Buffu Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Mam nadzieje, ze wraz z powstaniem nowych stadionow, latwiej bedzie zapanowac nad porzadkiem i da sie wyplenic cale chuliganskie łatajstwo. Ultrasów stawiasz na równi z chuliganerią? Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Wkleić mapkę jak dostać się na stadion czy dasz sobie radę ? Nie badz cyniczny :> Zagwarantujesz mi spotkanie bez antysemickich, rasistowskich, antypezepenowskich czy antypolicyjnych wulgaryzmow i podjazdow? Zagwarantujesz mi, ze bede mogl spokojnie pojsc z dzieckiem na mecz i mile spedzic popoludnie? Zeby nie bylo - nie utożsamiam kibicow, ktorzy robia oprawy z chuliganami. Poznanski przyklad pozauje - ze mozna. Chodzi mi tylko o zachowanie pewnych proporcji. A jak sam napisalec, nie mecz jest w tym wszystkim najwazniejszy. Sport bez oprawy czy wulgaryzmow stadionowych sie obroni. J..nie PZPNu bez meczu juz raczej niekoniecznie. Ultrasów stawiasz na równi z chuliganerią? Niesmiadomie Ci na to odpowiedzialem Cytuj Odnośnik do komentarza
Bake Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Zagwarantujesz mi spotkanie bez antysemickich, rasistowskich, antypezepenowskich czy antypolicyjnych wulgaryzmow i podjazdow? Zagwarantujesz mi, ze bede mogl spokojnie pojsc z dzieckiem na mecz i mile spedzic popoludnie? przed chwilą mówiłeś o utracie zębów a teraz o antypolicyjnych przyśpiewkach, jakoś szybko spadła skala "niebezpieczeństwa"... Oczekujesz utopijnej kultury werbalnej na trybunach, ale zdajesz sobie sprawę że przypadek ligi bez wulgaryzmów na stadionie nie występuje w przyrodzie ? utwierdzasz mnie w przekonaniu że masz zerowe pojęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Taki mi sie pomysl nasunal po tym co napisal Bake - a moze byscie sobie zalozyli lige opraw :-k Starucha byscie na prezesa wzieli, moze za kilka lat by to sie stalo dyscyplina olimpijska? A tym ktorzy chca ogladac tylko pilke (bez zagrozenia zgubienia uzebienia z roznych wzgledow) - dajcie ten komfort. Jejku, nie spodziewałem się że można być AŻ TAK oderwanym od rzeczywistości. Wyrazy współczucia Tobie i kolegom z komendy. :picard: jak ma się argumenty z dupy to wyjeżdża się z podjazdem osobistym. Mniemam, że bez rac da się zrobić oprawę, no i nie uśmiecha mi się być "pomasowanym na twarzy" jeżeli nie kumam o co "chodzi" w danej chili kumatym. No i na stadion chciałbym przyjść z dziećmi i nie wysłuchiwać bez przerwy bluzgów. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 od wulgaryzmów do burdy nie jest daleko. My tutaj grzecznie rozmawiamy, w koleżeńskim tonie, a Ty się cały czas spinasz. Jak nie "Mistrzu", to "koledzy z komendy", jak nie cynizm, to złośliwość. O ile w przypadku rozmowy live w 4 oczy nie byłoby problemu, o tyle podejrzewam, że gdybym swoje poglądy przedstawiał kilku zadresowanym kibolom, to już by nie było mi tak wesoło. To samo na meczu - od Wisła Ku*wa do rzucania rac i demolowania stadionu jest tylko jeden krok (patrz przykład ostatniego meczu w Kielcach). To Ty mówisz o utopii, gdzie ludzie przynoszą na stadion race, karabiny i pistolety, ale strzelać z nich będą tylko w górę, a nie w stronę kibiców drużyny przeciwnej. Hiperbolizacja zamierzona. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 przed chwilą mówiłeś o utracie zębów a teraz o antypolicyjnych przyśpiewkach, jakoś szybko spadła skala "niebezpieczeństwa"... Chodzi mi o komfort i poczucie bezpieczenstwa. Wiem, ze uprawiam lekka demagogie, ale ja serio chcialbym pojsc na mecz pilkarski z rodzina. Moge pojsc na zuzel, moglem kiedys na kosza, ale na pilke ligowa żony bym nie zabrał. Ja wiem, ze to problem złozony (stadiony, poziom, zakorzenienie kulturowe etc), ale do cholery jasnej - nie ma innych sposobow na rozladowywanie swoich frustracji niz robienie obory na stadionie? Oczekujesz utopijnej kultury werbalnej na trybunach, ale zdajesz sobie sprawę że przypadek ligi bez wulgaryzmów na stadionie nie występuje w przyrodzie ? Wulgaryzmy bedace przecinkami w zdaniu mi mocno nie przeszkadzaja. To sa emocje. Bedace w kazdym zdaniu (wypowiadanym w obecnosci licznej gawiedzi) podmiotem, orzeczeniem itp. itd. swiadcza o braku elementarnej kultury i sa zrodlem rozwoju przyszlej agresji. Wiem, wiem. Moge se zawsze stopery na uszy zalozyc, albo po prostu nie chodzic na mecze (co tez skrupulatnie czynie). Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 od wulgaryzmów do burdy nie jest daleko. My tutaj grzecznie rozmawiamy, w koleżeńskim tonie, a Ty się cały czas spinasz. Jak nie "Mistrzu", to "koledzy z komendy", jak nie cynizm, to złośliwość. O ile w przypadku rozmowy live w 4 oczy nie byłoby problemu, o tyle podejrzewam, że gdybym swoje poglądy przedstawiał kilku zadresowanym kibolom, to już by nie było mi tak wesoło. To samo na meczu - od Wisła Ku*wa do rzucania rac i demolowania stadionu jest tylko jeden krok (patrz przykład ostatniego meczu w Kielcach). To Ty mówisz o utopii, gdzie ludzie przynoszą na stadion race, karabiny i pistolety, ale strzelać z nich będą tylko w górę, a nie w stronę kibiców drużyny przeciwnej. Hiperbolizacja zamierzona. bo przecież pikniki słoneczniki to według Bake największa skaza polskich stadionów. Przepraszam, mają płacić na oprawy i siedzieć cicho, tylko ukradkiem patrzeć, czy może dzisiaj kibicować, czy nie oraz spoglądać na latające kamienie i race. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 to nie problem stadionów. jakoś na siatkówkę do sporej hali się wchodzę bez wykrywacza metalu i jakoś nikt nigdy nikogo nie pobił. Jest doping, zabawa, flagi, bębny i fala, ale jakoś mordobicia nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bake Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Mniemam, że bez rac da się zrobić oprawę, no i nie uśmiecha mi się być "pomasowanym na twarzy" jeżeli nie kumam o co "chodzi" w danej chili kumatym. No i na stadion chciałbym przyjść z dziećmi i nie wysłuchiwać bez przerwy bluzgów. Powtórzę po raz kolejny - jeżeli chcesz iść na stadion i nie wysłuchiwać bluzgów to zmień kontynent bo w Europie takiego nie znajdziesz. od wulgaryzmów do burdy nie jest daleko. No, szczególnie oceniając po ilości bluzgów i faktycznych awantur na polskich stadionach... podejrzewam, że gdybym swoje poglądy przedstawiał kilku zadresowanym kibolom, to już by nie było mi tak wesoło. Podejrzewam że gdybyś spróbował, mógłbyś się zdziwić. od Wisła Ku*wa do rzucania rac i demolowania stadionu jest tylko jeden krok :picard: Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 bo przecież pikniki słoneczniki to według Bake największa skaza polskich stadionów. Przepraszam, mają płacić na oprawy i siedzieć cicho, tylko ukradkiem patrzeć, czy może dzisiaj kibicować, czy nie oraz spoglądać na latające kamienie i race. Zapomniales o krzesełkach ;) Chodzil mi kiedys taki pomysl utopijny po glowie - wpuscic na stadion chuliganow dwoch zwasnionych druzyn, wyprosci wszystkich innych - z pilkarzami i policja wlacznie. Zostawic im siekierki czy inne sekatory. Niech sie wyrzna. A na koniec zrzucic napalm, zeby bylo fair dla wszystkich //Gruba przesada zamierzona Mniemam, że bez rac da się zrobić oprawę, no i nie uśmiecha mi się być "pomasowanym na twarzy" jeżeli nie kumam o co "chodzi" w danej chili kumatym. No i na stadion chciałbym przyjść z dziećmi i nie wysłuchiwać bez przerwy bluzgów. Powtórzę po raz kolejny - jeżeli chcesz iść na stadion i nie wysłuchiwać bluzgów to zmień kontynent bo w Europie takiego nie znajdziesz. Spróbuj a Anglii na Premiership - gwarantuje Ci, ze drugi raz nie wejdziesz. Poza tym my chlebie, Ty o niebie. Nie chodzi, zeby wszyscy nagle zaczeli mowic "motyla noga" czy inne "kacze pióro". Chodzi mi o to, zeby nie było "j..ć tego a tego", "twoja matka to k..", "sedzia ch.." czy inny "Murzyn do Afryki" Cytuj Odnośnik do komentarza
Czarls Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Bake, chyba nie rozumiesz o czym mówi jasonx. Argument: "nie znajdziesz w Europie stadionu bez bluzgów" jest kompletnie nietrafiony. Jasne jest, że piłka nożna to sport emocjonujący i każdy może sobie poprzeklinać, ale bezsensowne kurwienie na PZPN, drugą drużynę etc. powinno zniknąć z trybun. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bake Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Spróbuj a Anglii na Premiership - gwarantuje Ci, ze drugi raz nie wejdziesz. Poza tym my chlebie, Ty o niebie. Nie chodzi, zeby wszyscy nagle zaczeli mowic "motyla noga" czy inne "kacze pióro". Chodzi mi o to, zeby nie było "j..ć tego a tego", "twoja matka to k..", "sedzia ch.." czy inny "Murzyn do Afryki" cóż za niewulgarne "fuck off" już widzę kulturalny sportowy doping na meczu Milwall - WHU. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Człowieku, Ty masz przykład jednego meczu (Milwall WHU pada tu już któryś raz) a my Ci mówimy, że u nas NIE MA JEDNEGO bez je*ania PZPN. To robi różnicę, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 to nie problem stadionów. jakoś na siatkówkę do sporej hali się wchodzę bez wykrywacza metalu i jakoś nikt nigdy nikogo nie pobił. Jest doping, zabawa, flagi, bębny i fala, ale jakoś mordobicia nie ma. ktoś kiedys powiedzial baaardzo madre slowa: "bo gdybym interesował sie piłką... to bylbym kibicem siatkowki" Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Sprawa naprawdę jest dziecinnie prosta :> Na stadionie powinien być jeden sektor/trybuna dla ultrasów, oficjalnie do tego przeznaczony, na który bilet może kupić tylko osoba zarejestrowana w stowarzyszeniu kibiców robiącym oprawy. Każdy wchodzi tam na własną odpowiedzialność i jeśli poparzy sobie dupę racą, to tylko i wyłącznie jego wina. Natomiast na pozostałych sektorach bezwzględny zakaz materiałów pirotechnicznych, opraw, itd. W ten sposób i ultrasi mogą sobie robić oprawę na swoim sektorze, i "niedzielni" kibice mogą przyjść bez obaw, że ktoś im na łeb rzuci sektorówkę czy będzie darł ryja "ruszcie dupy" tudzież inne takie. Chcesz drzeć mordę - proszę bardzo - masz swój sektor. Ale ani słowa w kierunku tych, co przyszli oglądać mecz. Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Vami ma rację, dokładnie tak powinno być. Idziesz z dzieciakiem to na sektor rodzinny i tam ci włos z głowy nie spadnie. A jak chcesz się wykrzyczeć to na łuk zegar, żyletę i tam idziesz na własną odpowiedzialność. Tam są race sektorówki itd. A ci którzy chcą tylko oglądac mecz oglądają w spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mario Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Pytanie, czy na powstających stadionach naszych ligowców takie trybuny są planowane? Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Vami - sektor dla Ultrasow? Tak! Ale czy to powstrzyma jeb.. PZPNu, wszechswiata i okolic? To juz watpliwe.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 a co podoba Ci sie polityka PZPNu, ze ich tak bronisz?A moze jakies powiazania rodzinne? ;) A jak kibice maja wyrażać swoje niezadowolenie na ich dzialania?? "Fuj fuj nie dobry pzpn"?? Zauwazaj ze j*** PZPN nie krzycza tylko w kotle,ale całe stadiony w tym sektory "spokojne". Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 6 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 U mnie dzieci na podwórku tez krzyczaly "Balcerowicz musi odejsc" :> Czy ja chodze w pracy po korytarzu i krzycze j.. Komendanta? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.