Gość MitnickMike Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Adam Małysz zaczyna dzisiaj w Finlandii treningi pod okiem swojego poprzedniego szkoleniowca Hannu Lepistoe.- Poprosił mnie o to Adam - powiedział nam do świadczony trener. Zdesperowany kiepskimi wynikami naszego najlepszego skoczka Kruczek zdecydował się na pokerową zagrywkę. Wycofany z Turnieju Czterech Skoczni Małysz poleciał wczoraj do Lahti. Towarzyszył mu Robert Mateja - jeden z asystentów pierwszego trenera. Ten dotrze do Finlandii dzisiaj, bo musiał jeszcze machnąć chorągiewką trójce naszych reprezentantów startujących w Bischofshofen. Cały plan miał zostać utrzymany w tajemnicy. Czy to dobra koncepcja, okaże się wkrótce, ale atmosfera wokół naszej drużyny robi się nieciekawa. Zestresowani i niepewni Kruczek oraz Zbigniew Klimowski nie zawahali się nawet kłamać. Małysz miał przecież odpoczywać w domu w Wiśle! za PS Ogólnie śmiech na sali, duet Kruczek&Tajner niestety nie dał rady I co teraz powie Apoloniusz nt Łukasza ? Że jest jednym z najlepiej przygotowanych trenerów (takie słowa padły przed sezonem) ? Chłopak nadaje się może i na drugiego trenera ale po przejęciu pałeczki pierwszego coacha zupełnie się pogubił. Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 7 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 A ja mam coraz większe nadzieje, że ten sezon nie jest jeszcze stracony. Forma idzie w górę, wczorajsze skoki Polaków nie były złe. Zresztą Kruczek jest pierwszym trenerem tylko w papierach. Mamy tutaj sytuację, jak z premierem Marcinkiewiczem. Rządzi z tylnego siedzienia Tajner. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kartvel Napisano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Jako drobna ciekawostka spoza obozu polskiego: Od tego weekendu Noriaki Kasai stracił miano najstarszego aktywnego skoczka. W Sapporo w Pucharze Kontynentalnym pojawił się samuraj-weteran, Takanobu Okabe, który, pomimo ponad 38 lat, wciąż czuje chęć do skakania - i to owocnego. Co prawda konkurencja średnio dopisała (tylko 30 zawodników), niemniej zwycięstwo jest zawsze zwycięstwem. Ciekawe, czy pokaże się jeszcze gdzieś w Europie... Cytuj Odnośnik do komentarza
MaKu23 Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Jako drobna ciekawostka spoza obozu polskiego: Od tego weekendu Noriaki Kasai stracił miano najstarszego aktywnego skoczka. W Sapporo w Pucharze Kontynentalnym pojawił się samuraj-weteran, Takanobu Okabe, który, pomimo ponad 38 lat, wciąż czuje chęć do skakania - i to owocnego. Co prawda konkurencja średnio dopisała (tylko 30 zawodników), niemniej zwycięstwo jest zawsze zwycięstwem. Ciekawe, czy pokaże się jeszcze gdzieś w Europie... Dodałbym że w konkursie tym najlepszy z Polaków - Klimek Murańka zajął 14 miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kartvel Napisano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Tyż prowda... Szkoda tylko, że dziś na większej skoczni nie szło mu tak dobrze i był dopiero 30... A właśnie, dziś skakał również Funaki Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Adam Małysz, który powrócił z Finlandii po treningach z Hannu Lepistoe, skrytykował metody szkoleniowe trenera kadry Łukasza Kruczka i podkreślił, że chce trenować samodzielnie.- Przyszedł kryzys i czas pomyśleć o sobie. Chcę Teamu Małysz, choć nazwa mi się nie podoba - mówi nasz najlepszy skoczek. POtrzebuję autorytetu, a takim jest Hannu Lepistoe. - Wybitni sportowcy powinni być traktowani wyjątkowo. Adam jest wybitny, dlatego trzeba stworzyć dla niego specjalny zespół - mówi prezes PZN Apoloniusz Tajner. Adam miałby indywidualnego trenera, choć nie wiem, czy Lepistoe jeździłby z nim na każdy konkurs. Konsultacyjnie trenowałby z nim, a częściowo w kadrze Kruczka. Na pewno się dogadają - dodał Tajner. Nareszcie jakiś zdrowy odruch Adama. Czego bowiem może nauczyć go taki Kruczek czy Mateja, którzy jako zawodnicy nie ocierali się nawet o czołową 30? Jaki wpływ na jego psychikę mogą wywierać słowa osób, które na skakaniu (praktycznym) się w ogóle nie znają? Brak autorytetu - ot co. Zobaczymy co teraz wymyślą Kruczek z Tajnerem, kiedy to najlepszy zawodnik ucieka im do zagranicznego trenera. Plan wziął w łeb, jakby nie patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza
rahim Napisano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Po pierwszej serii było super, siedmiu Polaków awansuje do drugiej, Małysz czwart, Stoch siódmy, Śliż dziewiąty, Hula jedenasty, Miętus piętnasty... Niestety druga seria całkiem spalona... Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 No racja, co nie oznacza, że dzisiejszy konkurs nie był dobry w wykonaniu reprezentantów Polski, ja tam jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza
rahim Napisano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Oczywiście, był dobry, nie pamiętam tylu naszych w drugiej serii, ale po pierwszej miałem większe nadzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 5 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2009 W końcu mamy kolejny sukces wśród juniorów. Maciej Kot zdobył srebrny medal MŚ. Oby nie skończył tak jak Łukasz Rutkowski. Jeśli będzie się prawidłowo rozwijał i Kruczek go nie zepsuje to za kilka lat możemy mieć zawodnika, który ma szanse na bycie w światowej czołówce. Z juniorami w skokach bywa różnie, często jest tak, że juniorska perełka w "dorosłym skakaniu" zwyczajnie sobie nie radzi. Nie wiem czym to jest spowodowane, przecież taki Rutkowski zapowiadał się świetnie, a teraz nie może nawet wrócić do profesjonalnego skakania. Cytuj Odnośnik do komentarza
wesol Napisano 6 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Oby nie skończył tak jak Łukasz Rutkowski. Mateusz, a nie Łukasz. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 6 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Racja, pomylili mi się Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 6 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Nie można powiedzieć, że w Polsce nie mamy talentów w skokach, teraz brąz na MŚJ naszej reprezentacji. Mamy dobrą szkołę skoków, ale do momentu, kiedy to zawodnik musi przeskoczyć z poziomu juniora na zawodowca, niestety, ale trenerzy w Polsce nie pomagają w przeskoczeniu tego progu. W młodzieży nie jesteśmy gorsi od czołówki światowych skoków, trzeba tylko śmielej stawiać na młodzież, tak jak w przypadku Morgiego (który przypominam przegrał z Rutkowskim złoty medal MŚJ) czy Schlirenzauera. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 21 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Adam Małysz nie obronił tytułu na normalnej skoczni. Nasz Orzeł z Wisły był dopiero 22. Miłym zaskoczeniem było 4 miejsce Kamila Stocha, który po pierwszej serii zajmował 9 lokatę. Cytuj Odnośnik do komentarza
rahim Napisano 21 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2009 Nie ma co się kryć - rewelacyjny występ Stocha. Oddał dwa równe skoki, ponadto jego z drugiej serii był najdłuższy (nie liczę Morgensterna, bo on nie ustał). Oh, gdyby tak zgarnął brąz... Mam nadzieję, że mu się nie pomiesza w głowie i będzie godnym następcą Małysza. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 22 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Kiedy teraz druzynowe, albo na normalnej skoczni zawody? Tzn MŚ. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 23 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 W piątek konkurs indywidualny, przekonamy się czy Kamil Stoch jest naprawdę w doskonałej formie, czy to tylko jednorazowy "wyskok"(miejmy nadzieję, że nie). Cytuj Odnośnik do komentarza
rahim Napisano 28 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 Można podsumować występ naszych na tegorocznych mistrzostwach. Co prawda nie zdobyliśmy żadnego medalu, ale uważam, że nasi skoczkowie spisali się rewelacyjnie. Gdyby Małysz miał ten sam power co kiedyś cieszylibyśmy się z brązowego medalu, zabrakło niewiele punktów do Japończyków. Ponadto czwarte miejsce Stocha, też był bardzo blisko. Niemniej jednak bardzo udane mistrzostwa. Cytuj Odnośnik do komentarza
daniel90 Napisano 9 Marca 2009 Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 Janne Ahonen wraca do skoków! Wielokrotny mistrz świata w skokach narciarskich Fin Janne Ahonen zapowiedział, że wraca do rywalizacji. Od jego rezygnacji z występów minął prawie rok. - Decyzję muszę podjąć już teraz. Wiem, że jeżeli nie wróciłbym na skocznie, żałowałbym tego do końca mojego życia - zaskoczył wszystkich Janne Ahonen. Fin jest jedynym w historii zawodnikiem, któremu udało się pięciokrotnie triumfować w Turnieju Czterech Skoczni. Koniec kariery Ahonen ogłosił 26 marca 2008 roku. - Zamierzam znowu wygrywać, stawać na podium. Chcę poczuć tę frajdę, brakuje mi jej. Pragnę czerpać przyjemność z moich występów, ale nie zamierzam ścigać się o coś - dodał Ahonen. Swoją decyzję o rezygnacji rok temu, fiński skoczek podparł brakiem motywacji. I wraca mistrz. Mam nadzieje, ze pokaze mlodzianom jak sie skacze Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 21 Marca 2009 Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Jednak coś jest z tą naszą reprezentacją na rzeczy, dwa świetne ostatnie występy drużynowe fajnie prognozują na przyszły sezon i IO. Adam może stary, ale jary. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.