2/9/0/7.23

Lennart Christensen (DEN, 21) - 5(5)/0/0/0/6.70

 

Lewa:

Eljero Elia (HOL, 25) - 45/7/8/1/7.36

 

 

Prawa:

Valeri Bojinov (BUL, 26) - 29(3)/4/5/1/7.22

Andrey Arshavin (RUS, 31) - 39(1)/3/8/1/7.33

 

Ofensywna:

Elano (BRA, 31) - 37/11/32/3/7.76

Matias Fernandez (CHI, 26) - 41/15/24/5/7.71

Carlos Vela (MEX, 23) - 29(11)/19/12/2/7.42

Levan Kenia (GEO, 21) - 23(10)/4/8/1/7.18

Per Clijan Skjelbred (NOR, 24) - 0(5)/0/1/0/6.80

 

Opinia: Kolejny świetny sezon w wykonaniu pomocników. Środek pola tym razem opanował Marek Hamsik, który grał przez większą część sezonu bardzo dobrze, i dodatkowo dorzucił kilka cennych goli i asyst. Duża pochwała także dla Makouna, który mimo że początek sezonu spędził na ławce rezerwowych i grał przede wszystkim w pucharach, to nie poddawał się, i gdy nadeszła jego kolej, zaprezentował wyśmienitą formę, zostają graczem miesiąca. Lennart ciągle się rozwija, i myślę że w przyszłości zastąpi Makouna. Tak właśnie wyglądać będzie wzorowa zmiana pokoleniowa.

Skrzydła bez zmiany. Na lewym znów Imperator Eljero, tym razem miał nieco gorsze statystyki, ale i tak zbierał same pochwały. Jego bramka przeciwko Chelsea, kandydowała do miana bramki sezonu, niestety nie udało się. Po przeciwnej stronie, miałem przede wszystkim Arshavina. Rosjanin pokazuje, że upływ lat mu nie straszny, i mimo 31 wiosen na karku prezentował się pokazowo. Pierwszym do wejścia, w przypadku zmęczenia naszych skrzydłowych był Bojinov. Bułgar miał zmarnowany poprzedni sezon przez kontuzje, teraz jednak pokazał charakter i to, że po kontuzji nie ma już śladu.

Przyszedł czas na dwóch rozgrywających. Co by nie powiedzieć, odkrywcze to nie będzie, fantastyczny sezon Matiego i Elano, którzy dzielili i rządzili pod polem karnym przeciwnika. Niesamowite bramki, i wspaniałe asysty, czyli to z czego są znani najlepiej. Po drobnych problemach do wielkiej formy wrócił Carlos Vela, z którym udało się przedłużyć wygasający kontrakt. Bohater wielu meczów w pucharach, jak i końcówce ligi, został z nami, by czarować Manchester swoją grą. Na koniec, największa niespodzianka sezonu, może poza bramkarzem Gonzalezem - Levan Kenia. Gruzinowi skończył się kontrakt, przedłużyłem go tylko po to, by nie odszedł za darmo. Kiedy jednak kontuzji doznał Elano, musiałem na niego postawić. Teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że nie żałuję ani minuty jego obecności na boisku. Skjelbred wsławił się głównie smęceniem, lecz po części go rozumiem, taki piłkarz powinien grać pierwsze skrzypce, a u nas miał na to szanse jedynie w zespole rezerw.

 

ATAK:

Ozlem Halil Ibrahim (TUR, 20) - 45/62/18/18/8.16

Mario Balotelli (ITA, 21) - 20(10)/24/6/9/7.33

Wayne Grant (ENG, 18) - 0(4)/1/0/0/6.75

Josu Begona (SPA, 20) - 0(4)/2/0/0/7.25

 

Opinia: Co do Halila, wystarczy poczytać co pisałem rok wcześniej i dodać jeszcze trochę cukru, bo to co wyprawiał w tym sezonie było niesamowite. Więcej napiszemy o Balotellim. Młody reprezentant Włoch, zmiażdzył konkurencję w obu pucharach, zdobywając statuetki króla strzelców Pucharu Kraju i Ligi, także w lidze zaprezentował się pozytywnie. Mario miał być bohaterem styczniowego hitu transferowego, lecz Chelsea nie miał na swoim koncie 50 mln funtów. Dzięki temu został i czarował widzów swoimi umiejętnościami. Co do Granta to wchodził w końcówkach, zdobył jedną bramkę, i trenuje dalej. Chłopak ma dopiero 18 lat, jest podporą reprezentacji do lat 21, więc jego czas jeszcze nadejdzie. Podobnie sytuacja wygląda u Begony. Bask miał wejście jak Wayne rok temu, w swoim debiucie strzelił bramkę dającą nam zwycięstwo, w drugim meczu wyczyn powtórzył, ale potem nie było tak kolorowo. Trzeba wziąć poprawkę na to, że grał przysłowiowe ogony, więc jego średnia nie musi imponować. W rezerwach szalał Caicedo, zostając królem strzelców i najlepszym zawodnikiem ligi.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...