Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

 

KK może nie wiedzieć co z tym zrobić, ale z pewnością tego nie akceptuje.

 

No sorry, ale są na tyle upośledzeni czy jacy, że nie potrafiliby wyciągać konsekwencji? Podkopujesz się coraz bardziej...

 

 

No sorry, ale chyba czegoś nie rozumiesz. KK jest specyficzną instytucją. Instytucją, która w sytuacji, kiedy pojawia się problem, chce ten problem zwalczyć, ale tak, aby nie stracić na wizerunku. I nie chodzi o pychę i monopol na moralność. Chodzi o ludzką naturę, która powoduje, że jeśli jakiś kapłan robi coś złego, momentalnie ludzie patrzą krzywo na pozostałych. Kilka wcześniejszych postów jest na to dobitnym dowodem.

 

FYM podobno oglądał Spotlight :-k

 

Owszem, oglądał.

Odnośnik do komentarza

 

 

No sorry, ale chyba czegoś nie rozumiesz. KK jest specyficzną instytucją. Instytucją, która w sytuacji, kiedy pojawia się problem, chce ten problem zwalczyć, ale tak, aby nie stracić na wizerunku. I nie chodzi o pychę i monopol na moralność. Chodzi o ludzką naturę, która powoduje, że jeśli jakiś kapłan robi coś złego, momentalnie ludzie patrzą krzywo na pozostałych. Kilka wcześniejszych postów jest na to dobitnym dowodem.

 

Nie, to Ty nie rozumiesz. Nie rozumiesz, że kapłanów nie można stawiać wyżej niż innych ludzi w kwestii ponoszenia odpowiedzialności. Co najwyżej można by bardziej ze względu na ich pozycje i możliwości.

Odnośnik do komentarza

 

No sorry, ale chyba czegoś nie rozumiesz. KK jest specyficzną instytucją. Instytucją, która w sytuacji, kiedy pojawia się problem, chce ten problem zwalczyć, ale tak, aby nie stracić na wizerunku. I nie chodzi o pychę i monopol na moralność. Chodzi o ludzką naturę, która powoduje, że jeśli jakiś kapłan robi coś złego, momentalnie ludzie patrzą krzywo na pozostałych. Kilka wcześniejszych postów jest na to dobitnym dowodem.

 

Nie, to Ty nie rozumiesz. Nie rozumiesz, że kapłanów nie można stawiać wyżej niż innych ludzi w kwestii ponoszenia odpowiedzialności. Co najwyżej można by bardziej ze względu na ich pozycje i możliwości.

 

 

I niby w którym momencie ja ich stawiam wyżej?

 

I chce to zwalczyć przenosząc tych księży nawet na wyższe posady jak choćby tego kardynała ze Spotlight? Nie wierzę że ktoś brnie w obronę takiej tezy.

 

Ktoś tu oglądał chyba film niezbyt uważnie. Kardynał Law nie był oskarżony o pedofilię.

Odnośnik do komentarza

Naprawdę ktoś tu próbuje bronić KK w kwestii przenoszenia księży po parafiach i to jeszcze argumentem typu "robią tak, bo ludzie pomyślą, że złapany ksiądz na pedofilii = wszyscy księżą to pedofile" :roll:. Jeśli ktoś łamie prawo to powinien ponieść tego konsekwencje, szczególnie przy tak obrzydliwym przestępstwie i to w wykonaniu członków organizacji cieszącej się szczególnym zaufaniem społecznym.

Odnośnik do komentarza

 

 

KK może nie wiedzieć co z tym zrobić, ale z pewnością tego nie akceptuje.

 

No sorry, ale są na tyle upośledzeni czy jacy, że nie potrafiliby wyciągać konsekwencji? Podkopujesz się coraz bardziej...

 

 

No sorry, ale chyba czegoś nie rozumiesz. KK jest specyficzną instytucją. Instytucją, która w sytuacji, kiedy pojawia się problem, chce ten problem zwalczyć, ale tak, aby nie stracić na wizerunku. I nie chodzi o pychę i monopol na moralność. Chodzi o ludzką naturę, która powoduje, że jeśli jakiś kapłan robi coś złego, momentalnie ludzie patrzą krzywo na pozostałych. Kilka wcześniejszych postów jest na to dobitnym dowodem.

 

 

no to cos jest z ta instytucja nie halo, bo w sytuacji o ktorej mowimy ani nie zwalczyli problemu, ani nie udalo im sie nie stracic na wizerunku.

Odnośnik do komentarza

No ale sam pisałeś, że KRK zamiast np. współpracować z odpowiednimi służbami, bądź np. zgłosić do nich przestępstwo po tym jak się o nim dowiedział - instytucjonalnie przenosił księdza-pedofila gdzie indziej by sprawę wyciszyć. Zgadzam się, że użycie sformułowania "Gang pedofilów w sukienkach" jest wyznacznikiem inteligencji, a raczej jej braku, ale Twoja teza jakoby KRK nie miał sobie nic do zarzucenia jako organizacja jest nie do obrony.

Odnośnik do komentarza

Ukrywanie przestępcy? Wytłumacz mi, w jaki sposób KRK może ukrywać przestępcę? Schowają go w piwnicy czy co?

 

Od składnia doniesienia do prokuratury, to jest ofiara lub jej bliscy. I w momencie tego doniesienia organy ścigania podejmują czynności. Jak Ty to sobie wyobrażasz, że KRK posiada wiedzę o przestępstwie przed organami ścigania?

Odnośnik do komentarza

Ukrywanie przestępcy? Wytłumacz mi, w jaki sposób KRK może ukrywać przestępcę? Schowają go w piwnicy czy co?

 

Od składnia doniesienia do prokuratury, to jest ofiara lub jej bliscy. I w momencie tego doniesienia organy ścigania podejmują czynności. Jak Ty to sobie wyobrażasz, że KRK posiada wiedzę o przestępstwie przed organami ścigania?

czyli jak sąsiad z siekierą w ręku ci powie, że właśnie zabił swoją żonę przejdziesz nad tym do porządku dziennego, bo w sumie tej jego żony też nie lubiłeś?

Odnośnik do komentarza

Ukrywanie przestępcy? Wytłumacz mi, w jaki sposób KRK może ukrywać przestępcę? Schowają go w piwnicy czy co?

 

Od składnia doniesienia do prokuratury, to jest ofiara lub jej bliscy. I w momencie tego doniesienia organy ścigania podejmują czynności. Jak Ty to sobie wyobrażasz, że KRK posiada wiedzę o przestępstwie przed organami ścigania?

Biskup (czy kto tam od tego jest) decydujący o przeniesieniu danego księdza do innej parafii na pewno wie też o tych czynach pedofilskich, powinien wtedy zawiadomić prokuraturę. Jak to się dzieje na jakiś wioskach to ludzie mogą się tak zwyczajnie wstydzić tak zrobić, bo kościół, bo ksiądz itd., no ale biskupom pewnie łatwiej jest to tuszować, bo wtedy $ się bardziej zgadza.

 

Co do tuszowania to jest to o czym wspomniał Meler + jak już dochodzi do oskarżenia jak u Wojciechowskiego to ten później nagle tak przypadkowo umiera ;). To już oczywiście coś podchodzące pod teorię spiskową, ale KK jako instytucji po prostu nie opłaca się donosić na księży, dlatego starają się to tuszować, a Ty ich bronisz i zwalasz całą odpowiedzialność na ofiarę. Jak będziesz świadkiem gwałtu w parku to też o tym nie zawiadomisz, bo to sprawa pokrzywdzonej kobiety, która ma potem traumę do końca życia i może wstydzić się o tym komukolwiek powiedzieć, szczególnie osobie obcej jak policjant/prokurator?

Odnośnik do komentarza

Kinas, tak jak napisał Meler, istotna jest wiedza o przestępstwie. W Twoim przykładzie sąsiad mówi o tym, że zabił. Coś mi się wydaje, że taki ksiądz dopuszczający się czynu jakim jest pedofilia nie wpada na herbatkę do swojego zwierzchnika i mu się o tym chwali.

 

Meler, ale co to znaczy KRK wiedział? W mojej opinie jeżeli wie KRK, to wie też policja. Na początku o sprawie wiedzą sprawca i ofiara. Sprawca raczej tego nie rozgłasza więc skoro KRK coś wie, to znaczy, że ofiara nie milczy. Dlatego właśnie ofiara powinna się zgłosić na policję, która podejmuje odpowiednie środki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...