Odra Wodzisław Śląski

[Gietz]

A to, że odejdzie z klubu kilku patałachów bardzo mnie cieszy. Smucić może to, że pewnie nie uda się zatrzymać Dymkowskiego, Piechniaka, Kowalczyka i Szalamberidze.

 

Piotr Piechniak rozwiązał swój kontrakt z Odrą Wodzisław. W poprzednim sezonie Piechniak był jednym z liderów drużyny. Rozegrał 28 spotkań w Ekstraklasie, w których strzelił pięć bramek. Teraz ten boczny pomocnik jest przymierzany do Jagiellonii Białystok i Arki Gdynia.

 

Exodus piłkarzy w Odrze dopiero się zaczyna. Już teraz mówi się, że z kadry, która grała wiosną, zostaną tylko Marcin Malinowski i Łukasz Pielorz. W Wodzisławiu mają też grać nadal Marcin Kokoszka i Michał Buchalik. Z wypożyczeń wracają Daniel Tanżyna i Mateusz Słodowy. Klub chce też ściągnąć swoich wychowanków: Witolda Cichego i Piotra Szymiczka. Nie wiadomo co będzie z Janem Wosiem, który rozważa zakończenie kariery. Nie można jednak wykluczyć, że da się namówić na to, by rozegrać jeszcze jeden sezon. - Na razie kiepsko to wygląda - przyznaje II trener Jarosław Skrobacz.

 

źródło: 90minut.pl za Przeglądem

 

Piechniak pomagał Odrze, Odra pomogła Piechniakowi, zasłużył na grę w Ekstraklasie, zwłaszcza że za długo już nie pogra. Swoją drogą, nie wiem czy dobrym pomysłem jest ściąganie Cichego bo ostatnio to nawet w Kolejarzu Stróże nie błyszczał, pod koniec sezonu wcisnął samobója, każdy szybszy skrzydłowy go mijał.

[Icon]

Akurat to, że Odra nie przetrwa w składzie z wiosny było już pewne od dłuższego czasu. Kwestią dni jest rozwiązanie kontraktów z całą resztą graczy. Być może zarobimy na Bueno i Dymkowskim. Kozielski powiedział jasno - w I lidze gramy 5 zawodnikami doświadczonymi + juniorami z MESA. Po mojemu to dobre rozwiązanie bo w końcu młodzi chłopcy dostaną szanse pokazania się w Odrze. A przy okazji budżet płacowy będzie maksymalnie odciążony. W tym sezonie nie możemy spaść. Jak się uda utrzymać to będę spokojny o przyszłość klubu.

[barrti]

Akurat z tym samobójem padło na Cichego, bo z tego co mi wiadomo Kolejarz odpuszcza awans.

[Gietz]

Być może zarobimy na Bueno i Dymkowskim.

 

Też nie:

 

Kolejny piłkarz żegna się z Odrą Wodzisław Śląski. Tym razem spadkowicza z Ekstraklasy opuszcza Marcin Dymkowski - poinformował "SportSlaski.pl".

 

- Odchodzę, bo nie widzę żadnych szans na szybki powrót Odry do Ekstraklasy. Zespół się sypie. Słyszę, że klubu nie będzie stać na płacenie takich kontraktów, jak w Ekstraklasie - argumentuje swoją decyzję doświadczony stoper.

 

Pozyskaniem Dymkowskiego zainteresowany jest Górnik Zabrze. - Mój menedżer podjął już jakieś rozmowy z zabrzanami. Ja sam na Roosevelta bardzo chętnie bym się przeniósł - podkreśla piłkarz.

 

 

źródło: SportSlaski.pl

 

Fajną młodzież ma Odra Wodzisław i chyba da radę tymi młodzikami utrzymać środek I ligi, zawsze znajdą się kluby które ten stopień rozgrywek przekracza i okupują ten dół tabeli. Ja dużo dobrego słyszałem po meczach ME o Buchaliku i Młynku.

[Vami]

Piechniaka od pół roku chce Jaga. Szczerze mówiąc nie widzę tego zawodnika jako wzmocnienia w walce o czołówkę tabeli...

[Tybor]

A ja widzę lepszy niż Jarecki, nie gorszy niż Lato.

[Icon]

sorry, ale idźcie sobie do swojego tematu z takimi rozważaniami :/

[Vami]

sorry, ale idźcie sobie do swojego tematu z takimi rozważaniami :/

 

:* Mowa o (ex)waszym graczu ;) Ale OK, tylko odpowiem:

 

Jarecki i Lato są LEWI, Piechniak o ile wiem PRAWY

 

i już sobie idę :chlip:

[Kartvel]

Z tego co mi wiadomo klub zalega w tym momencie z wypłatami tylko kilku zawodnikom i te zaległości nie przekraczają 1/2 pensji za ostatni miesiąc i mają być uregulowane do końca maja. Zaległości za marzec zostały uregulowane w zeszłym tygodniu.

 

Szalamberidze ma ważny kontrakt, ale chyba nie zostanie w Odrze, tak przynajmniej można wywnioskować ze słów Darka Kozielskiego, który stwierdził, że ciężko będzie utrzymać Gruzina w klubie po dobrej dla niego rundzie.

 

Z najnowszych informacji, uzyskanych bezpośrednio od brata Koby, wynika, że Odra zalega mu z pensjami od kwietnia włącznie, jak również odmawia sfinansowania biletu lotniczego do Tbilisi i z powrotem.

[Icon]

Nic Ci na to nie odpowiem, bo w klubie wszyscy się pozamykali, nikt nie chce rozmawiać, trudno o jakąkolwiek informację. Nawet mój najlepszy informator pracujący w klubie nabrał wody w usta i nie chce wypowiadać się na sprawy organizacyjne. Jedyne czego się dowiedziałem to ponoć Serwotka zapewnił piłkarzy, że wszystkie zaległości zostaną uregulowane po 2 czerwca, czyli po zebraniu rady nadzorczej spółki.

[Kartvel]

Rozumiem sytuację... po prostu na bieżąco staram się przekazywać to, czego się dowiem... Niestety w tej chwili zachowanie działaczy Odry nie wywiera zbyt profesjonalnego wrażenia. Ale przekażę te informacje ;)

[Icon]

Czeskie pajace wczoraj zablokowały zebranie rady nadzorczej spółki. Nikt z przedstawicieli Roviny nie przyjechał na obrady, nie podając nawet żadnego konkretnego powodu. Jutro walne zebranie zarządu i wiele wskazuje na to, że czescy przedstawiciele wylecą z zarządu, a ich miejsce zajmie najbardziej znienawidzony przeze mnie i kibiców Odry człowiek - Andrzej Surma. To ten nieuk sprowadził nam na głowę to nieszczęście w postaci knedli zza granicy, którzy walnie przyczynili się do degradacji Odry. Jutro ważny dzień.

[Magic]

http://www.sport.pl/pilka/1,70995,7971209,Odra_po_walnym_zebraniu__Realna_grozba_upadlosci_.html

 

Icon, coś więcej? Aż tak poważnie sytuacja Odry wygląda?

[Icon]

Ten syf trwa i trwa. Tylko się kłócić potrafią. Prawda jest taka, że każdy ciągnie wózek w swoim kierunku, a dobro Odry wszyscy z wyjątkiem Darka Kozielskiego mają głęboko gdzieś czyt. we dupie.

 

Po cichu liczę, że się w końcu dogadają. Podstawa to pozbyć się grajków, którzy znacznie obciążają budżet. Odra pewnie dostanie jakieś pieniądze z transferów Kwieka, Bueno i Dymkowskiego i wiele wskazuje na to, że tym pokryje długi. Chyba tak tragicznie nie jest tak to opisują gazety. Ważne żeby wreszcie zaczęli ze sobą dyskutować (Czesi z polską stroną). Jeżeli zostaną wyemitowane kolejne akcje to sytuacja spółki się polepszy.

 

Do władzy dostali się ludzie, którzy myśleli sobie, że zrobią interes kosztem Odry. Sparzyli się, teraz nie wywiązują się z zobowiązań i robi się coraz większy kocioł. Przecież czeska strona zalega Odrze już ponad milion złotych z zobowiązań sponsorskich Albresy. Sprawą od 3 miesięcy zajmuje się prokuratura. Czesi, którzy mieli być zbawicielami okazali się grabarzami.

 

I nieprawdą jest to co podaje GW o zarobkach Mójty i Chwalibogowskiego. Pierwszy miał zarabiać około 7000, a drugi nie więcej niż 5000, wiem to z pewnego, sprawdzonego i klubowego źródła. Poza tym drugiemu skończył się już kontrakt i nie będzie obciążeniem dla Odry. Kozielski w rozmowie z kumplem zapowiedział, że będzie chciał zatrzymać w klubie Brasilię i Cantoro. Jego warunek jest prosty - porozumienie w klubie. Skoro więc on twierdzi, że Odrę stać na utrzymywanie drogich zawodników to znaczy, że nie jest tak fatalnie jak to GW przedstawia. Oczywiście kontrakty tych zawodników byłyby znacznie niższe i wcale nie byłoby pewne, że oni by oferty przyjęli, jednak skoro Kozielski twierdzi, że jest się w stanie z nimi dogadać to znaczy, że jest jakiś potencjał.

[Icon]

Wróciłem właśnie z manifestacji Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzisław. Oczywiście jak to u nas nikt z tego bydła siedzącego przy korycie nie wyszedł z łaski swojej do nas. Jedyny honorowy Darek Kozielski przyszedł porozmawiać. Prezydent miasta swoje usłyszał pod ratuszem. Oby wieczorem okazało się, że wreszcie ta patologia w klubie się skończyła i doszli do jakiegoś porozumienia, bo jak nie to... zaczynamy na nowo od IV ligi :|

[Icon]

Wiem już na pewno, że została powołana nowa 5-osobowa rada nadzorcza. W jej skład wchodzą 2 osoby, których nazwisk nie kojarzę (Ryszard Nowak, Bogdan Bochenek ze strony Stowarzyszenia) lub w tej chwili nie potrafię skojarzyć, i główny grabarz Odry Surma ze strony Czechów :/ Nie wybrano prezesa. Kiedy Rojek powoła 2 brakujące osoby to zostanie wybrany nowy prezes (Rojek pewnie połowa jutro te 2 osoby). Oby to był Darek Kozielski bo jak nie on to dalej będzie burdel. Wybory prezesa podobno jutro, bo panowie przed chwilą spakowali się i pojechali do domów dochodząc do wniosku, że dziś już niczego mądrego nie uradzą. Kozielski zapewnił, że Odra nie zostanie rozwiązana i na pewno przystąpi do rozgrywek. Jakich? To się okaże jutro. Upadłości nie będzie. Czekam na jakieś potwierdzenie tych informacji, które dostałem przed chwilą.

[Icon]

Ja się chyba za telefon nie wypłacę, ale nie mogę usiedzieć na miejscu :/

 

Kolejne newsy. Rozmawiałem przed chwilą z jednym z ludzi Darka Kozielskiego. Ponoć jest pewne, że nowym prezesem będzie właśnie Darek jutro RN ma o tym niejednogłośnie zdecydować. Podobno ludzie powołani dziś (poza Surmą) są za tym aby Kozielski został prezesem, a ludzie Rojka których jeszcze nie znamy na pewno zagłosują tak jak im Rojek rozkaże, a od dawna rybnicki biznesmen popiera Kozielskiego, więc nawet jakby Surma był przeciw to będzie 4:1 w głosowaniu. Darek Kozielski zatrudnił już ponoć nawet jakąś firmę z Białegostoku (Ambit Soccer? czy jakoś tak), która ma się zająć profesjonalnym marketingiem w klubie i przyciąganiem na stadion nowych kibiców. Nawet podobno jest już hasło kampanii: "Nowa Odra Łączy Ludzi!" Rozmówca potwierdził mi także, że Darek chce spokojnie budować nową Odrę, jest realistą wie, że nie mamy aktualnie środków na walkę o awans. Chce stopniowo budować drużynę, która powalczy o powrót do Ekstraklasy. Serwotki i inne oszołomy chcą od razu walczyć o awans, a to jest nierealne. Lepiej nie zadłużać drużyny, spłacić zobowiązania i mieć tyle żeby przeżyć niż zadłużyć klub i w razie niepowodzenia... wolę nie pisać...

 

Boże, żeby jutro to się skończyło, żeby Oderka wystartowała w I lidze, bo kolejnego ciosu w serce w tak krótkim czasie chyba nie zniosę...

[Icon]

Darek Kozielski nowym prezesem Odry! Oficjalnie, niezaprzeczalnie, jednogłośnie i bezdyskusyjnie! W ciągu ostatnich dwóch dni RN zrobiła 3 najmądrzejsze rzeczy w swojej historii - wyrzuciła Czechów, wyrzuciła Serwotkę i powołała Darka Kozielskiego na prezesa. Chyba wreszcie mogę odetchnąć z ulga. Mój ukochany klub jest w rękach człowieka, który jest pasjonatem futbolu, kocha Odrę, jest Hanysem z krwi i kości, urodził się w Wodzisławiu i co najważniejsze - myśli nowocześnie. Teraz pozostaje czekać na pierwsze decyzje nowego prezesa.

 

W nowym, pięcioosobowym składzie RN znajdą się oprócz Andrzeja Rojka, który został mianowany jej przewodniczącym, Andrzej Surma, Edwin Koralewski, Ryszard Nowak, oraz Bogdan Bochenek.

 

Niebezpieczeństwo upadku zażegnane wreszcie będę mógł ze smakiem wypić toast za nowego szefa Oderki

[Manort]

Mowisz upadku nie bedzie hmm, to czemu w takim razie Brosz ze spolka do Gliwic spierdzielil? :-k

 

Ryszard Wieczorek stracił posadę trenera Piasta Gliwice. Jego następcą zostanie Marcin Brosz.

 

- Dziś złożył podpis pod kontraktem - potwierdziła osoba blisko związana z klubem serwisowi PiastGliwice.eu. Brosz od 30 czerwca poprowadzi zespół niebiesko-czerwonych, choć przed podpisaniem umowy postawił jasno swoje warunki. Z byłym trenerem Odry Wodzisław mają pracować jego dotychczasowi asystenci.

 

Są nimi Dariusz Dudek i Piotr Czop (trener bramkarzy). Nie jest przesądzone, że na swoim stanowisku pozostanie Tomasz Rogala. W Piaście nadal menedżerem będzie Janusz Bodzioch.

 

Brosz miał także propozycje z trzech innych klubów: Pogoni Szczecin, GKS Katowice oraz GKS Bełchatów. Dziś także spotkał się z władzami Odry, ale nie doszedł do porozumienia.

 

Prezes Piasta Józef Drabicki mimo to zachowuje rewelacje o zmianie szkoleniowca w tajemnicy. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Sprawa trenera nadal jest otwarta - stwierdził.

 

- W piłce należy mówić o konkretach, a te podam dopiero pod koniec miesiąca - dodał Brosz.

 

Były trener gliwiczan Ryszard Wieczorek prowadził drużynę w dziesięciu spotkaniach, w których zdobył 10 punktów, nie był to wynik wystarczający, aby utrzymać Piasta w ekstraklasie.

 

Zrodlo: 90minut

 

Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie transferu w druga strone bo takiemu pseudotrenerowi jak Wieczorek to bym kazal zaczynac od B-Klasy.

[Icon]

Manort, jesteś gorszy niż stare baby plotkujące na skrzyżowaniu.

Po pierwsze nikt jeszcze nigdzie nie "spierdzielił".

Po drugie, nawet gdyby "spierdzielili" to mieliby do tego pełne prawo, bo wszystkim kończą się 30 czerwca kontrakty. Skoro Piast zaoferował lepsze warunki to czemu mieliby w Odrze zostać, skoro poza Dudkiem wszyscy to zwykli najemnicy.

Po trzecie - jakby nie było nie wykonali zadania, nie utrzymali Odry w Ekstraklasie. Brosza trudno oceniać dobrze - w końcu miał znakomitych wykonawców, dobre warunki pracy, a jednak Odra pogubiła punkty w najważniejszych meczach z Cracovią i Śląskiem.

 

Nawet jeżeli by się okazało, ze ta plotka to prawda, to nie będę po nich płakał.

 

Kozielski zapowiedział, że na dniach odbędzie się spotkanie władz klubu z prezydentem miasta. Więcej nie piszę, ale szykuje się mała niespodzianka ;)