lad Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Właśnie czytam, że ktoś w Świnoujściu dostał MIESIĄC WIĘZIENIA za wniesienie alkoholu na stadion. Powiedzcie mi, że to jest normalne Bez poznania okoliczności i przede wszystkim źródła takich sensacji nikt nie będzie sobie wyrabiał zdania na ten temat, my nie jesteśmy kib... ups. A ktoś tu ostatnio pisał, że takie przyśpiewki to tylko ze strony 'krytej' i 'pikników', a tu proszę. Nieskalany gniazdowy takie brzydkie rzeczy wykrzyczał. Pokaż mi, kto tak napisał w tym temacie. To sobie wynajmijcie stadion na prawach normalnego komercyjnego użytkownika, niszczcie co chcecie i potem za ewentualne straty płaćcie z własnej kieszeni. Ludzie :picard: Czy ja kiedykolwiek pochwalałem niszczenie czegokolwiek? No ja pierdolę, jak ze ścianą :roll: Misiek, to już temat na inną rozmowę. Jeżeli ktoś utożsamia się z klubem i jego kibicami, tu stawiał pierwsze kroki, to powinien wiedzieć, czego na pewno trybuny mu nie wybaczą. Albo to respektuje, albo nazywa się Paweł Drumlak ;) Buffu - jestem pewien, że po EURO egzekwowanie tych przepisów zejdzie na dalszy plan. W lipcu 2012 pęknie ten cały balonik i wszystko wróci do normy, nie wygrają Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Buffu - jestem pewien, że po EURO egzekwowanie tych przepisów zejdzie na dalszy plan. W lipcu 2012 pęknie ten cały balonik i wszystko wróci do normy, nie wygrają Wydaje mi się, że będzie jednak inaczej. Obym się mylił. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Ja tam liczę, że będzie jak na baseballu w USA Mnóstwo ludzi pokojowo nastawionych, kiełbaski, przyjaźń, zgoda Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Ja mówię o zorganizowanych komórkach zajmujących się rozpracowywaniem kibiców, tych wąsów co jeżdżą cywilnymi samochodami na każdy wyjazd. Kibice każdego klubu mają przypisaną do siebie taką komórkę, z reguły są to te same osoby od wielu lat (u nas nasz duet AC-AB jeździ bodajże od 2005 roku). W wyjątkowych sytuacjach na meczach większych ekip pojawia się dużo większa grupa nieumundurowanych wmieszana w tłum (rekord padł jak na razie w Białymstoku, na którymś meczu na wiosne ponad 200 (DWUSTU!) tajnych, nieoficjalna informacja z klubu). Zdziwiony? Czy też moze palisz jana że o tym nie wiedziałeś ? ojejej, jacy wy kibice szpiegowani i inwigilowani. bo się popłaczę - dla Twojej informacji - w ten sposób "rozpracowywana" i "obserwowana" jest każda bardziej zorganizowana grupa w Polsce. kibice, grupy (około)polityczne, ludzie działający w NGO'sach, związkowcy, różnej maści aktywiści artystowsko/społeczni, czy studenci - tak, tak w każdym akademiku mieszka kilku takich, co mają trochę inne zadania niż nauka/impreza... może Ty też poznaj trochę prawdziwego świata, takiego spoza swojego środowiska - wtedy zorientujesz się, że nie jesteście tacy wyjątkowi jak Ci się wydaje. ot - teraz po prostu jesteście na tapecie Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Misiek, to już temat na inną rozmowę. Jeżeli ktoś utożsamia się z klubem i jego kibicami, tu stawiał pierwsze kroki, to powinien wiedzieć, czego na pewno trybuny mu nie wybaczą. Albo to respektuje, albo nazywa się Paweł Drumlak ;) No to zaraz, albo liczą się Ci piłkarze albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bake Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Ja mówię o zorganizowanych komórkach zajmujących się rozpracowywaniem kibiców, tych wąsów co jeżdżą cywilnymi samochodami na każdy wyjazd. Kibice każdego klubu mają przypisaną do siebie taką komórkę, z reguły są to te same osoby od wielu lat (u nas nasz duet AC-AB jeździ bodajże od 2005 roku). W wyjątkowych sytuacjach na meczach większych ekip pojawia się dużo większa grupa nieumundurowanych wmieszana w tłum (rekord padł jak na razie w Białymstoku, na którymś meczu na wiosne ponad 200 (DWUSTU!) tajnych, nieoficjalna informacja z klubu). Zdziwiony? Czy też moze palisz jana że o tym nie wiedziałeś ? ojejej, jacy wy kibice szpiegowani i inwigilowani. bo się popłaczę - dla Twojej informacji - w ten sposób "rozpracowywana" i "obserwowana" jest każda bardziej zorganizowana grupa w Polsce. kibice, grupy (około)polityczne, ludzie działający w NGO'sach, związkowcy, różnej maści aktywiści artystowsko/społeczni, czy studenci - tak, tak w każdym akademiku mieszka kilku takich, co mają trochę inne zadania niż nauka/impreza... może Ty też poznaj trochę prawdziwego świata, takiego spoza swojego środowiska - wtedy może się zorientujesz, że nie jesteście tacy wyjątkowi jak Ci się wydaje. Ja doskonale wiem że tak to wygląda (abstrahując kompletnie od tego, że nie powinno) tylko widzisz, przychodzi taki Gacek i on tego nie rozumie. I śmieje się, że naoglądałem się Bonda. Będąc świadom tego, nie zirytowałbyś się ? z tymi studentami to mnie akurat zaskoczyłeś, bo nie słyszałem nigdy o tym, żeby środowiska studenckie inwigilowane były w jakikolwiek sposób, chociaż oczywiście jestem skłonny uwierzyć . Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 z tymi studentami to mnie akurat zaskoczyłeś, bo nie słyszałem nigdy o tym, żeby środowiska studenckie inwigilowane były w jakikolwiek sposób, chociaż oczywiście jestem skłonny uwierzyć . dla mnie to raczej oczywiste - po pierwsze obcokrajowcy, po drugie - studenci jako ci, którzy jednak coś tam czytają i mają dużo czasu są potencjalnie grupą, która może się jakoś zbuntować (oczywiście w Polsce to raczej się nie uda - KryPol wieszczył masowe strajki studenckie już kilka lat temu - jak widać na załączonym obrazku polski student drastycznie różni się od swojego hiszpańskiego, czy francuskiego kolegi, ale rękę na pulsie trzymać trzeba, no i gdzieś trzeba rekrutować do służb tych, czy innych). muszę jednak przyznać, że faktycznie tajniacy się zmienili - jeszcze 5-7 lat temu od razu można było się zorientować, kto na akcji/zebraniu/konferencji/zadymie/imprezie/wyjeździe jest w pracy, a kto z potrzeby ducha - teraz to już nie jest tak oczywiste - kolesie są mniej więcej w wieku zbliżonym do uczestników, podobnie ubrani - ba widziałem już w Polsce tajniaka z dredami i kolcami w twarzy - czasy się zmieniają... ale to nie ten temat.... Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Właśnie czytam, że ktoś w Świnoujściu dostał MIESIĄC WIĘZIENIA za wniesienie alkoholu na stadion. Powiedzcie mi, że to jest normalne Bez poznania okoliczności i przede wszystkim źródła takich sensacji nikt nie będzie sobie wyrabiał zdania na ten temat, my nie jesteśmy kib... ups. A ktoś tu ostatnio pisał, że takie przyśpiewki to tylko ze strony 'krytej' i 'pikników', a tu proszę. Nieskalany gniazdowy takie brzydkie rzeczy wykrzyczał. Pokaż mi, kto tak napisał w tym temacie. Tu - w sensie na forum. Wydaje mi się, że to było w jakimś 'kasowalnym' temacie - livescore albo marynia, dlatego nie przytoczyłem dosłownej treści. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Pomijajac drugorzedny temat slusznosci interwencji w czasie meczu i prawdomownosci stron sporu (konkurencyjne oswiadczenia, w ktorej kazda ze stron mowi, ze to ona ma racje - nuuuuuda...), filmik doskonale pokazuje gleboka slabosc srodowiska kibicowskiego. I nie chodzi o to, ze gosc relatywnie szybko i bez przemocy dal sie zdjac, ze kibice nie rzucili sie do bojki etc. - chodzi mi o slabosc argumentow, wyrazona w okrzykach i haslach. Przebrzmiale "pilka nozna dla kibicow" (uzywane w tak wielu kontekstach, ze dzis juz nic nie znaczy - pasuje zarowno do palowania kibica na komendzie, jak i do wyprowadzenia z kartofliska na lidze okregowej lokalnego moczymordy), samobojcze w tej sytuacji "hej kurwo, zostaw kibica" (skoro kolesia zdjeli za wulgary, to chyba nielogiczne jest intonowanie kolejnych?), pozbawione logiki i podstawy prawnej "pokaz blache" (skoro policjanci sa w mundurach i wykonuja obowiazki sluzbowe, to chyba kibice nie podejrzewaja, ze to przebierancy?), ironiczne "patrioci, Polacy" (jakby narodowosc miala sie jakkolwiek do przestrzegania prawa w Polsce, jakby patriotyzm byl obowiazkiem policjanta...), ktore po okrzykach "gestapo" okazuje sie niezamierzona autoironia (chyba ktos, kto odwoluje sie do polskosci i patriotyzmu wie, ze w kraju, w ktorym druga wojna swiatowa odcisnela ogromne pietno, nieco wstyd porownywac hitlerowskich mordercow z kilkudziesiecioma policjantami, ktorzy nawet nie wyciagaja palek...), pelne oburzenia "to jest mecz pilki noznej", wypowiadane przez czlowieka, ktory wlasnie wyszedl z trybun i zajmuje sie wszystkim, tylko nie meczem, wyjatkowo pokojowe i wcale nieprowokujace "j**ac, j**ac k***y i sie nie bac"... Jesli to jest ta elita spoleczenstwa, o ktorej pisza prawicowe media, to ja oczekiwalbym, ze wymysla jednak cos wiecej. Wypada tylko pogratulowac dobrego samopoczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 z tymi studentami to mnie akurat zaskoczyłeś, bo nie słyszałem nigdy o tym, żeby środowiska studenckie inwigilowane były w jakikolwiek sposób, chociaż oczywiście jestem skłonny uwierzyć . dla mnie to raczej oczywiste - po pierwsze obcokrajowcy, po drugie - studenci jako ci, którzy jednak coś tam czytają i mają dużo czasu są potencjalnie grupą, która może się jakoś zbuntować (oczywiście w Polsce to raczej się nie uda - KryPol wieszczył masowe strajki studenckie już kilka lat temu - jak widać na załączonym obrazku polski student drastycznie różni się od swojego hiszpańskiego, czy francuskiego kolegi, ale rękę na pulsie trzymać trzeba, no i gdzieś trzeba rekrutować do służb tych, czy innych). muszę jednak przyznać, że faktycznie tajniacy się zmienili - jeszcze 5-7 lat temu od razu można było się zorientować, kto na akcji/zebraniu/konferencji/zadymie/imprezie/wyjeździe jest w pracy, a kto z potrzeby ducha - teraz to już nie jest tak oczywiste - kolesie są mniej więcej w wieku zbliżonym do uczestników, podobnie ubrani - ba widziałem już w Polsce tajniaka z dredami i kolcami w twarzy - czasy się zmieniają... ale to nie ten temat.... Fajna fucha, ja bym popracowal jako taki tajniak :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Misiek, to już temat na inną rozmowę. Jeżeli ktoś utożsamia się z klubem i jego kibicami, tu stawiał pierwsze kroki, to powinien wiedzieć, czego na pewno trybuny mu nie wybaczą. Albo to respektuje, albo nazywa się Paweł Drumlak ;) No to zaraz, albo liczą się Ci piłkarze albo nie. Ci dla których my się liczymy, jak najbardziej To chyba proste? Dobra, jeszcze tylko filozofii SZk tutaj brakowało. Uciekam, paaa Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Dobra, jeszcze tylko filozofii SZk tutaj brakowało. Uciekam, paaa Nie masz nic do powiedzenia, nie umiesz mi odpowiedziec, a moze po prostu nie rozumiesz? Zaluje, ze nie mozesz mi po prostu odpisac, ze nie orientuje sie w srodowisku kibicowskim i swoja wiedze czerpie z "GW" (w biblioteczce domowej mam "Szalikowca", "TMK", "Lige chuliganow", "Fani-chuligani"..., co wiecej karnet mialem w zeszlym sezonie na sektor obok nowej Zylety) - byloby tak latwo, prawda? Tak czy inaczej, wpisujesz sie w te slabosc, o ktorej pisalem w poprzednim poscie. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 To nie jest słabość. To jest specyfika tego miejsca i nic mnie tak nie denerwuje jak usilne próby zmiany tego, co naturalne. Tak było, jest i mam nadzieję, że będzie na stadionach. Twoje gadanie o jakiejś elicie* nic nie zmieni, po stokroć wolę bandę ludzi kierujących się emocjami, niż krawaciarzy Wiem, że pisałeś bodajże jakąś pracę na tematy kibicowskie, więc tym bardziej jestem zdziwiony, że piszesz rzeczy, które kompletnie nie mają pokrycia. O ile mogę się wypowiadać w tonie ogółu, to raczej nie chodzi nam o to, by dostosowywać się do obecnych realiów - co Ty próbujesz tu wpajać. Wręcz przeciwnie, chcemy pozostać sobą i robić to na czym znamy się najlepiej - na kibicowaniu. Dobrze, że w latach 90. nie było Internetu... Szkoda, że się nie urodziłem jakieś 15 lat wcześniej. *z tego co pamiętam chodziło o to, że kibice jako grupa społeczna stanęłaby w pierwszym rzędzie, gdyby zaszła potrzeba obrony Ojczyzny. Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek nazwał ich/nas kwiatem polskiego społeczeństwa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Zaluje, ze nie mozesz mi po prostu odpisac, ze nie orientuje sie w srodowisku kibicowskim i swoja wiedze czerpie z "GW" (w biblioteczce domowej mam "Szalikowca", "TMK", "Lige chuliganow", "Fani-chuligani"..., co wiecej karnet mialem w zeszlym sezonie na sektor obok nowej Zylety) - byloby tak latwo, prawda? Przecież tych, którzy rzucają hasła o braku orientacji w środowisku kibicowskim nie interesuje to, czy ktoś naprawdę się nie orientuje, tylko to, czy ma zdanie odrębne - jeśli tak, to natychmiast jest niekumaty. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 *z tego co pamiętam chodziło o to, że kibice jako grupa społeczna stanęłaby w pierwszym rzędzie, gdyby zaszła potrzeba obrony Ojczyzny. Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek nazwał ich/nas kwiatem polskiego społeczeństwa http://www.drogalegionisty.fuckpc.com/index.php?option=com_content&view=article&id=705:50611-kilka-sow-o-sztuce-ryzykowania&catid=41:pozasportowa&Itemid=94 Jednak kibice to elita dzisiejszego społeczeństwa (jak ktoś mądrze powiedział – ostatni ludzie, którym coś się chce) - prosto z kibicowskiego bloga. Skoro juz tak sami o sobie mowicie, to i sami tak o sobie myslicie czasami... To nie jest słabość. To jest specyfika tego miejsca A to specyfika jakiegos miejsca nie moze byc jego slaboscia? To, ze np. w Garbatce Letnisku ludzie siedza na trybunach na nieheblowanych deskach jest jednoczesnie i specyfika, i slaboscia. i nic mnie tak nie denerwuje jak usilne próby zmiany tego, co naturalne. Mam intymne pytanie - srasz pod krzak, czy jednak do kibla? Czasem to, co naturalne, nalezy odrzucic w wyniku zmian cywilizacyjnych. nie chodzi nam o to, by dostosowywać się do obecnych realiów - co Ty próbujesz tu wpajać Pokaz, gdzie w tamtym poscie probuje wpajac dostosowanie Was do obecnych realiow. Podpowiedz - nie robie tego, mi tam wisi, czy sie dostosujecie, czy nie, to Wasza sprawa. Prognozuje tylko, ze podcinacie galaz, na ktorej siedzicie - zamykajac sie w swoim gronie i dystansujac sie od reszty, ktora pogardzacie ("against modern football" etc.). Oczywiscie, mozecie miec inne zdanie na ten temat, ale historia jest bezlitosna w temacie ideologicznego chowu wsobnego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Zaluje, ze nie mozesz mi po prostu odpisac, ze nie orientuje sie w srodowisku kibicowskim i swoja wiedze czerpie z "GW" (w biblioteczce domowej mam "Szalikowca", "TMK", "Lige chuliganow", "Fani-chuligani"..., co wiecej karnet mialem w zeszlym sezonie na sektor obok nowej Zylety) - byloby tak latwo, prawda? Przecież tych, którzy rzucają hasła o braku orientacji w środowisku kibicowskim nie interesuje to, czy ktoś naprawdę się nie orientuje, tylko to, czy ma zdanie odrębne - jeśli tak, to natychmiast jest niekumaty. Wiesz, jakby nie patrzeć, posiadanie w domowej biblioteczce Biblii i prenumerowanie Gościa Niedzielnego, Pielgrzyma i Tygodnika Powszechnego, nie czyni mnie przykładnym katolikiem, czy choćby znawcą w tej tematyce, od strony praktycznej. Za to uczestnictwo w mszach i jeżdżenie na pielgrzymki, już mnie* do tego przybliża. Od siebie mogę dodać, że o ile oczywiście kibice nie są święci, jeśli chodzi o prawdomówność, to akurat wiarygodność policji i ochrony oceniam jako bardzo niską. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Spoko, tyle że kibole zachowują się tak, jakby to był rok 1970 i walka z ZOMO. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Prewencja się wiele nie różni od ZOMO, ci pałowali i ci pałują i gazują. Czasem nawet sobie w kogoś strzelą. Wojna trwa ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Wiesz, jakby nie patrzeć, posiadanie w domowej biblioteczce Biblii i prenumerowanie Gościa Niedzielnego, Pielgrzyma i Tygodnika Powszechnego, nie czyni mnie przykładnym katolikiem, czy choćby znawcą w tej tematyce, od strony praktycznej. OT: Piramidalna bzdura. Możesz być kapitalnym znawcą religii operując tylko na jej pismach i przeżywając to w sobie. Ciasteczko i napój nie są Ci do tego niezbędne. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Opinia z pewnego portalu Pogoni, portalu o wątpliwej reputacji i bardzo propagandowego. Niemniej za komentarze nie odpowiadają, więc macie kolejny dowód (przypomnę, że nie było młyna): Momentami faktycznie "cały stadion" świetnie dopingował. Jednak brakowało zorganizowanego dopingu, dyrygenta, który narzucałby nutę.Poza tym wielokrotny błysk buractwa - najchętniej podchwycane były przyśpiewki o jeb*** PZPN i ssaniu pały. Czy to jest do cholery doping!? To ma pomóc drużynie!? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.